Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych

Udzielając wyjaśnień wszystkie podmioty zastrzegły w wyjaśnianiach tajemnicę przedsiębiorstwa.

Wnioskodawca mówił wówczas M. K. o długach alimentacyjnych spadkodawcy, twierdził, że nie wiedział dotąd o długach związanych z doznaną przez uczestnika szkodą, a jedynie nieżyjąca już teraz babcia mówiła mu, że jest jakaś tajemnica i kiedyś się o niej jeszcze dowie.

Za znaczącą Sąd uznał okoliczność, że pozwany ma w rodzinie adwokata, zatem zamiast utrzymywać w tajemnicy zaciągnięcie pożyczki, winien był skonsultować się w przypadku pierwszej odmowy wydania pokwitowania przez powoda, o ile to miało rzeczywiście miejsce.

Wniosła ona także o dopuszczenie nowych dowodów, których strona pozwana nie mogła przedstawić w ramach postępowania przed Sądem I instancji z powodu nie dysponowania deklaracjami PIT W. N. , które są jego dokumentami prywatnymi, objętymi tajemnicą skarbową.

(...)o sytuacji finansowej Spółdzielni będących tajemnicą gospodarczą i handlową, przyczyniła się do publikacji w gazecie artykułu opisującego w negatywnym świetle sytuację firmy. (...)Informowanie prasy o sytuacji finansowej oraz warunkach podpisywanych umów z kontrahentami stanowiło naruszenie tajemnicy służbowej i handlowej i mogło(...)(...)Wbrew twierdzeniom pozwanego powódka nie dopuściła się ujawnienia tajemnicy służbowej lub handlowej, nie wynika to z żadnego dowodu przeprowadzonego w sprawie a także z treści artykułów zamieszczonych w gazecie.

Strony zastrzegły jedynie w umowie kary umowne, które powód uprawniony był naliczyć pozwanej w przypadku naruszenia obowiązku zachowania tajemnicy wszelkich informacji związanych z umową oraz w przypadku, o którym mowa w § 9 ust. 3d umowy współpracy.

O tym natomiast, czy w celi powoda przebywała taka osoba powód nie mógł mieć wiedzy nie tylko wobec braku obowiązku udzielania tego rodzaju informacji, ale przede wszystkim z uwagi na zakaz ujawniania tajemnicy lekarskiej, którą informacja w tym przedmiocie jest objęta.

Do tajemnic przedsiębiorstwa zalicza się również tzw. poufne know-how , w tym zarówno tzw. know-how produkcyjne, jak i know-how handlowe. (...)Na to ostatnie powołał się prokurator kwestionując, by wykorzystane przez oskarżonego informacje stanowiły tajemnicę przedsiębiorstwa. (...)Tak jednak się nie stało, a skarżący przemilcza to wszystko, co Sąd I instancji uznał za informację objętą tajemnicą. (...)Nie wiadomo też dlaczego tajemnicą przedsiębiorstwa nie byłyby objęte specyficzne dla danej branży techniki handlowe.