Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 552/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gdańsku z 2017-01-11

Sygn. akt I C 552 / 15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 stycznia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący : SSO Mariusz Bartnik

Protokolant : st. sekr. sąd. Aneta Graban

po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2016 roku w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa T. M.

przeciwko M. G.

o zapłatę,

1)oddala powództwo w całości;

2)zasadza od powódki T. M. na rzecz pozwanego M. G. kwotę 3.600 zł ( trzy tysiące sześćset złotych ) tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

3)odstępuje od obciążenia powódki kosztami procesu w pozostałym zakresie.

UZASADNIENIE

Powódka T. M. w dniu 30 czerwca 2015 r. wniosła przeciwko M. G. pozew, w którym domagała się zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kwoty 314.178,56 zł tytułem zachowku należnego po zmarłym J. G. (1) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania według norm przepisanych.

Uzasadniając pozew wyjaśniała, że postanowieniem Sądu Rejonowego z dnia 5 lutego 2015 r. sygn. akt I Ns 951/14 Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim nabyła w ? części spadek po zmarłym ojcu, J. G. (1). Wskazywała, że ten nie pozostawił żadnego majątku, jednakże wywodziła, że możliwość ubiegania się o zachowek nie jest również wykluczona w sytuacji, gdy spadkodawca nie pozostawił testamentu, ale jeszcze za życia rozporządził swoim majątkiem, dokonując darowizny. W tym kontekście wskazywała, że w dniu 23 stycznia 1984 r. spadkodawca oraz jego żona J. przekazali nieodpłatnie gospodarstwo rolne, składające się z trzech nieruchomości rolnych, na rzecz pozwanego - brata powódki M. G. i I. G. do ich majątku objętego wspólnością ustawową na podstawie ustawy z dnia 14 grudnia 1984 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i ich rodzin. W jej zaś ocenie nieodpłatną umowę o przeniesienie gospodarstwa rolnego należy traktować w drodze analogii jako darowiznę. Powódka natomiast nigdy nie otrzymała od swoich rodziców żadnych darowizn, zapisów windykacyjnych, zaś koszty jej wychowania oscylowały w granicach przeciętnych przyjętych w danym środowisku. Wysokość należnego zachowku strona wyliczyła przyjmując kwotę 59.07 zł za m? gruntu i uwzględniając fakt, że spadkodawca był współwłaścicielem dwóch z trzech nieruchomości i wyłącznym właścicielem trzeciej nieruchomości przekazanej pozwanemu oraz jego żonie - jako ? udziału spadkowego.

Pozwany M. G. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Pozwany przyznał, że istotnie wraz z małżonką otrzymał - w trybie przepisów ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i ich rodzin - od swoich rodziców jako ich następca, w drodze przekazania, gospodarstwo rolne, o którym wspomina powódka, choć wywodził, że całość tego gospodarstwa stanowiła przedmiot własności na prawach małżeńskiej wspólności ustawowej J. i J. G. (2). Stanął jednak na stanowisku, że przy ustalaniu zachowku nie uwzględnia się wartości gospodarstwa rolnego przekazanego spadkodawcy następcy na podstawie umowy przewidzianej w art. 59 przywołanej wyżej ustawy i powołał się na orzecznictwo w tym zakresie i argumentację w nim przytoczoną co do odmienności wskazanej umowy od umów przeniesienia własności przewidzianych w części szczegółowej księgi trzeciej kodeksu cywilnego o zobowiązaniach, w szczególności od umowy darowizny. Z ostrożności procesowej podniesiono również zarzut przedawnienia roszczenia i zakwestionowano wyliczoną przez powódkę wartość gospodarstwa rolnego. Pozwany wreszcie wskazał, że powódka, dzięki wstępnym stron, otrzymała w dniu 9 października 1979 r. gospodarstwo rolne położone w miejscowości Ż. nr (...), którego jest właścicielką na prawach małżeńskiej wspólności ustawowej z mężem R. M. do dnia dzisiejszego i w którym po dziś dzień zamieszkuje. Roszczenie powódki wymaga zatem rozważania również w kontekście art. 5 k.c.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Rodzice powódki T. M. oraz pozwanego M. J. i J. G. (2) byli współwłaścicielami na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej gospodarstwa rolnego, obejmującego nieruchomości położone w gminie S.: nieruchomość rolną obszaru 3,67 ha, położoną we wsi Ż., dla której Państwowe Biuro Notarialne prowadziło księgę wieczystą nr (...) (obecnie księga wieczysta Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim (...)), nieruchomość rolną obszaru 5,65 ha, położoną we wsi K., objętą księgą wieczystą nr (...) (obecnie księga wieczysta Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim (...)). Nadto w księdze wieczystej kw nr (...) (obecnie księga wieczysta Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim (...)) prowadzonej dla nieruchomości rolnej położonej we wsi K. obszaru 3,85 ha J. G. (1) był wpisany jako właściciel nieruchomości, przy czym nieruchomość tę nabył na podstawie dokumentu nadania ziemi w czasie trwania małżeństwa z J. G. (2).

[okoliczność bezsporna]

W dniu 23 stycznia 1984 r. J. i J. G. (1), na podstawie art. 59 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (t. jedn. Dz. U. z 1989 r. Nr 24 poz. 133 ze zm.), zawarli z pozwanym M. G. i jego żoną I. G. umowę przekazania, zgodnie z którą przenieśli nieodpłatnie własność opisanego wyżej gospodarstwa rolnego na rzecz pozwanego oraz jego żony jako swoich następców do ich majątku objętego wspólnością ustawową.

W treści umowy powołano się na dwie decyzje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w G. z dnia 21 lipca 1983 r. o przyznaniu J. i J. małżonkom G. emerytury na podstawie powołanej wyżej ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r.

Nabywcy ustanowili nieodpłatnie na rzecz zbywców na nabytych nieruchomościach osobistą służebność, dożywotnią, polegającą na prawie korzystania z całego parteru domu mieszkalnego i połowy piwnicy. Jednocześnie przyjęli do odpowiedzialności osobistej solidarnej dług zbywców na rzecz Banku (...) w S., zabezpieczony hipoteką w kwocie 200.000 zł na nieruchomości objętej księgą wieczystą Kw nr (...).

[okoliczność bezsporna, nadto akt notarialny z dnia 23.01.1984 r. - umowa przekazania gospodarstwa rolnego - k. 66-67 akt księgi wieczystej SR w Starogardzie Gdańskim KW nr (...) (kopia k. 47-50 akt niniejszych), zeznania I. G. - utrwalone na nośniku danych k. 71]

Na dzień przekazania nieruchomości znajdował się na nich dom mieszalnym parterowy, ośmioizbowy, podpiwniczony, kryty papą, chlew ze stodołą, pod jednym dachem z eternitu, kurnik murowany, kryty eternitem, chlewnia murowana, kryta eternitem, wiara kryta eternitem oraz budynek gospodarczy kryty papą.

[dowód: akt notarialny z dnia 23.01.1984 r. - umowa przekazania gospodarstwa rolnego - k. 66-67 akt księgi wieczystej SR w Starogardzie Gdańskim KW nr (...) (kopia k. 47-50 akt niniejszych), zeznania I. G. - utrwalone na nośniku danych k. 71, zeznania R. G. - utrwalone na nośniku danych k. 80,]

W dniu 1 lipca 2010 r. zmarł J. G. (1).

[okoliczność bezsporna]

Zmarły w chwili śmierci nie pozostawił żadnego majątku.

[okoliczność bezsporna]

W dniu 27 października 2014 r. T. M. wniosła do Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłym J. G. (1).

Postanowieniem z dnia 5 lutego 2015 r. sygn. akt I Ns 951/14 Sąd Rejonowy w Starogardzie Gdańskim stwierdził, że spadek po zmarłym J. G. (1) na podstawie ustawy nabyły dzieci: pozwany M. G., Z. G., B. M. oraz powódka T. M. - każde z w ? części.

[okoliczność bezsporna, nadto dokumenty w aktach Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim sygn. akt I Ns 951/14 - wniosek k. 2, postanowienie tegoż Sądu z dnia 5 lutego 2015 r. k. 35]

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, w szczególności w oparciu o dokument w postaci umowy przekazania gospodarstwa rolnego z dnia 23 stycznia 1984 r., znajdującej się w aktach księgi wieczystej Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim KW Nr (...), którego kserokopię wykonano do akt niniejszych. Dodatkowo Sąd uwzględnił treść postanowienia z dnia 5 lutego 2015 r. sygn. akt I Ns 951/14 Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim o stwierdzeniu nabycia spadku po zmarłym ojcu stron, J. G. (1). Sąd wskazuje jednak, że w istocie okoliczności stwierdzone tymi dokumentami nie były kwestią sporną w sprawie. Żadna ze stron nie podważała tego, że powódka jak i pozwany są spadkobiercami J. G. (1) z mocy ustawy. Pozwany przyznał też, że w dniu 23 stycznia 1984 r. wraz ze swoją żoną zawarli z rodzicami stron umowę w trybie ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin.

Jako wiarygodne oceniono również zeznania świadków I. G., R. G. jak i samych stron - powódki T. M. i pozwanego M. M. co do powyższych faktów - jak zgodne i spójne. Wskazane wyżej osoby odmiennie natomiast zeznawały na okoliczność stanu nieruchomości w dacie zawarcia umowy przeniesienia, jej wartości, podobnie jak i wartości wykonanych przez pozwanego i jego żonę prac remontowych i modernizacyjnych nieruchomości, czy wreszcie majątku, jaki otrzymała powódka od spadkodawcy, a także dziadków stron. Niemniej ostatecznie, wobec przyjętej podstawy rozstrzygnięcia, okoliczności te nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia merytorycznego sprawy.

Z tego samego powodu postanowieniem z dnia 30 grudnia 2016 r. Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego na okoliczność określenia wartości gospodarstwa rolnego przekazanego pozwanemu i jego żonie umową z dnia 23 stycznia 1984 r. W tej sytuacji jego przeprowadzenie jedynie zbędnie przedłużyłoby niniejszy proces, a dodatkowo naraziłoby stronę przegrywającą na poniesienie zwiększonych kosztów postępowania.

W ocenie Sądu w świetle powyższych ustaleń powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd jeszcze raz wskazuje, że okoliczności faktyczne mające znaczenie dla rozstrzygnięcia merytorycznego niniejszej sprawy były między stronami bezsporne, zaś spór istniał na płaszczyźnie oceny prawnej zaistniałej sytuacji i koncentrował się wokół zagadnienia możliwości uwzględnienia wartości gospodarstwa rolnego przekazanego przez spadkodawcę następcy na podstawie umowy przewidzianej w art. 59 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (t. jedn. Dz. U. z 1989 r. Nr 24 poz. 133 ze zm.) przy ustalaniu zachowku. Tę właśnie kwestię przede wszystkim rozstrzygnąć musiał Sąd, bezspornym między stronami było bowiem m. in. to, że spadkodawca w chwili śmierci nie pozostawił żadnego majątku, wobec czego powódka nie uzyskała tą drogą żadnego przysporzenia majątkowego. Podobnie zresztą pozwany, choć ten - jak zarzucała T. M. - w 1984 r. uzyskał wraz z żoną gospodarstwo rolne, którego wartość w jej ocenie winna być właśnie uwzględniona przy wyliczaniu substratu zachowku. W tej sytuacji ustalenie, że wartość gospodarstwa rolnego nie może być uwzględniona przy ustalaniu należnego zachowku przekładała się na konieczność oddalenia powództwa. Pozytywna odpowiedź na powyższe pytanie warunkowała również przeprowadzanie wnioskowanego przez stronę powodową dowodu z opinii biegłego na okoliczność określenia wartości gospodarstwa rolnego przekazanego pozwanemu i jego żonie umową z dnia 23 stycznia 1984 r. Natomiast przyjęcie, że gospodarstwo to nie może być uwzględnione przy obliczaniu zachowku czyniło ów dowód zbędnym.

Przechodząc do rozważań merytorycznych, Sąd w pierwszej kolejności odnieść musiał się jednak do zgłoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia. Istota bowiem przedawnienia polega na tym, że po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia powołując się na upływ czasu. (art. 117 § 2 kc) Skutkiem przedawnienia jest powstanie po jego stronie uprawnienia do zgłoszenia zarzutu wyłączającego możliwość dochodzenia świadczenia przed Sądem. Skorzystanie zaś przez dłużnika z przysługującego mu prawa i uchylenie się od zaspokojenia roszczenia obliguje Sąd do oddalenia żądania pozwu obejmującego przedawnione roszczenie bez badania dalszych przesłanek merytorycznych.

Z uwagi na to, że powódka swe roszczenia wywiodła z przepisów o zachowku, do oceny kwestii przedawnienia w niniejszej sprawie zastosowanie znalazł przepis szczególny art. 1007 k.c. Zgodnie z jego § 1, roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów zwykłych i poleceń przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu. Stosownie zaś do § 2, roszczenie przeciwko osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanych od spadkodawcy zapisu windykacyjnego lub darowizny przedawnia się z upływem lat pięciu od otwarcia spadku. Sąd miał na względzie, że w dacie otwarcia spadku przepis ten miał inne brzmienie i stanowił, że roszczenie przeciwko osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanej od spadkodawcy darowizny przedawnia się z upływem lat trzech od otwarcia spadku. Został on jednak zmieniony ustawą z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 r. Nr 85 poz. 458), a zgodnie z art. 8 tejże ustawy, do roszczeń, o których mowa w art. 1007 k.c. powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nie przedawnionych, stosuje się przepisy tego artykułu w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Tym samym w sprawie niniejszej zastosowanie znajdzie art. 1007 §2 k.c. w brzmieniu obecnie obowiązującym. Z poczynionych ustaleń wynika, że ojciec stron, J. G. (1), zmarł 1 lipca 2010 r., a skoro zgodnie z art. 924 k.c. ten właśnie dzień przyjąć należy za datę otwarcia spadku, pięcioletni okres przedawnienia upływał w dniu 1 lipca 2015 r. Tym samym powództwo w sprawie niniejszej wytoczono bez przekroczenia terminu z art. 1007 k.c.

Sąd dodatkowo wskazuje na fakt, że wnioskiem z dnia 27 października 2014 r. powódka wystąpiła do Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim o stwierdzenie nabycia spadku po J. G. (1). Tymczasem, jak wskazuje Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 10 października 2013 r. (III CZP 53/13), "Złożenie przez uprawnionego do zachowku wniosku o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie ustawy przerywa bieg terminu przedawnienia jego roszczenia o zachowek należny od spadkobiercy ustawowego.". Tym samym, w dacie złożenia wniosku przez powódkę, stosownie do art. 123 § 1 pkt 1 k.c. doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia, który po zakończeniu postępowania zaczął biec na nowo (art. 124 § 1 i 2 k.c.).

Sąd w dalszej kolejności rozważał przepisy regulujące instytucję zachowku. Zważył, iż ustawodawca ukształtował sam zachowek jako roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej wyrażającej się ułamkiem wartości przewidywanego udziału uprawnionego do spadku, która ma gwarantować mu uzyskanie określonej korzyści ze spadku niezależnie od woli spadkodawcy, tj. nawet wówczas, gdy ten pozbawił uprawnionego tej korzyści np. rozrządzeniem testamentowym lub dokonanymi darowiznami.

Krąg osób uprawnionych do zachowku określa art. 991 § 1 k.c., zgodnie z którym uprawnionymi są zstępni, małżonek oraz rodzice spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy. Tym samym prawa do zachowku zostały pozbawione osoby, które ustawa nakazuje traktować tak, jakby nie dożyły one chwili otwarcia spadku. Wysokość zachowku określono na połowę wartości udziału, jaki przypadałby uprawnionemu przy dziedziczeniu ustawowym, natomiast jeżeli uprawniony do zachowku jest osobą małoletnią albo trwale niezdolną do pracy, wysokość ta wynosi dwie trzecie tego udziału.

W okolicznościach sprawy niniejszej oczywistym jest, że powódka należy do kręgu osób uprawnionych do zachowku w myśl przywołanego art. 991 § 1 k.c. - jest ona bowiem córką spadkodawcy. Natomiast z ustalonego stanu faktycznego wynika, że wysokość zachowku wynosi w jej przypadku ? udziału spadkowego (powódka w chwili otwarcia spadku nie była osobą małoletnią, ani trwale niezdolną do pracy) - a więc ? z ? części spadku. Ustalenia tego, poczynionego przez powódkę w pozwie, pozwany zresztą nie podważał, podobnie jak i twierdzenia, że nie otrzymała ona w związku z powołaniem do spadku na mocy ustawy żadnego majątku.

Sąd następnie ustalić musiał tzw. substrat zachowku. Obowiązujące przepisy nakazują w pierwszej kolejności obliczenie tzw. czystej wartości spadku, którą stanowi różnica między wartością stanu czynnego spadku (aktywów) i wartością stanu biernego (pasywów) z pominięciem długów wynikających z zapisów i poleceń. Podkreślić należy w tym miejscu, iż obliczenie zachowku następuje na podstawie wartości spadku ustalonej wg cen z daty orzekania o zachowku, a według ich stanu z chwili otwarcia spadku (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna - z dnia 26.03.1985 r. III CZP 75/84 OSNC 1985/10/147, uchwała Sądu Najwyższego z 17.05.1985 r. III CZP 69/84 OSNC 1986/3/24). Do tak wyliczonej czystej wartości spadku dolicza się następnie wartości darowizn oraz zapisów windykacyjnych dokonanych przez spadkodawcę, zgodnie z zasadami art. 993 i 997 k.c., przy czym stosownie do art. 994 § 1 k.c. doliczeniu do spadku nie podlegają drobne darowizny zwyczajowo przyjęte w danych stosunkach (a więc darowizny niewielkiej wartości wręczane z różnych okazji), darowizny dokonane na rzecz osób niebędących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku, dokonane przez więcej niż 10 laty licząc wstecz od otwarcia spadku. Tym samym darowizny uczynione na rzecz spadkobierców albo osób uprawnionych do zachowku są doliczone do spadku bez względu na czas ich dokonania. Wyjaśniał to zresztą Sąd Najwyższy w przywoływanej już wyżej uchwale z dnia 10 października 2013 r. wskazując, że "Przyjęta w art. 994 § 1 k.c. granica czasowa dotyczy tylko darowizn uczynionych na rzecz osób trzecich, a więc przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku jedynie dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty przed otwarciem spadku darowizn na rzecz osób trzecich. Natomiast darowizny uczynione na rzecz spadkobierców albo uprawnionych do zachowku dolicza się do spadku niezależnie od tego, kiedy zostały dokonane, także wówczas, gdy spadkodawca uczynił darowiznę więcej niż dziesięć lat przed śmiercią." Art. 995 § 1 k.c. przesądza natomiast, że wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalenia zachowku. W końcu obliczenie należnego zachowku następuje po wymnożeniu substratu zachowku przez udział spadkowy stanowiący podstawę do obliczenia zachowku.

Sąd czyniąc swe ustalenia miał na uwadze, że strony zgodnie twierdziły, iż w chwili śmierci J. G. (1) nie pozostawił żadnego majątku. Roszczenie swoje do pozwanego powódka uzasadniała natomiast odwołując się do art. 994 k.c. i wskazując, że przy wyliczeniu należnego zachowku uwzględnić należy również wartość gospodarstwa rolnego, przekazanego pozwanemu i jego małżonce przez spadkodawcę - ojca stron oraz ich matkę w dniu 23 stycznia 1984 r. na podstawie umowy zawartej w trybie art. 59 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (t. jedn. Dz. U. z 1989 r. Nr 24 poz. 133 ze zm.), która winna być traktowana jak umowa darowizny. Sąd stanowiska tego nie podzielił. Za słuszny w jego ocenie pozostaje pogląd, szeroko zresztą prezentowany w orzecznictwie, zgodnie z którym umowy zwarte w trybie tej ustawy, jak i ustawy wcześniejszej- ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin, czy ustawy późniejszej - ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, a których przedmiotem jest przekazanie gospodarstwa rolnego przez rolnika jego następcy, to w istocie nowy typ umowy, podobny wprawdzie pod pewnymi względami, lecz nie tożsamy z darowizną wskazaną w art. 888 k.c. To zaś przesądza o tym, że wartości przekazanego gospodarstwa nie uwzględnia się przy ustalaniu wartości zachowku.

Na gruncie ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (t. jedn. Dz. U. z 1989 r. Nr 24 poz. 133 ze zm.) jednoznacznie wypowiedział się w tej kwestii Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21 czerwca 2012 r. sygn. akt III CZP 29/12, którego argumentację Sąd niniejszy podziela w całej rozciągłości. Wyjaśniając charakter prawny umowy przeniesienia gospodarstwa rolnego na rzecz następcy Sąd Najwyższy wskazywał, że został on określony w orzecznictwie jako rodzaj umowy o charakterze cywilnoprawnym, odmienny od umów przeniesienia własności wymienionych w części szczegółowej księgi trzeciej kodeksu cywilnego o zobowiązaniach, do której mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego dotyczące zdolności do czynności prawnych, wad oświadczenia woli, nieważności czynności prawnej oraz skutków prawnych oświadczenia woli (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 31 lipca 1979 r. III CZP 41/79, , OSNCP 1979, nr 12, poz. 238; siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 1980 r., III CZP 39/80, OSNCP 1981, nr 7, poz. 121; z dnia 12 listopada 1984 r., III UZ 45/84, OSNCP 1985 r., nr 4, poz. 44; z dnia 19 lutego 1991 r., III CZP 4/91, OSNCP 1991, nr 8-9, poz. 103; z dnia 25 marca 1992 r., III CZP 19/92, OSNCP 1992, nr 9, poz. 163; z dnia 4 października 1992 r., III CZP 125/92, OSNCP 1993, nr 4, poz. 58, z dnia 8 września 1993 r., III CZP121/93 OSNCP 1994, nr 5, poz. 97; postanowienie z dnia 4 października 2001 r., I CKN 402/00, OSNC 2002, nr 6, poz. 79). Sąd Najwyższy odwołał się do przedstawionych w tych orzeczeniach poglądów, wskazujących na wyodrębnioną ustawowo swoistość umowy przekazania gospodarstwa rolnego następcy, odmienną od umowy darowizny. Wywodził, że przyczyną jej zawarcia jest dążenie do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, której następstwem jest wzajemna zależność umowy i decyzji w przedmiocie tych świadczeń ubezpieczeniowych, polegająca na tym, że utrata mocy jednej z tych czynności pociąga za sobą utratę mocy także drugiej. Podkreślał, że dochodzi do powiązania tymi czynnościami rolnika, następcy i Państwa jako przyznającego świadczenia, co przemawia za tym, że umowa nie mieści się w katalogu umów uregulowanych w kodeksie cywilnym. W uchwale z dnia 16 lipca 1980 r., III CZP 44/80, OSNC 1981, nr 2-3, poz. 24 Sąd Najwyższy wskazał, że wspólna cecha umowy przeniesienia i umowy darowizny dotyczy wyłącznie nieodpłatności świadczenia. Istotne natomiast znaczenie dla swoistości umowy przeniesienia ma to, że przekazujący zapewnia sobie świadczenia emerytalne lub rentowe ze środków państwowych, korzystanie z działki, lokalu mieszkalnego i pomieszczeń gospodarczych, a gospodarstwo przejmuje osoba zdolna do osiągania lepszych efektów gospodarowania, przez co umowa spełnia cel gospodarczy i społeczny. Nie może zatem dojść do odwołania umowy przekazania z powodów leżących u podstaw odwołania darowizny. W postanowieniu z dnia 4 października 2001 r., I CKN 402/00 Sąd Najwyższy podkreślił z kolei, że odrębność umowy przekazania podkreślona została także treścią art. 119 ust. 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r., ustanawiającego w szczególnych wypadkach ochronę rolnika przekazującego gospodarstwo rolne, która ma zastosowanie również do umów zawartych na podstawie poprzednio obowiązujących ustaw. Za tym dominującym w orzecznictwie poglądem opowiedział się również Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005 r., III CZP 59/05 (OSNC 2006, nr 5, poz. 79), podkreślając, że nieodpłatność umowy przekazania nie jest wyłącznym atrybutem umowy ani nawet jej dominującą cechą. Przedstawione poglądy i ich argumentację podziela także Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wskazywanej uchwały z dnia 21 czerwca 2012 r. Jednocześnie jako nieprzekonujący do odmiennego stanowiska uznał odosobniony pogląd, wyrażony przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 kwietnia 2008 r., II CSK 647/07. Wyraził przy tym tezę, że ocena umowy o przekazaniu gospodarstwa rolnego następcy dokonana na gruncie ustawy z dnia 27 października 1977 r. ma zastosowanie również do takiej czynności prawnej podejmowanej w oparciu o przepisy ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r., przy uwzględnieniu tego, że skutki prawne tej umowy ustalane są według przepisów ustawy, która obowiązywała w dacie jej zawarcia. Charakter prawny tej umowy, przewidzianej w wymienionych ustawach, nie różni się, na co wskazują również argumenty przytoczone przez Sąd Najwyższy w uchwałach z dnia 19 lutego 1991, III CZP 4/91, z dnia 29 września 1992 r. III CZP 98/92, OSNC 1993, nr 3, poz. 35, z dnia 4 listopada 2005 r., III CZP 59/05 oraz w postanowieniu z dnia 4 października 2001 r., I CKN 402/00, podkreślające ustawowe wyodrębnienie, nieodwracalność przekazania oraz cel, obejmujący z jednej strony zabezpieczenie rolnikom bytu na starość, a z drugiej, unowocześnienie metod gospodarowania.

Konsekwencją przyjęcia, że umowa przekazania nie jest darowizną i nie mają do niej zastosowania przepisy kodeksu cywilnego regulujące umowę darowizny, jest również brak możliwości zastosowania przyjętej w art. 993 i 994 k.c. regulacji odnoszącej się do kwestii doliczania darowizn do substratu zachowku. Należy bowiem podkreślić, że użyte w art. 993 k.c. pojęcie darowizny odnosi się do umowy uregulowanej w art. 888 k.c., którą darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swojego majątku, jeśli nie dotyczy bezpłatnych przysporzeń objętych art. 889 k.c. Tymczasem przedstawiona wyżej analiza charakteru umowy przekazania gospodarstwa rolnego następcy określa cechy tej czynności prawnej, które różnią ją od uregulowanej w kodeksie cywilnym umowy darowizny, prowadząc do uznania, że stanowi ona swoisty rodzaj umowy przenoszącej własność, wskazując na jej cywilnoprawną naturę oraz zakres stosowania do niej przepisów kodeksu cywilnego. Pośród tych cech kwestia nieodpłatności nie miała dominującego znaczenia. Wybór przez ustawodawcę takiego rodzaju umowy, a nieskorzystanie z typów umów kodeksowo uregulowanych, był podyktowany uwypuklonymi w orzecznictwie względami, prowadzącymi do przyjęcia, że nie jest ona darowizną. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21 czerwca 2012 r. podkreślał w tym kontekście sytuację przejmującego gospodarstwo rolne, zarówno w odniesieniu do przytoczonych wymagań ustawowych (art. 48 ustawy z dnia 12 grudnia 1982 r.), jak też związania obowiązkiem pracy w tym gospodarstwie. Zaznaczał, że zgoda na przejęcie gospodarstwa podejmowana była przy uwzględnieniu szczególnego charakteru zawieranej umowy, a fakt, że nie stanowi ona darowizny nie był pozbawiony znaczenia. Wybór następcy również podlegał istotnym ograniczeniom, a w odniesieniu do następcy, który nie przejął gospodarstwa przewidziana została możliwość udzielenia pomocy w uzyskaniu pracy zarobkowej lub zdobyciu zawodu. Uwzględniając szczególne znaczenie przepisów regulujących zachowek, ich ochronną funkcję oraz wyinterpretowany zamiar ustawodawcy doliczenia do substratu zachowku wszystkich świadczeń nieodpłatnych, Sąd Najwyższy uznał, że nie można przyjąć, że art. 993 k.c. objęta jest również umowa przekazania gospodarstwa rolnego następcy, ponieważ na zasadzie analogii stosować należy do niej przepisy o darowiźnie. Zaznaczał w związku z tym, że wykładnia funkcjonalna art. 993 k.c. oparta jedynie na nieodpłatności świadczenia spadkodawcy nie może prowadzić do wniosku, że objęte nią będą także świadczenia określone szczególnego rodzaju umową pozakodeksową, wprowadzoną ustawą, której nieodpłatność nie jest przyczyną zawarcia, a obowiązek świadczenia spadkodawcy stanowi wypełnienie warunku otrzymania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Nieodpłatność umowy przekazania, będąca jedną z wielu cech umowy, wiązała się bowiem z możliwością uzyskania świadczeń przez rolnika, dążeniem do podniesienia rentowności gospodarstwa rolnego, bez której niejednokrotnie nie byłoby możliwości zrealizowania jej celu, bo na przeszkodzie stałoby obciążenie gospodarstwa spłatami. Podkreślenia wymaga, że nie wprowadziły zmian w charakterze umowy nowelizacje ustawy z dnia 12 grudnia 1982 r., a w ustawie z dnia 20 grudnia 1990 r. umowa przekazania jest obok darowizny, dożywocia i sprzedaży jednym z możliwych rozwiązań prowadzących do uzyskania świadczeń emerytalno-rentowych. Wskazywano też, że przyczyna umowy przekazania ma znaczenie także w relacjach pomiędzy spadkobiercami, na co wskazuje charakter świadczeń oczekiwanych przez przekazującego gospodarstwo.

Ostatecznie więc, kierujc się powyższą argumentacją, Sąd orzekający w sprawie niniejszej podzielił zapatrywanie, że brak jest podstaw do stosowania analogii do umowy darowizny i uwzględnienia wartości gospodarstwa rolnego przekazanego następcy przy ustalaniu zachowku. Z uwagi zaś na to, że powódka nie wykazała żadnych innych darowizn na rzecz pozwanego, ani też innego majątku, który mógłby ewentualnie być uwzględniony przy wyliczeniu substratu zachowku, powództwo w sprawie należało oddalić.

W konsekwencji Sąd orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku na podstawie art. 993 i 994 k.c., art. 888 k.c. oraz art. 59 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin.

Rozstrzygając o kosztach postępowania Sąd oparł się o art. 102 k.p.c. i zasadę słuszności, zgodnie z którą w wypadkach szczególnie uzasadnionych Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów. Mając na uwadze przedmiot niniejszej sprawy, którym było roszczenie o zachowek po zmarłym ojcu stron, a także trudną sytuację majątkową powódki, Sąd zdecydował, że właściwym będzie obciążenie powódki połową kosztów poniesionych przez pozwanego w niniejszym procesie. Jako że po stronie pozwanej powstały wyłącznie koszty zastępstwa procesowego , Sąd ustalił ich wysokość w oparciu o § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 29 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 461 ze zm.) - na kwotę 7.200 zł. Tym samym połowa tychże kosztów wyniosła 3.600 zł. Sąd miał przy tym na uwadze, że ww. rozporządzenie obecnie nie obowiązuje, gdyż zostało uchylone przez § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800). Jednakże stosownie do § 21 tegoż rozporządzenia, do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie tegoż rozporządzenia zastosowanie znajdują przepisy dotychczasowe. W konsekwencji w punkcie 2 wyroku Sąd zasądził od powódki T. M. na rzecz pozwanego M. G. kwotę 3.600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Natomiast w punkcie 3 wyroku Sąd na podstawie art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążenia powódki kosztami procesu w pozostałym zakresie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Urban
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Mariusz Bartnik
Data wytworzenia informacji: