Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych

Podniósł, że na początku myślał, iż przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej, ponieważ w mieszkaniu znajdowały się przerabiane przedłużacze. (...)Podawał, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w wyniku wadliwego działania przedłużacza, który oskarżony w przeszłości przerabiał. (...)Wskazać bowiem trzeba, że nikt nie użytkowałby urządzenia elektrycznego, elektronicznego, o którym wie, że działa wadliwie i może w każdym momencie spowodować pożar. Zeznania P. L. (1) w tym zakresie, tzn. co do tego, że urządzenia w mieszkaniu oraz instalacja działy prawidłowo mają potwierdzenie w zeznaniach A. A. .

Osobna grupa mechaników zajmowała się naprawami instalacji elektrycznych w samochodach, a także naprawą silników, byli również lakiernicy i blacharze.

W tym czasie nie była w nim jeszcze wykonana wewnętrzna instalacja gazowa, budynek był przystosowany do ogrzewania elektrycznego – dowód: oświadczenie k. 87(...)(...)Instalacja ta zaczynała się od skrzynki gazowej umieszczonej na ścianie budynku przy ul. (...) od strony podwórka. (...)Świadkowie zgodnie zeznali, że P. O. nie uzyskał pozwolenia na budowę wewnętrznej instalacji gazowej w budynku wzniesionym na działce nr ewid. (...) , a mimo tego instalację taką wykonał. (...)Do dnia 4 lutego 2015 roku oskarżony pozwolenia takiego nie uzyskał, a mimo tego instalację gazową wykonał.

(...)zakładem energetycznym na dostarczanie energii elektrycznej, w terminie 28 dni od(...)się od wszystkich urządzeń stanowiących instalację elektryczną, należącą do powodowej Wspólnoty, w(...)na własny koszt licznik energii elektrycznej wraz z osprzętem, w terminie(...)(...)Pozwana korzysta też z energii elektrycznej, pobieranej z instalacji elektrycznej znajdującej się we wskazanym pomieszczeniu a także w pionach teletechnicznych na klatkach schodowych. W każdej klatce schodowej znajdują się przełączniki sieciowe, łącznie 14 stuk, stale pobierające energię elektryczną z gniazd elektrycznych, znajdujących się w zajmowanym przez pozwaną pomieszczeniu (okoliczności bezsporne, wskazane twierdzeniami powódki – k. 3). Między stronami istnieją spory co do zapłaty za wykorzystaną przez powódkę energię elektryczną oraz co do udostępnienia zajmowanego przez pozwaną pomieszczenia w celu przeprowadzenia kontroli technicznej.

Podniosła, że spadkowa nieruchomość jest w bardzo złym stanie technicznym, wskazała na występowanie w budynku wilgoci, konieczność wymiany pokrycia dachowego, instalacji elektrycznej i że od śmierci spadkodawców nie były prowadzone żadne remonty. (...)(...)remonty między innymi wymieniona była instalacja elektryczna. (...)Budynek wyposażony jest w instalację elektryczną, wodnokanalizacyjną , gazową , centralne ogrzewanie , piec na opał stały oraz piec gazowy c.o. bez zasilania w gaz sieciowy.

Ubezpieczony nie pracował jako spawacz stale, głównie pracował jako monter instalacji sanitarnych. (...)Sąd ustalił, że w 1996r. ubezpieczony uległ wypadkowi przy pracy – pracował wówczas przy montażu i demontażu starej instalacji kanalizacyjnej. (...)Przedsiębiorstwo to zajmowało się głównie budową instalacji sanitarnych, ciepłowniczych, gazowych – głównie na terenie kopalń, ale też w budynkach mieszkalnych. (...)Jak sam przyznał, nie pracował jako spawacz stale, głównie pracował jako monter instalacji sanitarnych.

(...)w porozumieniu dokonywali kradzieży energii elektrycznej poprzez pobór energii elektrycznej z pominięciem licznika elektrycznego i doprowadzenie do w.w lokalu(...)(...)Kradzieży energii elektrycznej. (...)Wyjaśnienia oskarżonego w tej kwestii znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach M. K. (k.171), który przyznał się do kradzieży energii elektrycznej i oświadczył, iż E. K. „mógł nic nie wiedzieć na temat nielegalnego podłączenia prądu ”. (...)Skoro zatem E. K. nie podjął się żadnych czynności mających na celu uzyskanie w sposób bezprawny energii elektrycznej, a jedynie korzystał z cudzego(...)

Ustalono, że podczas pracy na stanowisku kierowcy ubezpieczony wykonywał w zasadzie taką samą pracę jak w (...) – jeździł samochodem ciężarowym marki S. o ciężarze całkowitym powyżej 4,5 tony, przewoził z placu w N. drzewo, silniki elektryczne z J. , woził pompy głębinowe na dział kopalni. (...)Sąd ustalił, że w okresie od 1 sierpnia 1982r. do 31 lipca 1996r. ubezpieczony świadczył pracę jako monter instalacji i urządzeń ciepłowniczych, gazowych, kanalizacyjnych i wodociągowych w wydziale budowlanym KWK (...) . (...)Ubezpieczony, podobnie jak w (...) , jeździł samochodem ciężarowym marki S. o ciężarze całkowitym powyżej 4,5 tony, przewoził z placu w N. drzewo, silniki elektryczne z J. , woził pompy głębinowe na dział kopalni. (...)(...)działowi gospodarki, m.in. budownictwa i instalacji rurociągowej i wodociągowej, a zatem praca ubezpieczonego jako montera instalacji i urządzeń ciepłowniczych, gazowych, kanalizacyjnych i wodociągowych należy uznać za pracę w szczególnych warunkach.