Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 748/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z 2018-01-09

Sygn. akt I C 748/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 stycznia 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Bartosz Kasielski

Protokolant: sekretarz sądowy Sylwia Wróblewska

po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2018 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa M. W.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. i Miastu Ł.

z udziałem (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. jako interwenienta ubocznego po stronie Miasta Ł.

o zapłatę

1.  zasądza od Miasta Ł. na rzecz M. W. kwotę 3.500 zł (trzy tysiące pięćset złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od Miasta Ł. na rzecz M. W. kwotę 2.285 zł (dwa tysiące dwieście osiemdziesiąt pięć złotych) tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot :

a)  1.100 zł (jeden tysiąc sto złotych) od dnia 23 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;

b)  1.185 zł (jeden tysiąc sto osiemdziesiąt pięć złotych) od dnia 29 listopada 2017 roku do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  zasądza od Miasta Ł. na rzecz M. W. kwotę 308,50 zł (trzysta osiem złotych 50/100) tytułem kosztów procesu;

5.  nie obciąża M. W. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł.;

6.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych kwoty :

a)  91,47 zł (dziewięćdziesiąt jeden złotych 47/100) od M. W.;

b)  91,48 zł (dziewięćdziesiąt jeden złotych 48/100) od Miasta Ł..

Sygn. akt I C 748/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 18 sierpnia 2016 roku M. W. (uprzednio : D.) wystąpiła przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. o zapłatę kwoty 10.100 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, w tym kwot 9.000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 1.100 złotych tytułem odszkodowania w związku z negatywnymi następstwami upadku na nierównej nawierzchni ulicy (...) w Ł., a także zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

(pozew k.2 – 8)

W odpowiedzi na pozew z dnia 14 września 2016 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, a także o wezwanie do wzięcia udziału w sprawie Miasta Ł., jako zarządcy drogi przy ulicy (...).

W uzasadnieniu swego stanowiska procesowego pozwana podniosła zarzut braku legitymacji biernej po swojej stronie, kwestionując swój statusu jako podmiotu, do którego należy utrzymanie w należytym stanie nawierzchni w miejscu zdarzenia. Zaznaczyła przy tym, że ulica (...) stanowi drogę wewnętrzną pozostającą w zarządzie Miasta Ł..

(odpowiedź na pozew k.53 – 55)

Postanowieniem z dnia 16 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Gminę M. Ł..

(postanowienie k.97)

W odpowiedzi na pozew z dnia 10 stycznia 2017 roku Miasto Ł. wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swego stanowiska procesowego pozwany zakwestionował swoją legitymację bierną wskazując, że do zdarzenia z udziałem powódki doszło w obrębie wjazdu na teren nieruchomości pozostającej we władaniu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, co czyni ten podmiot odpowiedzialnym za skutki upadku M. W.. Odnosząc się do wysokości zgłoszonych żądań pozwany uznał je za nieudowodnione.

(odpowiedź na pozew k.98 – 99)

Pismem z dnia 17 marca 2017 roku (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W. zgłosiła przystąpienie do strony pozwanej Miasta Ł. jako interwenient uboczny, wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie o od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

(interwencja uboczna k.117 – 123)

Pismem procesowym z dnia 28 listopada 2017 roku M. W. dokonała przedmiotowej zmiany powództwa, wnosząc ostatecznie o zapłatę kwoty 11.536 złotych, w tym 9.000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 2.536 złotych tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 1.100 złotych od dnia 18 sierpnia 2016 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 1.436 złotych od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty.

(pismo procesowe z dnia 28 listopada 2017 roku k. 198)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 5 lipca 2015 roku M. W. poruszała się wraz ze swoim ojcem ulicą (...) w Ł. w stronę kościoła. Przechodząc na drugą stronę ulicy w okolicy działki gruntu nr (...) lewa stopa kobiety uległa skręceniu na skutek kontaktu z nierówną nawierzchnią ulicy w miejscu łączenia się płyt betonowych z trelinką. M. W. wstała o własnych siłach po chwilowym przykucnięciu spowodowanym wykręceniem stopy. Pomimo odczuwanego bólu udała się utykając do kościoła. Po powrocie do domu kobieta odczuwała coraz większy ból lewej nogi i udała się do szpitala.

(dowód z przesłuchania powódki k.135 – 137 w zw. z k.207, zdjęcia miejsca zdarzenia k.11 – 13, k.133)

W (...) Szpitalu (...) im. WAM rozpoznano u M. W. złamanie podstawy V kości śródstopia bez przemieszczenia, po czym założono jej but gipsowy oraz zalecono dalsze leczenie w przychodni ortopedycznej, chodzenie przy pomocy kul łokciowych, elewację kończyny oraz stosowanie leków przeciwzakrzepowych i przeciwbólowych. Zaopatrzenie gipsowe zostało usunięte w dniu 15 września 2015 roku, a kobieta otrzymała zalecenie poddania się zabiegom rehabilitacyjnym, które przeprowadziła na własną rękę w Centrum Medycznym (...) w Ł. oraz Gabinecie (...) i Masażu, przy czym łączny koszt w tym zakresie wyniósł 1.050 złotych.

(dokumentacja medyczna k.44 – 46, zaświadczenie k.47, karta informacyjna k.48, rachunki k.49 – 50)

Przebyty uraz nie spowodował u M. W. trwałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu (tj. spowodowanego upośledzeniem funkcji narządów dotkniętych urazem, które trwa powyżej 6 miesięcy i może ulec poprawie).

Cierpienia fizyczne w związku z urazem bezpośrednio po wypadku były stopnia średniego, później zaś zmniejszały się.

Uzasadnionym pozostawało stosowanie leków przeciwbólowych i przeciwzakrzepowych przez okres dwóch miesięcy, których średnio – miesięczny koszt wynosił 30 – 50 złotych.

Z uwagi na długi okres oczekiwania na zabiegi rehabilitacyjne w ramach publicznej służby zdrowia zasadnym pozostawało przeprowadzenie prywatnych zabiegów rehabilitacyjnych.

Na skutek zdarzenia M. W. wymagała pomocy osób trzecich w wymiarze 2 – 3 godzin dziennie przez okres 6 tygodni.

Rokowania co do stanu zdrowia kobiety na przyszłość są dobre.

(opinia pisemna i uzupełniająca pisemna biegłego z zakresu ortopedii k.170 – 173, k.184 – 185)

M. W. korzystała ze wsparcia koleżanek, które pomagały jej w gotowaniu oraz robieniu zakupów. Do dnia dzisiejszego odczuwa czasami ból w kostce, stosuje wkładki ortopedyczne oraz bandaże w celu stabilizacji nogi.

(dowód z przesłuchania powódki k. 135 – 137 w zw. z k.207)

Działka gruntu nr (...) stanowi nieruchomość położoną przy ulicy (...) w Ł., dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi prowadzi księgę wieczystą nr (...). (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. pozostaje użytkownikiem wieczystym nieruchomości.

(wypis z rejestru gruntów k.16, wydruk księgi wieczystej k.17 – 21)

Ulica (...) w Ł. jako droga wewnętrzna pozostaje w zarządzie Miasta Ł. – Zarządu Dróg i (...).

( wykaz ulic k.66 – 68)

Ulica (...) w okolicach miejsca, w którym doszło do zdarzenia z udziałem M. W. rozszerza się, tworząc zarówno pas ruchu, jak również miejsce wykorzystywane jako parking dla samochodów. Betonowe płyty, o które potknęła się kobieta znajdują się na nawierzchni drogi na styku pasu ruchu oraz rozszerzenia służącego jako miejsca postojowe.

(kopia mapy działki będącej w użytkowaniu wieczystym (...) Sp. z o.o. k.71, wydruk (...) Systemu (...) o Terenie k.69)

Roczny przegląd podstawowy ulicy (...) z dnia 12 sierpnia 2015 roku potwierdził stan techniczny drogi jako zadawalający, przy czym stan nawierzchni jezdni oceniono jako zły.

(protokół okresowej kontroli drogi k.142 – 147 )

W dniu 5 lipca 2015 roku na terenie działki gruntu nr (...) trwały prace budowlane, a nieruchomość ogrodzona była tymczasowym, metalowym ogrodzeniem. Wzdłuż granicy nieruchomości na pasie ulicy (...) wykorzystywanej jako miejsca postojowe, zaparkowane były samochody

(dowód z przesłuchania powódki k. 137 w zw. z k. 207, zeznania A. C. k.137, zdjęcie miejsca zdarzenia k.133)

W dniu 22 lutego 2016 sporządzona został notatka służbowa, w której pracownik Zarządu Dróg i (...) w Ł. stwierdził, że miejsce zdarzenia z udziałem M. W. znajdowało się w obrębie wjazdu na teren działki gruntu nr (...).

(zeznania A. C. k.137, notatka służbowa k.100)

W okresie od lipca 2013 roku do lipca 2015 roku stawka pełnej odpłatności jednej roboczogodziny za usługi opiekuńcze według (...) Komitetu Pomocy (...) wynosiła 11 złotych za godzinę.

(okoliczność urzędowo znana)

Powyższy stan faktyczny ustalony został na podstawie całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego, w tym depozycji powódki, zeznań świadka A. C., załączonych dokumentów potwierdzających przebieg leczenia, zdjęć miejsca zdarzenia, jak również opinii biegłego z zakresu ortopedii. Nie bez znaczenia pozostawały również szkice sporządzone w trakcie rozprawy z dnia 4 kwietnia 2017 roku, na których powódka odwzorowała przebieg zdarzenia oraz zidentyfikowała miejsce samego upadku.

Złożona w toku niniejszego procesu ekspertyza pozostawała spójna, logiczna, wewnętrznie niesprzeczna oraz wyczerpująco odpowiadała na zakreśloną tezę dowodową. W ramach uzupełniającej opinii biegły odniósł się zaś rzeczowo do wszystkich zarzutów podnoszonych przez stronę powodową, która nie kwestionowała ostatecznie sformułowanych konkluzji. Uwzględniając treść przedłożonej opinii, wiedzę specjalną biegłego z zakresu powierzonej mu dziedziny, a także wieloletnie doświadczenie w przygotowywaniu ekspertyz na potrzeby postępowań sądowych o zbliżonej tematyce, nie ujawniły się żadne okoliczności deprecjonujące jej walor dowodowy dla potrzeb rozstrzygnięcia.

Sąd odmówił wiary świadkowi A. C. w zakresie, w jakim twierdził on, iż w miejscu zdarzenia znajdował się wjazd na teren budowy prowadzonej na nieruchomości należącej do (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, iż okoliczności tej nie potwierdza w żadnej mierze przedłożona w toku procesu fotografia z miejsca rzekomo usytuowanego wjazdu (k.133). Dostrzegalne na niej metalowe, tymczasowe ogrodzenie, choć posiada cechy pozwalające na jego ewentualne otwarcie, nie wskazuje jakichkolwiek przymiotów pozwalających na uznanie go za bramę prowadzącą na teren nieruchomości, w szczególności zaś służącą do wjazdu pojazdów. Zaznaczyć należy, iż ze względu na strukturę ogrodzenia wjazdy takie odbywać mogły się równie dobrze w innych miejscach.

Po wtóre, sam świadek przyznał, iż nie widział, aby w przedmiotowym miejscu na teren budowy wjeżdżały jakiekolwiek pojazdy. Na rzekomej bramie nie znajduje się również tabliczka informująca, iż jest to wjazd na budowę, w związku z czym nie należy przed nim parkować – jakie to informacje zwyczajowo umieszcza się w tego typu miejscach. Co więcej, jak zeznała powódka, w dniu zdarzenia przed omawianym ogrodzeniem zaparkowane były pojazdy, co dodatkowo potwierdza, iż nie znajdowała się tam brama wjazdowa do nieruchomości.

Po trzecie, nie sposób pominąć faktu, że wjazd na teren nieruchomości przy ulicy (...) znajduje się kilkadziesiąt metrów przed miejscem samego zdarzenia z udziałem powódki oraz sygnalizowanego przez świadka wjazdu na teren budowy, co potwierdza ogólnie dostępna wizualizacja w ramach aplikacji google street view.

W powyższym świetle twierdzenia świadka o istnieniu wjazdu na teren budowy w pobliżu miejsca potknięcia powódki nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części.

Podstawa materialno prawna zgłoszonych roszczeń wynikała z art. 415 k.c.

Odpowiedzialność ex delicto dotyczy sytuacji, gdy szkoda zostaje wyrządzona niezależnie od istniejącego uprzednio między danymi osobami stosunku zobowiązaniowego, jednakże w takich okolicznościach, w których prawo czyni kogoś za tę szkodę odpowiedzialnym. Art. 415 k.c. normujący kwestię odpowiedzialności deliktowej w sformułowaniu kto z winy swej wyrządził szkodę drugiemu, obowiązany jest do jej naprawienia, przewiduje trzy przesłanki odpowiedzialności: powstanie szkody, zawinione zachowanie sprawcy oraz związek przyczynowy miedzy tymi dwoma zdarzeniami. Szkodą jest każdy uszczerbek w dobrach chronionych prawem. Zawinione zachowanie sprawcy szkody polegać może tak na działaniu, jak i na zaniechaniu, przy czym zaniechanie może zostać uznane za czyn jedynie wówczas, gdy wiąże się ono z niedopełnieniem ciążącego na sprawcy obowiązku działania. Zachowanie będące źródłem szkody musi być, z jednej strony, zachowaniem bezprawnym, a z drugiej zawinionym.

Ustalony w sprawie stan faktyczny potwierdza, że do obrażeń M. W. doszło na skutek upadku na nierównej nawierzchni ulicy (...). Sam przebieg oraz przyczyna upadku powódki wynikały wprost z jej konsekwentnych twierdzeń oraz przedstawionej przez nią dokumentacji fotograficznej. Kluczowym z punktu widzenia rozstrzygnięcia pozostawało zaś ustalenie podmiotu odpowiedzialnego za stan drogi w miejscu zdarzenia.

Ulica (...) stanowi drogę wewnętrzną w rozumieniu art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych (Dz.U.2015, poz. 460 t.j.), zgodnie z którym drogi , drogi rowerowe, parkingi oraz place przeznaczone do ruchu pojazdów, niezaliczone do żadnej z kategorii dróg publicznych i niezlokalizowane w pasie drogowym tych dróg są drogami wewnętrznymi. W tym miejscu należy podkreślić, że budowa, przebudowa, remont, utrzymanie, ochrona i oznakowanie dróg wewnętrznych oraz zarządzanie nimi należy do zarządcy terenu, na którym jest zlokalizowana droga, a w przypadku jego braku - do właściciela tego terenu (art. 8 ust. 2 ustawy).

Utrzymanie drogi oznacza wykonywanie robót konserwacyjnych, porządkowych i innych zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa i wygody ruchu, w tym także odśnieżanie i zwalczanie śliskości zimowej (art. 4 pkt 20 ustawy). Opisany obowiązek nie dotyczy jednakże zjazdów, których utrzymywanie należy do właścicieli lub użytkowników gruntów przyległych do drogi (art. 30 ustawy), przy czym przez zjazd należy rozumieć połączenie drogi publicznej z nieruchomością położoną przy drodze, stanowiące bezpośrednie miejsce dostępu do drogi publicznej, a więc bezpośredni dostęp do tej drogi albo dostęp do niej przez drogę wewnętrzną lub przez ustanowienie odpowiedniej służebności drogowej (art. 4 pkt 8 ustawy o drogach publicznych w zw. z art. 2 pkt 14 ustawy z dnia 27 marca 2003 roku o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym Dz.U. z 2017 r. poz. 1073 t.j.).

Konfrontując treść przytoczonych regulacji z poczynionymi ustaleniami faktycznymi Sąd stwierdził, że miejsce potknięcia M. W. zlokalizowane było w obrębie ulicy (...) tj. drogi wewnętrznej pozostającej w zarządzie Miasta Ł.. Zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie, że do zdarzenia doszło w ramach zjazdu z drogi publicznej na teren nieruchomości stanowiącej przedmiot użytkowania wieczystego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł., w szczególności zaś wjazdu na teren prac budowlanych prowadzonych w lipcu 2015 roku.

Po pierwsze, zrekonstruowane fakty nie dają podstaw do utożsamiania miejsca wskazywanego przez świadka A. C. jako wjazdu na teren budowy. W tej mierze aktualność zachowują rozważania poczynione w ramach oceny zgromadzonego materiału dowodowego, których ponowne powielenie należy ocenić jako zbędne. Przyjmując nawet jednak zgodność tych twierdzeń z rzeczywistym stanem rzeczy nie sposób przyjąć, że do potknięcia M. W. doszło w obrębie takiego wjazdu, czy też zjazdu z drogi publicznej na teren przyległej nieruchomości. Zjazd z drogi nie może być utożsamiany z bliżej nieokreśloną powierzchnią znajdującą się wokół niego. Wręcz przeciwnie analiza norm prawnych wskazuje, ze względu na użyte w ustawach kryterium bezpośredniego dostępu, iż obszar zjazdu z drogi kończy się w miejscu, w którym zaczyna się obszar drogi publicznej bądź też drogi wewnętrznej prowadzącej do drogi publicznej. Tymczasem betonowe płyty, o które potknęła się powódka, z całą pewnością znajdują się już w obszarze drogi wewnętrznej jaką jest ulica (...). Droga ta, jak wynika jednoznacznie z kopii mapy działki będącej w użytkowaniu wieczystym (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wydruków (...) Systemu (...) o Terenie, rozszerza się w okolicach miejsca zdarzenia z udziałem M. W., tworząc zarówno pas ruchu, jak również miejsce służące za parking dla samochodów. Przypomnieć zatem należy, iż w rozumieniu art. 8 ustawy o drogach publicznych drogą wewnętrzną jest także parking niezaliczony do żadnej z kategorii dróg publicznych. Wskazać przy tym należy, iż zarówno pas ruchu, jak i miejsca postojowe, wykonane są z jednakowych materiałów, co dodatkowo potwierdza, że również powierzchnia wykorzystywana na cele parkingowe stanowi element drogi wewnętrznej. Betonowe płyty, o które potknęła się powódka znajdują się zatem nie na styku nieruchomości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i ulicy (...), lecz zbliżone są do osi drogi. Krawędź płyty, o którą potknęła się M. W. znajduje się w obszarze pomiędzy pasem ruchu ulicy, a omawianym parkingiem. W konsekwencji uznać należy, że miejsce zdarzenia nie znajdowało się obrębie zjazdu z drogi publicznej, było bowiem znacząco oddalone od krawędzi ulicy (...), wyznaczającej granice ewentualnego zjazdu z tej drogi.

Po wtóre, miejsce potknięcia wskazane przez powódkę zarówno w załącznikach do pozwu (k.11 – 13), jak i na zdjęciu przedstawionym w toku rozprawy z dnia 4 kwietnia 2017 roku (k.133) nie znajduje się w świetle rzekomej bramy wjazdowej do nieruchomości. Umiejscowione jest ono przed następnym za domniemaną bramą przęsłem ogrodzenia w kierunku ulicy (...). To zaś wyklucza możliwość uznania miejsca upadku za zjazd z drogi publicznej, gdyż jak wskazano już wyżej, pojęcie to nie może być rozumiane jako bliżej nieokreślony odcinek drogi wokół wyjazdu na nieruchomość. Zjazdem jest bowiem jedynie powierzchnia prowadząca bezpośrednio do drogi, kończąca się w miejscu, w którym zaczyna się droga publiczna lub wewnętrzna. Nie sposób zatem potraktować za część zjazdu miejsca oddalonego od niego o kilka metrów, a przy tym nieznajdującego się nawet w jego świetle.

Przedstawiona powyżej argumentacja skutkowała oddaleniem powództwa skierowanego wobec (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. jako podmiotu nieodpowiedzialnego za utrzymanie należytego stanu technicznego nawierzchni drogi, w obrębie którego doszło do zdarzenia z udziałem powódki. Obowiązek ten spoczywał natomiast na Miastu Ł. (art. 8 ust. 2 ustawy drogach publicznych) i to względem tego pozwanego należy prowadzić dalsze rozważania w sprawie.

M. W. wykazała, że krytycznego dnia nawierzchnia ulicy (...) nie gwarantowała należytego stanu bezpieczeństwa dla jej użytkowników, natomiast pozwany nie przedstawił żadnych dowodów dla przyjęcia, iż nie było możliwe zapewnienie prawidłowego jego utrzymania. W tym miejscu należy zaznaczyć, że nawet z treści protokołu okresowej kontroli ulicy (...) (dokument przedłożony przez Miasto Ł.), przeprowadzonej w dniu 12 sierpnia 2015 roku (około 5 tygodni po zdarzenia) wynika jedynie zadawalający stan techniczny drogi, przy czym zły stan samej jej nawierzchni (z zaleceniem przeprowadzenia stosownych prac remontowych – k.147v). Tym samym zachowanie podmiotu odpowiedzialnego polegające na niezapewnieniu bezpiecznego korzystania z drogi i braku właściwego nadzoru nad nim jest zawinione i nie sposób stwierdzić jakichkolwiek okoliczności ekskulpujących pozwanego w tym zakresie.

Wina podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie tej części pasa drogowego ulicy (...) w Ł. rozumiana jako niedołożenie należytej staranności, jest więc ewidentna. Zauważyć w tym miejscu należy, iż dla przyjęcia odpowiedzialności w prawie cywilnym nie jest konieczne wystąpienie winy umyślnej czy też rażącego niedbalstwa, ale wystarcza niedołożenie właśnie ogólnej staranności. Zarządca drogi staranności tej nie dołożył. Rolą podmiotu władającego jest takie zadbanie o teren, który mu podlega, aby był on bezpieczny. Sposób realizacji tego obowiązku jest natomiast dla powódki jak i dla każdego mieszkańca prawnie irrelewantny.

Szkodą w niniejszej sprawie jest niewątpliwie uraz powódki związany z upadkiem.

Pomiędzy naruszeniem czynności narządów ciała powódki a winą pozwanego zachodzi w okolicznościach sprawy adekwatny związek przyczynowy, o którym traktuje przepis art. 361 k.c. Doprowadzenie do złego stanu nawierzchni, po której przemieszczają się również ludzie, zwiększa bowiem każdorazowo prawdopodobieństwo upadku i powstania związanych z tym dolegliwości. Spełnione są zatem przesłanki odpowiedzialności pozwanego względem powódki za skutki wypadku. W związku z tym, na podstawie przepisu art. 444 § 1 w zw. z art. 445 § 1 k. c., powódka może żądać od pozwanego stosownego odszkodowania oraz zadośćuczynienia.

Zgodnie z dyspozycją art. 445 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przywołany przepis nie określa kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, tj. niemajątkową szkodę na osobie. Zadośćuczynienie pieniężne ma charakter całościowy i powinno stanowić pełną rekompensatę pieniężną za doznaną przez osobę poszkodowaną krzywdę (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1967 roku, I CR 224/67, OSNC 1968/6/107 oraz z dnia 12 kwietnia 1972 r., II CR 57/72, OSNC 1972/10/183). Kierując się wskazaniami zawartymi w orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz doktrynie prawa cywilnego należy stwierdzić, że określając wysokość zadośćuczynienia sąd powinien brać pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez powoda krzywdy, a zwłaszcza zakres i trwałość uszczerbku na zdrowiu, stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, prognozę na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia) oraz wpływ doznanej szkody na możliwość prowadzenia dotychczasowego trybu życia.

Pomimo fakultatywnego charakteru zadośćuczynienia, okoliczności konkretnej sprawy uzasadniają, w ocenie sądu, przyznanie go powódce. Należy tu podkreślić, iż ustalając wysokość zadośćuczynienia, sąd w żaden sposób nie jest związany procentowym uszczerbkiem na zdrowiu ustalonym przez biegłych lekarzy. Ta okoliczność ma jedynie dać pewną wskazówkę co do wielkości zadośćuczynienia, lecz w żaden sposób jej nie przesądza. Ustalając wysokość zadośćuczynienia sąd uwzględnił zakres doznanych obrażeń (złamanie V kości śródstopia bez przemieszczenia), rozmiar i czas trwania cierpień fizycznych, stosowanie buta gipsowego przez okres 2 miesięcy oraz ograniczenia z tym związane, konieczność wyręki ze strony osób trzecich oraz ujemne doznania towarzyszące samemu wypadkowi. Z drugiej strony należało mieć na uwadze zakończony proces leczenia, pozytywne rokowania na przyszłość, jak również brak trwałego uszczerbku na zdrowiu, czy też istotnego upośledzenia części ciała narażonych na urazy w wyniku zdarzenia.

W następstwie wskazanych okoliczności Sąd uznał, że odpowiednim dla powódki zadośćuczynieniem będzie kwota 3.500 złotych, która uwzględnia jego kompensacyjny charakter, przedstawiając ekonomicznie odczuwalną wartość i nie jest nadmierne w stosunku do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa. W pozostałym zakresie roszczenie jako nadmiernie wygórowane podlegało oddaleniu.

Żądanie zasądzenia odszkodowania znajduje swą podstawę w art. 444 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W rozpoznawanej sprawie należało rozstrzygnąć kwestię rozmiaru szkody w postaci kosztów opieki osób trzecich, rehabilitacji oraz stosowania leków.

M. W. wymagała po wypadku okresowo pomocy ze strony osób trzecich w zakresie czynności życia codziennego. W tym aspekcie Sąd miał na względzie konkluzje biegłego z zakresu chirurgii-urazowej potwierdzające konieczność wyręki przez 6 tygodni w wymiarze 2,5 godziny dziennie (średnia wartość podana przez eksperta). Jednocześnie warto zaznaczyć, że rozmiar szkody w tej mierze podlega określeniu szacunkowemu w zależności od okoliczności faktycznych konkretnego przypadku (art. 322 k.p.c.). Uwzględniając liczbę godzin i dni (2,5 h x 42 dni = 105h), przez które powódka wymagała opieki osób trzecich oraz miarodajną stawkę stosowaną przez (...) Komitet Pomocy (...) wynoszącą 11 złotych za jedną godzinę opieki, Sąd ustalił zakres należnego odszkodowania w tym zakresie na kwotę 1.155 złotych (42h x 11 złotych).

Uzasadnione koszty leczenia związanego ze stosowaniem leków przeciwbólowych objęły wydatki rzędu 80 złotych. W tym zakresie Sąd odwołał się ponownie do konkluzji biegłego z zakresu ortopedii, zgodnie z którą koszty poniesione przez M. W. wynosiły około 30 – 50 złotych miesięcznie przez około 2 miesiące. Wobec nieprzedłożenia przez powódkę szczegółowych rachunków dokumentujących wysokość kosztów związanych z zakupem leków Sąd przyjął uśrednioną ich wartość wynikającą z opinii biegłego w kwocie 40 zł miesięcznie (40 złotych x 2 = 80 złotych).

W świetle niekwestionowanej opinii biegłego zasadnym pozostawało również żądanie zwrotu kosztów poniesionych z tytułu prowadzonej rehabilitacji - 1.050 złotych, które zostały potwierdzone stosownymi dokumentami.

Mając na uwadze powyższe Sąd przyznał na rzecz powódki kwotę 2.285 złotych tytułem odszkodowania (1.155 złotych + 80 złotych + 1050 złotych), zaś w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. W zakresie żądania zasądzenia odsetek istotne jest ustalenie momentu, w którym dłużnik opóźnił się ze spełnieniem świadczenia. Zobowiązania z czynów niedozwolonych są bezterminowe, to znaczy termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania. W takiej sytuacji, zgodnie z art. 455 k.c., świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Należy dodać, że w przedmiotowej sprawie nie wystąpiły żadne przeszkody, by pozwany mógł spełnić świadczenia niezwłocznie.

Powódka nie wzywała Miasta Ł. do wykonania zobowiązania przed wytoczeniem powództwa. Uznać zatem należy, iż rolę tegoż wezwania odegrał w niniejszej sprawie odpis pozwu doręczony Miastu Ł. w dniu 22 grudnia 2016 roku, który zawierał wezwanie do wykonania zobowiązania w zakresie kwot: 9.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 1.100 złotych tytułem odszkodowania. Na rozprawie w dniu 28 listopada 2017 powódka zmodyfikowała zaś powództwo, rozszerzając żądanie w zakresie odszkodowania do kwoty 2.536 złotych, na którą składały się : 1.050 złotych tytułem kosztów rehabilitacji, 100 złotych tytułem kosztów leków oraz 1.386 złotych tytułem kosztów pomocy osób trzecich. Omawiane pismo procesowe zostało w toku rozprawy wręczone pełnomocnikowi pozwanej. Tym samym Sąd uznał, iż od dnia następnego po otrzymaniu wyżej opisanych wezwań do wykonania zobowiązania, nie spełniając ich, pozwana popadła w opóźnienie.

Uwzględniając powyższe Sąd określił wymagalność świadczeń ubocznych w zakresie przyznanych kwot : 3.500 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 1.100 złotych tytułem odszkodowania na dzień 23 grudnia 2016 roku, zaś w przypadku dalszej kwoty odszkodowania tj. 1.185 złotych na dzień 29 listopada 2017 roku. W części, w jakiej powódka dochodziła odsetek za opóźnienie za okres wcześniejszy, powództwo zostało oddalone jako niezasadne.

Wysokość odsetek została określona na podstawie art. 481 § 2 k.c. w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie.

O kosztach procesu pomiędzy powódką, a Miastem Ł. Sąd orzekł na podstawie art. 100 zdanie 1 in fine k.p.c. zgodnie z zasadą stosunkowego ich rozdzielnia, w myśl której strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem po 50 % każda z nich. Koszty procesu wyniosły łącznie 10.217 złotych, w tym po stronie powódki w kwocie 5.417 złotych (4.800 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego - § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokacie w brzmieniu sprzed nowelizacji z dnia 3 października 2016 roku - Dz.U. 2015, poz. 1800, 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 600 zł tytułem zaliczki na opinię biegłego), zaś po stronie pozwanej Miasta Ł. 4.800 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego - § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokacie w brzmieniu sprzed nowelizacji z dnia 3 października 2016 roku - Dz.U. 2015, poz. 1800. Powódkę, zgodnie z powyższą zasadą powinny obciążać koszty w wysokości 5.108,50 złotych (0,5 x 10.217 złotych), skoro jednak faktycznie poniosła koszty w kwocie 5.417 złotych, pozwana powinna zwrócić M. W. kwotę 308,50 złotych (5.417 złotych – 5.108,50 złotych).

Jednocześnie, na podstawie art. 102 k.p.c., Sąd nie obciążył powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. uznając, że zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek nakazujący odstąpienie od ogólnej reguły odpowiedzialności za wynik postępowania. Po pierwsze, powódka mogła być subiektywnie przekonana o zasadności skierowania powództwa względem użytkownika wieczystego działki gruntu nr (...), w szczególności wobec informacji uzyskiwanych od zarządcy drogi, które okazały się ostatecznie niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy. Po wtóre, obowiązek zwrotu kosztów procesu oznaczałyby de facto całkowite pozbawienie powódki rekompensaty za doznaną krzywdę i szkodę (przyznana kwota 5.785 złotych, koszty poniesione przez pozwanego 4.817 złotych). Po trzecie, nie sposób zanegować diametralnie różnej sytuacji materialnej powódki jako osoby fizycznej oraz pozwanej tj. spółki handlowej prowadzącej działalność gospodarczą. W tych realiach obciążenie M. W. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. pozostawałoby w sprzeczności z elementarnym poczuciem sprawiedliwości.

W toku postępowania wygenerowane zostały również koszty sądowe, które tymczasowo poniósł Skarb Państwa w łącznej wysokości 182,95 złotych, a związane z opłatą od rozszerzonej części powództwa w kwocie 72 złotych (1.436 złotych x 0,05) oraz wynagrodzeniem biegłego w kwocie 110,95 złotych (k.187). Uwzględniając treść art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz zasadę ponoszenia kosztów procesu w niniejszej sprawie Sąd nakazał pobrać od powódki kwotę 91,47 złotych (182,95 złotych x 0,5), zaś od pozwanego 91,48 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Włodarczyk-Pieniążek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieście w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Bartosz Kasielski
Data wytworzenia informacji: