Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V ACa 804/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2019-02-15

Sygn. akt V ACa 804/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lutego 2019r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Aleksandra Janas (spr.)

Sędziowie:

SA Irena Piotrowska

SA Olga Gornowicz-Owczarek

Protokolant:

Anna Fic

po rozpoznaniu w dniu 15 lutego 2019r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko A. O.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 25 maja 2017r., sygn. akt XII C 248/16

oddala apelację.

SSA Irena Piotrowska

SSA Aleksandra Janas

SSA Olga Gornowicz-Owczarek

Sygn. akt V ACa 804/17

UZASADNIENIE

Powódka (...) Bank Spółka Akcyjna w W. wystąpiła z pozwem, w którym domagała się zasądzenia od pozwanego A. O. kwoty 98.466,45zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz kosztami procesu. Na uzasadnienie żądania podała, że dochodzona kwota stanowi wymagalne zadłużenie z tytułu umowy pożyczki nr (...) z dnia 13 grudnia 2012r., na które składały się: niespłacony kapitał w kwocie 91.361,85 zł, odsetki umowne w kwocie 3.625,56 zł oraz odsetki od zobowiązania przeterminowanego w kwocie 3.479,04 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwany zarzucił, że w rzeczywistości w dniu 12 grudnia 2012 r. zawarł umowę o kredyt konsolidacyjny nr (...) z (...) w R., który występował jako pośrednik powodowego banku. Umowę podpisały osoby, które nie miały upoważnienia do występowania w imieniu banku w obrocie prawnym, wobec czego jest ona nieważna. Pozwany zakwestionował także wysokość zadłużenia podnosząc, że bank nie uwzględnił wszystkich wpłat na poczet zadłużenia, w tym wpłaty w kwocie 2.204,76 zł, dokonanej przez jego żonę w dniu 25 stycznia 2013r. W dalszym toku postępowania pozwany podniósł zarzut przedawnienia twierdząc, że wynosi ono 3 lata, a bank spełnił świadczenie bez podstawy prawnej, bowiem umowy nie potwierdziły osoby umocowane do jego reprezentacji, dodatkowo podnosił, że pozwany nie jest wzbogacony bowiem środki zostały przekazane na spłatę innych, wcześniejszych kredytów.

Wyrokiem z 25 maja 2017 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach uwzględnił powództwo w całości, zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 98.466,45 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 6 sierpnia 2016r. oraz koszty procesu w wysokości 12.124 zł. Rozstrzygając ustalił między innymi, że dniu 12 grudnia 2012r. w Z. w filii firmy (...) w R. pozwany podpisał umowę kredytu konsolidacyjnego nr (...) z (...) Bankiem na kwotę 106.021,11zł celem spłaty kilku wcześniej zaciągniętych kredytów. Umowę przesłano następnie do powodowego banku, gdzie pracownik podpisał ją w dniu 13 lutego 2012r. Zgodnie z § 1 pkt 3 b umowy powód miał spłacać kredyt w 120 równych miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych po 2.178,79zł każda. Kredyt został udzielony i środki przekazano pozwanemu. Sąd Okręgowy ustalił także, że na poczet należności z tytułu kredytu pozwany i jego małżonka uiścili 38 rat w różnej wysokości na łączną kwotę 72.254,43zł. Pismem z dnia 24 września 2014r., doręczonym pozwanemu w dniu 1 października 2014r., powódka wypowiedziała pozwanemu umowę kredytu, a pismem z dnia 29 marca 2016r., doręczonym w dniu 4 kwietnia 2016r., wezwała go do spłaty zaległej kwoty. W dniu 5 sierpnia 2016r. powodowy bank wystawił wyciąg z ksiąg banku nr (...) z wyszczególnieniem zadłużenia pozwanego, na które składała się należność główna w kwocie 91.361,85zł, kwota 3.625,56zł tytułem odsetek umownych oraz kwota 3.479,04zł tytułem odsetek od zobowiązania przeterminowanego.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że powództwo jest zasadne. Wskazał, że choć w pozwie i wyciągu z ksiąg banku (...) powódka powołała się na umowę pożyczki, jednakże podała prawidłowy numer umowy kredytu (...) i datę podpisania umowy przez pracownika banku, tj. 13 grudnia 2012r. Ponadto w kolejnych pismach procesowych prawidłowo określono, że przedmiotem sporu jest wierzytelność z tytułu kredytu konsolidacyjnego nr (...). Nie było zatem wątpliwości o jaką umowę w sprawie chodzi. Wskazując na przedłożone dokumenty Sąd Okręgowy stwierdził też, że powódka wykazała zarówno powstanie zobowiązania, jak i jego treść, wypowiedzenie umowy kredytu oraz wysokość przysługującej jej wierzytelności. Przedstawiła umówiony przez strony harmonogram spłat rat kredytowych oraz historię rachunku dedykowanego do spłaty kredytu, z którego wynikają rzeczywiście spłacone przez pozwanego kwoty, w tym rata wspomniana w odpowiedzi na pozew. Podniesiony przez pozwanego zarzut nieważności umowy kredytu Sąd ocenił jako nieuzasadniony. Stwierdził, że umowa została zaoferowana przez (...) w R. Oddział w Z., który jak należało domniemywać działał jako pośrednik kredytowy zgodnie z art. 5 pkt 3 ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim. Oceniając z kolei zarzut pozwanego odnoszący się do braku umocowania osób oferujących kredyt do działania w imieniu banku powołał się na stanowisko powódki, z którego wynikało, że osoby podpisane na umowie dysponowały stosownymi pełnomocnictwami. Miał też na uwadze, że umowę podpisał również pracownik banku, a kredyt został pozwanemu wypłacony – częściowo na spłatę poprzednich zobowiązań, a częściowo na potrzeby konsumpcyjne pozwanego. Niezależnie od tego wykonanie umowy przez bank Sąd Okręgowy ocenił jako złożenie oświadczenia woli w rozumieniu art.60 k.c. Ponadto z przedłożonej przez powódkę historii rachunku kredytowego wynikało, że w dniu 22 listopada 2013r. strony zawarły umowę restrukturyzacyjną kredytu nr (...). Dokument ten nie został zakwestionowany przez pozwanego, wobec czego okoliczności wynikające z niego uznano za przyznane w rozumieniu art. 232 k.p.c. Ostatecznie Sądu uznał, że umowa została ważnie zawarta, co czyniło niecelowym odnoszenie się do argumentacji pozwanego wskazującej na błędne określenie podstawy żądania i brak obowiązku zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia. Również zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia został oceniony jako bezzasadny w świetle art. 118 k.c. Sąd wskazał, że termin spłaty pierwszej raty kredytowej przypadał w styczniu 2013r., a powództwo wytoczono w październiku 2016r. Przez pierwszy rok obowiązywania umowy raty kredytu były spłacane w wysokości zbliżonej do harmonogramu – pozwany miał spłacać kredyt w równych ratach po 2.178,00zł, do października 2013r. powinien spłacić 21.780zł, uiścił zaś 16.748,12zł, nie spłacając rat z marca 2013r. i czerwca 2013r. oraz płacąc pozostałe w nieznaczenie niższej wysokości. Jednakże w dniu 22 listopada 2013r. strony zawarły umowę restrukturyzacyjną, co jest równoznaczne ze złożeniem przez pozwanego oświadczenia o uznaniu roszczenia w rozumieniu art. 123 pkt 2 k.c. Tym samym w odniesieniu do żadnej z rat kredytu, z okresu od stycznia do października 2013r., nie można było mówić o przedawnieniu. Ponieważ na skutek dokonanego wypowiedzenia cała należność stała się natychmiast wykonalna, a zadłużenie pozwanego odpowiadało kwocie dochodzonej pozwem, Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo na mocy art. 354 k.c. w zw. z art. 69 ust.1 ustawy z 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe, zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 98.466,45zł, nie uwzględniając wniosku pozwanego o rozłożenie zasądzonej kwoty na raty. O odsetkach orzeczono na mocy art. 482 k.c., a o kosztach procesu – stosownie do wyniku sporu. Sąd Okręgowy nie dopatrzył się w okolicznościach sprawy podstaw do uwzględnienia wniosku pozwanego o zastosowanie art.102 k.p.c.

W apelacji od tego wyroku pozwany zarzucił błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia wobec uznania, że umowa o kredyt konsolidacyjny nr (...) z dnia 12 grudnia 2012r. została skutecznie zawarta, a powodowy bank złożył w powyższym zakresie niewadliwe i wystarczające oświadczenie woli, a także że strony zawarły w dniu 22 listopada 2013r. umowę restrukturyzacyjną wskazanego wyżej kredytu konsolidacyjnego. Skarżący zarzucił również naruszenie prawa procesowego, a to art.320 k.p.c. wobec nierozłożenia zasądzonego świadczenia na raty. W oparciu o te zarzuty domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie wniósł o zmianę wyroku poprzez rozłożenie zasądzonego świadczenia na 10 miesięcznych rat po 984,67zł.

Powódka nie zajęła stanowiska w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje.

Apelacja nie jest zasadna.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy są prawidłowe – były one częściowo pomiędzy stronami niesporne (pozwany w apelacji ostatecznie nie kwestionował wysokości zobowiązania, ani nie podważał ustaleń dotyczących liczby i wysokości wpłat oraz dat ich dokonania). Niezależnie od tego znajdowały one oparcie w zgromadzonych dowodach w postaci dokumentów, których prawdziwości i autentyczności pozwany również nie negował. W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny akceptuje te ustalenia i czyni je własnymi.

Odnosząc się do zarzutu nieprawidłowej reprezentacji banku w dacie zawarcia umowy, co nastąpiło w dniu 13 grudnia 2012r., a nie jak podano w apelacji w dniu 12 grudnia 2012r., stanowisko skarżącego odwołującego się do art.38 k.c. oraz art.368 § 1 k.s.h. nie znajduje żadnego uzasadnienia. Skarżący podnosi bowiem, że skoro osoba prawna działa poprzez swoje organy, to do składania oświadczeń woli w jej imieniu upoważnieni są dwaj członkowie zarządu działający łącznie albo jeden członek zarządu działający łącznie z prokurentem lub pełnomocnikiem. Z regulacji tej wywodzi, że skoro osoby, które w imieniu powodowego banku podpisały umowę o kredyt nie figurują w Krajowym Rejestrze Sądowym jako członkowie zarządu banku lub jego prokurenci, oświadczenie woli powódki nie było „niewadliwe i wystarczające”. Interpretacja przywołanych wyżej przepisów prowadząca do konieczności udziału członków zarządu osoby prawnej w składaniu każdego oświadczenia woli w jej imieniu oznaczałaby de facto uniemożliwienie działalności dużych podmiotów, zwłaszcza takich, których działalność polega na oferowaniu usług wielkiej liczbie klientów. Nie uwzględnia ona ani realiów obrotu, ani prawidłowo ukształtowanej praktyki, w której powszechne jest reprezentowanie banków w czasie zawierania umów z klientami przez pracowników. Po wtóre, z przepisów tych w żadnym razie nie wynika zakaz czy chociażby jakiekolwiek ograniczenie w zakresie możliwości udzielenia innym osobom pełnomocnictwa do podejmowania czynności o charakterze materialnoprawnym.

Poza sporem pozostaje, że umowa została podpisana przez pracownika banku w dniu 13 grudnia 2012r. Z faktu tego wynika domniemanie faktyczne, że osoba, która złożyła podpis na umowie, dysponowała stosownym pełnomocnictwem. Domniemanie to wspierają późniejsze czynności banku – skierowanie do pozwanego wezwania do zapłaty oraz wypowiedzenie umowy kredytowej. Podkreślenia wymaga przy tym, że pozwany nie kwestionował umocowania osób podejmujących te czynności w imieniu banku, podobnie jak nie podważał ważności umowy w chwili wypłaty środków pieniężnych. Gdyby bowiem pozwany wątpliwości tego rodzaju powziął, mógłby żądać potwierdzenia umowy przez bank w oparciu o art.103 § 2 k.c., czego jednak nie uczynił. Niezależnie od tego wskazane wyżej czynności banku, a najpóźniej wystąpienie z pozwem, należałoby traktować – w razie wątpliwości, które jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego nie wystąpiły – jako potwierdzenie ważności umowy zdziałanej z udziałem fałszywego pełnomocnika. W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut ten stanowi przejaw linii obrony pozwanego przez roszczeniami powódki – niewątpliwie złożył on podpis na umowie zawartej z powodowym bankiem, otrzymał umówione środki finansowe i aż do chwili wytoczenia powództwa przez powódkę nie kwestionował ważności i skuteczności umowy. Także w toku niniejszego postępowania zaprzestanie spłaty tłumaczył trudną sytuacją finansową, a nie wątpliwościami co do statusu umowy.

Jeśli natomiast chodzi o zarzut dotyczący umowy restrukturyzacyjnej, do zawarcia której miało dojść w dniu 22 listopada 2013r., pozwany nie odniósł się wprost do tej informacji zawartej w wyciągu z rachunku dedykowanego do spłaty kredytu (k. 57), jednakże zaprzeczał by doszło do uznania długu. Jednocześnie Sąd Okręgowy z faktem zawarcia tej umowy wywodził skutek w postaci przerwania biegu przedawnienia co do dwóch rat (za marzec i czerwiec 2013r.). O ile trzeba zgodzić się z Sądem Okręgowym, że dochodzona pozwem wierzytelność nie uległa przedawnieniu, to jednak nie należy tego skutku wiązać z zawarciem umowy restrukturyzacyjnej, co istotnie w okolicznościach sprawy nie zostało wykazane. W razie braku zapłaty wymagalnej wierzytelności, aby uniemożliwić przekształcenie się zobowiązania w niezupełne, wierzyciel powinien podjąć kroki prawne zmierzające do jej dochodzenia lub przerwania biegu terminu przedawnienia w inny sposób. W niniejszej sprawie faktem jest, że w marcu i w czerwcu 2013r. pozwany nie dokonał zapłaty, jednak w późniejszych miesiącach wpłaty na poczet kredytu, choć w niepełnej wysokości, były dokonywane. Z zestawienia operacji na rachunku bankowym nie można jednak wywodzić, że wpłaty dokonywane w określonym miesiącu były zaliczane na poczet należności za ten właśnie miesiąc, a nie na poczet zobowiązań zaległych, do czego powódka była uprawniona na mocy art.451 § 1 k.c. Ciężar dowodzenia, że wierzyciel dokonał odmiennego zaliczenia wpłacanych kwot (to jest na poczet raty, jaka przypadała za miesiąc, w którym dokonano zapłaty, a nie na poczet zaległych należności za wcześniejsze okresy) obciążał pozwanego, stosownie do art.6 k.c. Mimo to nie naprowadził on żadnych dowodów potwierdzających fakt, z którego wywodził korzystne dla siebie skutki prawne w postaci przedawnienia. Ponadto umknęło Sądowi Okręgowemu, że pozew w niniejszej sprawie wniesiono w dniu 6 sierpnia 2016r. (k.3) i z tą datą nastąpiło przerwanie biegu trzyletniego terminu przedawnienia. Oceny tej nie zmienia fakt, że pozew wniesiono w postępowaniu elektronicznym, a następnie, wobec stwierdzenia braku podstaw do wydania nakazu zapłaty, przekazano Sądowi Okręgowemu w Gliwicach jako miejscowo i rzeczowo właściwemu. Przepisy art. 505 28 i nast. k.p.c. regulujące postępowanie elektroniczne nie zawierają bowiem żadnej regulacji, która w opisanym wypadku wyłączałaby działanie art.123 § 1 pkt 1 k.c. W konsekwencji przedawnieniu uległyby należności wymagalne przed 6 sierpnia 2013r., to jest raty za miesiące od stycznia do sierpnia 2013r. (data płatności wypadała nie później niż na 2. dzień miesiąca). Łączna wysokość rat należnych za ten okres wyniosła 17.242 zł (8 x 2.178zł). Tymczasem do chwili wniesienia pozwu łączna wysokość wpłat na poczet kredytu wyniosła 71.454,43zł, a zatem cała należność za okres, który co do którego mogłoby nastąpić przedawnienie, została zaspokojona. Tym samym wierzyciel podjął czynności, które spowodowały, że bieg terminu przedawnienia został przerwany.

Sąd Apelacyjny nie podziela również zarzutu pozwanego o naruszeniu art.320 k.p.c., podzielając w pełni stanowisko Sądu Okręgowego co do braku ku temu przesłanek. Nie stanowi jej także okoliczność, że po wydaniu zaskarżonego wyroku pozwany uległ wypadkowi i zmuszony był poddać się hospitalizacji. W sprawie nie wykazano bowiem czy, a jeśli tak w jaki sposób wypadek wpłynął na sytuację majątkową pozwanego, który jest emerytem i dacie wypadku nie pracował, a nadto z przedstawionej dokumentacji medycznej wynika, że doznał urazu głowy w wyniku upadku ze schodów pod wpływem alkoholu (3,44 promila), przebieg leczenia był niepowikłany, a pacjenta wypisano w stanie dobrym (k.196). W tych okolicznościach uwzględnienie wniosku pozwanego o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty prowadziłoby do naruszenia istotnych interesów wierzyciela, będącego podmiotem zaufania publicznego, na którym ciąży obowiązek rzetelnego gospodarowania środkami powierzonymi mu przez klientów.

Z podanych względów Sąd Apelacyjny na mocy art.385 k.p.c. oddalił apelację jako niezasadną.

SSA Irena Piotrowska SSA Aleksandra Janas SSA Olga Gornowicz – Owczarek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Czaja
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Aleksandra Janas,  Irena Piotrowska ,  Olga Gornowicz-Owczarek
Data wytworzenia informacji: