Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 926/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2014-07-09

Sygn. akt II Ca 926/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

9 lipca 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Maria Leszczyńska

Sędziowie

SO Irena Dobosiewicz

SO Tomasz Adamski (spr.)

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 9 lipca 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa S. W. (1)

przeciwko S. W. (2)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 25 września 2013r. sygn. akt. I C 2284/12

I/ zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 3 (trzecim) w ten sposób, że podwyższa zasądzoną kwotę 646,32 zł do kwoty 1667,52 zł (jeden tysiąc sześćset sześćdziesiąt siedem 52/100),

II/ w pozostałym zakresie apelację oddala,

III/ zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 738 zł (siedemset trzydzieści osiem) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt: II Ca 926/13

UZASADNIENIE

S. W. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanej S. W. (2) kwoty 20.800 zł tytułem zachowku. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że spadkodawca F. W. przekazał swojej córce - pozwanej S. W. (2) połowę zabudowanej nieruchomości położonej w B. przy ulicy (...), na której znajdowały się: dom jednorodzinny, 2 domki gospodarcze oraz warsztat. Dodał, że wartość nieruchomości wynosi 250.000 zł oraz że uprawnionymi do spadku na podstawie ustawy są dzieci spadkodawcy: S. W. (1), J. W., L. W., S. W. (2), wszyscy w 1/4 części.

W odpowiedzi pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pisma procesowego wskazała, że jej zdaniem darowizna dokonana przez ojca dotycząca części nieruchomości nie powinna być wliczana do masy spadkowej, w szczególności z uwagi na fakt, że ponosiła wszystkie nakłady na nieruchomość, które przyczyniły się do wzrostu jej wartości, a także z uwagi na fakt sprawowania opieki nad rodzicami. Ponadto pozwana zakwestionowała wartość nieruchomości podaną przez powoda, twierdząc, że wartość nieruchomości nie przekracza 200 000 zł, a od F. W. otrzymała tylko cześć nieruchomości.

W piśmie procesowym z dnia 16 czerwca 2013 r. pozwana wniosła o uwzględnienie przy wyliczaniu zachowku darowizny poczynionej przez spadkodawcę na rzecz powoda w wysokości 4 033,54 zł, pomniejszenie zachowku o wpłaty dokonane na rzecz powoda w wysokości 2 148 zł tytułem zaległego podatku od nieruchomości oraz zapłatę za bezumowne korzystanie przez powoda z pomieszczenia warsztatowego na nieruchomości pozwanej. Podniosła też, że nieruchomość której cześć darował jej ojciec, jest obciążona hipotecznie z tytułu długów pozwanego, co uniemożliwia jej zaciągnięcie kredytu w celu spłaty zależnego zachowku dla pozostałych braci.

Ustosunkowując się do powyższego pozwany zaprzeczył, aby otrzymał od ojca

1

darowiznę, aby kiedykolwiek pozwana żądała od niego zapłaty za korzystanie z warsztatu, a także aby obciążały go należności z tytułu podatku od nieruchomości po dziale spadku po matce stron, kiedy to pozwana stała się jedyną właścicielką nieruchomości.

Wyrokiem z dnia 25 września 2013 roku w sprawie I C 2284/12 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 10.889,49 zł (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2), zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 646,32 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 3), przyznał ze Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego W. P. kwotę 2.952 zł tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu (pkt 4) i kosztami sądowymi związanymi z opinią biegłego sądowego obciążył Skarb Państwa (pkt 5).

Sąd rejonowy rozpoznający niniejszą sprawę w I instancji, oparł swoje rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie, na następujących ustaleniach faktycznych:

Pozwana otrzymała od spadkodawcy F. W., w drodze umowy darowizny z dnia 14 listopada 2005 r., udział wynoszący 5/8 części nieruchomości płożonej w B. przy ul. (...), wpisanej w księdze wieczystej KW nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, na której znajdowały się: dom jednorodzinny, 2 domki gospodarcze oraz warsztat.

Jedynym majątkiem spadkodawcy był udział w nieruchomości darowany za życia pozwanej. Udział ten, zważywszy, że nieruchomość przy ul. (...) wchodziła w skład majątku wspólnego małżonków, na skutek dziedziczenia po żonie spadkodawcy - I. W. wynosił 5/8. F. W. był emerytem, nie posiadał rachunków bankowych.

Jeszcze przed dokonaniem darowizny nieruchomość przy ul. (...) w B. podlegała pracom modernizacyjnym i remontowym. Były one finansowane przez pozwaną. Pozwana mieszkała wówczas z rodzicami. Spadkodawca nigdy nie zobowiązywał się wobec pozwanej, że zwróci jej środki finansowe zainwestowane w nieruchomość przed dokonaniem darowizny. Pozwana założyła gaz, podłączyła nieruchomość do sieci wodnej i kanalizacyjnej, wymieniła

2

okna, drzwi, podłogi, wyremontowała kuchnię i schody do domu. Po darowiźnie zmodernizowała ogrodzenie, położyła kostkę na zewnątrz budynku, poprawiała schody wykonała wewnątrz remont odświerzający.

Wartość rynkowa całej nieruchomości położonej przy ul. (...) w B. wpisanej w księdze wieczystej KW nr (...) według jej stanu z 2005r, bez uwzględnienia ogrodzenia i utwardzenia podwórza wynosiła 184 561 zł.

Powód za życia ojca otrzymał od niego darowiznę wynoszącą 4033,54 zł. F. W. w dniu 22 maja 2000r. wpłacił za powoda do (...) Urzędu Skarbowego w B. rzeczoną kwotę tytułem zaległości powoda w podatku od towarów i usług wraz z odsetkami i kosztami egzekucji.

Powód prowadził w okresie od 8 lutego 1999r. do 25 kwietnia 201 Or. działalność gospodarczą na terenie nieruchomości przy ul. (...), wykorzystując w tym celu budynki gospodarcze i budynek warsztatowy. Postanowieniem z dnia 3 marca 201 Or. o dziale spadku po A. W. zobowiązany został do wydania ich pozwanej do dnia 30 kwietnia 201 Or., czego nie uczynił, gdyż po tej dacie w warsztacie nadal znajdowały się jego ruchomości. W dniu 4 sierpnia 201 Or. Komornik Sądowy zajął ruchomości powoda mieszczące się w tym budynku w sprawie egzekucyjnej Km 1447/08, Km 1939/10 i Kms 55/09, pozostawiając je pod dozorem pozwanej przy ul. (...) w B..

W okresie od grudnia 2011 r. do czerwca 2013 r. S. W. (2) zapłaciła tytułem podatku od części nieruchomości związanej z prowadzeniem działalności gospodarczej kwotę 2 148 zł. Na dowodach wpłat w tytule zapłaty wskazywała, że płaci za S. W. (1).

Pozwana w dniu 5 maja 201 Or. sporządziła na piśmie oświadczenie o potrąceniu należności za korzystanie z pomieszczenia warsztatowego przez powoda za miesiąc maj 2010r. w wysokości 1050 zł ze spłatą należną powodowi na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 3 marca 2010 r. Oświadczenie zostało wysłane na adres powoda przy ul. (...) w B. listem poleconym, którego powód nie podjął. Pozwana złożyła też oświadczenie o potrąceniu kwoty 2148 zł zapłaconego za powoda podatku od nieruchomości i 25 200 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie przez powoda z

3

warsztatu bez tytułu prawnego z jego wierzytelnością z tytułu zachowku. Pismo w tej sprawie nadała do pozwanego 25 czerwca 2013 r. i pozwany je otrzymał.

Nieruchomość należąca obecnie do powódki została obciążona w latach 2002-2006 hipotekami przymusowymi na zabezpieczenia należności powoda z tytułu podatku VAT, podatku dochodowego, składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, wpłat na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, łącznie na kwotę 90 216,60 zł.

F. W. miał czworo dzieci. Zmarł w dniu 20 kwietnia 2008 r. Powód nie został pozbawiony prawa do zachowku.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie przedłożonych przez strony dokumentów, które uznał za wiarygodne, albowiem ich autentyczność, ani treść nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości Sądu.

Sąd dał wiarę również przesłuchanym w sprawie świadkom, na okoliczność nakładów czynionych na nieruchomość będącą przedmiotem darowizny i stanu przedmiotu darowizny w dniu jej otrzymania, zobowiązania F. W. do zwrotu pozwanej wyłożonych przez nią środków i opieki że strony pozwanej nad rodzicami. Odnośnie zeznań świadków należy wskazać, że nawet gdyby przyjąć, że pozwana ponosiła nakłady na darowaną nieruchomość, to okoliczność ta nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż, w ocenie Sądu, nakłady te nie podlegają uwzględnieniu przy obliczaniu należnego powodowi zachowku.

Ponadto Sąd oparł się również na opinii biegłego sądowego, którą uznał za fachową i rzetelną, gdyż była ona zupełna, jasna i obiektywna. Opinia pisemna została sporządzona zgodnie że wszystkimi wymogami przewidzianymi dla tego typu dokumentów oraz w sposób precyzyjny odpowiadała na zadane pytania, zawierała też wystarczające uzasadnienie zawartych w niej twierdzeń.

W tak ustalonym stanie faktycznym sąd I instancji wywiódł, że w sprawie bezspornym było, że powód jako syn spadkodawcy jest uprawniony do zachowku po nim, nie został on bowiem wydziedziczony. Między stronami sporna była natomiast wysokość należnego zachowku.

W kwestii wysokości zachowku istotnym było ustalenie wartości udziału w nieruchomości jaki został darowany pozwanej wedle stanu z chwili darowizny i cen z chwili

4

orzekania oraz ustalenie czy powód również otrzymał od F. W. darowizny i w jakiej wysokości. W celu ustalenia bowiem wysokości należnego powodowi zachowku, do wartości spadku należy doliczyć wartość darowizn uczynionych przez spadkodawcę (art. 993 kc in fine), przy czym nie uwzględnia się między innymi drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku jeśli były uczynione na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku. Z kolei darowizny uczynione na rzecz spadkobierców oraz osób uprawnionych do zachowku są doliczane do spadku bez względu na czas ich dokonania. Jeżeli chodzi o spadkobierców, to doliczenie darowizny do spadku jest niezależne od tytułu powołania do spadku (ustawa, testament), jak też od tego czy spadkobierca obdarowany jest jednocześnie osobą uprawnioną do zachowku. W związku z powyższym niezależnie od czasu kiedy została dokonana darowizna nieruchomości uczyniona przez spadkodawcę na rzecz pozwanej (spadkobiercy ustawowego) czy tez darowizny na rzecz powoda podlegały one uwzględnieniu przy obliczaniu zachowku.

Ponadto należy wskazać, że po śmierci F. W. poza dokonaną na rzecz pozwanej darowizną brak było innych wartościowych składników jego majątku. Wartość nieruchomości w której udział F. W. darował pozwanej Sąd ustalił na kwotę 184 561 zł, na podstawie niekwestionowanej opinii biegłego sądowego. Udział 5/8 warty był więc 115 350,63 zł.

Następnie Sąd zważył, że pozwana udowodniła przedstawiając na tą okoliczność dowody z dokumentów, że również powód otrzymał od ojca darowiznę w wysokości 4033,54 zł. Pozwana przedstawiła bowiem dowód wpłaty przedmiotowej kwoty dokonanej dnia 22 maja 2000 r. przez jej ojca na poczet zaległości podatkowej powoda w Urzędzie Skarbowym i zaświadczenie tegoż urzędu że był to dług z tytułu podatku VAT. Sąd zważył, że nie jest powszechnym aby rodzice płacili zobowiązania swych dorosłych dzieci wobec Skarbu Państwa związane z prowadzona przez te dzieci działalnością gospodarczą. Ewidentnym dla Sądu było zatem, że F. W. dokonując wpłaty czynił to z zamiarem przysporzenia synowi polegającego na redukcji jego długów. Powód nie przedstawił żadnej przekonującej argumentacji dotyczącej wpłaty dokonanej przez ojca. Jego zeznania jakoby o tym fakcie nic nie wiedział były nielogiczne i z tej racji niewiarygodne, trudno bowiem jest uwierzyć aby przedsiębiorca, przeciwko któremu prowadzone jest egzekucja skarbowa, nawet jeśli korzysta z usług biura rachunkowego

5

„nie zauważyr że jego długi się zmniejszyły. Powód nie przestawił tez żadnych twierdzeń, a tym bardziej nie udowodnił, że przyczyna zapłaty przez F. W. tej zaległości podatkowej była inne niż chęć nieodpłatnego dopomożenia powodowi. Nie wykazał, a na nim spoczywał ciężar dowodu, aby była to pożyczka, aby się wobec ojca zobowiązał do zwrotu kwoty 4033,54 zł, aby ją zwrócił, czy też aby ojciec w ten sposób wykonywał jakiekolwiek inne zobowiązanie względem syna. W tej sytuacji przyjąć należało, że F. W. rzeczoną wpłatą świadczył nieodpłatnie na rzecz powoda kosztem swego majątku, co wyczerpuje pojęcie darowizny. Zwrócić należało ponadto uwagę, że zachowek ma zabezpieczać interesy najbliższych członków rodziny, w sytuacji, gdyby spadkodawca nie rozporządził swym majątkiem na wypadek śmierci na ich rzecz, albo ich tym majątkiem nie obdarował za życia. Celem przepisów nakazujących zaliczać uprawnionym do zachowku uczynione za życia spadkodawcy darowizny, jest uwzględnienie na korzyść zobowiązanego do zapłaty zachowku, tych dotacji, które nie były drobnymi i zwyczajowo przyjętymi w danych stosunkach i które stanowiły zabezpieczenie interesu majątkowego uprawnionego do zachowku. Należy również pamiętać, że poprzez określenie darowizny użyte w treści art. 996 k.c. należy rozumieć wszelkie przysporzenia dokonane pod tytułem darmym na rzecz osoby uprawnionej do zachowku. Zaliczeniu podlegać mogą więc też takie przysporzenia, które nie miały formy prawnej darowizny, ale zostały dokonane nieodpłatnie i w celu zaliczenia ich na należny zachowek.

Sąd zważył zatem że zgodnie z treścią art. 994 k.c. również wskazana wyżej darowiznę należało doliczyć do spadku otrzymując wraz z wartością darowanego pozwanej udziału w nieruchomości przy ul. (...) kwotę 119 384,17 zł

Celem ustalenia wysokości zachowku należnego powodowi należało kierować się następnie regułami wynikającymi z art. 991 § I k.c Zgodnie z treścią tego przepisu zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). Przy ustalaniu wysokości tego udziału spadkowego uwzględnia się także spadkobierców niegodnych oraz tych, którzy spadek odrzucili, natomiast nie uwzględnia się spadkobierców, którzy zrzekli się dziedziczenia lub zostali wydziedziczeni (art. 992 k.c). Jak stanowi zaś art. 931 § 1k.c. w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych.

6

Tym samym czworo dzieci F. W., w tym pozwana, odziedziczyło z mocy ustawy 1/4 udziału w majątku spadkowym. W związku z powyższym należy stwierdzić, że należny powodowi zachowek stanowił połowę wartości udziału, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym. Oznacza to, że udział spadkowy stanowiący podstawę obliczenia zachowku należnego powodowi wynosił 1/8 (1/2*1/4) części majątku spadkowego. W związku z powyższym zachowek należny powodowi po zmarłym ojcu wynosi 1/8 z 119 384,17 zł, czyli 14 923,02 zł (sąd I instancji omyłkowo podał kwotę 17.923,02 zł).

Następnie na podstawie art. 996 k.c. powodowi należało jednak zaliczyć na należny zachowek darowiznę w kwocie 4 033,54 zł, co obniżyło wysokość należnego mu zachowku do kwoty 10 889,49 zł.

Sąd zważył również, że pozwana na swoją obronę przed żądaniem pozwu podniosła zarzut potrącenia domagając się obniżenia własnego zobowiązania ze względu na istnienie długu powoda wobec niej, z tytułu zapłaconego przez pozwaną podatku od nieruchomości związanej z prowadzoną działalnością gospodarczą i wynagrodzenia, za korzystanie z pomieszczeń warsztatowych przy ul. (...) bez tytułu prawnego.

Ustosunkowując się do wyżej wskazanego zarzutu należało zważyć, że zgodnie z art. 498 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeśli przedmiotem wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone co do gatunku, obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub innym organem państwowym. Potrącenia dokonuje się poprzez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie woli uważa się zaś za złożone z chwilą gdy doszło do adresata w taki sposób, że mógł się zapoznać z jego treścią.

Mając powyższe na uwadze należało zatem przyjąć, że pozwana złożyła powodowi oświadczenie o potraceniu ich wzajemnych wierzytelności pismem z dnia 24 czerwca 2013 r. Powód przyznał, że pismo to otrzymał. Inną kwestią było natomiast wykazanie przez pozwaną, że wierzytelności objęte tym oświadczeniem rzeczywiście istniały we wskazanej wysokości i były wymagalne.

Sąd zważył zatem, w odniesieniu do żądania zwrotu przez powoda zapłaconego podatku od nieruchomości, że pozwana nie dowiodła, aby suma jaką przedstawiła do potrącenia rzeczywiście się jej należała. Pozwana twierdziła, że powód jest jej winien kwotę 2148 zł wpłaconą w okresie od 02 grudnia 2011 r. do 17 czerwca 2013 r. Oprócz dowodów uiszczenia podatku przedstawiła decyzję z dnia 15 stycznia

7

2010 r. o wymiarze podatku od nieruchomości wystawioną na troje właścicieli -pozwaną, powoda i ich brata L. W.. Uszło jednak uwadze pozwanej, że na mocy postanowienia z dnia 03 marca 2010 r., prawomocnego z dniem 25 marca 2010r. to ona stała się jedyną właścicielką nieruchomości przy ul. (...) w B.. Obowiązek podatkowy w podatku od nieruchomości obciąża właściciela nieruchomości, skoro zatem bracia pozwanej utracili prawo własności z chwilą uprawomocnienia postanowienia o dziale spadku, nie byli zobowiązani też do dalszego uiszczania tego podatku. Pozwana domagała się natomiast potrącenia z zachowkiem wierzytelności z okresu lat 2011-2013. Pozwana nie dowiodła też, aby wpłaty dokonywane przez nią w tym okresie nie dotyczyły bieżących należności podatkowych lecz zaszłości. Nie zaoferowała żadnego dowodu na okoliczność zaległości podatkowych powoda pochodzących z okresu, gdy był jeszcze współwłaściciel nieruchomości, a które ona za niego spłacała w latach 2011-2013, ani też dlaczego w ogóle spełniła cudze zobowiązanie.

Odnosząc się natomiast do zarzutu potrącenia wierzytelności z tytułu zachowku z wierzytelnością z tytułu korzystania przez powoda z pomieszczenia warsztatowego na nieruchomości przy ul. (...) w B. bez tytułu prawnego, Sąd zważył, że pozwana, jako właścicielka pomieszczenia warsztatowego od 25 marca 2010 r. (data uprawomocnienia postanowienia o dziale spadku) miała prawo domagać się wynagrodzenia za korzystanie z jej nieruchomości przez inną osobę, bowiem co do zasady miała ona prawo pobierania pożytków z tej rzeczy. Dlatego zdaniem Sądu roszczenie pozwanej winny podlegać ocenie zgodnie z art. 224, 225 i 230 k.c. W myśl art. 224 k.c. samoistny posiadacz rzeczy w dobrej wierze nie jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z tej rzeczy, jednakże od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, powstaje po jego stronie obowiązek zapłaty. W takim samym zakresie jak posiadacz samoistny po wytoczeniu powództwa, na podstawie art. 225 k.c. do zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy zobowiązany jest posiadacz w złej wierze. Powyższe przepisy stosuje się na mocy art. 230 k.c. do stosunku pomiędzy właścicielem, a posiadaczem zależnym. Posiadaczem zależnym jest zaś ten kto rzeczą włada jak użytkownik, zastawca, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą. W realiach niniejszej sprawy nie ulegało wątpliwości, że posiadanie przez powoda nieruchomości pozwanej uważać należało co najwyżej za posiadanie zależne. Nie

8

budziła wątpliwości też zła wiara powoda, bowiem na mocy wspomnianego już postanowienia w sprawie działu spadku był on obowiązany opuścić nieruchomość pozwanej do 30 kwietnia 2013 r. W ocenie Sądu oczywistym było też, że powód po tej dacie nadal zajmował pomieszczenia warsztatowe na nieruchomości, skoro 4 sierpnia 2010 r. komornik sądowy w tym warsztacie dokonał zajęcia ruchomości powoda. Jednak ten fakt miał dla oceny uprawnienia pozwanej do domagania się od powoda wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy niebagatelne znaczenie. Dokonując bowiem zajęcia ruchomości powoda, komornik pozbawił go prawa swobodnego nimi dysponowania, w tym ich zabrania z miejsca, w którym się znajdowały. Zajęcie komornicze rzeczy ma przecież ten skutek, że jej właściciel nie może podejmować decyzji odnośnie losów rzeczy, nie może ich zbywać, usuwać, zniszczyć. Powód nie mógł więc już wówczas wywieść z warsztatu swoich narzędzi, używanych wcześniej w celu prowadzenia działalności gospodarczej aby dokonać opróżnienia tego pomieszczenia. Od dnia zajęcia ruchomości powoda należy uznać, że nie korzystał on już z pomieszczenia warsztatowego ozwanej, nawet w formie przechowywania w nim narzędzi, bowiem fakt ich dalszego pozostawania w tym miejscu nie był zależny od woli powoda, lecz wynikał z podjętych czynności egzekucyjnych.

Dodatkowo Sąd zważył, że z protokołu zajęcia wynikało, iż ruchomości powoda zostały oddane pozwanej w dozór. Zgodnie zaś z art. 856 k.p.c. dozorca obowiązany jest przechowywać oddane pod dozór ruchomości z taką starannością aby nie straciły na wartości i oddać je na wezwanie komornika. Dozorca za wykonanie swoich obowiązków może stosownie do treści art. 858 k.p.c. domagać się zwrotu wydatków związanych z przechowaniem rzeczy oraz wynagrodzenia za dozór. Pozwana jako dozorca mogła zatem wnosić w postępowaniu egzekucyjnym o stosowne wynagrodzenie, zważywszy, że nie była ona członkiem rodziny dłużnika stale z nim mieszkającym, ani osobą trzecią u której rzecz zajęto, przez co zdaniem Sądu należy rozumieć taka osobę która rzeczą dłużnika władała, w chwili zajęcia na podstawie odrębnego tytułu prawnego.

Z kolei w okresie od dnia 30 kwietnia 2010 r. do 4 sierpnia 2010 r. powód niewątpliwie korzystał z części nieruchomości pozwanej bez tytułu prawnego w zlej wierze i jedynie co do wynagrodzenia za ten okres, w ocenie Sądu możliwym było uwzględnienie zarzutu potrącenia, gdyby tylko pozwana dowiodła wysokości wynagrodzenia, którego z tego tytułu mogła się domagać.

W tym stanie rzeczy Sąd zarzutu potrącenia w całości nie uwzględnił.

9

Ustosunkowując się do pozostałych zarzutów podniesionych przez stronę pozwaną Sąd zważył, o czym była wyżej mowa, że nie ma wpływu na roszczenie powoda okoliczność ponoszenia przez pozwaną nakładów na nieruchomość, w której udział był przedmiotem darowizny. Z pewnością nie ma podstaw prawnych, aby przy ustalaniu wysokości zachowku odliczać nakłady pozwanej dokonane po otrzymaniu darowizny, gdyż były to wydatki na rzecz należącą do pozwanej. Odnośnie zaś kosztów remontów przeprowadzanych przed dniem 14 listopada 21)05 r. (dniem darowizny), to w oparciu o zeznania świadków nie sposób jednoznacznie ustalić czy i w jakim zakresie pozwana je przeprowadzała oraz kto i w jakim zakresie je finansował. Co istotne ze zgodnych zeznań świadków nie wynikało, aby były między spadkodawcą, a pozwaną jakichkolwiek ustalenia co do zwrotu poniesionych przez pozwaną kosztów, pozwalające uznać, że stanowiły one dług spadkowy, pomniejszający stan czynny spadku, co mogło wpłynąć na obniżenie należnego powodowi zachowku.

Odnośnie zarzutu pozwanej dotyczącego sprawowania opieki nad rodzicami Sąd zważył, że nie można uznać, aby dopuszczalne było konstruowanie roszczenia o wynagrodzenie za pomoc udzielaną spadkodawcom przez pozwaną, mając na uwadze fakt, że byli to jej najbliżsi członkowie rodziny. Tego rodzaju świadczenie z oczywistych względów natury moralnej jest czynione nieodpłatnie jako wsparcie na rzecz spadkodawców i jest ściśle związane z ich osobami, wobec czego nie może być skutecznie dochodzone od ich spadkobierców.

Pozwana nie wykazała też żadnych okoliczności, które podważałyby zasadność zgłoszonego roszczenia w świetle art. 5 k.c.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 10 889,49 zł tytułem zachowku po F. W. w punkcie I wyroku. W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił jako niezasadne.

O kosztach procesu Sąd orzekł mając na uwadze przepis art. 100 k.p.c, przewidujący zasadę kompensaty kosztów procesu. Z uwagi na fakt, iż powód żądał kwoty 20 800 zł a zasądzono na jego rzecz 10 889,49 zł należało uznać, iż wygrał sprawę w 52%. Koszty procesu poniesione przez powoda wyniosły 3474 zł i objęły opłatę skarbową od pełnomocnictwa 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 2 400 zł (tj. w wysokości obliczonej zgodnie z § 2 ust. I i 2 oraz § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności

10

adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu) oraz opłatę od pozwu. Koszty poniesione przez pozwaną wyniosły 2 417 zł i objęły opłatę skarbową od pełnomocnictwa 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 2 400 zł (tj. w wysokości obliczonej zgodnie z § 2 ust. I i 2 oraz § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu). Powoda zgodnie z przyjętą w wyroku zasadą zwrotu kosztów procesu winny obciążać koszty w wysokości 2 827,68 zł (5 891 zł x 48 %). Mając na uwadze jednak, że powód w toku procesu wydatkował kwotę 3 474 zł, winien otrzymać od pozwanej różnicę tych kwot czyli 646,32 zł Pozwana poniosła koszty procesu w wysokości 2 417 zł podczas gdy powinna 3 063,32 zł (5 891 zł x 52 %), zatem pozwana powinna zwrócić powodowi kwotę 646,32 zł.

W punkcie 4 wyroku Sąd przyznał pełnomocnikowi pozwanej z urzędu wynagrodzenie na podstawie § 2 ust. 3 w zw. z § 6 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Z uwagi na fakt, iż pozostały nie rozliczone koszty związane wynagrodzeniem biegłego sadowego, które to koszty tymczasowo wyłożył Skarb Państwa powstała potrzeba ich rozliczenia. Sąd kierując się treścią art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i z art. 102 k.p.c. z uwagi na sytuację majątkową obu stron, która legła u podstaw ich zwolnienia od kosztów sądowych, w całości obciążył tymi kosztami Skarb Państwa w punkcie 5 wyroku.

Powyższy wyrok Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 25 września 2013 roku, o sygn. akt: I C 2284/12, został zaskarżony apelacją wniesioną przez powoda.

Powód zaskarżył wyrok w części, tj. w pkt 1, 2 i 3 domagając się jego zmiany i uwzględnienia w całości żądania powództwa i obciążenia pozwanej kosztami procesu za I i II instancję. Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

I.art. 233 § 1 kpc poprzez zaniechanie wszechstronnej, obiektywnej analizy materiału dowodowego, a w konsekwencji uznanie, sprzecznie z zasadami logiki i zebranym w

11

sprawie materiałem dowodowym, iż pozwana udowodniła otrzymanie przez powoda darowizny od ojca F. W., co skutkowało pomniejszeniem należnej powodowi kwoty zachowku i błędnym jego wyliczeniem,

2.  obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 994 § 1 kc, art. 996 kc i art. 888 kc poprzez ich błędną wykładnię i zastosowanie,

3.  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 98 § 1 i 3 kpc i art. 100 kpc poprzez błędną wykładnię i zastosowanie, a w konsekwencji błędne orzeczenie w przedmiocie kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód podniósł w pierwszej kolejności, że pozwana nie wykazała, że ojciec dokonał na rzecz powoda jakiejkolwiek darowizny, nie jest bowiem takim dowodem załączone do akt sprawy pokwitowanie z własnoręczną adnotacja pozwanej, iż kwota została przekazana na konto S. W. (1). Po wtóre zaś ewentualne przysporzenie polegające na zapłacie przez ojca powoda jego zobowiązań podatkowych, nie stanowi darowizny w rozumieniu art. 888 kc i nie może być brane pod uwagę dla potrzeb obliczenia należnego zachowku. Po trzecie zaś apelujący wskazał na błędne rozliczenie kosztów procesu przed sądem i instancji.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i obciążenie powoda kosztami procesu za I i II instancję. W uzasadnieniu podniosła, że wyrok sądu I instancji jest prawidłowy, a apelacja nieuzasadniona.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje powoda w zasadniczej części okazała się niezasadna, poza jedynie zarzutem dotyczącym błędnego rozliczenia między stronami kosztów procesu (pkt 3 zaskarżonego wyroku).

Na wstępie czynionych tu rozważań stwierdzić należało, że w ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne z rozważeniem całokształtu materiału dowodowego, bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, o której mowa w treści art. 233 § 1 k.p.c. Wobec tego, Sąd Okręgowy podzielił poczynione ustalenia Sądu I instancji i przyjmuje je za własne. Nie było zatem w niniejszej sprawie konieczności ich ponownego tu przytaczania.

Sąd odwoławczy wskazuje, że poczynione przez sąd rejonowy wywody prawne również są

12

prawidłowe, a sąd II instancji je podziela.

Wskazać w tym miejscu również trzeba, że Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale 7 Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, sygn. akt III CZP 49/07 (OSNC 2008/6/55), że Sąd II instancji rozpoznający sprawę na skutek wniesionego środka odwoławczego, nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi prawa materialnego. Wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego.

Odnosząc się do zarzutów sformułowanych w apelacji powoda w pierwszej kolejności należy stwierdzić, że nietrafny jest zarzut naruszenia przez sąd art. 233 § 1 kpc, wbrew bowiem twierdzeniom apelacji sąd szczegółowo i logicznie uzasadnił poczynione ustalenia faktyczne, w szczególności co do faktu przekazania darowizny przez ojca na rzecz powoda. Wbrew apelującemu sąd nie oparł się jedynie na dowodzie wpłaty kwoty 4.033,54 zł z dnia 22 maja 2000 roku (k. 251), bowiem fakt uiszczenia tej należności na rachunek (...)Urzędu Skarbowego w B. przez F. W. wynika również z zaświadczenia wystawionego przez naczelnika tego urzędu 5 lutego 2013 roku (k.288) . Fakt dokonania przysporzenia przez spadkodawcę takiej kwoty na rzecz powoda (któremu umniejszyły się o taką kwotę długi) nie budzi zatem - w ocenie sądu odwoławczego - wątpliwości.

Kolejny zarzut, a sprowadzający się do stwierdzenia, że przysporzenia pod tytułem darmym polegającego na zapłacie długów uprawnionego do zachowku nie można uznać za darowiznę podlegającą zaliczeniu na poczet schedy spadkowej, również okazał się niezasadny. Na gruncie art. 993 kc, jako darowizny należy traktować nie tylko umowy zawarte na podstawie art. 888 kc, lecz również wszelkie inne czynności, mocą których dochodzi do nieodpłatnego przysporzenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 marca 2014 r. I ACa 1204/13). F. W., kosztem swego majątku, przekazał na rzecz swojego dorosłego syna S. kwotę ponad 4.000 złotych, a kwota ta nie była -biorąc pod uwagę jego sytuację majątkową i wartość jego majątku (pamiętając, że z ustawy do spadku po nim powołanych jest czworo dzieci) - kwotą małą. Fakt dokonania takiego przysporzenia uzyskanego pod tytułem darmym, gdy zobowiązanie ojca do świadczenia nie wynikało z innej umowy (art. 889 pkt 1 kc) - w sytuacji gdy powód nie wykazał, by tego przysporzenia ojciec dokonał ze zwolnieniem z zaliczenia go na poczet

13

schedy spadkowej, a to na nim ciążył ciężar dowodu w tym zakresie - musi znaleźć odzwierciedlenie przy obliczeniu należnego powodowi zachowku, zgodnie z treścią art. 993 kc w brzmieniu z chwili otwarcia spadku (nakazującego doliczać do spadku darowizny uczynione przez spadkodawcę).

Sąd odwoławczy wskazuje wreszcie, że niezrozumiały pozostaje zarzut apelującego dotyczący rzekomego naruszenia prawa materialnego w postaci art. 994 § 1 kc i art. 996 kc, tym bardziej, że zarzut ten nie został w żaden sposób uzasadniony. Sąd z urzędu zaś naruszenia tych przepisów się nie dopatrzył.

Mając powyższe uwagi na względzie Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 kpc, apelację co do żądania zmiany rozstrzygnięcia sądu I instancji w przedmiocie zasadniczego żądania pozwu oddalił.

Trafny był natomiast zarzut niewłaściwego rozdziału kosztów procesu, stosownie do art. 98 § 1 i 3 kpc oraz art. 100 kpc. Sąd I instancji zasadnie wskazał, że powód wygrał sprawę w 52 %, zatem winien ponieść koszty procesu w 48%. Powód poniósł koszty w wysokości 3.474 zł, pozwana jednak - wbrew ustaleniom sądu I instancji - nie poniosła żadnych kosztów. Wobec powyższego winna zwrócić pozwanemu 48% kosztów procesu, czyli kwotę 1.667,52 zł i taką też kwotę sąd odwoławczy zasądził od niej na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu przed sądem I instancji, zmieniając rozstrzygnięciu sądu w punkcie 3 (art. 386 § 1 kpc).

Jednocześnie sąd odwoławczy orzekł w przedmiocie kosztów postępowania odwoławczego w oparciu o regułę art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 100 kpc w zw. z art. 108 kpc zasądzając od powoda (który przegrał postępowanie apelacyjnego co do całego roszczenia głównego) kwotę 738 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Kwota ta stanowi wysokość minimalnego wynagrodzenia pełnomocnika pozwanej będącego radcą prawnym (przy wartości przedmiotu zaskarżenia 9.911 zł), który udzielił jej pomocy z urzędu, zatem należność powiększona została o należny podatek VAT (§ 2 ust. 3 w zw. z § 6 pkt. 4 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Wolsztyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: