Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII K 359/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim z 2018-01-29

Sygn. akt VIII K 359/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 stycznia 2018 roku

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim Zamiejscowy VIII Wydział Karny w S. w składzie:

Przewodniczący SSR Dariusz Śnieżko

Protokolant Marta Dziedzia

przy udziale Prokuratora Janusza Martyniuka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 stycznia 2018 roku sprawy

A. M. (1), syna J. i F. z domu N.,

urodzonego w dniu (...) w M.,

oskarżonego o to, że:

w dniu 6 czerwca 2017 roku na skrzyżowaniu dróg S. C. - S. O., gmina G., kierując samochodem osobowym marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że wykonując manewr skrętu w lewo w drogę podporządkowaną wymusił pierwszeństwo przejazdu wobec samochodu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), którym kierował K. B., doprowadzając do zderzenia obu pojazdów, w wyniku czego pasażerka samochodu A. (...) M. M. (1) doznała obrażeń ciała w postaci złamania żeber, miednicy, kości udowej prawej, kości podudzia lewego i prawego, nadgarstków, wstrząśnienia mózgu oraz stłuczenia płuc i zmarła w dniu 6 czerwca 2017 roku w (...) w B.,

tj. o przestępstwo z art. 177 § 2 kk.

I.  Oskarżonego A. M. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu i za to na podstawie art. 177 § 2 k.k. skazuje go na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności.

II.  Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata.

III.  Na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 kk zobowiązuje oskarżonego do informowania kuratora o przebiegu okresu próby.

IV.  Na podstawie art. 42 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 (jednego) roku.

V.  Na podstawie art. 63 § 4 kk na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów zalicza oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 6 czerwca 2017 roku.

VI.  Przyznaje ze Skarbu Państwa na rzecz adw. A. S. kwotę 885,60 (osiemset osiemdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt groszy) złotych, w tym kwotę 165,60 (sto sześćdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt groszy) złotych podatku VAT w wysokości 23 %, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu.

VII.  Zwalnia oskarżonego od ponoszenia opłaty i pozostałych kosztów sądowych oraz obciąża nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt VIII K 359/17

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego, zgromadzonego i ujawnionego w toku przewodu sądowego, Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Oskarżony A. M. (1) ma 77 lat i jest emerytem. Zamieszkuje w miejscowości M.. Nie posiada majątku o większej wartości. Dotychczas nie był karany i nie leczył się psychiatrycznie ani odwykowo.

W dniu 6 czerwca 2017 roku około godziny 9.00 A. M. (1) podróżował wraz z małżonką M. M. (1) pojazdem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) drogą relacji S.C.. Oskarżony kierował autem, zaś M. M. (1) siedziała na przednim fotelu pasażera. Tą samą drogą w przeciwnym kierunku podróżowali pojazdem marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) kierowca K. B. oraz pasażerowie T. L., R. S. i J. L.. Dojeżdżając do skrzyżowania dróg S.C. oraz O. S. A. M. zwolnił, włączył lewy kierunkowskaz i zaczął wykonywać manewr skrętu w lewo w drogę prowadzącą do O.. Naruszył jednak zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i wymusił pierwszeństwo przejazdu wobec jadącego prawidłowo przeciwnym pasem ruchu samochodu marki M. (...) doprowadzając do zdarzenia obu pojazdów, w wyniku czego samochód marki M. (...) uderzył w przednią część prawego boku samochodu A.. W wyniku zdarzenia pasażerka samochodu marki A. (...) M. M. (1) doznała obrażeń ciała w postaci złamania żeber, miednicy, kości udowej prawej, kości podudzia lewego i prawego, nadgarstków, wstrząśnienia mózgu oraz stłuczenia płuc. Po przewiezieniu helikopterem do (...) Szpitala (...) w B. M. M. (1) w wyniku doznanych obrażeń zmarła w dniu 6 czerwca 2017 roku.

Wypadek miał miejsce poza terenem zabudowanym. Jezdnia drogi posiadała suchą, czystą i gładką nawierzchnię asfaltową. W miejscu zdarzenia pasy do ruchu w przeciwnych kierunkach wyznaczone były poprzez poziome oznakowanie jezdni. Skrzyżowanie z drogą podporządkowaną O.S. było oznaczone znakami pionowymi i poziomymi. W chwili wypadku panowały bardzo dobre warunki drogowe, gdyż było słonecznie i wiał słaby wiatr. Nie stwierdzono występowania zjawisk atmosferycznych ograniczających widoczność lub pogarszających warunki jazdy. Obaj kierujący w chwili zdarzenia byli trzeźwi. Oskarżonemu A. M. (1) w dniu 6 czerwca 2017 roku policjanci zatrzymali prawo jazdy.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań świadków K. B. (k. 124, k. 10v-11), T. L. (k. 124-124v, k. 16v-17), R. S. (k. 124v, k. 13v-14), J. L. (k. 124v-125, k. 19v-20), częściowo wyjaśnień A. M. (1) (k. 123v, k. 45v), jak również w oparciu o treść opinii LK KWP w B. z zakresu badań wypadków drogowych (k. 86-91), sprawozdania z oględzin zewnętrznych i sekcji zwłok M. M. (1) (k. 56-66), opinii biegłej dr. n. med. M. D. z zakresu medycyny sądowej dotyczącej obrażeń ciała T. L. (k. 70), protokołów badania stanu trzeźwości (k. 3, 4), protokołów oględzin pojazdów (k. 5-6, 7-8), protokołu oględzin miejsca wypadku drogowego (k. 21-22), dokumentacji fotograficznej (k. 23-32), szkicu miejsca zdarzenia (k. 37-38), telegramu (k. 40), danych osobopoznawczych (k. 45-45v, k. 81, k. 84), dokumentacji medycznej (k. 72-74), informacji o dochodach (k. 82), karty karnej (k. 83) oraz pozostałych dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy.

Oskarżony A. M. (1) zarówno w trakcie przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym (k. 45v), jak też na rozprawie głównej (k. 123v), jedynie częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W swoich wyjaśnieniach wskazał, że do wypadku przyczynił się również kierujący M. albowiem jechał zbyt szybko z prędkością ok. 200 km/h. Wskazał, że gdyby samochód poruszający się przeciwnym pasem ruchu jechał wolno, to by go zobaczył. Podał, że zobaczył nadjeżdżający z przeciwnego kierunku ruchu samochód dopiero wówczas, gdy nie miał już szansy na wykonanie jakiegokolwiek manewru obronnego. Wyjaśnił, że poczuwa się częściowo do winy za spowodowanie wypadku, gdyż pierwszeństwo przejazdu miał wówczas kierujący pojazdem M., jednak winnym spowodowania wypadku był również drugi kierujący, który jechał zbyt szybko. Wskazał, że sam jechał wolno, a drugi samochód widząc go powinien się zatrzymać i go przepuścić. W trakcie śledztwa opisał, że przy wykonywaniu manewru skrętu upewnił się, czy z naprzeciwka nie nadjeżdża żaden pojazd i nie zauważył jakiegokolwiek auta. Z jego wyjaśnień wynika, że kierujący M. w ogóle nie hamował. Przyznał, że droga w miejscu zdarzenia jest prosta i nie ma tam wzniesienia utrudniającego widoczność.

Sąd zważył, co następuje:

Zdaniem Sądu wyjaśnienia oskarżonego w znaczącej części stanowią przyjętą linię obrony mającą uchronić go przed odpowiedzialnością karną. Oskarżony w złożonej relacji próbował umniejszyć swoją odpowiedzialność za spowodowanie wypadku przypisując kierującemu drugim pojazdem poruszanie się z nadmierną prędkością, choć jednocześnie przyznał, że „było tam trochę nieuwagi z mojej strony, że ja głupi wjechał na ich drogę” (wyjaśnienia k. 45v). Jednocześnie przypisywał kierowcy M. jazdę z nieprawdopodobną wręcz prędkość „co najmniej 200 km/h”. Zauważyć należy, że wyjaśnieniom oskarżonego w większości, co do przyczyn wypadku jak i jego przebiegu, całkowicie przeczy opinia LK KWP w B. z zakresu badania wypadków drogowych. Sprzeczne z nimi są również zeznania wszystkich przesłuchanych świadków podróżujących M., którzy całkowicie zaprzeczyli, aby pojazd, którym jechali poruszał się z nadmierną prędkością. Oskarżony bezzasadnie wskazywał, że skoro kierujący M. widział samochód A. to powinien zatrzymać swoje auto i go przepuścić, a jednocześnie sam przyznawał, że pierwszeństwo przejazdu przysługiwało drugiemu kierującemu. W tej sytuacji przedstawioną przez oskarżonego wersję zdarzenia należy uznać w przeważającym zakresie za niewiarygodną, bowiem nie znajduje odzwierciedlenia w pozostałym zebranym materiale dowodowym. Zauważyć należy, że całokształt okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego dostarczył przekonujących dowodów winy oskarżonego i potwierdził słuszność stawianego mu zarzutu.

Za uznaniem, że to relacje przesłuchanych świadków K. B., T. L., R. S. i J. L. stanowią wiarygodną wersję zdarzenia przemawia fakt, że znajdują one odzwierciedlenie przede wszystkim w protokołach oględzin obu pojazdów, protokole oględzin miejsca wypadku, dokumentacji fotograficznej, szkicu miejsca wypadku oraz opinii LK KWP w B. z zakresu ruchu drogowego, którym nie sposób odmówić wiarygodności i razem z tymi dowodami tworzą spójną i logiczną całość.

Świadkowie K. B., T. L., R. S. i J. L. zgodnie zeznali, że samochód M., którym podróżowali, poruszał się z prędkością dozwoloną poza obszarem zabudowanym. Wskazywali, że do zdarzenia doszło ponieważ kierujący samochodem marki A. skręcając w lewo wjechał na ich pas ruchu i wymusił pierwszeństwo przejazdu. Podkreślili, że zachowanie kierującego A. doprowadziło do zderzenia pojazdów, w wyniku którego samochód M. uderzył przodem w przednią część prawego boku samochodu A.. Podali, że na skutek uderzenia pojazd A. obrócił się w lewo, zaś podróżująca nim pasażerka została zakleszczona i dopiero strażacy wydostali ją z auta. Wskazali, że na skrzyni ładunkowej ich samochodu załadowane były pakiety szybowe. Twierdzili, że wskutek wypadku nie doznali poważniejszych obrażeń. Nadto kierujący pojazdem marki M. K. B. dodatkowo zeznał, że poruszał się wówczas z prędkością ok. 70 km/h. Podkreślił, że z ładunkiem pakietów szybowych nie mógł jechać szybciej bowiem przy wietrze „bujałoby” samochodem. Zeznał, że jadący z naprzeciwka samochód marki A. w pewnym momencie włączył kierunkowskaz w lewo i od razu rozpoczął skręcanie, było to kilka-kilkanaście metrów przed kierowanym przez niego samochodem. Wskazał, odbił samochodem w prawo i uderzył w przednią część drugiego pojazdu, a następnie w barierki energochłonne. Natomiast samochód marki A. w wyniku zderzenia obrócił się w przeciwną stronę do kierunku jazdy i zatrzymał się po drugiej stronie jezdni. Świadek wskazał, że kierowcą samochodu A. był A. M. (1).

Zdaniem Sądu zeznania powyższych świadków są w pełni wiarygodne. Wprawdzie porównując relacje w/w świadków w zeznaniach niektórych z nich występują drobne rozbieżności to jednak dotyczą one okoliczności drugorzędnych, co nie stanowi w żadnym wypadku podstaw do kwestionowania w całości niniejszych dowodów. Pamięć ludzka ma charakter generatywny, wraz z upływem czasu określone fakty, tzw. drugoplanowe, zacierają się w pamięci, a zatem im później są odtwarzane, tym większe ryzyko ich przeinaczenia. Zeznań tych nie dyskredytują drobne nieścisłości, czy częściowa odmienność relacji niektórych świadków, jeśli zważyć, że pamięć ludzka ma charakter generatywny, a nie jest wierną kopią rzeczywistości, co sprawia że jest podatna na zniekształcenia. Wskazać też trzeba i na to, że świadkowie relacjonujący poszczególne zdarzenia w różnym stopniu byli w nie emocjonalnie zaangażowani, obserwowali je z różnej perspektywy, mieli różną wiedzę na temat przedmiotowych sytuacji, co mogło powodować u każdego z nich częściowo odmienną rejestrację w pamięci komunikatów o nim. Generalnie jednak w/w świadkowie wskazują jednoznacznie na czynności sprawcze oskarżonego, a w połączeniu z innymi zebranymi dowodami ich relacje tworzą spójną i logiczną całość. Sąd mając możliwość bezpośredniego przesłuchania w/w świadków na rozprawie głównej nie stwierdził żadnych okoliczności mogących wskazywać na nieprawdziwość składanych zeznań.

Depozycje przesłuchanych świadków korespondują również w pełni z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Protokoły oględzin pojazdów marki A. (k. 5-6) oraz marki M. (k. 7-8), protokół oględzin miejsca wypadku drogowego (k. 21-22v), dokumentacja fotograficzna (k. 24-32), szkice miejsca zdarzenia (k. 37, k. 38) potwierdzają relacje przedstawione przez świadków. Ujawnione uszkodzenia pojazdów wskazują, że samochód marki M. (...) uderzył przodem w przedni prawy bok samochodu marki A.. Ujawnione ślady na jezdni wskazują, że pojazdy po zderzeniu przemieściły się i uderzyły w barierki energochłonne. Z dokumentacji zgromadzonej w aktach wynika, że odcinki drogi przed miejscem i za miejscem wypadku na długości 400 m były proste. Nawierzchnia jezdni była wówczas sucha, czysta i gładka. Było słonecznie, nie występowały opady atmosferyczne. Wypadek miał miejsce poza terenem zabudowanym, na którym obowiązywało ograniczenie prędkości do 90 km/h.

W sprawie przeprowadzony został dowód z opinii LK KWP w B. z zakresu badania wypadków drogowych. Opierając się na dowodach zgromadzonych w sprawie ekspert mgr inż. W. K. ustalił, że w chwili zdarzenia panowały dobre warunki drogowe i atmosferyczne. Jezdnia posiadała suchą, czystą i gładką powierzchnię asfaltową. Pasy ruchu w przeciwnych kierunkach były wyznaczone poprzez poziome oznakowanie jezdni. Wypadek wydarzył się w porze dziennej. Było słonecznie, wiał słaby wiatr. Nie stwierdzono występowania zjawisk atmosferycznych ograniczających widoczność lub pogarszających warunki jazdy. Na podstawie powypadkowych uszkodzeń pojazdów ekspert z zakresu wypadków drogowych ustalił, że samochód M. uderzył przodem w przednią część prawego boku samochodu A.. W chwili zderzenia osie wzdłużne pojazdów przecinały się pod kątem rozwartym. Następnie na skutek mimośrodkowego uderzenia samochód A. obrócił się w lewo. W trakcie ruchu pozderzeniowego pojazdów prawe tylne naroże samochodu A. miało kontakt z lewym bokiem kabiny samochodu M.. Z opinii wynika, że ślad w postaci bocznego przesuwu koła powstał na skutek kontaktu przedniego prawego koła samochodu A. z nawierzchnią jezdni. Zdaniem biegłego ślady kół obu pojazdów pozostawione na jezdni jednoznacznie wskazały miejsce zderzenia pojazdów na drodze, co potwierdza również usytuowanie pola rozrzutu szkieł za przyjętym miejscem zderzenia pojazdów, patrząc w kierunku pozderzeniowego ruchu pojazdów. Ekspert na podstawie ustalonego miejsca zderzenia pojazdów oraz na podstawie usytuowania aut względem siebie w chwili zderzenia stwierdził, że bezpośrednio przed wypadkiem samochód M. jechał swoim prawym pasem jezdni w kierunku S.. Na skrzyżowaniu jechał na wprost drogą z pierwszeństwem przejazdu. Natomiast samochód A. jechał z kierunku S. swoim prawym pasem jezdni. Na skrzyżowaniu kierujący samochodem A. wykonywał manewr skrętu w lewo, kierował się w kierunku prawej części jezdni drogi biegnącej do miejscowości O.. Z opinii wynika, że tory ruchu pojazdów, ich usytuowanie względem siebie w oparciu o uszkodzenia obu aut oraz ustalone miejsce zderzenia pojazdów w oparciu o ślady na drodze korelują ze sobą.

Z opinii LK KWP w B. wynika, że prędkość pojazdu marki A. w chwili zderzenia wynosiła około 22,69 km/h (tj. 6,3 m/s), zaś prędkość samochodu M. w chwili zderzenia wynosiła około 80,93 km/h (tj. 22,5 m/s). Na miejscu zderzenia nie ujawniono śladów związanych z ruchem samochodów takich jak ślady hamowania lub blokowania kół. W związku z tym ekspert przyjął, że prędkości pojazdów w chwili zderzenia były prędkościami pojazdów bezpośrednio przed wypadkiem. Biegły ustalił, że samochód A. od momentu wjazdu na tor ruchu samochodu M. (na pas ruchu do jazdy w przeciwnym kierunku) do momentu zderzenia pokonał odcinek drogi o długości około 4,1 m. Jadąc z prędkością 22,69 km/h (6,3 m/s) pokonał ten odcinek drogi w czasie około 0,65 s (4,1 : 6,3 = 0,65 s). Analizując czas pobytu samochodu A. na pasie ruchu właściwym dla samochodu M. (0,65 s) biegły stwierdził, że był to czas krótszy od średniostatystycznego czasu reakcji psychofizycznej kierowców wynoszącego około 1 sekundy. Z opinii wynika, że M. w chwili wjazdu samochodu A. na jego tor ruchu znajdował się w odległości około 14,6 m od miejsca zderzenia pojazdów (22,5 x 0,65 = 14,6m). W związku z powyższym, w ocenie biegłego, dla kierującego samochodem M. wjazd samochodu A. na jego tor ruchu był nagły i niespodziewany. Z opinii wynika jednoznacznie, iż kierujący samochodem M. nie miał możliwości rozpoczęcia żadnego manewru obronnego. Z kolei kierujący samochodem A. uniknąłby wypadku, gdyby powstrzymał się przed wjazdem na tor ruchu nadjeżdżającego samochodu M..

Ze sporządzonej opinii jednoznacznie wynika, że kierujący samochodem A. wykonując manewr skrętu w lewo powinien był ustąpić pierwszeństwa bezpośrednio nadjeżdżającemu z przeciwnego kierunku samochodowi marki M.. W tym celu powinien powstrzymać się przed wjazdem na tor ruchu pojazdu M.. W wyniku przeprowadzonej analizy biegły stwierdził, że bezpośrednią przyczyną wypadku był sposób realizacji manewru skrętu w lewo przez kierującego samochodem A.. Ekspert z LK KWP w B. bez jakichkolwiek wątpliwości stwierdził, że kierujący samochodem M., ze względu na nagły i zaskakujący wjazd samochodu A. na jego tor ruchu, nie miał możliwości uniknięcia wypadku.

Przedstawioną przez eksperta z LK KWP w B. opinię Sąd uznał za w pełni wiarygodną. Opinia ta nie budzi wątpliwości co do logicznej poprawności i merytorycznej zasadności zawartych w niej rozważań i wniosków. Biegły mgr inż. W. K. jest specjalistą w swojej dziedzinie wiedzy, posiada bogate doświadczenie zawodowe, a jego bezstronność, w ocenie Sądu, nie budzi najmniejszych wątpliwości. Wobec powyższego sporządzoną opinię należało uznać za wiarygodny dowód w sprawie.

Sąd oceniając przedstawioną opinię uznał, że jest ona pełna, rzetelna i nie wymaga uzupełnienia. Biegły w swoich rozważaniach i wnioskach był konsekwentny, a przedstawiona opinia jest spójna. Oskarżony chociaż zakwestionował prędkość pojazdu marki M. ustaloną przez biegłego to nie żądał ani uzupełninia opinii ani powołania kolejnych biegłych. Zauważyć należy, że prędkości samochodu M. wynikające z zeznań kierowcy K. B. oraz z opinii pisemnej z zakresu wypadków drogowych są zbliżone i obie wskazują wartość poniżej prędkości administracyjnie dozwolonej w miejscu zdarzenia (tj. 90 km/h). W tym kontekście podana przez oskarżonego w wyjaśnieniach złożonych na rozprawie rzekoma prędkość pojazdu M. wynosząca ponad 200 km/h stanowi jedynie linię obrony mającą na celu zmniejszenie jego odpowiedzialności za spowodowanie wypadku. W tej sytuacji Sąd uznał, że nie zachodzi konieczność przeprowadzenia z urzędu dowodu z opinii uzupełniającej (oskarżony i obrońca nie wnosili o jego dopuszczenie).

Ze sprawozdania z oględzin zewnętrznych i sekcji zwłok (k. 56-65) oraz opinii (k. 66) sporządzonych przez (...) Medyczny (...) w B. wynika, że u M. M. (1) stwierdzono uraz klatki piersiowej pod postacią podbiegnięć krwawych w skórze i tkankach miękkich, obustronnych i wielomiejscowych złamań żeber z rozdarciami opłucnej ściennej po stronie prawej, stłuczeń i rozdarć miąższu obu płuc. Ponadto stwierdzono stłuczenie tkanek miękkich powłok głowy, prawego mięśnia skroniowego, nerki lewej, złamanie prawego masywu bocznego kości krzyżowej i prawego talerza biodrowego, liczne podbiegnięcia krwawe powłok, tkanki podskórnej i mięśni kończyn dolnych z obecnością krwi w obu stawach kolanowych, złamanie kostki bocznej i przyśrodkowej lewego stawu skokowego, stłuczenia tkanek miękkich kończyn górnych, złamania wyrostka rylcowatego prawej kości łokciowej. Z opinii wynika, że stwierdzone śródsekcyjne obrażenia ciała M. M. (1) powstały w przebiegu urazów zadanych narzędziami twardymi, tępymi, tępokrawędzistymi i mogły powstać w czasie wypadku drogowego z dnia 6 czerwca 2017 roku. Obrażenia ciała M. M. (1) pozostają w związku przyczynowym z jej zejściem śmiertelnym. Przyczyną śmierci kobiety był wstrząs urazowy jaki rozwinął się w przebiegu uszkodzeń wielomiejscowych, w tym klatki piersiowej, miednicy i kończyn.

Przedstawione przez Zakład Medycyny Sądowej UM w B. sprawozdanie z oględzin zewnętrznych i sekcji zwłok M. M. (1) oraz opinia w ocenie Sądu nie budzą wątpliwości co logicznej poprawności i merytorycznej zasadności zawartych w nich rozważań i wniosków. Sporządzone sprawozdanie z oględzin zewnętrznych i sekcji zwłok żony oskarżonego, ustalenia poczynione w ich trakcie znajdują odzwierciedlenie w przedstawionej opinii. W ocenie Sądu nie budzi również wątpliwości bezstronność biegłych. Wyżej wskazane okoliczności pozwalają na przypisanie sprawozdaniu oraz opinii przymiotu wiarygodności.

Z kolei ze sprawozdania sądowo – lekarskiego wraz opinią (k. 70) sporządzonego przez dr med. M. D. (2) (k. 72-74) wynika, że T. L. doznał urazu kręgosłupa (szyjnego i lędźwiowego) bez uszkodzeń struktur kostnych. Obrażenia te mogły powstać w warunkach zdarzenia komunikacyjnego i stanowią naruszenie czynności narządu ciała na czas nie przekraczający 7 dni (art. 157 § 2 kk).

Z protokołów przebiegu badania stanu trzeźwości K. B. (k. 3) i A. M. (1) (k. 4) wynika, że obaj kierujący w czasie zdarzenia byli trzeźwi.

Reasumując powyższe po przeanalizowaniu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego zarówno wina oskarżonego A. M. (1), jak też okoliczności popełnienia przez niego zarzucanego mu czynu nie budzą, zdaniem Sądu, żadnych wątpliwości.

Zgromadzony materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, że A. M. (1) w dniu 6 czerwca 2017 roku na skrzyżowaniu dróg S. C.S. O., kierując samochodem osobowym marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że wykonując manewr skrętu w lewo w drogę podporządkowaną wymusił pierwszeństwo przejazdu wobec samochodu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), którym kierował K. B., doprowadzając do zderzenia obu pojazdów, w wyniku czego pasażerka A. (...) M. M. (1) doznała obrażeń ciała w postaci złamania żeber, miednicy, kości udowej prawej, kości podudzia lewego i prawego, nadgarstków, wstrząśnienia mózgu oraz stłuczenia płuc i zmarła w dniu 6 czerwca 2017 roku w (...) w B.. Sąd podzielił również kwalifikację prawną czynu przyjętą w akcie oskarżenia, przyjmując że oskarżony popełnił przestępstwo z art. 177 § 2 kk.

Zgodnie ustawą z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2017 r. poz. 1260) kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności (art. 22 ust. 1 w/w ustawy). Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo (art. 22 ust 2 pkt 2 ustawy). Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo (art. 25 ust. 1). Pod pojęciem „szczególnej ostrożności” ustawa rozumie ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie (art. 2 pkt. 22 powyższej ustawy).

Oskarżony wyżej wspomniane zasady ruchu drogowego naruszył w dniu 6 czerwca 2017 roku. Wprawdzie przed wjazdem na skrzyżowanie zwolnił, zasygnalizował manewr skrętu w lewo oraz zbliżył się do osi jezdni to nie wykonał go poprawnie. Oskarżony dojeżdżając do skrzyżowania nie zachował należytej ostrożności, gdyż wymusił pierwszeństwo przejazdu na drugim uczestniku ruchu, przez co doprowadził do zderzenia pojazdów. Oskarżony fakt ten nawet przyznał w swoich wyjaśnieniach, w których wskazał „było tam trochę nieuwagi z mojej strony” (k. 45v). Wbrew stanowisku oskarżonego kierujący samochodem M. nie naruszył zasad ruchu drogowego – poruszał się pasem mając pierwszeństwo i jechał z dozwoloną prędkością. Stwierdzenia oskarżonego, że drugi pojazd widząc, że zamierza on swoim A. skręcić powinien zatrzymać się i go przepuścić pozostaje w sprzeczności z zasadami ruchu drogowego. Przeciwnie, to oskarżony dojeżdżając do skrzyżowania miał obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu pojazdom nadjeżdżającym z przeciwka, a nawet w razie potrzeby zatrzymania swojego pojazdu. Z opinii LK KWP w zakresu wypadków drogowych jednoznacznie wynika, że nagłość manewru skrętu w lewo, odległość w jakiej oskarżony go wykonał od nadjeżdżającego pojazdu M. uniemożliwiała wykonanie jakiegokolwiek manewru obronnego ze strony kierującego M.. Warunki drogowe w dniu 6 czerwca 2017 roku były dobre, zaś ani otoczenie ani topografia drogi (brak wzniesień, prosty odcinek drogi) nie powodowały utrudnień w widoczności. Oskarżony miał więc niczym nieskrępowaną możliwość obserwacji nadjeżdżających z przeciwka pojazdów. Wykonanie manewru przez oskarżonego tuż przed nadjeżdżającym pojazdem jawi się więc jako niezachowanie przez niego należytej uwagi. Swoim zachowaniem oskarżony umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Na marginesie należy nadmienić że ewentualne niewłaściwe zachowanie na drodze kierującego pojazdem marki M., a nawet przyczynienie się do spowodowania wypadku nie wpłynęłoby na ocenę prawnokarną zachowania oskarżonego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowane jest stanowisko, iż przyczynienie się do wypadku nie zwalnia od odpowiedzialności tego, kto swoim działaniem także się do niego przyczynił (por. wyrok SN z dnia 24.01.1997 roku, sygn. II KKN 133/96, OSN Prok. i Pr. Nr 6 poz. 5; także wyrok SN z dnia 01.10.1997 roku, sygn. II KKN 251/96, niepubl.). Niemniej w niniejszej sprawie wyłącznie zachowanie oskarżonego było przyczyną wypadku. Gdyby oskarżony zachował się w sposób właściwy – ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z przeciwka M. nie doszłoby do zderzenia.

Naruszenie przez oskarżonego zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym należy ocenić jako umyślne. Oskarżony jako kierujący musiał mieć świadomość, obowiązujących zasad ruchu drogowego oraz obowiązku zachowania należytej ostrożności przy zbliżaniu się do skrzyżowania dróg. Wbrew przepisom ruchu drogowego oskarżony podjął jednak manewr skrętu w lewo tuż przed nadjeżdżającym drugim pojazdem. Świadczy to o nienależytej obserwacji drogi i braku skupienia uwagi, które wymagane są przy pokonywaniu skrzyżowania. Wobec tego należy przyjąć, że oskarżony będąc długoletnim kierowcą (od 1965 roku), pomny ciążących na nim obowiązków, świadomie nie dochował zasad bezpieczeństwa. Jako doświadczony kierowca wiedział, że naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym może skutkować powstaniem niebezpiecznej sytuacji.

W wyniku zderzenia pojazdów licznych obrażeń doznała pasażerka samochodu A.. Obrażenia te spowodowały u M. M. (1) wstrząs urazowy oraz śmierć.

Reakcją na przestępstwo jest wymierzenie kary i środków karnych przewidzianych w ustawie. Stosownie do art. 53 § 1 i 2 kk sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego.

Zdaniem Sądu stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego jest wysoki. A. M. (1) rażąco naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Następstwem naruszenia tych zasad było zderzenie pojazdów. W wyniku obrażeń spowodowanych wypadkiem śmierć poniosła żona oskarżonego. Nadto zagrożeni negatywnymi skutkami zachowania oskarżonego byli także podróżujący samochodem M., którzy doznali drobnych obrażeń.

Sąd miał również na uwadze dotychczasowy sposób życia oskarżonego. Wskazać należy, że A. M. dotychczas nie był karany, co niewątpliwie stanowi okoliczność łagodzącą.

Przy uwzględnieniu powyższych przesłanek mających decydować o wysokości kary Sąd na podstawie art. 177 § 2 kk skazał oskarżonego na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności. Jedynie tak ukształtowana kara spełni swoje cele wychowawcze i prewencyjne w stosunku do oskarżonego. Jednocześnie uczyni ona zadość społecznemu uczuciu sprawiedliwości.

O warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 2 lata orzeczono w oparciu o przepis art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 kk, uznając, iż wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności i świadomość, iż w razie popełnienia ponownie takiego samego przestępstwa w okresie próby zostanie on pozbawiony wolności, zdyscyplinują go do przestrzegania porządku prawnego. W ocenie Sądu wobec oskarżonego można postawić pozytywną prognozę kryminologiczną, tym bardziej, iż zdarzenie z 6 czerwca 2017 roku miało w jego życiu charakter incydentalny. Jednocześnie orzeczony tytułem próby 2-letni okres warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności wpłynie korzystnie na zachowanie oskarżonego w przyszłości, w szczególności skłaniając go do przestrzegania norm obowiązującego prawa.

Na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 kk Sąd zobowiązał oskarżonego do informowania kuratora o przebiegu okresu próby.

Jednocześnie Sąd uznał, że prowadzenie pojazdów mechanicznych przez oskarżonego zagraża bezpieczeństwu w komunikacji. A. M. (1) spowodował wypadek, którego skutkiem była śmierć człowieka. Powyższe uzasadniało orzeczenie wobec oskarżonego na podstawie art. 42 § 1 kk środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 (jednego) roku. Powyższy środek karny zabezpieczy innych uczestników ruchu drogowego przed negatywnym zachowaniem oskarżonego, tym samym zwiększy bezpieczeństwo na drodze.

Na podstawie art. 63 § 4 kk na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów zaliczono oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 6 czerwca 2017 roku.

Sąd przyznał ze Skarbu Państwa na rzecz adw. A. S. kwotę 885,60 (osiemset osiemdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt groszy) złotych, w tym kwotę 165,60 (sto sześćdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt groszy) złotych podatku VAT w wysokości 23 %, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu. Wysokość kosztów obrony z urzędu Sąd ustalił na podstawie § 17 ustęp 1 pkt 2 i ustęp 2 pkt 3 w zw. z § 4 ustęp 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 roku, poz. 1714).

W oparciu o przepis art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 17 ustęp 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) Sąd zwolnił oskarżonego od ponoszenia opłaty i pozostałych kosztów procesu, gdyż uznał, że ich uiszczenie byłoby zbyt uciążliwe. Należności te, uwzględniając koszty nieopłaconej pomocy prawnej, wyniosłyby ponad 3.500 zł. Oskarżony natomiast nie posiada majątku o większej wartości i utrzymuje się z niewielkiej emerytury (około 1.000 zł miesięcznie). Z uwagi na podeszły wiek (77 lat) oskarżony nie będzie w stanie podjąć dodatkowego zatrudnienia. Powyższe okoliczności uzasadniały zwolnienie go od ponoszenia opłaty i pozostałych kosztów sądowych oraz obciążenie nimi Skarbu Państwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Kobus
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Dariusz Śnieżko
Data wytworzenia informacji: