Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych

Dane z rachunku bankowego S. Z. objęte były bowiem tajemnicą bankową.

Założeniu takiemu całkowicie przeczy fakt, że ani oskarżony ani S. U. nie utrzymywali swojego aktualnego miejsca pobytu w tajemnicy.

Teza orzeczenia: Kontroli prowadzonej w oparciu o przepisy art. 479(36) - 479(45) podlegają postanowienia wzorca, a nie postanowienia umów, które przy użyciu tego wzorca zostają zawarte.

Zapis § 6 ust. 1 nakłada zaś na klienta zobowiązanie do korzystania z przekazanych przez pośrednika ofert wyłącznie na własny, prywatny użytek i - zachowania szczegółów ofert, w tym dotyczących ceny, adresu, danych sprzedającego w ścisłej tajemnicy oraz nie przekazywania ich innym osobom trzecim.

Wypowiedź ta świadczy natomiast że nic nie działo się w tajemnicy przed nią i powód rozmawiał z pozwaną na temat pieniędzy .

Powód prosił o udzielanie informacji i o dane, które powinny być objęte tajemnicą np. jakie były obroty poprzedniego dnia na stacjach, ile wynosi zysk za litr paliwa.

Umowa zawierała także adnotację, iż pracownik oświadcza, że znany mu jest obowiązujący u pracodawcy układ zbiorowy pracy oraz inne porozumienia i regulaminy, przepisy dotyczące naruszenia tajemnicy służbowej i zobowiązuje się do(...)

W §8 umowy strony zawarły, iż przez okres 3 lat od wygaśnięcia umowy powód nie może ujawniać informacji stanowiących tajemnicę pozwanej, W związku z tym musiało być dla pozwanej istotne, aby informacje stanowiące jej tajemnicę przedsiębiorstwa były zachowywane przez długi okres czasu. Co prawda dokładnie zakres tej tajemnicy miała regulować „ umowa o poufności”, której żadna ze stron w toku tego procesu, jako dowodu nie przedstawiła. Jednakże pomimo tego, iż było oczywistym jakie procedury zachowywania tajemnicy obowiązują u pozwanej i czego one dotyczą, to powód wydał materiały objęte tą tajemnicą osobie trzeciej tj. panu K. W. (1) . (...)Jak już wyżej wywiedziono, powód obowiązany był do zachowania w tajemnicy informacji poufnych, stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa pozwanej także w trakcie trwania umowy, a nie tylko po jej zakończeniu.

Nie było też dla niego żadną tajemnicą, że pokrzywdzony wie o łączącym go związku z tą firmą oraz czerpanych przez niego zyskach.