VIII Ga 55/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2016-06-16

Sygn. akt.

VIII Ga 55/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 czerwca 2016r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Elżbieta Kala

SO Wiesław Łukaszewski

SR del. Jacek Wojtycki (spr.)

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 16 czerwca 2016r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: K. S.

przeciwko: L. S. C. de S. y R. A. z siedzibą w M.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego

w B. z dnia 21 grudnia 2015r. sygn. akt VIII GC 1553/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 180 zł. (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Elżbieta Kala SSO Wiesław Łukaszewski SSR del. Jacek Wojtycki

Sygn. akt VIII Ga 55/16

UZASADNIENIE

Powód K. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego L. S. C. de S. y R. A. kwoty 3.176,51 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 24 grudnia 2012 r. w pojeździe marki P. (...) o numer rejestracyjny (...), należącego do B. K. i R. K., doszło do szkody komunikacyjnej, spowodowanej przez kierowcę ubezpieczonego w firmie pozwanego w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów. Poszkodowany zgłosił szkodę pozwanemu. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność, co do zasady i wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 3.023,49 zł. Powód wskazał, iż nabył przedmiotową wierzytelność od poszkodowanych. Ponadto powód podniósł, iż w jego ocenie pozwany zaniżył wysokość przyznanego odszkodowania o kwotę 3.176,51 zł, gdyż pozwany błędnie rozliczył szkodę jako częściową, a nie całkowitą. Powód podał, iż faktyczny koszt naprawy wyniósłby 17.043,58 zł, a więc dwukrotnie przekraczałby wartość pojazdu sprzed szkody. Powód wskazał, iż nie kwestionuje, iż wartość pojazdu sprzed szkody wynosiła 8.400,00 zł, zaś po szkodzie wartość pojazdu uszkodzonego wynosiła 2.200,00 zł. Powód podał, iż różnica wartości pojazdu przed i po szkodzie wynosi 6.200,00 zł, w związku z powyższym do dopłaty pozostała kwota 3.176,51 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwany L. S. C. de S. y (...) S.A. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że bezspornym jest, iż pozwany jest ubezpieczycielem sprawcy szkody z dnia 24 grudnia 2012 r. Pozwany podniósł, iż przedmiotem sporu w przedmiotowej sprawie jest zakres uszkodzeń pojazdu P. powstałych w wyniku przedmiotowego zdarzenia oraz kwalifikacja szkody w pojeździe, tj. czy jest to szkoda całkowita, czy też częściowa. Pozwany podał, iż przeprowadził postępowanie likwidacyjne, w którym ustalił, iż kierowca ubezpieczony u pozwanego wymusił pierwszeństwo włączając się do ruchu z drogi podporządkowanej oraz, że poszkodowany jechał szybko i nie dał rady wyhamować i w związku z powyższym uderzył w tylne drzwi. Pozwany wskazał, iż pierwotnie wyliczył, że całkowity koszt naprawy pojazdu wyniósłby 17.043,58 zł oraz ustalił, iż wartość pojazdu nieuszkodzonego wyniosłaby 8.400,00 zł a pojazdu uszkodzonego 2.200,00 zł. Pozwany podniósł, iż oględziny pojazdu sprawcy kolizji doprowadziły do ustalenia, iż nie wszystkie stwierdzone podczas oględzin pojazdu P. uszkodzenia powstały podczas przedmiotowego zdarzenia. Biorąc pod uwagę powyższe pozwany sporządził kalkulację naprawy, w której ujęto elementy pojazdu, których uszkodzenie pozostawało w związku przyczynowym z kolizją z dnia 24 grudnia 2012 r. Pozwany wskazał, iż jego zdaniem naprawie powinny podlegać jedynie: błotnik prawy przedni, zderzak przedni, reflektor przedni, felgi przednie, listwy zderzaka przedniego. Pozwany podał, iż pozostałe uszkodzenia, tj. drzwi prawe przednie, drzwi prawe tylne, próg prawy, są bez związku ze zdarzeniem i powstały w innych okolicznościach. Ponadto pozwany podniósł, iż pojazd poszkodowanych w dniu zdarzenia miał 11 lat, przed zdarzeniem był uszkadzany i naprawiany niezgodnie z technologią producenta, zaś przebieg pojazdu na dzień kalkulacji szkody wynosił 257000 km. Pozwany wskazał, iż biorąc pod uwagę wiek pojazdu oraz jego przebieg samochód marki P. powinien zostać naprawiony przy użyciu alternatywnych części zamiennych, które od części oryginalnych różnią się jedynie brakiem logo producenta. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zaskarżonym wyrokiem w punkcie I zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3176,51 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 28 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty. W punkcie II Sąd oddalił powództwo w pozostałej części. Tytułem kosztów procesu Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1276 zł. W punkcie IV wyroku nakazano pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 758,35 zł tytułem wydatków tymczasowo pokrytych przez Skarb Państwa. niewykorzystanej zaliczki. Orzeczenie to Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach natury prawnej:

W dniu 24 grudnia 2012 r. pojazd marki P. (...) o numer rejestracyjny (...) stanowiący własność B. K. i R. K. został uszkodzony przez kierowcę ubezpieczonego w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody spowodowane ruchem pojazdów u pozwanego. Poszkodowani na skutek wymuszenia pierwszeństwa przy włączeniu się do ruchu przez sprawcę szkody uderzyli prawym przodem w lewy bok pojazdu sprawcy – A.. Pojazd poszkodowanych prowadził poszkodowany B. K.. Pojazd sprawcy wyjeżdżając z drogi podporządkowanej początkowo się zatrzymał, po czym wyjechał bezpośrednio przed maskę pojazdu P.. Poszkodowany B. K. nie zdążył zahamować. W dniu zdarzenia widoczność była dobra, na drodze nie było ślisko, nie poruszał się z dużą prędkością, gdyż zdążył przejechać 200-300 metrów od momentu ruszenia pojazdu, jechał z prędkością ok. 30 km/h. Sprawcą kolizji był kierujący pojazdem A., który wjeżdżając na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej nie zastosował się do znaku A7 „ustąp pierwszeństwa„ i wymusił pierwszeństwo na poszkodowanym kierującym pojazdem marki P.. Uszkodzone zostało prawe koło, była wygięta felga i zniszczona opona. Ponadto uszkodzony został z prawej strony reflektor, zderzak, światła mijania, halogen, zbiornik do płynu do spryskiwaczy, drzwi, próg i wahacz. Poszkodowani nie dokonali naprawy pojazdu, ponieważ uszkodzenia były zbyt duże, a wypłacone przez ubezpieczyciela odszkodowanie zbyt niskie. Poszkodowany B. K. nie miał wcześniej żadnych kolizji. Pojazd posiadał wcześniejsze uszkodzenia w postaci zardzewiałej maski z lewej strony oraz wgniecenia prawego rogu z prawej strony samochodu, w jego połowie, uszkodzenia występujące w chwili zakupu nie były naprawiane, gdyż nie rzucały się w oczy. Przed zdarzeniem wymieniane były wtryskiwacze. Poszkodowany zgłosił szkodę pozwanemu. Początkowo pozwany po dokonaniu oględzin uszkodzonego pojazdu wyliczył, iż koszt naprawy uszkodzonego pojazdu wyniósłby 17.043,58 zł. Wartość pojazdu sprzed szkody wynosiła 8.400,00 zł, zaś po szkodzie wartość pojazdu uszkodzonego wynosiła 2.200,00 zł. Pozwany po dokonaniu dodatkowych oględzin pojazdu sprawcy, wyliczył koszty naprawy uwzględniając jedynie elementy pojazdu, których uszkodzenie pozostawało w związku przyczynowym z kolizją z dnia 24 grudnia 2012 r. Pozwany uznał, iż naprawie powinny podlegać jedynie: błotnik prawy przedni, zderzak przedni, reflektor przedni, felgi przednie, listwy zderzaka przedniego. Ostatecznie pozwany zakwalifikował przedmiotową szkodę jako częściową oraz wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie w wysokości 3.023,49 zł. Poszkodowani w dniu 29 stycznia 2013 r. oraz powód w dniu 02.08.2013 r. wnieśli odwołanie od decyzji pozwanego wskazując, iż przedmiotową szkodę należy zakwalifikować jako szkodę całkowitą. Pozwany nie uznał argumentacji powoda oraz odmówił dopłaty odszkodowania z tytułu szkody z dnia 24 grudnia 2012 r. Poszkodowani w dniu 08.02.2014 r. sprzedali pojazd P. (...) za kwotę 1000 zł. W dniu 5 sierpnia 2014 r. powód nabył wierzytelność przysługującą B. K. i R. K. od pozwanego z tytułu przedmiotowej szkody komunikacyjnej. Uzasadnione koszty naprawy pojazdu marki P. (...) o numer rejestracyjny (...) z tytułu szkody zaistniałej w dniu 24 grudnia 2014 r., przywracające pojazd do stanu sprzed szkody, wykonanej zgodnie z technologią producenta w nieautoryzowanym zakładzie naprawczy, według cen rynkowych na rynku lokalnymi, przy użyciu do naprawy oryginalnych części zamiennych wynosiły 6.340,29 zł brutto. Dokumentacja fotograficzna obrazująca zakres uszkodzeń pojazdów nie potwierdza wszystkich uszkodzeń pojazdu marki P. (...), które mogłyby powstać w przedmiotowej kolizji, w szczególności wgniecenia progu prawego na wysokości drzwi, nieregularne zarysowania drzwi przednich prawych, zarysowania w przedniej części drzwi tylnych prawych oraz zarysowania listwy ochronnej drzwi tylnych prawych. Stwierdzono brak elementów nadwozia pojazdu marki A. (...), które mogłyby takie uszkodzenia spowodować. Nowa wersja systemu A. dostępna od 28 lutego 2014 r., która zastąpiła dotychczas używany system A. nie ma możliwości wykonania przeliczenia kosztów naprawy z bazy archiwalnej, cen alternatywnych z daty powstania szkody. Kalkulacja naprawy może być przeprowadzona tylko dla aktualnych danych z bieżącego miesiąca. Z uwagi na wcześniejsze uszkodzenia pojazdu i zły stan techniczny wartość naprawy została ustalona po potrąceniu wartość kosztów lakierowania maski silnika w wysokości 70% oraz wartości kosztów lakierowania drzwi przednich prawych powyżej listwy ochronnej w wysokości 50% wg kwalifikacji przez pozwanego w kalkulacji z dnia 02.01.2013 r. i 07.03.2013 r. oraz na podstawie zdjęć dołączonych do akt sprawy.

Sporna w sprawie była kwestia wypłaty powodowi odszkodowania ponad kwotę odszkodowania przyznanego poszkodowanym przez pozwanego.

Mając na względzie, że rozstrzygnięcie sprawy wymagało uzyskania wiadomości specjalnych Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej J. M..

W/w biegły sądowy ustalił, że koszty naprawy pojazdu marki P. (...) o numer rejestracyjny (...) z tytułu szkody zaistniałej w dniu 24 grudnia 2014 r., przywracające pojazd do stanu sprzed szkody, wykonanej zgodnie z technologią producenta w nieautoryzowanym zakładzie naprawczym, według cen rynkowych na rynku lokalnymi, przy użyciu do naprawy oryginalnych części zamiennych wynosiły 6.340,29 zł brutto. Biegły wskazał, iż dokumentacja fotograficzna obrazująca zakres uszkodzeń pojazdów nie potwierdza wszystkich uszkodzeń pojazdu marki P. (...), które mogłyby powstać w przedmiotowej kolizji, w szczególności wgniecenia progu prawego na wysokości drzwi, nieregularne zarysowania drzwi przednich prawych, zarysowania w przedniej części drzwi tylnych prawych oraz zarysowania listwy ochronnej drzwi tylnych prawych. Stwierdzono również brak elementów nadwozia pojazdu marki A. (...), które mogłyby takie uszkodzenia spowodować.

W uzupełniającej opinii biegły J. M. wskazał, iż przywrócenie do stanu pojazdu sprzed szkody mogłoby nastąpić przy użyciu do naprawy części zamiennych alternatywnych, koszt takiej naprawy wyniósłby 5.299,39 zł brutto. Jednakże nowa wersja systemu A. dostępna od 28 lutego 2014 r., która zastąpiła dotychczas używany system A. nie ma możliwości wykonania przeliczenia kosztów naprawy z bazy archiwalnej, cen alternatywnych z daty powstania szkody, zaś kosztorys naprawy zawarty w aktach sprawy, sporządzony przez pozwanego nie uwzględniał części zamiennych alternatywnych, lecz został oparty o ceny części oryginalnych. Kalkulacja naprawy może być przeprowadzona tylko dla aktualnych danych z bieżącego miesiąca.

W związku z powyższym, wobec braku jakiegokolwiek dowodu na istnienie części alternatywnych w dacie szkody, jak również wobec braku wiedzy co do ceny takich części przy ustalaniu wysokości odszkodowania należało uwzględnić ceny części oryginalnych przy zastosowaniu jednak potrąceń powyższych części z uwagi na stan techniczny oraz wiek pojazdu.

W przedmiotowej sprawie kosztorys przedłożony przez pozwanego uniemożliwił ustalenie kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu przy użyciu części zamiennych alternatywnych. Pozwany nie wykazał również, aby naprawa pojazdu marki P. (...) przy użyciu do naprawy oryginalnych części zamiennych i przy uwzględnieniu potrąceń cen wynikających z wieku oraz stanu technicznego pojazdu doprowadziłaby do ewentualnego wzrostu wartości tego pojazdu.

Mają powyższe na uwadze należało uznać, że aby pojazd P. (...) został przywrócony do stanu sprzed zdarzenia, to poszkodowany, a obecnie powód jako nabywca wierzytelności winien otrzymać odszkodowanie w łącznej wysokości 6.340,29 zł brutto. Sąd przyjął jako wysokość szkody kwotę 6.340,29 zł brutto zakładającą odbudowę przedmiotowego pojazdu z wykorzystaniem części zamiennych oryginalnych.

Wobec powyższego Sąd, uwzględniając wcześniej wypłacone poszkodowanemu odszkodowanie w wysokości 3.023,49 zł w pkt 1 wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.176,51 zł, z ustawowymi odsetkami od dnia 28 stycznia 2013 r.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 §1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, a zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych- Dz. U. 2013.392 j.t.). W związku z faktem, iż szkoda została zgłoszona pozwanemu w dniu 28 grudnia 2012 r., to odszkodowanie należne poszkodowanym wypłacone być powinno do dnia 27 grudnia 2013 r., a więc odsetki należą się powodowi od dnia następnego, tj. 28 stycznia 2013 r., a nie jak żądał powód od dnia 28 stycznia 2012 r.

W związku z powyższym w pkt 2 wyroku Sąd oddalił żądanie powoda o wypłatę odsetek od należnej kwoty od dnia 28 stycznia 2012 r. skoro zgłoszenie szkody nastąpiło w dniu 28 grudnia 2012r. to pozwany pozostawał w opóźnieniu od dnia 28 stycznia 2013r. a nie 2012r.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

Koszty, jakie poniósł powód to kwota 1.276,00 zł. Na kwotę tą składają się następujące należności: 159 zł tytułem opłaty od pozwu, 500,00 zł tytułem zaliczki pobranej i wykorzystanej na poczet opinii biegłych, 17,00 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa i 600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustalonego na podstawie § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

W związku z powyższym Sąd w pkt 3 wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda, kwotę 1.276,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Nadto w pkt 4 wyroku na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 – tekst jedn. ze zm.) nakazano pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 758,35 zł tytułem wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

Apelację od zaskarżonego wyroku wniósł pozwany w części co do punktu I w zakresie w jakim Sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 900,61 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty, a także w pkt.3 w zakresie rozstrzygającym o kosztach procesu i zarzucił:

- naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez naruszenie art. 363 § 2 kc w zw. z art. 361 § 1 kc w zw. z naruszeniem prawa procesowego w postaci art. 316 kpc poprzez ich niezastosowanie w stanie faktycznym sprawy i uwzględnienie przy ustalaniu wysokości cen części oryginalnych aktualnych na dzień powstania szkody, podczas gdy samochód powoda do chwili wydania wyroku nie został naprawiony, a biegły w opinii uzupełniającej z 2 listopada 2015 r. dokonał wyliczenia kosztów naprawy pojazdu przy użyciu części zamiennych o jakości Q, aktualnych w chwili orzekania przez Sąd o odszkodowaniu i wskazał, że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody mogłoby nastąpić przy użyciu tych części, a nie zachodziły żadne szczególne okoliczności , które uzasadniałyby odstępstwo od zasady uwzględniania przy ustalaniu wysokości odszkodowania cen z daty ustalania odszkodowania; - naruszenie prawa procesowego w postaci art.233§1 kpc poprzez pominięcie przy ustalaniu wysokości odszkodowania dowodu z pisemnej uzupełniającej opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej, w której biegły wyraźnie wskazał, że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody mogłoby nastąpić przy użyciu do naprawy części zamiennych alternatywnych i wyliczył koszt naprawy pojazdu P. (...) przy użyciu tych części na kwotę 5.299,39 zł brutto. Wskazując na powyższe wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa także w zakresie kwoty 900,61 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej liczonymi od 28 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty; - zmianę pkt.3 zaskarżonego wyroku poprzez obciążenie powoda kosztami procesu za I instancję proporcjonalnie do oddalonej części powództwa;-zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za II instancję , w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji podkreślono, że w art. 363 kc ustawodawca przyjął rozwiązanie, że co do zasady odszkodowanie należy ustalać według cen z daty ustalania odszkodowania, a odstępstwo od tej zasady uzależnione jest od wystąpienia szczególnych okoliczności. Taka szczególna okoliczność w przedmiotowej sprawie nie zachodzi. Przez naruszenie art. 363 kc Sąd uchybił art. 316 kc zgodnie z którym sąd wydając wyrok uwzględnia stan istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Skoro pojazd nie był na gwarancji nie było podstaw do przyjmowania wyłącznie cen części oryginalnych. Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania. Jego zdaniem zaskarżony wyrok jest prawidłowy. Pozwany podniósł m.in., że w ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej datą ustalenia odszkodowania jest miesiąc powstania szkody, gdyż w terminie 30 dni od daty zgłoszenia ubezpieczyciel zobowiązany jest do zapłaty należnego odszkodowania, a przewidziana w art. 363§2 kc zasada nie wyklucza ustalenia w danym wypadku odszkodowania według cen z daty, w której powinno ono być spełnione i zasądzenia go z odsetkami od tej daty.

Sąd Okręgowy zważył, że:

Apelacja pozwanego nie jest zasadna.

Zarzuty apelacji opierają się przede wszystkim na twierdzeniu, iż Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenia przepisów prawa materialnego – art. 363§2 kc- poprzez brak jego zastosowania i dokonania ustalenia wysokości odszkodowania według cen z daty powstania szkody a nie według cen z daty ustalania odszkodowania.

Na wstępie należy wskazać, iż odpowiedzialność pozwanego w sprawie jako zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, ma charakter odpowiedzialności gwarancyjnej, co wynika z przepisów art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), z których wynika, że z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia, a odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Ponadto przepisy wskazanej ustawy mają charakter lex specialis w stosunku do norm z kodeksu cywilnego dotyczących umowy ubezpieczenia. Zgodnie z art. 9 ustawy w odniesieniu do obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń odpowiada zarówno za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym, jak i wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. W ust. 2 art. 9 ustawodawca precyzuje, że umowa ubezpieczenia obowiązkowego OC obejmuje również szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność, z zastrzeżeniem wyjątków określonych w ustawie lub w umowie międzynarodowej. Zgodnie z art.13 ust. 2 ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie, minimalne wysokości sumy gwarancyjnej określone są w art. 36 ustawy. Z kolei w myśl art. 34 cytowanej ustawy zakres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za powstałą szkodę jest uzależniony od zakresu odpowiedzialności ubezpieczonego - posiadacza lub kierującego pojazdem, tj. odszkodowanie ubezpieczeniowe ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, a zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (art. 14 ust. 1 cytowanej ustawy).

Podkreślić jednocześnie należy, że obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela aktualizuje się z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego , czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić (por. trafnie SN w uchwale z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74). Odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu , ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Efekt w postaci naprawienia szkody osiągnięty zostaje wtedy, gdy w wyniku prac naprawczych uszkodzony samochód doprowadzony zostaje do stanu technicznej używalności odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem. Za „niezbędne” kosztów naprawy należy uznać takie koszty, które obejmują przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego (por. trafnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/2003, Lex Polonica nr 361525, Biuletyn Sądu Najwyższego 2003/6 str. 4, Gazeta Prawna (...) str. 26, Jurysta 2003/9-10 str. 54, OSNC 2004/4 poz. 51). W orzecznictwie słusznie przyjmuje się również, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Tak ustalone odszkodowanie może ulec obniżeniu jedynie w przypadku wykazania przez ubezpieczyciela, że powoduje to wzrostu wartości pojazdu (por. uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., sygn. III CZP 80/11).

Ponadto, jak trafnie wskazano w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r. (III CZP 5/11, (OSNC 2012/3/28), odpowiedzialność sprawcy szkody (odpowiedzialność sprawcza) zostaje w konsekwencji zastąpiona akcesoryjnie przez odpowiedzialność gwarancyjną ubezpieczyciela, z zastosowaniem przepisów kodeksu cywilnego. Zgodnie z dominującym poglądem odwołującym się do art. 805 § 2 pkt 1 i art. 822 § 1 k.c., ubezpieczyciel zobowiązany jest do naprawienia szkody w formie zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 lutego 2002 r., V CKN 903/00, OSNC 2003, nr 1, poz. 15 oraz dnia 17 maja 2007 r., III CZP 150/06, OSNC 2007, nr 10, poz. 144). W istocie jednak naprawienie szkody przez ubezpieczyciela polega na zapłaceniu kwoty pieniężnej koniecznej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Pod względem ekonomicznym (wartości świadczenia) występuje w takiej sytuacji ekwiwalentność obu postaci świadczeń odszkodowawczych przewidzianych w art. 363 § 1 k.c. Można zatem przyjąć, że poszkodowanemu przysługuje roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego także wobec ubezpieczyciela, ale ze względu na charakter świadczenia ubezpieczeniowego roszczenie to przybiera postać żądania "restytucji pieniężnej" umożliwiającej definitywne przywrócenie stanu poprzedniego. Sprzyja to ochronie poszkodowanego, która jest ideą przewodnią ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Nie budzi jednocześnie wątpliwości, iż skoro ustawodawca przewidział w art.363§2 kc odstępstwo ( w szczególnych okolicznościach) od zasady ustalania wysokości odszkodowania według cen z daty ustalenia odszkodowania to w danym wypadku odszkodowanie może być ustalone według cen z daty, w której powinno ono być spełnione i zasądzenia go z odsetkami od tej daty ( por. wyrok SN z 10.02.2000 r., II CKN 725/98).

Jako trafny należy zdaniem Sądu Odwoławczego ocenić również pogląd wyrażony w orzeczeniu przytoczonym przez powoda w odpowiedzi na apelację, tj. w wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 17.11.1994 r., I ACr 377/94, gdzie wskazano, iż „Ustalenie świadczeń ubezpieczeniowych następuje w toku likwidacji szkody, czyli postepowania likwidacyjnego, która kończy się wydaniem przez zakład ubezpieczeń decyzji o wypłacie świadczenia i jego wysokości, lub o odmowie wypłaty. Wykorzystanie przez stronę powodową drogi sądowej i wytoczenie powództwa odszkodowawczego nie usprawiedliwia ustalenia odszkodowania według cen z daty orzekania, bowiem i w takiej sytuacji, sąd nie może zasądzić więcej niż zakład ubezpieczeń był zobowiązany wypłacić ubezpieczonemu.

Wobec tego, w ocenie Sądu Okręgowego, ad casum Sąd I instancji zasadnie przyjął przy ustaleniu wysokości odszkodowania ceny nie z daty orzekania a z daty powstania szkody. W sprawie pozwany ponosi odpowiedzialność gwarancyjną jako zakład ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Jak wskazano obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela aktualizuje się z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego , czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić. Poza szczególną sytuacją pozwany jako zakład ubezpieczeń w terminie 30 dni od daty zgłoszenia miał obowiązek ustalenia i wypłaty odszkodowania. Po upływie 30 dni należne są poszkodowanemu od pozwanego jako zakładu ubezpieczeń odsetki za opóźnienie. Ponadto w przedmiotowej sprawie w ogóle nie doszło do naprawy pojazdu i wysokość odszkodowania nie mogła być odnoszona do rzeczywistych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody. Jak również podniesiono poszkodowanemu przysługuje roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego także wobec ubezpieczyciela, ale ze względu na charakter świadczenia ubezpieczeniowego roszczenie to przybiera postać żądania "restytucji pieniężnej”. Zdaniem Sądu Okręgowego wysokość odszkodowania w tym przypadku powinna być ustalona według cen z daty szkody, gdyż pozwany jako zakład ubezpieczeń miał obowiązek wypłaty odszkodowania w wysokości ustalonej w tamtym okresie i nie byłoby możliwe zasądzenie wyższej kwoty z tego tytułu niż pozwany jako zakład ubezpieczeń był zobowiązany wypłacić poszkodowanemu. Pomimo, iż Sąd I instancji nie wskazał w uzasadnieniu orzeczenia na szczególne okoliczności o jakich mowa w normie art. 363§2 kc to w niniejszej sprawie zasadne było zastosowanie do ustalenia wysokości odszkodowania cen z daty powstania szkody a nie cen z daty ustalenia wysokości odszkodowania.

W ocenie Sądu Okręgowego brak również podstaw do przyjęcia zasadności zarzutu skarżącego co do naruszenia przez Sąd I instancji prawa procesowego – art. 233§1 kpc. Sąd Rejonowy dokonał analizy, oceny całości zebranego materiału dowodowego a swoje stanowisko należycie uzasadnił i „nie pominął” w tym znaczeniu pisemnej uzupełniającej opinii biegłego w zakresie możliwości przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody. Sąd I instancji nie przyjął tak ustalonej wysokości odszkodowania gdyż nie było możliwe wyliczenie odszkodowania według cen z daty szkody ( cen części tzw. alternatywnych). Z kolei brak jest podstaw do zakwestionowania wyliczenia wysokości odszkodowania z uwzględnieniem cen części nowych oryginalnych, gdyż pozwany nie tylko nie wykazał, że pojazd nie miał zamontowanych części oryginalnych, a przede wszystkim uwzględniono przy wyliczeniu wysokości odszkodowania ceny części oryginalnych przy zastosowaniu jednak potrąceń cen części z uwagi na stan techniczny oraz wiek pojazdu. Ponadto, jak słusznie wskazano w uzasadnieniu Sądu Rejonowego, pozwany nie wykazał, aby naprawa pojazdu przy użyciu do naprawy oryginalnych części zamiennych i przy uwzględnieniu potrąceń cen wynikających z wieku oraz stanu technicznego pojazdu doprowadziła do ewentualnego wzrostu wartości tego pojazdu. Ciężar dowodzenia w tym zakresie obciążał zaś pozwanego ( art. 6 kc w zw. z art. 232 kpc).

W tym stanie rzeczy zaskarżone orzeczenie Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe i oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., tj. na zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy, stosownie do stawek rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (§2 pkt 4 w zw. z §10 ust. 1 pkt 1 w zw. z §21- apelacja została wniesiona pod dniu 1 stycznia 2016 r., kiedy to weszło w życie wskazane rozporządzenie) . Na koszty pozwanego składała się kwota 180 zł wynagrodzenia pełnomocnika procesowego za prowadzenie sprawy w postępowaniu apelacyjnym.

E. K. J. W. Ł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Grażyna Drzycimska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: