Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 311/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2023-06-23





S

ygn. akt I C 311/20





WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ




Dnia 23 czerwca 2023 r.









Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:





Przewodniczący: SSR Małgorzata Nowicka-Midziak

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 23 czerwca 2023 r. w G.

sprawy z powództwa D. S.

przeciwko R. R.

o zapłatę

oddala powództwo;

zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5 417 zł. (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w sprawie;

nakazuje ściągnięcie od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 2413,95 zł. (dwa tysiące czterysta trzynaście złotych dziewięćdziesiąt pięć groszy) tytułem brakujących kosztów opinii biegłego do spraw budownictwa.









Sygnatura akt I C 311/20

UZASADNIENIE





Powód D. S. wniósł pozew przeciwko R. R. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą (...) Budownictwo i Remonty R. R. w G. o zapłatę 52.650 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 września 2019 roku do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w dniu 13 marca 2019r. zawarł z pozwanym umowę o roboty budowlane, której przedmiotem było postawienie domku drewnianego z poddaszem użytkowym i zadaszonym tarasem frontowym w stanie deweloperskim zamkniętym, posadowionym na fundamencie i podmurówce. Termin rozpoczęcia prac strony ustaliły na dzień 15 marca 2019r., zaś zakończenia na dzień 15 kwietnia 2019r. W przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy pozwany miał zapłacić powodowi karę umowną za zwłokę w wysokości 0,2 % wynagrodzenia od wartości niewykonanych robót za każdy dzień zwłoki liczony od dnia 15 kwietnia 2019r. Jak wskazuje powód, pierwsze trzy tygodnie po podpisaniu umowy wyglądały pozytywnie i do 9 kwietnia 2019 roku powód zapłacił pozwanemu kwotę 50.330 zł, z tego kwotę 11.130 zł za prace dodatkowe, nieujęte w umowie, a także zapłacił kwotę 2.000 zł gotówką. Dopiero później powód dowiedział się, że wykonawca nie miał wykwalifikowanego personelu i profesjonalnego sprzętu do wykonania inwestycji ani też hali do wykonania poszczególnych elementów. W połowie kwietnia pozwany zaprzestał wykonywania prac i przestał się kontaktować z powodem, jedynie w sms-ie wskazał, że ma niezdefiniowane kłopoty, ale wróci na budowę. Wobec braku kontynuowania prac, pismem z dnia 8 maja 2019r. powód odstąpił od umowy, wzywając do zwrotu kwoty 50.330 zł. Po doręczeniu tego pisma pozwany skontaktował się z powodem i strony zawarły aneks z dnia 10 maja 2019r. wydłużający termin wykonania umowy do dnia 7 czerwca 2019r. i zmieniający postanowienie dotyczące kary umownej. Po podpisaniu aneksu pozwany tylko dwukrotnie pojawił się na budowie i unikał kontaktu z powodem. Ze sporządzonego na zlecenie powoda przeglądu stanu technicznego wynika, że wykonane przez pozwanego prace mają liczne wady. Pismem z dnia 5 września 2019r. powód poinformował o naliczeniu kary umownej i wezwał do dokończenia umowy do dnia 20 września 2019r. pod rygorem zlecenia wykonania zastępczego na koszt i niebezpieczeństwo pozwanego. Wysokość dochodzonej w niniejszej sprawie kary umownej powód obliczył przy założeniu, że pozwany wykonał prace w 35 % i naliczył je za okres od 8 czerwca do 5 września 2019r. Kara umowna za jeden dzień opóźnienia wynosiła 585 zł, a za okres 90 dni – 52.650 zł.

(pozew, k. 3-10)





Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Jak wywodził aneks do umowy został faktycznie podpisany w dniu 6 maja 2019r., o czym świadczy harmonogram prac obejmujący roboty począwszy od dnia 7 maja 2019r. W dniu 8 maja 2019r. pozwany otrzymał od powoda pismo o odstąpieniu od umowy z żądaniem zwrotu wpłaconych środków w kwocie 52.330 zł. Pozwany podnosi, że powód z własnej inicjatywy odstąpił od umowy, nie dając możliwości pozwanemu zakończenia prac budowlanych do dnia 7 czerwca 2019r. W związku z powyższym – zdaniem pozwanego – żądanie zapłaty kar umownych jest nieuzasadnione i bezpodstawne. W dniu 20 maja 2019r. powód wysłał kolejne pismo o odstąpieniu od umowy i zawierające żądanie zwrotu środków. Nadto, pozwany wskazał, że kwota 11.130 zł została uiszczona na poczet prac dodatkowych, nieujętych w umowie, a zatem żądanie zwrotu tych środków jest nieuzasadnione. Pozwany podniósł również, że dysponuje zdjęciami w telefonie, na podstawie których można stwierdzić, że stopień zaawansowania robót budowlanych był większy niż przedstawił to powód.

(sprzeciw od nakazu zapłaty, k. 58-59)





Pismem z dnia 24 marca 2021 roku powód cofnął pozew co do kwoty 8.100 zł i podtrzymał żądanie co do kwoty 44.550 zł, wskazując, że domaga się kary umownej wyliczonej przy założeniu 45 % zaawansowania prac. Natomiast, pismem z dnia 2 czerwca 2021r. powód cofnął powyższe oświadczenie.

(pismo procesowe powoda z dnia 24 marca 2021r., 147-149, pismo procesowe powoda z dnia 2 czerwca 2021r., k. 163-166)





Kolejnym pismem z dnia 14 grudnia 2022 roku powód cofnął pozew co do kwoty 15.795 zł wraz ze zrzeczeniem się roszczenia, a także rozszerzył powództwo o kwotę 35.638,75 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia tego pisma pozwanemu do dnia zapłaty, na którą składa się dalsza kara w wysokości 0,5 % wartości niewykonanych prac za okres od 6 września do 27 listopada 2019r. w wysokości 12.138,75 zł oraz wartość zleconych i opłaconych przez powoda prac zastępczych i naprawczych w kwocie 23.500 zł.

Postanowieniem z dnia 6 lutego 2023 roku Sąd umorzył postępowanie co do kwoty 15.795 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 września 2019r. do dnia zapłaty.

(pismo procesowe powoda z dnia 14 grudnia 2022r., k. 357-360, postanowienie z dnia 6 lutego 2023r., k. 400)





Sąd ustalił następujący stan faktyczny:





W dniu 13 marca 2019 roku pomiędzy powodem D. S. (jako zamawiającym) a pozwanym R. R. prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...) Budownictwo i Remonty R. R. w G. (jako wykonawcą) została zawarta umowa zatytułowana „umowa o roboty budowlane”, na podstawie której pozwany zobowiązał się do wykonania na rzecz zamawiającego prac polegających na postawieniu domku drewnianego z poddaszem użytkowym w stanie deweloperskim zamkniętym, posadowionego na fundamencie i podmurówce, z materiałów dostarczonych przez wykonawcę (§ 1 ust. 1). Termin rozpoczęcia robót ustalono na dzień 15 marca 2019 roku, zaś termin zakończenia na dzień 15 kwietnia 2019 roku (§ 1 ust. 2). Za wykonanie przedmiotu umowy wykonawca miał otrzymać wynagrodzenie w wysokości 45.000 zł, płatne w czterech etapach, ustalone w oparciu o ofertę wykonawcy:

- I etap – zaliczka – płatna w dniu podpisania umowy w kwocie 10.000 zł;

- II etap – po wykonaniu fundamentów i podmurówki w kwocie 15.000 zł;

- III etap – po postawieniu domku w stanie surowym otwartym w kwocie 10.000 zł;

- IV etap – po wykonaniu stanu surowego zamkniętego deweloperskiego w kwocie 10.000 zł (§ 4 ust. 1).

Stosownie do §5 wykonawca gwarantował, że przedmiot umowy wykonany zostanie dobrze jakościowo, zgodnie z dokumentacją projektową, warunkami (normami) technicznymi wykonawstwa i warunkami umowy, bez wad pomniejszających wartość robót lub uniemożliwiających użytkowanie obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem.

W § 6 ust. 1 zastrzeżono, że wykonawca zapłaci zamawiającemu kary umowne za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy w wysokości 0,2 % wynagrodzenia od wartości niewykonanych robót określonego w § 4 ust. 1, za każdy dzień zwłoki liczony od terminu określonego w § 1 pkt 3.

Wedle § 6 ust. 4 jeżeli kary umowne nie pokryją poniesionej szkody, strony zastrzegły sobie prawo do dochodzenia odszkodowania uzupełniającego na zasadach określonych w art. 471 k.c. do wysokości poniesionej szkody.

(dowód: umowa o roboty budowlane z dnia 13 marca 2019r., k. 14-16)





Przed podpisaniem umowy pozwany dokonał oględzin nieruchomości, na której miał zostać postawiony domek letniskowy będący przedmiotem umowy. Pozwany miał świadomość braku mediów na działce.

(dowód: przesłuchanie powoda, płyta CD k. 143, przesłuchanie pozwanego, płyta CD k. 143)





Przedmiotowy domek letniskowy miał zostać wykonany w technologii modułowej. Moduły miały zostać przez pozwanego wykonane w jego warsztacie, a następnie miały zostać przewiezione na teren inwestycji.

(dowód: przesłuchanie powoda, płyta CD k. 143)





Projekt umowy został przygotowany przez pozwanego. Umowa została podpisana w biurze powoda w G..

(dowód: przesłuchanie powoda, płyta CD k. 143, przesłuchanie pozwanego, płyta CD k. 143)





Powód dokonał na rzecz pozwanego płatności w następujących datach i kwotach:

- w dniu 13 marca 2019 roku – 10.000 zł;

- w dniu 18 marca 2019 roku – 15.000 zł;

- w dniu 29 marca 2019 roku – 2.000 zł;

- w dniu 2 kwietnia 2019 roku – 10.000 zł;

- w dniu 3 kwietnia 2019 roku – 8.000 zł;

- w dniu 5 kwietnia 2019 roku – 3.800 zł;

- w dniu 9 kwietnia 2019 roku – 1.530 zł;

(dowód: potwierdzenia wykonania przelewów bankowych, k. 23-29, przesłuchanie pozwanego, płyta CD k. 143)





W trakcie realizacji umowy strony ustaliły, że pozwany wykona również prace dodatkowe w postaci szamba i studni. Przedmiotowe elementy zostały przez pozwanego faktycznie wykonane.

(dowód: przesłuchanie powoda, płyta CD k. 143, przesłuchanie pozwanego, płyta CD k. 143)





W dniu 30 kwietnia 2019 roku za pośrednictwem poczty elektronicznej powód przesłał pozwanemu szkic aneksu, zażądał przedstawienia harmonogramu prac oraz przesunięcia lewego okna bardziej do środka, aby oba okna były symetryczne. W korespondencji zwrócił uwagę na dziury pomiędzy fundamentem a konstrukcją drewnianą podłogi. W dniu 5 maja 2019 roku pozwany przesłał powodowi e – maila z harmonogramem prac. W dniu następnym powód wysłał na adres poczty elektronicznej pozwanego przygotowany przez niego po konsultacji z prawnikiem projekt aneksu z prośbą o wydrukowanie, podpisanie i odesłanie. W e – mailu w tym wskazywał na wsparcie matki będącej naczelnikiem urzędu skarbowego, ojca emerytowanego policjanta i siostry prawnika.

(dowód: wydruk korespondencji e – mailowej stron, k. 93-94)





W piśmie z dnia 8 maja 2019 roku powód oświadczył, że w związku z niewykonaniem prac budowlanych w uzgodnionym w umowie terminie odstępuje od wyżej wskazanej umowy i wezwał pozwanego do zwrotu wszystkich wpłaconych na ten cel środków finansowych w wysokości 52.330 zł w terminie do dnia 15 maja 2019 roku. Przedmiotowe oświadczenie zostało doręczone w dniu 14 czerwca 2019 roku. W dniu 8 maja 2019 roku oświadczenie o odstąpieniu od umowy zostało również przesłane przez powoda na adres poczty elektronicznej pozwanego.

(dowód: ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty z dnia 8 maja 2019r., k. 18, dowód nadania, k. 19-20, wydruk z portalu śledzenia przesyłek Poczty Polskiej S.A., k. 21-22, wydruk korespondencji e – mailowej stron, k. 94-95)





W e – mailu z dnia 8 maja 2019 roku pozwany wskazał na błąd w przesłanym tekście aneksu dotyczący kosztu prac dodatkowych, poinformował o zaimpregnowaniu w dniu wcześniejszym konstrukcji. W dniu 9 maja 2019 roku wobec niestawienia się pozwanego na budowie, powód zażądał od pozwanego podpisania poprawionego aneksu jeszcze tego samego dnia i zagroził, że jeśli prace nie ruszą do 15 maja 2019r. to odstąpi od umowy.

(dowód: wydruk korespondencji e – mailowej stron, k. 95-96)





Strony podpisały dokument zatytułowany ”aneks do umowy o roboty budowlane”. W przedmiotowym dokumencie strony dokonały zmiany terminu zakończenia robót, który wydłużyły do dnia 7 czerwca 2019 roku (§ 1 pkt 2), a także określiły harmonogram prac:

- 7-11 maja – konstrukcja stropu i płyt (...) ścian i stropów;

- 14-18 maja – konstrukcja piętra, dachu oraz altany;

- 20-25 maja – instalacje wewnętrzne (elektryczna, hydrauliczna, wodna i grzewcza) oraz docieplenia;

- 27-31 maja – stolarka otworowa i wykończenie na zewnątrz (elewacja oraz blachodachówka wraz z orynnowaniem);

- 1-7 czerwca – potencjalne prace wykończeniowe.

Nadto, postanowiono, że wykonawca płaci zamawiającemu kary umowne za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy w wysokości 2 % wynagrodzenia od wartości niewykonanych robót, za każdy dzień zwłoki liczony od terminu określonego w § 1 pkt 2 aneksu.

Nadto, wykonawca potwierdził, że do dnia 6 maja 2019 roku otrzymał od zamawiającego wpłaty na łączną kwotę 50.330 zł, a także w dniu 8 kwietnia 2019 roku kwotę 2.000 zł w gotówce. Nadto, wskazano, że kwota 11.130 zł została przekazana na roboty dodatkowe (szambo, studnie wraz z przyłączami), zaś pozostała kwota na poczet realizacji umowy.

(dowód: aneks do umowy o roboty budowlane, k. 30-31)





W e – mailu z dnia 12 maja 2019 roku powód zażądał wznowienia prac, wskazując że domaga się niezwłocznie zmiany położenia lewego okna zgodnie z umową, uszczelnienia dziur pianką dwustronną pomiędzy fundamentem a konstrukcją szkieletową, przymocowania konstrukcji szkieletowej trwale do fundamentu, przygotowania podłoża i kanalizacji przed zamknięciem podłogi (...), przyłącza wody ze studni, wodnego i elektrycznego do zasilania pompy.

(dowód: wydruk korespondencji e – mailowej stron, k. 96-97)





W piśmie z dnia 20 maja 2019 roku powód oświadczył, że w związku z niewykonaniem prac budowlanych w uzgodnionym w umowie (aneksowanej w dniu 10 maja 2019r.) terminie odstępuje od wyżej wskazanej umowy i wezwał ostatecznie pozwanego do zwrotu wszystkich wpłaconych na ten cel środków finansowych w wysokości 52.330 zł w terminie do dnia 24 maja 2019 roku.

(dowód: ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty z dnia 20 maja 2019r., k. 60-61)





Powód zlecił rzeczoznawcy budowlanemu J. A. sporządzenie przeglądu stanu technicznego budynku. Opinia została wykonana na podstawie oględzin przeprowadzonych w lipcu 2019 roku. W sporządzonej opinii stwierdził, że wykonana została konstrukcja nośna budynku, konstrukcja dachu z częściowym obiciem płytą (...) ścian, konstrukcja podłogi parteru, a także wykonano rozprowadzenie instalacji kanalizacyjnej do kuchni i łazienki. Natomiast, opiniujący stwierdził brak ławy fundamentowej, izolacji pionowej przeciwwilgociowej i termicznej ścian fundamentowych, brak warstwy izolacji przeciwwilgociowej i termicznej podłogi parteru, posypki z kruszywa i podkładu z tzw. „chudego betonu” pod konstrukcją podłogi, brak widocznych śladów impregnacji drewna od ognia i grzyba. Stan zaawansowania robót rzeczoznawca określił na 35 %.

(dowód: przegląd stanu technicznego budynku, k. 32-33, zeznania świadka J. A., płyta CD k. 138)





Pismem z dnia 22 lipca 2019 roku powód wezwał pozwanego do wykonania dzieła polegającego na budowie domku letniskowego całorocznego z zadaszoną altaną frontową w stanie deweloperskim do dnia 9 sierpnia 2019 roku, poprawienia wadliwego wykonania stanu inwestycji zgodnie z uwagami inspektora budowlanego, podnosząc, że w razie niewykonania dzieła będzie uprawniony do odstąpienia od umowy albo powierzenia poprawienia lub dalszego wykonania dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo pozwanego.

(dowód: pismo powoda z dnia 22 lipca 2019r., k. 62-63, przesłuchanie powoda, płyta CD k. 143)





Mimo doręczenia wyżej wskazanego oświadczenia pozwany nadal wykonywał prace. W lipcu wykonał obicie dachu. Ostatni raz na budowie pozwany pojawił się w sierpniu 2019 roku.

(dowód: przesłuchanie powoda, płyta CD k. 143, przesłuchanie pozwanego, płyta CD k. 143)





Pismem z dnia 5 września 2019 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kary umownej za opóźnienie o jakiej mowa w § 6 pkt 1 aneksu w kwocie 52.650 zł za 90 dni zwłoki w wykonaniu umówionych prac w terminie 5 dni od doręczenia wezwania. Kwota ta została wyliczona jako iloczyn wartości niewykonanych prac (29.250 zł), stawki kary umownej określonej w umowie (2 %) oraz liczby dni opóźnienia (90). Wartość niewykonanych prac została określona jako różnica wartości prac (45.000 zł) oraz wartości prac wykonanych (15.750 zł tj. iloczyn kwoty 45.000 zł i stopnia zaawansowania prac wg ekspertyzy 35%). Ponadto, powód wezwał wykonawcę do prawidłowego wykonania wszystkich prac objętych umową w nieprzekraczalnym terminie do dnia 20 września 2019 roku pod rygorem zlecenia zastępczego wykonania tych prac na koszt i ryzyko pozwanego.

(dowód: informacja o naliczeniu kary umownej i wezwanie do zapłaty z dnia 5 września 2019r., k. 36-38, dowód nadania, k. 39)





W październiku 2019 roku powód zlecił innemu wykonawcy dokończenie konstrukcji dachu, położenia blachodachówką i ocieplenie budynku.

(dowód: przesłuchanie powoda, płyta CD k. 143)





Szacunkowa rynkowa wartość umówionych prac według cen z okresu zawarcia umowy wynosiła 84.144,50 zł netto, natomiast szacunkowa rynkowa wartość wykonanych prac według cen z okresu zawarcia umowy wynosiła 43.144,93 zł. Procentowy stopień prac wykonanych przez pozwanego rozumiany jako stosunek rynkowej wartości prac wykonanych do umówionych wynosił 51,27 %. Stopień zaawansowania budowy na dzień 7 czerwca 2019 roku wynosił 33,09 %. Stosowana na rynku wysokość kar umownych zawiera się w przedziale 0,1 – 0,2 % wartości umownej za każdy dzień zwłoki.

(dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa W. S. k. 217-294 wraz z pisemną opinią uzupełniającą, k. 341-345 i ustną opinią uzupełniającą, płyta CD k. 401)





Sąd zważył, co następuje:





Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodu z zeznań świadków K. D. i J. A., dowodu z przesłuchania stron oraz dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa W. S..





Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania prawdziwości i wiarygodności wymienionych powyżej dowodów z dokumentów w postaci umowy podpisanej przez strony, aneksu, a także korespondencji stron. Podkreślić należy, iż wszystkie wymienione powyżej dokumenty zostały podpisane, co umożliwiało ustalenie ich wystawców, a nadto nie noszą one żadnych znamion podrobienia, przerobienia ani żadnej innej ingerencji. Poza tym żadna ze stron nie zaprzeczyła, iż osoby podpisane pod wyżej wskazanymi pismami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych.





Sąd nie znalazł również podstaw do odmowy przyznania waloru wiarygodności zeznaniom świadka J. A. odnośnie zakresu zrealizowanych prac. Zdaniem Sądu zeznania tegoż świadka były szczere, spójne, a także nie budziły żadnych wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego czy logiki, a także dołączonej dokumentacji fotograficznej.





Jedynie częściowo przydatne do rozstrzygnięcia sprawy były zeznania K. D.. Świadek bowiem nie uczestniczyła w zawieraniu umowy, a później aneksu, zaś wiedzę odnośnie przebiegu współpracy pomiędzy stronami posiadała przede wszystkim od powoda, z którym pozostaje w nieformalnym związku.





Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania pozwanego R. R.. Przede wszystkim należało dać wiarę pozwanego odnośnie wykonanych przez niego prac dodatkowych, które przedłużyły realizację przedmiotu umowy, a także zgłaszanych przez powoda żądań odnośnie zmiany położenia okien, gdyż w tym zakresie zeznania korelują z treścią przedłożonej korespondencji e – mailowej. Zresztą należy zauważyć, że sam powód nie kwestionował faktu wykonania przez pozwanego prac dodatkowych. Zważyć należy, iż istotne rozbieżności pomiędzy zeznaniami stron wystąpiły w zakresie dotyczącym okoliczności podpisania dokumentu zatytułowanego „aneks do umowy o roboty budowlane”, jak również odstąpienia przez powoda od umowy. Powód bowiem wskazywał, że na początku maja 2019 roku – na jego żądanie – pozwany przesłał mu harmonogram przyszłych prac i na tej podstawie powód miał sporządzić aneks do umowy, który następnie został przesłany pozwanemu mailem w dniu 6 maja 2019 roku. W dniu 8 maja 2019 roku pozwany miał przesłać maila z uwagami do aneksu. Przed podpisaniem aneksu powód miał wysłać do pozwanego pismo z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy wraz z wezwaniem do zwrotu środków. Wedle powoda, w dniu 10 maja 2019 roku na budowie strony miały podpisać aneks (podpisano aneks wydrukowany i przywieziony przez pozwanego) i ustnie ustalić, że odstąpienie jest nieważne. W odmienny sposób okoliczności podpisania aneksu opisał pozwany. R. R. wskazał, że w dniu 6 maja 2019 roku powód skontaktował się z nim telefonicznie i za pomocą poczty elektronicznej i tego dnia na terenie budowy strony podpisały aneks do umowy, który dostarczył powód. Po podpisaniu tego aneksu pozwany kontynuował prace na budowie (wykonał m.in. impregnację budynku i przyłącze). W dniu 8 maja 2019 roku pozwany otrzymał e – maila z oświadczeniem powoda o odstąpieniu od umowy. Tego samego dnia pozwany skontaktował się z powodem, wskazując na błąd w treści umowy. W świetle zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego należało dać wiarę wersji przedstawionej przez pozwanego, która jest bardziej spójna i znajduje odzwierciedlenie w załączonej korespondencji. Przede wszystkim należy wskazać, że na złożonym do akt niniejszej sprawy dokumencie przy podpisie powoda znajduje się data dzienna „06.05.2019”. Jeśliby przyjąć wersję powoda, że test umowy został wydrukowany i przywieziony w celu zawarcia aneksu przez pozwanego w dniu 10 maja 2019 roku, to powstaje pytanie, dlaczego powód podpisał ten dokument z datą wsteczną. Z zeznań powoda wynika, że wcześniejsze szkice aneksu były przesyłane za pomocą poczty elektronicznej, a więc nie były podpisywane przez powoda. Za wersją pozwanego przemawia także fakt uwzględnienia w treści aneksu harmonogramu prac, które miały być realizowane od dnia 7 maja 2019 roku. Dalej, należy zauważyć, że bezsporne było, że w dniu 8 maja 2019 roku powód skierował do pozwanego oświadczenie o odstąpieniu od umowy. W e – mailu z dnia 9 maja 2019 roku powód natomiast wskazuje, że wobec niestawienia się pozwanego na budowie, żąda od niego podpisania aneksu po poprawce jeszcze tego samego dnia (co wskazuje na wcześniejsze podpisanie aneksu zawierającego błąd, który ma być poprawiony) i zagroził, że jeśli prace nie ruszą do 15 maja 2019r. to odstąpi od umowy. Skoro, w dniu 9 maja 2019 roku powód żąda podpisania poprawionego aneksu i grozi kolejnym odstąpieniem od umowy, to należało uznać, że aneks musiał zostać podpisany wcześniej niż 10 maja 2019 roku. Inaczej nie byłoby przyczyny do odstąpienia, skoro w dniu poprzednim powód złożył już stosowne oświadczenie w tym przedmiocie.





Ostatecznie, za wiarygodny i przydatny do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy dowód Sąd uznał opinię biegłego sądowego z zakresu budownictwa W. S.. Zważyć bowiem należy, iż przedmiotowa opinia została sporządzona przez osobę posiadającą odpowiednią wiedzę techniczną z zakresu budownictwa, jest jasna, a wnioski zawarte w opinii są stanowcze i zostały należycie umotywowane. Nadto, w opiniach uzupełniających biegły w sposób rzeczowy, logiczny i przekonujący odniósł się do wszystkich zarzutów zgłoszonych przez obie strony. Zważywszy na ilość i szczegółowość podnoszonych przez strony zarzutów niecelowe jest przytaczanie w niniejszym uzasadnieniu wyjaśnień biegłego, tym bardziej, że opinie uzupełniające zostały stronom doręczone, a także strony były obecne przy wydaniu opinii ustnej na rozprawie. Sąd w pełni podziela wyjaśnienia biegłego odnośnie procentowego stopnia zaawansowania wykonanych prac, czy też wysokości kary umownej, uznając, że wyjaśnienia biegłego w tym zakresie nie pozostają w sprzeczności z zasadami logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego, czy też wiedzy powszechnej. W związku z powyższym Sąd uznał, że opinia złożona przez biegłego jest kompletna i zupełna, a w konsekwencji stanowi wiarygodny dowód w niniejszej sprawie.





W niniejszej sprawie powód ostatecznie domagał się od pozwanego zapłaty kary umownej określonej w zawartej przez strony umowie, a także zwrotu kosztów wykonania zastępczego. Podstawę prawną pierwszego z żądań stanowiły art. 483 k.c. i art. 484 k.c. Wedle art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). W myśl art. 484 § 1 k.c. w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły. Natomiast, podstawę prawną drugiego z roszczeń stanowił art. 636 § 1 k.c., który stanowi, że jeżeli przyjmujący zamówienie wykonywa dzieło w sposób wadliwy albo sprzeczny z umową, zamawiający może wezwać go do zmiany sposobu wykonania i wyznaczyć mu w tym celu odpowiedni termin. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu zamawiający może od umowy odstąpić albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie.





Przechodząc do szczegółowych rozważań w pierwszej kolejności należało rozważyć charakter umowy zawartej przez strony. Przedmiotowa umowa została przez strony zatytułowana jako umowa o roboty budowlane, natomiast pozwany w toku niniejszego procesu podnosił, że umowa ma charakter umowy o dzieło. W judykaturze wskazuje się, że umowa o roboty budowlane – w odróżnieniu od umowy o dzieło – dotyczy przedsięwzięcia większych rozmiarów, o zindywidualizowanych właściwościach, zarówno fizycznych, jak i użytkowych, któremu w zasadzie towarzyszy projektowanie i zinstytucjonalizowany nadzór. Zmaterializowanym rezultatem umowy o roboty budowlane ma być obiekt, czyli będący efektem tych robót nakład na rzecz, który może zwiększać jej wartość i użyteczność, jeżeli zostanie wykonany zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej. Okoliczność, iż powierzone wykonawcy roboty nie podlegają przepisom prawa budowlanego, lecz innej ustawy, nie wyklucza zakwalifikowania umowy jako umowy o roboty budowlane, jeżeli jej przedmiotem są prawa i obowiązki stron zakładające wykonanie naziemnego lub podziemnego obiektu powiązanego z gruntem, względnie części takiego obiektu, wymagającego uprzednich prac konstrukcyjnych opartych na projekcie, czynności przygotowawczych i wykorzystania wiedzy technicznej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 sierpnia 2019 r., IV CSK 255/18, L.). Zasadniczym kryterium rozróżnienia umowy o dzieło i umowy o roboty budowlane jest więc ocena realizowanej inwestycji stosownie do wymagań prawa budowlanego (zob. np. wyr. SN: z 25 marca 1998 r., II CKN 653/97, OSNC 1998, Nr 12, poz. 207; z 7.12.2005 r., V CK 423/05, L.; z 18 maja 2007 r., I CSK 51/07, L.; z 26 września 2012 r., II CSK 84/12, L.; wyrok SA w Szczecinie z 3 lipca 2014 r., I ACa 242/14, L.; wyrok SA w Krakowie z 22 kwietnia 2015 r., I ACa 1740/14, L.; wyrok SA w Białymstoku z 4 lutego 2020 r., I AGa 78/19, L.), przy czym nie można zapominać o dającej się wyinterpretować z art. 647 k.c. szczególnej postaci współdziałania inwestora z wykonawcą w zakresie przygotowania i wykonania przedmiotu świadczenia, przejawiającej się w dostarczeniu projektu i przekazaniu terenu budowy (zob. uchwała SN(7) z 11 stycznia 2002 r., III CZP 63/01, OSNC 2002, Nr 9, poz. 106). W wypadku umowy o dzieło chodzi o pewien rezultat wykonywany z zachowaniem zasad należytej staranności (art. 627 w zw. z art. 355 k.c.), zaś w art. 647 k.c. nie chodzi tylko o wykonanie obiektu budowlanego jako takiego, z zachowaniem należytej staranności, ale także o rozmiar przedsięwzięcia i sposób wykonania – zgodnie z przedłożonym wykonawcy projektem i zasadami wiedzy technicznej, tj. sztuką budowlaną, pod nadzorem wykwalifikowanych osób.





Mając na względzie powyższe przesłanki, Sąd uznał, że zawarta przez strony umowa jest umową o dzieło, a nie umową o roboty budowlane. W pierwszej kolejności za taką kwalifikacją przedmiotowej umowy przemawia sama technologia wykonania prac. Jak wynika z zeznań stron, zawarta przez nie umowa z jednej strony obejmowała wykonanie wykopu oraz fundamentów wraz z podmurówką na miejscu inwestycji, zaś z drugiej wykonanie drewnianych modułów domku letniskowego w warsztacie z materiałów dostarczonych przez wykonawcę, przewiezienie tychże na teren inwestycji oraz złożenie na miejscu budowy. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że umowa nie dotyczyła budynku mieszkalnego, lecz domku letniskowego. Nadto, należało mieć na uwadze, że w toku niniejszego postępowania nie wykazano, że realizacja przedmiotu umowy opierała się na projekcie budowlanym. Wprawdzie pozwany zeznał, że otrzymał projekt od powoda, a ten następnie zażądał modyfikacji projektu, niemniej takiego dokumentu do akt sprawy nie złożono. Nie wiadomo zatem, czy dokument ten spełniał jakiekolwiek kryteria projektu budowlanego przewidziane w Prawie budowlanym, czy też po prostu były to jakieś szkice i rysunki mającego powstać obiektu. Wreszcie, przedmiotowa inwestycja nie była realizowana na podstawie decyzji o pozwoleniu na budowę. Zgodnie bowiem z treścią obowiązującego wówczas przepisu art. 29 ust. 1 pkt 2a Prawa budowlanego pozwolenia na budowę nie wymagała budowa wolno stojących parterowych budynków rekreacji indywidualnej, rozumianych jako budynki przeznaczone do okresowego wypoczynku, o powierzchni zabudowy do 35 m 2, przy czym liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać jednego na każde 500 m 2 powierzchni działki. Budowa takich budynków – w myśl art. 30 ust. 1 pkt 1 Prawa budowlanego – wymagała zgłoszenia organowi administracji architektoniczno-budowlanej, z zastrzeżeniem art. 29 ust. 3 i 4. Jak wynika z zebranego materiału dowodowego w niniejszym przypadku takiego zgłoszenia nie dokonano. Ponadto, nie spełniono innych wymogów przewidzianych w Prawie budowlanym, w tym nie ustanowiono nadzoru inwestorskiego, kierownika budowy, nie było dziennika budowy, czy też dziennika wykonywanych prac. Wreszcie, w odróżnieniu od obiektów będących przedmiotem umowy o roboty budowlane, w niniejszym przypadku przewidziano bardzo krótki termin wykonania przedmiotu umowy, początkowo był to okres jednego miesiąca, a następnie termin ten został przedłużony do trzech miesięcy. W ocenie Sądu wszystkie przytoczone powyżej okoliczności przemawiają za tym, że umowa stanowiła w rzeczywistości – mimo nadanego jej przez strony tytułu - umowę o dzieło, a nie umowę o roboty budowlane. Zaznaczyć należy, że nawet, gdyby przyjąć, że umowa stanowi umowę o roboty budowlane, to na podstawie odesłania zawartego w art. 656 § 1 k.c. do skutków opóźnienia się przez wykonawcę z rozpoczęciem robót lub wykończeniem obiektu albo wykonywania przez wykonawcę robót w sposób wadliwy lub sprzeczny z umową, do rękojmi za wady wykonanego obiektu, jak również do uprawnienia inwestora do odstąpienia od umowy przed ukończeniem obiektu stosuje się odpowiednio przepisy o umowie o dzieło. Natomiast, w myśl art. 657 k.c. uprawnienie do odstąpienia od umowy przez wykonawcę lub przez inwestora może być ograniczone lub wyłączone przez przepisy szczególne.





Przesądziwszy powyższe, w dalszej kolejności należało ustalić jaki wpływ na możliwość domagania się zapłaty kar umownych oraz kosztów wykonania zastępczego miały składane przez powoda oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Zważyć należy, iż pierwsze z oświadczeń w tym przedmiocie zostało przez powoda złożone w dniu 8 maja 2019 roku. Jak wynika z zebranego materiału dowodowego tego dnia powód wysłał do pozwanego pismo, w którym oświadczył, że w związku z niewykonaniem prac budowlanych w uzgodnionym w umowie terminie odstępuje od wyżej wskazanej umowy i wezwał pozwanego do zwrotu wszystkich wpłaconych na ten cel środków finansowych w wysokości 52.330 zł w terminie do dnia 15 maja 2019 roku. Nadto, w tej samej dacie powód przesłał oświadczenie o tożsamej treści na adres poczty elektronicznej pozwanego. Kwestią sporną pozostawało, czy przedmiotowe oświadczenie zostało złożone przez powoda przed zawarciem aneksu do umowy, czy też po jego podpisaniu. Powód twierdził, że aneks został podpisany w dniu 10 maja 2019 roku, natomiast pozwany utrzymywał, że do podpisania tego dokumentu doszło w dniu 6 maja 2019 roku. Jak wyjaśniono powyżej, przy okazji oceny dowodów, zdaniem Sądu bardziej logiczna i przekonująca jest wersja pozwanego. W związku z powyższym należało uznać, że stosunek prawny powstały w wyniku podpisania aneksu wygasł na skutek złożenia przez powoda oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Oświadczenie to dotarło do pozwanego w dniu 14 czerwca 2019 roku. Gdyby jednak przyjąć, że aneks został podpisany w dniu 10 maja 2019 roku, to stosunek prawny uległby rozwiązaniu na skutek kolejnego oświadczenia powoda o odstąpieniu złożonego w piśmie z dnia 20 maja 2019 roku. W piśmie tym powód wskazał, że w związku z niewykonaniem prac budowlanych w uzgodnionym w umowie (aneksowanej w dniu 10 maja 2019r.) terminie odstępuje od przedmiotowej umowy i wezwał ostatecznie pozwanego do zwrotu wszystkich wpłaconych na ten cel środków finansowych w wysokości 52.330 zł w terminie do dnia 24 maja 2019 roku. Nie ma bowiem wątpliwości, że oświadczenie to dotarło do pozwanego. Zważyć należy, iż z chwilą skuteczności oświadczenia o odstąpieniu ustaje więź obligacyjna łącząca dotychczasowe strony, przestaje więc istnieć zarówno przedmiot w odniesieniu do którego odstępujący mógłby złożyć oświadczenie o cofnięciu odstąpienia, jak i strona, do której to oświadczenie miałoby być skierowane. Wskutek odstąpienia powstaje taki stan jakby umowa w ogóle nie została zawarta, czyli umowa nie wywiera skutków prawnych ex tunc (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 10 lipca 2019 r., I ACa 565/18, L.). Podkreślić jednocześnie należy, iż cofnięcie oświadczenia o odstąpieniu od umowy nie może nastąpić w sposób dorozumiany (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 10 lipca 2019 r., I ACa 565/18, L.). W związku z powyższym należało uznać, że przystąpienie przez pozwanego do dalszego wykonywania przedmiotu umowy po złożeniu przez powoda oświadczenia umowy i akceptacja tego stanu przez składającego oświadczenie, nie może prowadzić do przywrócenia obowiązywania umowy. W takim układzie można mówić co najwyżej o zawarciu nowej umowy. Podkreślić należy, iż przepisy umowy o dzieło regulują możliwość odstąpienia od umowy, czyli złożenia oświadczenia woli, na skutek którego stosunek prawny wygasa od momentu zawarcia umowy (ex tunc). Wskutek odstąpienia wygasa nie tylko zobowiązanie główne, ale i akcesoryjne: zobowiązanie zapłaty kary umownej (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 lutego 2001 r., I ACa 981/00, L.). Zatem należało uznać, że na skutek złożonego przez powoda oświadczenia o odstąpieniu od umowy, stosunek prawny powstały na skutek zawarcia aneksu został unicestwiony w całości, a przewidziane w nim uprawnienia do naliczania kary umownej wygasły. W związku z powyższym powód nie może domagać się kary umownej, skoro umowa przewidująca takie uprawnienie wygasła ze skutkiem ex tunc.





Na marginesie należy wskazać, że zastrzeżona w aneksie wysokość kary umownej była rażąco zawyżona. Zgodnie z treścią art. 484 § 2 k.c. jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana. O rażącym wygórowaniu może bowiem być mowa, gdy dysproporcja kary jest nad wyraz istotna i dostrzegalna dla każdego obserwatora (por. E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 7, Warszawa 2016). Pojęcie rażącego wygórowania kary umownej wskazuje na fakt ewidentnej niewspółmiernej wysokości (nieadekwatności) kary umownej do tej, która powinna być należna w danej sytuacji. Jeżeli bowiem już prima facie dostrzec można, że uszczerbki w dobrach chronionych wierzyciela są nieznaczne, sąd powinien wyeliminować wygórowanie kary umownej w zakresie, w jakim dysproporcja jest rażąca (por. K. Osajda (red.) Tom III A. Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania. Część ogólna, Warszawa 2017). Powyższe potwierdza judykatura, wskazując, że miarkowanie kary winno mieć miejsce wyjątkowo, tylko wtedy, gdy kara umowna będzie nie tylko wygórowana, ale wygórowana rażąco, czyli w taki sposób, że system prawa nie może tolerować jej dysproporcji w stosunku do słusznych interesów wierzyciela (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 4 grudnia 2014r., I ACa 793/14, Legalis 1241875). Jak wynika z opinii biegłego stosowana na rynku wysokość kar umownych zawiera się w przedziale 0,1 – 0,2 % wartości umownej za każdy dzień zwłoki, a zatem zastrzeżone w umowie kary były dziesięciokrotnie wyższe.





Na uwzględnienie nie zasługiwało także roszczenie o zapłatę poniesionych przez powoda kosztów wykonania zastępczego. Zważyć należy, iż zgodnie z treścią art. 636 § 1 k.c. jeżeli przyjmujący zamówienie wykonywa dzieło w sposób wadliwy albo sprzeczny z umową, zamawiający może wezwać go do zmiany sposobu wykonania i wyznaczyć mu w tym celu odpowiedni termin. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu zamawiający może od umowy odstąpić albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie. Z przedstawionego przez powoda materiału dowodowego wynika, iż pismem z dnia 5 września 2019 roku powód wezwał wykonawcę do prawidłowego wykonania wszystkich prac objętych umową w nieprzekraczalnym terminie do dnia 20 września 2019 roku pod rygorem zlecenia zastępczego wykonania tych prac na koszt i ryzyko pozwanego. Powyższe wezwanie nie mogło jednak zostać uznane za skuteczne. Jak bowiem wskazano powyżej, wcześniej powód dwukrotnie składał oświadczenia o odstąpieniu od umowy, co oznacza, że umowa wygasła ze skutkiem ex tunc i w dacie wysłania przedmiotowego wezwania strony nie były już związane stosunkiem prawnym wynikającym z umowy zawartej w dniu 13 marca 2019 roku ani też wynikającym z zawarcia aneksu. Nie ulega przy tym wątpliwości, że zamawiający może skorzystać z uprawnienia wynikającego z art. 636 k.c. jedynie wówczas, gdy umowa nadal obowiązuje. Zważywszy na powyższe należało uznać, że to właśnie złożone przez powoda oświadczenie o odstąpieniu od umowy uniemożliwiło pozwanemu dalsze wykonywanie umowy przez pozwanego.





Zdaniem Sądu, za zasadny należało również uznać podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia. W orzecznictwie wskazuje się, że roszczenie o zwrot kosztów poprawienia dzieła ulega przedawnieniu z zgodnie z art. 646 k.c. (zob. wyrok SN z 20 kwietnia 2006 r., III CSK 2/06, OSNC 2007, Nr 2, poz. 28). W myśl art. 646 k.c. roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane - od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane. W niniejszym przypadku dzieło miało być oddane ostatecznie do dnia 7 czerwca 2019 roku. Tymczasem, powództwo o zapłatę kwoty 23.500 zł z tytułu wartości zleconych i opłaconych przez powoda prac zastępczych i naprawczych zostało wytoczone dopiero pismem z dnia 14 grudnia 2022 roku, a więc niewątpliwie po upływie dwóch lat od dnia, w którym zgodnie z umową dzieło miało zostać oddane. W tych okolicznościach należało uznać przedmiotowe roszczenie za przedawnione.





Mając na względzie wszystkie przytoczone powyżej okoliczności, na podstawie art. 483 k.c., art. 484 k.c. i art. 636 k.c. a contrario w zw. z art. 646 k.c. powództwo zostało oddalone.





O kosztach procesu, Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy zasądził od przegrywającego powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.417 zł, na którą składają się: opłata za czynności fachowego pełnomocnika pozwanego w stawce minimalnej określonej zgodnie z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (5.400 zł), a także opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł).





Nadto, art. 98 k.p.c. w zw. z art. art. 5 ust. 1 pkt 3, art. 8 ust. 1 i art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 2.413,95 zł tytułem brakujących kosztów opinii biegłego, które zostały tymczasowo wyłożone ze Skarbu Państwa.





Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Jachurska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Nowicka-Midziak
Data wytworzenia informacji: