Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych

Teza orzeczenia: zarzuty apelacji bezzasadne

Zobowiązano powoda do zwrócenia wszelkiej dokumentacji, materiałów stanowiących własność pozwanej, jak i dokumentacji zawierającej wiedzę pracodawcy bezzwłocznie, jak również przypomniano mu obowiązku zachowania tajemnic informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa.

Oskarżony zapewniał ją wtedy, że jest to wielka tajemnica między nimi, a z tą chorobą najlepiej być samemu. (...)Nadto jak wynika z zeznań M. Z. (1) okoliczność ta miała być tajemnicą ( przeznaczoną o dziwo tylko dla A. M. (1) , czy M. Z. (1) ), nie przeznaczoną natomiast dla najbliższych członków rodziny oskarżonego, w tym własnej matki.

Teza orzeczenia: 1. Zgodnie z motywem 31 Dyrektywy celem obowiązków informacyjnych ma być umożliwienie konsumentom poznanie swoich praw i obowiązków, a informacje te winny być podane w sposób jasny i zwięzły (pkt 90 C 33-20 TSUE). Celem ustanowienia obowiązków informacyjnych nie jest więc zastosowanie sankcji kredytu darmowego i wykorzystanie tego środka (...)

Udzielono informacji w aspekcie tajemnicy bankowej. (...)W Pełnomocnictwie Pożyczkobiorca zastrzegł, że niniejsze pełnomocnictwo zwalnia Bank z zachowania tajemnicy bankowej na rzecz Spółki.

(...)jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę; 5) przestrzegać tajemnicy określonej w odrębnych przepisach; 6) przestrzegać w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego.

(...)E. C. (1) wskazywała na tajemnicę odnośnie sprzedaży mieszkania z uwagi na obawę M. C. przed R. P. (1) Sąd nie dał wiary świadkowi. (...)Sąd nie dał też wiary oskarżonemu, który wskazywał na to, iż jego rola w sprzedaży mieszkania polegała na utrzymaniu w tajemnicy przed E. C. (2) sprzedaży za co otrzymać miał 20% uzyskanej ceny.

B. także w tajemnicy przed oskarżonym i jego ojcem świadczył w tajemnicy usługi dla innych klientów – po to by nie dzielić się zyskami.

Nagrania powstawały w tajemnicy i w ukryciu przed M. i miały one w zamyśle autora – tj.

(...)zeznań M. K. , pozostawał tajemnicą poliszynela.