Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I1 C 643/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2017-10-11

Sygn. akt: I 1 C 643/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny Sekcja d/s rozpoznawanych w postępowaniu uproszczonym

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Ewa Kokowska-Kuternoga

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Marta Bona

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2017 r. w Gdyni

sprawy z powództwa Fundacji (...) z siedzibą w G.

przeciwko G. Klubowi (...) z siedzibą w G.

o zapłatę

I oddala powództwo;

II kosztami postepowania obciąża powoda Fundację (...) z siedzibą w G. pozostawiajac ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi;

UZASADNIENIE

Powód, Fundacja (...) w G., wniósł o zasądzenie od pozwanego, G. Klubu (...) z siedzibą w G. kwoty 8.600 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 4 października 2015 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania. W uzasadnieniu powód wskazał, że strony w dniu 14 maja 2015 r. zawarły umowę nr (...), na mocy której pozwany zlecił powodowi zorganizowanie sportowego rejsu stażowo-szkoleniowego. Nadto powód wskazał, że strony zgodnie ustaliły wysokość wynagrodzenia należnego powodowi na kwotę 42000 zł brutto płatne w ratach. Powód wyjaśnił również, że otrzymał tylko 33400 zł brutto i nadal pozostaje niezapłacona kwota 8600 zł. Nadto powód wskazał, że wzywał pozwanego do zapłaty, jednakże zarząd Klubu odmówił dobrowolnego spełnienia świadczenia.

(pozew – k. 24-26v)

Od powyższego nakazu zapłaty pozwana Wspólnota Mieszkaniowa ul. (...) w G. wniosła sprzeciw zaskarżając wydany nakaz zapłaty w całości oraz wnosząc o oddalenie powództwa w całości. Pozwana zaprzeczyła, aby powodowi należało się wynagrodzenie za okres od maja 2016 r. do września 2016 r., albowiem w tym okresie stron nie łączył już żaden stosunek umowny. Pozwana wyjaśniła, że umowa o administrowanie z dnia 28 lutego 2014 r. została rozwiązana przez wspólnotę z zachowaniem okresu wypowiedzenia w dniu 31 marca 2016 r. Pozwana wskazała, że głównym powodem rozwiązania umowy, było powierzenie tych obowiązków innemu podmiotowi na podstawie umowy z dnia 29 marca 2016r , na skutek zgodnego głosowani a członków wspólnoty i łączyło się do ze zmianą zarządu wspólnoty. Pozwana wskazała również, że doszło do skutecznego rozwiązania umowy , więc nie należy się powodowi wynagrodzenie wskazane w pozwie

(sprzeciw - k. 44.- 46v.)

Pozwany , G. Klub (...) z siedzibą w G. , w odpowiedzi na pozew z dnia 29 grudnia 2016 r. wniósł o oddalenie powództwa , jako nieuzasadnionego i wskazał, że potwierdza zawarcie umowy z powodem, ale wg niego nie doszło do wykonania tej umowy w całości, jak twierdzi powód. Wskazał, że rejs został skrócony o 45 h, ze z winy powoda ,zaistniała przerwa 4-ogodzinna podczas przeprawy przez Kanał K., nastąpiła tez awaria jednego z agregatów, którego naprawa trwała 5 h 20 min. Z winy więc powoda, nastąpiła zmiana planów rejsu, co spowodowało skrócenie rejsu i przedwczesny powrót do G.. Pozwany uważa, że należność za okres przebywania żaglowca w rejsie , więc za 121 h, zamiast 166 h, została zapłacona powodowi w całości. Skoro bowiem rejs został zakontraktowany na 166 h za 42 000 zł, to za 1h byłoby 253 zł, wiec za 121 h faktycznie wykonane umowy . Zaś za 45 h straconych z winy powoda , licząc po 253 zł za 1 h , zostaje 11385zł nienależnych powodowi.

(odpowiedź na pozew – 86-89)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 14 maja 2014 r. pomiędzy Fundacją (...) w G., a G. Klubem (...) z siedzibą w G. doszło do zawarcia umowy , na podstawie której Fundacja (...) w G. zobowiązała się do zorganizowania rejsu stażowo-szkoleniowego członkom G. Klubu (...) z siedzibą w G. w liczbie do 27 osób w czasie od 19 września 2015r do 26 września 2015r – tj, 7-u dni na trasie C.- G. wg ustalonego planu rejsu stanowiącego załącznik nr 1 do umowy. Obowiązki stron zostały określone w umowie. Organizator rejsu zapewnić miał gotowy do żeglugi żaglowiec (...) z załogą : kapitan, starszy oficer, bosman, starszy mechanik, motorzysta, kucharz, zaś zamawiający rejs dokona zakwalifikowania do 27 osób członków załogi szkolnej oraz może dokonać zakwalifikowania 4 osób na miejsca dodatkowe-pod warunkiem posiadania odpowiednich uprawnień. Wymiana funkcyjnych członków załogi szkolnej i pozostałych członków załogi szkolnej odbywa się na koszt zamawiającego. Zamustrowanie załogi szkolnej na żaglowiec nastąpi w dniu 19.9.2015r w (...) po godz. 12.00 a zmustrowanie w dniu 26.9.2015r w G. do godz.10.00. Zmiana miejsca wykonania tych czynności może nastąpić tylko za zgoda stron wyrażoną na piśmie. Zmiany planu rejsu, poza wynikającymi ze względów bezpieczeństwa, wymagają zgody stron. Kapitan żaglowca ponosi pełna odpowiedzialność za bezpieczeństwo załogi według zasad obowiązujących na morzu i jest przełożonym całej załogi, a wszystkie osoby mają obowiązek podporządkować się zarządzeniom kapitana i regulaminowi służby n a w/w żaglowcu.

W ramach opłat wniesionych przez G. Klub (...) z siedzibą w G., armator zapewniał:

- przygotowanie i utrzymanie żaglowca w pełnej gotowości do żeglugi/w tym aktualne zezwolenia -dokumentacja dopuszczająca do użytku/,

- koszty postojów w portach,

- przejście przez Kanał K.,

- przeprowadzenie przeszkolenia załogi szkolnej z regulaminu służby na w/w żaglowcu, w tym wymogu bezpieczeństwa, sygnały dźwiękowe, alarmy, rozkłady alarmowe,

- miejsca do spania w kubryku wraz z 2 kabinami 4-o osobowymi PB,LB- bez pościeli,

- zaopatrzenie w paliwo i oleje do silnika głównego i agregatów,

- zaopatrzenie w wodę pitną,

- wyżywienie załogi,

- wywóz śmieci i nieczystości,

- zaopatrzenie w środki czystości,

- ubezpieczenie standardowe, oraz (...) i KL .

Koszty te nie obejmowały m. in:

- opłat pilotowych, śluzowych, kanałowych innych niż w Kanale K.,

- dojazdu i odjazdu z i do żaglowca przed, w trakcie i po zakończeniu rejsu .

Za zorganizowanie w/w rejsu G. Klub (...) z siedzibą w G. zobowiązał się wypłacać Fundacji (...) w G. wynagrodzenie w kwocie 42.000 zł płatne w następujących ratach:

- 8400 zł do dnia 15.6.2015r,

- 17000 zł płatne do 15.8.2015r,

- reszta do kwoty 42.000 zł po rozliczeniu rejsu w terminie 7-u dni od jego zakończenia. Faktura zostanie wystawiona po dokonaniu wpłat .

Zaś przed rozpoczęciem rejsu zamawiający wpłaca kaucje 2000 zł na pokrycie ewentualnych szkód w mieniu żaglowca, w tym na koszty sprzątania.

W umowie strony przewidziały możliwość :

- odwołania rejsu , w przypadku przyczyn niezależnych / nie będących siłą wyższą / , najpóźniej 7 dni przed rozpoczęciem,

- realizacji wszystkich przedsięwzięć szkoleniowych w porcie schronienia, w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych, które warunkują wyjcie w morze lub awarii żaglowca z uznaniem wszystkich tych działań za prawidłowe i należyte wykonanie umowy,

- odstąpienia stron od umowy, w przypadku , gdy zorganizowanie w/w rejsu opóźni się, nie dojdzie do skutku lub zostanie zaniechane z powodu siły wyższej, wtedy armator zwróci wpłacone kwoty, pomniejszone o koszty poniesione w związku z przygotowaniem realizacji umowy i jej realizacją w w/w części,

- zmianę w planie trasy rejsu i terminie jego rozpoczęcia i zakończenia, z przyczyn od niego niezależnych w szczególności warunków atmosferycznych, awarii zawinionego działania lub zaniechania której ze stron umowy.

okoliczność niesporna, a nadto umowa – k. 41-45,

Po dopłynięciu do Kanału K., okazało się ,że kapitan nie ma pieniędzy na opłatę. Na opłatę zebrano pieniądze wśród członków załogi. Podczas przepływania prze Kanał K. w dniu 19.9.2015r uległ awarii jeden z dwóch agregatów prądotwórczych, a w dniu 20.9.2015r napędu pompy chłodzącej sprężarkę, co było poważną awarią żaglowca , eliminującą go z dalszego rejsu ze względu na bezpieczeństwo załogi i innych użytkowników dróg wodnych. Mimo tego, kapitan zarządził postój i naprawę agregatu, a potem rejs do następnego (...). W tym porcie dopiero, po konsultacji z armatorem , kapitan podjął decyzję o powrocie od razu do G.. Do G. żaglowiec zawinął w nocy z 24 na 25.9.2015r. załoga została poinformowana, że może pozostać na pokładzie do czasu zaplanowanego wymustrowania w dniu 26.9.2015r , korzystając z noclegu i posiłków , jak w czasie rejsu oraz wskazano, jakie atrakcje są dostępne w G. w tym czasie.

Podczas rejsu przeprowadzono szkolenie załogi.

Prowadzone były dzienniki jachtowy i pokładowy zarówno „ na brudno” jak i oficjalnie.

zeznania świadka W. O. – zapis audio-video rozprawy., k. 154-158, zeznania świadka – S. A. zapis audio-video rozprawy ., k. 158-162, zeznania świadka M. O. - zapis audio-video rozprawy , k. 162-163, zeznania przedstawiciela zarządu powódki R. K. – zapis audio-video, k 163-166,216, zeznania przedstawiciela zarządu pozwanego M. Ł. - zapis audio-video, k 166-168, opinia biegłego k. 186-191, zeznania biegłego, zapis audio-video, k. 215-216, korespondencja emaliowa,.k.68-70, 71-72, odpisy z dzienników żaglowca, k. 101-124.

W październiku 2015r G. Klub (...) z siedzibą w G. złożył reklamację , w której zarzucał nienależyte wykonanie umowy poprzez zmianę trasy rejsu i niezrealizowanie planu rejsu, czego Fundacja (...) w G. nie uznała, za zasadne, odmawiając uwzględnienia reklamacji i żądając zapłaty reszty wynagrodzenia w wysokości 8600 zł, nie zgadzając się na potracenie tej kwoty z powodu zmiany trasy rejsu i niezrealizowania planu rejsu. Ponadto , G. Klub (...) z siedzibą w G., przedstawił propozycję ugody, proponując, aby potrącić kwotę 8000zł z należności pozostałej do zapłacenia, której nie kwestionował co do wysokości i co do zasady.

Fundacja (...) w G. nie wyraził zgody na w/w warunki ugody i nadał żądała zapłaty całej reszty należności wynikającej z umowy.

okoliczność niesporna, a nadto zeznania świadka W. O. – zapis audio-video rozprawy., k. 154-158, zeznania świadka – S. A. zapis audio-video rozprawy ., k. 158-162, zeznania świadka M. O. - zapis audio-video rozprawy , k. 162-163, zeznania przedstawiciela zarządu powódki R. K. – zapis audio-video, k 163-166,216, zeznania przedstawiciela zarządu pozwanego M. Ł. - zapis audio-video, k 166-168, pismo z dnia 15.10.2015r, k 55-56, z dnia 12.11.2015r, k. 57-58, z dnia 10.12.2015r k. 62-63, 2 .2.2016r, k. 64-65,korespondencja emaliowa,.k.68-70, 71-72.

Pismem z dnia 16 listopada 2015 r. Fundacja (...) w G. wezwała G. Klub (...) z siedzibą w G. do zapłaty kwoty 11.600 zł.

okoliczność niesporna, a nadto wezwanie do zapłaty – k. 60

G. Klub (...) z siedzibą w G. dokonał wpłaty łącznie kwoty 33400 zł, z czego 8000 zł po zakończeniu rejsu , a pozostałej kwoty 8600 zł nie zapłacił

okoliczność niesporna, a nadto przelewy. – k. 46-53, propozycja ugody, k.62-63

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny – istotny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy - Sąd ustalił na podstawie wyżej wskazanych dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania. Dowody uznane zostały za wiarygodne w całości, albowiem nie budziły one zastrzeżeń Sądu, co do autentyczności i prawdziwości twierdzeń w nich zawartych, tym bardziej, że strony nie negowały ich mocy dowodowej.

Pozostałe dokumenty złożone w sprawie nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż nie wniosły do sprawy żadnych nowych istotnych okoliczności.

Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd oparł się również na zeznaniach świadków : W. O., S. A., M. O., uznając je za wiarygodne w całości. Na podstawie zeznań tych świadków Sąd ustalił, że po dopłynięciu do Kanału K., okazało się ,że kapitan nie ma pieniędzy na opłatę. Na opłatę zebrano pieniądze wśród członków załogi. Podczas przepływania przez Kanał K. w dniu 19.9.2015r uległ awarii jeden z dwóch agregatów prądotwórczych, a w dniu 20.9.2015r napędu pompy chłodzącej sprężarkę, co było poważną awarią żaglowca , eliminującą go z dalszego rejsu ze względu na bezpieczeństwo załogi i innych użytkowników dróg wodnych. Mimo tego, kapitan zarządził postój i naprawę agregatu, a potem rejs do następnego (...). W tym porcie dopiero, po konsultacji z armatorem , kapitan podjął decyzję o powrocie od razu do G.. Do G. żaglowiec zawinął w nocy z 24 na 25.9.2015r. załoga została poinformowana, że może pozostać na pokładzie do czasu zaplanowanego wymustrowania w dniu 26.9.2015r , korzystając z noclegu i posiłków , jak w czasie rejsu oraz wskazano, jakie atrakcje są dostępne w G. w tym czasie.

Ustalając stan faktyczny sprawy w zakresie rodzaju awarii i jej skutków dla realizacji umowy zawartej pomiędzy stronami, Sąd przede wszystkim oparł się na opinii biegłego, który wskazał jednoznacznie, że, awaria żaglowca w Kanale K. , to było uszkodzenie, jakie całkowicie dyskwalifikowało żaglowiec z kontynuowania rejsu i kapitan powinien go zakończyć, załogę wysadzić w najbliższym porcie i przystąpić do naprawy . Takie zachowanie powinno być podyktowane odpowiedzialnością kapitana za bezpieczeństwo załogi, ale też innych użytkowników szlaku wodnego. Sąd oparł się też na zeznaniach przedstawiciela powoda R. K. oraz pozwanego M. Ł., które nie są sprzeczne z zeznaniami świadków W. O., S. A., M. O. ani opinią biegłego co do przebiegu zdarzeń , a tylko co do oceny ich skutków dla losów rejsu, więc Sąd dał wiarę zeznaniom stron. W pozostałym zakresie zeznania stron cechowały się subiektywną oceną swojej pozycji oraz wykonywanych czynności.

W niniejszej sprawie niesporne było to, że strony niniejszego postępowania łączyła zawarta w dniu 14 maja 2015 r. umowa, na podstawie której powód zobowiązał się do przeprowadzenia rejsu wg warunków w tej umowie zwartych. Poza sporem pozostawało również to, iż nastąpiła awaria agregatu prądotwórczego, co spowodowało ostatecznie powrót do G. przed planowanym czasem zakończenia rejsu. Niesporne w niniejszej sprawie było również to, że w Kanale K. oczekiwanie na pilota jest niezależne od załogi , jak i to, że opłata za w/w kanał nie została zapewniona przez armatora i załoga musiała się składać.

Spór sprowadzał się natomiast do ustalenia czy powód, z uwagi na awarię powinien wysadzić załogę w najbliższym porcie i przystąpić do naprawy awarii, czy mógł kontynuować rejs wg planu. Sporne też było, kiedy żaglowiec wrócił do G.. W konsekwencji sporne było czy zaistniały okoliczności zmiany w planie trasy rejsu i terminie jego rozpoczęcia i zakończenia, z przyczyn od powoda niezależnych w szczególności warunków atmosferycznych, awarii zawinionego działania lub zaniechania której ze stron umowy, co skutkowało tym, że armator powinien zwrócić wpłacone kwoty, pomniejszone o koszty poniesione w związku z przygotowaniem realizacji umowy i jej realizacją w w/w części. W konsekwencji kwestią sporną było więc to, czy powodowi należy się wynagrodzenie w całości.

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że łącząca strony umowa o organizacje rejsu stanowi umowę o świadczenie usług, która nie jest uregulowana innymi przepisami, a zatem na podstawie art. 750 k.c. będą miały do niej zastosowanie przepisy o zleceniu.

Zgodnie z art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie.

Stosownie do art. 744 kc , w razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się przyjmującemu dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że co innego wynika z umowy lub z przepisów szczególnych.

Przechodząc do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy w pierwszej kolejności należało rozstrzygnąć czy pozwanemu przysługiwało - z uwagi na zapis zawarty w umowie łączącej strony - prawo do zwrotu wpłaconej kwoty, pomniejszonej o koszty poniesione w związku z przygotowaniem realizacji umowy i jej realizacją w w/w części .

Zgodnie z § 4 umowy z dnia 14 maja 2015 r. była przewidziana sytuacja, w której powód miał prawo na „zmianę w planie trasy rejsu i terminie jego rozpoczęcia i zakończenia, z przyczyn od niego niezależnych w szczególności warunków atmosferycznych, awarii zawinionego działania lub zaniechania której ze stron umowy”.

Należy wskazać, iż stosunek zlecenia - bazujący na zaufaniu stron jest na tyle trwały, na ile istnieje po obu stronach potrzeba współpracy stron i wzajemne zaufanie. Stron nie można zmuszać do współpracy, więc jeśli okaże się, że już jej nie chcą, a zakończenie współpracy odbywa bez ważnego powodu to strona podejmująca decyzję o zakończeniu współpracy winna wynagrodzić drugiej szkody związane z przedwczesnym zakończeniem współpracy. Ustawodawca zdecydował, że ze względów słusznościowych - ważąc w takim przypadku interesy stron stosunku zlecenia - stronie pokrzywdzonej decyzją zakończeniu zlecenia należy wynagrodzić szkodę.

Należy wskazać, iż strony w umowie określiły sytuacje , w których rozliczenie wynagrodzenia wynikającego z umowy będzie inne niż ustalona kwota i w ramach tych postanowień, powód miał prawo na „zmianę w planie trasy rejsu i terminie jego rozpoczęcia i zakończenia, z przyczyn od niego niezależnych w szczególności warunków atmosferycznych, awarii zawinionego działania lub zaniechania której ze stron umowy”, albowiem , z opinii biegłego jednoznacznie wynika, że awaria żaglowca była poważna i zagrażała bezpieczeństwu. Jednakże , z dokumentów załączonych do akt i zeznań świadków i stron wynika, że kapitan podjął taka decyzje za późno. Powinien był to uczynić już w K.. Ale też powinien przerwać rejs i tam naprawiać żaglowiec, a nie wracać do G.. Wynika to z opinii biegłego, który jako fachowiec, posiadający wiadomości specjalne, miał za zadanie odpowiedzieć Sądowi, na pytanie, czy ta konkretnie awaria powinna skutkować przerwaniem rejsu, czy nie. Jego odpowiedź jest jednoznaczna. Sąd dał w całości wiarę w/w opinii i zeznaniom biegłego złożonym na rozprawie i w całości podziela Jego pogląd, resztą świadek W. O., jak i przedstawiciel powoda nie zaprzeczają, że była to poważna awaria, jednak twierdzą, że musieli wrócić do portu macierzystego. Nie jest to prawdą, albowiem ,z treści umowy wynika, że można przerwać rejs , wysadzić załogę i przystąpić do naprawy. Zdaniem Sądu tylko względy finansowe spowodowały, że kapitan postanowił wrócić do G., narażając przy tym załogę na niebezpieczeństwo. Postawa załogi-pozwanego, że można było kontynuować rejs wg planu, w świetle opinii biegłego jest postawą lekkomyślną. Pozostaje do rozważenia kwestia, kiedy żaglowiec wrócił i czy powód miał obowiązek zwrócić / a w sumie nie żądać pozostałej części -8600 zł -wynagrodzenia z powodu opisanego w par. 4 umowy/.

W ocenie Sądu, kapitan powinien przerwać rejs zgodnie z par 4 umowy łączącej strony, ale też skutki takiego działania dla pozwanego powinny nastąpić zgodnie z par10 umowy- prawo do zwrotu wpłaconej kwoty, pomniejszonej o koszty poniesione w związku z przygotowaniem realizacji umowy i jej realizacją w w/w części.

Należy wskazać, że nie można było precyzyjnie ustalić chwili powrotu żaglowca do G., albowiem, świadkowie mówią co innego, strony także, a zapis w dzienniku nie jest wiarygodny, bo prowadzono dwa dzienniki jachtowe–„na brudno i na czysto” , co dyskwalifikuje wiarygodność wpisów w tej mierze w przedstawionych kopiach do akt sprawy.

Mając na uwadze powyższe należało przyjąć, że pozwany, z powodu skróconego rejsu na skutek awarii agregatu miał prawo oczekiwać , zgodnie z postanowieniami umowy, zwrotu części umówionego wynagrodzenia, a skoro go nie wpłacił do końca, mógł uznać to za w/w zwrot. Co uczynił. Wyliczenie pozwanego dotyczące kwoty należnego mu zwrotu , z uwzględnieniem przeliczenia na godzinę rejsu jest wiarygodne, z tym tylko zastrzeżeniem, że ze względu na nieustalona godzinę zawinięcia do portu w G. oraz fakt, że nie można stwierdzić czy postój w Kanale K. trwał 4 h tylko dlatego , że brak było opłaty, czy również z powodu oczekiwania na pilota, należy przyjąć , że pozwany nie wykazał , że było to 45 h/ art. 6 kc/. Biorąc pod uwagę fakt, że powód żądał 8600 zł, a pozwany wyliczył stracone godziny rejsu na kwotę 11385 zł , powództwo o zapłatę 8600 zł należało oddalić w całości.

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt II wyroku, na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., § 6 pkt 4 i § 2 ust. 1 rozporządzeń Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych i adwokatów, obciążając nimi powoda, jako stronę przegrywającą w całości proces, pozostawiając referendarzowi , po prawomocnym zakończeniu sprawy szczegółowe ich rozliczenie, ze względu na fakt, że biegły złożył zażalenie na postanowienie o przyznaniu mu wynagrodzenia za sporządzona opinie , co uniemożliwia teraz określenie ile wynosi koszt sporządzenia opinii.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Palicka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Kokowska-Kuternoga
Data wytworzenia informacji: