Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 1675/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2013-01-24

Sygn. akt IV Ka 1675/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie w IV Wydziale Karnym Odwoławczym
w składzie:

Przewodniczący: SSO Maciej Kawałko (spr.)

Sędziowie: SO Beata Marzec

SO Władysława Motak

Protokolant: Aneta Maziarek

przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. Janiny Rzepińskiej

po rozpoznaniu w dniu 21 stycznia 2013 r.

sprawy I. K. (1)

oskarżonej z art. 107 § 1 kks

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Rejonowego w Gryfinie

z dnia 3 października 2012 r. sygn. II K 15/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając wniesioną apelację
za oczywiście bezzasadną,

II.  zasądza od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe
za postępowanie odwoławcze, w tym 300 (trzysta) złotych opłaty.

Sygn. akt IV Ka 1675/12

UZASADNIENIE

I. K.została oskarżona o to, że w okresie od dnia 01.03.2011r. do dnia 14.04.2011r. w pubie (...)przy ul. (...)w G., wbrew przepisom art. 6 ust. l ustawy z dnia 19 listopada 2009r. o grach hazardowych, prowadziła gry na automatach w postaci urządzeń komputerowych w ilości 2 sztuk, o wygrane pieniężne, w których gra zawierała element losowości, tj. o czyn z art. 107 §1 kks.

Wyrokiem z dnia 3 października 2012r. (sygn. akt II K 15/12) Sąd Rejonowy w Gryfinie uznał oskarżoną I. K. (1) za winną popełnienia zarzuconego jej czynu i za to przestępstwo na podstawie art. 107 §1 kks wymierzył jej karę grzywny w wysokości 60 stawek dziennych przy przyjęciu, że jedna stawka dzienna wynosi 50 złotych. Zwolnił oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych i opłaty.

Wyrok powyższy zaskarżył w całości obrońca oskarżonej. zaskarżonemu wyrokowi rzucił:

I. Obrazę przepisów prawa materialnego poprzez skazanie oskarżonej za popełnienie czynu, który nie był zabroniony w dacie jego popełnienia, tj.:

1.  Rażące naruszenie art. 29a ustawy z dnia 19.11.2009 r. o grach hazardowych, zgodnie z którym „Zakazane jest urządzanie gier hazardowych przez sieć Internet", w stanie faktycznym, w którym oskarżonej zarzuca się udostępnienie gier hazardowych przez sieć Internet (za pomocą terminala internetowego), który to przepis wszedł w życie po dacie czynu zarzucanego oskarżonej - poprzez jego całkowite pominięcie i niezastosowanie.

2.  Ewentualnie - w przypadku uznania, że ww. art. 29a nie znajduje zastosowania - rażące naruszenie art. 14 ustawy z dnia 19.11.2009 r. o grach hazardowych, zgodnie z którym urządzanie gier na automatach „dozwolone jest wyłącznie w kąsanych gry" - poprzez jego błędną wykładnię:

(a)  przyjęcie, że treść tego przepisu nie ma żadnego znaczenia w sprawie, pomimo, że zarzucano oskarżonej urządzanie gier poza kasynem gry, tj. czyn mieszczący się w zakresie zastosowania tego przepisu (określającego zakres całkowitego zakazu urządzania gier hazardowych);

(b)  przyjęcie, że przepis ww. art. 14 nie ma znaczenia w sprawie, ponieważ oskarżonej zarzucono prowadzenie gier na automatach mimo, że „nie posiadała koncesji”, podczas gdy art. 14 ustawy o grach hazardowych i in. przepisu ustawy nie przewidują koncesji poza kasynem gry, a także koncesji na terminale internetowe.

3.  W związku z ww. naruszeniem art. 14 ustawy o grach hazardowych – rażące naruszenie art. l pkt 11 Dyrektywy UE nr 98/34 w związku z punkiem 24 i 25 wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 lipca 2012 r. w sprawach połączonych C-213/11, C-214/11 praż C-217/1, zgodnie z którym to orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości art. 14 ustawy o hazardowych jest bezwarunkowo przepisem technicznym; ponieważ zaś przepis ten nie został notyfikowany, zgodnie z wymaganiami ww. Dyrektywy, co w konsekwencji umożliwia jednostce powołanie się na jego bezskuteczność przed sądem krajowym.

4.  W związku z ww. naruszaniem art. 14 ustawy o grach hazardowych – rażące naruszenie art. 6 ust. l tejże ustawy poprzez przyjęcie, że istotą zarzutu wobec oskarżonej było to, że prowadziła działalność bez koncesji na prowadzenie kasyna, a nie to, że prowadziła działalność wbrew zakazowi wynikającemu z art. 14 (i to w sytuacji, w której ustawa o grach hazardowych w ogóle nie przewidywała koncesji na działalność zarzucaną oskarżonej; impossibilium nulla obligatio).

II. Obrazę przepisów postępowania w stopniu mogącym mieć wpływ postępowania, tj.

1. Art. 2 § 2 K.p.k. w zw. z art. 4 i 5 § 2 K.p.k- poprzez przyjęcie za nieprawdziwych, niespójnych lub niepełnych ustaleń na niekorzyść oskarżonej, w szczególności:

(a) nie uwzględnienie w wyrokowaniu przez sąd I. instancji dokonanego przez sąd I instancji ustalenia (istotnego w świetle ww. art. 29a ustawy o grach hazardowych), że:

- „następowało automatyczne połączenie ze stroną internetową o adresie www.freeplaymobile.com - oferującą gdy hazardowe",

- „Sąd meriti doszedł do przekonania, że osoby korzystające z ww. urządzeń w lokalu (..) miały jedynie dostęp do strony, umożliwiającej prowadzenie gier”;

(b) ew. pominięcie (w zw. z art. 167 K.p.k. i 193 § l K.p.k. i art. 170 § l K.p.k.) dowodu uzupełniającego z ustnej opinii biegłego na ww. okoliczności.

2.  Naruszenie art. 7 K.k.p. poprzez przekroczenie swobodnej oceny dowodów i najpierw dokonanie ww. ustaleń faktycznych, zgodnie z którymi gry odbywały się przez sieć Internet, a następnie przyjęcie sprzecznej z tymi ustaleniami konkluzji, że „Sąd Rejonowy wykluczył możliwość przyjęcia, że oskarżona we wskazanym zarzucie urządzała gry przez sieć Internet".

3.  Naruszenie art. 408 K.p.k. poprzez niezwłoczne wydanie wyroku po udzieleniu głosu bez należytego rozważenia stanowiska obrońcy w sprawie.

4.  Naruszanie art. 424 § l pkt i 2 K.p.k. poprzez:

(a)  brak spójności uzasadnienia wyroku, w szczególności opisanie dokonaniach ustaleń, wskazujących, że oskarżona urządzała gry przez sieć Internet, a następnie przyjęcie wniosku, że należy wykluczyć, aby oskarżona urządzała gry przez sieć Internet - bez logicznego wyjaśnienia tego wniosku;

(b)  pominiecie istotnej treści wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 lipca 2012 r. (tj. punktów 24 i 25 wyroku) i wyeksponowanie treści nie mających związku ze sprawą, tj. w szczególności kwestii definicji „usług społeczeństwa informacyjnego" podczas gdy Trybunał Sprawiedliwości już rozstrzygnął istotne kwestie w sprawie przepisów ustawy o grach hazardowych i to na podstawie innych kategorii przepisów technicznych niż przepisy dotyczące usług społeczeństwa informacyjnego;

(c)  powołanie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim (z dn. 17.11.2010 r., II SA/Go 696/10) w sposób nie mający związku ze sprawą, albowiem wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim dotyczył automatów do gier o niskich wygranych oraz przepisów przejściowych ustawy o grach hazardowych, a nadto w tym zakresie okazał się błędny, albowiem

- wbrew poglądowi WSA w Gorzowie Wielkopolskim uzasadnione było zadanie pytania prejudycjalnego Trybunałowi Sprawiedliwości UE (które to pytania zadał WSA w Gdańsku);

- wbrew ocenie WSA w Gorzowie Wielkopolskim ww. wyroku Trybunał Sprawiedliwości UE rozstrzygnął zagadnienie przepisów technicznych na podstawie innych kategorii przepisów technicznych niż przepisy dotyczące usług społeczeństwa informacyjnego;

d) pominięcie i nie rozważenie okoliczności, że art. 29a ustawy o grach hazardowych został uznany przez samego ustawodawcę za przepis techniczny (stąd zwłoka w jego wprowadzenia w życia w związku z potrzebą jego notyfikacji);

e) niespójne z tezą obrońcy przyjęcie, na czym polegało znacznie rozporządzenia MF w sprawie szczegółowych warunków rejestracji i eksploatacji automatów i urządzeń do gier z dnia 9.03.2012 r., a jak podnosił obrońca, polegało ono na tym, że ustawa o grach hazardowych w ogóle nie określała warunków eksploatacji takich urządzeń jak terminale internetowe;

f) niespójność uzasadnienia pisemnego z uzasadnieniem ustnym, zgodnie z którym kwestionowane urządzenia „nie miały nic wspólnego z Internetem” a „prawo wspólnotowego nie dotyczy prawa karnego", które to poglądy nie pojawiły się w uzasadnieniu pisemnym.

III. Ewentualnie (w zależności od interpretacji uzasadnienia wyroku): błąd w ustaleniach faktycznych mogący mieć wpływ na wynik sprawy: poprzez ostateczne przyjęcie za ustalone, że gry nie był urządzane przez sieć Internet, mimo że materiał dowody sprawy wskazuje, że oczywiście gry odbywały się przez sieć Internet.

Mając powyższe na uwadze skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej od zarzucanych jej czynów; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądu I. instancji.

Sąd Odwoławczy zważył co następuje:

Wywiedziona w niniejszej sprawie apelacja byłą niezasadna i to w stopniu oczywisty.

Zarzuty podniesione przez skarżącego zostały sformułowane w sposób całkiem precyzyjny. Jednak ich układ nie do końca uznać należy za konsekwentny, skoro podniesienie zarzutu obrazy prawa materialnego możliwe jest tylko w wypadku, gdy niekwestionowane są ustalenia faktyczne stanowiące podstawę rozstrzygnięcia, a obrońca w apelacji podważa również ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji. Mimo tego jednak, przyjęta systematyka formułowania zarzutów pozwala bez trudu odczytać w czym zasadza się sedno stanowiska skarżącego. Stosowanie do tego można też odnieść się do podniesionych zarzutów odwoławczych.

Choć jak wskazano skarżący formułuje zarzut błędu w ustaleniach faktycznych – „poprzez ostateczne przyjęcie za ustalone, że gry nie był urządzane przez sieć Internet, mimo że materiał dowody sprawy wskazuje, że oczywiście gry odbywały się przez sieć Internet”, to jednak istota stanowiska skarżącego sprowadza się do wskazania na obrazę art. 29a ustawy z 19 listopada 2009r. o grach hazardowych (ugh). Obrońca twierdzi bowiem, że inkryminowane działanie oskarżonej stanowiło urządzanie gier hazardowych przez sieć Internet, a takie zachowanie w dacie czynu nie było zabronione, skoro przepis art. 29a ugh wszedł w życie w dniu 14 lipca 2011r., a więc po dacie popełnienia przypisanego oskarżonej czynu. Zarzut taki wymaga poczynienia rozważań natury bardziej ogólnej, co do charakteru zachowania określonego w art. 29a ugh.

W tej płaszczyźnie wskazać należy, że skarżący, przy interpretowaniu zakresu przedmiotowego normy wyrażonej w powyższym przepisie, błędną wagę przywiązuje do faktu wykorzystania w grze hazardowej sieci Internet. Z tego właśnie powodu gra, w której grający w grę hazardową korzysta z Internetu utożsamiana jest przez obrońcę z grą hazardową urządzana przez sieć Internet. Tymczasem już prosta lektura tego przepisu wskazuje w sposób oczywisty, że skoro jego zakresem objęto zachowania polegające na urządzaniu gier hazardowych przez sieć Internet, to istotne dla oceny zgodności zaistniałego stanu faktycznego z wyrażoną w treści przepisu normą sankcjonowaną jest określenie sposobu urządzania gry hazardowej, nie zaś technicznego sposobu realizacji samej gry. Przepis art. 29a ugh wprowadza bowiem zakaz urządzania gier hazardowych przez sieć Internet, co oznacza zakaz organizowania gier wskazanego rodzaju za pośrednictwem sieci Internet. Ustawa o grach hazardowych nie zawiera definicji pojęcia „urządzanie gry”. Należy zatem odwołać się do znaczenia słownikowego tego pojęcia, a zgodnie z nim „urządzać” to organizować jakieś przedsięwzięcie, podejmować działania zmierzające do jego przeprowadzenia jak i przeprowadzać je. Zgodnie więc z treścią art. 29a ugh to właśnie działania o takim charakterze, dotyczące gier hazardowych, podejmowane w sieci Internet są zakazane. Urządzanie gry hazardowej będzie miało zaś miejsce w sieci Internet, gdy nie tylko sama gra będzie prowadzona w Internecie, lecz gdy również czynności organizatora gry podejmowane będą w Internecie, w sposób wyłączający bezpośredni kontakt pomiędzy uczestnikiem gry, a urządzającym ją. To urządzanie gry ma mieć miejsce w sieci Internet, a nie tylko sama gra ma wykorzystywać w sensie technicznym sieć Internet.

Na taki właśnie element gry urządzanej w sieci Internet wskazał Europejski Trybunału Sprawiedliwości (ETS) w sprawie C-42/07 (B. i Liga (...) de Futbol vs. S. casa da M. de L.), gdzie m. in. podkreślono, iż brak bezpośredniego kontaktu pomiędzy konsumentami i operatorami w grach losowych dostępnych przez Internet bardzo znacząco zwiększa ryzyko oszustw popełnianych przez operatorów przeciwko konsumentom w porównaniu do tradycyjnego rynku tych gier. W rezultacie grą hazardową urządzaną w sieci Internet jest gra hazardowa, w której organizator za pośrednictwem Internetu podejmuje czynności zmierzające do jej przeprowadzenia, w tym tą drogą przyjmuje stawki i wypłaca wygrane. Nie będzie natomiast urządzaniem gry w sieci Internet organizowanie gry, w której grający ma bezpośredni kontakt z prowadzącym grę, w tym w miejscu prowadzenia gry następuje obstawienie określonych w grze stawek i wypłata określonych w grze wygranych, nawet jeśli pod względem wyłącznie technicznym sama gra polega na wykorzystaniu połączenie z siecią Internet.

Zaznaczyć w tym miejscu należy, że czynności polegające na prowadzeniu gry są zakresowo węższe i obejmują działania będące realizacja zasad określonych przez urządzającego grę. Z tej przyczyny zakaz urządzania gry przez Internet obejmuje też zakaz prowadzenia gry w sieci Internet.

Poczynienie powyższych uwag pozwala w sposób wręcz oczywisty rozstrzygnąć, co do zasadności większości podniesionych przez skarżącego zarzutów.

Jako pierwszy musi być rozpoznany zarzut poczynienia błędnego ustalenia faktycznego w sprawie. Co do tego zarzut w pierwszej kolejności podkreślić należy, że skarżący w dosyć wąskim zakresie kwestionuje poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne. M. in. całkowicie pomija tę część ustaleń, która tyczy się kwestii opłacania stawek przez grających na zabezpieczonych w lokalu oskarżonej grach i wypłaty grającym wygranych uzyskanych na przedmiotowych urządzeniach. Tymczasem kwestia ta jest wręcz fundamentalna dla rozstrzygnięcia sprawy. Stanowi bowiem o możliwości zakwalifikowania danej gdy hazardowej do zakresu objętego zakazem z art. 29a ugh. Na marginesie można w tym miejscu zaznaczyć, iż brak ustaleń w tym zakresie skutkuje całkowitą nieprzydatnością przedkładanych przez skarżącego orzeczeń wydanych w innych (podobnych) sprawach karnych, w których kwestia ta nie była w ogóle analizowana czy nie stała się przedmiotem czynionych przez sąd ustaleń faktycznych.

Fakt, że w związku z prowadzeniem gry na zabezpieczonych w lokalu I. K. urządzeniach grający nie tylko opłacali stawki, ale i otrzymywali wygrane, a nie czynili tego w sieci Internet, nie daje najmniejszych podstaw by traktować działanie oskarżonej jako objęte przedmiotem regulacji art. 29a ugh. Nie tylko prowadzenie, ale i urządzenie gier na tych urządzeniach, nie odbywało się w sieci Internet, lecz miało ono miejsce w lokalu, gdzie grający uczestniczył w grze. Z niekwestionowanych przez skarżącego ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy wynika, że rozpoczęcie gry wymagało wprowadzenia do urządzenia środka pieniężnego za pośrednictwem akceptora banknotów. Wpłacane środki były każdorazowo przeliczane na punkty, wykorzystywane w trakcie korzystania z urządzenia do kolejnych gier. Grający, chcąc zakończyć grę, zgłaszał to oskarżonej, która po sprawdzeniu licznika i przeliczeniu uzyskanych przez gracza punktów na środki pieniężne, wypłacała mu gotówkę, po czym licznik punktów był zerowany. Jak wynika z zeznań św. R. G. wypłaty te obejmowały także kwoty przewyższające środki wpłacone na początki danej gry, stanowiły zatem wygrane pieniężne uzyskane w danej grze. Zeznania tego świadka, całkowicie zasadnie uznane przez Sąd Rejonowy za wiarygodne, miały istotne znaczenie dla poczynionych w sprawie ustaleń, a w konsekwencji dla określenia prawnego charaktery zachowania oskarżonej. Wynikało z nich, że cała gra była urządzana w lokalu oskarżonej i prowadzona przez I. K., a Internet w tym wypadku był jedynie technicznym środkiem wykorzystanym w samej grze. Nie mógł zatem stanowić o sposobie urządzania gry.

Tak więc niezasadny jest zarzut ujęty w pkt. III petitum apelacji. Słusznie Sąd Rejonowy przyjął, że gry prowadzone przez oskarżoną w lokalu (...) w G. nie były urządzane w sieci Internet, skoro zebrane dowody nie wskazywały, by wyżej wskazane elementy pozwalające uznać daną grę za grę w sieci Internet wystąpiły. Także skarżący nie wykazuje ich wystąpienia ograniczając się w gruncie rzeczy do kwestionowania poglądów prawnych wyrażonych przez Sąd Rejonowy.

Skoro zaś poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne co do sposobu przeprowadzenia gier na urządzeniach znajdujących się w lokalu oskarżonej były prawidłowe, to za niesłuszny uznać należy zarzut obrazy prawa materialnego w zakresie art. 29a ugh. Jak wyżej wykazano, przepis ten nie znajduje zastosowania w sytuacji gdy grający i prowadzący grę, w związku z prowadzeniem gry, pozostają w bezpośrednim kontakcie, jak miało to miejsce w okolicznościach przedmiotowej sprawy. Zachowania objęte zarzutem przypisanym oskarżonej nie były objęte regulacją z art. 29a ugh, stąd bez znaczenia jest zmiana stanu prawnego zaistniała w dniu 14 lipca 2011r. w zakresie prowadzenia gier hazardowych w sieci Internet. Muszą one być rozpatrywane na gruncie pozostałych przepisów ustawy o grach hazardowych z 2009r. Całkowicie bezprzedmiotowe stają się tym samym wywody skarżącego, co do potrzeby notyfikacji art. 29a ugh jako przepisu technicznego i skutków braku regulacji prawnych w zakresie gier hazardowych urządzanych poprzez sieć Internet przed 14 lipca 2011r.

Istotne natomiast jest w sprawie ustalenie, że gry prowadzone przez oskarżoną w ramach opisanego zarzutem czynu były grami na automatach w rozumieniu ustawy o grach hazardowych z 2009r. Sąd Rejonowy w tym zakresie prawidłowo wskazał, z jakiego powodu gry, prowadzone (na opisanych już wyżej zasadach) przez oskarżoną, uznać należy za gry na automatach. Ustaleń w tym zakresie nie kwestionuje w ramach podnoszonych zarzutów także skarżący, który przecież wskazując w ramach formułowanych zarzutów apelacyjnych na naruszenie art. 14 ugh, w istocie godzi się z taką oceną prawną gier prowadzonych przez oskarżoną, kwestionując pod względem formalnym jedynie moc obowiązującą tego przepisu.

Mimo tego jednak podkreślić należy trafność stanowiska Sądu Rejonowego co do znaczenia regulacji prawnych określających wymogi jakim mają odpowiadać automaty do gier by być dopuszczone do użytkowania. Wywodzenie przez obrońcę, że technologia zastosowana w obu przedmiotowych urządzeniach wyłącza możliwość uznania ich za automaty do gier, opiera się na błędnym założeniu, iż tylko gry prowadzone na automatach, które spełniają warunki określone w ustawie i aktach wykonawczych może być uznana za grę na automacie w rozumieniu ustawy o grach hazardowych. Tymczasem słusznie wskazuje oskarżyciel publiczny w odpowiedzi na apelację, że w art. 2 ust. 3 i 5 ugh ustawodawca zdefiniował sama grę, a nie urządzenie, na jakim jest ona prowadzona. Równie trafnie podnosi Sąd Rejonowy (a uzasadnieniu wyroku nie można przez to zarzucić obrazy art. 424 § 1 pkt 2 kpk), że fakt niespełnienia wymagań określonych w prawie dla dopuszczenia do użycia automatu do prowadzenia na nim gry, nie oznacza, że gra taka nie byłaby uznana za grę na automacie. Wskazywane (jedynie w uzasadnieniu apelacji) przepisy mające wyznaczać właściwości automatów do gier, w gruncie rzeczy wyznaczają jedynie kryteria, pozwalające dokonać rejestracji automatu jako automatu do gier hazardowych. Wywodzenie zatem przez skarżącego, że tylko urządzenia posiadające określone w przepisach właściwości mogą być traktowane jako automaty jest całkowicie błędne. Prowadziłoby to do zaprzeczenia konstrukcji prawnej normy sankcjonującej zawartej art. 107 kks, skoro urządzenie lub prowadzenie gier na automatach, które nie mogą być zarejestrowane (z uwagi np. na możliwość fałszowania przez organizatora gry jej wyników), nie podlegałoby penalizacji jako nie będące urządzaniem gry na automacie.

W kontekście zaś formułowanego w ramach petitum apelacji zarzutu obrazy art. 14 ugh stwierdzić należy, że jakkolwiek faktycznie w orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 lipca 2012r. wskazano, że przepis art. 14 ugh ma charakter techniczny i z tego tytułu winien być poddany notyfikacji, a brak takowej (niekwestionowany) pozbawia go mocy wiążącej wobec stron postępowania, to jednak słusznie Sąd Rejonowy podnosi w uzasadnieniu, że oskarżonej nie zarzucono naruszenia art. 14 ugh, lecz naruszenie art. 6 ugh. Ten zaś przepis stanowi o konieczności uzyskania koncesji na prowadzenie działalności w zakresie m. in. gier na automatach. Nie kwestionując więc w tym miejscu wywodów skarżącego co do charakteru prawnego art. 14 ugh i skutków braku jego notyfikacji, Sąd Odwoławczy stwierdza, że całkiem obszerne wywody skarżącego co do znaczenia braku notyfikacji art. 14 ugh, nie odnoszą się do kwestii mających znaczenie przy rozstrzyganiu sprawy i nie wymagają szerszego ustosunkowania się.

Obrońca podnosi jednak także zarzut naruszenia art. 6 ust. 1 ugh poprzez przyjęcie, że istotą zarzutu wobec oskarżonej było, że prowadziła działalność bez koncesji na prowadzenie kasyna, a nie to, że prowadziła działalność wbrew zakazowi wynikającemu z art. 14 ugh. Twierdzenie takie jednak nie odpowiada treści zarzutu przypisanego oskarżonej. Skoro I. K.zarzucono, a ostatecznie też przypisano to, że wbrew przepisom art. 6 ust. l ustawy z dnia 19 listopada 2009r. o grach hazardowych, prowadziła gry na automatach w postaci urządzeń komputerowych w ilości 2 sztuk, o wygrane pieniężne, w których gra zawierała element losowości, to niezrozumiałym jest twierdzenie, że oskarżona odpowiadała za prowadzenie gier na automatach poza kasynem gry. Jej czyn polegał na prowadzeniu gier na automatach bez wymaganej, na mocy art. 6 ust. 1 ugh, koncesji. O ile by posiadała takową, a gry urządzała poza kasynem, wówczas można by rozważać bezprawność jej działania w kontekście wyroku TSEU z 19 lipca 2012r. Jednak oskarżona prowadziła gry na automatach wbrew wymogowi posiadania koncesji i w tym zasadzała się odpowiedzialność I. K..

Skarżący w tym zakresie podnosi, że koncesje, o jakich mowa w art. 6 ust. 1 ugh są udzielane na prowadzenie kasyn gry, stąd znaczenie prawne art. 14 ugh nie jest obojętne dla regulacji zawartej w art. 6 ust. 1 ugh. Pogląd ten jest jednak błędny. Wymóg uzyskania koncesji na prowadzenie kasyna gry należy wiązać z regulacjami ujętymi w rozdziale 5 ustawy o grach hazardowych, które określając warunki, na jakich możliwe jest uzyskanie prawnej zgody na prowadzenie określonej działalności. Natomiast techniczny charakter regulacji zawartej w art. 14 ugh należy wiązać ze skutkiem w postaci ograniczenia prowadzenia gier na automatach poza kasynami. Takiego charakteru nie ma przepis art. 6 ust. 1 ugh skoro odnosi się on do innej kwestii, co zresztą wynika i z treści uzasadnienia wyroku TSUE z dnia 19 lipca 2012r. W orzeczeniu tym wszak Trybunał nie kwestionował wymogu uzyskania koncesji na prowadzenie kasyna gry, lecz odnosi się do wymogu notyfikacji przepisów, które mogą powodować ograniczenie, a nawet stopniowe uniemożliwienie prowadzenia gier na automatach (automatach niskich wygranych) poza kasynami (i salonami gier). Samo wyznaczenie wymogu uzyskania koncesji na prowadzenie kasyna gry nie oznacza, iż przepis wyznaczający taki wymóg ma charakter techniczny. Norma wyrażona w art. 6 ust. 1 ugh ma samodzielne znaczenia, odrębne od regulacji wyrażonej w art. 14 ugh, stąd stanowisko Trybunału Sprawiedliwości wyrażone w wyroku z 19 lipca 2012r. dla rozstrzygnięcia sprawy istotnego znaczenia nie ma. Wydany zaś wyrok nie jest obarczony błędami w zakresie stosowania prawa materialnego, opisanymi w petitum apelacji.

Obszerna grupę zarzutów stanowią wskazane przez skarżącego uchybienia w zakresie stosowania przepisów prawa procesowego. I one jednak nie zasługiwały na uwzględnienie. Zaznaczyć należy, że gros z nich stanowiło w gruncie rzeczy powielenie zarzutów dotyczących interpretacji prawa materialnego, w szczególności zakresu regulacji objętej art. 29a ugh. Taki charakter miał zarzut naruszenia art. 7 kpk (pkt II.2 petitum). Wykluczenie przez Sąd Rejonowy, że czynem wskazanym zarzucie urządzała gry przez sieć Internet jest wyrazem oceny prawnej zachowania oskarżonej ustalonego w ramach stanu faktycznego. Ten zaś wskazuje (i to w sposób niekwestionowany), że urządzenia, na jakich gry prowadzono podłączone były do sieci Internet, i tylko poprzez fakt, że sam techniczny program gry nie był zapisany na dysku twardym urządzenia, dla prowadzenia danej gry podłączenie to miało znaczenie. Pomimo tego czynności związane z urządzeniem i prowadzeniem gry nie odbywały się w sieci Internet, zaś odmienne stanowisko skarżącego tłumaczyć można, jeśli nie linią obrony, to błędnym utożsamianiem pojęcia „urządzanie gry na automacie” z pojęciem „granie na automacie”, które odnosi się do czynności wykonywanych przez grającego w konkretną grę, zgodnie z jej technicznym przygotowaniem. Błąd, jaki stara się wykazać skarżący w tym zakresie nie ma więc nic wspólnego z oceną dowodów z wyjaśnień oskarżonej i jako zarzut apelacyjny uznany być musi za niezasadny.

Tak samo należy cenić zarzut sformułowany w pkt II.1 petitum apelacji. Przede wszystkim, z powodów wyżej opisanych, bez znaczenia dla sprawy pozostawała treść art. 29a ugh, z czym to jednak wiąże skarżący znaczenie wskazywanego uchybienia. Fakt, że dla uruchomienia gry (w sensie technicznym) wymagane było połączenia z siecią Internet, nie ma znaczenia, gdyż gra nie była prowadzona (w sensie organizowana) w sieci Internet. Co prawda nie można uznać za zasadne twierdzenie Sądu Rejonowego o braku podstaw do uznania, że urządzenia, jakich dotyczy zarzut, mogły służyć do przeglądania określonych stron internetowych (w istocie bowiem możliwość taką urządzenia te dawały, jednak w ograniczonym zakresie), to jednak nie to ma znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Jeszcze raz należy podkreślić, że dla karnoprawnej oceny działania oskarżonej znaczenie mało, że korzystanie z gier dostępnej na tych urządzeniach wiązało się z koniecznością uiszczenia określonej stawki i możliwością uzyskania określonej co do zasady wygranej pieniężnej, a czynności prowadzącego grę w tym zakresie wykonywane były nie w sieci Internet, lecz na miejscu prowadzenia gry. Stąd możliwość wykorzystania obu kiosków internetowych do innych jeszcze celów pozostaje dla rozstrzygnięcia sprawy bez znaczenia i jakiekolwiek uchybienia przepisom procesowym lub błędne ustalenia Sądu w tym zakresie nie dają podstaw do sformułowania skutecznego zarzutu odwoławczego.

Nie można podzielić zarzutu naruszenia art. 408 kpk, zwłaszcza w sytuacji, gdy sam skarżący nie formułuje w jego kontekście ile winien według niego trwać odstęp czasowy od udzielenia głosu stronom do wydania wyroku. Obrońca, jakby nie posiadając stosownego rozeznania zawodowego zdaje się zakładać, że Sąd wydający wyrok w I instancji dopiero z chwila przystąpienia do narady dokonuje analizy zgromadzonego materiału dowodowego. Tymczasem przecież cały tok procesu daje Sądowi możliwość dokonywania wstępnej jego analizy. Zwłaszcza w sprawie jak niniejsza, gdy tezy obrony były już prezentowane w toku procesu, także za pomocą pism procesowych obrońcy formułujących twierdzenia powielone w mowie końcowej, możliwość rzetelnego przygotowania się do wyrokowania musi być oceniana w kontekście całego toku postępowania. Nadto samo niezwłoczne wydanie wyroku nie może być traktowane jako uchybienie, gdyż skoro Sąd Rejonowy wyrok wydał bez zbędnej zwłoki, to znaczy, że wręcz należycie przepis art. 408 kpk zastosował.

Nie można w końcu też podzielić zarzutu popełnienia przez Sąd Rejonowy uchybień w zakresie stosowania art. 424 § 1 kpk. Jak już wskazano obrońca całkowicie błędnie odczytuje uzasadnienie zaskarżonego wyroku jako zawierające ustalenia wskazujące, że oskarżona urządzała gry przez sieć Internet, a wynika to z mylnego utożsamiania czynności uruchomienia gry (w sensie technicznym), dla której wymagane było na przedmiotowych urządzeniach połączenie z siecią Internet, z czynnościami związanym z organizowaniem gry, które nie były dokonywane w sieci Internet lecz w barze (...) w G.. Treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie zawiera niespójności, o jakich pisze w zarzucie skarżący, a niespójności te są li tylko wynikiem forsowania przez obrońcę określonej tezy właśnie nie przystającej do poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych i oprawnych..

Nie zasługują też na uwzględnienie dalsze zarzuty tyczące się rozważań czynionych przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, a to także z powodów, o jakich było już mowa wyżej. Ani treść wyroku Trybunału Sprawiedliwości z 19 lipca 2012r., ani treść przywołanego orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie, nie wnosi do sprawy niczego, co podważało by przyjęcie, że ustalona w realiach niniejszej sprawy działalność oskarżonej nie nosiła cech urządzania gry przez sieć Internet. W gruncie rzeczy omawiane w tym miejscu zarzuty opierają się na założeniu, że działalność oskarżonego jest objęta regulacją z art. 29a ugh. Jak jednak już wykazano jest to założenie błędne, skutkiem czego orzeczenia, do jakich odwołuje się skarżący, nie maja dla sprawy istotnego znaczenia. Dodatkowo zaś wypadałoby przypomnieć skarżącemu, że co najmniej za zbędne z racji unormowania zawartego w art. 8 § 2 kpk, należy uznać składanie w toku całego procesu orzeczeń innych sądów karnych tyczących się podobnych spraw. Obrońca zapomina, że nie ilość orzeczeń, lecz trafność prezentowanej w niech argumentacji, kształtuje linie orzeczniczą sądów powszechnych, tę zaś należy oceniać w kontekście stanu faktycznego konkretnej sprawy. Sąd Odwoławczy w niniejszej sprawie nawet nie próbuje polemizować z poglądami wyrażonym w składanych przez obrońcę kopiach wyroków i postanowień (a także środka odwoławczego), uznając za stosowne wyłącznie wydanie rozstrzygnięcia w sprawie przez siebie rozpoznawanej, a nie recenzowanie poglądów innych organów sądowych.

W rezultacie całość argumentacji zawartej w środku odwoławczym, powielonej w gruncie rzeczy w piśmie procesowym złożonym przez skarżącego na rozprawie apelacyjnej, uznać należało za niezasadną. Wyrok Sądu Rejonowego oparto na prawidłowym ustaleniu, że czyn oskarżonej obejmował prowadzenie gier na automatach o wygrane pieniężne, nie zaś urządzanie gier w sieci Internet. Prowadzenie gry na automatach odbywało się wbrew art. 6 ust. 1 ustawy o grach hazardowych, co dawało podstawę do zakwalifikowania czynu oskarżonej z art. 107 § 1 kks. Trafność rozstrzygnięcia co do winy oskarżonej nie budziła zatem wątpliwości.

Także kara orzeczona wobecI. K.nie raziła swoja surowością. Została należycie zmiarkowana do okoliczności czynu, w tym rozmiaru procederu, za który oskarżona odpowiada. Niskie jej możliwości zarobkowe przemawiały za ukształtowaniem wysokości stawki dziennej orzeczonej grzywny na poziomie zbliżonym do dolnej granicy wyznaczonej przepisami kodeksu karnego skarbowego.

Mając powyższe na uwadze, na podst. art. 437 § 1 kpk, zaskarżony wyrok został utrzymany w mocy, zaś apelacja obrońcy oskarżonej uznana za oczywiście bezzasadną.

W zakresie kosztów sądowych, należnych za postępowanie odwoławcze, Sąd Okręgowy orzekł na podst. art. 636 § 1 kpk.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Juszczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Maciej Kawałko,  Beata Marzec ,  Władysława Motak
Data wytworzenia informacji: