Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XII Gz 554/13 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gdańsku z 2013-11-25

Sygn. akt XII Gz 554/13

POSTANOWIENIE

Dnia 25 listopada 2013 roku

Sąd Okręgowy w Gdańsku XII Wydział Gospodarczy Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Bożena Kachnowicz – Kokot

Sędziowie: SSO Ewa Górniak

SSO Jolanta Safader – Skwarlińska (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 25 listopada 2013 roku w Gdańsku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.

przeciwko P. W.

o zapłatę

na skutek zażalenia powoda

na postanowienie Sądu Rejonowego w Elblągu zawarte w punkcie III (trzecim) wyroku z dnia 25 czerwca 2013 r. w przedmiocie zwrotu kosztów procesu, sygn. akt V GC 160/13

postanawia:

oddalić zażalenie.

Sygn. akt XII Gz 554/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2013r. Sąd Rejonowy w Elblągu w sprawie z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. przeciwko P. W. o zapłatę kwoty 35.120,36 zł wraz z ustawowymi odsetkami od poszczególnych kwot wskazanych w pozwie, syg. akt V GC 160/13 :

zasądził od pozwanego P. W. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. kwotę 974,07 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 marca 2012r. do dnia zapłaty oraz odsetki ustawowe od kwot: a/ 6.023,01 zł od dnia 16 czerwca 2012r. do dnia 10 czerwca 2013r., b/ 26.382,34 zł od dnia 29 maja 2012r. do dnia 10 czerwca 2013r., c/ 1.740,94 zł od nia 01 kwietnia 2012r. do dnia 10 czerwca 2013r. (punkt I sentencji wyroku);

oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt II sentencji wyroku);

zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt III sentencji wyroku).

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, iż pozwany w 20112r. zakupił u powódki towar wyszczególniony we wszystkich fakturach dołączonych do pozwu. Towar odebrał, natomiast należności nie zapłacił. W dniu 16 kwietnia 2010r. doszło do przelewu wierzytelności pomiędzy (...) Bank (...) Spółką Akcyjnąw W.jako cesjonariuszem a (...)Spółka o ograniczoną odpowiedzialnością w S.jako cedentem. Na mocy tejże umowy cedent przeniósł na rzecz banku wierzytelności pieniężne i związane z nimi roszczenia istniejące i mogące powstać w przyszłości ze stosunków łączących go z jego dłużnikami, których wykaz stanowi załącznik nr 1 do umowy. Przeniesienie wierzytelności o charakterze przyszłym lub warunkowym następuje z chwilą ich powstania - z tą chwila stają się składnikiem majątku banku. Wierzytelności jakie przysługiwały na dzień zawarcia umowy przelewu wierzytelności (...)Spółce o ograniczoną odpowiedzialnością w S.nie obejmowały roszczeń, dochodzonych pozwem od pozwanego, gdyż jeszcze nie powstały. Umowy sprzedaży towaru, za który powód w niniejszym postępowaniu domaga się zapłaty zostały zawarte w 2012r.

Pismem z dnia 22 listopada 2012r. cesjonariusz (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. poinformowała pozwanego P. W., że na podstawie umowy o przelew wierzytelności z dnia 16.04.2010r. (...) Spółka o ograniczoną odpowiedzialnością w S. dokonała przelewu wszelkich wierzytelności na jego rzecz. W piśmie wskazano, że w związku z powyższym bank stał się jedynym i wyłącznie uprawnionym z tytułu wskazanych wierzytelności. Wskazano numer konta bankowego, na który należy dokonywać płatności.

Kolejne pismo (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. przypominające o obowiązku płatności należności na jego rzecz pozwany otrzymał pismem z dnia 26 listopada 2012r. Następnie pismami z dnia 11 i 14 stycznia 2013r. poinformował pozwanego o zajęciu wierzytelności.

Z wniosku (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej w W. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Stargardzie Szczecińskim prowadził postępowanie egzekucyjne przeciwko (...) Spółce o ograniczoną odpowiedzialnością w S.. W wyniku tego postępowania doszło do zajęcia wierzytelności, które przysługiwały (...) Spółce o ograniczoną odpowiedzialnością w S., w tym należnych od pozwanego P. W..

W dniu 10 czerwca 2013r. pozwany wpłacił na konto Komornika Sądowego w S. kwotę 58.208,22 zł i kwotę 77.165,28zł tytułem należności dochodzonych przedmiotowym pozwem, za wyjątkiem należności wynikającej z faktury nr (...) w kwocie 974,07 zł i odsetek od poszczególnych kwot dochodzonych pozwem z innych faktur. Kwota ta nie została uiszczona jedynie omyłkowo. Pozwany przelał na rzecz Komornika Sądowego wskazane należności, gdyż był przekonany o ważności umowy przelewu zawartej pomiędzy (...) Bank (...) spółką akcyjną w W. a (...) Spółka o ograniczoną odpowiedzialnością w S..

Sąd Rejonowy zważył, iż spór w niniejszej sprawie był sporem co do prawa. Okoliczności faktyczne są bezsporne. Powódka domagała się od pozwanego zapłaty kwoty dochodzonej pozwem z tego tytułu, iż uważała, że zawarta w dniu 16 kwietnia 2010r. umowa cesji jest nieważna. Swoje stanowisko opierała na tym, że przedmiotowy przelew wierzytelności w przypadku należności dochodzonych pozwem był przelewem co do wierzytelności przyszłych. Powódka argumentowała, że w umowie przelewu wierzytelności z dnia 16 kwietnia 2010r. strony skonkretyzowały dłużników, jednak nie skonkretyzowały stosunków prawnych, jakie będą przedmiotem przelewu wierzytelności przyszłych. Powódka podnosiła, że w zawartej przez siebie umowie cesji określenie zawarte w par. 2 umowy „wierzytelności pieniężne i z nimi roszczenia istniejące i mogące powstać w przyszłości ze stosunków łączących go z jego dłużnikami” jest zbyt ogólne. Dalej powódka twierdziła, że w zawiadomieniu o cesji wierzytelności bank zbyt ogólnie wskazał, o jakie wierzytelności chodzi , mówiąc jedynie, że „wszelkie”. Na potwierdzenie swojego stanowiska powódka powołała się na wyrok Sadu Okręgowego w Szczecinie z dnia 27 lutego 2013r. sygn. akt VIII GC 244/12 i zawarte w uzasadnieniu wyroku stanowisko. Sąd orzekający przychylił się w całości do stanowiska Sądu Okręgowego w Szczecinie. Sąd Rejonowy stwierdził, że wierzycielowi przysługuje prawo do przeniesienia w drodze przelewu każdej wierzytelności, chyba że przelew byłby sprzeczny z ustawą, postanowieniami umowy lub właściwością zobowiązania. Odnosi się to również do wierzytelności przyszłych (por. uchwała Sadu Najwyższego z dnia 19 września 1997r., III CZP 45/97, LEX 31693). Podkreślić jednak należy, że aby taki przelew był skuteczny wymagane jest odpowiednie oznaczenie przedmiotu przelewu. W/w uchwale Sąd Najwyższy stwierdził, że uwzględniając, że wierzytelność przyszła może przejść na nabywcę dopiero z chwilą powstania, powyższe wymaganie należy uznać za spełnione, gdy umowa dotycząca przelewu wierzytelności przyszłej zawiera dane pozwalające ustalić w chwili zaistnienia określonej wierzytelności, iż to właśnie ona była objęta zawartą wcześniej umowa. Nie powinno budzić wątpliwości, że takimi danymi są określenie tytułu powstania wierzytelności oraz osoby dłużnika i wierzyciela.

Sąd pierwszej instancji orzekający zgodził się z argumentacją zawartą w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie, który zapadł w analogicznej sprawie, że przelew zbywanej wierzytelności jest nieskuteczny, nie doszło do skutecznego zbycia tej wierzytelności również pomiędzy (...) Spółką o ograniczoną odpowiedzialnością w S. a (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. z przyczyn jak podane w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie. Sąd pierwszej instancji jednak poczynił inne ustalenia niż orzekający w sprawie VGC 244/12 Sąd Okręgowy w Szczecinie, gdyż stan faktyczny wbrew twierdzeniom powódki był nieco inny.

Sąd Rejonowy wskazując na przepis art. 515 k.c. podkreślił, że ochrona dłużnika, który w dobrej wierze spełnił świadczenie cesjonariuszowi, w sytuacji gdy umowa prowadząca do przelewu wierzytelności była nieważna ma związek z ogólną zasadą, że w wyniku przelewu sytuacja prawna dłużnika cedowanej wierzytelności nie powinna ulec pogorszeniu. We wskazanych wyżej wypadkach pomimo spełnienia przez dłużnika świadczenia w dobrej wierze cesjonariuszowi cedent nie może, co do zasady, domagać się od dłużnika spełnienia świadczenia powtórnie także na jego rzecz.

Sąd pierwszej instancji uznał, że dłużnik - pozwany P. W. spełniając świadczenie na rzecz cesjonariusza - banku działał w dobrej wierze. Powódka nigdy nie kwestionowała, że zawarła w dniu 16 kwietnia 2010r. umowę przelewu wierzytelności, które miały jej przysługiwać od pozwanego. Powódka na pewnym etapie zaczęła podnosić, że przelew ten jest nieskuteczny. Pozwany został zawiadomiony co prawda przez nabywcę wierzytelności, a nie zbywcę o fakcie przelewu, niemniej do zawiadomienia dołączył zawarta umowę przelewu i nigdy samemu faktowi zawarcia tej umowy nie zaprzeczał. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę na fakt, że Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Starogardzie Szczecińskim w oparciu o posiadany tytuł wykonawczy na wniosek wierzyciela (...) Bank (...) Spółki Akcyjną w W. wszczął egzekucję. Zdaniem Sądu Rejonowego wszystkie te okoliczności świadczą o tym, że pozwany działał w dobrej wierze. Zdaniem Sądu również pozwany spełniając w dniu 10 czerwca 2013r. świadczenie za pośrednictwem Komornika Sądowego na rzecz cesjonariusza - banku nie miał świadomości tego, że umowa cesji z dnia 16 kwietnia 2010r. jest nieważna, nie znał również zarzutów dotyczących podstawy przelewu. Przynajmniej w toku procesu powódka nie wykazała, aby pozwany miał wiadomości o wadach przelewu. Co prawda niniejsza sprawa była już w toku, ale równocześnie prowadzone też było postępowanie egzekucyjne. Pozwany miał prawo działać w zaufaniu do czynności podejmowanych przez Komornika, zwłaszcza że w dniu 7 grudnia 2012r. skierował do niego pismo celem wyjaśnienia sprawy, a w dniu 11 stycznia 2013r. i 14 stycznia 2014r. Komornik poinformował go, że dokonuje zajęcia wierzytelności. Sąd zwrócił też uwagę na fakt, że pozwany w trakcie toczącego się procesu konsekwentnie utrzymywał, iż jako swojego obecnego wierzyciela traktuje bank. Wynika z tego, że nie miał ani świadomości tego, że umowa przelewu jest nieważna, ani realności zarzutów kierowanych co do tej umowy. Sąd zaznaczył, iż nie można zgodzić się ze stanowiskiem powódki, że pozwany został poinformowany przez cesjonariusza - bank, że dłużnik nie powinien już świadczyć na jego rzecz, gdyż powódka nie wykazała tych okoliczności. Zdaniem Sądu Rejonowego, nie można zatem dziwić się pozwanemu, który wpłacił w dniu 10 czerwca 2013r. środki na konto Komornika Sądowego. Po pierwsze - gdyby tego nie zrobił naraziłby się na dodatkowe koszty, po wtóre - działałby wbrew przepisom prawa. Nie można z faktu, że pozwany wpłacił na konto Komornika Sądowego pieniądze czynić zarzutu. Zdaniem Sądu pozwany zachował się w sposób prawidłowy i działał w dobrej wierze.

Nadto, w ocenie Sądu Rejonowego zachowanie powódki jest sprzeczne z normą wyrażoną w treści art. 5 k.c., stanowi nadużycie prawa. Powódka czyni ze swojego prawa użytek, który ewidentnie jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, dobrymi obyczajami kupieckimi i godzi w lojalne zachowanie. Powódka najpierw zawiera umowę przelewu wierzytelności, a teraz broni się zarzutem, że ten przelew nie jest skuteczny. W ocenie Sądu nie dość, że takie zachowanie powódki godzi w ogólnie przyjęty i akceptowany system reguł moralnych, to jest sprzeczne z zasadami dobrej wiary. Zawierając umowę cesji powódka z pewnością ubiegała się o kredyt i w ten sposób pozwoliła bankowi zabezpieczyć jego wierzytelność. Obecnie zaś zmienia przeznaczenie tego prawa.

Reasumując Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że umowa przelewu z dnia 16 kwietnia 2010r. jest faktycznie nieważna, niemniej pozwany winien zapłacić powódce tylko te należności z tytułu zawartej pomiędzy stronami umowy sprzedaży, których nie uiścił względem cesjonariusza. Jest to należność wynikająca z faktury o nr (...) w kwocie 974,07 zł oraz odsetki ustawowe od poszczególnych kwot wskazanych w pozostałych fakturach, od dnia wymagalności do dnia zapłaty, gdyż pozwany pozostawał przez ten okres w opóźnieniu względem powódki. Należności te Sąd zasądził w pkt I wyroku, zaś w pozostałym zakresie powództwo oddalił jako niezasadne.

Rozstrzygnięcie o kosztach znajduje, zdaniem Sądu Rejonowego, oparcie w art. 108 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c., wyrażającym zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony /koszty procesu/oraz w treści art. 100 k.p.c. zgodnie, z którym sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części żądania. Pozwany przegrał proces jedynie w 2,8% i dlatego Sąd zastosował to rozwiązanie, a nadto art. 98 § 3 k.p.c. oraz Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348). Na koszty procesu poniesione przez pozwanego składają się : a/ wynagrodzenie radcy prawnego w kwocie 2.400- zł, b/ opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,- zł.

W zażaleniu na postanowienie o zwrocie kosztów procesu zawarte w punkcie III (trzecim) wyżej przedstawionego wyroku powód zarzucił naruszenie art. 108 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, iż to powódka przegrała sprawę, podczas gdy zgodnie z zasadami orzekania w sprawie, powódce w dacie wytoczenia powództwa przysługiwało względem pozwanego roszczenie pieniężne, z uwagi na brak płatności. Okoliczność, iż pozwany uiścił należność w toku trwającego procesu nie warunkuje zaistnienia przesłanki przegrania procesu, o której mowa w art. 98 k.p.c.

Mając na uwadze powyższy zarzut, powódka wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia zawartego w punkcie III wyroku z dnia 25 czerwca 2013. poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania.

W uzasadnieniu skarżąca podniosła, że w dacie wytoczenia powództwa posiadała wobec pozwanego roszczenie o zapłatę kwoty 35.120,36zł. Okoliczność, iż pozwany uiścił należność w toku trwającego procesu nie warunkuje zaistnienia przesłanki przegrania procesu, o której mowa w art. 98 k.p.c. Sąd a quo zapomina, iż dopiero w trakcie toczącego się przed Sądem postępowania o zapłatę pozwany uiścił należność (w niepełnej kwocie) przysługującą powódce. Tym samym błędnie powołuje się Sąd meriti na okoliczność przegrania przez stronę powodową procesu, z uwagi na fakt, iż dopiero wystąpienie na drogę postępowania cywilnego odniosło skutek w postaci zapłaty ze strony pozwanego na rzecz powódki żądanej kwoty.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie jest bezzasadne, w związku z czym nie zasługuje na uwzględnienie.

Skarżąca w żaden sposób nie podważyła prawidłowego stanowiska Sądu pierwszej instancji co do istnienia podstaw do obciążenia powódki obowiązkiem zwrotu na rzecz pozwanego wszystkich kosztów procesu.

Obowiązujący kodeks postępowania cywilnego wychodzi z założenia, że obowiązek zwrotu kosztów procesu zależy od ostatecznego wyniku „sprawy”, a nie od wyniku postępowania w poszczególnych instancjach. Na takie założenie kodeksu wskazuje chociażby użyte na samym wstępie działu, odnoszącego się do kosztów procesu, wyrażenie „strona przegrywająca sprawę” (art. 98 k.p.c.). Dla oceny przeto, czy i w jakim stopniu strona sprawę przegrała lub wygrała, należy dokonać porównania roszczeń dochodzonych z ostatecznie uwzględnionymi (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 1965r., I CZ 80/65, OSNC 1966/3/47, LEX nr 319; orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 1961r., 4 CZ 143/60, OSPiKA 1961, z. 11, poz. 317). Należało więc uwzględnić, że powód żądał zasądzenia kwoty 35.120,36 zł, a sprawę wygrał co do 974,07 zł (tj. 2,8%) oraz co do odsetek ustawowych od poszczególnych kwot wskazanych w punkcie I (pierwszym) sentencji wyroku z dnia 25 czerwca 2013r. Należało również uwzględnić, że w orzecznictwie i literaturze przyjmuje się, że jeśli sąd uwzględnił powództwo w całości lub w znacznej części (np. nie mniej niż w 95% żądania), to wygrywającym jest powód, jeśli natomiast powództwo oddalił w całości lub w znacznej części (np. co najmniej w 95%), to wygrywającym jest pozwany. Przy takim stosunku roszczeń uwzględnionych do roszczeń oddalonych jak w niniejszej sprawie należało uznać powódkę za przegrywającą sprawę w całości i w odniesieniu do zwrotu kosztów zastosować zasadę odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c.

W niniejszej sprawie całkowicie błędny jest pogląd zatem pogląd skarżącej, że należy jej się zwrot kosztów postępowania przed Sądem pierwszej instancji ze względu na to, że powódce w dacie wytoczenia powództwa przysługiwało względem pozwanego roszczenie pieniężne, z uwagi na brak płatności, zaś dopiero wystąpienie na drogę postępowania cywilnego odniosło skutek w postaci zapłaty ze strony pozwanego na rzecz powódki żądanej kwoty. Podkreślić należy, że Sąd pierwszej instancji jednoznacznie i wyraźnie wskazał, iż pozwany spełniając w dniu 10 czerwca 2012r. świadczenie za pośrednictwem Komornika Sądowego na rzecz cesjonariusza – banku, działał w dobrej wierze nie mając ani świadomości tego, że umowa przelewu jest nieważna, ani realności zarzutów kierowanych co do tej umowy. Zapłata spornej należności nie była wynikiem wszczęcia niniejszego postępowania sądowego, ale skutkiem prowadzenia postępowania egzekucyjnego. Nadto, Sąd pierwszej instancji powołując się na przepis art. 515 k.c. uznał, że w takiej sytuacji jaka miała miejsce w rozpoznawanej sprawie powódka - cedent nie ma możliwości powtórnego domagania się od pozwanego spełnienia świadczenia na jej rzecz. Sąd pierwszej instancji uznał, że umowa przelewu z dnia 16 kwietnia 2010r. jest faktycznie nieważna, niemniej pozwany winien zapłacić powódce tylko te należności z tytułu zawartej pomiędzy stronami umowy sprzedaży, których nie uiścił względem cesjonariusza. Jest to należność wynikająca z faktury o nr (...) w kwocie 974,07 zł oraz odsetki ustawowe od poszczególnych kwot wskazanych w pozostałych fakturach, od dnia wymagalności do dnia zapłaty, gdyż pozwany pozostawał przez ten okres w opóźnieniu względem powódki. Należności te Sąd zasądził w pkt I wyroku, zaś w pozostałym zakresie powództwo oddalił jako niezasadne (punkt II wyroku). Zbieżność czasowa pomiędzy zapłatą przez pozwanego zaległych należności, a niniejszym postępowaniem sądowym pozostaje bez wpływu na ocenę prawną dokonaną przez Sąd Rejonowy. Istotne jest bowiem jedynie, że powód nie dowiódł, iż może skutecznie żądać zapłaty od pozwanego należności dochodzonej pozwem ponad kwoty zasądzone w punkcie I (pierwszym) sentencji wyroku.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na mocy art. 397 § 2 k.p.c. w zw. z art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji postanowienia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Elżbieta Głuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Bożena Kachnowicz – Kokot,  Ewa Górniak
Data wytworzenia informacji: