Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 403/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2013-12-19

Sygn. akt II Ca 403/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

19 grudnia 2013r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Piotr Starosta (spr.)

Sędziowie

SO Wojciech Borodziuk

SO Irena Dobosiewicz

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2013r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa M. L.

przeciwko A. L.

o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 22 marca 2013r. sygn. akt. I C 3400/12

I/ oddala apelację,

II/ zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 300 zł (trzysta) tytułem

zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy

II Ca 403/13

UZASADNIENIE

Powódka M. L. wniosła o zasądzenie od pozwanego A. L. kwoty 3.600 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8 kwietnia 2006 r. do dnia zapłaty oraz o obciążenie pozwanego kosztami procesu.

W uzasadnieniu wskazała, że dnia 6 kwietnia 2006 r. pozwany naruszył jej nietykalność uderzając grabiami, za co został skazany na karę grzywny wyrokiem wydanym przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy XVI Wydział Karny w sprawie toczącej się pod sygn. akt XVI K 265/10 z oskarżenia prywatnego powódki przeciwko pozwanemu. Powódka podniosła, że zachowanie pozwanego było wynikiem istniejącego pomiędzy stronami sporu związanego z rozpadem małżeństwa a celem pozwanego było obrażenie powódki i zadanie jej cierpień.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu.

Pozwany przyznał, że został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy za czyn polegający na naruszeniu nietykalności osobistej powódki poprzez uderzenie jej metalową częścią grabi w okolice lewego uda podnosząc jednocześnie, że okoliczności tego zajścia nie uzasadniają zasądzenia na rzecz powódki zadośćuczynienia. Pozwany podniósł, że powódka nie wykazała cierpień ani strat moralnych wskazując, że brak jest dowodów na to, że obrażenia stwierdzone w opinii sądowo - lekarskiej powstały na skutek uderzenia grabiami. Pozwany wskazał nadto, że strony pozostają w konflikcie, którego eskalacja nastąpiła w 2006 r., związanym z postępowaniem o podział majątku wspólnego. Podniósł, że pozwana sama wielokrotnie prowokowała kłótnie. Ponadto pozwany wskazał, że żądana kwota jest rażąco za wysoka.

W piśmie z dnia 15 listopada 2012 r. powódka rozszerzyła podstawę faktyczną powództwa podnosząc, że domaga się zadośćuczynienia również z tego względu, że pozwany w toku postępowania karnego w sprawie XVI K 265/10 bezpodstawnie oskarżył ją o znieważenie, w sposób nieprawdziwy przedstawił przebieg zdarzenia i oskarżył powódkę o manipulowanie dowodami, co było dla powódki przykre i upokarzające.

Wyrokiem z dnia 22 marca 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie o sygn. akt I C 3400/12:

1. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.600 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 8 września 2012 r. do dnia zapłaty,

2. w pozostałym zakresie powództwo oddalił,

3. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje.

Byli małżonkowie, M. L. i A. L., od wielu lat pozostają w konflikcie, który nasilił się w 2006 roku, w toku postępowania o podział majątku wspólnego.

W dniu 8 kwietnia 2006 r. w G. gmina (...) pozwany dokonał uszkodzenia ciała powódki w ten sposób, że uderzył ją częścią metalową grabi w okolice lewego biodra, w wyniku czego spowodował u powódki obrażenia ciała w postaci powierzchniowego urazu tkanek miękkich okolicy biodrowej lewej w postaci pięciu ran tłuczonych, które to obrażenia ciała skutkowały u niej naruszeniem czynności narządów jej ciała na okres trwający nie dłużej niż 7 dni. Ponadto pozwany ubliżał powódce zwracając się do niej słowami powszechnie uznanymi za obraźliwe. Po uderzeniu powódka poczuła ból, który utrzymywał się przez kilka dni.

Po tym zdarzeniu, już po interwencji policji, powódka zwróciła się do pozwanego słowami: „ty skurwysynu, ja cię wykończę”.

W toku postępowania w sprawie XVI K 265/10 (uprzednio XVI K 839/061) toczącego się przeciwko pozwanemu ze skargi powódki, pozwany wniósł wzajemny prywatny akt oskarżenia, domagając się uznania powódki za winną tego, że w dniu 8 kwietnia 2006 r. znieważyła go, używając wobec niego słów powszechnie uznawanych za obelżywe, opluła go, popychała, szarpała i uderzyła grabiami.

Za uszkodzenie ciała i znieważenie powódki, na podstawie art. 157 § 2 k.k. i art. 216 § 1 k.k., w zw. z art. 11 § 2 k.k., pozwany został skazany na karę grzywny wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy XVI Wydział Karny w sprawie toczącej się pod sygn. akt XVI K 265/10. Wyrok jest prawomocny. Pozwana została uniewinniona od popełnienia zarzuconego jej czynu.

Sąd nie dał wiary pozwanemu co do tego, że powódka rzuciła się na niego z grabiami albowiem powódka temu zaprzeczyła a pozwany na potwierdzenie swoich zeznań nie przedstawił żadnych dowodów, jak również co do tego, że nie uderzył powódki, albowiem w tym zakresie jego zeznania sprzeczne są ustaleniami wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 18 lipca 2011 r, wydanego w sprawie toczącej się pod sygn. akt XVI K 265/10 k.

Sąd Rejonowy wskazał, że stwierdzone u powódki podczas obdukcji zasinienia powstały na skutek uderzenia grabiami przez powoda, pomimo podnoszonych przez niego argumentów, że mogły one powstać w innych okolicznościach.

W ocenie Sądu I instancji, ustalone w toku procesu okoliczności faktyczne wskazują, że pozwany niewątpliwie naruszył dobra osobiste powódki. Uderzając ją grabiami naruszył nie tylko jej nietykalność cielesną, spowodował u niej również obrażenia fizyczne w postaci powierzchniowego urazu tkanek miękkich okolicy biodrowej lewej w postaci pięciu ran tłuczonych, które to naruszyły czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres poniżej 7 dni. Używając wobec niej słów: „kurwo, ty suko” niewątpliwie naruszył jej godność. Na skutek pobicia powódka odczuwała ból. Na skutek pobicia i znieważenia czuła się poniżona. Nie ulegało też wątpliwości, że czyn pozwanego był działaniem bezprawnym.

Zdaniem Sądu Rejonowego pozwany nie wykazał, aby jego działanie zostało sprowokowane przez powódkę. Pozwany nie udowodnił ani tego, że to powódka rzuciła się na niego z grabiami, ani że przed uderzeniem obrażała go czy poniżała. W ocenie Sądu I instancji, nie było okolicznością usprawiedliwiającą zachowanie pozwanego, że pozwana sama wielokrotnie prowokowała kłótnie. Kłótnie pomiędzy małżonkami, trwają od wielu lat, nie uprawniały bowiem pozwanego do uderzenia powódki grabiami. Czym innym pod względem gatunkowym jest bowiem wywołanie kłótni a czym innym uderzenie grabiami.

Ponadto Sąd I instancji wskazał, że złożenie wzajemnego, prywatnego aktu oskarżenia jest zgodne z prawem. Podkreślił jednak, że jeżeli działanie takie jest podyktowane jedynie chęcią dokuczenia oskarżonemu, należy uznać je za bezprawne. Na pozwanym spoczywał zatem ciężar wykazania, że składając prywatny akt oskarżenia przeciwko pozwanej miał obiektywne podstawy przypuszczać, że podane w nim okoliczności faktyczne są prawdziwe. Pozwany tego nie wykazał. Mając na względzie powyższe Sąd Rejonowy uznał, że działanie pozwanego było bezprawne gdyż świadomie pomówił powódkę o czyny, których nie popełniła, naruszając tym samym jej dobre imię.

Jak ustalono pozwany dokonał zamachu na jedno z najważniejszych dóbr osobistych człowieka jakim jest zdrowie jednak rozmiar doznanych przez powódkę obrażeń nie był znaczny. Ponadto pozwany znieważył powódkę używając słów: „kurwo, ty suko" i bezpodstawnie pomówił o czyny, których nie popełniła. W związku z tym, choć powódka nie doznała żadnego trwałego uszczerbku na i zdrowiu, Sąd I instancji uznał, że żądana przez nią kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia i orzekł, jak w punkcie 1 sentencji (art. 24 k.c. i art. 448 § 1 k.c.) odnosząc wysokość zasądzonej kwoty do aktualnego średniomiesięcznego wynagrodzenia.

Sąd Rejonowy, na podstawie art. 455 k.c., art. 359 § 1 i 2 k.c. w zw. z 481 § 1 i 2 k.c., zasądził odsetki od dnia następnego po dniu doręczenia odpisu pozwu, uznając, ze dopiero od tego dnia pozwany pozostawał w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia.

O kosztach postępowania orzeczono stosownie do art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku złożył pozwany, zaskarżając go w części, tj. co do pkt 1 i 3, zarzucając mu:

1) obrazę prawa postępowania cywilnego w postaci naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak zawarcia w uzasadnieniu do wyroku informacji, jakie kwoty z zasądzonego zadośćuczynienia w łącznej 3.600 zł odnoszą się do dwóch odrębnych zdarzeń, w których powódka upatrywała naruszenia jej dóbr osobistych, tj. zdarzenia z dnia 8 kwietnia 2006 r. oraz wniesienia przez pozwanego wzajemnego prywatnego aktu oskarżenia, co czyni niemożliwym poddanie zaskarżanego wyroku kontroli instancyjnej w zakresie oceny zasadności wysokości zasądzonej kwoty,

2) obrazę prawa materialnego w postaci naruszenia art. 448 k.c. poprzez brak odniesienia wysokości zasądzonej kwoty do okoliczności zdarzeń, z których powódka wywodziła swe roszczenia oraz przyjęcie przez Sąd jako jedynego odniesienia dla zasadności zasądzonej kwoty miernika w postaci aktualnego średniomiesięcznego wynagrodzenia;

3) obrazę prawa materialnego w postaci naruszenia art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez błędne obciążenie pozwanego ciężarem dowodu w zakresie wykazania, że jego działanie, w postaci wniesienia wzajemnego prywatnego aktu oskarżenia nie było bezprawne, w sytuacji, w której - zgodnie z art. 497 § 1 k.p.k. - wniesienie wzajemnego aktu oskarżenia jest uprawnieniem oskarżonego, przy czym powódka w żaden sposób nie wykazała, ażeby działanie to stanowiło nadużycie prawa przez pozwanego.

Jednocześnie wniósł o uchylenie pkt 1 i 3 zaskarżanego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi I instancji oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja nie jest uzasadniona.

Sąd Rejonowy należycie ustalił stan faktyczny, które to ustalenia Sąd Okręgowy przyjmuje za własne i czyni je podstawą swojego rozstrzygnięcia bez potrzeby ponownego ich przytaczania.

Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. przez brak wskazania jakie kwoty z zasądzonego zadośćuczynienia złożyły się na łączną kwotę 3600 złotych .

Należy w związku z tym zauważyć , że Sąd Rejonowy wskazał za naruszenie jakich dóbr osobistych powódki i w wyniku jakich bezprawnych działań i zachowań pozwanego zasądził dochodzoną kwotę i nie zachodziła potrzeba ani konieczność jej rozbijania na poszczególne zdarzenia , które w ocenie sądu pierwszej instancji uzasadniały żądanie .

Należy ponadto zauważyć , że powódka nie występowała z kilkoma odrębnymi roszczeniami , lecz z jednym roszczeniem, którego podstawę faktyczną rozszerzyła w toku postępowania przed Sądem I instancji. Na podstawę tego jednego roszczenia składało się pobicie, znieważenie, oskarżenie o czyny, których się nie dopuściła. Zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie poglądem, w sprawach dotyczących naruszenia dóbr osobistych nie dokonuje się matematycznego wyliczenia, jakie kwoty wynikające z konkretnych bezprawnych czynów składają się na łączną sumę zasądzonego zadośćuczynienia . Zauważyć przy tym należy , że apelujący zaskarżając wyrok w części zasądzającej nie wskazał dlaczego zasądzone zadośćuczynienie w ogóle się powódce nie należy .

Podkreślenia wymaga zatem fakt, że zgodnie ze stanowiskiem wyrażanym w orzeczeniach Sądu Najwyższego, które to stanowisko Sąd Okręgowy w pełni podziela, skuteczne zakwestionowanie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia możliwe jest tylko wówczas, gdy jego nieproporcjonalność do wyrządzonej krzywdy jest bardzo wyraźna, czy wręcz rażąca (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 2007 r., I CSK 165/07; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 2011 r., I CSK 54/11). Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie zachodzi, strona pozwana tego nie wykazała.

Nie jest również zasadny zarzut naruszenia art. 24 § 1k.c. w związku z art. 6 k.c. poprzez obciążenie powoda ciężarem dowodu , że wniesienie prywatnego aktu oskarżenia nie było bezprawne w sytuacji , w której - zgodnie z art. 497 § 1k.p.k. – wniesienie takiego aktu oskarżenia jest uprawnieniem oskarżonego a powódka nie wykazała , ażeby działanie to stanowiło nadużycie prawa przez pozwanego .

Zauważyć należy , że sąd pierwszej instancji uznał , że wnosząc prywatny akt oskarżenia pozwany działał z zamiarem celowego i umyślnego pomówienia powódki o czyny , których nie popełniła . Zgodzić należy się z apelującym , że wniesienie prywatnego aktu oskarżenia z zasady nie będzie mogło być uznane za bezprawne naruszenie dóbr osobistych oskarżonego.

O takim naruszeniu nie będzie można mówić w szczególności wówczas, gdy w ten sposób pokrzywdzony, będzie zmierzał do usunięcia skutków naruszenia jego własnych dóbr osobistych w postaci czci, dobrego imienia i nietykalności cielesnej, naruszonych jego zdaniem przez oskarżonego ale w niniejszej sprawie taka sytuacja nie miała miejsca

Sąd Rejonowy słusznie uznał , że bezprawne naruszenie dobra osobistego powódki nastąpiło przede wszystkim dlatego , że oskarżyciel zainicjował postępowanie karne, mając świadomość, że do popełnienia zarzucanego przestępstwa nie doszło .

W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd , że strona, która w procesie realizując przysługujące jej prawo do obrony, składa oświadczenia naruszające dobra osobiste drugiej strony, działa bezprawnie wówczas gdy przedstawia fakty i oceny ze świadomością niezgodności ich z prawdą. Chodzi przy tym o oświadczenia składane (tak w sprawach karnych i cywilnych) na uzasadnienie roszczenia skargi, względnie na uzasadnienie obrony, jeżeli wynikają one z uprawnień działającego, a więc gdy przedmiotowo zdolne są służyć obronie prawa osoby działającej i gdy podmiotowo podyktowane są wolą działającego - wystąpienia w obronie jego prawa.

(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2011 r. w spr. IV CSK 587/10, LEX nr 1129156).

Oceniając rozmiar krzywdy powódki należy stwierdzić, że kwota 3.600 zł nie jest zadośćuczynieniem rażąco zawyżonym i może być uznana za odpowiednią w rozumieniu art. 448 k.c. W ocenie Sądu Okręgowego uwzględnia ona rozmiar cierpień powódki, spełniając tym samym w należytym stopniu swoją funkcję kompensacyjną, a jednocześnie odpowiada aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa i nie prowadzi do nieuzasadnionego wzbogacenia pokrzywdzonej.

Nie można zgodzić się z zarzutem skarżącego, że rozstrzygając o wysokości przyznanego zadośćuczynienia Sąd I instancji oparł się jedynie o aktualne miesięczne wynagrodzenie. Szczegółowe wskazanie przesłanek , które przesądziły o przyznaniu kwoty zadośćuczynienia sąd pierwszej instancji wskazał w swoim uzasadnieniu. W tym miejscu należy jedynie zauważyć, że rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonej (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 kwietnia 2013 r., I ACa 121/13).

Już jedynie ubocznie należy zauważyć, że apelacja strony pozwanej była wzajemnie sprzeczna. Z jednej strony skarżący żądał zmiany wyroku i oddalenia powództwa w całości, a z drugiej strony domagał się wykazania, jakie kwoty Sąd przyznał za naruszenie poszczególnych dóbr, a także wskazywał, że nie wszystkie krzywdy powinny być uwzględnione a zatem w ten sposób przyznawał niejako , że dopuścił się naruszenia dóbr osobistych powódki.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako niezasadną.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 461).

Na oryginale właściwe podpisy

Za zgodność z oryginałem

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wanda Ślużyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: