Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 18/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2017-03-31

Sygn. akt.

VIII Ga 18/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2017r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Marek Tauer

Protokolant

stażysta Urszula Kociałkowska

po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2017r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przeciwko : (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego

w Bydgoszczy z dnia 5 października 2016r. sygn. akt VIII GC 2277/15 upr.

1.  oddala apelację

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 900 złotych (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. akt VIII Ga 18/17

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka z o.o. z siedzibą w S. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) sp. z o .o. z siedzibą w W., kwoty 5.471,30 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty, a ponadto kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu powód podał, że w ramach prowadzonej działalności gospodarczej pozwany zakupił od niego towar na kwotę dochodzoną pozwem, który został dostarczony i odebrany w dniu 9 lipca 2015 r. Pozwany nie zapłacił do dnia wniesienia pozwu należności, mimo wezwania do zapłaty.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym wydanym w sprawie o sygn. akt 5244/15 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu. Sąd rozstrzygnął również o kosztach procesu.

Pozwany w sprzeciwie zaskarżył w/w nakaz zapłaty w całości, podniósł zarzut braku właściwości tutejszego Sądu oraz wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania. W uzasadnieniu pozwany podał, że pismem z dnia 23 stycznia 2015 r. zwrócił powodowi fakturę VAT (...). Dodał, że nie zamawiał towaru, za którego należności dochodzi powód i że towar nie został mu dostarczony. Ponadto wskazał, że osoba, która podpisała się na potwierdzeniu odbioru dołączonym do pozwu nie miała jakiegokolwiek umocowania do dokonania takiej czynności.

Powód w odpowiedzi na sprzeciw podtrzymał żądanie pozwu w całości. Ustosunkowując się do treści sprzeciwu podniósł, że pozwany nie zaprzeczył, iż I. B. – osoba, która złożyła podpis na liście przewozowym podczas odbioru, była pracownikiem pozwanego. Powód wskazał również, iż strona pozwana nie wykazała, że odesłała towar do powoda. Ponadto wyjaśnił przyczyny i cel wystawienia korekty faktury VAT (...), która została wystawiona na prośbę pozwanego, a która następnie wskutek postawy strony pozwanej została anulowana.

Pismem procesowym z dnia 29 marca 2016 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Wskazał ponownie, że towar został zwrócony powodowi, a osoba, która towar miała odebrać nie miała do tego umocowania.

Wyrokiem z dnia 5 października 2016 r., sygn. akt VIII GC 2277/15 upr Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.471,30 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty, kwotę 1.467 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał zwrócić pozwanemu kwotę 290,80 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki. Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny w sprawie. W dniu 7 lipca 2014 r., pracownik powoda K. B. otrzymała od pozwanego telefoniczne zamówienie. Zamówienia dokonała pracownik pozwanego A. P.. Towar został wysłany firmą kurierską (...) i odebrany w dniu 9 lipca 2014 r. przez pracownika pozwanego I. B.. Za sprzedany towar powód wystawił pozwanemu fakturę VAT (...) na łączną kwotę 5.471,30 zł z terminem płatności należności do dnia 1 sierpnia 2014 r. Pracownik pozwanego I. B. była upoważniona do odbioru towaru podczas nieobecności swojej przełożonej M. W.. W dniu przyjazdu towaru M. W. była nieobecna w pracy. Pismem z dnia 23 stycznia 2015 r. pozwany zwrócił powodowi oryginał i kopię korekty faktury VAT (...). Pismem z dnia 9 września 2015 r., powód skierował do pozwanego przesądowe wezwanie do zapłaty kwoty 5.471,30 zł w terminie 5 dni od dnia otrzymania wezwania. Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów prywatnych znajdujących się w aktach sprawy oraz w oparciu o zeznania świadków K. B., M. W., M. K. (1), M. K. (2), B. K. oraz reprezentanta powoda Ł. G.. Prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa przedłożonych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu i nie była kwestionowana przez strony postępowania. Sąd w całości dał również wiarę zeznaniom świadka K. B. oraz reprezentanta powoda, jako rzeczowym i logicznym, a także pozostającym w zgodzie z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie. Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom M. W. co do okoliczności, iż I. B. odebrała towar, pokwitowała jego odbiór oraz, iż była do powyższego upoważniona. W powyższym zakresie zeznania świadka są szczere, logiczne oraz korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie, ponadto są wiarygodne z uwagi na okoliczność, iż świadek już nie pracuje u pozwanego i nie jest powiązany z żadną ze stron. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka w pozostałym zakresie, gdyż w ocenie Sądu były one nielogiczne i chaotyczne. Świadek z jednej strony zeznał, iż kierowca odjechał z towarem, a z drugiej, iż dopiero, gdy towar został zeskładowany w magazynie (...) zorientowała się, iż jest go za dużo. Ponadto zeznania świadka w pozostałym zakresie nie zasługują na uwzględnienie, gdyż nie wynikają z wiedzy własnej świadka, lecz z tego, co zasłyszała od innych pracowników pozwanego. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. K. (2) i zeznaniom świadka B. K., co do okoliczności, iż I. B. była upoważniona do odbioru towaru. Sąd dał wiarę również zeznaniom M. K. (2), co do okoliczności, iż A. P. zamówiła towar objęty niniejszym sporem. W powyższym zakresie zeznania świadków są wiarygodne, szczere, logiczne i korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie. W pozostałym zakresie Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków, gdyż sami świadkowie wskazywali, iż sprawę znają z relacji innych pracowników. W związku z faktem, iż nie była to wiedza własna świadków zeznania nie zasługiwały na uwzględnienie. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka M. K. (1) w uwagi na okoliczność, iż świadek nie posiadał wiedzy na tematy istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Świadek nie posiadał informacji wiarygodnych informacji na temat, co się stało z towarem dostarczonym przez powoda.

Na podstawie art. 217 § 3 k.p.c. z uwagi na nieusprawiedliwione niestawiennictwo Sąd Rejonowy pominął dowód z przesłuchania reprezentanta strony pozwanej oraz świadków I. B., M. K. (3). Ponadto Sąd nie przeprowadził dowodu z zeznań świadka J. P., pomimo usprawiedliwienia swojej nieobecności, z uwagi na okoliczność, iż w ocenie Sądu okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy zostały już wystarczająco wyjaśnione, zaś prowadzenie dalszego postępowania dowodowego i wzywanie dalszych świadków mogło w znaczący sposób przedłużyć toczące się postępowanie sądowe.

Sąd na podstawie art. 34 k.p.c. a contrario oddalił wniosek pozwanego o przekazanie sprawy do właściwego Sądu Rejonowego w Warszawie. Powód wniósł pozew zgodnie z powyższym przepisem do tut. Sądu w związku z okolicznością, iż miejsce płatności, tj. miejsce realizacji umowy znajdowało się w B.. Sąd Rejonowy zważył, że w przypadku braku oznaczenia miejsca spełnienia świadczenia oraz przy niemożności ustalenia takiego miejsca z uwagi na właściwość zobowiązania dla ustalenia miejsca, w którym świadczenie powinno być spełnione, należy badać charakter świadczenia, do jakiego dłużnik jest zobowiązany. Jego charakter determinuje również chwilę miarodajną dla oceny miejsca wykonania zobowiązania. Odmienne reguły obowiązują w odniesieniu do zobowiązań pieniężnych i niepieniężnych (W. Popiołek (w:) Komentarz, 2011, s. 14). W przypadku świadczeń pieniężnych powinny one być spełnione w miejscu zamieszkania lub siedzibie wierzyciela. W związku z powyższym w przedmiotowej sprawie, zgodnie z art. 454 § 1 k.c. w zw. z art. 34 k.p.c. Sąd zważył, iż miejsce spełnienia świadczenia należy rozumieć w ten sposób, że świadczenie pieniężne powinno być w zasadzie spełnione w miejscu zamieszkania lub siedzibie wierzyciela (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 1991 r., sygn. II CO 16/91, OSNC 1993/3/40). Ponieważ powód był wierzycielem pozwanego i dochodził spełnienia świadczenia pieniężnego to mogła wytoczyć powództwo przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy. Wobec powyższego Sąd postanowieniem z dnia 7 września 2016 r. oddalił wniosek pozwanego o przekazanie sprawy do Sądu Rejonowego w Warszawie.

Sąd Rejonowy zważył, że strony zawarły umowę dostawy, na podstawie, której powód dostarczył pozwanemu dwie palety papierowych ręczników. Z tytułu powyższego powód wystawił pozwanemu fakturę VAT na kwotę 5.471,30 zł, którą pozwany nie uregulował w terminie. Zgodnie z art. 605 k.c. przez umowę dostawy dostawca zobowiązuje się do wytworzenia rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku oraz ich dostarczenia częściami albo periodycznie, a odbiorca zobowiązuje się do odebrania tych rzeczy i do zapłacenia ceny. Umowa dostawy w swej konstrukcji prawnej może być traktowana jako podtyp umowy sprzedaży z pewnymi elementami umowy o dzieło lub umowy kontraktacji (W.J. Katner (w:) System prawa prywatnego, t. 7, 2011, s. 245–246). W kodeksie cywilnym jednak dostawa została uregulowana jako odrębny typ umowy nazwanej, do której w przedmiotach nieuregulowanych przepisami niniejszego tytułu do praw i obowiązków dostawcy i odbiorcy stosuje się odpowiednio przepisy o sprzedaży (art. 612 k.c.). Biorąc pod uwagę powyższe wskazać należy, iż treścią umowy dostawy jest, z jednej strony obowiązek dostawcy wytworzenia rzeczy i dostarczenia jej odbiorcy, z drugiej zaś strony obowiązek odbiorcy odebrania rzeczy i zapłacenia ceny. Sąd Rejonowy zważył, że pozwany w jednym piśmie procesowym twierdził, iż towaru w ogóle nie zamawiał i nie odebrał, w innym, że odebrany towar został przez niego natychmiastowo odesłany. Zeznania pozwanego są zatem sprzeczne i nielogiczne. Ponadto przesłuchania świadków zawnioskowanych przez samego pozwanego potwierdzają, iż zamówiony od powoda towar został przywieziony. Natomiast z zeznań świadków nie wynika, co z przedmiotowym towarem się stało. W powyższym zakresie zeznania świadków są sprzeczne i mało logiczne, ponadto na skutek nieusprawiedliwionego niestawiennictwa nie można było przesłuchać świadka I. B., która posiadała wiedzę na temat tego, gdzie przedmiotowy towar został skierowany. Pozwany w toku postępowania twierdził, iż dostarczone przez powoda towar został mu odesłany. Świadek M. K. (2) wspomniał, że towar został odesłany kurierem (...), ale pozwany na potwierdzenie powyższego nie przedłożył żadnego potwierdzenia nadania. Mało prawdopodobnym jest, kierując się zasadami logiki, iż pracownik pozwanego oddałby odebrany przez siebie towar, wart 5.471,30 zł, kurierowi bez żadnych formalności, choćby listu przewozowego. Nadto z doświadczenia życiowego Sądu wynika, iż kurierzy nie godzą się przewozić towaru bez uprzedniego wystawienia listu przewozowego. W związku z powyższym należało uznać, iż pozwany odebrał dostarczony przez powoda towar. Ponadto pozwany gołosłownie wskazywał, iż jego pracownik I. B. nie posiadała upoważnienia do odbioru towaru. Z zeznań świadków, w tym M. W., będącej wówczas bezpośrednią przełożoną wynika, iż I. B. posiadała odpowiednie umocowanie do odbierania towaru. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności należało uznać, iż pozwany w związku z dokonanym zamówieniem papierowych ręczników i ich odebraniem, a ponadto niewykazaniem, iż towar został odesłany powodowi, popadł w zwłokę z zapłatą kwoty 5.471,30 zł. W związku z powyższym na podstawie art. 605 k.c., Sąd zasądził należność zgodnie z żądaniem pozwu. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 476 k.c. i art. 481 § 1 i § 2 zd. 1 k.c., uwzględniając termin zapłaty wynikający z faktury VAT. O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Pozwany w apelacji zaskarżył w/w wyrok w całości, zarzucając:

a) błąd w ustaleniach stanu faktycznego oraz naruszenie art. 60 kc w zw. z art. 6 kc poprzez błędne przyjęcie, że pomiędzy pozwanym a powodem doszło do skutecznego zawarcia umowy sprzedaży towarów wskazanych na fakturze VAT (...), że towary wysłane przez powoda do pozwanego stanowiły wykonanie zobowiązania powoda z tej umowy i że nie zostały kurierowi zwrócone, a także że pozwany był zobowiązany do spełnienia na rzecz powoda świadczenia ekwiwalentnego w postaci zapłaty ceny za towar;

b) naruszenie art. 233 § 1 kpc poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodu w postaci zeznań świadka K. B. poprzez nadanie tym zeznaniom waloru wiarygodności w sytuacji gdy były one niepełne i niespójne z resztą materiału dowodowego, w szczególności z zeznaniami świadków M. K. (1) i M. K. (2), co doprowadziło sąd do błędnego ustalenia, że pomiędzy pozwanym a powodem doszło do skutecznego zawarcia umowy sprzedaży towarów wskazanych na fakturze VAT (...), że towary wysłane przez powoda do pozwanego stanowiły wykonanie zobowiązania powoda z tej umowy i że nie zostały kurierowi zwrócone, a także że pozwany był zobowiązany do spełnienia na rzecz powoda świadczenia ekwiwalentnego w postaci zapłaty ceny za towar;

c) naruszenie art. 227 kpc w zw. z art. 207 § 6 kpc poprzez pominięcie dowodu z przesłuchania świadka I. B. w sytuacji, gdy świadek posiada informacje mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, co doprowadziło sąd do błędnego ustalenia, że pomiędzy pozwanym a powodem doszło do skutecznego zawarcia umowy sprzedaży towarów wskazanych na fakturze VAT (...), że towary wysłane przez powoda do pozwanego stanowiły wykonanie zobowiązania powoda z tej umowy i że nie zostały kurierowi zwrócone, a także że pozwany był zobowiązany do spełnienia na rzecz powoda świadczenia ekwiwalentnego w postaci zapłaty ceny za towar;

d) naruszenie art. 235 § 1 zd. 1 in fine kpc oraz art. 235 § 1 zd. 2 kpc w zw. z § 118 Regulaminu Urzędowania Sądów Powszechnych w zw. z art. 227 kpc poprzez wezwanie świadków, których przesłuchania domagał się pozwany, na przesłuchanie do B., mimo iż było to nieuzasadnione i niecelowe ze względu na poważne niedogodności wynikające ze znacznego oddalenia miejsca zamieszkania świadków od siedziby sądu orzekającego, jak i niewspółmierność kosztów w stosunku do wartości przedmiotu sporu, co doprowadziło sąd do nieuzasadnionego pominięcia dowodu z przesłuchania świadków I. B., J. P. oraz M. K. (3) z racji ich niestawiennictwa w sądzie orzekającym oraz oparcia rozstrzygnięcia o niepełny stan faktyczny;

e) naruszenie art. 302 § 1 kpc w zw. z art. 299 kpc poprzez dopuszczenie dowodu z przesłuchania stron z ograniczeniem do przesłuchania strony powodowej mimo niewyczerpania przez sąd innych środków dowodowych oraz mimo braku wystąpienia przyczyn natury faktycznej lub prawnej uniemożliwiających przesłuchanie członka zarządu pozwanego w charakterze strony, co doprowadziło sąd do błędnego ustalenia, że pomiędzy pozwanym a powodem doszło do skutecznego zawarcia umowy sprzedaży towarów wskazanych na fakturze VAT (...), że towary wysłane przez powoda do pozwanego stanowiły wykonanie zobowiązania powoda z tej umowy i że nie zostały kurierowi zwrócone, a także że pozwany był zobowiązany do spełnienia na rzecz powoda świadczenia ekwiwalentnego w postaci zapłaty ceny za towar.

W tych okolicznościach skarżący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji, a ponadto zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację powód domagał się oddalenia apelacji pozwanego i zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego podlega oddaleniu.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne. Sąd Okręgowy podziela również stanowisko Sądu I instancji zaprezentowane w motywach zaskarżonego wyroku, z tym wyjątkiem, że w ocenie Sądu Okręgowego, strony łączyła umowa sprzedaży, a nie umowa dostawy.

Sąd Okręgowy zważył, że w umowie dostawy (art. 605 kc) dostawca zobowiązany jest do dwóch głównych świadczeń: wytworzenia oznaczonych w umowie co do gatunku rzeczy i dostarczenia tych rzeczy odbiorcy. Obowiązek odbiorcy również obejmuje dwa świadczenia, które korespondują z obowiązkami dostawcy: odbiór rzeczy i zapłata ceny. Ponieważ w umowie dostawy rzeczy mają być wytworzone przez dostawcę, przedmiotem umowy dostawy zawsze są rzeczy przyszłe (res futurea), nieistniejące w chwili zawierania umowy.

Jeśli z treści umowy wynika, że w chwili zawarcia umowy rzeczy, które mają być dostarczone, już istnieją, zawarta umowa nie będzie nieważna, ale powinna być zakwalifikowana jako umowa sprzedaży, a nie umowa dostawy (E. Habryn-Chojnacka, w: Gutowski, Komentarz, t. II, Nb 13, s. 594).

W przedmiotowej sprawie, ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby przedmiotem umowy miały być wytworzone przez powoda rzeczy przyszłe (ręczniki papierowe i rękawice), zatem uzasadnionym jest przyjęcie, że strony łączyła umowa sprzedaży (art. 535 kc i następne).

Odnosząc się do zarzutów pozwanego, stwierdzić, w ocenie Sądu Okręgowego należy, że nie ma w rozpoznawanym przypadku podstaw by uznać, że sąd naruszył granice swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 kpc), jak chciałby tego skarżący. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 kpc wymaga bowiem wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest wystarczające natomiast przekonanie strony o innej niż przyjął sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie - I Wydział Cywilny z 2016-06-17, I ACa 193/16).

Abstrahując od powyższego należy zauważyć, że przedmiotowa sprawa mieści się w kategorii spraw, które można określić jako: „słowo przeciwko słowu”. Zeznające w sprawie strony przeczą bowiem swoim twierdzeniom. Z jednej strony bowiem staje pracownik powoda – K. B., która wskazała, że pozwany złożył telefoniczne zamówienie na sporny towar, który został dostarczony do pozwanego. Świadek podkreśliła, że nikt ze strony pozwanego nie zwracał się do powoda z informacją, że zamówiony towar nie dotarł. Z drugiej natomiast strony zeznawali obecni pracownicy pozwanego – M. K. (1), M. K. (2) i B. K., jakkolwiek wszyscy zainteresowani wynikiem procesu, to jednak ich zeznania nie były całkowicie zbieżne. Przykładowo M. K. (1) zeznał, że „przyjechał towar, 40 kartonów, ktoś podpisał, a później ktoś przyjechał po to i zabrał i znikło”, „towar nie trafił do magazynu” . Świadek M. K. (2) podał z kolei, że „towar został u nas zostawiony, później zabrany”, „towar nie trafił z powrotem do powoda”. Świadek podał też, że „pamięta biały samochód I. i że kurier był z firmy (...), podczas gdy przedstawiciel powoda zeznał, że powodowa firma nie ma zawartej umowy z (...), lecz z S. (...) (k.125). B. K. z kolei podał, że towar został przywieziony od tyłu hotelu do pomieszczenia gospodarczego, M. K. (1) wskazał, że towar przyjechał do hotelu i że został zostawiony na zewnątrz, co z kolei pozostaje z sprzeczności z zeznaniami przedstawiciela powoda, który podał, że ze względu na położenie hotelu nie ma możliwości by zostawiać towar na zewnątrz.

Za stronę pozwaną zeznawała dodatkowo M. W., była pracownica pozwanego, która – jak można domniemywać – nie jest zainteresowana wynikiem procesu, a która wyraźnie zeznała – wbrew temu co podnosił w procesie pozwany, że I. B., która odebrała sporny towar, była osobą upoważnioną w imieniu pozwanego do dokonania tego dnia odbioru towaru (w zastępstwie nieobecnej wówczas M. W.), co potwierdził świadek B. K. (k.124v).

„Słowo przeciwko słowu” ma niewielkie znaczenie dowodowe, przy braku jakichkolwiek dowodów obiektywnych. W sprawie jednakże niniejszej poczynienie ustaleń faktycznych w spornym zakresie było możliwe, albowiem zeznania K. B. i przedstawiciela powoda znajdowały oparcie w innych obiektywnych dowodach, tj. w załączonej do pozwu fakturze VAT i liście przewozowym, a przez to mogły zasługiwać na walor wiarygodności. Pozwany natomiast, jak słusznie podkreślił Sąd Rejonowy, nie przedłożył żadnego dowodu w postaci dokumentu, z którego wynikałoby, że pozwany faktycznie zwrócił powodowi towar (adnotacja od kuriera, pismo pozwanego do powoda w przedmiocie rzekomo zaistniałej pomyłki związanej z dostawą towaru, którego w istocie nie zamawiano).

Analiza zawnioskowanych przez pozwanego zeznań świadków pozwalała na ustalenie, że zamówiony towar został pozwanemu dostarczony. Z zeznań świadków nie wynika natomiast, co się z nim stało. M. W. zeznała, że „towar nie miał być dla nas”, M. K. (1) podał, że „nie miał styczności z towarem”, podobnie zresztą jak B. K., z kolei M. K. (2) nie wiedział kto odebrał towar, na początku podał też, że „kurier z towarem odjechał bez żadnej adnotacji, że go zabrał”, a potem wskazał, że „kurier zostawił towar, ale potem go zabrał”.

Zasady doświadczenia życiowego wskazują jednak, zdaniem Sądu Okręgowego, że gdyby pozwany – profesjonalny podmiot prowadzący działalność gospodarczą – zamierzał odesłać sporny towar, to uczyniłby to za jakimkolwiek potwierdzeniem. Trudno bowiem oczekiwać, aby wart około 5 tys. zł towar został odesłany i to za pośrednictwem firmy kurierskiej bez żadnego zlecenia przewozowego, bez jakichkolwiek formalności.

Odnosząc się natomiast do zarzutu skarżącego dotyczącego pominięcia przez Sąd Rejonowy dowodu z przesłuchania świadka I. B., zauważyć należy, że pełnomocnik strony pozwanej nie zgłosił stosownego zastrzeżenia w trybie art. 162 kpc dotyczącego oddalenia przez SR wniosku dowodowego o przesłuchanie świadków I. B.. W orzecznictwie wskazuje się zaś, że zachowanie uprawnienia do powoływania się na uchybienia przepisom postępowania wymaga - poza dochowaniem terminu zgłoszenia zastrzeżenia - wskazania spostrzeżonego przez stronę uchybienia z wyczerpującym przytoczeniem naruszonych przepisów postępowania wraz z wnioskiem o wpisanie tak sformułowanego zastrzeżenia do protokołu, niewpisanie zaś zastrzeżenia do protokołu powoduje utratę podnoszonych zarzutów (wyrok SN z dnia 10 sierpnia 2006 r., V CSK 237/06, LEX nr 201179). Obowiązek precyzyjnego określenia dostrzeżonego uchybienia dotyczy wyłącznie profesjonalnych pełnomocników (z taką zaś sytuacją mamy w sprawie do czynienia), a nie działających samodzielnie stron (por. wyrok SN z dnia 27 listopada 2013 r. sygn. akt V CSK 544/12, LEX nr 1438426).

W konsekwencji, niedochowanie przez pełnomocnika strony pozwanej wymagań określonych w art. 162 kpc, polegające na nie wskazaniu naruszonych przepisów postępowania spowodowało, w ocenie SO, utratę przez stronę pozwaną zarzutów a tym samym pozwana spółka utraciła prawo powoływania się na te - jej zdaniem - popełnione uchybienia Sądu I instancji, co oznacza niemożliwość oparcia na tych uchybieniach zaskarżenia orzeczenia, choćby te uchybienia mogły mieć wpływ na wynik sprawy.

W świetle art. 162 zd. 1 kpc, strony mogą w toku posiedzenia, a jeżeli nie były obecne, na najbliższym posiedzeniu zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Pełnomocnik pozwanego nie był wprawdzie obecny na posiedzeniu, na którym Sąd Rejonowy pominął dowód z przesłuchania I. B., miał jednak możliwość złożenia stosownego zastrzeżenia na „najbliższym posiedzeniu” sądu, tj. w dniu 12 września 2016 r., na które również nie stawił się.

Odnosząc się z kolei do zarzutu naruszenia art. 235 kpc, wskazać należy, że zgodnie z art. 235 § 1 kpc, zasadą jest, że postępowanie dowodowe odbywa się przed sądem orzekającym, chyba że sprzeciwia się temu charakter dowodu albo wzgląd na poważne niedogodności lub niewspółmierność kosztów z tym związanych w stosunku do przedmiotu sporu. Tylko w takich wypadkach sąd orzekający zleca przeprowadzenie dowodu jednemu ze swych członków (sędzia wyznaczony), albo innemu sądowi (sąd wezwany). Przepis ten stanowi i wyraża zasadę bezpośredniości postępowania dowodowego, zgodnie z którą sąd rozstrzygający sprawę powinien w sposób bezpośredni zetknąć się z materiałem dowodowym.

Zgodnie z postulatem bezpośredniości postępowania dowodowego powinno się ono toczyć przed sądem orzekającym (tak wyroki Sądu Najwyższego z 16 czerwca 1967 r., III PRN 9/67, LEX nr 6180; z 28 września 1971 r., II CR 384/71, LEX nr 6993; z 29 marca 1973 r., II CR 75/73, LEX nr 7237; tak też uzasadnienie wyroku z 20 sierpnia 2001 r., I PKN 571/00, OSNP 2003, nr 14, poz. 330 i wyrok Sądu Najwyższego z 24 sierpnia 2011r., sygn. akt: IV CSK 535/10). Wynika to z faktu, że wyłącznie bezpośredni kontakt sądu orzekającego z podmiotami biorącymi udział w postępowaniu oraz innymi dowodami zapewnia temu sądowi możliwość poczynienia odpowiednich spostrzeżeń, istotnych dla oceny wiarygodności i mocy dowodów. Co do zasady wszelkie czynności stron i sądu związane z przeprowadzaniem dowodów powinny być przedsięwzięte przed sądem orzekającym. Odstępstwa od tej ogólnej reguły, przewidziane w wymienionym przepisie (a odnoszące się wyłącznie do przeprowadzenia poszczególnych środków dowodowych w ramach pomocy sądowej), zdaniem nauki nie podlegają wykładni rozszerzającej. (vide: Komentarz aktualizowany do ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego.- do art. 235kpc pod red. Andrzeja Jakubeckiego –Lex/El, 2014).

W ocenie Sądu Okręgowego, w niniejszej sprawie nie zaistniały żadne wyjątkowe okoliczności, które uzasadniałby przy dowodzie z przesłuchania świadków, wbrew zasadzie bezpośredniości skorzystanie z instytucji sądu wezwanego. Świadkowie nie wykazali żadnych przeciwwskazań zdrowotnych i poważnych niedogodności. Jednocześnie wskazać należy, że regulamin urzędowania sądów powszechnych w § 118 ust.2, nie nakłada obowiązku skorzystania przez sąd z pomocy sądowej sądu wezwanego w sytuacji, gdy osoba wzywana zamieszkuje w odległości ponad 50 km od siedziby sądu, w którym ma odbywać się przesłuchanie, wręcz przeciwnie z przepisu tego wynika jedynie, że niedopuszczalne jest korzystanie z tej pomocy, jeżeli odległość między miejscem zamieszkania świadka/ strony a siedzibą sądu orzekającego nie przekracza 50 km. Z powyższego przepisu nie wynika zatem jakikolwiek obowiązek Sądu skorzystania z tej instytucji, stąd odmowa odstąpienia przez Sąd Rejonowy od zasady bezpośredniości była, zdaniem Sądu Okręgowego, w niniejszej sprawie uzasadniona.

Odnosząc się na koniec do zarzutu dopuszczenia dowodu z przesłuchania stron z ograniczeniem do przesłuchania strony powodowej, Sąd Okręgowy wskazuje, że strona pozwana nie złożyła w tym zakresie stosownego zastrzeżenia w trybie art. 162 kpc, w związku z czym utraciła prawo powoływania się w postępowaniu apelacyjnym na to ewentualne uchybienie Sądu Rejonowego (przyczyny powyższego zostały omówione wyżej).

Mając powyższe okoliczności Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanego, na podstawie art. 385 kpc w związku z art. 505 10 § 1 kpc.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 98 § 1 i art. 99 kpc.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Marek Tauer
Data wytworzenia informacji: