Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 15/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze z 2017-09-27

Sygnatura akt I C 15/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 września 2017 r.

Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Monika Pietrzyk

Protokolant: Magdalena Mastej

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 września 2017 r. w K.

sprawy z powództwa T. C.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

I  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda T. C. kwotę 5.000,00 zł (słownie złotych: pięć tysięcy 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 01.11.2015 r. do dnia zapłaty;

II  dalej idące powództwo oddala;

III  zasądza od powoda T. C. na rzecz strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. kwotę 1.594,33 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

IV  nakazuje powodowi T. C., aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze kwotę 500,00 zł tytułem części brakującej opłaty;

V  nakazuje stronie pozwanej Towarzystwu (...) S.A. w W., aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze kwotę 250,00 zł tytułem części brakującej opłaty.

Sygn. I C 15/16

UZASADNIENIE

Powód T. C. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty 15.000,00 zł z ustawowymi odsetkami od 29 października 2015r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią dziadka W. M., jak również o zasądzenie od strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego żądania powód podał, że w dniu 30 października 2007 r. kierujący samochodem dostawczym marki V. był sprawcą wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego zginął dziadek powoda W. M.. Powód podał dalej, że sprawca wypadku był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u (...), którego strona pozwana jest następcą prawnym. Dalej powód podał, że w wyniku tego tragicznego zdarzenia utracił osobę bliską, z którą był mocno emocjonalnie związany. Często odwiedzał dziadka, spędzał u niego wakacje, pomagał mu w pracach w polu oraz przy gołębiach. Śmierć dziadka była dla powoda traumatycznym przeżyciem, wywołała u niego pustkę i smutek.

Żądanie w zakresie odsetek powód uzasadniał treścią przepisu art. 481§1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Skoro – zdaniem powódki – zgłosił żądanie zapłaty 29 września 2015r. a strona pozwana odmówiła decyzją z 01 października 2015r. zapłaty skonkretyzowanej kwoty, to od dnia 29 października 2015r. należą się odsetki.

Strona pozwana Towarzystwo (...) S.A. w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego.

Nie kwestionując faktu objęcia ochroną ubezpieczeniową w ramach odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody, zarzuciła, że brak jest podstaw do przyznania zadośćuczynienia. Strona pozwana podniosła, że zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę, zgłoszone w oparciu o przepis art. 448 k.c., przysługuje jedynie osobom najbliższym poszkodowanego. Zdaniem strony pozwanej, osoba dochodząca zadośćuczynienia powinna wykazać istnienie tego rodzaju więzi, które opierają się na wspólnocie doświadczeń, woli zachowania tych więzi, a sytuacja życiowa kształtowała się w pewnej zależności życiowej od zmarłego. Jak wskazała strona pozwana powód w chwili śmierci dziadka, miał 20 lat, był więc osobą dorosłą, ukształtowaną, a jego relacje ze zmarłym ograniczały się do sporadycznych kontaktów i wynikały jedynie z rodzinnych powinności. Zdaniem strony pozwanej nie ma przesłanek do stwierdzenia, że śmierć dziadka miała negatywny wpływ na aktywność życiową powoda. Powód posiadał swoją najbliższą rodzinę oraz pozostałych krewnych, zmarły miał 87 lat, a wiadomo, że więź dziadków z wnukami wraz z wiekiem ulega osłabieniu i większa jest w okresie dzieciństwa, niż w okresie dorosłości. Strona pozwana podniosła, że powód zgłosił szkodę dopiero 8 lat od śmierci dziadka, nie korzystał z pomocy psychologa i nie był poddawany jakiejkolwiek terapii. Ponadto strona pozwana zakwestionowała początkową datę naliczania odsetek, które winny być zasądzone od dnia wyrokowania.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. G. w dniu 30 października 2007 r. na ul. (...) w K., kierując samochodem marki V. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie zachował należytej ostrożności i nienależycie obserwował drogę przed pojazdem, w wyniku czego wykonując manewr skrętu w lewo i zjeżdżając z drogi głównej na posesję przy drodze, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu prawidłowo z przeciwnego kierunku motorowerem marki S. M., na skutek czego W. M. uderzył w bok samochodu marki V. (...), a następnie w przyczepę jadącego z tyłu samochodu ciężarowego marki I., po czym został najechany kołami tej przyczepy, w wyniku czego doznał obrażeń ciała skutkującymi jego zgonem.

/dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze z 30.06.2008 r. w sprawie II K 41/08, wyrok Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z 23.12.2008 r. w sprawie VI Ka 564/08 – k – 11-12/

Sprawca wypadku był ubezpieczony u strony pozwanej w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

/okoliczność bezsporna /

W chwili śmierci W. M. miał 87 lat i mieszkał w J.. Powód miał wtedy lat 20, mieszkał z rodzicami, pracował, nie posiadał swoich dzieci. Relacje między T. C., a W. M. zawsze były bardzo dobre. Powód, gdy był dzieckiem często przyjeżdżał do dziadka na weekendy. Aż do czasu kiedy był w szkole średniej, spędzał w J. również wakacje i ferie zimowe. Dostawał od dziadka 1-2 razy w roku drobne kwoty pieniędzy np. 10 zł. Odwiedzał również dziadka w trakcie uroczystości rodzinnych, który wówczas organizował wnukom jakieś zajęcia, zabawy. W. M. cieszył się dobrym zdrowiem, nie chorował, był sprawny fizycznie. Później, gdy T. C. dorósł i poznał dziewczynę, wraz z nią odwiedzał dziadka z częstotliwością raz na 2 tygodnie. Zostawali na cały dzień, czasami także na noc. Wypadek dziadka był dla powoda szokiem, który wywołał smutek. Powód nie korzystał z pomocy psychologa lub psychiatry. Śmierć dziadka nie wpłynęła na jego plany edukacyjne lub zawodowe.

/dowód: zeznania świadka J. C. e-protokół rozprawy z 29.09.2016 r. od 00:18:21 do 00:32:13, zeznania świadka R. C. e-protokół rozprawy z 29.09.2016 r. 00:32:13 do 00:43:55, zeznania powoda e-protokół rozprawy z 07.09.2017 r. od 00:03:20 do 00:33:53, opis zdarzenia k. 13-14/.

Pismem doręczonym stronie pozwanej na koniec września 2015 r., powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty 20 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, a strona pozwana pismem z 1.10.2015 r. poinformowała o odmowie wypłaty świadczenia

/dowód: pismo powoda z 29.09.2015 r. k. 15-17, odpowiedź strony pozwanej k. 18/.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze z dnia 16 marca 2016 r., sygn. akt I C 1837/15 siostrze bliźniaczce powoda zasądzono od Ubezpieczyciela kwotę 5 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią jej dziadka W. M..

/dowód: wyrok wraz z uzasadnieniem – akta IC 1837/15 k. 41, 50-53/.

Sąd zważył, co następuje:

Ustaleń stanu faktycznego dokonano przede wszystkim w oparciu o treść wyroku karnego, akta szkody i akta sprawy o sygn. I C 1837/15, a także w oparciu o zeznania powoda oraz świadków J. C. (2) i R. C..

Sąd uznał za wiarygodne zarówno zeznania świadków J. C. (2) i R. C., jak i zeznania powoda T. C.. Były one logiczne i spójne oraz wzajemnie koherentne, a także pozostawały w zgodzie z dokumentacją zebraną w sprawie, w tym z aktami szkodowymi. Fakt, że świadkowie byli osobami z kręgu najbliższej rodziny powoda nie wpłynął – zdaniem Sądu – negatywnie na treść ich przekazu. Zeznania powoda wraz z zeznaniami świadków pozwoliły na ustalenie istotnych w sprawie okoliczności faktycznych, w szczególności w zakresie skutków wypadku drogowego z dnia 30.10.2007 r., w tym przede wszystkim związanych z krzywdą doznaną przez powoda po śmierci jego dziadka.

Odpowiedzialność strony pozwanej wyznaczona jest granicami odpowiedzialności sprawcy wypadku (art. 34 ust. 1 i art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - t.j.: Dz.U.2013.392 ). Normami statuującymi odpowiedzialność sprawcy wypadku są natomiast art. 436 § 1 k.c. w związku z art. 435 § 1 k.c. Zgodnie z nimi, odpowiedzialność za szkodę na osobie, wyrządzoną komukolwiek przez ruch mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi jego samoistny posiadacz, chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Zaistnienie warunków odpowiedzialności, określonych tym przepisem pozwala – w przypadku szkody polegającej na śmierci poszkodowanego – na podstawie art. 446 § 4 k.c., przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Bezspornie Ubezpieczyciel odpowiada, co do zasady za skutki zdarzenia objętego żądaniem pozwu. Spór odnosił się w zasadzie do określenia bliskości więzi łączącej powoda z dziadkiem oraz negatywnych następstw wywołanych nagłym odejściem bliskiej osoby w wyniku wypadku drogowego.

W judykaturze ugruntowane zostało już stanowisko wyrażane przez Sąd Najwyższy, a dopuszczające możliwość dochodzenia zadośćuczynienia przez osoby bliskie w związku ze śmiercią osoby najbliższej przed dniem 03.08.2008r., na podstawie przepisów o ochronie dóbr osobistych ( zob. wyrok S.N. z 14. O.. 2010r., IV CSK 307/09, Lex nr 604152, uchwała S.N. z 22.10.2010r., III CZP 76/10, Biul. S.N. z 2010r., nr 10, poz.11, wyrok S.N. z 11.05.2011r. I CSK 621/10, Lex nr 848128). Zgodnie z tym stanowiskiem na skutek śmierci członka rodziny, będącej następstwem deliktu, może dojść do naruszenia dobra osobistego, jakim jest szczególna emocjonalna więź rodzinna. Więź ta należy do dóbr osobistych podlegających ochronie na podstawie art. 23, art. 24 i art. 448 k.c.

Przepis art. 448 zd. 1 k.c. stanowi, że w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu czyjego dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Pojęcie „najbliższego członka rodziny” w piśmiennictwie i judykaturze ujmowane jest stosunkowo szeroko, a obejmuje nie tylko rodziców i dzieci, ale i inne osoby spokrewnione ze zmarłym. O tym, kto jest najbliższym członkiem rodziny decyduje faktyczny układ stosunków pomiędzy określonymi osobami, a nie formalna kolejność pokrewieństwa wynikająca w szczególności z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czy ewentualnie z powinowactwa. Aby ustalić, czy występujący o zadośćuczynienie jest najbliższym członkiem rodziny nieżyjącego sąd powinien stwierdzić, czy istniała silna i pozytywna więź emocjonalna pomiędzy dochodzącym tego roszczenia a zmarłym (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 1938 r., II C 3142/37, Z. O. 1939, poz. 100 i z dnia 10 grudnia 1969 r., III PRN 77/69, OSN 1970, nr 9, poz. 160). Powoda niewątpliwie można uznać za najbliższego członka rodziny W. M., nie tylko z powodu normatywnie istniejącej więzi pokrewieństwa, lecz także silnej więzi emocjonalnej. T. C. spędzał w dzieciństwie wakacje i ferie u dziadka, a także uczestniczył w uroczystościach rodzinnych. Przemawia to za uznaniem, że zżył się z dziadkiem, nawiązał z nim dobre relacje i traktował go jako osobę ważną w jego życiu. Wypadek zaś spowodował zerwanie tych relacji i wywołał uzasadnione poczucie krzywdy u powoda.

Bez wątpienia, wyrażenie w pieniądzu krzywdy, stanowiącej kategorią niematerialną jest zazwyczaj bardzo trudne. Niemniej jednak, zadośćuczynienie za krzywdę powinno definitywnie odpowiadać ustalonej w możliwym przybliżeniu krzywdzie – utraconym dobrom osobistym ( kompensacyjny charakter zadośćuczynienia ). Kompensata majątkowa ma przede wszystkim na celu przezwyciężenie przykrych doznań poszkodowanego. Służyć temu ma nie tylko udzielenie należnej satysfakcji moralnej w postaci uznania krzywdy wyrokiem sądu, ale także zobowiązanie do świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze zaspokojenie potrzeb i pragnień pokrzywdzonego ( zob.: uchwała SN z 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73 - OSN 1974/9/145, wyrok SN z 22 maja 1990 r., II CR 225/90 - Lex nr 9030, wyrok SN z 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98 - Lex nr 50884 i wyrok SN z 18 listopada 2004 r., I CK 219/04 - Lex nr 146356 ). Ustalenie „krzywdy” ma podstawowe znaczenie dla określenia odpowiedniej sumy, która miałaby stanowić jej pieniężną kompensatę. Przy oznaczeniu zakresu wyrządzonej krzywdy za konieczne uważa się uwzględnienie: rodzaju naruszonego dobra, zakresu ( natężenie i czas trwania ) naruszenia, trwałości skutków naruszenia i stopnia ich uciążliwości ( zob.: wyrok SN z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05 - Lex nr 198509, wyrok SN z 1 kwietnia 2004 r., II CK 131/03 - Lex nr 327923, wyrok SN z 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80 - OSN 1981/5/81 i wyrok SN z 9 stycznia 1978 r., IV CR 510/77 - OSN 1978/11/210.

Krzywda jako szkoda o charakterze niemajątkowym ma charakter niewymierny, niepoliczalny. Śmierć bliskiego członka rodziny jest bardzo ciężkim, i tragicznym wydarzeniem powodującym trudny do opisania ból i cierpienie. W orzecznictwie wskazuje się, że na jej rozmiar mają wpływ dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienie moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią bliskiej osoby, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będącym skutkiem odejścia, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolność jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (zob. wyrok SN z 3.06.2011r., (...), (...) ).

Powód w dzieciństwie często odwiedzał dziadka, gdzie spędzał wakacje i ferie. Niedaleka odległość od siebie umożliwiała im częste spotkania i nawiązanie bliskiej więzi. Powód z rodziną uczestniczył w uroczystościach rodzinnych organizowanych w J.. Zbudował w tym czasie silną relację z dziadkiem, z którym wspólnie spędzał czas, pomagając w obowiązkach gospodarskich. Z czasem, powód odwiedzał dziadka coraz rzadziej, powyższe nie spowodowało jednak, aby przywiązanie do dziadka uległo zerwaniu lecz co najwyżej osłabieniu. Zaawansowany wiek W. M. powodował, że T. C. musiał liczyć się z nieodległą, naturalną śmiercią dziadka. Powód w chwili jego wypadku prowadził stosunkowo samodzielne życie, pracował na swoje utrzymanie. Śmierć W. M. nie wpłynęła na zmianę jego planów życiowych. Nie korzystał on także z pomocy psychologa czy też lekarzy, co świadczy o tym, że powód samodzielnie poradził sobie z tym traumatycznym przeżyciem. Ponadto postępowanie nie wykazało, aby dziadek znacząco pomagał materialnie powodowi.

Kompensacie podlega doznana krzywda, to jest w realiach niniejszej sprawy w szczególności cierpienie, ból i poczucie osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny. Żałoba, którą przechodził powód wpływała na jego samopoczucie psychofizyczne, nie wpłynęła jednak w istotny sposób na jego społeczne funkcjonowanie. W jej okresie nastrój powoda pozostawał sytuacyjnie obniżony w związku z emocjonalnym napięciem. Odczuwał on i nadal odczuwa brak osoby, która nie tylko była przez niego traktowana jak głowa wielopokoleniowej rodziny, ale przede wszystkim jako główne spoiwo więzi wśród jej członków.

W miarę upływu czasu żal po utracie dziadka został złagodzony na tyle, że obecnie stan psychiczny pozwala T. C. na normalne funkcjonowanie. Pomimo to, powód do dzisiaj wspomina dziadka z dużym sentymentem. Powyższe wynika z tego, ze zawsze mógł liczyć na wsparcie i zrozumienie z jego strony.

Bez wątpienia – jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym głównie z zeznań powoda oraz jego matki i siostry – wskutek utraty dziadka powód doznał wstrząsu i przeżyć o charakterze traumatycznym, wykraczających w pewnym zakresie ponad miarę przeciętną. Strata ta wpłynęła bowiem zarówno bezpośrednio na powoda, jak i pośrednio poprzez pozbawienie familijności życia jego rodziny. Nie naruszyła one jednak trwale jego życia osobistego. Negatywny skutek wypadku dotknął co prawda sfery emocjonalnej powoda, jednak liczna rodzina powoda i wzajemne wsparcie w tej trudnej sytuacji, istotnie zmniejszały poczucie osamotnienia powoda i umożliwiały odnalezienie się przez niego w nowej rzeczywistości. Wszystkie nadmienione wyżej okoliczności wyznaczały rozmiar krzywdy powoda podlegającej kompensacie ( zob. np. wyrok SA w Lublinie z dnia 18 października 2012 r.,I ACa 458/12 – Lex nr 1237237 i wyrok SN z dnia 12 września 2013 r., - IV CSK 87/13 – Lex nr 1383297 ).

Kierując się powyższym należało jednoznacznie stwierdzić, że nie ma obecnie żadnego uzasadnienia dla przyznania powodowi zadośćuczynienia za krzywdę w wysokości przekraczającej 5.000,00 zł. Powództwo było zatem uzasadnione w jednej trzeciej części dochodzonej należności.

Rekapitulując - w świetle okoliczności sprawy i treści art. 446 § 4 k.c. - otrzymane przez powoda zadośćuczynienie pieniężne za doznaną przez niego krzywdę, przy zważeniu nie tylko rodzaju i rozmiaru krzywdy powoda, ale i jej długotrwałości ( wyrok SN z 5 maja 1967 r., I PR 118/67 - Lex nr 139132 i wyrok SN z 24 lipca 1969 r., I PR 178/69 - PiP 1970/8-9/412 ) powinno wynieść 5 000 zł. Okoliczności indywidualne, związane z pokrzywdzeniem, wzięto pod uwagę przy zastosowaniu zobiektywizowanych kryteriów oceny fizycznych i psychicznych następstw wypadku (wyrok SN z 14 kwietnia 1990 r., II CR 42/80 - Lex nr 8225). Kompensacji tak rozumianej nie mógł podważyć aktualny poziom stopy życiowej społeczeństwa ( wyrok SN z 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05 - OSNC 2006/10/175, wyrok SN z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 - OSNC 2005/2/40 i wyrok SN z 14 kwietnia 1990 r., II CR 42/80 - Lex nr 8225 ).

W ocenie Sądu, doznana przez powoda krzywda uzasadnia zadośćuczynienie w kwocie 5.000,00 zł i taką kwotę zasądzono na jego rzecz od strony pozwanej. W analogicznej sprawie siostry powoda zostało przyznane zadośćuczynienie w tej wysokości. Nie ma podstaw do różnicowania wymiaru zadośćuczynienia na rzecz powoda, gdyż relacje dziadka z tymi wnukami kształtowały się podobnie. Określona suma zadośćuczynienia z jednej strony nie będzie kwotą jedynie symboliczną, z drugiej zaś – nie spowoduje nadmiernego wzbogacenia powoda. Podstawę prawną orzeczenia stanowią przepisy art. 446 § 4 w zw. z art. 448 k.c. i art. 34 ust. 1 ustawy z 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. nr 124, poz. 1152 ze zm.).

Orzeczenie o odsetkach znajduje uzasadnienie w treści art. 481 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 i 2 cyt. wyżej ustawy. W aktach szkodowych brakuje potwierdzenia, kiedy wpłynęło do strony pozwanej pismo powódki zawierające żądanie zadośćuczynienia, niemniej nastąpiło to najpóźniej na koniec września 2015r., gdyż (...) W. odniosła się do żądania pismem z dnia 1.10.2015 r. k. 18. Tak więc, 30 dniowy termin spełnienia świadczenia upłynął 30 października 2015r. i odsetki od należnej kwoty zasądzono od 1 listopada 2015r.

W pozostałym zakresie oddalono powództwo z przyczyn wcześniej podniesionych.

O kosztach orzeczono w oparciu o zasadę art. 100 zd. 1 k.p.c. Powód wygrał sprawę w 33,33% a przegrał w 66,66%. Odwrotne proporcje dotyczyły strony pozwanej. Do kosztów procesu powoda należą: 4 800,00 zł – wynagrodzenie pełnomocnika (podstawa prawna § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804)), 51,00 zł – opłaty skarbowe od pełnomocnictw. Strona pozwana poniosła następujące koszty w wysokości 4 800,00 zł tytułem wynagrodzenie pełnomocnika. Po stosunkowym rozdzieleniu kosztów zasądzono na rzecz strony pozwanej kwotę 1 594,33,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Opłata sądowa od pozwu nie została wniesiona. Stosownie do treści przepisu art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2014r., poz. 1025 ze zm.), sąd orzekł o obciążeniu tymi kosztami – powoda w kwocie 500,00 zł, zaś stronę pozwaną w kwocie 250,00 zł, co znajduje wyraz w punktach IV i V sentencji.

Powód jest osobą młodą, posiadającą zawód dający możliwość znalezienia zatrudnienia, ma on również doświadczenie w wykonywaniu pracy poza granicami kraju, wobec czego uznano, że brak jest podstaw do zwolnienia go od ponoszenia kosztów procesu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Lidia Wąchała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze
Osoba, która wytworzyła informację:  Monika Pietrzyk
Data wytworzenia informacji: