Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 142/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2016-10-12

Sygn. akt.

VIII Ga 142/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 października 2016r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Elżbieta Kala (spr.)

SO Wojciech Wołoszyk

SO Wiesław Łukaszewski

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 12 października 2016r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: M. T.

przeciwko : (...) Spółce Akcyjnej w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego

w Bydgoszczy z dnia 24 lutego 2016r. sygn. akt VIII GC 1390/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  zasądzoną w punkcie I (pierwszym) kwotę podwyższa do kwoty 4.935,36 zł (cztery tysiące dziewięćset trzydzieści pięć złotych 36/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 lipca 2012 roku do dnia zapłaty;

b)  w punkcie III (trzecim) zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1900,60 zł (tysiąc dziewięćset złotych 60/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

c)  dodaje punkt IV (czwarty) w którym nakazuje zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy na rzecz każdej ze stron kwotę po 68,40 zł (sześćdziesiąt osiem złotych 40/100) tytułem nadpłaconych zaliczek na koszty opinii biegłego;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 255 zł (dwieście pięćdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Wojciech Wołoszyk Elżbieta Kala Wiesław Łukaszewski

Sygn. VIII Ga 142/16

UZASADNIENIE

Powód M. T. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S. A. w Ł. kwoty 5.029,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 27 lipca 2012 roku do dnia zapłaty.

Nadto powód wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż jest nabywcą wierzytelności przysługującej M. K. (1) z tytułu szkody komunikacyjnej z dnia 26 czerwca 2012 roku wyrządzonej w pojeździe marki S. o numerze rejestracyjnym (...) przez kierowcę ubezpieczonego w firmie pozwanego w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów. Poszkodowana zgłosiła przedmiotową szkodę do ubezpieczyciela pozwanego domagając się wypłaty odszkodowania za uszkodzenie pojazdu. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność, co do zasady i wypłacił poszkodowanej odszkodowanie w wysokości 6.565,64 złotych brutto. Poszkodowana nie zgodziła się z decyzją pozwanego, bowiem pozwany niewłaściwie dokonał rozliczenia szkody, bezpodstawnie zaniżając odszkodowanie. W związku z powyższym, poszkodowana cesją wierzytelności przelała na powoda wierzytelność wobec pozwanego z tytułu przedmiotowej szkody. Powód na podstawie wyceny kosztów naprawy pojazdu, zleconej certyfikowanemu rzeczoznawcy ustalił, że koszty naprawy pojazdu wynoszą 11.595,16 złotych brutto. Powód podał, że wezwał poprzednika prawnego pozwanego do dobrowolnej dopłaty odszkodowania. Pozwany do dnia wniesienia pozwu nie uiścił powodowi należnej kwoty.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 20 maja 2015 roku w sprawie o sygn. akt VIII GNc 2568/15 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem powoda wyrażonym w pozwie oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, przekazanie sprawy Sądowi właściwemu ze względu na siedzibę pozwanej oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany zakwestionował prawo poszkodowanej do żądania naprawy pojazdu z użyciem oryginalnych części zamiennych, oraz że wobec naprawienia uszkodzonego pojazdu zakres należnego odszkodowania odpowiada kosztom rzeczywiście poniesionym przez poszkodowaną.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 24 lutego 2016 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.435,36 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 lipca 2012 r. do dnia zapłaty, w pozostałej części powództwo oddalił i obciążył każdą ze stron kosztami postępowania, z uwzględnieniem minimalnej stawki kosztów zastępstwa procesowego, przy przyjęciu, że powód wygrał w 68 %, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 26 czerwca 2012 roku pojazd marki S. numer rejestracyjny (...), stanowiący własność M. K. (1) został uszkodzony przez kierowcę ubezpieczonego u pozwanego w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody spowodowane ruchem pojazdów u pozwanego.

Poszkodowana zgłosiła szkodę pozwanemu, domagając się wypłaty odszkodowania za uszkodzenie pojazdu.

Zakład ubezpieczeń przeprowadził postępowanie likwidacyjne w wyniku, którego ustalił, iż w jego ocenie koszty naprawy uszkodzonego pojazdu wyniosły 6.565,64 złotych brutto. W/w kwotę wypłacono poszkodowanej.

W dniu 10 października 2014 roku poszkodowana M. K. (1) zbyła swoją wierzytelność wobec pozwanego z tytułu odszkodowania za uszkodzenie pojazdu na rzecz powoda. Poszkodowana zawiadomiła pozwanego o przelewie wierzytelności.

Według opinii zleconej prywatnemu rzeczoznawcy przez powoda, koszty naprawy pojazdu S. wynosiły kwotę 11.595,16 złotych brutto.

Powód pismem z dnia 13 stycznia 2015 roku wezwał pozwanego do dopłaty odszkodowania za uszkodzenie pojazdu z ustawowymi odsetkami oraz kwoty 700,00 złotych z tytułu kosztów netto wykonania prywatnej ekspertyzy w terminie 30 dni po otrzymaniu wezwania.

Sąd Rejonowy ustalił, że rzeczywisty koszt naprawy pojazdu S. po szkodzie z dnia 26 czerwca 2012 roku wyniósł kwotę nie mniej niż 10.00,00 złotych , natomiast szacowany koszt naprawy pojazdu, przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych zgodnie z technologią producenta, w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych, przy zastosowaniu średnich rynkowych stawek roboczogodzin na rynku lokalnym z daty szkody, przywracający pojazd do stanu sprzed zdarzenia wynosił 11.713,77 złotych brutto.

Sąd Rejonowy wskazał, że zaaprobował opinię sporządzoną przez biegłego sądowego S. G.. Opinia sporządzona została w sposób rzetelny i pełny. Biegły w jasny i logiczny sposób odpowiedział na zawarte w tezie dowodowej pytania, a swoje konkluzje poparł szczegółowymi wyliczeniami w oparciu o dokumenty zawarte w aktach sprawy jak i w aktach szkody oraz na podstawie wiedzy i doświadczenia zawodowego.

Sąd pominął jednak na podstawie art. 227 k.p.c. dowód biegłego w pozostałym, wnioskowanym przez pozwanego zakresie, uznając, że ustalenie kosztów naprawy pojazdu S. w oparciu o części zamienne nieoryginalne nie ma znaczenia dla rozstrzygania w niniejszym postępowaniu.

Sąd Rejonowy dał bowiem w całości wiarę zeznaniom świadka M. K. (1), która wskazała, że na naprawę pojazdu S. wydała kwotę 11.000,00 – 12.000,00 złotych, ale poproszona o sprecyzowanie konkretnej kwoty, jaka odzwierciedlała wartość faktycznych kosztów naprawy podała dolną ich granicę – 10,000,00 złotych.

Sąd Rejonowy w dalszej kolejności wskazał, że poza sporem w sprawie pozostawał fakt odpowiedzialności pozwanego za przedmiotową szkodę. Pozwany nie kwestionował bowiem roszczenia o odszkodowanie co do zasady.

Sporna w sprawie była kwestia wypłaty powodowi odszkodowania za naprawę pojazdu ponad kwotę odszkodowania wypłaconą przez pozwanego poszkodowanemu, jak i zwrotu kosztów sporządzenia prywatnej ekspertyzy.

W myśl art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Poza sporem pozostawał fakt odpowiedzialności pozwanego za przedmiotową szkodę. Pozwany nie kwestionował też wystąpienia kolizji drogowej na skutek, czego uszkodzony został pojazd powoda marki C..

Sporna w sprawie była kwestia zapłaty powodowi odszkodowania za naprawę pojazdu ponad kwotę wypłaconą poszkodowanej przez pozwanego.

Analizując żądanie powoda, odnosząc się do ogólnych norm prawa cywilnego Sąd Rejonowy podniósł, że zgodnie z treścią art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże tylko w sytuacji gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Stosownie do cytowanego przepisu naprawienie szkody może polegać zatem albo na restytucji naturalnej albo na zapłacie odszkodowania. Wyboru, o którym mowa w § 1 art. 363 k.c. dokonuje poszkodowany.

Jak podkreślił Sąd Rejonowy, nie ulega wątpliwości, iż w niniejszej sprawie mamy do czynienia z odpowiedzialnością zakładu ubezpieczeń, nie zaś sprawcy szkody. Tymczasem stosownie do treści art. 822 § 1 k.c., w wykonaniu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pozwany przyjął odpowiedzialność za szkody wyrządzone osobom trzecim przez ubezpieczonego. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 § 1 i 2 k.c.). Naprawienie szkody przez podmiot do tego zobowiązany, powinno bowiem polegać na przywróceniu w majątku poszkodowanego stanu rzeczy naruszonego zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może przewyższać jednak wysokości faktycznie poniesionej szkody.

Obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela aktualizuje się z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić. Fakt, iż naprawa faktycznie została wykonana (a jej koszt faktycznie poniesiony przez poszkodowanego), ma jednak znaczenie dla ustalenia wysokości faktycznego uszczerbku w majątku poszkodowanego.

W przypadku bowiem przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed wypadku (w wyniku naprawy) za koszty niższe niż kosztorysowe, istnieje ryzyko nieuzasadnionego wzbogacenia po stronie poszkodowanego w przypadku wypłaty odszkodowania na poziomie kosztorysowym. Poszkodowany dysponowałby bowiem pojazdem w stanie sprzed szkody i świadczeniem ubezpieczyciela w wysokości większej, niż koszty faktycznie przez niego poniesione.

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy przyjął, że skoro naprawa pojazdu nastąpiła przed wytoczeniem powództwa, uprawniony do odszkodowania ma obowiązek wykazania, jakie koszty zostały poniesione w związku z przywróceniem rzeczy do stanu poprzedniego. Koszty te są bowiem równoznaczne z pojęciem szkody.

Powyższą argumentację – w ocenie Sądu orzekającego – potwierdza wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, z dnia 22.02.2007 r., sygn. akt I ACa 1179/06, gdzie wskazano, iż górną granicę obowiązku naprawienia szkody w przypadku naprawienia pojazdu przed procesem ,,wyznacza tylko faktyczny, rzeczywisty koszt naprawienia rzeczy, a nie hipotetyczny koszt jej naprawienia.”

W świetle powyższego Sąd Rejonowy uznał, iż na powodzie ciążył w niniejszym procesie obowiązek wykazania, jaka była rzeczywista szkoda poszkodowanej, czyli koszty naprawy pojazdu.

W procesie cywilnym ciężar dowodu spoczywa bowiem na stronach postępowania i to one są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.). Innymi słowy ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo (żąda czegoś od innej osoby) obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu (czyli neguje uprawnienie żądającego) obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje.

Sąd Rejonowy zauważył, iż sama poszkodowana w swoich zeznaniach potwierdziła, że pojazd został naprawiony, nie precyzując jednak informacji na temat kosztów przez poszkodowaną rzeczywiście poniesionych. Oznaczenie wysokości kosztów naprawy na kwotę „około 11.000,00 – 12.000,00 złotych” w ocenie Sądu Rejonowego nie może stanowić podstawy dla wyliczania ewentualnej dopłaty odszkodowania przez pozwanego, gdyż Sąd ma obowiązek wyliczyć wysokość odszkodowania jako konkretną kwotę.

Sąd Rejonowy uwzględnił zatem dla konieczności obliczenia należnego powodowi odszkodowania kwotę dolnej – aczkolwiek pewnej – kwoty poniesionych przez poszkodowaną rzeczywistych kosztów naprawy.

Dowód z opinii biegłego sądowego Sąd potraktował jako uprawdopodobnienie zeznań poszkodowanej.

Ostatecznie, Sąd Rejonowy uznał, iż powód wykazał koszty rzeczywistej naprawy pojazdu, w związku ze szkodą z dnia 26 czerwca 2012 roku jedynie na poziomie 10.000,00 złotych.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał w tym zakresie powództwo za zasadne w części i na podstawie art. 822 § 1 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.435,36 złotych stanowiącą różnicę między należnym z tytułu szkody odszkodowanej na poziomie 10.000,00 złotych a kwotą wcześniej już wypłaconą poszkodowanej (6.565,64 złotych).

W pozostałym zakresie (odnośnie kwoty ponad 10.000,00 złotych) powód w ocenie Sądu Rejonowego nie sprostał swym obowiązkom dowodowym i dlatego w oparciu o przepis art. 822 § 1 k.c. w związku z art. 6 k.p.c. a contrario powództwo w tym zakresie oddalił.

O kosztach procesu orzeczono w oparciu o art. 98 k.p.c. i 99 k.p.c. z uwzględnieniem zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 k.p.c.).

Na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. pozostawił szczegółowe wyliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego złożył powód, zaskarżając go w części, tj. co do pkt-u II i III. Zaskarżonemu orzeczeniu powód zarzucił naruszenie:

1)  art. 233 § 1 k.p.c w zw. z art. 278 k.p.c oraz art. 245 k.p.c, poprzez brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego materiału dowodowego w postaci kalkulacji naprawy sporządzonej przez pozwaną, wykonanej na zlecenie powoda oraz opinii biegłego sądowego, a także zeznań świadka M. K. (1), z których wynika, że:

- pozwana w sposób nieuprawniony przewidziała naprawę przy użyciu zamienników oznaczonych symbolem PJ, a więc o najniższej jakości, a także błędnie zakwalifikowała uszkodzony reflektor jako zwykły, podczas gdy był to reflektor ksenonowy;

- istnieje zbieżność pomiędzy opinią biegłego S. G., z której wynika, iż koszt naprawy pojazdu poszkodowanej powinien wynieść 11.713,77 zł, a zeznaniami świadka M. K., która zeznała, iż na naprawę wydała 11.000-12.000 zł;

-w konsekwencji także uznania, iż dopuszczony przez sąd dowód z opinii biegłego okazał się nieprzydatny w niniejszej sprawie w zakresie ustalenia prawidłowej wysokości szkody doznanej przez poszkodowanego, a służył tylko w celu weryfikacji zeznań świadka M. K. (1), pomimo, iż weryfikację tę uznać należy za pozytywną;

2) art. 233 § 1 k.p.c, poprzez błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnej interpretacji treści zeznań świadka M. K. w zakresie poniesionej szkody, w zakresie kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu marki S. , która nie znajduje poparcia w protokole rozprawy z dnia 28.10.2015 r., poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, iż świadek „poproszona o sprecyzowanie konkretnej kwoty, jaka odzwierciedlała wartość faktycznych kosztów naprawy podała dolną ich granicę – 10.000zł”, podczas gdy świadek nie była proszona o doprecyzowanie tych kosztów, a sama swobodnie wypowiedziała się w tym zakresie :”naprawa kosztowała w granicach 11.000-12.000 zł, na pewno powyżej 10.000 zł”;

3) art. 6 k.c w zw. z art. 232 k.p.c, poprzez błędne przyjęcie, że powód nie udowodnił poniesienia przez poszkodowanego szkody w rozmiarze większym od dotychczas wypłaconego przez pozwaną odszkodowania, bowiem nie wykazał rzeczywiście poniesionych przez poszkodowanego kosztów naprawy, podczas, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na właściwe ustalenie rozmiaru doznanej przez poszkodowanego szkody.

W konsekwencji powód wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez zasądzenie na rzecz powoda od pozwanej łącznej kwoty 4.935,36 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 27 lipca 2012 r. do dnia zapłaty, a także należnych kosztów procesu za I instancję;

- zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

Pozwany w odpowiedzi na apelację powoda wniósł o jej oddalenie w całości i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja okazała się uzasadniona

Spowodowało to konieczność wydania przez Sąd Okręgowy orzeczenia reformatoryjnego, uwzględniającego wniosek apelacyjny o zmianę zaskarżonego orzeczenia w granicach żądań apelacji.

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy co do zasady uznał, iż roszczenie powoda zasługuje na uwzględnienie, oddalił jednakże powództwo w części przekraczającej kwotę 3.435,36 zł. Sąd Rejonowy przyjął bowiem, że powód w sposób nie budzący wątpliwości wykazał jedynie fakt poniesienia przez poszkodowanego szkody na poziomie 10.000 zł. Oznaczenie zaś przez poszkodowaną wysokości kosztów naprawy na kwotę „około 11.000-12.000 złotych” nie mogło zdaniem Sądu Rejonowego stanowić podstawy dla wyliczenia ewentualnej dopłaty odszkodowania przez pozwanego, gdyż, jak wskazał Sąd, ma on obowiązek wyliczyć wysokość odszkodowania na konkretną kwotę.

W tym miejscu podnieść należy, że jak zeznała świadek M. K. (1) - koszty naprawy samochodu wyniosły w niniejszej sprawie kwotę w granicach 11.000 -12.000 zł. Zatem wypłacona przez pozwanego kwota odszkodowania w wysokości 6.565,64 zł. nie wystarczyła na pokrycie tych kosztów. Świadek nie potrafiła co prawda podać dokładnej kwoty stanowiącej koszty naprawy, ale zeznała, że była to kwota na pewno powyżej 10.000 zł Sąd Rejonowy przyjął, iż powód wykazał koszt naprawy samochodu jedynie w dolnej kwocie tj. w wysokości 10.000 zł.

Trzeba jednak zauważyć, że oprócz dowodu z zeznań świadka M. K. (1), powód, w celu wykazania wysokości szkody, przedstawił też inne dowody, m.in. w postaci prywatnej opinii certyfikowanego rzeczoznawcy, z której wynika, że koszt naprawy uszkodzonego w wypadku z dn. 26.06.2012 r. samochodu marki S. nr rej. (...), wynosi kwotę 11.595,16 zł. Dodatkowo, Sąd Rejonowy dopuścił też zawnioskowany przez powoda dowód z opinii biegłego na okoliczność ustalenia m.in. wysokości uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzonego samochodu. Biegły określił wysokość tych kosztów na kwotę 11.713,77 zł.

Trudno zatem w świetle powyższych dowodów przyjąć, że powód wykazał fakt poniesienia szkody jedynie w wysokości 10.000 zł. Sąd Rejonowy uznał, że jest to jedyna pewna wartość, którą był w stanie wykazać powód, jednak należy zwrócić uwagę na fakt, że oprócz zeznań świadka M. K. (1), powód wskazał też na inne dowody potwierdzające, iż uzasadniony koszt naprawy pojazdu wyniósł w tym przypadku wskazaną w pozwie kwotę 11.595,16 zł. Świadek M. K. (1) zeznała, że była to kwota z całą pewnością przekraczająca kwotę 10.000 zł i mieszcząca się w graniach 11.000-12.000 zł.

Faktem jest, że świadek nie była w stanie podać, jak to określił Sąd Rejonowy „konkretnej” kwoty kosztów naprawy, zatem, celem weryfikacji, czy wskazane przez pokrzywdzoną koszty nie są zawyżone, miarodajnym i pomocnym okazał się dla tej oceny dowód z opinii biegłego. Skoro zaś biegły określił koszty naprawy samochodu na kwotę wyższą niż sam powód , gdyż wskazał, że jest to kwota 11.713,77 zł brutto i tym samym jest to kwota mieszająca się w granicach kwotowych, o których zeznawała świadek M. K., a jednocześnie z prywatnej opinii przedłożonej przez powoda wynika, że koszt naprawy samochodu w tym przypadku to kwota 11.595,16 zł. – roszczenie powoda należało uznać za uzasadnione.

Należy bowiem uznać, że wszystkie dowody jakimi dysponował sąd pierwszej instancji potwierdziły, że poszkodowana z tytułu naprawy uszkodzonego samochodu faktycznie poniosła szkodę w wysokości co najmniej 11.595,16 zł., a nie jak ustalił Sąd Rejonowy w wysokości co najmniej 10.000 zł. Opinia biegłego potwierdziła bowiem, iż koszt naprawy samochodu określony przez powoda w pozwie na kwotę 11.595,16 zł, który poszkodowana świadek M. K. określiła na kwotę w wysokości 11.000-12.000 zł, a który biegły wycenił na kwotę 11.713,77 zł. brutto - jest kosztem, który należało ponieść i który poniesiono, przy uwzględnieniu naprawy przeprowadzonej zgodnie z technologią producenta. Zauważyć przy tym należy, że również pozwany w sprzeciwie wnioskował o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego m.in. na okoliczność wyliczenia kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu niezbędnych do przywrócenia stanu samochodu sprzed wypadku

Zatem, stwierdzić należy, że powód wykazał, iż poszkodowana poniosła koszty naprawy w kwocie co najmniej 11.595,16 zł, zaś opinia biegłego i zeznania świadka M. K. potwierdziły, iż taka wysokość niezbędnych kosztów naprawy była uzasadniona, przy uwzględnieniu technologicznego sposobu naprawy. Tym samym, nie doszło w niniejszej sprawie do wzbogacenia poszkodowanego.

W związku z powyższym, Sąd Okręgowy, uznając apelację powoda za uzasadnioną i orzekając w granicach wniosków apelacji, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądzoną w pkt-cie I kwotę podwyższył do kwoty 4.935,36 zł.

Zmiana ta spowodowała z kolei konieczność zmiany rozstrzygnięcia o kosztach procesu przed sądem pierwszej instancji. Uznając bowiem, że powód wygrał sprawę w całości, należało na podstawie art. 98 k.p.c zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.900,60 zł tytułem zwrotu tych kosztów. Na kwotę tę złożyły się bowiem koszty jakie powód poniósł z tytułu: opłaty sądowej od pozwu – 252 zł, opłaty od pełnomocnictwa – 17 zł, wynagrodzenia pełnomocnika procesowego – 1.200 zł, stosownie do stawek Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, zaliczki na koszty opinii biegłego – 431,60 zł. Ponieważ w postępowaniu przed Sądem Rejonowym strony uiściły zaliczki w kwocie po 500 zł. na poczet kosztów opinii biegłego, a powinny być obciążone z tego tytułu ostatecznie kwotami po 431,60 zł, należało każdej ze stron zwrócić kwotę 68,40 zł tytułem nadpłaconych zaliczek na koszty opinii biegłego.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono również w myśl art. 98 k.p.c., tj. na zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy.

Na koszty powoda złożyły się kwoty: 75 zł z tytułu opłaty sądowej od apelacji i kwota 180 zł. wynagrodzenia pełnomocnika procesowego ustalona zgodnie z § 2 ust 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSO Elżbieta Kala SSO Wojciech Wołoszyk SSO Wiesław Łukaszewski

.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Elżbieta Kala,  Wojciech Wołoszyk ,  Wiesław Łukaszewski
Data wytworzenia informacji: