Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 807/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2015-04-23

Sygn. akt II Ca 807/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

23 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Ireneusz Płowaś

Sędziowie

SO Aurelia Pietrzak

SO Tomasz Adamski (spr.)

Protokolant

stażysta Karolina Bielewicz

po rozpoznaniu w dniu 23 kwietnia 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa G. K. (1)

przeciwko Administracji (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B.

o ustalenie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 4 sierpnia 2014 r. sygn. akt. I C 4374/12

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 90 zł (dziewięćdziesiąt) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego,

III.  zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy na rzecz adwokata A. P. kwotę 110,70 zł (sto dziesięć 70/100) tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

II Ca 807/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 16 września 2012 r. powód G. K. (1) wniósł o ustalenie, że pomiędzy nim a pozwaną Administracją (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. istnieje stosunek prawa najmu lokalu mieszkalnego położonego w B. przy ul. (...) od dnia śmierci jego matki, to jest 24 czerwca 2007 r. Powód żądał nadto zasądzenia na jego . rzecz od pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew, pozwana wniosła o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 4 sierpnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo ( w punkcie 1 ) i nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu stronie pozwanej kosztów procesu ( w punkcie 2 ). Ponadto nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa -Sądu Rejonowego w Bydgoszczy na rzecz adwokat A. P. kwotę 332,10 zł tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną z urzędu (w punkcie 3), zaś kosztami opłaty sądowej od pozwu, od której powód był zwolniony obciążył Skarb Państwa (w punkcie 4 ).

Sąd ustalił, że ojciec powoda J. K. był funkcjonariuszem Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w B.. Na mocy przydziału nr (...) z dnia 8 lipca 1976 r. przydzielono mu kwaterę stałą- mieszkanie służbowe w budynku nr (...) przy ul. (...) w B.. Do zamieszkania z funkcjonariuszem uprawniona była jego żona K. K. oraz trzech synów, w tym powód G. K. (1). W dniu 2 sierpnia 1976 r. pomiędzy dawnym Przedsiębiorstwem (...) (...) a ojcem powoda - J. K. - zawarta została umowa najmu lokalu mieszkalnego położonego w B. przy ul. (...). J. K. zmarł w dniu 7 grudnia 1988 r. Mieszkanie to zajmowała następnie, jako wdowa po funkcjonariuszu, matka powoda, która zmarła w dniu 23 czerwca 2007 r. Po śmierci matki G. K. (1) zajmuje ten lokal samodzielnie, jednak nie płaci za to mieszkanie należności czynszowych.

W lipcu 2009 r. G. K. (1) złożył wniosek o zawarcie umowy najmu lokalu mieszkalnego, jednak Administracja (...) Sp. z o.o. w B. odmówiła, z uwagi na to, że lokal ten był mieszkaniem funkcyjnym w dyspozycji Komendy Miejskiej Policji w B..

W dniu 8 marca 2010 r. Komendant Miejski Policji w B. wszczął postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia uprawnień G. K. (1) do lokalu funkcyjnego znajdującego się w B. przy ul. (...). W dniu 2 kwietnia 2010 r. Komendant Miejski Policji w B. wydał decyzję nr (...), w której zobowiązał powoda do opróżnienia zajmowanego lokalu mieszkalnego i przekazania go dysponentowi, to jest Komendantowi Miejskiemu Policji w B., wraz z kluczami w terminie miesiąca od otrzymania decyzji. Powoda pouczono też, że niewykonanie tego obowiązku spowoduje skierowanie sprawy na drogę postępowania egzekucyjnego. Do istotnych motywów tej decyzji należało to, że powód nie był członkiem rodziny policjanta w rozumieniu ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, ani nie był członkiem rodziny uprawnionym do renty rodzinnej po funkcjonariuszu w rozumieniu ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (...) z dnia 18 lutego 1994 r., a więc nie miał uprawnień do zajmowania przedmiotowego lokalu. Decyzją nr (...) z dnia 17 maja 2010 r. Komendant Wojewódzki Policji w B. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję Komendanta Miejskiego Policji w B.. Od tej decyzji G. K. (1) wywiódł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B.. W wyroku z dnia 6 października 2010 r. (sygn. akt II SA/Bd 577/10) Wojewódzki Sąd Administracyjny skargę powoda oddalił. Skargę kasacyjną do tego wyroku oddalił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 18 maja 2011 r. (sygn. akt I OSK 124/11).

Zarządcą przedmiotowego lokalu jest Administracja (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B.. Lokal ten pozostaje w zasobie mieszkaniowym Gminy B., Uprzednio lokal ten pozostawał w dyspozycji Komendanta Miejskiego Policji w B., jednak dyspozycyjności tej Komendant zrzekł się pismem z dnia 21.02.2014 r. W stosunkach z G. K. (1) zarządca lokalu posługiwał się takimi pojęciami jak „czynsz", „wypowiedzenie wysokości czynszu". Spółka ta kierowała do użytkowników lokali różnego rodzaju pisma, wynikające z administrowania nieruchomościami. Treść tych pism generuje system komputerowy. Zdarza się niekiedy, że system wprowadza błędne dane, np. w zakresie tytułu prawnego do lokalu.

Lokal zajmowany przez G. K. (1) jest zadłużony.

Podstawą roszczenia powoda był przepis art. 189 k.p.c, Powód żądał bowiem ustalenia, że pomiędzy nim, a pozwaną została zawarta umowa najmu spornego lokalu mieszkalnego, co miało nastąpić w sposób konkludentny. Pełnomocnik powoda wskazywał przy tym, że w stosunkach między powodem, a zarządcą nieruchomości powód traktowany był tak, jakby pozostawał najemcą lokalu, a to w szczególności poprzez wzywanie go do zapłaty i wypowiedzenie wysokości „czynszu".

Sąd Rejonowy wskazał, że pojęcie „czynszu" rzeczywiście charakterystyczne jest dla umowy najmu. Niemniej jednak, treść swoich wezwań i zawiadomień pozwana tłumaczyła funkcjonującym u niej programem komputerowym, który niejako automatycznie oznaczał roszczenia w taki, a nie inny sposób.

Przywołując treść art. 60 k.c. i art. 660 k.c. wskazał Sąd, że nie ma żadnych przyczyn, aby co do zasady negować możliwość zawarcia bezterminowej umowy najmu w sposób konkludentny. Z uwagi na obligacyjny charakter umowy najmu, nie ma też przeszkód, aby stosunek najmu zawiązał się pomiędzy wynajmującym, który nie jest właścicielem rzeczy, a najemcą, któremu brak wymaganego uprawnienia do zajmowania lokalu o charakterze administracyjnoprawnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2001 r., II CKN 976/00, LEX nr 52615).

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie nie może być jednak mowy o umowie najmu zawartej per facta concludentia. W szczególności, gdy już powód zwrócił się do pozwanej o uregulowanie stanu prawnego zajmowanego lokalu, to pozwana wyraźnie zwróciła mu uwagę, że dysponentem tego lokalu jest właściwy komendant Policji. Decyzje o tej treści pozwana wydała już w lipcu 2009 r. Pełnomocnik powoda wywodził tymczasem, że powód jest traktowany przez pozwaną jak najemca lokalu „co najmniej od czerwca 2011 r.". Załączone przez niego pisma, czy to wypowiadające wysokość czynszu, czy też wzywające powoda do zapłaty, także dotyczą okresu późniejszego niż rok 2009. To na powodzie spoczywał natomiast ciężar udowodnienia okoliczności, które umożliwiałyby uwzględnienie jego powództwa (art. 6 k.c). Powód nie dowiódł, że po 2009 r. pozwana traktowała go w taki sposób, który wskazywałby na zmianę jej stanowiska w kwestii statusu powoda i uznania go za najemcę.

Sąd uznał, że kierowane do powoda pisma zarządcy nieruchomości biorąc pod uwagę całokształt okoliczności sprawy nie mogły u niego wywoływać błędnego przekonania, że jest on najemcą spornego lokalu. Dla zawarcia ważnej umowy, nawet w sposób konkludentny, zawsze wymagany jest konsens stron. Istniejące między stronami stosunki należało ocenić natomiast tak, że do zawarcia umowy najmu nie doszło, z uwagi na brak woli zarządcy lokalu, aby wywołać swoimi oświadczeniami prawnie doniosłe skutki w postaci zawiązania stosunku obligacyjnego.

Ubocznie zauważył Sąd, że organy oraz sądy administracyjne słusznie wskazywały powodowi, z jakich to przyczyn nie może on otrzymać uprawnienia do zajmowania spornego lokalu w trybie administracyjnym.

Stwierdził Sąd także, że powód nie może swojego uprawnienia do lokalu wywodzić z treści art. 691 in extenso k.c. Zgodnie bowiem z § 1 tego przepisu, w razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. Wedle § 2 tego przepisu, osoby te wstępują w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do chwili jego śmierci. Skoro jednak matka powoda nie była najemcą lokalu, a jej uprawnienie do zajmowania lokalu wynikało ze szczególnego reżimu, jakiemu poddane są tzw. lokale funkcyjne, toteż i sam powód nie mógł wstąpić w stosunek najmu po śmierci swojej matki. Nikt nie może bowiem przenieść na drugiego więcej praw niż sam posiada.

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w pkt I sentencji.

Powód był w sprawie reprezentowany przez adwokata z urzędu. W sytuacji, w której powód w całości przegrał sprawę, koszty wynagrodzenia tego pełnomocnika w całości poniesie Skarb Państwa, gdyż brak było podstaw do obciążania tymi kosztami pozwanego.

Podobnie brak było podstaw do obciążania pozwanego kosztami opłaty sądowej od pozwu, od której powód był zwolniony, więc ostatecznie koszty te poniesie Skarb Państwa.

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając wyrok w całości, domagając się jego zmiany i ustalenie, że między pozwanym a powodem istnieje stosunek najmu oraz o zasądzenie kosztów postępowania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Skarżący zarzucił wyrokowi naruszenie art. 233 k.p.c. i w konsekwencji poczynienie błędnych ustaleń i wyprowadzenie błędnych wniosków polegających na:

- uznaniu iż treść oświadczeń kierowanych przez pozwanego do powoda - po wydaniu przez sądy administracyjne orzeczeń w zakresie ustalenia, iż ten nie spełnia przesłanek uzasadniających przyznanie mu lokalu funkcyjnego - nie stanowiła przejawu woli nawiązania stosunku obligacyjnego - umowy najmu, skoro treść korespondencji dotyczyła wysokości czynszu,

- przyjęcie, iż generowane przez system komputerowy pozwanego dokumenty opatrzone podpisem osoby uprawnionej nie potwierdzały okoliczności nawiązania stosunku najmu.

Pozwany na rozprawie apelacyjnej wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

S ąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Rejonowy prawidłowo i wnikliwie ustalił stan faktyczny, które to ustalenia Sąd Okręgowy przyjmuje za własne i czyni je podstawą swojego rozstrzygnięcia bez potrzeby ponownego ich przytaczania. Również analiza materiału dowodowego została przeprowadzona prawidłowo, zebrane dowody zostały oceniona właściwie -bez naruszenia art. 233 § 1 k.p.c, zaś pisemne motywy rozstrzygnięcia precyzyjnie wskazują, z jakich przyczyn Sąd Rejonowy wywiódł wnioski natury prawnej, które Sąd Okręgowy w pełni podziela.

Istota sporu pomiędzy stronami sprowadzała się do oceny czy doszło do skutecznego nawiązania pomiędzy stronami umowy najmu lokalu przy ul. - (...) (...) (...)

Przed przystąpieniem do szczegółowej analizy zasadności stanowiska Sądu Rejonowego Sąd Okręgowy pragnie wskazać, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarczy stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego, nie odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności apelujący powinien zatem wskazać, jakie kryteria naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (wyrok SA w Warszawie z 20 grudnia 2006 r., VI ACa 567/06, opubl. LEX nr 558390). Postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może bowiem polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez siebie, na podstawie własnej oceny dowodów stanu faktycznego. Skarżący powinien wskazać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd pierwszej instancji rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (wyrok SN II z 18 czerwca 2004 r., CK 369/03, opubl. LEX nr 174131).

Tymczasem apelacja powoda jest takiej argumentacji pozbawiona a sprowadza się wyłącznie do polemiki z ustaleniami sądu pierwszej instancji i stanowi próbę odmiennej oceny dowodów nie znajdująca oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym.

Podnosząc zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów skarżący nie wskazał, które z dowodów przeprowadzonych w sprawie Sąd I instancji i ocenił niezgodnie z zasadami logiki lub doświadczenia. Ograniczył się do stwierdzenia, że naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. polega na błędnym przyjęciu, że oświadczenia kierowane przez pozwanego do powoda odnośnie wysokości czynszu nie świadczyły o tym, że pomiędzy stronami doszło do zawarcia umowy najmu per facta concludentia.

Nie ulega jednak wątpliwości, ze samo subiektywne przekonania skarżącego co do swoich racji, nie znajdujące oparcia w zebranym materiale dowodowym, ani też w wykładni przepisów jakiej dokonał prawidłowo Sąd Rejonowy nie może prowadzić do podważenia trafności stanowiska Sądu I instancji.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że powód wiedział, iż mieszkanie, które zajmował przy ul. (...) było mieszkaniem pozostającym w dyspozycji Komendy Miejskiej Policji, albowiem w tym trybie pierwotnie usiłował wstąpić w stosunek najmu. W wyniku przeprowadzonego postępowania administracyjnego, zarówno organy administracji, jak i następnie sądy administracyjne rozpoznające skargi powoda, rozstrzygnięto, że G. K. (1) nie wstąpił w stosunek najmu przedmiotowego mieszkania. Co więcej w toku tegoż postępowania orzeczony został nakaz opróżnienia lokalu i wydania go dysponentowi.

Pozwany, jako spółka zarządzająca przedmiotowym lokalem, została natomiast poinformowana jedynie o pierwszej decyzji jaka wydana został w toku postępowania administracyjnego, tj. decyzji Komendanta Miejskiego Policji. Pozwany, w związku z tym że nie był informowany o dalszym toku postępowania, nie posiadał po pierwsze wiedzy czy decyzja ta stała się ostateczna, a po drugie tym bardziej nie wiedział czy w toku postępowania zostały wydane dalsze decyzje i przede wszystkim jaka była ich treść. Powód natomiast niewątpliwie posiadał wiedzę jak ostatecznie rozstrzygnięto w toku postępowania administracyjnego jego wniosek. Nie oznacza to jednak, że z samego faktu dalszego kierowania w stosunku do niego korespondencji odnośnie czynszu przez pozwanego mógł on wywodzić tak daleko idące skutki prawne - że doszło do zawarcia umowy najmu z pozwanym.

Nie było bowiem po stronie pozwanego podstaw do przyjęcia, że powód zajmuje w istocie lokal bez tytułu prawnego. O tym, że orzeczono nawet w stosunku do powoda obowiązek opuszczenia lokalu wiedział tylko G. K.. Pozwana zatem, działając w usprawiedliwionym przekonaniu o zajmowaniu przez powoda lokalu zgodnie z prawem przekazywała mu jedynie informacje dotyczące czynszu. Należy jednak podkreślić, iż informacje te nigdy nie były przekazywane w związku z tym, że pozwana uznawała że doszło do zawiązania stosunku najmu między stronami. Tym bardziej, że pozwana wskazywała, iż dysponentem mieszkania jest Komenda Miejska Policji, a nadto pozwana nie posiadała wiedzy o zakończeniu postępowania administracyjnego jego wyniku. Co więcej nie może z pola widzenia umknąć fakt, że informacje te generowane były komputerowo, a zatem automatycznie z systemu, który nie ingerował w żaden sposób w prawidłowość, czy też zgodność z prawem kierowania tych danych do określonego podmiotu. Z całą mocą podkreślić należy, że w żadnym razie nie można było z faktu komputerowego generowania korespondencji do określonych adresatów wywieść istnienia podstawy stosunku najmu.

Nie ulega wątpliwości, że dla możliwości ustalenia zawarcia stosunku najmu w sposób konkludentny, jak usiłuje dowieść tego skarżący powód, należałoby wykazać, że wolą obydwu stron stosunku potencjalnego stosunku najmu było zawarcie takiej umowy. Brak jest natomiast w zebranym materiale dowodowym dowodów na to, by uznać że zarządzająca spółka Administracja (...) takie oświadczenie składała. Powód nie udowodnił zatem w toku postępowania, aby wolą spółki zarządzającej spornym lokalem było nawiązanie stosunku najmu. Tym bardziej, że należy po raz kolejny podkreślić, iż pozwana spółka nigdy nie czuła się dysponentem lokalu, a zatem nie rościła sobie w istocie w ogóle prawa do zawierania umowy najmu z powodem.

Wreszcie nie bez znaczenia dla oceny łączącego strony stosunku prawnego był fakt, że powód mimo że twierdził, iż doszło do zawiązania stosunku najmu nigdy od 2010 roku nie uiścił tytułem czynszu jakiejkolwiek opłaty. Nie sposób zatem dostrzec w działaniu powoda przejawów, że był on zainteresowany zawarciem stosunku najmu. Poza oczekiwaniem zawarcia umowy najmu nie podejmował on żadnych działań ciążących na najemcy lokalu, jak wskazano powyżej nie wykonywał nawet podstawowego obowiązku najemcy w postaci uiszczania czynszu.

Reasumując, brak jest przesłanek umożliwiających stwierdzenie, że między stronami istniał stosunek najmu. Słusznie zatem Sąd Rejonowy oddalił powództwo G. K. (1).

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy oddalił apelację jako nieuzasadnioną na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i zasądził od powoda jako przegrywającego spór na rzecz pozwanej kwotę 90 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej będącego adwokatem stosownie do § 6 pkt 2 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokatów (...) (Dz.U. 2013.461).

Ponadto z uwagi na to, że powód był reprezentowany w postępowaniu apelacyjnym przez profesjonalnego pełnomocnika przyznanego mu z urzędu Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 110,70 zł na rzecz adw. A. P. tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym zgodnie z § 6 pkt 2 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia z uwzględnieniem stawki podatku od towarów i usług - VAT.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Sondaj
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: