Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 408/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2018-04-17

Sygn. akt: I C 408/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

G., dnia 17 kwietnia 2018r

Sąd Rejonowy w Gdyni, I Wydział Cywilny

Przewodniczący: SSR Małgorzata Nowicka - Midziak

Protokolant: Małgorzata Wilkońska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2018r

sprawy z powództwa R. K.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4 194,33 zł. (cztery tysiące sto dziewięćdziesiąt cztery złote trzydzieści trzy grosze) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15.01.2017r do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1678,45 zł. (jeden tysiąc sześćset siedemdziesiąt osiem złotych czterdzieści pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygnatura akt I C 408/17

UZASADNIENIE

Powód R. K. wniósł pozew przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. domagając się od pozwanego zapłaty kwoty 4.280,08 zł wraz z ustawowymi od dnia 15 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w dniu 01 grudnia 2016 roku kierując pojazdem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) najechał na dziurę w drodze przy ul. (...) w G., w wyniku czego uszkodzeniu uległy: nakładka zderzaka, krata czołowa, wykładzina płyty podłogi, chłodnica paliwa, wsporniki podzespołów i innych. Nadto rozregulowały się koła, co wymaga ustawienia ich zbieżności. Pojazd wymaga również prac lakierniczych.

Powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi wyżej wskazanej drogi, który uznał swoją odpowiedzialność i wypłacił kwotę 524,90 zł tytułem zwrotu szkody w pojeździe, której wysokość powód kwestionuje. Powód wskazał, że zlecił wycenę szkód w związku z powołanym wyżej zdarzeniem Kancelarii (...) s.c. w W., która ustaliła, iż koszt przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyniesie 4.804,98 zł, przy przyjęciu stawki 90 zł za roboczogodzinę za prace lakiernicze, użyciu części zamiennych oryginalnych, przy dokonaniu potrącenia tytułem ich ubytku. Powód wskazuje, iż proponowane przez pozwanego stawka 49 zł za roboczogodzinę prac blacharskich lub lakierniczych jest rażąco zaniżona.

Dochodzona przez powoda kwota stanowi różnicę pomiędzy ustaloną wysokością szkody, a kwotą dotychczas wypłaconą przez pozwanego.

(pozew k. 2-4)

Pozwany (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko zajęte w postępowaniu likwidacyjnym szkody, kwestionując wysokość szkody wskazaną przez powoda, a szczegółowo wskazał, iż zastosowane powinny być ceny z faktycznej naprawy uszkodzonego pojazdu oraz części zamienne, niekonieczne oryginalne czy nowe. Użycie w procesie reparacji pojazdu części zamiennych nowych, tej samej jakości co części bezpośrednio pochodzące od producenta pojazdu, należy uznać za równoważne użyciu części oryginalnych. Nadto wskazał, że możliwe było zakupienie tańszych części zamiennych, nowych i oryginalnych np. w sklepie internetowym.

(odpowiedź na pozew k. 29-31)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 01 grudnia 2016 roku około godz. 16-tej powód R. K., kierujący pojazdem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na ulicy (...) w G., podczas zmiany pasa ruchu z prawego na lewy, przy prędkości około 30-40 km/h najechał na wzdłużne wgniecenia drogi, co spowodowało utratę kontroli nad pojazdem, na skutek uderzenia podwoziem w wystającą ponad wgłębienia część nawierzchni drogi, przez co doszło do odcięcia zapłonu silnika. Następnie powód odpalił samochód i skierował go poza główny pas ruchu. Podczas zdarzenia było ciemno i padał deszcz. Miejsce zdarzenia oświetlały latarnie uliczne. W miejscu zdarzenia nie było żadnego znaku ostrzegawczego ani żadnego innego zabezpieczenia w postaci słupka drogowego lub zapory.

(okoliczność bezsporna ustalona w oparciu o: dokumentację fotograficzną k. 54, 57, 92-97, zeznania powoda R. K. oraz świadka M. S. – płyta CD k. 62, wniosek o odszkodowanie k. 12-13v., druk zgłoszenia szkody – k. 18-19 akt szkody nr (...))

W wyniku wyżej opisanego zdarzenia w pojedzie powoda marki A. (...) zaszła konieczność wymiany: osłony podwozia przedniej, wspornika zespołu napędowego, wytłumienia dźwiękowego oraz chłodnicy paliwa. Nadto konieczne było wykonanie prac lakierniczych oraz ustawienie zbieżności kół.

Niezbędny i celowy koszt naprawy uszkodzeń w pojeździe A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) przy zastosowaniu stawek za prace lakiernicze, blacharskie mechaniczne w wysokości 90 zł/rbg brutto oraz przy zastosowaniu części zamiennych oryginalnych typu (...) wynosi 4.719,23 zł brutto. Poniesiona przez powoda szkoda ma charakter szkody częściowej. Naprawa uszkodzeń pojazdu nie powoduje wzrostu jego wartości, polepszenia ani modernizacji w odniesieniu do stanu sprzed wypadku. Uszkodzone elementy przedmiotowego pojazdu były częściami oryginalnymi.

(dowód: zeznania powoda R. K. – płyta CD k. 62, pisemna opinia biegłego sądowego B. S. k. 71-89 wraz z ustną opinią uzupełniającą płyta CD k. 135, dokumentacja fotograficzna k. 55-56, 98-105, k. 1-17 akt szkody nr (...) )

Zarządcą drogi ul. (...) w G. jest Gmina M. G., działająca przez Zarząd Dróg Miejskich i Z. w G., której pozwany udzielił ochrony ubezpieczeniowej.

(okoliczność bezsporna)

Powód dnia 02 grudnia 2016 roku zgłosił szkodę Zarządowi Dróg Miejskich i Z. w G., który przekazał szkodę pozwanemu. W toku postępowania likwidacyjnego szkody na mocy decyzji z dnia 19 grudnia 2016 roku, pozwany przyznał powodowi odszkodowanie w wysokości 524,90 zł.

(okoliczności bezsporne ustalone w oparciu o decyzję pozwanego z dnia 19.12.2016r. k. 18, zeznania powoda R. K. płyta CD k. 62, wniosek o odszkodowanie k. 12-13v., druk zgłoszenia szkody – k. 18-19 akt szkody nr (...) )

Powód R. K. we własnym zakresie dokonał wymiany wytłumienia dźwiękochłonnego na używany element.

(okoliczności bezsporna ustalona w oparciu o zeznania powoda R. K. płyta CD k. 62 oraz pisemną opinię biegłego sądowego B. S. k. 71-89 wraz z ustną opinią uzupełniającą płyta CD k. 135)

Powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 4.804,98 zł tytułem szkody w pojeździe. Pozwany natomiast odmówił spełnienia żądanego w wezwaniu świadczenia.

(okoliczności bezsporne ustalone w oparciu o: wezwanie powoda z dnia 13.01.2017r. oraz pismo pozwanego z dnia 26.01.2017r. k. 24)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił po rozważeniu całego zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego w postaci dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony, dowodu z zeznań powoda R. K., świadka M. S. oraz dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów samochodowych B. S..

W ocenie Sądu przedłożone przez strony dowody z dokumentów są wiarygodne, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów, prawdziwości twierdzeń w nich zawartych, ani też żadna ze stron nie zaprzeczyła, że osoby podpisane pod tymi dokumentami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych.

W ocenie Sądu, brak było podstaw do kwestionowania zeznań powoda R. K. oraz świadka M. S., które były spójne, logiczne i wewnętrznie niesprzeczne. Dość szczegółowo zrelacjonowali oni przebieg zdarzenia, jego skutki oraz poniesione koszty naprawy. Nadto korelują one ze zgromadzoną w sprawie dokumentacją fotograficzną, potwierdzającą istnienie podłużnych wgłębień w nawierzchni drogi, ich głębokości, powstałego pomiędzy nimi wyniesienia, oświetlenia po zmroku, przez to braku możliwości ich dostrzeżenia, a nadto z pozostałymi dokumentami w postaci zgłoszenia szkody i przebiegu postępowania likwidacyjnego.

Natomiast, za pozbawiony znaczenia dowodowego Sąd uznał kosztorys oraz ustalenia dotyczące zdarzenia sporządzone przez zewnętrzny podmiot, przedstawiony przez powoda, albowiem kwestia odpowiedzialności pozwanego oraz wysokości szkody była sporna pomiędzy stronami i w tym zakresie, dopuścił dowód z opinii biegłego. Wydane przez biegłego opinia pisemna wraz ustną opinią uzupełniającą została uznana za w pełni wiarygodną i stanowiła podstawę rozstrzygnięcia. W ocenie Sądu przedmiotowa opinia jest jasna, logiczna i wewnętrznie niesprzeczna, co czyni ją w pełni przydatną do rozstrzygnięcia sprawy. Biegły poprawnie zanalizował stan faktyczny i sporządził opinię w oparciu o zawarty w aktach sprawy materiał dowodowy, zaś wnioski, do których doszedł wyczerpująco uzasadnił. Wprawdzie strona powodowa zakwestionowała częściowo przedmiotową opinię, zarzucając, że biegły nie uwzględnił w opinii uszkodzenia pasa przedniego – belki w samochodzie powoda na skutek zdarzenia z 01 grudnia 2016 roku, jednakże biegły odnosząc się do powyższego, uzupełniająco, ustnie na rozprawie przekonująco wyjaśnił wszystkie wątpliwości w tym zakresie wskazując, że w jego ocenie, wskazany przez powoda element nie mógł ulec uszkodzeniu we wskazanych okolicznościach, a nadto wcześniej nie stwierdzono tegoż uszkodzenia, a pozwany nie wnioskował o poszerzenie zakresu oględzin. Nadto biegły wskazał, że nie jest uprawniony do wydawania opinii w zakresie rekonstrukcji wypadków drogowych, a jedynie w zakresie wyceny pojazdów samochodowych. Niewątpliwie należy zgodzić się z wywodem biegłego.

Zgodnie z art. 286 k.p.c. Sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury, sąd rozpoznający sprawę powinien zażądać dodatkowej opinii innych biegłych, jeżeli występuje rozbieżność, niezupełność lub niejasność opinii, a materiał dowodowy nie daje podstawy do oparcia się wyłącznie na opinii jednego biegłego (vide: orzeczenie SN z dnia 18.06.1952r., C 1108/51, NP 1953, nr 10, s. 93; postanowienie SN z dnia 29.06.1973r., I CR 271/73, Lex nr 7277; wyrok SN z dnia 15.02.1974r., II CR 817/73, Lex nr 7404; uzasadnienie wyroku SN z dnia 10.02.2000r., II 399/99 OSNP 2001, nr 15, poz. 497; wyrok SN z dnia 8.02.2002r., II UKN 112/01, OSNP 2003, nr 23, poz. 580). Uznanie przez sąd opinii jednego biegłego za wiarygodną, poparte uzasadnieniem tego stanowiska, zwalnia sąd od obowiązku wzywania jeszcze jednego biegłego (vide: orzeczenie SN z dnia 19.07.1952r., I C 207/52; wyrok SN z dnia 24.08.1972r., II CR 222/72, OSP 1973, z. 5, poz. 93).

Natomiast przepis art. 227 k.p.c. określa jako przedmiot dowodu fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

W niniejszej sprawie Sąd na rozprawie w dniu 03 kwietnia 2018 roku oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych na okoliczność ustalenia, czy mogło dojść do uszkodzenia pasa przedniego belki, zakresu tego uszkodzenia w związku ze zdarzeniem z dnia 01 grudnia 2016 roku, jak również ustalenie zasadnych kosztów naprawy tego elementu, ewentualnie przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia z uwzględnieniem tego elementu. Powód wskazał, że konieczność złożenia powyższego wniosku zaistniała dopiero w dniu składania wniosku na rozprawie z uwagi na treść uzupełniającej opinii biegłego.

Sąd uznał wyżej wskazany wniosek za spóźniony, prowadzący do przedłużenia postępowania, nadto niezasadny w kontekście podtrzymywania powództwa w dotychczasowym kształcie, w oparciu o wyliczenia wskazane z uwagi na dotychczas powoływany zakres uszkodzeń pojazdu.

Po pierwsze należy zwrócić uwagę, że postanowieniem z dnia 09 czerwca 2017 roku strony zobowiązane zostały do złożenia w terminie 14 dni pisma przygotowawczego ze wskazaniem wszystkich twierdzeń zarzutów i dowodów pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku dalszego postępowania ( vide: k. 38). Następnie na rozprawie w dniu 05 października 2017 roku powód zeznał, iż w wyniku zdarzenia z dnia 01 grudnia 2016 roku najprawdopodobniej doszło do uszkodzenia pasa przedniego, o czym dowiedział się w tygodniu poprzedzającym rozprawę i nie było możliwości stwierdzenia powyższego bez demontażu zderzaka i przewodów, które zasłaniały to miejsce. Jednakże dopiero 19 lutego 2018 roku, w zarzutach do wydanej przez biegłego z zakresu wyceny pojazdów samochodowych B. S. powód podniósł kwestię dodatkowego uszkodzenia, które miało powstać w wyniku zdarzenia, jako elementu, który powinien zostać wyceniony.

Warto wskazać na dyspozycję szybkości postępowania wyrażoną w art. 207 § 6 k.p.c. zgodnie z którym Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.

Sąd nie dopatrzył się szczególnych okoliczności, które powstałyby dopiero na rozprawie w dniu 03 kwietnia 2018 roku, na skutek uzupełniającej opinii biegłego B. S.. Należy podzielić wywód biegłego, iż powód nie wykazywał uszkodzenia belki przedniej na skutek opisywanego zdarzenia, o czym była mowa powyżej, do października 2017r, a wnioski dowodowe w tym zakresie złożył dopiero po opinii biegłego. Co więcej powód przedłożył kalkulację prywatnego zewnętrznego podmiotu, który również nie wykazywał takiego zakresu uszkodzeń, jak twierdzi powód. Biegły nie jest uprawniony do rekonstrukcji wypadków drogowych, a wniosek o opinię biegłego do spraw rekonstrukcji został złożony przez powoda na ostatniej rozprawie.

Podstawę roszczenia powoda stanowił przepis art. 415 k.c. Do przesłanek odpowiedzialności deliktowej należą: działanie lub zaniechanie sprawcy, z którym związana jest odpowiedzialność, szkoda oraz normalny związek przyczynowy pomiędzy działaniem bądź zaniechaniem a szkodą. Podkreślić również trzeba, iż odpowiedzialność określona w art. 415 k.c. oparta jest na zasadzie winy.

W niniejszej sprawie nie był kwestionowany przez stronę pozwaną ani stan nawierzchni ulicy (...) w chwili zdarzenia ani też związek przyczynowy pomiędzy istnieniem ubytku w jezdni a szkodą w majątku powoda. Nie budziło również żadnych wątpliwości, iż zarządcą ulicy (...) w G., na której doszło do powstania szkody, jest Gmina M. G.. Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 19 ust. 5 ustawy o drogach publicznych, zarządcą wszystkich dróg publicznych znajdujących się w granicach miast na prawach powiatu, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych, jest Prezydent Miasta. Według natomiast art. 8 ust. 2 wyżej cytowanej ustawy przebudowa, remont, utrzymanie, ochrona i oznakowanie dróg wewnętrznych oraz zarządzanie nimi należy do zarządcy terenu, na którym jest zlokalizowana droga, a w przypadku jego braku - do właściciela tego terenu. Na uwadze należy mieć również art. 21 ust. 1 ustawy o drogach publicznych, który stanowi, że zarządca drogi, o którym mowa w art. 19 ust. 2 pkt 2-4 i ust. 5, może wykonywać swoje obowiązki przy pomocy jednostki organizacyjnej będącej zarządem drogi, utworzonej odpowiednio przez sejmik województwa, radę powiatu lub radę gminy. Jeżeli jednostka taka nie została utworzona, zadania zarządu drogi wykonuje zarządca. Gmina M. G. wykonuje swoje obowiązki przy pomocy Zarządu Dróg i Z.. W związku z powyższym niewątpliwie utrzymanie powyższej drogi w należytym stanie należało do obowiązków jej zarządcy tj. Zarządu Dróg i Z. w G..

Podkreślić należy, iż odpowiedzialność zarządcy drogi jest odpowiedzialnością na zasadzie winy i jest oparta na przepisie art. 415 k.c. w zw. z art. 19 i 20 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (tekst jednolity Dz. U. 2013.260 ze zm.). Zgodnie z przywołanymi przepisami ustawy o drogach publicznych zarządca drogi jest zobowiązany do utrzymania, remontów i konserwacji dróg publicznych stanowiących jego własność i odpowiada za stan ich nawierzchni. W myśl przepisu art. 20 powołanej ustawy do obowiązków zarządcy drogi należy w szczególności:

utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, z wyjątkiem części pasa drogowego, o których mowa w art. 20f pkt 2;

przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich oraz przepraw promowych, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym weryfikację cech i wskazanie usterek, które wymagają prac konserwacyjnych lub naprawczych ze względu na bezpieczeństwo ruchu drogowego;

wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających.

Odpowiedzialność Gminy M. G.- Zarządu Dróg Miejskich i Z. w G. była zatem odpowiedzialnością deliktową i uzależniona była od wykazania przesłanek w postaci: zdarzenia, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na zasadzie winy, szkody i związku przyczynowego miedzy owym zdarzeniem a szkodą. Z kolei odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela wynikała z zawartej z Zarządem Dróg Miejskich i Z. w G. umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (art. 822 § 4 k.c.), jednakże i w tym przypadku odpowiedzialność ubezpieczyciela zależała od wykazania powyższych przesłanek określonych w art. 415 k.c.

Nadto, na względzie należy mieć również treść art. 361 § 1 k.c., który stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła, oraz treść art. 363 § 1 k.c. który stanowi, że co do zasady naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, przy czym gdyby przywrócenie do stanu poprzedniego pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jednocześnie z treści art. 361 § 2 k.c. wynika, iż naprawienie szkody obejmuje straty, które poniósł poszkodowany.

Przechodząc do szczegółowych rozważań wskazać należy, iż pomiędzy stronami nie istniał spór co do przyczyny i przebiegu zdarzenia drogowego z dnia 01 grudnia 2016 roku i winy zarządcy drogi, posiadającego obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń i tego, że odpowiedzialność za szkodę ponosi pozwany w związku z zawartą z zarządcą drogi umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Pozwany bowiem uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłacił powodowi odszkodowanie w kwocie 524,90 zł.

Kwestią sporną pomiędzy stronami była wysokość szkody, a dokładniej wysokość zastosowanych stawek za roboczogodzinę oraz zasadność przyjęcia przy naprawieniu szkody części nowych oryginalnych typu (...).

Jeśli chodzi o koszty przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody, na podstawie dowodu z opinii biegłego sądowego do spraw wyceny i kosztorysowania napraw pojazdów Sąd ustalił bowiem, że niezbędny i celowy koszt naprawy uszkodzeń w pojeździe powoda marki A. (...) wynosi 4.804,98 zł, a więc jest nieznacznie niższy w stosunku do tego, który powód wskazywał w pozwie.

W świetle opinii biegłego należało uznać, że nie ma żadnych podstaw do stosowania części innych niż nowe oryginalne typu (...) z logo producenta.

Biegły B. S. uwzględnił w swojej opinii, że z przedstawionej przez strony dokumentacji nie wynika, aby uszkodzony pojazd posiadał części nieoryginalne w zakresie wymagającym naprawy, a nadto dokonał oględzin pojazdu powoda uszkodzonego na skutek opisywanego powyżej zdarzenia. Nadto biegły B. S. w uzupełniającej ustnej opinii odniósł się do zarzutów pozwanego, o czym mowa była powyżej.

W konsekwencji uznać należało, że brak jest podstaw do zastosowania do naprawy części innych aniżeli wskazane przez biegłego w opinii przy zastosowaniu zalecanej przez producenta pojazdu technologii naprawy. Podkreślić należy, iż wykładnia przepisów art. 361 § 2 i art. 363 § 2 k.c. prowadzi do wniosku, że ubezpieczyciel, w ramach umowy o odpowiedzialności cywilnej, powinien ustalić odszkodowanie w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości. Wynika to z przyjętej w polskim systemie prawnym zasady pełnej kompensacji szkody. Celem naprawy jest przywrócenie stanu pojazdu sprzed kolizji, a nie jedynie przywrócenie go do stanu używalności. Zatem dopiero, gdy pojazd został przywrócony do stanu poprzedniego można mówić, że szkoda została naprawiona, a obowiązek ubezpieczyciela wygasa. Nadto, należy podkreślić, iż zakład ubezpieczeń, jako strona umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, nie ma żadnych podstaw do narzucania osobie trzeciej nie będącej stroną umowy – tj. poszkodowanemu – jakichkolwiek obowiązków w zakresie dotyczącym sposobu naprawy samochodu, w tym np. poszukiwania firmy sprzedającej części najtaniej czy też wskazywania konkretnego zakładu naprawczego należącego do sieci partnerskiej pozwanego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., sygn. akt III CZP 32/03. Niezależnie od powyższego, pozwany nie wykazał żadnymi dowodami, że naprawa przy uwzględnieniu części nowych i oryginalnych doprowadzi do wzrostu wartości pojazdu w stosunku do jego wartości sprzed szkody. Zgodnie bowiem z utrwaloną linią orzecznictwa zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (por.: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012r., III CZP 80/11, OSNC 2012/10/112, Prok.i Pr.-wkł. (...), LEX nr 1129783, Biul.SN 2012/4/5, M.Prawn. 2012/24/1319-1323). W toku niniejszego postępowania pozwany nie wykazał w żaden sposób, że zastosowanie do naprawy części nowych i oryginalnych wpłynie na wzrost wartości rynkowej pojazdu powoda w stosunku do jego wartości sprzed szkody. Mając zatem na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności Sąd ustalił wysokość należnego powodowi odszkodowania przy uwzględnieniu cen części nowych i oryginalnych w dacie powstania szkody.

Sąd miał na uwadze, że zgodnie z obowiązującą w postępowaniu cywilnym zasadą rozkładu ciężaru dowodowego wyrażoną w art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Jeśli zatem pozwany domagał się uwzględnienia przy wycenie szkody stawek za roboczogodzinę w wysokości 49 zł za roboczogodzinę, to winien był udowodnić, że stawki takie obwiązują na rynku lokalnym, a nie są kształtowane dowolnie, na co pozwany jako strona trzecia nie miał wpływu. Podkreślić należy, iż pozwany jako profesjonalista dysponujący fachowym zespołem rzeczoznawców miał możliwość przeprowadzenia gruntownych oględzin pojazdu w postępowaniu likwidacyjnym i ustalenia stanu technicznego, w tym stwierdzenia czy w pojeździe zamontowane są części nieoryginalne, wcześniej wymienione, uszkodzone, co ewentualnie mogłoby wpływać na wysokość szkody przez zastosowanie potrącenia z tytułu wcześniejszego uszkodzenia wymienianych elementów lub ich odpowiedniej amortyzacji.

Brak było podstaw do przyjęcia określonych przez pozwanego stawek za roboczogodzinę na poziomie 49 zł. Wobec opinii biegłego sądowego stawki te należało uznać za znacząco zaniżone. Jak wynika z opinii biegłego stawki stosowane na rynku w okresie szkody znacznie przekraczały poziom przyjęty przez pozwanego. Biegły wskazał, że w dacie szkody średnimi stawkami na rynku lokalnym były stawki za prace blacharskie i mechaniczne w wysokości 117 zł/rbg i prace lakiernicze w wysokości 138 zł/rbg. Jak wynika z opinii biegłego sądowego B. S., stawki uwzględnione przez ubezpieczyciela znacznie odbiegają od uśrednionych stawek stosowanych na rynku lokalnym w 2016 roku i nie są nawet najniższymi stawkami stosowanymi na rynku lokalnym przez zakłady naprawcze na terenie T. i okolic w dacie powstania szkody. W ocenie Sądu nie ma żadnych podstaw, aby kwestionować wnioski biegłego w tym zakresie. Natomiast powód domaga się zastosowania stawek w wysokości 90 zł/rbg, które nie stanowią nawet najniższej stawki dla III kategorii warsztatów naprawczych zrzeszonej w (...) Izbie Rzemieślniczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Zdaniem Sądu proponowane przez powoda stawki mieszczą się w zakresie stawek określonych przez biegłego B. S. i stanowią podstawę wyliczenia kwoty za 7,10 roboczogodzin ustalonych jako konieczne do wykonania naprawy uszkodzonego pojazdu powoda.

Przyjęcie ustalonej przez pozwanego stawki prac naprawczych nie może powodować obniżenia wysokości szkody poniesionej przez powoda, gdyż ta kształtuje się w oparciu o ceny rynku lokalnego przedstawione przez biegłego w opinii (ponownie por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., sygn. akt III CZP 32/03). Ponownie należy powołać się na treść art. 363 § 1 k.c. który stanowi, że co do zasady naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Zdaniem Sądu zarzut pozwanego, iż tylko w przypadku faktycznie poniesionych kosztów naprawy można uznać je za rzeczywiste koszty naprawy. Tak więc zarzut niewykonania naprawy pojazdu uznać należy za chybiony. Zapłata odszkodowania z tytułu poniesionej szkody nie jest uzależniona od faktycznie wykonanej naprawy pojazdu, lecz wysokości celowych i zasadnych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego.

Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania opinii biegłego w tym zakresie. Z tego względu należało uznać, że dochodzona przez powoda kwota 4.280,08 zł z tytułu odszkodowania obejmującego koszty naprawy jest uzasadniona do kwoty 4.194,33 zł. Z opinii biegłego wynika bowiem, że cała szkoda stanowi taką wartość, uwzględniając wypłacone już przez pozwanego odszkodowanie w kwocie 524,90 zł.

Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 822 § 4 k.c. w zw. z art. 415 k.c. Sąd w punkcie 1. uwzględnił powództwo do wskazanej powyżej kwoty, na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Sąd zasądził również odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonej kwoty od dnia 15 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty. Jednocześnie należy przyjąć, że we wskazanej dacie początkowej pozwany jako profesjonalista dysponujący fachowym zespołem rzeczoznawców samochodowych oraz niezbędnymi środkami technicznymi miał już pełną wiedzę, co do zakresu szkody i wysokość należnego powodowi odszkodowania. Natomiast w pozostałym zakresie w punkcie 2. na podstawie stosowanych powyżej a contrario przepisów Sąd oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804) mając na uwadze, że powód przegrał proces w nieznacznym zakresie i zasądził od przegrywającego proces pozwanego na rzecz powoda całość kosztów procesu, co stanowi kwotę 1.678,54 zł, na którą składają się opłata od pozwu (215 zł), wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej (900 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) i wynagrodzenie biegłego (546,45 zł).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Jachurska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Nowicka-Midziak
Data wytworzenia informacji: