Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 26/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-08-07

Sygn. akt I C 26/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 sierpnia 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Agnieszka Nakwaska-Szczepkowska

Protokolant: Sekretarz sądowy Karolina Stańczuk

po rozpoznaniu w dniu 7 sierpnia 2024 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa głównego J. G.

przeciwko (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.

o zapłatę

oraz

z powództwa wzajemnego (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.

przeciwko J. G.

o zapłatę

I.  w sprawie z powództwa głównego:

1. zasądza od (...) sp. z o.o. na rzecz J. G. kwotę 31.257,39 zł (trzydzieści jeden tysięcy dwieście pięćdziesiąt siedem złotych trzydzieści dziewięć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 września 2018 r. do dnia zapłaty;

2. zasądza od (...) sp. z o.o. na rzecz J. G. kwotę 5.180 zł (pięć tysięcy sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  w sprawie z powództwa wzajemnego:

1. oddala powództwo;

2. zasądza od (...) sp. z o.o. na rzecz J. G. kwotę 5.400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sędzia Agnieszka Nakwaska-Szczepkowska

Sygn. akt I C 26/24

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 2 listopada 2018 r., złożonym do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie, J. G. zastępowany przez opiekuna prawnego E. G., wniósł o zasądzenie od (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. (dalej także jako (...)) na jego rzecz kwoty (...) zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 września 2018 r. do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powód w uzasadnieniu pozwu wyjaśnił, że w dniu 9 sierpnia 2017 r. zawarł z pozwanym umowę o dochodzenie roszczeń związanych z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 26 marca 2017 r., w którym powód został poszkodowany – wypadek spowodował u niego trwałe inwalidztwo, niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji. Pozwany przedstawił powodowi perspektywę uzyskania środków finansowych od (...) S.A., w którym to zakładzie ubezpieczeń ubezpieczony był sprawca wypadku. Powód podjął decyzję o współpracy z pozwaną spółką. Od zawarcia pomiędzy stronami umowy o dochodzenie roszczeń w dniu 9 sierpnia 2017 r. do dnia jej wypowiedzenia (odebranego przez pozwanego w dniu 2 lipca 2018 r.) pozwany uzyskał dla powoda zwrot jedynie części poniesionych kosztów leczenia, opieki, zniszczonego mienia oraz utraconych dochodów, w łącznej wysokości (...) zł, z czego większą część stanowiły wypłaty za koszty leczenia zrealizowane na podstawie faktur dostarczonych przez powoda. Pomimo upływu kolejnych miesięcy powód nie widział efektów pracy pozwanego. Pozwany nie wywiązał się z obietnic danych powodowi odnośnie do zabezpieczenia jego sytuacji finansowej w taki sposób, aby mógł on funkcjonować bez obaw, że nie będzie miał środków na rehabilitację i leczenie. Z tych przyczyn E. G. (w marcu 2018 r. ustanowiona opiekunem (...) J. G.) skierowała do pozwanego wypowiedzenie umowy o dochodzenie roszczeń z dnia 9 sierpnia 2017 r.

Już po wypowiedzeniu ww. umowy (...) S.A. decyzją z dnia 13 sierpnia 2018 r. przyznało powodowi kwotę (...)zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, utraconych dochodów, a także zaliczki na poczet kosztów leczenia i rehabilitacji. Środki te przekazane zostały na konto bankowe pozwanego, który nie przekazał powodowi nienależnie zatrzymanych środków. Powód zarzucił, że pozwany nie miał podstaw zatrzymać ww. kwoty, ponieważ strony nie łączył już żaden stosunek prawny, a zatem działanie pozwanego należy ocenić jako niezgodne z przepisami prawa i kwota zatrzymana przez pozwanego doprowadziła do jego bezpodstawnego wzbogacenia. W odpowiedzi na wezwanie z dnia 6 września 2018 r. pozwany odmówił wypłaty środków w piśmie z dnia 18 września 2018 r.

Co więcej, pozwany, pomimo wypowiedzenia umowy, złożył w dniu 1 września 2018 r. do (...) S.A. żądanie wypłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z wypadkiem J. G.. Natomiast powód po wypowiedzeniu umowy zawartej z pozwanym zawarł umowę o dochodzenie roszczeń z inną firmą, a w wyniku działań przez nią podjętych uzyskał postanowieniem z dnia 4 października 2018 r. wydanym przez Sąd Okręgowy w Siedlcach w postępowaniu o sygn. akt I C 923/18 zabezpieczenie renty z tytułu zwiększonych potrzeb oraz renty z tytułu całkowitej utraty zdolności zarobkowych. W ocenie powoda, potwierdza to, że działanie pozwanego, wbrew składanym obietnicom, przez czas trwania umowy (11 miesięcy), stanowiło podstawę do wypowiedzenia mu umowy, tj. stanowiło ważną przyczynę wypowiedzenia umowy. Pozwany nie działał w interesie J. G.. Przez 11 miesięcy wymieniał korespondencję z ubezpieczycielem, co nie przyniosło żadnego rezultatu, a przez ten czas nie złożył w imieniu powoda pozwu do sądu. Pozwany ograniczał się jedynie do składania powodowi gołosłownych obietnic, co wpłynęło na utratę przez powoda zaufania do pozwanego i do podejmowanych przez niego działań.

( pozew – k. 5-13)

Na rozprawie w dniu 19 grudnia 2019 r. pozwany złożył pismo zatytułowane „pozew wzajemny”, wnosząc o zasądzenie od J. G. na jego rzecz kwoty (...) zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 września 2018 r. do dnia zapłaty i kosztami procesu według złożonego na koniec postępowania spisu kosztów, a w razie jego braku według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w „sześciokrotnej wysokości” oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Powód wzajemny podniósł, że umowa zawarta przez strony z dnia 9 sierpnia 2017 r. przewidywała wynagrodzenie prowizyjne za prowadzenie sprawy w wysokości (...) netto. Zwrócił uwagę, że przedstawiciele powoda wzajemnego byli kilkukrotnie w domu J. G., gdzie zbierali i uzupełniali informacje w sprawie i zbierali dokumenty na poczet dowodów, co wiązało się z dojazdem 80 km w jedną stronę. Powód wzajemny przystąpił do prowadzenia likwidacji szkody, dokonał zgłoszenia roszczenia ubezpieczycielowi, a J. G. już w dniu 15 grudnia 2017 r. otrzymał pierwsze świadczenia. Powód wzajemny opisał szczegółowo korespondencję wymienianą pomiędzy nim a E. G., jak również zwrócił uwagę, że miała ona bezpośredni dostęp do internetowej witryny klienta, gdzie widoczne były wszelkie wykonane w sprawie czynności, a gdzie pierwszy raz zalogowała się w dniu 13 października 2017 r., a ostatni w dniu 31 sierpnia 2018 r. (łącznie 115 logowań). Powód wzajemny wywiódł, że współpraca pomiędzy nim a E. G. układała się bardzo dobrze, prowadzona była bogata korespondencja elektroniczna, E. G. nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń. W ocenie powoda wzajemnego analiza historii korespondencji prowadzi do wniosku, że wypowiedzenie umowy złożone przez E. G. nastąpiło bez ważnego powodu.

Powód wzajemny wskazał, że wykonywał swoje zlecenie prawidłowo, z należytą starannością i dbałością. Zarzucił, że obecny pełnomocnik powoda wykorzystał efekty pracy i zgromadzony przez powoda wzajemnego materiał dowodowy. Zwrócił uwagę, że sprawa nie została wniesiona do sądu przez powoda wzajemnego z uwagi na to, że E. G. nie współpracowała ze spółką. Wina za brak skierowania sprawy do sądu leży po stronie E. G., nie zaś po stronie pozwanego (powoda wzajemnego).

Dalej powód wzajemny podniósł, że dochodzona pozwem głównym kwota została przez niego zatrzymana tytułem odszkodowania za wypowiedzenie umowy, które nastąpiło bez ważnego powodu. Powód wzajemny pismem z dnia 3 września 2018 r. wzywał powoda (pozwanego wzajemnie) do zapłaty odszkodowania w łącznej kwocie (...) zł, a w piśmie tym zaznaczono też, że kwota (...) zł została potrącona na poczet należnego odszkodowania. Powód wzajemny wskazał dalej, że dochodzi w pozwie wzajemnym „dalszej części swojego wynagrodzenia, które częściowo zostało skompensowane potrąceniem dokonanym w piśmie z dnia 03.09.2018 r.”, przy czym jako podstawę prawną tego roszczenia wskazał art. 746 § 1 k.c. Powód wzajemny zwrócił uwagę, że poniósł w związku z prowadzeniem sprawy J. G. wysokie wydatki związane ze zużyciem materiałów biurowych, sam koszt wykonania kserokopii dokumentów powód wzajemny wyliczył na (...) zł, koszt odesłania E. G. oryginałów dokumentów to (...) zł, koszt dojazdu z biura pozwanego do domu państwa G. to (...) zł za 4 dojazdy według „kilometrówki”, kwota za obsługę sprawy przez Dział Sprzedaży wyliczona według stawki (...) zł/h to (...) zł, wynagrodzenie za prowadzenie sprawy od momentu podpisania umowy do jej wypowiedzenia to (...) zł wyliczone według stawki (...) zł/h za czynności związane z obsługą sprawy, a (...) zł/h za czynności administracyjne. Łączny „koszt prowadzenia sprawy” to: „czynności” – (...) zł, dojazd Prezes Zarządu – (...) zł, 3 dojazdy A. K.(...) zł, „wydruki za klienta” – (...) zł, zużyte materiały biurowe – (...) zł, odesłanie poczty do klienta – (...) zł, zatem łącznie (...) zł, zaś „praca godzinowa nad sprawą” to kwota (...) zł, co daje sumę 70 642,65 zł. Dalej powód wzajemny wskazał, że szacuje, że szkoda, jaka powstała w wyniku wypowiedzenia umowy przez powoda to (...) zł, z czego powód wzajemny, jak zaznaczył, dochodzi jedynie (...) zł, zastrzegając rozszerzenie powództwa po zapoznaniu się z aktami sprawy zainicjowanej w imieniu J. G. przeciwko ubezpieczycielowi prze obecnie reprezentującą powoda kancelarię.

( pozew wzajemny – k. 132-149, pismo z 17.04.2024 r. – k. 2245-2249)

J. G. wniósł o oddalenie powództwa wzajemnego oraz zasądzenie od powoda wzajemnego na rzecz pozwanego wzajemnego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany wzajemny podniósł zarzut nieważności umowy o dochodzenie roszczeń związanych z wypadkiem komunikacyjnym zawartej pomiędzy E. G. a powodem wzajemnym w dniu 9 sierpnia 2017 r. Wskazał, że E. G. nie była umocowana do zawarcia przedmiotowej umowy, bowiem J. G. został ubezwłasnowolniony dopiero w dniu 28 marca 2018 r. i od tej daty E. G. była jego przedstawicielem ustawowym.

Dalej, J. G. podtrzymał stanowisko co do tego, że wypowiedzenie umowy powodowi wzajemnemu wynikało z ważnych przyczyn. Podniósł, że w okresie współpracy stron E. G. miała wprawdzie dostęp do strony internetowej, gdzie można było śledzić działania podejmowane przez (...) w sprawie jej męża, jednak nie były tam uwidocznione szczegóły tych działań, w szczególności E. G. nie znała treści pism kierowanych przez (...) do ubezpieczyciela i pomimo tego, że zwracała się do B. K. o ich udostępnienie, nigdy do tego nie doszło. Nadto, (...) nie zgłosiło w postępowaniu likwidacyjnym roszczenia o rentę z tytułu zwiększonych potrzeb, na czym najbardziej zależało pozwanemu wzajemnemu. Powód wzajemny nie poinformował też E. G. o możliwości uzyskania zabezpieczenia roszczeń rentowych w sądzie, o czym E. G. dowiedziała się od osób bliskich innych pacjentów znajdujących się w takiej sytuacji jak jej mąż. Projekt pozwu, który wedle B. K. miał już być gotowy, nigdy nie został przedstawiony E. G..

Pozwany wzajemny zarzucił również, że wyliczenie przez powoda wzajemnego poniesionej szkody w związku z wypowiedzeniem umowy jest dowolne.

(protokół rozprawy z 10.12.2019 r. – k. 1907-1909 /protokół skrócony/, odpowiedź na pozew wzajemny – k. 1932-1939)

Pismem z dnia 25 sierpnia 2020 r. powód wzajemny wniósł o oddalenie pozwu głównego w całości, a jednocześnie rozszerzył powództwo wzajemne, wnosząc zasądzenie od pozwanego wzajemnego na rzecz powoda wzajemnego kwoty (...) zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 września 2018 r. do dnia zapłaty, tytułem „wynagrodzenia odpowiadającego dotychczasowym czynnościom (...) sp. z o.o. i odszkodowania z powodu wypowiedzenia umowy o dochodzenie roszczeń bez ważnego powodu”.

Powód wzajemny zaznaczył, że „łączna wartość kosztów prowadzenia sprawy J. G.” wyniosła ostatecznie (...) zł, a nie (...) zł jak podał w pozwie wzajemnym. Dalej powód wzajemny wskazał, że wartość świadczeń należnych J. G. od ubezpieczyciela wynosi około (...) zł, zatem przy umówionej stawce wynagrodzenia powoda wzajemnego w wysokości (...) netto, wynagrodzenie wyniosłoby (...) zł brutto, przy czym z uwagi na 40% przyczynienie J. G. i po uwzględnieniu kosztów zastępstwa procesowego w wysokości (...) zł szkoda (...) wynosi (...) zł, natomiast powód zaznaczył, że ogranicza swoje żądanie w niniejszym procesie do kwoty (...) zł. Dalej zaznaczono, że (...) dokonało dotychczas potrącenia kwoty (...) zł, zatem „wartość przedmiotu sporu dotyczy różnicy między tymi sumami: (...) zł - (...) zł = (...) zł”. Nadto, powód wzajemny oświadczył, że „na wypadek nieuwzględnienia przez sąd zgłoszonego zarzutu potrącenia roszczeń (...) z roszczeniami powoda (…) z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia w wysokości (...) zł”, skorzystał z prawa zatrzymania.

Co się tyczy zarzutu nieważności umowy z dnia 9 sierpnia 2017 r., pozwany stanął na stanowisku, że umowa ta jest ważna, bowiem jej zawarcie nie wymagało zgody sądu opiekuńczego, zaś E. G. po ustanowieniu jej opiekunem prawnym J. G. dokonała konwalidacji tej czynności. Natomiast wypowiedzenie umowy przez E. G. wymagało, zdaniem pozwanego, uzyskania zgody sądu opiekuńczego.

(pismo z dnia 25 sierpnia 2020 r. – k. 1979-1989)

Postanowieniem z dnia 22 października 2020 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie stwierdził swoją niewłaściwość i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

( postanowienie z dnia 22 października 2020 r. – k. 2133)

Powód wniósł o oddalenie rozszerzonego powództwa wzajemnego w całości.

( pismo z dnia 1 marca 2021 r. – k. 2163-2168)

W piśmie z dnia 17 kwietnia 2024 r. pozwany wyjaśnił, że pierwotnie w pozwie wzajemnym dochodził kwoty (...)zł tytułem „zwrotu poniesionych kosztów prowadzenia sprawy” oraz kwoty (...) zł tytułem odszkodowania za wypowiedzenie umowy bez ważnego powodu. Natomiast kwota (...) zł, do której żądanie to zostało rozszerzone, dochodzona jest tytułem wynagrodzenia odpowiadającego dotychczasowym czynnościom pozwanego i odszkodowania za wypowiedzenie umowy bez ważnego powodu. Dalej pozwany wskazał, że kwota (...) zł dochodzona jest w istocie tytułem zwrotu „kosztów prowadzenia sprawy” (które pozwany wyliczył na (...) zł), zapłaty wynagrodzenia i jednocześnie naprawienia szkody, rozumianej jako wartość utraconego wynagrodzenia prowizyjnego, oraz zapłaty odszkodowania za wypowiedzenie umowy bez ważnego powodu.

(pismo pozwanego z 17.04.2024 r. – k. 2245-2249)

W piśmie z dnia 26 kwietnia 2024 r. powód sprecyzował, że podstawą prawną dochodzonego roszczenia jest art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c.

(pismo powoda z 26.04.2024 r. – k. 2258)

Na rozprawie w dniu 4 lipca 2024 r. pozwany oświadczył, że „złożył oświadczenie o potrąceniu na poczet wynagrodzenia, które nie zostało uiszczone za wykonane już czynności do momentu wypowiedzenia, oraz na poczet odszkodowania, które obejmowało też utracone wynagrodzenie”.

(protokół rozprawy z 04.07.2024 r. – k. 2310-2316 /protokół skrócony/)

Na rozprawie w dniu 7 sierpnia 2024 r. pozwany sprecyzował żądanie pozwu wzajemnego w ten sposób, że wskazał, iż domaga się zapłaty (...) zł tytułem „odszkodowania za wypowiedzenie umowy i uniemożliwienie doprowadzenia do końca sprawy odszkodowawczej przeciwko (...) i uzyskanie wynagrodzenia”.

Pozwany zaznaczył, że zatrzymał kwotę wypłaconą przez (...) w sierpniu 2018 r. w wysokości (...) zł tytułem należnego wynagrodzenia i odszkodowania, czyli (...) zł tytułem wynagrodzenia wyliczonego w oparciu o świadczenia wypłacone na podstawie decyzji (...) z dat: 21/11/2017, 21/12/2017, 15/02/2018, 13/08/2018 r. tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia na rzecz powoda, według ustalonego w umowie procenta (...) + VAT, czyli (...) brutto, a pozostała część tytułem odszkodowania, tj. (...) zł, z tym samym uzasadnieniem co w przypadku kwoty (...) zł dochodzonej pozwem wzajemnym.

Wskazał, że na podstawie decyzji z 21/11/2017 r. oraz 21/12/2017 r. (...) dokonała wypłaty kwoty (...) zł, na którą składały się kwota (...) zł tytułem zwrotu kosztów leczenia i kwota (...) zł tytułem zwrotu kosztów opieki oraz kwota (...) zł tytułem zwrotu kosztów zniszczonych rzeczy. Pozwany zgodnie z par. 3 ust. 4 umowy nie pobierał wynagrodzenia od udokumentowanych kosztów leczenia, natomiast naliczył wynagrodzenia od kosztów opieki i zniszczonych rzeczy. Z wyliczeń wyszło, że wynagrodzenie od kwoty przyznanej tytułem zwrotu kosztów opieki to (...) zł ((...) zł * (...) (...)a od kwoty za zniszczone mienie to (...)zł ((...) zł), łączne wynagrodzenie to (...) zł. Na podstawie decyzji z 15/02/2018 r. wypłacono kwotę z (...) (...)zł, tytułem kosztów leczenia, dlatego pozwany nie naliczył wynagrodzenia. Na podstawie decyzji z 13/08/2018 r. wypłacono kwotę (...) zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, a (...) zł tytułem utraconego dochodu, zaś (...)zł to była kwota, która miała być rozliczona na późniejszym etapie jako koszty do zapłaty z góry, związane z leczeniem i rehabilitacją. Od kwoty przyznanej tytułem utraconych dochodów pozwany naliczył wynagrodzenie w wysokości (...) zł ((...) zł * (...) zł).

Powód stanął na stanowisku, że potrącenie jest nieskuteczne, bowiem wierzytelność przedstawiona przez pozwanego do potrącenia nie istnieje, a przy tym jest niewymagalna.

(protokół rozprawy z 07.08.2024 r. – k. 2383-2399 /protokół skrócony/)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 marca 2017 r. J. G. uległ wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego doznał urazu czaszkowo-mózgowego. Rodzaj doznanych przez J. G. obrażeń w oczywisty sposób wskazywał na konieczność podjęcia przez niego długotrwałego leczenia i rehabilitacji. Jego żona, E. G., kierując się rekomendacją D. O., znajomej swojej teściowej, zwróciła się do spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. o reprezentowanie jej męża przed towarzystwem ubezpieczeń, w którym posiadał polisę sprawca zdarzenia, a w dalszej kolejności przed sądem. E. G. zależało na jak najszybszym uzyskaniu środków finansowych na leczenie i rehabilitację J. G..

Przedstawiciele pozwanego, D. O. i A. K., w dniu 9 sierpnia 2017 r. przyjechali do domu państwa G., gdzie po rozmowie z E. G. doszło do podpisania umowy „o dochodzenie roszczeń”. Jako klient zawierający umowę z (...) wskazany został w umowie J. G., zaś E. G. występowała w umowie jako jego opiekun prawny i to ona podpisała umowę w imieniu męża. J. G. był wtedy w śpiączce.

Umowa obejmowała zlecenie (...) dochodzenia wszelkich roszczeń od zakładów ubezpieczeń i/lub instytucji ubezpieczeniowych ponoszących odpowiedzialność za zaistniałą szkodę w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 26 marca 2017 r. Zastrzeżono w umowie, że zakres dochodzonych roszczeń będzie każdorazowo ustalony na podstawie przedstawionych do analizy przez klienta dokumentów. Zgodnie z § 3 ust. 1 klient upoważniał (...) do odbioru wszelkich uzyskanych w jego imieniu świadczeń w ramach wykonania umowy. Strony ustaliły że spółce przysługiwać będzie wynagrodzenie w wysokości (...) wszystkich świadczeń przyznanych klientowi z tytułu realizacji umowy, powiększone o podatek VAT (§ 3 ust. 2 umowy). Jednocześnie przewidziano, że w przypadku, gdy przedmiotem należnego świadczenia będzie udokumentowany zwrot kosztów leczenia, w tym kosztów hospitalizacji, rehabilitacji, zakupu lekarstw i materiałów opatrunkowych, spółka nie pobiera wynagrodzenia (§ 3 ust. 4 umowy). W § 3 ust. 5 umowy ustalono, że spółce przysługiwać będzie zwrot kosztów ponoszonych w związku z uzyskaniem: odpisów dokumentacji medycznej, odpisów dokumentacji policyjno/prokuratorsko/sądowej, ekspertyz i opinii lekarskich, odpisów z dokumentacji Towarzystw Ubezpieczeniowych oraz uiszczaniem opłat skarbowych lub innych opłat niezbędnych do prawidłowego prowadzenia sprawy.

( umowa z dnia 9 sierpnia 2017 r. – k. 18-20, zeznania E. G. jako przedstawiciela ustawowego J. G. – k. 2262-2264, 2388-2393, zeznania Prezesa Zarządu pozwanej spółki B. K. – k. 2393-2398)

W grudniu 2017 r. E. G. złożyła wniosek o całkowite ubezwłasnowolnienie męża. Postanowieniem Sądu Okręgowego w Siedlcach z dnia 28 marca 2018 r. (sygn. I Ns 4/18) J. G. został ubezwłasnowolniony całkowicie; jego opiekunem prawnym została ustanowiona E. G..

( zaświadczenie SR w Garwolinie o ustanowieniu opiekuna prawnego – k. 89, postanowienie SO w Siedlcach z dnia 28 marca 2018 r. – k. 90)

W dniu 5 maja 2018 r. E. G. zawarła z (...) kolejną umowę o dochodzenie roszczeń od zakładów ubezpieczeń i/lub instytucji ubezpieczeniowych ponoszących odpowiedzialność za zaistniałą szkodę w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 26 marca 2017 r. Umowa dotyczyła roszczeń jakich spółka miała dochodzić bezpośrednio na rzecz E. G. i została zawarta na czas nieokreślony, a E. G. udzieliła spółce pełnomocnictwa do reprezentowania jej przed zakładami ubezpieczeń, organami administracji publicznej, policji, prokuratury i sądami powszechnymi oraz osobami trzecimi.

( umowa z dnia 4 maja 2018 r. – k. 21-21v)

E. G. od dnia podpisania pierwszej umowy pozostawała w stałym kontakcie telefonicznym oraz emailowym z przedstawicielami (...). W sprawę zaangażowała się B. K. – pełniąca funkcję Prezes Zarządu spółki. Od tego czasu E. G. kontaktowała się z B. K.. Spółka nie przydzieliła konkretnych pracowników do obsługi sprawy – przyjętą praktyką było, że sprawy obsługiwane są przez kilka osób w różnych obszarach, początkowo przez dział likwidacji, a następnie sprawa jest przekazywana do działu prawnego.

E. G. zadawała liczne pytania dotyczące prowadzenia sprawy, kształtu ewentualnego powództwa cywilnego (dochodzonych pozwem roszczeń), negowała przyjęty przez Towarzystwo Ubezpieczeń stopień przyczynienia się J. G.. Często podkreślała, że priorytetem w sprawie jest uzyskanie renty z tytułu zwiększonych potrzeb oraz tytułem utraconych zarobków J. G. – na co największy nacisk zaczęła kłaść od marca 2018 r. W całym okresie współpracy stron E. G. miała możliwość logowania się do systemu klienta za pośrednictwem witryny internetowej pozwanego. Pierwsze logowanie wykonała w dniu 13 października 2017 r., ostatnie zaś w dniu 31 sierpnia 2018 r. Łącznie wykonała 115 logowań. Po zalogowaniu klient miał dostęp do informacji o podjętych przez spółkę czynnościach – pracownicy wpisywali do systemu informacje dotyczące każdej wykonanej czynności w związku z obsługą danej sprawy, jak np. sporządzenie emaila, wykonanie telefonu, wewnętrzna konsultacja, jak również informacje o skierowaniu pisma do towarzystwa ubezpieczeń na etapie postępowania likwidacyjnego – przy czym sama treść takiego pisma nie była wgrywana do systemu, przez co klient nie miał do niej dostępu.

(...) podjęło szereg czynności w imieniu J. G. w postępowaniu likwidacyjnym. W dniu 30 sierpnia 2017 r. (...) skierowało do (...) S.A. zgłoszenie szkody, wnosząc o przyznanie na rzecz J. G. (...)zł tytułem zadośćuczynienia, (...) zł tytułem renty z tytułu zwiększenia potrzeb poszkodowanego ((...) zł x 12 miesięcy), (...) zł renty z tytułu zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość ((...) zł x 12 miesięcy), ponadto (...) zł tytułem udokumentowanych kosztów leczenia. Kolejne roszczenia zostały sprecyzowane przez spółkę w zgłoszeniach do Towarzystwa Ubezpieczeń w dniach 24 marca 2018 r. oraz 4 kwietnia 2018 r.

Decyzją z dnia 21 listopada 2017 r. (...) S.A. przyznała J. G. świadczenie w łącznej kwocie (...)zł. Ubezpieczyciel uznał zadośćuczynienie za krzywdę w wysokości (...)zł, koszty leczenia w wysokości 4 (...)zł, koszty opieki w wysokości (...) zł oraz (...) zł odszkodowania za uszkodzone mienie, przy czym dokonał pomniejszył te kwoty w oparciu o przyjęty stopień 40% przyczynienia do powstania szkody z uwagi na to, że J. G. w chwili zdarzenia nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Na poczet ww. świadczeń ubezpieczyciel zaliczył (...) zł wypłacone uprzednio powodowi na skutek zgłoszenia dokonanego w imieniu J. G. jeszcze przed zawarciem umowy przez E. G. i (...) sp. z o.o.

Następnie, w odpowiedzi na dalsze kierowane przez spółkę wezwania, decyzją z dnia 15 lutego 2018 r. (...) S.A. przyznało J. G. świadczenie w łącznej kwocie (...) zł, uwzględniając koszty leczenia w wysokości (...) zł, którą to kwotę pomniejszono o 40% z uwagi na przyczynienie do powstania szkody oraz o wypłaconą uprzednio kwotę (...) zł tytułem zwrotu kosztów leczenia.

Spółka (...) złożyła reklamację na powyższą decyzję, uzyskując w dniu 17 kwietnia 2018 r. odpowiedź, w której towarzystwo ubezpieczeń oświadczyło, że nie znalazło podstaw do zmiany wcześniejszego stanowiska.

Od wiosny 2018 r. E. G. i B. K. wzajemnie zaczęły tracić do siebie zaufanie. E. G. była zniecierpliwiona, uważała, że świadczenia uzyskane przez (...) od (...) są zbyt małe, a cały proces trwa zbyt długo. Nadto E. G. nie na wszystkie zapytania otrzymywała odpowiedzi bądź były one mało konkretne. Domagała się też udostępnienia treści pism wysyłanych przez (...) do (...). Chciała również znać treść pozwu, którego projekt był przygotowywany przez pracowników (...). Z kolei B. K. interpretowała treść wiadomości od E. G. i rozmów z nią w ten sposób, że E. G. nie ma już zaufania do (...) i obawiała się, że ta może potencjalnie wypowiedzieć (...) umowę. Znalazło to wyraz w treści korespondencji stron. Na początku kwietnia 2018 r., w odpowiedzi na wiadomości przysyłane przez E. G., B. K. zwróciła uwagę, że jeśli E. G. utraciła do niej zaufanie, to dalsza współpraca może być utrudniona i wymaga rozważenia, czy ma ona dalszy sens. Obawiając się perspektywy wypowiedzenia umowy przez E. G. i potencjalnego przekazania dokumentów autorstwa (...) kolejnemu pełnomocnikowi, B. K. odmówiła udostępnienia E. G. elektronicznie treści pism wysyłanych do (...), nie przesłała jej także projektu pozwu, nie wskazała też, jakie dokładnie roszczenia i w jakiej wysokości zostały nim objęte.

( korespondencja e-mail – k. 25-41v, wydruki z panelu klienta udostępnionego w witrynie internetowej spółki – k. 42-46, pisma (...) S.A. z dnia 13 czerwca 2018 r., 7 maja 2018 r., 13 kwietnia 2018 r., 22 marca 2018 r., 23 lutego 2018 r., 22 lutego 2018 r., 15 lutego 2018 r., 18 stycznia 2018 r., 21 listopada 2017 r. – k. 62-79, pozostała dokumentacja zgromadzona przez pracowników (...) sp. z o.o. w sprawie J. G., w tym m.in. wykazy czynności podejmowane przez pracowników, wydruki wiadomości e-mail, kopia korespondencji, dokumentacja medyczna J. G. – k. 232-1906, akta szkody, płyty cd – k. 1928-1929, wydruki z panelu klienta udostępnionego w witrynie internetowej spółki – k. 165-167, 176-230, zeznania świadków: P. K. – k. 2311-2311v, J. K. – k. 2311v-2313v, D. O. – k. 2315v-2316, A. K. – k. 2314-2315, zeznania E. G. jako przedstawiciela ustawowego J. G. – k. 2262-2264, 2388-2393, zeznania Prezesa Zarządu pozwanej spółki B. K.– k. 2393-2398)

Pismem z dnia 28 czerwca 2018 r. E. G. skierowała do (...) sp. z o.o. wypowiedzenie umowy z dnia 9 sierpnia 2017 r. Jako podstawę wypowiedzenia wskazała brak podjęcia czynności należytej staranności, jakie powinny zostać podjęte w sprawie J. G. i tym samym utratę zaufania do spółki. Jednocześnie oświadczyła, że cofa udzielone spółce pełnomocnictwo do dochodzenia świadczeń pieniężnych objętych umową o dochodzenie roszczeń, a także wszelkie inne pełnomocnictwa udzielone w związku ze sprawą. Pismem z tego samego dnia E. G. skierowała do spółki wypowiedzenie również umowy z dnia 4 maja 2018 r., podnosząc analogiczne okoliczności. Korespondencja została odebrana przez spółkę w dniu 2 lipca 2018r.

(okoliczności bezsporne, wypowiedzenia umów wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru – k. 22-24v, 169-169v)

W dniu 30 czerwca 2018 r. E. G., działając w imieniu J. G., zawarła z (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. umowę współpracy, na mocy której spółka zobowiązała się m.in. do świadczenia usług doradczych w związku z wypadkiem J. G. z dnia 26 marca 2017 r., zapewnienia reprezentacji w postępowaniu sądowym oraz dochodzenia w związku ze zdarzeniem w szczególności roszczeń o odszkodowanie, zadośćuczynienie i świadczeń okresowych.

( umowa z dnia 30 czerwca 2018 r. wraz z aneksem – k. 2199-2201)

Decyzją z dnia 13 sierpnia 2018 r. (...) S.A. przyznało J. G. świadczenie w łącznej kwocie (...) zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, utraconych dochodów oraz tytułem zaliczki na poczet kosztów leczenia i rehabilitacji. Powyższa kwota została wypłacona na rachunek (...).

(okoliczność bezsporna, pismo z dnia 13 sierpnia 2018 r. – k. 60-61v)

(...) sp. z o.o. wystawiło w dniu 31 sierpnia 2018 r. E. G. fakturę VAT na kwotę (...) zł tytułem wynagrodzenia za prowadzenie sprawy.

( faktura vat – k. 1992)

Po wypowiedzeniu umów przez E. G. (...) sp. z o.o. kontynuowało korespondencję z (...) S.A. w imieniu E. G. i J. G.. Przedstawiciel spółki zaproponował nawet ubezpieczycielowi ewentualne zawarcie ugody w imieniu klientów.

( wydruk wiadomości e-mail – k. 80-80v, zeznania E. G. jako przedstawiciela ustawowego J. G. – k. 2262-2264, 2388-2393, zeznania Prezesa Zarządu pozwanej spółki B. K.– k. 2393-2398)

Pismem z dnia 3 września 2018 r. (...) sp. z o.o. skierowało do J. G. za pośrednictwem E. G. wezwanie do zapłaty kwoty (...) zł odszkodowania za szkodę, powstałą w związku z wypowiedzeniem umowy bez ważnego powodu. W treści wezwania spółka podniosła, że gdyby E. G. zdecydowała się na dalszą współpracę, spółka uzyskałaby łączne świadczenie na rzecz J. G. na poziomie (...) zł – co oznaczałoby wynagrodzenie prowizyjne za prowadzenie sprawy na poziomie (...)zł netto plus podatek VAT oraz wynagrodzenie z tytułu zastępstwa procesowego za I instancję na poziomie (...)zł netto, tj. (...) zł brutto. Spółka przyjęła ewentualne zmniejszenie roszczenia z uwagi na przyczynienie na poziomie 40%, wobec czego przyjęła ostatecznie, że jej potencjalne wynagrodzenie wyniosłoby (...) zł (jako 40% kwoty (...) zł netto plus (...) zł kosztów zastępstwa). Pozwany wskazał dalej, że (...) przyznało w decyzji z dnia 13 sierpnia 2018 r. kwotę do wypłaty (...) zł, przy czym pozwany zaznaczył, że wyliczył należną mu prowizję w kwocie (...) zł i wskazał, że gdyby nie doszło do wypowiedzenia umowy do wypłaty byłaby kwota (...) zł, oświadczył jednocześnie, że dokonuje potrącenia kwoty (...) zł tytułem należnego spółce odszkodowania.

( pismo z dnia 3 września 2018 r. – k. 172-175)

Pismem z dnia 6 września 2018 r. pełnomocnik E. G. skierował do (...) sp. z o.o. wezwanie do przekazania kwot przyznanych J. G. przez (...) S.A. decyzją z dnia 13 sierpnia 2018 r.

W odpowiedzi z dnia 18 września 2018 r. spółka wskazała, że z uwagi na wypowiedzenie umowy zlecenia bez ważnego powodu nie może pozytywnie ustosunkować się do powyższego wezwania. Spółka podniosła, że kwotę wypłaconego na rzecz J. G. odszkodowania zatrzymuje w całości na poczet zaistniałej po stronie spółki szkody, jak również poniesionych przez spółkę wydatków związanych z prowadzeniem przedmiotowej sprawy.

(pismo z dnia 6 września 2018 r. – k. 47, pismo z dnia 18 września 2018 r. – k. 48-50)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wymienionych wyżej dokumentów, których wartość dowodowa nie była kwestionowana przez strony i także Sąd nie znalazł podstaw do podważenia ich waloru dowodowego, a także po uwzględnieniu zeznań przesłuchanych w sprawie świadków P. K., J. K., A. K. oraz D. O., a także zeznań E. G. jako przedstawiciela ustawowego J. G. oraz zeznań B. K. jako Prezesa Zarządu pozwanej spółki. Sąd dał wiarę złożonym zeznaniom w zakresie wskazanym w stanie faktycznym. Zeznania te korespondowały z dowodami z dokumentów, a przy tym były w większości ze sobą spójne. Okoliczność, że E. G. miała inne odczucia i inaczej oceniała pewne aspekty współpracy w (...) w porównaniu z pracownikami tej spółki oraz Prezesem Zarządu, nie podważa wiarygodności zeznań co do faktów.

Sąd pominął, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. dowód z zeznań świadków ponad okoliczności dotyczące współpracy stron do momentu wypowiedzenia umowy oraz rozmowy prowadzone przez strony po wypowiedzeniu umowy w przedmiocie jej dalszego realizowania, z uwagi że inne okoliczności wymienione w tezie dowodowej nie były istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, bądź też nie mogłyby zostać wykazane za pomocą dowodu z zeznań stron. Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. w zw. z art. 248 § 1 k.p.c. Sąd oddalił wnioski dowodowe pozwanej zmierzające do ustalenia sytuacji materialnej J. G. w 2018 r., jako zgłoszone na okoliczności nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzające do przedłużenia postępowania. Ponadto, art. 248 k.p.c. może być podstawą zobowiązania strony, podobnie jak i podmiotu trzeciego, jedynie do złożenia dokumentów, a przy tym skonkretyzowanych i tylko takich, które adresat takiego zobowiązania faktycznie ma w posiadaniu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powództwo główne zasługiwało na uwzględnienie w całości, zaś powództwo wzajemne należało oddalić.

Strona powodowa dochodziła zapłaty od pozwanego (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. kwoty (...) zł. Poza sporem było, że powyższa kwota została wypłacona pozwanemu przez (...) na podstawie decyzji z dnia 13 sierpnia 2018 r. o przyznaniu świadczeń J. G. w związku z ponoszeniem przez (...) odpowiedzialności za skutki wypadku, jakiego doznał J. G.. Wypłata ta nastąpiła już po wypowiedzeniu pozwanemu umowy przez E. G., co także było poza sporem.

Powód podniósł w tej sprawie zarzut nieważności umowy z dnia 9 sierpnia 2017 r. Choć okoliczności tej powód nie powołał w pozwie, a dopiero w odpowiedzi na pozew wzajemny, zarzut ten nie może być uznany za spóźniony, a przy tym nieważność czynności prawnej sąd winien brać pod uwagę z urzędu.

Umowa, jaką zawarła E. G. w imieniu J. G., miała charakter umowy o świadczenie usług połączonej z umową zlecenia. Pozwany miał dokonać w imieniu J. G. szeregu czynności, tak prawnych, jak i faktycznych. Zgodnie z art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Zgodnie zaś z art. 750 k.c. do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

W dacie zawarcia umowy E. G. nie była jeszcze przedstawicielem ustawowym J. G.. Postanowienie o ubezwłasnowolnieniu J. G. i ustanowieniu E. G. jego opiekunem wydane zostało dopiero w marcu 2018 r. Wbrew treści umowy, E. G. nie podpisała jej zatem jako opiekun prawny męża. Jednocześnie, E. G. nie działała jako jego pełnomocnik. J. G. w tamtym okresie był w śpiączce i już choćby z tej przyczyny nie był w stanie udzielić żonie pełnomocnictwa. Zasadnie więc powód podniósł, że E. G. działała jako rzekomy pełnomocnik.

Zgodnie z art. 103 § 1 k.c., jeżeli zawierający umowę jako pełnomocnik nie ma umocowania albo przekroczy jego zakres, ważność umowy zależy od jej potwierdzenia przez osobę, w której imieniu umowa została zawarta. W okolicznościach tej sprawy nigdy nie doszło do potwierdzenia umowy przez J. G.. Przepisy nie przewidują zaś wprost możliwości zatwierdzenia czynności przez samego rzekomego pełnomocnika, który stał się następnie przedstawicielem ustawowym mocodawcy. Jeżeli jednak przyjąć taką konstrukcję za dopuszczalną, to działania podejmowane przez E. G. po ustanowieniu jej opiekunem prawnym J. G. należałoby interpretować jako zatwierdzenie czynności uprzednio dokonanej przez nią jako rzekomy pełnomocnik.

Do oświadczenia woli o potwierdzeniu umowy zastosowanie znajduje art. 63 § 2 k.c., który wymaga zachowania formy szczególnej tylko wówczas, gdy do ważności czynności prawnej wymagana jest forma szczególna. W okolicznościach tej sprawy umowa z 9 sierpnia 2017 r. nie wymagała zachowania formy szczególnej, zatem oświadczenie o jej zatwierdzeniu mogło zostać złożone w dowolnej formie zgodnie z art. 60 k.c.

Podkreślenia wymaga, że E. G. podejmowała czynności w ramach współpracy stron w taki sam sposób od dnia podpisania umowy aż do jej wypowiedzenia. Nie budziło wątpliwości, że zarówno przed uzyskaniem przez nią statusu opiekuna męża, jak i później, E. G. uznawała umowę z 9 sierpnia 2017 r. za ważną i oczekiwała od pozwanego jej wykonywania, sama także wykonując pewne czynności na jej podstawie.

Natomiast nawet gdyby uznać, że E. G. nie mogła w zastępstwie męża potwierdzić czynności dokonanej uprzednio jako jego rzekomy pełnomocnik, to z kolei opisane wyżej działania tak jej, jak i pozwanego, należałoby uznać za wyraz złożenia w sposób dorozumiany oświadczeń woli o zawarciu umowy o treści takiej, jak wynikała z pisemnej umowy z 9 sierpnia 2017 r.

W świetle powyższego, strony były związane stosunkiem umownym. Poza sporem było jednak, iż w dacie dokonania wypłaty (...) zł przez (...), strony nie łączyła już żadna umowa. Umowa została wypowiedziana przez E. G. pismem z dnia 28 czerwca 2018 r. otrzymanym przez pozwanego 2 lipca 2018 r. Powód zasadnie więc wskazywał, że wywiedzione w pozwie głównym roszczenie o zapłatę znajduje swoją podstawę prawną w normie art. 405 k.c.

Pozwany odmówił przekazania powodowi świadczenia wypłaconego na jego rzecz przez ubezpieczyciela, powołując się na wierzytelności przysługujące mu jako zleceniobiorcy w stosunku do powoda. W pozwie wzajemnym, mającym wedle oświadczenia pozwanego złożonego na rozprawie w dniu 4 lipca 2024 r. stanowić jednocześnie odpowiedź na pozew główny (choć brak tam choćby wniosku o oddalenie powództwa głównego), mowa o skierowanym do powoda wezwaniu do zapłaty z dnia 3 września 2018 r. Z ustaleń Sądu wynika, że pismem tym pozwany wezwał powoda do zapłaty kwoty (...) zł tytułem odszkodowania za szkodę, powstałą w związku z wypowiedzeniem umowy bez ważnego powodu. Kwota ta została przez pozwanego wyliczona w ten sposób, że wysokość potencjalnego wynagrodzenia pozwanego w razie kontynuowania umowy pozwany oszacował na (...) zł, którą to kwotę pomniejszył o (...) zł. Pozwany wyjaśnił, że (...) przyznało w decyzji z dnia 13 sierpnia 2018 r. kwotę do wypłaty (...) zł, przy czym należna pozwanemu prowizja wynosi (...) zł. Dalej w piśmie wskazano, że gdyby nie doszło do wypowiedzenia umowy, do wypłaty byłaby kwota (...) zł. Pozwany oświadczył jednocześnie, że dokonuje potrącenia kwoty (...) zł tytułem należnego spółce odszkodowania. W odniesieniu do kwoty (...)zł w piśmie z dnia 3 września 2018 r. nie ujęto oświadczenia o potrąceniu i z ustaleń Sądu nie wynika, aby w późniejszym czasie takie oświadczenie zostało złożone.

Przypomnieć wypada, że zgodnie z art. 498 k.c.:

§ 1. Gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.

§ 2. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej.

Zgodnie zaś z art. 499 zd. 1 k.c., potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie.

W okolicznościach tej sprawy oświadczenie materialnoprawne o dokonaniu potrącenia pozwany złożył jedynie co do kwoty (...) zł, którą potrącił z przysługującą mu w jego ocenie w stosunku do powoda wierzytelnością o zapłatę odszkodowania w wysokości (...) zł odpowiadającego wynagrodzeniu, które pozwany miał nadzieję otrzymać w razie kontynuowania współpracy przez strony. Wypada przy tym zauważyć, że pozwany nie poprzedził oświadczenia o potrąceniu wezwaniem do zapłaty, zatem wierzytelność pozwanego była niewymagalna i już z tego tylko względu potrącenie nie mogło zostać skutecznie dokonane.

Niezależnie od powyższego, Sąd zważył, że w samym pozwie wzajemnym/odpowiedzi na pozew pozwany w istocie nie podniósł procesowego zarzutu potrącenia. Wskazano tylko, że kwota (...) zł została potrącona pozaprocesowo na poczet należnego odszkodowania. Zresztą także w piśmie z dnia 25 sierpnia 2020 r., stanowiącym rozszerzenie powództwa wzajemnego, procesowy zarzut procesowy potrącenia nie został podniesiony explicite. W obu pismach ujęto jedynie twierdzenie co do złożenia materialnoprawnego oświadczenia o potrąceniu.

Nie ma podstaw, aby treść pism sporządzanych przez profesjonalnych pełnomocników interpretować inaczej niż wynika to z ich literalnego brzmienia. W szczególności nieuzasadnionym jest wywodzenie przez sąd intencji co do podniesienia danego zarzutu procesowego, nawet jeśli w danych okolicznościach jego podniesienie wydaje się logiczne i uzasadnione interesem strony.

Niezależnie od powyższego, należało wziąć pod uwagę, że w dacie złożenia pozwu wzajemnego/odpowiedzi na pozew obowiązywał już art. 203 1 k.p.c., który ówcześnie stanowił:

§ 1. Podstawą zarzutu potrącenia może być tylko wierzytelność pozwanego z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda, chyba że wierzytelność pozwanego jest niesporna lub uprawdopodobniona dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego.

§ 2. Pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna.

§ 3. Zarzut potrącenia może zostać podniesiony tylko w piśmie procesowym. Do pisma tego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące pozwu, z wyjątkiem przepisów dotyczących opłat.

Nie sposób uznać, aby wierzytelność mająca przysługiwać pozwanemu z tytułu odszkodowania za wypowiedzenie umowy bez ważnego powodu na podstawie art. 746 § 1 in fine k.c. była wierzytelnością z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda w rozumieniu art. 203 ( 1) § 1 k.p.c. Powód dochodził roszczenia wywodzonego z bezpodstawnego wzbogacenia z uwagi na dokonanie przez (...) wypłaty świadczeń na rzecz powoda na rachunek pozwanego w sytuacji, gdy strony bezspornie nie były wówczas związane żadną umową. Jednocześnie, wierzytelność pozwanego przedstawiona do potrącenia nie była niesporna i nie została także uprawdopodobniona dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego. Podniesienie procesowego zarzutu potrącenia co do kwoty (...) zł, niezależnie od tego, że zdaniem Sądu w ogóle nie miało miejsca, to i tak byłoby nieskuteczne z uwagi na niespełnienie warunków z art. 203 ( 1) § 1 k.p.c.

Na marginesie wypada w tym miejscu zaznaczyć, że w świetle brzmienia art. 203 1 § 2 i 3 k.p.c. pozwany mógł podnieść zarzut procesowy potrącenia z powołaniem się na potrącenie materialnoprawne dokonane pismem z dnia 3 września 2018 r. nie później niż w odpowiedzi na pozew, a przy tym mogło to nastąpić jedynie w piśmie procesowym, zatem ustne oświadczenie złożone na rozprawie nie mogło odnieść zamierzonego skutku.

W ramach obrony przed powództwem głównym pozwany powołał się także na prawo zatrzymania. Także i w tym wypadku pozwany nie podniósł wprost procesowego zarzutu zatrzymania. Natomiast niezależnie od tego, brak byłoby podstaw do jego uwzględnienia.

Prawo zatrzymania reguluje na gruncie prawa materialnego art. 496 k.c.: Jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. W okolicznościach tej sprawy nie mamy do czynienia z sytuacją opisaną w ww. przepisie. Nie doszło bowiem do odstąpienia od umowy, a do jej wypowiedzenia. Przy tym pozwany usiłował zatrzymać świadczenie, które nie było świadczeniem wzajemnym powoda, a zostało wypłacone przez ubezpieczyciela na rachunek pozwanego na podstawie umocowania wynikającego z umowy zlecenia stron, która to umowa w dacie wypłaty już jednak nie obowiązywała.

Z tych przyczyn, tak zarzut potrącenia, jak i zarzut zatrzymania nie mogły stanowić skutecznej obrony przed powództwem głównym. Niezależnie od tego, zdaniem Sądu pozwany nie wykazał, aby przysługiwało mu w stosunku do powoda roszczenie o odszkodowanie, tak w części przedstawionej do potrącenia i w ramach prawa zatrzymania, jak i w pozostałej części dochodzonej pozwem wzajemnym.

Przypomnieć trzeba, że pozwany po sprecyzowaniu żądania wzajemnego na rozprawie 7 sierpnia 2024 r. ostatecznie wskazał, że dochodzi jedynie roszczenia odszkodowawczego. Natomiast w toku niniejszego postępowania pozwany wielokrotnie mylił pojęcia „wynagrodzenie” i „odszkodowanie”, a także posługiwał się terminem „koszty prowadzenia sprawy”. Pozwany zdawał się nie dostrzegać, że ustawodawca w art. 746 § 1 k.c., który to przepis pozwany wskazywał jako podstawę prawną swoich roszczeń przeciwko J. G., przewidział trzy rodzaje roszczeń: 1) o zwrot poniesionych przez zleceniobiorcę wydatków, 2) o zapłatę wynagrodzenia za wykonaną już część zlecenia, 3) o naprawienie szkody powstałej na skutek wypowiedzenia umowy. Z tej przyczyny pozwany został wezwany do sprecyzowania żądania pozwu, a z uwagi na niewykonanie wezwania postępowanie w zakresie powództwa wzajemnego zostało zawieszone na podstawie art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c. Pozwany ostatecznie zdecydował się na popieranie jedynie roszczenia odszkodowawczego w wysokości (...) zł. Sąd po sprecyzowaniu żądania na rozprawie w dniu 7 sierpnia 2024 r. podjął postępowanie. Skoro zaś pozwany zgłosił tylko to jedno roszczenie, Sąd nie badał, czy pozwanemu potencjalnie przysługiwałyby w stosunku do powoda roszczenia z tytułu zwrotu wydatków poczynionych w celu należytego wykonania zlecenia bądź z tytułu wynagrodzenia za czynności wykonane do czasu wypowiedzenia umowy.

Co się tyczy odszkodowania zgłoszonego przez pozwanego w odniesieniu do szkody rozumianej jako wynagrodzenie od świadczeń, które zdaniem pozwanego zostałyby powodowi wypłacone przez (...), gdyby umowa stron była dalej wykonywana, takie roszczenie mogłoby być rozpatrywane jedynie w razie uznania, że strony łączyła ważna umowa zlecenia bądź podobna. Natomiast nawet wówczas, zdaniem Sądu, można tu mówić jedynie o utracie szansy na uzyskanie wynagrodzenia.

Przypomnieć wypada, że zgodnie z art. 361 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (§ 1); w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2).

W doktrynie i orzecznictwie kwestia rozgraniczenia szkody w postaci lucrum cessans od utraty szansy na uzyskanie korzyści, czy też od szkody ewentualnej - które co do zasady nie podlegają w prawie polskim kompensacji (vide np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2002 r., sygn. I CKN 132/01, LEX nr 53144), nie jest rozstrzygana jednolicie. Wynika to z jednej strony z różnorodności stanów faktycznych, na gruncie których powstaje problem „odkodowania” związku przyczynowego pomiędzy zgłaszaną przez poszkodowanego utratą korzyści a zdarzeniem szkodzącym. Owo bogactwo stanów faktycznych, co do których przychodzi sądom rozstrzygać omawianą kwestię, a także hipotetycznych stanów faktycznych rozpatrywanych dodatkowo przez doktrynę, utrudnia niewątpliwie wypracowanie tu uniwersalnych prawideł. Można zaobserwować zarówno podejście, zgodnie z którym wykazanie szkody w postaci lucrum cessans wymaga istnienia tak dużego prawdopodobieństwa uzyskania korzyści, iż „rozsądnie rzecz oceniając można stwierdzić, że korzyść na pewno zostałaby osiągnięta”, jak i stanowiska, stawiające wymóg jedynie „znacznego prawdopodobieństwa”, czy też „największego prawdopodobieństwa” (zagadnienie to omawia w sposób kompleksowy A. Sieczych-Drzewiecka w pracy „Szkoda ewentualna a utrata szansy. Granice kompensacji”, Lex, z odwołaniem się do poglądów orzecznictwa i doktryny).

Zgodnie z ogólnymi zasadami postępowania dowodowego wyrażonymi w art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Na pozwanym ciążył zatem obowiązek wykazanie przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej. W ocenie Sądu, obowiązkowi temu pozwany nie podołał. Szkoda, naprawienia której domagał się pozwany, nie miała charakteru lucrum cessans, a jedynie szkody ewentualnej. W istocie pozwany domagał się bowiem rekompensaty zysków, które miałby szansę osiągnąć przy założeniu ziszczenia się szeregu czynników dodatkowych, nie związanych z zachowaniem przedstawiciela ustawowego powoda, mającym stanowić źródło szkody.

Wypada zauważyć, że w dacie wypowiedzenia umowy przez E. G. pozwany nie zainicjował jeszcze w imieniu J. G. postępowania przeciwko (...). Nie wiadomo było nawet, czy postępowanie miało być jedno, czy dwa, bowiem B. K. rekomendowała E. G. złożenie odrębnych pozwów o zadośćuczynienie i o pozostałe roszczenia. Nie zostało także wykazane, aby projekt pozwu był już na datę wypowiedzenia umowy przygotowany. Tak wynikało z twierdzeń pozwanego, jednak ów projekt nigdy nie został okazany E. G.. Wydruk dokumentu zatytułowanego „pozew” został złożony do akt sprawy dopiero bezpośrednio przed ostatnim terminem rozprawy (k. 2340 i n.). Dowód ten nie mógł zostać uwzględniony przez Sąd choćby z tego względu, że stanowił on załącznik do pisma z 1 sierpnia 2024 r. (k. 2325 i n.), które zostało zwrócone na podstawie art. 132 § 1 k.p.c. z uwagi na to, że – wbrew tytułowi pisma – nie miało ono charakteru modyfikacji powództwa i nie zaliczało się do katalogu pism wymienionych w art. 132 § 2 k.p.c. Niezależnie od powyższego, wypada zauważyć, że nie ma możliwości zweryfikowania na podstawie owego wydruku pozwu, kiedy powstał sam plik i kiedy nadano mu treść zgodną z owym wydrukiem. W efekcie, dowód ten, nawet gdyby był brany pod uwagę przez Sąd, nie mógłby stanowić o wykazaniu, że projekt pozwu o takiej treści został przygotowany dla J. G. jeszcze przed wypowiedzeniem umowy. Z kolei zaś na podstawie samego faktu wystąpienia z powództwem przeciwko (...) w imieniu J. G. przez pełnomocnika działającego w ramach firmy (...) (…)”, z którą E. G. zawarła 30 czerwca 2018 r. umowę analogiczną do tej zawartej uprzednio z pozwanym, nie można ustalić, że z dużą dozą prawdopodobieństwa wyrok, który zapadnie w zainicjowanym w ten sposób postępowaniu, będzie taki sam jak ten, który zostałby wydany, gdyby J. G. reprezentował pełnomocnik w ramach pozwanej spółki. Inaczej należałoby ocenić rozpatrywaną sytuację, gdyby umowa została pozwanemu wypowiedziana już w toku procesu zainicjowanego przez niego w imieniu J. G., a zwłaszcza gdyby postępowanie znajdowało się na zaawansowanym etapie.

W świetle powyższych rozważań pozwany, zdaniem Sądu, nie wykazał, aby mogło mu przysługiwać w stosunku do J. G. odszkodowanie, o którym mowa w art. 746 § 1 in fine k.c.

Niezależnie od tego, odszkodowanie to należne jest tylko wówczas, gdy wypowiedzenie umowy zostało dokonane bez ważnego powodu. Tymczasem w ocenie Sądu tak w okolicznościach tej sprawy nie było.

Podkreślić należy, że zlecenie oparte jest na szczególnej relacji zaufania między zleceniodawcą a zleceniobiorcą. Dlatego właśnie ustawodawca przewidział, że obie strony mogą wypowiedzieć umowę w każdym czasie.

Przed podpisaniem rozpatrywanej w tej sprawie umowy, jak i w trakcie jej wykonywania, E. G. pozostawała ona w przeświadczeniu, że współpraca z pozwaną pozwoli na szybkie zabezpieczenie środków na leczenie i rehabilitację J. G.. Efekty pracy pozwanego E. G. oceniała jako niezadowalające. Poza zwrotem części poniesionych przez nią kosztów leczenia męża, na skutek działań pozwanego (...) nie wypłaciła w postępowaniu likwidacyjnym żadnych świadczeń (zadośćuczynienie zostało wypłacone na wniosek samej E. G.). Jednocześnie, działania pracowników pozwanego zmierzające do zainicjowania postępowania sądowego nie przebiegały tak sprawnie, jak oczekiwała tego E. G.. Podkreślić trzeba, że również B. K., Prezes Zarządu pozwanego, zorientowała się, że klientka zaczyna wyrażać niezadowolenie ze współpracy – co skutkowało wyłącznie narastającą nieufnością ze strony B. K.. W efekcie, E. G. odmawiano dostępu do treści kierowanych w sprawie pism, czy do treści projektu pozwu, z obawy, aby nie wykorzystała ona tych dokumentów po ewentualnym wypowiedzeniu umowy. Z zeznań B. K. wynikało w sposób jednoznaczny, że w maju i czerwcu 2018 r. nie miała już zaufania do E. G.. Skoro zaś obie strony utraciły do siebie zaufanie, trudno uznać, że nie zachodził ważny powód do wypowiedzenia umowy w rozumieniu art. 746 § 1 k.c.

Z tych przyczyn wierzytelność o zapłatę odszkodowania pozwanemu nie przysługiwała w stosunku do J. G.. W efekcie pozwany nie mógł doprowadzić do umorzenia wierzytelności dochodzonej powództwem głównym poprzez dokonanie potrącenia (niezależnie od kwestii formalnej dopuszczalności zarzutu potrącenia w tej sprawie) i nie mógł też uzyskać świadczenia w ramach powództwa wzajemnego, które w tych okolicznościach podlegało oddaleniu w całości.

Roszczenie dochodzone powództwem głównym podlegało zasądzeniu w całości.

Pozwany, jako bezpodstawnie wzbogacony kosztem powoda, na podstawie art. 405 k.c. zobowiązany był do zwrotu na rzecz powoda (...) zł, to jest kwoty wypłaconej na jego rachunek przez ubezpieczyciela powoda.

O odsetkach z tytułu opóźnienia Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Termin spełnienia takiego świadczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wyznaczany jest zgodnie z art. 455 k.c., a więc spełnienie świadczenia winno nastąpić niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez zubożonego. W okolicznościach tej sprawy strona powodowa pismem z dnia 6 września 2018 r. wzywała pozwanego do przekazania przyznanych J. G. kwot (przy czym nie wykazano daty doręczenia tego pisma pozwanemu). Pozwany w odpowiedzi z dnia 18 września 2018 r. odmówił spełnienia świadczenia. Zatem od tego dnia roszczenie strony powodowej stało się wymagalne, a pozwany popadł w stan opóźnienia.

Z tych przyczyn Sąd orzekł jak w pkt. I ppkt. 1 sentencji wyroku.

O kosztach postępowania w zakresie powództwa głównego Sąd orzekł w pkt. I ppkt. 2 sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda 5 180 zł, na którą to kwotę złożyły się: 1 563 zł opłaty od pozwu, 3 600 zł kosztów zastępstwa procesowego przez profesjonalnego pełnomocnika, ustalone zgodnie z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.) oraz 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Wobec stwierdzenia braku podstaw do uwzględnienia powództwa wzajemnego, Sąd orzekł jak w pkt. II ppkt. 1 sentencji wyroku, oddalając powództwo wzajemne w całości.

O kosztach postępowania w zakresie powództwa wzajemnego Sąd orzekł w pkt. II ppkt. 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od powoda wzajemnego ( (...) sp. z o.o.), na rzecz pozwanego wzajemnie (J. G.) 5 400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego przez profesjonalnego pełnomocnika, ustalone zgodnie z § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

sędzia Agnieszka Nakwaska-Szczepkowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Agnieszka Nakwaska-Szczepkowska
Data wytworzenia informacji: