Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV P 483/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Olsztynie z 2017-10-10

Sygn. akt IV P 483/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Monika Wawro

Protokolant:

st. sekr. sądowy Danuta Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2017 r. w Olsztynie

na rozprawie sprawy z powództwa M. B. (1)

przeciwko (...) Sp. z o.o. Sp. k. w O.

o premię, o odszkodowanie za niewydanie w terminie świadectwa pracy

I.  zasądza od pozwanej (...) Sp. z o.o. Sp. k. w O. na rzecz powoda M. B. (1) kwotę 9.236,61 (dziewięć tysięcy dwieście trzydzieści sześć 61/100) złotych tytułem odszkodowania za niewydanie w terminie świadectwa pracy wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lutego 2017 r. do dnia zapłaty,

II.  w pozostałej części powództwo oddala,

III.  nie obciąża powoda M. B. (1) kosztami procesu w części oddalonego powództwa,

IV.  nakazuje ściągnąć od pozwanej (...) Sp. z o.o. Sp. k. w O. na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w (...)) kwotę 462 (czterysta sześćdziesiąt dwa) złote tytułem opłaty, od której uiszczenia powód był zwolniony z mocy ustawy,

V.  wyrokowi w punkcie pierwszym nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 6.393 (sześć tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt trzy) złote.

Sygn. Akt IV P 483/16

UZASADNIENIE

Powód M. B. (1) w pozwie skierowanym przeciwko byłemu pracodawcy (...) Sp. z o.o. s. k. w O. wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 9.236,61 złotych tytułem odszkodowania za niewydanie w terminie świadectwa pracy wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 grudnia 2016 roku oraz kwoty 1.200 złotych tytułem niewypłaconej premii.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, iż stosunek pracy między stronami został rozwiązany z dniem 30 września 2016 roku, a świadectwo pracy nie zostało wydane niezwłocznie po tym terminie. W konsekwencji powód nie mógł zarejestrować się w Urzędzie Pracy, a także bezskuteczne okazały się próby znalezienia kolejnej pracy z uwagi na fakt, iż potencjalny pracodawcy żądali świadectwa pracy. W odniesieniu do nienależnie potrąconej kwoty 1.200 złotych z należnej powodowi premii, M. B. (1) wskazał, iż samochód służbowy, który użytkował był ubezpieczony, zatem naprawa jego ewentualnych uszkodzeń nie powinna być pokrywana przez pracownika.

W toku rozprawy wymieniony sprecyzował, iż odsetek od odszkodowania domaga się od dnia 10 grudnia 2016 roku.

Pozwana (...) Sp. z o.o. s. k. w O. wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew podano, iż powód miał oświadczyć, że odbierze świadectwo pracy osobiście, kiedy wyzdrowieje. Dodatkowo pracodawca podniósł, iż dopiero podczas spotkania w dniu 24 listopada 2016 roku powód oświadczył, iż oczekuje przesłania świadectwa pracy drogą pocztową. Natomiast Prezes pozwanej nie wiedząc, iż świadectwo pracy powoda jest przygotowane, obiecał jego sporządzenie i wysłanie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. B. (1) był zatrudniony w pozwanej spółce od dnia 01 stycznia 2013 roku na stanowisku Kierownika ds. produktu na podstawie umowy o prace na czas nieokreślony. W dniu 30 czerwca 2016 roku strony zawarły porozumienie, iż umowa o pracę zostanie rozwiązana ze skutkiem na dzień 30 września 2016 roku. M. B. (1) otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 6.393 złotych. Dodatkowo, na podstawie ustnych ustaleń pracownicy otrzymywali nagrody. O ich przyznaniu i wysokości decydował Prezes Zarządu- J. S. (1). Warunkiem przyznania nagrody było wykonanie planu sprzedaży, a maksymalna jej kwota wynosiła 2% wartości sprzedaży, jednak przyznając nagrodę J. S. (1) brak pod uwagę zaangażowanie pracownika i jego realny udział w wykonaniu planu sprzedaży, a także inne przesłanki związane z wykonywaniem obowiązków pracowniczych.

(d: akta osobowe; przesłuchanie M. B.- k. 51v- 52v, 53v w zw. z 54; przesłuchanie J. S.- k. 52v- 53 w zw. z 54; zeznania E. L.- k. 53- 53v)

Od dnia 27 września 2016 roku M. B. (1) przebywał na zwolnieniu lekarskim. W dniu 28 września 2016 roku powód przyniósł do siedziby pracodawcy zwolnienie lekarskie. Mimo faktu, iż wymieniony przebywał na zwolnieniu lekarskim, rozpoczął poszukiwania nowej pracy.

(d: przesłuchanie M. B.- k. 51v- 52v, 53v w zw. z 54; przesłuchanie J. S.- k. 52v- 53 w zw. z 54; zeznania E. L.- k. 53- 53v)

W dniu 03 października 2016 roku miało odbyć się spotkanie Prezesa Zarządu J. S. (1) i powoda celem rozliczenia M. B. (2) ze spółką. Spotkanie nie doszło do skutku. Do spotkania doszło w dniu 24 listopada 2016 roku. Wówczas J. S. (1) poinformował powoda, iż nagroda nie wyniesie 2% od wykonanego planu sprzedaży, bowiem pracownik spowodował szkodę w pojeździe służbowym. Pod koniec spotkania M. B. (1) podniósł kwestię nieotrzymania świadectwa pracy. J. S. (1), nie wiedząc, czy zostało ono wystawione, powiedział, iż zajmie się tą kwestią.

(d: przesłuchanie M. B.- k. 51v- 52v, 53v w zw. z 54; przesłuchanie J. S.- k. 52v- 53 w zw. z 54)

M. B. (1) ubiegał się o zatrudnienie u kilku pracodawców, jednak pracy nie otrzymał ze względu na brak świadectwa pracy. Brał udział w rozmowach między innymi w dniach 20 października 2016 roku oraz 05 grudnia 2016 roku. Wymieniony nie mógł także zarejestrować się w Urzędzie Pracy. Powód do grudnia 2016 roku przebywał na zwolnieniu lekarskim.

(d: dokumenty- k. 43- 50; przesłuchanie M. B.- k. 51v- 52v, 53v w zw. z 54)

W dniu 12 grudnia 2016 roku M. B. (1) otrzymał za pośrednictwem poczty świadectwo pracy wystawione z datą 03 października 2016 roku, które zostało dołączone do pisma pracodawcy z dnia 07 grudnia 2016 roku.

(bezsporne; akta osobowe)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo M. B. (1) jako częściowo zasadne, zasługuje na uwzględnienie w części.

Kwestią sporną w przedmiotowej sprawie pozostawała zasadność żądania odszkodowania za niewydanie w terminie świadectwa pracy, co uniemożliwiło, zdaniem powoda, zarejestrowanie się M. B. (1) w Urzędzie Pracy i niemożność podjęcia kolejnej pracy.

Zgodnie z treścią art. 97 § 1 kp w związku z rozwiązaniem lub wygaśnięciem stosunku pracy pracodawca jest obowiązany niezwłocznie wydać pracownikowi świadectwo pracy, jeżeli nie zamierza nawiązać z nim kolejnego stosunku pracy w ciągu 7 dni od dnia rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniego stosunku pracy. Świadectwo pracy dotyczy okresu lub okresów zatrudnienia, za które dotychczas nie wydano świadectwa pracy.

„Zakład pracy czyni zadość wynikającemu z przepisu art. 97 § 1 obowiązkowi niezwłocznego wydania pracownikowi świadectwa pracy, gdy je wręcza pracownikowi w miejscu jego dotychczasowego zatrudnienia, a gdy jest to niemożliwe lub utrudnione, gdy świadectwo pracy przesyła do znanego mu miejsca pobytu pracownika najwcześniej, jak tylko może to – w konkretnej sytuacji faktycznej – nastąpić (uchw. SN z 28.9.1976 r., I PZP 41/76, OSP 1977, Nr 2, poz. 21 z glosą H. Brzezińskiej, OSP 1977, Nr 2, poz. 21). Konkretną regulację w tym względzie wprowadza § 3–4 rozp. Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z 30.12.2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. z 2016 r. poz. 2292 ze zm.), zgodnie z którym pracodawca wydaje świadectwo pracy bezpośrednio pracownikowi albo osobie upoważnionej przez pracownika na piśmie – w dniu, w którym następuje rozwiązanie lub wygaśnięcie stosunku pracy. Jeżeli natomiast z przyczyn obiektywnych wydanie świadectwa pracy pracownikowi albo osobie przez niego upoważnionej nie jest możliwe, pracodawca – nie później niż w ciągu 7 dni od ustania stosunku pracy – przesyła świadectwo pracownikowi albo osobie upoważnionej za pośrednictwem operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z 23.11.2012 r. – Prawo pocztowe (t.j. Dz.U. z 2017 r. 1481ze zm.) albo doręcza je w inny sposób. Wysłanie świadectwa pracy do organu rentowego, zamiast wydania go pracownikowi narusza art. 97 § 1, choćby pracownik zgłosił pracodawcy zamiar przejścia na rentę inwalidzką (wyr. SN z 14.11.1996 r., I PKN 15/96, OSNAPiUS 1997, Nr 11, poz. 194).Gdy podany do akt osobowych adres pracownika jest nieaktualny, pracodawca nie ma obowiązku ustalania nowego miejsca pobytu pracownika, a jedynie powinien zatrzymać świadectwo w aktach osobowych, pozostając jednocześnie w gotowości do wydania pracownikowi tego świadectwa (uchw. SN z 28.10.1976 r., I PZP 41/76, OSP 1977, Nr 2, poz. 21)”( W. Muszalski (red.), Kodeks pracy. Komentarz. Wyd. 11, Warszawa 2017).

Mając na względzie powyższe, należy przyjąć, iż po stronę pracodawcy obowiązek sporządzenia świadectwa pracy zaistniał już w dniu 30 września 2018 roku. Nie ulega wątpliwości, iż strony mogły umówić się, że pracownik odbierze dokument osobiście podczas pobytu w siedzibie firmy w dniu 03 października 2016 roku, jednak, kiedy to nie nastąpiło pracodawca, odstępując od bezzwłocznego (do dnia 07 października 2016 roku) doręczenia pracownikowi świadectwa pracy w innej formie, przejął na siebie wszelką odpowiedzialność wynikającą z uchybienia temu obowiązkowi.

Pewne wątpliwości budzi przy tym zachowanie J. S. (1), który faktycznie mógł nie posiadać precyzyjnej wiedzy na temat tego, czy świadectwo pracy zostało już doręczone powodowi, choć w ocenie Sądu, jako reprezentujący pracodawcę i odpowiedzialny za wykonanie obowiązków pracodawcy winien dopilnować wymienionej kwestii, a usprawiedliwieniem żadną miarą nie może stać się fakt, iż wymieniony prowadzi jeszcze inne działalności. Nie mniej jednak, zupełnie niezrozumiałym pozostaje fakt, dla którego, po zakończeniu spotkania w dniu 24 listopada 2016 roku, kiedy to powód zwrócił się o świadectwo pracy, J. S. (1) nie przystąpił do wyjaśnienia tej kwestii natychmiast, by wręczyć powodowi dokument jeszcze podczas jego pobytu na terenie firmy, bądź w przypadku, kiedy M. B. (1) opuściłby już budynek, nie wysłał świadectwa pracy nawet w tym samym dniu, a uczynił to dopiero w dniu 07 grudnia 2016 roku, czyli 13 dniu po rozmowie z powodem. Strona pozwana nie wyjaśniła także w sposób przekonujący dlaczego w aktach osobowych powoda, w których dokumenty są umieszczane w kolejności ich sporządzenia, kopia świadectwa pracy znajduje się dopiero przy piśmie z dnia 07 grudnia 2016 roku, co także może budzić pewne wątpliwości co do faktycznej daty jego sporządzenia.

W ocenie Sądu, nie ulega wątpliwości, iż pozwana nie dopełniła obowiązku niezwłocznego wydania świadectwa pracy byłemu pracownikowi.

Zgodnie z treścią art. 99 § 1 kp pracownikowi przysługuje roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracodawcę wskutek niewydania w terminie lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy. Odszkodowanie, o którym mowa w § 1, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy z tego powodu, nie dłuższy jednak niż 6 tygodni.

Do wystąpienia uregulowanej przepisem art. 99 odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy niezbędne jest równoczesne ziszczenie się trzech przesłanek: pracodawca nie wykonał w ogóle albo wykonał nienależycie spoczywający na nim obowiązek wydania świadectwa pracy (nieprawidłowe działanie pracodawcy); pracownik poniósł uszczerbek majątkowy z powodu niemożności podjęcia nowego zatrudnienia lub niemożności korzystania ze świadczeń określonych w ustawie o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu (szkoda); szkoda powstała w związku z nieprawidłowym działaniem pracodawcy (związek przyczynowy) ( W. Muszalski (red.), Kodeks pracy. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2015).

Jeśli nie zostanie spełniona choćby jedna z wymienionych przesłanek (np. w związku z niewydaniem w terminie lub wydaniem niewłaściwego świadectwa pracy pracownik nie poniósł szkody, gdyż np. podjął pracę), to sam fakt niedopełnienia przez pracodawcę obowiązków w tym zakresie nie uzasadnia przyznania pracownikowi odszkodowania. Jak zauważył SN w wyr. z 10.11.1978 r. (I PRN 107/78, PiZS 1980, Nr 5, s. 69), odszkodowanie to przysługuje pracownikowi tylko wówczas, gdy nie mógł uzyskać z tego powodu nowej pracy, pomimo podejmowanych w tym kierunku starań, co sam powinien udowodnić ( red. dr hab. K. W., rok 2016).

Szkoda, jaką ponosi pracownik, polega na pozostawaniu przez pewien czas bez pracy z powodu opóźnienia wydania świadectwa lub jego niewłaściwej treści. Między wymienionymi powodami a pozostawaniem pracownika bez pracy powinien zatem zachodzić związek przyczynowy, który pracownik musi wykazać przed sądem, powołując się na przykład na odmowę zatrudnienia u innego pracodawcy, spowodowaną niemożnością przedstawienia świadectwa z poprzedniego miejsca pracy ( J. Wratny, Kodeks pracy. Komentarz. Wyd. 6. Warszawa 2016).

Na pracowniku spoczywa obowiązek udowodnienia, iż wyrządzona została mu szkoda z powodu niewydania świadectwa pracy w terminie lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy. Pracownik powinien także udowodnić, że pomiędzy niewydaniem świadectwa w terminie, wydaniem niewłaściwego świadectwa pracy a wyrządzoną szkodą zachodzi adekwatny związek przyczynowy. Uprawdopodobnienie takiego związku przyczynowego może nastąpić w razie przedstawienia wysiłków podejmowanych przez pracownika zmierzających do podjęcia zatrudnienia ( A. Świątkowski, Kodeks pracy. Komentarz. Wyd. 5, Warszawa 2016).

W myśl ogólnych reguł procesowych, to na pracowniku spoczywa ciężar udowodnienia przed sądem, że pozostawanie bez pracy jest wynikiem niewydania w terminie lub wydania błędnego świadectwa pracy (art. 6 KC w zw. z art. 300 KP). Przy czym za niewystarczające uznał SN w wyr. z 3.3.1971 r. (II PR 9/71, OSNC 1971, Nr 12, poz. 211) złożenie dokumentu stwierdzającego przyczynę odmowy jego zatrudnienia. O istnieniu związku przyczynowego między wadliwą treścią świadectwa pracy a niemożnością uzyskania przez pracownika pracy mogą świadczyć takie okoliczności, jak podejmowanie przez pracownika bezskutecznych starań o pracę odpowiadającą jego możliwościom i kwalifikacjom oraz brak innych przeszkód w uzyskaniu pracy niż wynikające z wadliwej treści świadectwa pracy, które w sposób ewidentny mogło utrudnić jego ponowne zatrudnienie ( red. dr hab. Krzysztof Walczak, rok 2016).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, bez żadnych wątpliwości przyjąć należy, iż na powodzie M. B. (1) ciążył obowiązek przede wszystkim wykazania, iż z tytułu niewydania w terminie świadectwa pracy poniósł on szkodę. Przede wszystkim należy wskazać, iż powód z pomocą dostępnych środków wykazał, iż brał udział w rozmowach kwalifikacyjnych (kolejnych ich etapach) i z uwagi na brak świadectwa pracy nie został zatrudniony. Dodatkowo, z uwagi na brak świadectwa pracy wymieniony nie mógł zarejestrować się w Urzędzie Pracy, przy rejestracji w charakterze bezrobotnego wymagane jest bowiem świadectwo pracy, a od przedstawienia świadectwa pracownik może zostać zwolniony przez kierownika urzędu pracy tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach (§ 8 ust. 5 rozp. MPiPS z 12.11.2012 r. w sprawie rejestracji bezrobotnych i poszukujących pracy, Dz.U. z 2012 r. poz. 1299). Dodatkowo, w ocenie Sądu, istnieje niepodważalny związek przyczynowy pomiędzy niewydaniem przez pracodawcę świadectwa pracy, a zaistniałą szkodą.

Nie sposób przy tym podzielić stanowiska pracodawcy, który starał się wykazać, iż powód nie „upominał” się o wydanie świadectwa pracy, co pozwala przyjąć, iż nie było mu ono niezbędne. W ocenie Sądu, pracownik nie ma obowiązku ponaglania pracodawcy do wydania świadectwa. Koncepcja „przyczynienia” się pracownika do powstania szkody aktualizuje się bowiem jedynie w przypadku błędnego świadectwa pracy. „W judykaturze przyjęto koncepcję przyczynienia się pracownika do szkody wyrządzonej przez pracodawcę z powodu wydania niewłaściwego świadectwa pracy. Uznano, iż pracownik, któremu wydano świadectwo pracy z podaniem w nim niezgodnej z rzeczywistością i mogącej utrudnić mu otrzymanie nowego zatrudnienia informacji o sposobie rozwiązania stosunku pracy, powinien żądać bezzwłocznie, aby pracodawca sprostował nieprawdziwą relację. Jeżeli pracownik nie przejawił w tym względzie wymaganej aktywności, a nieprawdziwa wzmianka w świadectwie pracy okazała się wynikiem błędu po stronie pracodawcy, który go natychmiast – po dowiedzeniu się o błędzie – sprostował, sporządzając właściwe świadectwo pracy, pracownikowi pozostającemu bez pracy w związku z wadliwym świadectwem pracy nie przysługuje roszczenie o odszkodowanie z tego tytułu za czas nieuzasadnionego opóźnienia w zgłoszeniu żądania sprostowania świadectwa pracy (wyr. SN z 24.3.1975 r., I PR 28/75, OSNCP 1976, Nr 1, poz. 14)” ( A. Świątkowski, Kodeks pracy. Komentarz. Wyd. 5, Warszawa 2016).

Nie zasługuje także na akceptację stanowisko, iż znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy ma fakt, iż powód od września 2016 roku do grudnia 2016 roku stale przebywał na zwolnieniu lekarskim. Biorąc udział w rozmowach kwalifikacyjnym podczas niezdolności do pracy M. B. (1) przejmował na siebie odpowiedzialność za prawidłowe wykorzystanie zwolnienia lekarskiego. Brak jest także przepisu, który zabraniałby pracodawcy zatrudnienia pracownika przebywającego na zwolnieniu lekarskim, a okoliczność rozpoczęcia wykonywania przez powoda pracy w okresie zwolnienia mogłaby mieć ewentualnie wpływ na jego prawo do zasiłku chorobowego. Okoliczność, iż powód przebywał na zwolnieniu lekarskim nie czyni też niewiarygodnymi jego twierdzeń, jakoby w tym okresie, pomimo zwolnienia intensywnie poszukiwał pracy i nie otrzymał jej ze względu na brak świadectwa pracy. Na marginesie fakt pobierania zasiłku chorobowego nie dezaktualizuje możliwości uznania, iż pracownik poniósł szkodę majątkową, bowiem nie ulega wątpliwości, iż zasiłek chorobowy przysługuje w wysokości niższej, niż wynagrodzenie.

Natomiast roszczenie M. B. (1) o wypłatę kwoty 1.200 złotych tytułem nienależnie potrąconej premii nie zasługuje na uwzględnienie. Istota sporu w tym zakresie sprowadzała się w ogóle do ustalenia, czy wynikająca z ustnych ustaleń dodatkowa gratyfikacja powoda jest w istocie nagrodą w rozumieniu art. 105 kp, czy też premią.

W ocenie Sądu, analizę powyższej kwestii należałoby zacząć od definicji nagrody, która w przeciwieństwie do premii nie ma charakteru roszczeniowego. W myśl art. 105 kp pracownikom, którzy przez wzorowe wypełnianie swoich obowiązków, przejawianie inicjatywy w pracy i podnoszenie jej wydajności oraz jakości przyczyniają się szczególnie do wykonywania zadań zakładu, mogą być przyznawane nagrody i wyróżnienia.

Celem uporządkowania rozważań w tej kwestii należy zauważyć, iż w praktyce pracodawcy niejednokrotnie tworząc siatkę pojęciową poszczególnych (dodatkowych) składników wynagrodzenia posługują się niejasnymi, bądź wewnętrznie sprzecznymi pojęciami takim, jak „ premia uznaniowa”, „ nagroda premiowa”, itp. Nazwy te utrudniają identyfikację danego składnika wynagrodzenia i jego przyporządkowania do odmiennych składników wynagrodzeniowych, jakimi są nagroda i premia. Należy też wyraźnie podkreślić, iż judykatura wykształciła dychotomiczny podział świadczeń na nagrody i premie bez pojęć pośrednich, czyli świadczeń roszczeniowych co do prawa, a uznaniowych co do wysokości i wskazała, iż w wypadku trudności z rozróżnieniem tych przeciwstawnych i wykluczających się pojęć, to nie nazwa świadczenia ale warunki jej przyznania decydują o tym, iż dane świadczenie jest nagrodą, bądź premią.

Istotne znaczenie dla identyfikacji danego świadczenia jako nagrody przewidzianej w art. 105 kp ma uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2007 roku ( II PZP 3/07, OSNP Nr 17–18/2007, poz. 243), zgodnie z którą nagrody są świadczeniami wyjątkowymi, które mogą być przyznawane za to, co przekracza (zwykłe) obowiązki pracownika. W dalszej części wywodu wskazano, iż skoro nagrody mogą być przyznawane za ponadprzeciętne wykonywanie obowiązków pracowniczych, to niejako z istoty rzeczy nie mogą dotyczyć wszystkich pracowników zatrudnionych przez danego pracodawcę, czy też większej ich grupy (szczególnie jeśli są wypłacane w równej lub z góry ustalonej kwocie). Jednocześnie Sąd Najwyższy zakwestionował praktykę polegającą na szerokim stosowaniu nagród „uznaniowych”, czy tzw. premii uznaniowych. Wskazał, iż stanowi ona bowiem odstępstwo od zasady, że za pracę (zwłaszcza wykonaną) należy się wynagrodzenie, a nie jakieś świadczenie pozostawione swobodnemu uznaniu pracodawcy. Szerokie posługiwanie się nagrodami prowadzi również, zdaniem Sądu Najwyższego, do nieusprawiedliwionego rozszerzenia tzw. władztwa dystrybutywnego pracodawcy, wyrażającego się w uzależnieniu świadczenia mającego w istocie odwzajemniać pracę pracownika od swobodnego uznania pracodawcy i tym samym poddania pracownika jego arbitralnej woli.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, należy wskazać, iż jakkolwiek ramowe założenia dodatkowego świadczenia pracodawcy były jednakowe dla wszystkich pracowników, to jednak jego przyznanie i wypłata uzależnione były od ponadprzeciętnych starań w wykonywaniu obowiązków pracowniczych, polegających na osiągnięciu, bądź przekroczeniu założonych planów sprzedaży i wkładu oraz osobistego zaangażowania pracownika w osiągnięcie tego wyniku, a także innych zachowań. Powyższe pozwala przyjąć, iż dodatkowe świadczenie miało w istocie charakter nagrody, której wysokość zależała od uznania pracodawcy, który miał prawo pomniejszyć ją o wartość szkód wynikających z niedbałego zachowania się pracownika. Zupełnie na marginesie należy przy tym wskazać, iż jako zupełnie nieuzasadnione w tym zakresie jawi się stanowisko powoda, zgodnie z którym pracodawca miał obowiązek dochodzić naprawienia ewentualnych szkód jedynie z ubezpieczenia AC. Sam podwód poświadczył bowiem swoim podpisem fakt zapoznania się z Regulaminem użytkowania samochodu służbowego, zgodnie z którym za uszkodzenia powstałe w wyniku zaniedbania lub nieuwagi odpowiadać będzie pracownik (pkt 10 Regulaminu- akta osobowe).

Sąd oddalił także wniosek dowodowy o odroczenie rozprawy celem złożenia dodatkowych dokumentów, albowiem okoliczności sprawy zostały dostatecznie wyjaśnione, a dowód jawi się jako spóźniony.

Zaakcentować trzeba, iż jak wskazuje orzecznictwo, przepis art. 217 § 2 kpc nie wymaga przeprowadzenia przez Sąd wszystkich zgłoszonych przez stronę dowodów, gdy uznaje, że sprawa została dostatecznie wyjaśniona do rozstrzygnięcia. Innymi słowy, zgodnie z treścią tego przepisu, sąd pomija środki dowodowe, jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2013 r., sygn. akt II UK 370/12).

Mając na względzie powyższe rozważania, Sąd na podstawie art. 99 § 1 kp uwzględnił powództwo w części i zasądził na rzecz powoda kwotę 9.236,61 złotych tytułem odszkodowania za niewydanie w terminie świadectwa pracy wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lutego 2017 r. do dnia zapłaty, przyjmując jako datę początkową należnych odsetek- datę doręczenia odpisu pozwu strony pozwanej (pkt I wyroku)

W pozostałej części Sąd na podstawie art. 105 kp oraz w zakresie części odsetek powództwo oddalił (pkt II wyroku).

Sąd nie obciążył pozwanego kosztami procesu w części oddalonego powództwa (pkt III wyroku).

Sąd w oparciu o przepis art. 113 ust.1 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych - nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w (...)) kwotę 462 złote tytułem opłaty, od której uiszczenia powód był zwolniony z mocy ustawy (pkt IV).

O rygorze natychmiastowej wykonalności orzeczono w oparciu o przepis art. 477 2 § 1 kpc (pkt V wyroku).

SSR Monika Wawro

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Kuczyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Monika Wawro
Data wytworzenia informacji: