Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych

W ciągu dnia odbywało się zazwyczaj kilka sesji, zwłaszcza, że wówczas w Pracowni byli leczeni pacjenci z SM ( stwardnieniem rozsianym).

Powódka w 2006 r. zachorowała na stwardnienie rozsiane. (...)Powódka od wielu lat choruje na stwardnienie rozsiane. (...)Kiedy stwierdzono u niej stwardnienie rozsiane mąż chciał do razu do niej przyjechać, ale wówczas dawała sobie radę i postanowili, że mąż powinien zostać z synem w Polsce, który wówczas był jeszcze niepełnoletni. (...)W opinii neurologicznej stwierdzono, że R. M. choruje na stwardnienie rozsiane od wielu lat.

Teza orzeczenia: oddalono apelację

Podniósł, że leki jakie pozwana bierze na Stwardnienie Rozsiane od 1 lipca 2016r są(...)(...)Ustalając aktualną sytuację materialną i osobistą pozwanej Sąd Rejonowy wskazał, że od ponad 20 lat choruje ona na stwardnienie rozsiane. (...)Pozwana nadal leczy się na stwardnienie rozsiane – przyjmuje różne leki, co kosztuje ją około 300,- zł miesięcznie.

Wskazał, że skarżąca cierpi na stwardnienie rozsiane, a choroba ma charakter postępujący. (...)Wówczas to na podstawie orzeczenia lekarza orzecznika ZUS z dnia 11 czerwca 2012 r. skarżąca po rozpoznaniu stwardnienia rozsianego (SM) została uznana za częściowo niezdolną do pracy, okresowo do dnia 30 czerwca 2015 r. (...)Po poddaniu się procedurze orzeczniczo-lekarskiej przed organem rentowym (w tym opinii lekarza konsultanta z zakresu neurologii), po stwierdzeniu stwardnienia rozsianego, B. L. orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 11 kwietnia 2015 r. została uznana za osobę zdolną do pracy. (...)Dominujący charakter dolegliwości wnioskodawczyni związany był przede wszystkim ze schorzeniem neurologicznym w postaci stwardnienia rozsianego (SM), choroby zwyrodnieniowo-dyskopatycznej kręgosłupa z(...)

Przed wypadkiem u powódki rozpoznano stwardzienie rozsiane. (...)Na 20 lat przed wypadkiem zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane, które było leczone.

Jedna z córek pozwanego cierpi na stwardnienie rozsiane.

Podkreślił, że stwardnienie rozsiane, na które cierpi, jest schorzeniem postępującym, a w jego stanie zdrowia nie nastąpiła żadna poprawa, która mogłaby skutkować uznaniem, że jest on jedynie częściowo niezdolny do pracy. (...)Biegły neurolog rozpoznał u ubezpieczonego stwardnienie rozsiane i orzekł, że z powodów neurologicznych jest on nadal całkowicie niezdolny do pracy po 28 lutego 2018 r. do 28 lutego 2020 r. (...)Zaznaczyć także należy, że faktem powszechnie znanym jest, że obecnie nie ma skutecznego leku na stwardnienie rozsiane, podejmuje się terapie jedynie opóźniające postęp choroby. (...)Biegły zaznaczył, że zdiagnozowane u wnioskodawcy stwardnienie rozsiane jest chorobą o charakterze przewlekłym.

Matka powoda J. K. w dacie zawarcia umowy pożyczki była osobą od bardzo wielu lat chorą na stwardnienie rozsiane.