Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 347/19 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku z 2019-06-07

Sygn. akt I 1 347/19 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 czerwca 2019 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku Wydział I Cywilny

Sekcja ds. rozpoznawanych w postępowaniu uproszczonym w składzie:

Przewodniczący: (...) M. M.

Protokolant: (...)

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2019 roku w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko P. B.

o zapłatę

1.  Zasądza od pozwanego P. B. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 1.215 zł (jeden tysiąc dwieście piętnaście złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31 października 2018 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego P. B. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 317 zł (trzysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym 270 zł (dwieście siedemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I 1 C 347/19 upr.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 31 października 2018 r. (data nadania w urzędzie pocztowym – k. 20) powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., reprezentowana przez fachowego pełnomocnika, wniosła o zasądzenie od P. B. kwoty 1.215 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych oraz kosztu opłaty skarbowej ( k. 3v).

W uzasadnieniu wskazano, że w dn. 28.10.2016 r. pozwany zawarł z powodem umowę na korzystanie z klubu fitness C. M., podpisując Kartę Rejestracyjną i akceptując Regulamin Klubu. Była to umowa na czas nieokreślony, którą mógł w każdej chwili wypowiedzieć na piśmie z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, ze skutkiem na koniec miesiąca kalendarzowego. W uzasadnieniu podkreślono wzajemność umowy oraz zobowiązanie pozwanego do uiszczania opłaty za karnet w kwocie 135 zł miesięcznie przez cały okres umowy. Jak wskazano, powód wypowiedział umowę na podstawie pkt 24 Regulaminu Klubu, a wartośc zadłużenia pozwanego wynosi 1.215 zł, co stanowi opłaty za okres 9 miesięcy (wrzesień 2017 – maj 2018) ( k. 4).

W sprawie wydano nakaz zapłaty zgodnie z żądaniem pozwu ( k. 21).

Dnia 25 lutego 2019 r. (data stempla pocztowego), tj. w ustawowym terminie, pozwany wniósł sprzeciw, w którym zaskarżył nakaz w całości. W sprzeciwie pozwany przyznał, że w dniu 28 października 2016 r. podpisał przedstawioną przez powoda kartę rejestracyjną – umowę na korzystanie z C. C.. Zaprzeczył jednak aby podpisał dokument „umowa – Formularz Członkowski na korzystanie z Klubu (...)”, który wbrew twierdzeniom powoda nie został dołączony do pozwu. Pozwany zarzucił, że dokument przedstawiony przez powoda (...) Klubu go nie wiąże, ponieważ powód nie wykazał, że regulamin w takim kształcie został zaakceptowany przez pozwanego. W ocenie pozwanego przedmiotowa umowa była swoistą „maszynką zarabiania pieniędzy”, postępując nieuczciwie, naruszając zasady współżycia społecznego i korzystając z przysługującego mu prawa niezgodnie z jego przeznaczeniem gospodarczym. W dalszej części uzasadnienia pozwany przywołał treść swojej korespondencji mailowej z powodem. Podsumowując, stwierdził, że powód nie miał żadnych przeszkód aby umowę wypowiedzieć po powstaniu dwumiesięcznych zaległości, zwłaszcza, że pozwany wskazywał mu brak intencji dalszego korzystania z klubu. Pozwany przywołał zasadę „pacta sunt servanda”, dodając że chyba są jednak jakieś granice przyzwoitości ( k. 26-29).

W odpowiedzi na sprzeciw pełnomocnik powoda podtrzymał w całości żądanie powództwa. Strona powodowa nie zgodziła się z argumentacją pozwanego, podkreślając, że podpisując Kartę Rejestracyjną, pozwany potwierdził zapoznanie się i akceptację Regulaminu Klubu, który był nadrukowany na rewersie (odwrocie) tej Karty. Podniesiono również, że sam pozwany także miał możliwość wypowiedzenia umowy. Pozwany także w dniu podpisania umowy, na mocy Regulaminu, podpisał formularz zlecenia stałego i od początku umowy, aż do sierpnia 2017 r. umożliwiał pobieranie z jego konta kwoty 135 zł miesięcznie tytułem opłaty za karnet. Końcowo strona powodowa podkreśliła „abonamentowy” charakter świadczonej usługi oraz brak obowiązku wypowiadania umowy ( k. 48-51).

Na rozprawie w dniu 24 maja 2019 r. od strony powodowej nikt się nie stawił, zaś strona pozwana podtrzymała swoje stanowisko w sprawie. Pozwany nadto oświadczył, że nie ma woli zapoznawania się z odpowiedzią na sprzeciw i nie wnosi o wyznaczenie mu terminu na zapoznanie się z tym pismem, niemniej jednak przewodniczący wyjaśnił pozwanemu stanowisko powoda wyrażone w odpowiedzi na sprzeciw ( k. 56 i 57).

Pozwany zgłosił ustnie do protokołu wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku i doręczenia mu wyroku wraz z uzasadnieniem bezpośrednio po ogłoszeniu wyroku w dniu 7 czerwca 2019 r. ( k. 62).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 października 2016 r. P. B. podpisał Kartę Rejestracyjną – umowę na korzystanie z C. C. ( bezsporne).

Zgodnie z powyższą kartą, członkostwo P. B. rozpoczynało się z dniem 1 listopada 2016 r., zaś wybrana forma płatności to zlecenie stałe z karty na kwotę 135 zł miesięcznie, poczynając od 1 grudnia 2016 r.. Umowa z (...) S.A. z siedzibą w W. została zawarta na czas nieokreślony z 1-miesięcznym okresem wypowiedzenia, zaś P. B. podpisując Kartę Rejestracyjną potwierdził, że zapoznał się i akceptuje on Regulamin Klubu ( dowód: Karta Rejestracyjna – umowa na korzystanie z C. C. k. 7).

Wyżej wymieniony Regulamin Klubu był wydrukowany na odwrotnej stronie (rewersie) powyżej opisanej Karty Rejestracyjnej. Zgodnie z pkt 2 Regulaminu potwierdzeniem zawarcia Umowy jest podpisanie przez członka klubu formularza Karty Rejestracyjnej – Umowy na korzystanie z fitness klubu działającego pod marką C. F., wraz z oświadczeniem o zapoznaniu się oraz przyjęciu do respektowania zapisów niniejszego Regulaminu. Natomiast stosownie do pkt 17 w przypadku umowy zawartej na czas określony płatność za karnet powinna być dokonywana z góry do 5-tego dnia danego miesiąca. W razie powstania zaległości z tytułu opłat za karnet przekraczających 7 dni, Klub po uprzednim zawiadomieniu za pośrednictwem jednego z następujących kanałów: telefonicznie, smsowo, mailowo, osobiście lub pisemnie Członka Klubu o zaległościach oraz o możliwości zawieszenia dostępu Członka Klubu do Klubu i wyznaczeniu 7 dniowego terminu zapłaty zaległości, może w w przypadku bezskutecznego upływu tego terminu, dokonać natychmiastowego zawieszenia Członka Klubu w uprawnieniach do wstępu do Klubu (pkt 22). W okresie trwania zawieszenia Członka Klubu w jego prawach, Członek Klubu nie był uprawniony do wstępu do Klubu, a Klub nie był zobowiązany do żadnych świadczeń na rzecz zawieszonego Członka Klubu związanych z dostępem do Klubu (pkt 23). Stosownie do pkt 24 Klub mógł rozwiązać umowę z Członkiem Klubu bez zachowania okresu wypowiedzenia, jeżeli Członek Klubu, w przypadku powstania zaległości z tytułu opłat za karnet przekraczających 7 dni pomimo wezwania do zapłaty należności wynikających z Umowy, w szczególności opłaty za karnet, nie dokonał zapłaty całości należności wskazanych w wezwaniu w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. Natomiast zgodnie z pkt 27 Członek Klubu mógł wypowiedzieć umowę zawartą na czas nieokreślony z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, ze skutkiem na koniec miesiąca kalendarzowego. Jednocześnie Klub mógł wypowiedzieć na mocy pkt 29 umowę z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na koniec miesiąca kalendarzowego, w przypadku naruszenia przez Członka Klubu innych postanowień Regulaminu. Wypowiedzenie umowy dla swej skuteczności powinno zostać dokonane, pod rygorem nieważności, w formie pisemnej – pkt 30 ( Regulamin Klubu k. 8).

W mailu z dn. 14 marca 2018 r., P. B. poinformował powoda, że gdy po dwóch miesiącach zalegania w płatnościach udał się do klubu nie został do niego wpuszczony przez obsługę z uwagi na te zaległości, lecz w mailu z dn. 16 marca 2018 r. spółka zaprzeczyła aby skorzystała z prawa zawieszenia go w prawach członkowskich, a pracownicy klubu zaprzeczyli aby sytuacja opisana przez pozwanego miała miejsce ( dowód: korespondencja mailowa stron k. 33-34).

Pismem datowanym na dzień 10 maja 2018 r. (...) S.A. wypowiedziała P. U. na korzystanie z usług fitness klubu (...), zawartą w dniu 28 października 2016 r., bez zachowania okresu wypowiedzenia, wskazując, że umowa ulegnie rozwiązaniu w dniu 31 maja 2018 r., jako podstawę rozwiązania umowy wskazując zaś pkt 23 Regulaminu Klubu. Spółka wystosowała również, datowane na ten sam dzień ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty na kwotę 1.215 zł. Powyższe wypowiedzenie było poprzedzone wezwaniem do zapłaty na kwotę 945 zł z dnia 5 stycznia 2018 roku. Natomiast P. B. nie składał pisemnego wypowiedzenia umowy ( dowód: wypowiedzenie umowy k. 9, ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty k. 10, przesłuchanie pozwanego k. 57).

Za okres od września 2017 roku do maja 2018 roku, tj. za 9 miesięcy P. B. nie uiścił tytułem opłaty za karnet kwoty 1.215 zł, tj. po 135 zł miesięcznie ( bezsporne).

W okresie tym nie korzystał on z usług klubu ( dowód: przesłuchanie pozwanego k. 56).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej powołanych dowodów.

Część stanu faktycznego nie była sporna pomiędzy stronami (pozwany przyznał okoliczność faktyczną co do podpisania w dniu 28 października 2016 r. przez siebie Karty Rejestracyjnej – umowy na korzystanie z C. C., a więc i zasadniczo co do postanowień umownych w niej zawartych, tj. czasu umowy, miesięcznej opłaty oraz okresu wypowiedzenia). Jednocześnie strona pozwana nie kwestionowała, że powód wypowiedział jej umowę, nie zaprzeczyła również, że wcześniej otrzymała wezwanie do zapłaty w ramach działań windykacyjnych. Pozostałą część stanu faktycznego Sąd ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony, których autentyczności nie kwestionowano, a jedynie strony różniły się co do oceny skutków prawnych wywodzonych z tych dokumentów, w szczególności związania pozwanego Regulaminem Klubu jak również prawa powoda do wypowiedzenia umowy w takim terminie w jakim to uczynił. Jest to jednak domena oceny prawnej, a nie dowodowej.

Natomiast odnosząc się do uzyskanego w toku postępowania dowodowego dowodu z przesłuchania stron ograniczonego do strony pozwanej (k. 85-86), wskazać należy, że w przeważającej części dowód ten nie był przydatny dla poczynienia ustaleń faktycznych, albowiem pozwany częściowo odnosił się do okresu nieobjętego powództwem, a częściowo jego depozycje odnosiły się do jego odczuć i stanowiska w sprawie, a nie faktów i jako takie nie mogły służyć za dowód w sprawie. Niemniej jednak pozwany w w toku przesłuchania potwierdził fakty, iż w okresie objętym pozwem nie korzystał on z usług klubu oraz że sam nie wypowiedział umowy w formie pisemnej i w tym zakresie Sąd oparł się na tym dowodzie, ustalając stan faktyczny.

Ponadto wydruki wiadomości mailowych na k. 30-32 nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem dotyczyły opłat za karnet za okres inny niż dochodzony pozwem, tj. przed wrześniem 2017 roku. Jednocześnie dotyczyły one zasadniczo stanowiska stron, a nie określonych faktów, które to stanowisko – pozwanego co do bezprawności pobierania opłat za czas, w którym nie korzystał z klubu oraz powoda co do przysługiwania mu takiego uprawnienia, zostało i tak wyrażone w poszczególnych pismach procesowych w niniejszej sprawie. Wobec tego Sąd nie poczynił żadnych ustaleń na ich podstawie.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się zasadne w całości.

Na wstępie przypomnieć jedynie należy, że niniejszy proces toczył się z zastosowaniem przepisów o postępowaniu uproszczonym na mocy art. 505 1 pkt 1 k.p.c., stąd też pozwany mógł już bezpośrednio po ogłoszeniu wyroku zgłosić wniosek o sporządzenie niniejszego uzasadnienia (art. 505 8 § 1 k.p.c.).

Przechodząc do merytorycznej oceny żądania strony powodowej, wskazać należy, że strony sporu łączyła umowa o korzystanie z klubu fitness. Jest to umowa o świadczenie usług (art. 750 k.c.).

Przede wszystkim kwestią sporną było pomiędzy stronami związanie pozwanego Regulaminem Klubu, znajdującym się na k. 8 akt sprawy. Dla porządku trzeba wyjaśnić jednak na początek pewną kwestię. O ile pozwany przyznał, że podpisał przedstawioną przez powoda kartę rejestracyjną – umowę na korzystanie z C. C., to jednak zaprzeczył aby podpisał dokument „umowa – Formularz Członkowski na korzystanie z Klubu (...)”, który jego zdaniem wbrew twierdzeniom powoda nie został dołączony do pozwu. Jest to jednak w ocenie Sądu pewne nieporozumienie, gdyż „umowa – Formularz Członkowski na korzystanie z Klubu (...)” jest to nic innego jak właśnie Karta Rejestracyjna, znajdująca się na karcie 7. akt sprawy, która wraz z Regulaminem Klubu (k. 8) tworzą przedmiotową umowę. Powód w pozwie po prostu użył słownictwa, jakim posługuje się Regulamin Klubu w swoich początkowych punktach.

Wskazać przeto należy, że przedmiotowy Regulamin Klubu to nic innego jak wzorzec umowny, który na mocy art. 384 § 1 k.c. jako ustalony przez jedną ze stron umowy (w tym przypadku powoda), wiąże drugą stronę (pozwanego), jeżeli został mu doręczony przed zawarciem umowy. Typowym w tej kategorii stosunkach umownych, jak i w zasadzie w każdych umowach zawieranych z przedsiębiorcami, którzy na skalę masową zawierają umowy z konsumentami, jest to iż w umowie zawieranej przez strony (mającej często nazwę formularzy rejestracyjnych itp., a w tym przypadku Karty Rejestracyjnej) znajduje się oświadczenie, iż konsument zapoznał się i akceptuje dany wzorzec umowny. Wzorce te noszą różną nazwę - w tym przypadku był to (...) Klubu. Oświadczenie to jest częścią umowy i podpisując ją pozwany, złożył również takie właśnie oświadczenie. Do związania nim nie jest natomiast potrzeby w szczególności podpis czy nawet parafa konsumenta, jak twierdził pozwany, albowiem związanie to nastąpiło już na podstawie ww. oświadczenia, a precyzyjnie rzecz ujmując na podstawie wcześniejszego doręczenia pozwanemu Regulaminu Klubu, z którym mógł się on zapoznać przed podpisaniem umowy, co potwierdził stosownym oświadczeniem. Skoro pozwany złożył takie oświadczenie (wiedzy co do faktu dostarczenia mu regulaminu oraz woli co do akceptacji jego postanowień) to na nim ciążył ciężar dowodu (art. 6 k.c.), iż nie był on związany Regulaminem Klubu. W ocenie Sądu proste zaprzeczenie, iż nie był to ten konkretny dokument przedstawiony przez powoda nie było wystarczające, albowiem było ono zwyczajnie gołosłowne. W stosunkach tego typu nie oznacza się zasadniczo regulaminów i innych tego typu wzorców umownych w dalszy sposób, np. „regulamin klubu do umowy z dnia...” bo oczywistym jest, że regulamin ten odnosi się do wszelkich umów zawieranych z tą spółką na przestrzeni całego kraju.

Jednocześnie, za stroną powodową, warto przypomnieć, że Regulamin Klubu i podpisana przez pozwanego Karta Rejestracyjna znajdowały się na tej samej kartce papieru, lecz na odwrotnych jej stronach. Przed podpisaniem formularza pozwany miał zatem możliwość zapoznania się z regulaminem. Co więcej, oglądając uważnie kserokopię Regulaminu Klubu, poświadczoną za zgodność z oryginałem przez pełnomocnika strony powodowej, a zwłaszcza dolną część strony, widać, że podczas kserowania jej i związanego z tym naświetleniem kartki papieru „odbiły” się na niej również w lustrzanym odbiciu lekko widoczne zapisy Karty Rejestracyjnej (znajdującej się wszak na odwrocie Regulaminu), w tym części charakterystycznych linii podpisu pozwanego, złożonego na tej Karcie. Jest to prosta obserwacja, niewymagająca wiadomości specjalnych, niemniej jednak nawet pomijając powyższy fakt, jak już wspomniano w ocenie Sądu pozwany był związany Regulaminem Klubu o takiej właśnie treści, jak wynikająca z dokumentacji przedłożonej przez powoda z uwagi na wcześniejsze rozważania. Pozwany również nie żądał złożenia oryginału przedmiotowego dokumentu na zasadzie art. 129 § 1 k.p.c.. Ponadto pozwany w swojej linii obrony był niekonsekwentny, albowiem w sprzeciwie sam powoływał się na postanowienia Regulaminu, aczkolwiek zarzucając im (jak należy to winterpretować z zarzutów) abuzywność i naruszenie zasad współżycia społecznego. Nadto przez długi okres po zawarciu umowy realizował jej postanowienia, opłacając w ustalonej wysokości i w ustalony sposób należności za karnet.

W ocenie Sądu pozwany nie wykazał, aby postanowienia Regulaminu Klubu były abuzywne, a w konsekwencji go nie wiązały. Nie mniej jednak Sąd i tak stoi na stanowisku, że abuzywność postanowień umownych należy badać z urzędu. Przypomnieć należy zatem, że zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W ocenie pozwanego uprawnienie powoda do rozwiązania umowy w przypadku powstania określonych zaległości, a nie obowiązek takiego działania tworzyły w istocie możliwość dla spółki do nieograniczonego w czasie naliczania opłat za kolejne miesiące, nawet jeśli członek klubu nie korzystał wcale z jego usług.

Sąd jednak doszedł do przekonania, że postanowienie takie nie jest ani sprzeczne z dobrymi obyczajami, ani rażąco naruszające interesy konsumenta. Co prawda pozwany ma rację, w tym sensie że dopóki umowa nie zostanie wypowiedziana, po stronie członka klubu powstaje obowiązek uiszczania opłat za kolejne miesiące trwania umowy. Co jednak ważne umowa może zostać wypowiedziana przez obie strony, przy czym przez konsumenta bez jakiegokolwiek powodu, zaś uprawnienie spółki było ograniczone do konkretnych okoliczności zawinionych przez konsumenta. Podkreślić należy zatem, że powód mógł rozwiązać bez wypowiedzenia umowę już choćby po pierwszym miesiącu zaległości (z uwzględnieniem wynikającego z Regulaminu czasu zalegania z płatnością oraz wcześniejszego wezwania), lecz sam pozwany również mógł zakończyć umowę (poprzez pisemne wypowiedzenie). Pozwany jednak obrał taktykę niewypowiadania umowy, by aktem tym nie dostarczyć argumentu dla strony powodowej co do zasadności jej roszczeń. Oczywiście pozwany miał prawo do takiej taktyki, lecz nie każda taktyka musi okazać się w końcowym rozrachunku zasadna. Konsumenci w stosunkach z przedsiębiorcami są bowiem również zobowiązani do należytego dbania o swoje interesy. Dodać należy, że jednocześnie gdyby powód miał obowiązek wypowiadania umów po zaistnieniu określonej zaległości, w konkretnych sytuacjach byłoby to postanowienie niekorzystne dla samych konsumentów, bowiem uniemożliwiało by „uratowanie” takiego stosunku umownego choćby taka nawet była wola członka klubu, np. poprzez rozłożenie należności na raty (taka propozycja była zresztą składana w pisemnych wezwaniach do zapłaty). Również gdyby członek klubu miał przejściowe trudności z wyasygnowaniem funduszy na opłatę za karnet, może on nadal korzystać z klubu, uiszczając (z ewentualnymi odsetkami) należność w późniejszym czasie. Nie można zatem stwierdzić, aby postanowienie takie było jednoznacznie niekorzystne dla konsumenta. Poza tym umowy zwyczajowo zawierają uprawnienie, a nie obowiązek do ich wypowiadania lub rozwiązywania, realizując zasadę, iż to strony umowy są jej dysponentami.

Nie można również uznać takiego korzystania ze swojego uprawnienia przez powoda za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Obrona pozwanego przy wykorzystaniu art. 5 k.c. musiała być zatem uznana za nieskuteczną, albowiem pozwany zasadniczo nie wskazał dlaczego działania powodowej spółki miałyby być sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem jej prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Zasadniczo powód mógł wypowiedzieć umowę choćby i w późniejszym czasie, pozwany zaś sam w sprzeciwie wskazywał, że powód podejmował wobec niego przez kilka miesięcy czynności windykacyjne, a zatem powód dążył do zapłaty przysługujących mu należności, a nie bezczynnie jedynie naliczał opłaty za kolejne miesiące, jak sugerował pozwany. Jak się zdaje, dopiero gdy stało się jasne, że strony nie dojdą do porozumienia, powód rozwiązał umowę. Nie można zatem mówić o żadnym „wyłudzeniu” ze strony powoda.

Trzeba zatem stwierdzić, że zostały spełnione umowne przesłanki do rozwiązania umowy z pozwanym przez powodową spółkę bez zachowania okresu wypowiedzenia (zaległość z tytułu opłat za karnet przekraczała 7 dni, a pozwany pomimo wezwania do zapłaty nie dokonał zapłaty całości należności wskazanych w wezwaniu w terminie 7 dni od otrzymania wezwania). Co prawda w „wypowiedzeniu” (w istocie było to rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia, co wynika z treści pisma) powołano się na pkt 23 Regulaminu, należało to jednak potraktować jako oczywistą omyłkę pisarską (winno być pkt 24 Regulaminu), nie mającą wpływu na zgodność z prawem wypowiedzenia.

Co jednak najważniejsze, to czy wypowiedziano lub rozwiązano umowę oraz kto tego dokonał w istocie nie miało żadnego znaczenia dla rozpatrzenia niniejszej sprawy, albowiem nawet gdyby umowa trwała nadal to i tak opłaty za okres wrzesień 2017 – maj 2018 nadal by się należały, a co najwyżej należne byłyby również opłaty za dalsze miesiące, choć oczywiście nie byłoby już to przedmiotem tego procesu. Niemniej jednak Sąd zawarł w uzasadnieniu stosowne rozważania, albowiem pozwany w swojej argumentacji poświęcił kwestii zakończenia umowy dużo uwagi. Godzi się również zauważyć, że opłata za karnet stanowiła główne świadczenie strony pozwanej (cenę za usługę), a zatem i tak nie było możliwe badanie jej abuzywności, a nadto opłata ta wynikała z podpisanej przez pozwanego Karty Rejestracyjnej, więc związanie lub nie regulaminem również nie miało w tym przypadku znaczenia.

W tym miejscu należy się odnieść do kolejnego argumentu pozwanego, a mianowicie faktu, iż w okresie objętym pozwem nie korzystał on z usług klubu. Fakt ten również nie mógł odnieść skutku w postaci zatamowania roszczenia powoda. Zgodzić się należy bowiem z argumentacją pełnomocnika spółki, że przedmiotowa umowa miała charakter „abonamentowy”, tj. świadczenie klubu polegało na udostępnieniu pozwanemu określonych usług (skrótowo ujmując dostępu do klubu), a już rzeczą pozwanego było korzystanie z nich lub nie. Analogicznie skonstruowane są również inne różnorodne umowy życia codziennego, np. abonament telefoniczny czy internetowy czy nawet najem lokalu (nawet jeśli najemca przez cały miesiąc nie był obecny w najmowanym mieszkaniu nadal musi opłacić czynsz). Natomiast gdyby powód nie dopuszczał pozwanego do korzystania z usług klubu to i tak pozwany byłby zobowiązany opłacać karnet, a co najwyżej przysługiwały by mu roszczenia względem powoda – w przypadku prac konserwacyjnych, remontów i innych koniecznych sytuacji opisane w pkt 32. Regulaminu, a w innych przepadkach na zasadach ogólnych (art. 471 k.c.), których mógłby dochodzić poprzez potrącenie (art. 498 k.c.) lub żądanie zwrotu nadpłaty opłaty za karnet. Na pewno jednak nie umożliwiałoby to pozwanemu prostego wstrzymania się z płaceniem należności. Niemniej jednak w sprawie pozwany nie wykazał, że był on niewpuszczony do klubu, albowiem jego twierdzeniom zaprzeczył powód, a pozwany żadnych dowodów w tym przedmiocie nie przedstawił. Podobnie nie wykazano, aby pozwany został zawieszony w prawach członka klubu, co zresztą nawet gdyby miało miejsce, to i tak nie uchylało by obowiązku zapłaty zaległych należności.

Dlatego też Sąd w pkt 1. wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.215 zł (9 x 135 zł). Przypomnieć należy, że pozwany nie kwestionował kwoty należnej za jeden miesiąc, aczkolwiek i tak wynikała ona bezpośrednio z Karty Rejestracyjnej, jak również przyznał fakt nieopłacenia należności za łącznie 9 miesięcy.

Podstawą prawną zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie był art. 481 § 1 i 2 k.c.. Powód domagał się odsetek od łącznej kwoty zadłużenia „dopiero” od dnia wniesienia pozwu, choć oczywiście mógł się ich domagać od dat wymagalności poszczególnych opłat. Dla porządku należy więc jedynie stwierdzić, że na dzień wniesienia powództwa opłaty za wszystkie 9 miesięcy były wymagalne (każda poczynając od 6. dnia danego miesiąca, stosownie do postanowień Regulaminu), a jednocześnie nie były przedawnione.

W pkt 2. wyroku, jako orzeczeniu kończącym sprawę w I instancji, Sąd orzekł o kosztach procesu, zobligowany do tego na mocy art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c.. Obie strony złożyły stosowne wnioski, choć o kosztach należnych stronie pozwanej, jako niereprezentowanej przez fachowego pełnomocnika Sąd i tak byłby zobowiązany orzekać z urzędu (art. 109 § 1 zd. 2 k.p.c.). Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 § 1 k.c.), pozwany jako przegrywający sprawę w całości zobowiązany był zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty procesu. Na zasądzoną kwotę 317 zł składały się: 30 zł tytułem opłaty od pozwu (k. 6), 17 zł tytułem opłaty skarbowej od przedstawienia pełnomocnictwa (k. 5) oraz 270 zł tytułem wynagrodzenia fachowego pełnomocnika. Ta ostatnia kwota została ustalona na podstawie § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz.U. Dz.U.2015.1800 z późn. zm.).

W świetle powyższej argumentacji i na podstawie wyżej powołanych przepisów Sąd orzekł jak w wyroku.

I 1 C 347/19 upr.

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować w kontrolce uzasadnień;

2.  Doręczyć odpis wyroku wraz z uzasadnieniem pozwanemu;

3.  akta przedłożyć z wpływem lub za 21 dni.

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Mieczysława Danielewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Marcin Miś
Data wytworzenia informacji: