Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 387/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2015-10-14

Sygn. akt II Ca 387/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 października 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Tomasz Szaj

Sędziowie:

SO Dorota Gamrat – Kubeczak

SR del. Szymon Stępień (spr.)

Protokolant:

Mariusz Toczek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 października 2015 roku w S.

sprawy z powództwa (...) Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w W.

przeciwko G. W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Myśliborzu
z dnia 27 listopada 2014 roku, sygn. akt VI C 464/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu brzmienie:

I.  zasądza od pozwanego G. W. na rzecz powoda (...) Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w W. kwotę (...),06 (jedenaście tysięcy sześćset piętnaście złotych i sześć groszy) z odsetkami ustawowymi od tej kwoty od dnia 20 maja 2014 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego G. W. na rzecz powoda (...) Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w W. kwotę (...),63 (jeden tysiąc siedemset pięćdziesiąt osiem złotych i sześćdziesiąt trzy grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego G. W. na rzecz powoda (...) Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w W. kwotę (...),50 (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt osiem złotych i pięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 387/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem zaocznym z dnia 27 listopada 2014 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt VI C 464/14 Sąd Rejonowy w Myśliborzu oddalił powództwo (...) Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w W. przeciwko G. W. o zapłatę kwoty 17.787,80 złotych.

Sąd rejonowy swe rozstrzygnięcie oparł o następujące ustalenia faktyczne:

G. W. zawarł w dniu 8 czerwca 2007 roku umowę kredytu gotówkowego z (...) Bankiem spółką akcyjną w G.. Zawarcie umowy poprzedził wniosek o udzielenie kredytu. W dniu 23 grudnia 2013 roku Bank (...) spółka akcyjna w G. i (...) Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty w W. zawarli umowę sprzedaży wierzytelności. Sporządzono dokument, w którym wymienia się dane osobowe G. W., oraz pewne liczby. G. W. był wzywany do zapłaty długu. Informowano go o przelewie wierzytelności.

W oparciu o takie ustalenia sąd I instancji uznał powództwo za niezasadne i zważył, że:

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 720 k.c. Zgodnie z treścią tej normy przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Stosownie do normy art. 721 k.c. dający pożyczkę może odstąpić od umowy i odmówić wydania przedmiotu pożyczki, jeżeli zwrot pożyczki jest wątpliwy z powodu złego stanu majątkowego drugiej strony. Zgodnie z normą art. 723 k.c. jeżeli termin zwrotu pożyczki nie jest oznaczony, dłużnik obowiązany jest zwrócić pożyczkę w ciągu sześciu tygodni po wypowiedzeniu przez dającego pożyczkę. Zgodnie z art. 78 ustawy Prawo bankowe do umów pożyczek pieniężnych zawieranych przez bank stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zabezpieczenia spłaty i oprocentowania kredytu. Stosownie do treści art. 69 ust. 1 tej ustawy przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do ust. 2 pkt 10 cytowanego przepisu — umowa powinna w szczególności określać warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy. Sąd rejonowy również zauważył, że według zasady naturalnej realizacji kontraktu, zgodnie z art. 353 § 1 zobowiązanie polega na tym, że wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Zgodnie natomiast z art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Natomiast art. 509 § 2 k.c. stanowi, iż wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Sąd rejonowy przyjął także, że przedmiot sprawy dotyczy tego, czy wspomnianemu zbywcy (bankowi) przysługiwała wobec pozwanego jakakolwiek wymagalna wierzytelność będąca przedmiotem wspomnianego przelewu a jednocześnie to, czy faktycznie jakakolwiek wierzytelność w stosunku do pozwanego była przedmiotem przelewu. W tym stanie rzeczy rolą powoda było wykazanie, iż pozwany była dłużnikiem banku. W ocenie sądu rejonowego powód obowiązkowi temu podołał. Przedłożono umowę kredytu bankowego na okoliczność istnienia zobowiązania pierwotnego. Sam fakt istnienia tego zobowiązania został przez powoda wykazany. Kolejnym krokiem było wykazanie wysokości zadłużenia, sposobu obliczenia należności dochodzonych od powoda w niniejszym postępowaniu. Sąd ten zważył również, że przedmiotowa umowa była podstawą przedmiotowego stosunku zobowiązaniowego. Podkreślił, że dokument ten nie został poświadczony za zgodność z oryginałem przez pełnomocnika powoda, zatem w zasadzie brak jest podstaw do tego, aby traktować go jako dokument. Sama umowa nie stanowi wyłącznej regulacji praw i obowiązków stron tej umowy. Odwołuje się ona bowiem do innych dokumentów — w tym w § 4 umowy (karta 41) do załącznika w postaci kalendarza spłat, stanowiącego integralną część umowy. Brak jest zatem podstaw do ustalenia dat spłat rat kredytu i należnych odsetek. Z kolei § 15 umowy odwołuje się do taryfy opłat i prowizji. Nie jest zatem wiadome w jaki sposób obliczono przedmiotową wierzytelność, jak wyliczono odsetki a przede wszystkim — czy wierzytelność jest wymagalna. Trudno domniemywać jaka jest treść brakujących dokumentów, natomiast wykluczyć nie można, że strony umówiły się, że zbycie przedmiotowej wierzytelności nie jest możliwe. Jednocześnie powód powołuje się na umowę cesji, jako taka umowa cesji została zawarta. Wskazał, że aktach sprawy znajduje się umowa przelewu wierzytelności jednak dokumenty te w żadnym stopniu nie wykazują podstaw ani wysokości wysuwanych przeciwko pozwanemu roszczeń. Zawarcie bowiem w umowie cesji będącej dokumentem prywatnym oświadczenia cedenta, iż przysługuje mu wymagalna wierzytelność względem pozwanego należy oceniać przez pryzmat art. 245 k.p.c. stanowiącego, iż dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie, co nie jest równoznaczne z faktycznym istnieniem bezspornej i wymagalnej wierzytelności w określonej kwocie względem pozwanej. Zatem samo twierdzenie strony powodowej nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227 k.p.c.) powinno być — zgodnie z dyspozycją art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c. — udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą. W ocenie sądu I instancji brak było natomiast podstaw do prowadzenia w tym zakresie dowodów z urzędu, gdyż naruszałoby to podstawowe zasady procesu cywilnego, jakimi są zasada kontradyktoryjności i zasada równości stron tym bardziej, że w niniejszej sprawie powód był reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika. Wskazał, że na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego rzeczą sądu nie jest zarządzanie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też nie jest zobowiązany do przeprowadzania z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przeprowadzenia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne ( art. 6 k.c.). Zachowana w art. 232 k.p.c. możliwość przeprowadzenia przez sąd dowodu z urzędu ma charakter wyłącznie wspierający i wykorzystywana może być jedynie w sytuacjach wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych wypadkach. Nie może jednak w żadnym przypadku prowadzić do zastępowania strony w spełnianiu jej obowiązków. Również w doktrynie prawa i postępowania cywilnego powyższa argumentacja została zaakceptowana. Działanie sądu z urzędu — o ile nie zachodzą wyjątkowe, szczególnie uzasadnione wypadki nieporadności strony — i przeprowadzanie dowodów z urzędu stanowi z reguły bowiem działanie na korzyść jednej ze stron, co jest oczywiście niedopuszczalne. Sąd rejonowy uznał, że z wyciągu z umowy sprzedaży wierzytelności nie wynika, że zawarto umowę sprzedaży wierzytelności z zakresie dotyczącym wierzytelności dochodzonej od pozwanego. Dokument znajdujący się na karcie 63 — 64, oraz karta 74 - 78) wskazuje dane osobowe odpowiadające danym pozwanego. Wskazano szereg liczb, opisanych w sposób niezrozumiały. Zawarto tam szereg skrótów — niewyjaśnionych, nieczytelnych. Nie jest wiadome, czy w istocie w tym dokumencie wymieniono jakąkolwiek kwotę. Nawet, jeśli przyjąć, że jest to załącznik do umowy cesji, to nie zostało one opisane w taki sposób, jest to dokument, który można swobodnie wygenerować na dowolnym komputerze. Wymienia się tam wartości dodatnie, ale również zerowe. Jeśli nawet przyjąć, że ma on odzwierciedlać operację przelewu wierzytelności, to brak jest podstaw do przyjęcia, że „cała" wierzytelność została sprzedana, nie można wykluczyć, że sprzedano należność w zakresie odsetek, albo wyłącznie w zakresie roszczenia głównego, bądź inną część wierzytelności. Brak jest podstaw zatem do przyjęcia, że wynika z tego pisma pośrednie nawet wskazanie wysokości zadłużenia pozwanego. Dokumenty te są pokreślone, część ich treści jest wymagana, niezrozumiałe jest zatem z jakich względów pełnomocnik poświadcza je za zgodność z oryginałem, skoro nie są one odwzorowaniem oryginału, ponieważ znakomita część treści tych dokumentów została ukryta. Nie jest zatem wiadomo czy zawarto umowę cesji obejmującą przedmiotową wierzytelność, czy sprzedano całą wierzytelność, czy też jej część, czy na przykład sprzedano należność główną, odsetki przedawnione albo nieprzedawnione. Załączona do akt umowa miała być dowodem na okoliczność powstania po stronie pozwanej zobowiązania do zapłaty. Takich wniosków jednak ze złożonej umowy wyprowadzić nie sposób. Rolą powoda jest dowodzenie swoich racji, prawem zaś pozwanego obrona jego interesów, a zatem kwestionowanie powództwa. Zgodnie z zasadą kontradyktoryjności procesu cywilnego, ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one, a nie sąd są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Stąd to właśnie powód winien potwierdzić za pomocą dowodów prawdziwość swoich twierdzeń. Nie może budzić wątpliwości to, że niezależnie od ustalenia podstawy faktycznej, sąd zawsze jest zobowiązany rozważyć, czy żądanie pozwu jest zasadne w świetle norm prawa materialnego. Negatywny wynik takiej analizy powoduje wydanie wyroku oddalającego powództwo (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 1972 roku III CRN 30/72). Sąd I instancji wskazał, że sąd ma obowiązek rozważenia, czy twierdzenia strony powodowej uzasadniają należycie i w całości żądania pozwu i czy uwzględnienie tych żądań nie narusza obowiązujących przepisów. Sąd nie jest zwolniony z obowiązku dokonania prawidłowej oceny materialnoprawnej zasadności żądania pozwu opartego na tych twierdzeniach (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 1958 roku 1 CR 969/57, wyrok Sądu Najwyższego: z dnia 15 września 1967 roku III CRN 175/67. Twierdzenia, na których oparte jest powództwo nie tylko nie mogą budzić wątpliwości sądu, ale powinny być poparte odpowiednim materiałem dowodowym. Przytoczone przez powoda okoliczności wzbudziły wątpliwości sądu rejonowego, który przyjął, że nie sposób, opierając się na materiale dowodowym złożonym przez powoda, dojść do przekonania, że umowa cesji zawiera określoną treść, wysokość żądania znajduje oparcie w umowie zawartej z bankiem, roszczenie jest wymagalne a odsetki i koszty poboczne wyliczono w sposób prawidłowy. Niewykazanie zawarcia umowy cesji wierzytelności dotyczącego określonej kwoty, jak również niewykazanie zupełnej treści umowy zawartej przez pozwanego z bankiem skutkować musiało oddaleniem powództwa.

Od powyższego wyroku apelację wniósł powód, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegającą na dowolnej, sprzecznej z zasadami doświadczenia życiowego i wskazaniami wiedzy, ocenie materiału dowodowego przejawiającej się w uznaniu, że strona powodowa nie sprostała ciążącym na niej obowiązkom udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne,

2.  obrazę przepisów postępowania poprzez błędne uznanie, że dokumenty złożone przez powoda są niewystarczające do udowodnienia roszczenia,

3.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść rozstrzygnięcia, poprzez nieprzyjęci przez sąd rejonowy za prawdzie twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie podczas gdy okoliczności te zostały poparte dowodami w postaci umowy,

4.  naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 69 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż to powoda obciąża obowiązek udowodnienia wysokości roszczenia wynikającego z umowy kredytu, w sytuacji gdy to na stronie pozwanej ciążył obowiązek przedstawienia dowodów na okoliczność spłaty kapitału zadłużenia z tytułu zawartej umowy,

5.  nierozpoznanie istoty sprawy wyrażające się w zaniechaniu poczynienia przez sąd I instancji jakichkolwiek merytorycznych ustaleń m.in. na skutek nieuzasadnionego założenia, iż powód nie wykazał istnienia i wysokości dochodzonego roszczenia, czym uniemożliwił pełnomocnikowi obronę swych praw.

W oparciu o takie zarzuty apelujący wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 54.561,08 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 24 lipca 2014 roku do dnia zapłaty,

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania przed sądem I instancji,

3.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się na tyle zasadne, że doprowadziła do częściowej zmiany wyroku sądu I instancji.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że zgodnie z treścią art. 339 § 2 k.p.c. w wypadku zaistnienia podstaw do wydania wyroku zaocznego przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Z powyższego wynika, że sąd nie przeprowadza postępowania dowodowego, zaś istnienie roszczenia zgłoszonego przez powoda rozpatrywane winno być wyłącznie na podstawie twierdzeń powoda o faktach zawartych w pozwie lub innych pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą. Wprawdzie ustawodawca przewidział wyjątek do tej zasady w postaci uzasadnionych wątpliwości co do istnienia tych faktów lub powołania twierdzeń w celu obejścia prawa. Niemniej jednak w takim przypadku sąd winien przeprowadzić postępowanie dowodowe i na jego podstawie ustalić stan faktyczny a następnie dać wyraz zarówno tym wątpliwościom jak i ustalić stan faktyczny w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia. Jakkolwiek art. 339 § 2 k.p.c. nakazuje przyjęcie za prawdziwe twierdzeń powoda o faktach, to dotyczy to wyłącznie postępowania przed sądem I instancji, bowiem wyrok zaoczny może zostać skutecznie wydany jedynie przez ten sąd. Oznacza to, że w postępowaniu odwoławczym sąd ocenia zgromadzony materiał dowodowy stosownie do ogólnych zasad wyrażonych w art. 6 k.c. oraz art. 232 i 233 k.p.c.

W ocenie sądu odwoławczego żądanie powoda oparte zostało na dyspozycji wynikającej z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2015 roku, poz. 128 ze zm.). Na dowód istnienia tego zobowiązania powód przedstawił z umowy zawartej między pozwanym a (...) Bankiem Spółką akcyjną w G.. Z umowy tej wynikało przeniesienie przez bank na rzecz pozwanego kwoty 21.529,12 złotych z jednoczesnym zobowiązaniem pozwanego do zwrotu tej kwoty do 15 czerwca 2012 roku wraz z odsetkami oraz opłatami. Z tego dowodu wynikało powstanie zobowiązania pozwanego z tytułu zwrotu udzielonego kredytu. Wprawdzie trafnie sąd I instancji wskazał, że powód nie przedstawił dowodu, z którego wynikały terminy spłaty poszczególnych rat kredytu, jednak z umowy wynikało, że kredyt miał zostać spłacony do 15 czerwca 2012 roku, a zatem kredyt winien być spłacony w całości przed zamknięciem rozprawy w niniejszej sprawie. Oznacza to, że wierzytelność z należności głównej stała się wymagalna w całości nie później niż 15 czerwca 2012 roku. Z tytułu należności głównej powód zażądał kwoty 11.615,06 złotych, a zatem niższej od kwoty wskazanej w umowie. W ocenie sądu odwoławczego powód wykazał także, że wierzytelność dochodzoną pozwem nabył w wyniku zawarcia umowy przelewu z dnia 23 grudnia 2013 roku. Na powyższą okoliczność powód przedstawił dowód z umowy, z której wynikało, że Bank (...) Spółka akcyjna w G., będący następcą prawnym (...) Banku Spółki akcyjnej w G. zbył na rzecz powoda bliżej nieopisane wierzytelności. Wierzytelności te precyzuje załącznik, przywołany w § 1 umowy, z którego wynika, że przedmiotem tej umowy była opisana wyżej wierzytelność banku wobec pozwanego. Zgodnie z treścią art. 509 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Z powyższego wynika, że w wyniku przelewu wierzytelności, na nabywcę przechodzą wszelkie należności tak główne, jak i uboczne. Z tego też wynika, że na powoda przeszły uprawnienia dotychczasowego wierzyciela, w tym z tytułu żądania spełnienia świadczenia przez pozwanego.

Chociaż powód wykazał istnienie swojej wierzytelności co do należności głównej, sąd I instancji trafnie ocenił, że nie wykazał wysokości roszczenia odsetkowego oraz z tytułu opłat. Co prawda z treści § 3 umowy kredytu wynikało zobowiązanie pozwanego do zapłaty odsetek, jednak z unormowania tego wynikało, że odsetki te miały charakter zmienny. Powód nie wykazał, w jaki sposób zmieniała się wysokość odsetek umownych, jak również dat oraz kwot, od których miały być one zależne. W takim stanie rzeczy nie przedstawił żadnego dowodu pozwalającego ustalić wysokość roszczenia odsetkowego. Podobnie sąd ocenił żądanie z tytułu opłat. Z treści § 3 ust. 9 umowy kredytu wynika, że bank może pobierać opłaty i prowizje według zasad i stawek określonych w umowie oraz taryfie opłat i prowizji. Powód nie przedstawił żadnego dowodu, z którego wynikałoby zasadność żądania w wysokości 60 złotych.

Mając na uwadze odmienną od sądu I instancji ocenę materiału dowodowego sąd odwoławczy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i orzekł co do istoty sprawy, zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 11.605,15 złotych. O roszczeniu odsetkowym orzeczono odpowiednio do treści art. 481 § 1 k.c. Jak wskazano wyżej, roszczenie z tytułu zwrotu kredytu stało się wymagalne w całości nie później niż 15 czerwca 2012 roku. W takim stanie rzeczy roszczenie z tytułu opóźnienia zgłoszony za okres od 20 maja 2014 roku mieściło się w tym czasie opóźnienia. Żądanie powoda w pozostałym zakresie okazało się nieuzasadnione, a zatem podlegało oddaleniu. O kosztach procesu przed sądem rejonowym sąd orzekł odpowiednio do treści art. 100 k.p.c. przyjmując, że powód wygrał proces w 65%. Na poniesione przez powoda koszty procesu składały się: opłata sądowa w wysokości 300 złotych, zastępstwo procesowe w wysokości 2.400 złotych oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych, a zatem 2.717 złotych łącznie. Zważywszy na to, że powód wygrał proces w 65%, przeto mógł żądać od pozwanego zwrotu kosztów procesu w takim zakresie, a więc 1.758,63 złotych. W takim stanie rzeczy orzeczono jak w pkt 1. sentencji.

W pozostałym zakresie apelacja okazała się niezasadna, wobec czego ją oddalił, o czym orzeczono jak w pkt 2. sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego sąd orzekł również na podstawie art. 100 k.p.c. Na poniesione przez powoda koszty postępowania odwoławczego składają się: opłata sądowa od apelacji w wysokości 890 złotych oraz koszt zastępstwa procesowego w wysokości 600 złotych, a zatem 1.490 złotych łącznie. Zważywszy na to, że apelacja okazała się uzasadniona w zakresie 65%, przeto powód mógł skutecznie żądać zwrotu przez pozwanego kosztów postępowania odwoławczego w wysokości 1.358,50 złotych, o czym orzekł jak w pkt 2. sentencji.

SSR del. Szymon Stępień SSO Tomasz Szaj SSO Dorota Gamrat-Kubeczak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Szlachta
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Tomasz Szaj,  Dorota Gamrat – Kubeczak
Data wytworzenia informacji: