Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 809/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2015-04-23

Sygn. akt II Ca 809/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

23 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Ireneusz Płowaś

Sędziowie

SO Aurelia Pietrzak (spr.)

SO Tomasz Adamski

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 23 kwietnia 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa T. S.

przeciwko Z. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 30 czerwca 2014 r. sygn. akt. I C 3314/13

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1200 zł (jeden tysiąc dwieście) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 809/15

UZASADNIENIE

Powód T. S. wniósł pozew przeciwko Z. S. o zapłatę kwoty 19.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty wraz z kosztami postępowania.

W uzasadnieniu wskazał, iż zawarł z pozwaną umowę, zgodnie z która miał zrobić remont dachu nieruchomości pozwanej przy ul. (...) w B.. Pozwana w trakcie prac zrezygnowała z jego usług, lecz nie zapłaciła mu kwoty dochodzonej pozwem.

Nakazem zapłaty z dnia 30 lipca 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od nakazu pozwana wniosła o oddalenie powództwa, wskazując, iż roszczenie jest bezzasadne, albowiem powód otrzymał zapłatę w wysokości 93000 zł, bowiem poza opłaconymi fakturami pozwana w dniu 18 grudnia 2012 r. zapłaciła powodowi dodatkowo 35000 zł.

Powód rozszerzył powództwo o kwotę 4000 złotych i wniósł o zasądzenie kwoty 23000 złotych z odsetkami od dnia 6 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty.

Wyrokiem z dnia 30 czerwca 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 23.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 6 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 3.567 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 25 września 2012 roku pozwana podpisała z powodem umowę na remont dachu budynku przy ul. (...) w B.. Zakres umowy został określony jako wymiana pokrycia dachowego, obróbek blacharskich, wymiany deskowania oraz częściowej wymiany i naprawy konstrukcji drewnianej - wg projektu. Przewidywana wartość wykonywanych robót to kwota 106.000 zł, która miała być płatna w miarę postępowania robót.

W miarę wykonywanych prac powód wystawiał faktury odpowiednio na kwoty: 10.000 zł - faktura nr (...), 10.000 zł - faktura (...), 3.000 zł - faktura (...) oraz na 58.000 zł - faktura (...). Wszystkie faktury zostały podpisane przez pozwaną.

Powód dnia 18 grudnia 2012 roku otrzymał od pozwanej na poczet wykonanych prac, a objętych ostatnią fakturą z 28 listopada 2012 roku kwotę 35.000 zł, co potwierdził podpisem na kartce o treści „kwituję odbiór kwoty w wysokości 35000 zł).

Powód rozpoczął wykonywanie prac pod koniec września 2012 r., a w grudniu 2012 r. pozwana zaczęła mieć uwagi co do wykonywanych prac. Po zasięgnięciu opinii innego dekarza nie dopuściła powoda do wykonywania dalszych prac.

W kwietniu 2013 r. pomiędzy stronami doszło do spotkania, podczas którego powód podpisał odebranie gotówki na wystawionych przez siebie fakturach, przy czym na fakturze (...) zapisał: „zapłacono 35000 złotych”.

Pozwana nie kwestionowała dokonania prac w wartości łącznej wszystkich wystawionych faktur, tj. na kwotę 81000 zł.

Pozwana otrzymała dotację na remont dachu ze środków Miasta B. w wysokości 40.000 zł. W sprawozdaniu z wykonania zadania remontu dachu na budynku przy ul. (...) w B. - złożonego 22 stycznia 2013 roku – pozwana wykazała wszystkie faktury wystawione przez powoda tj. fakturę VAT nr (...), fakturę VAT (...), fakturę VAT (...) oraz fakturę VAT nr (...)

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny na podstawie okoliczności bezspornych, przedłożonych do akt dokumentów, a także - w odpowiednim zakresie - zeznań stron. Sąd uznał zeznania pozwanej Z. S. za wiarygodne jedynie w części, w zakresie bowiem w jakim pozwana twierdziła, iż dwukrotnie zapłaciła powodowi kwotę 35000 zł - Sąd uznał je za niewiarygodne, a nadto sprzeczne z logiką i zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Kwestią sporną była jedynie zapłata za fakturę z dnia 28 listopada 2012 r. nr (...). Pozwana wskazywała również na złą jakość części wykonywanych przez pozwanego prac, jednakże nie podniosła żadnych zarzutów z tego tytułu.

Sąd uznał powództwo za zasadne, albowiem argumenty podnoszone przez pozwaną są nielogiczne i sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Pozwana w swoich zeznaniach twierdziła bowiem, iż dwukrotnie zapłaciła powodowi kwotę 35.000 zł jako należność wynikającą z faktury VAT (...). Gdyby uznać, iż faktycznie tak było pozwana zapłaciłaby łącznie na rzecz powoda kwotę 93.000 zł, a zatem więcej niż wynikające należności z faktur, które łącznie wynosiły 81.000 zł.

Sąd Rejonowy stwierdził, że trudno uznać za wiarygodne twierdzenia pozwanej, iż zapłaciła więcej niż powód domagał się za wykonaną pracę. Po pierwsze dlatego, iż nikt nie płaci więcej za roboty niż domaga się tego wykonawca (chyba, że jest szczególnie z prac zadowolony), co jednak w niniejszej sprawie nie miało miejsca, po drugie pozwana nie występowała przez cały okres od zakończenia robót o zwrot od powoda ewentualnej nadpłaty. Pozwana od początku konsekwentnie twierdziła, iż zakończyła współpracę z powodem, albowiem nie była zadowolona z jego pracy. Tym bardziej tłumaczenia o zapłacie kwoty wyższej niż żądana są niewiarygodne. Sąd I instancji zaznaczył, że pozwana podczas składania zeznań podchodziła bardzo emocjonalnie do sprawy i bardzo negatywnie wypowiadała się o powodzie. Na pytanie dlaczego zapłaciła kwotę wyższą niż żądana nie umiała odpowiedzieć, wymijająco twierdząc, iż chciała się go pozbyć. Pozwana nadto nie umiała wskazać okoliczności wręczenia dwukrotnie kwoty 35000 zł. Zdaniem Sądu Rejonowego, przy rozliczeniach tak znacznych kwot naturalne jest zapamiętywanie chociażby okoliczności im towarzyszących. Pozwana jednak, na pytania dotyczące wręczania gotówki, zasłaniała się niepamięcią lub też bardzo emocjonalnie wracała do osoby samego powoda.

Sąd Rejonowy uznał zatem, iż pozwana zapłaciła powodowi za fakturę (...) jedynie 35.000 zł, co powód potwierdził oświadczeniem i podpisem w dniu 18 grudnia 2012 r. Już wówczas strony pozostawały w konflikcie co do jakości wykonanych prac. Sąd I instancji uznał również za wiarygodne twierdzenia powoda, co do okoliczności sporządzenia na fakturach adnotacji o otrzymaniu gotówki.

Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne oświadczenie powoda, iż na ostatniej fakturze potwierdzał tylko tyle - ile faktycznie zapłaty otrzymał - czyli 35000 złotych. Zdaniem Sądu - już niejako na marginesie - niewiarygodne są też twierdzenia pozwanej o okolicznościach spotkania w kwietniu 2013 roku podczas którego doszło do podpisania faktur. Pozwana twierdziła, iż zaprosiła powoda na kawę „z grzeczności", co jest sprzeczne z jej dalszymi wyjaśnieniami odnośnie „pozbycia się" powoda czy zachowaniem pozwanej na rozprawie względem niego. Sąd I instancji przyjął zatem, że podczas spotkania w domu pozwanej powód został poproszony do złożenia oświadczenia na fakturach kwoty otrzymanej gotówki. Co istotne, mimo, iż powód poświadczył jedynie otrzymanie 35000 zł z 58000 zł z ostatniej faktury, pozwana nie zareagowała na powyższą okoliczność, a naturalne byłoby żądanie potwierdzenia większej kwoty - o ile jak twierdzi ją zapłaciła (wg niej 70000 zł).

Powołując się na treść treści art. 647 k.p.c. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem reszty wynagrodzenia kwotę 23000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 6 grudnia 2012 roku, tj. kolejnym dniu po dacie płatności określonej w fakturze (...).

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. oraz § 2 ust. 1-2 i § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 490). Powód poniósł koszty w kwocie 3567 zł. Kwotę tę Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda jako strony wygrywającej proces.

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana, zaskarżając go w całości. Skarżąca zarzuciła Sądowi Rejonowemu:

-

błędne ustalenia faktyczne,

-

przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów,

-

sprzeczność wyroku z zasadami współżycia społecznego.

Mając powyższe na uwadze pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej jest niezasadna.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne z rozważeniem całokształtu materiału dowodowego bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, o jakiej mowa w art. 233 § 1 k.p.c., które to ustalenia Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne.

Głównym zarzutem apelacji jest naruszenie przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c., tj. błędna ocena wiarogodności dowodów poprzez ustalenie, że z ostatniej faktury pozwana zapłaciła powodowi kwotę 35000 zł, a nie 70000 zł.

W orzecznictwie podkreśla się, że kwestionowanie dokonanej przez sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, zadowalających dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej oceny materiału dowodowego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10.01.2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136). Jeśli tylko z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Jedynie wówczas, gdy brak jest logiki w wysnuwaniu wniosków ze zgromadzonego materiału dowodowego lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza reguły logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28.05.2013 r., VI ACa 1466/13, LEX nr 1342419). Taka sytuacja nie występuje w niniejszej sprawie.

Wbrew twierdzeniom pozwanej, Sąd pierwszej instancji dokonał wszechstronnej i wnikliwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W swoich rozważaniach odniósł się do poszczególnych dowodów, wyczerpująco wskazując dlaczego dał lub nie dał im wiary. Natomiast apelacja strony pozwanej jest polemiką z prawidłowo ustalonym przez Sąd Rejonowy stanem faktycznym, uzasadnionym prawidłowymi podstawami prawnymi i rozważeniem całości materiału dowodowego.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie ocenił zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Trudno bowiem przyjąć, iż pozwana będąc niezadowolona z pracy powoda płaci mu więcej niż on chce. Oczywistym dla Sądu Rejonowego, jak i dla Sądu Okręgowego, jest fakt, iż adnotacja, którą powód uczynił na oryginale faktury nr (...) o zapłacie kwoty 35.000 zł jest potwierdzeniem wpłaty z grudnia 2012 r., a nie nową wpłatą. Trzeba bowiem zwrócić uwagę na datę uiszczenia tej kwoty. Otóż kwotę 35.000 zł z należnych 58.000 zł pozwana zapłaciła w dniu 18 grudnia 2012 r. Termin płatności tej kwoty upłynął z dniem 5 grudnia 2012 r., więc pozwana uiściła tę część należności z opóźnieniem. W tym czasie strony nie pozostawały już w dobrych relacjach, zatem trudno uznać, iż po upływie kilku miesięcy pozwana zapłaciła powodowi kolejną sumę 35.000 zł, tj. o 12.000 zł większą niż wynika to z faktury. Poza tym w adnotacji uczynionej przez powoda na oryginale faktury o zapłacie kwoty 35.000 zł nie ma żadnej daty. Powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego, w pełni koresponduje z pokwitowaniem z dnia 18 grudnia 2012 r. Trudno również uznać za logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym, by pozwana zapłaciła powodowi kwotę o 12.000 zł więcej niż on sam chciał, bo jak to podnosi w apelacji „chciała się go pozbyć”. Gdyby pozwana nie zapłaciła powodowi kwoty dochodzonej pozwem z uwagi np. na wadliwość wykonania dzieła, to byłoby to logiczne i często spotkane działanie w takich sprawach. Niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego jak i wieloletniej praktyki orzeczniczej jest taka sytuacja, że zamawiający płaci przyjmującemu zamówienie więcej niż umówione, a jest niezadowolony z jakości pracy i w trakcie prac zmienia wykonawcę.

W ocenie Sądu Okręgowego nie można w tym wypadku również powoływać się na zasady współżycia społecznego. W tej sprawie, jak to zaznaczył Sąd I instancji, przedmiotem rozpoznania nie były wady dzieła. A niezgodne z zasadami współżycia społecznego jest to, że pozwana nie chce zapłacić powodowi pozostałej części uzasadnienia, a nie to, że powód żąda zapłaty tego co mu się należy.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako niezasadną.

O kosztach postepowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy. Na koszty należne powodowi od pozwanej składa się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika powoda w kwocie 1200 zł ustalone na podstawie § 12 ust. 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Sondaj
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: