Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1035/15 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim z 2017-02-03

UZASADNIENIE

Powód – A. K.wniósł o zasądzenie od pozwanego 28 000 zł z ustawowymi odsetkami od 8 000 zł od 18 marca 2015 r. do dnia zapłaty; od 20 000 zł od dnia wniesienia pozwu (29 października 2015 r.) do dnia zapłaty; zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że 5 lutego 2015 r. w G. sprawca ubezpieczony u pozwanego doprowadził do zderzenia z pojazdem kierowanym przez powód. Skutki w obszarze zdrowia, krzywda jakiej doznał w związku z tym zdarzeniem uzasadniają zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości 20 000 zł. Pozwany przed procesem wypłacił 2 000 zł zadośćuczynienia oraz 800 zł zwrotu kosztów leczenia, które łącznie wyniosły 1 100 zł.

(...) S.A. w (...) wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazało, że przyznana w postępowaniu likwidacyjnym kwota zadośćuczynienia jest adekwatna do stopnia krzywdy a żądanie powoda jest rażąco wygórowane. Koszty leczenia zostały zwrócone adekwatnie do stanu zdrowia powoda. Ponadto żądanie zapłaty 8 000 zł jest niezrozumiałe wobec twierdzeń o globalnej wysokości kosztów 1 100 zł i ich refundacji w wysokości 800 zł. Zdaniem pozwanego odsetki od kwoty zadośćuczynienia winny być zasądzone od dnia wydania wyroku.

Pismem z 8 sierpnia 2016 r. powód rozszerzył żądanie pozwu i wniósł o zasądzenie 355,62 zł odszkodowania w związku z dwiema wizytami u lekarza oraz zakupem leków (k.96)

Pozwany z ostrożności procesowej wniósł o oddalenie powództwa również w rozszerzonej części i zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że nie doszło do rozszerzenia żądania skoro powód pozwem domagał się zapłaty 8 000 zł odszkodowania. Nadto wskazał, że pismo w tej formie nie powinno być przez sąd przyjęte (k.115)

Sąd rejonowy ustalił co następuje :

5 lutego 2015 r. w G. kierujący P. (...) o nr rej. (...) ubezpieczony w Hestii uderzył w prawy bok samochodu kierowanego przez powoda, w wyniku czego pojazd powoda przewrócił się na bok a potem dachował. Pozwany tytułem zadośćuczynienia krzywdzie powoda za zdarzenie z 5 lutego 2015 r. wypłacił zadośćuczynienie w wysokości 6 000 zł oraz zwrócił koszty leczenia w wysokości 800 zł.

- okoliczności bezsporne

Z miejsca zdarzenia powód został przewieziony do szpitala w G., gdzie stwierdzono powierzchowny uraz głowy oraz powierzchowny uraz klatki piersiowej. Wykonano rtg czaszki, klatki piersiowej, żeber. Powód otrzymał skierowanie do poradni chirurgicznej.

Dowód:

Karta medycznych czynności ratunkowych k.11

Karta informacyjna leczenia szpitalnego z 5.02.2015 r. k.12

Skierowanie do poradni chirurgicznej k.24

Zeznania powoda k.107-108

Powód w związku z długim czasem oczekiwaniem na przyjęcie do lekarza specjalisty leczył się prywatnie u chirurga J. H. u którego do 25 sierpnia 2015 r. był 8 razy a za wizyty zapłacił łącznie 1 100 zł.

U chirurga J. H. powód był jeszcze 5 lipca 2016 r. oraz 19 lipca 2016 r. , za każdą z tych wizyt zapłacił po 150 zł.

Od wypadku do końca września 2015 r. powód był na zwolnieniu. Następnie na zwolnieniu lekarskim był od 20 do 30 czerwca 2016 r. , 20 lipca do 16 sierpnia 2016 r.

16 marca 2015 r. powód otrzymał skierowanie na rezonans magnetyczny a badanie MR przeprowadzono 29 czerwca 2015 r.

19 czerwca 2016 r. powód zgłosił się na (...) w G. z uwagi na ból w klatce piersiowej, przy poruszaniu klatką piersiową – odmówiono mu przyjęcia. Wykonane rtg klatki piersiowej wykazało stan po złamaniu żebra 5.

20 czerwca 2016 r. lekarz rodzinny Z. M. wystawił receptę powodowi na T. żel, D. S., P..

22 czerwca 2016 r. powód zakupił plastry M. soft, T. żel, D. S., P.. Za leki zapłacił 55,62 zł.

Dowód:

Skierowanie na badanie MR k.26

Badanie MR 29.06.2015 r. k..29

Karta informacyjna leczenia szpitalnego z 19.06.2016 r. wraz z badaniami k.98-100

Rachunek z 10.02.2015 na 100 zł k.30

Rachunek z 10.03.2015 na 100 zł k.31

Rachunek z 24.03.2015 na 100 zł k.32

Rachunek z 2.06.2015 na 150 zł k.33

Rachunek z 23.06.2015 na 200 zł k.34

Rachunek z 7.07.2015 r. na 150 zł k.35

Rachunek z 28.07.2015 na 150 zł k.36

Rachunek z 25.08.2015 na 150 k.37

Rachunek z 5.07.2016 na 150 zł k.97

Rachunek z 19.07.2016 na 150 zł k.105

Zwolnienia lekarskie k.38-47, 102, 106

Recepta z 20.06.2016 r. k.101

Faktura z 22 czerwca 2016 r. k.104

Zeznania powoda k.107-108

Powód ma poczucie bycia inwalidą od wypadku. Przed wypadkiem uprawiał sport, działkę, bawił się z wnukami. Po wypadku miał problem z poruszaniem się, z samoobsługą. Przez rok nie mógł uprawiać działki. Stara się nie używać środków przeciwbólowych z uwagi na skutki uboczne. W przypadku zmiany pogody odczuwa ból. Ciężko jest przewidzieć kiedy ból wystąpi. Ma traumę związaną z miejscem zdarzenia. Powód budził się w nocy w związku z bólem, kiepsko też sypiał, ciągle myśląc o zdarzeniu.

Dowód:

Zeznania powoda k.107-108

Powód w wyniku zdarzenia z 5 lutego 2015 r. doznał pourazowego zespołu bólowego kręgosłupa lędźwiowego oraz powierzchownych urazów licznych okolic ciała bez upośledzenia funkcji ustroju i bez patologii ustroju pourazowej.

Leczenie zakończyło się po 182 dniach, obecnie proces leczenia polegać będzie na okresowej rehabilitacji i farmakologii. Takie leczenie będzie również uzasadnione stwierdzoną dyskopatią zwyrodnieniową na poziomie L-4/L5, L-5/-1. Na poziomie L-4/L-5 powód posiada centralą przepuklinę jądra miażdżystego, także na poziomie L-5/S-1.

Rokowanie na przyszłość jest dobre, chociaż w związku ze złamaniem kręgu L-5 ograniczona jest ciężka i średnio ciężka praca fizyczna w trybie ciągłym. Nie można wyleczyć całkowicie powoda z uwagi na złamanie L-5.

Jedyne negatywne skutki dla zdrowia wywołane przez wypadek dotyczącą ograniczeń pracy ciężkiej i średnio ciężkiej mogące w przyszłości powodować ból. Oprócz złamania L-5 powód ma cechy dyskopatii (bez związku z wypadkiem) na kilku poziomach mogące w przyszłości wywoływać ból w zakresie kręgosłupa lędźwiowego.

W okresie 3-4 miesięcy od wypadku powód wymagał przyjmowania leków, okresowej rehabilitacji

Długotrwały uszczerbek na zdrowiu w związku z wypadkiem wynosi 10% w związku ze złamaniem L-5 i uzasadnionymi z tego powodu bólami.

Dowód:

Opinia łączna ortopedy i neurologa k.85

10 lutego 2015 r. pozwany otrzymał zgłoszenie szkody. 9 marca 2015 r. pozwany odmówił likwidacji szkody uwagi na brak krzywdy. Pismem z 16 kwietnia 2015 r. pozwany przyznał 2 000 zł zadośćuczynienia i 300 zł zwrotu kosztów leczenia. 17 sierpnia 2015 r. A. S. –lekarz ortopeda – działając na zlecenie pozwanego złożył oświadczenie, w którym uznał trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości 3 % w związku ze złamaniem kręgu L-5. Ponadto wskazał na stłuczenie klatki piersiowej, kolan, głowy, kręgosłupa szyjnego, barku lewego – bez oznak trwałego uszczerbku na zdrowiu. Pismem z 20 sierpnia 2015 r. pozwany przyznał zadośćuczynienie w wysokości 4 000 zł.

Dowód:

Pismo powoda z 10.02.2015 r. z prezentatą pozwanego k.13

Pismo pozwanego z 9.03.2015 r. k.14

Pismo pozwanego z 16.04.2015 r. k.16

Pismo pozwanego z 20.08.2015 r. k.21

Oświadczenie A. S. k.66-68

Sąd rejonowy zważył co następuje :

Powództwo okazało się częściowo uzasadnione.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ POZWANEGO

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

W sprawie niniejszej zastosowanie mają przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152),2 które stanowią normy lex specialis w stosunku do ogólnych norm Kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 34 ust. 1 ww. ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Artykuł 35 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych przewiduje, że ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

W związku z tym, że w niniejszej sprawie mamy do czynienia ze zderzeniem się dwóch pojazdów mechanicznych odpowiedzialność kierującego P. – ubezpieczonego u pozwanego – jest uregulowana w art. 415 k.c. i nie była sporna między stronami. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady w toku postępowania likwidacyjnego i przed sądem również podtrzymywał to stanowisko.

Zadośćuczynienie:

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Artykuł 444 § 1 i 2 k.c. przewiduje zaś, iż w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.

Krzywda, której naprawienia może domagać się podmiot na podstawie art. 445 k.c., stanowi niemajątkowy skutek naruszenia dóbr osobistych, wywołany uszkodzeniem ciała, rozstrojem zdrowia, pozbawieniem wolności lub skłonieniem za pomocą podstępu, gwałtu lub nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu. Uszczerbki te mogą polegać na fizycznych dolegliwościach i psychicznych cierpieniach bezpośrednio związanych ze stanem zdrowia, ale też z jego dalszymi następstwami w postaci odczuwanego dyskomfortu w wyglądzie, mobilności, poczuciu osamotnienia, nieprzydatności społecznej bądź nawet wykluczenia. W judykaturze i doktrynie dość powszechnie przyjmuje się wyłącznie kompensacyjny charakter ochrony majątkowej udzielanej pokrzywdzonemu i niedopuszczalność przypisywania jej funkcji represyjnych. Kompensata majątkowa ma na celu przezwyciężenie przykrych doznań. Służyć temu ma nie tylko udzielenie pokrzywdzonemu należnej satysfakcji moralnej w postaci uznania jego krzywdy wyrokiem sądu, ale także zobowiązanie do świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze zaspokojenie potrzeb i pragnień pokrzywdzonego lub wesprze realizację wskazanego przez niego celu społecznego.3

Ustalenie krzywdy ma podstawowe znaczenie dla określenia odpowiedniej sumy, która miałaby stanowić jej pieniężną kompensatę. W żadnym razie ustalony stopień utraty zdrowia nie jest równoznaczny z rozmiarem krzywdy i wielkością należnego zadośćuczynienia4. Przy oznaczeniu zakresu wyrządzonej krzywdy za konieczne uważa się uwzględnienie: rodzaju naruszonego dobra, zakresu (natężenie i czas trwania) naruszenia, trwałości skutków naruszenia i stopnia ich uciążliwości, a także stopnia winy sprawcy i jego zachowania po dokonaniu naruszenia5. Okoliczności indywidualne, związane z pokrzywdzonym, powinny zostać uwzględnione przy zastosowaniu zobiektywizowanych kryteriów oceny (np. sytuacja rodzinna - osoba samotna, jedno dziecko, rodzina wielodzietna, czy wiek pokrzywdzonego - młody, dojrzały, starszy). Wpływ na odczuwanie dyskomfortu, zwłaszcza związanego z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, może mieć sytuacja majątkowa pokrzywdzonego (np. warunki mieszkaniowe, dochody z pracy lub kapitału), wyznaczając poziom wydatków konsumpcyjnych, mogących zrównoważyć mu doznane cierpienia6. Z uwagi na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia za krzywdę powszechnie uważa się, że ustalenie odpowiedniej sumy nie może polegać na przyznaniu wyłącznie symbolicznej kwoty pieniędzy, chyba że sam pokrzywdzony domaga się raczej satysfakcji moralnej. Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia znajomość poziomu życia pokrzywdzonego i społeczeństwa powinna służyć ustaleniu zakresu potrzeby i pragnień pokrzywdzonego, których kompensata sprawi mu satysfakcję. Nie ma natomiast żadnych szczególnych podstaw do miarkowania zadośćuczynienia, a za „odpowiednią sumę” należy uznać świadczenie odpowiadające wielkości wyrządzonej krzywdy.

Z uwagi na niemajątkowy charakter krzywdy nie jest możliwe jej określenie w pieniądzu, jednak z reguły wysokość zadośćuczynienia powinna odpowiadać wielkości ustalonej krzywdy, ponieważ w przybliżeniu świadczenie stanowić ma ekwiwalent utraconych dóbr. Świadczenie w postaci zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę ma charakter jednorazowy. Nawet w związku z trwałymi dolegliwościami fizycznymi lub psychicznymi pokrzywdzonego nie może on domagać się z tych powodów renty. Nie ma też podstaw do żądania ponownego zadośćuczynienia w razie nasilenia się ujemnych skutków naruszenia dobra osobistego, poza sytuacją, gdy są one następstwem zdarzenia nieuwzględnionego wcześniejszym orzeczeniem.

Analizując skutki wypadku należy podzielić wnioski opinii biegłych ortopedy i neurologa. Wskazać wobec tego należy, że na rozmiar krzywdy powoda wpływa fakt, że w związku ze zdarzeniem z 5 lutego 2015 r. doznał on długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 10 %. Wypadek naruszył istotne dobro chronione prawnie –zdrowie. Przez okres 3 – 4 miesięcy powód wymagał przyjmowania leków, rehabilitacji. Obecnie również posiada zalecenia aby ograniczyć pracę ciężką i średnio ciężką. Z uwagi na złamanie kręgu L-5 nie jest możliwy powrót do zdrowia sprzed wypadku. Jest to uszczerbek na zdrowiu, z którym powód będzie musiał żyć do końca życia. Skutkiem zdarzenia są dolegliwości bólowe, które początkowo były intensywniejsze – chociażby z uwagi na liczne stłuczenia ciała – które nie spowodowały uszkodzenia funkcji narządów ciała, to jednak przez początkowy okres czasu po wypadku doskwierały powodowi, emitując ból, ograniczając funkcje narządów i w istotny sposób wpływając na komfort życia. Są to okoliczności, które należy wziąć pod uwagę analizując rozmiar krzywdy. Powód przed wypadkiem był osobą aktywną, zajmował się działką, wnukami, obecnie z uwagi na bóle, złamany krąg L-5 jest w tym ograniczony a do roku czasu po wypadku był wyłączony z takich działań. Problemy zdrowotne sprawiły, że powód ma poczucie bycia inwalidą, niezaradności i niesamodzielności. Wpływa to na jego samopoczucie i kondycje psychiczną a także potęguje rozmiar krzywdy.

Sąd uznał również za wiarygodne zeznania powoda w zakresie w jakim wskazywał na problemy ze snem związane z pojawiającym się bólem oraz lękami wywołanym zdarzeniem z 5 lutego 2015 r. Tak stresujące zdarzenie jak wypadek komunikacyjny, w wyniku którego pojazd przewraca się na bok a następnie na dach, mógł wywołać takie zaburzenia adaptacyjne jak zaburzony sen, odtwarzanie tego zdarzenia w pamięci i ciągłe przeżywanie, przynajmniej w okresie początkowym od zdarzenia tj. okresie trwania leczenia – 182 dni. Zaburzenie zaś snu – okresu regeneracji organizmu ludzkiego – w istotny sposób wpływa na jakość i komfort życia. Sąd ustalając należne powodowi zadośćuczynienie wziął to pod uwagę.

Jednocześnie sąd miał na uwadze, że oprócz skutków wywołanych przez wypadek powód cierpi na dyskopatię kręgosłupa, która nie jest skutkiem zdarzenia z 5 lutego 2015 r., a która również w przyszłości może wywoływać ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Powyższe nie może obciążać pozwanego i nie zostało wzięte przez sąd pod uwagę przy ocenie krzywdy.

W ocenie sądu rejonowego adekwatną kwotą zadośćuczynienia jest kwota 20 000 zł. Uwzględnia ona ww. okoliczności w pełnym zakresie. Domaganie się wyższej kwoty nie jest uzasadnione mając na uwadze przytoczone wyżej wywody. Z kolei niższa kwota nie rekompensowałaby w należyty sposób krzywdy, jakiej doznał powód, nie dając mu należnej satysfakcji i pieniężnej rekompensaty za ból, cierpienie fizyczne, psychiczne, uszczerbek na zdrowiu oraz okres ograniczenia funkcji ciała i odczuwania bólu. W związku z tym, że pozwany przed procesem wypłacił powodowi 6 000 zł zadośćuczynienia, sąd zasądził brakującą kwotę 14 000 zł a w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

W odniesieniu do podnoszonej przez powoda okoliczności, że skutkiem wypadku jest złamanie żebra 5, to okoliczności tej nie udowodnił. Ustalenie związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy złamaniem żebra a wypadkiem z 5 lutego 2015 r., zwłaszcza wobec braku rozpoznania tego schorzenia zaraz po wypadku i w toku dalszego leczenia, wymagało wiadomości specjalnych. Powód chociaż reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika nie złożył żadnych wniosków dowodowych na te okoliczności. Stąd nie było możliwości ustalenia, czy jest to skutek zdarzenia z 5 lutego 2015 r.

Odsetki od kwoty zadośćuczynienia:

Na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. sąd zasądził odsetki ustawowe od 29 października 2015 r. do 31 grudnia 2015 r. a w związku ze zmianą przepisu art. 481 § 1 i 2 k.c. od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie.

W odniesieniu do daty zasądzenia odsetek należy wskazać, iż świadczenie ubezpieczyciela polegające na zapłacie odszkodowania jest uzależnione od zajścia przewidzianego w umowie wypadku (art. 805 § 1 i 2 pkt 1 k.c.). Ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 1 k.c.). Świadczenie ubezpieczyciela ma zatem charakter terminowy. Gdy wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okaże się niemożliwe, świadczenie powinno zostać spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe (art. 817 § 2 k.c.). Oznacza to, że spełnienie świadczenia w terminie późniejszym może być usprawiedliwione jedynie wówczas, gdy ubezpieczyciel powoła się na istnienie przeszkód w postaci niemożliwości wyjaśnienia okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności albo wysokości świadczenia, mimo działań podejmowanych ze szczególną starannością. Okoliczności te podlegają indywidualnej ocenie w realiach konkretnej sprawy. Niewykazanie ich świadczy o popadnięciu ubezpieczyciela w opóźnienie ze spełnieniem świadczenia. Skutki opóźnienia określone są m.in. w art. 481 § 1 k.c. i obligują dłużnika do zapłaty odsetek. Nie jest przy tym istotne, czy powodem niezapłacenia należnej sumy były okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność i czy wierzyciel poniósł jakąkolwiek szkodę. Ustawodawca zastrzegł jednocześnie, że bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie trzydziestu dni od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 2 k.c.), a umowa ubezpieczenia lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą zawierać korzystniejsze postanowienia dla uprawnionego (art. 817 § 3 k.c.). Należy podkreślić, że art. 817 § 2 k.c. jako wyjątek od zasady ogólnej, powinien być interpretowany ściśle.

Ustanawiając krótki termin spełnienia świadczenia ustawodawca wskazał na konieczność szybkiej i efektywnej likwidacji szkody ubezpieczeniowej. Wymóg ten odnosi się także do sytuacji określonej w art. 817 § 2 k.c., a więc przypadku, w którym zachodzi konieczność przedłużenia postępowania likwidacyjnego. Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel - jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) - obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody (krzywdy). Obowiązku tego nie może przerzucić na inne podmioty, w tym uprawnionego do odszkodowania. Nie można też wyczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie ubezpieczyciela na wynik toczącego się procesu naraża go na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego. Rolą sądu w ewentualnym procesie może być jedynie kontrola prawidłowości ustalenia przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania.

Jak wskazał Sąd Najwyższy:7 „ R. legis art. 817 k.c. oraz sens sformułowanych na jego podstawie postanowień zawartych w ogólnych warunkach ubezpieczenia opiera się na uprawnieniu do wstrzymania wypłaty odszkodowania w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją niejasności odnoszące się do samej odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości szkody. W sytuacji tej dochodzi do kolizji dwóch interesów - poszkodowanego oraz ubezpieczyciela, stąd ocena przyczyn niezachowania przez zakład ubezpieczeń (profesjonalistę) terminu przewidzianego w art. 817 § 1 k.c. powinna być staranna i pogłębiona. Sąd musi ocenić, czy ubezpieczyciel przeprowadził postępowanie likwidacyjne w niezbędnym zakresie bez nieuzasadnionej zwłoki, z uwzględnieniem interesu wierzyciela (art. 354 § 1 k.c. i art. 355 § 2 k.c.). Stwierdzenie, że ubezpieczyciel uchyla się od spełnienia świadczenia oznacza, że umowa ubezpieczenia nie spełnia swej funkcji ochronnej. Takie działanie ubezpieczyciela stanowi akt nielojalności i złej wiary, przez co nie może korzystać z ochrony prawnej.”

Należy jednocześnie podkreślić, iż orzeczenie sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego.8 Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia ma charakter zobowiązania bezterminowego a jego przekształcenie w zobowiązanie terminowe może nastąpić poprzez wezwanie do zapłaty świadczenia.

Pozwany zgłoszenie szkody otrzymał 10 lutego 2015 r. Tym samym winien ustalić wszystkie przesłanki swojej odpowiedzialności do 10 marca 2015 r. Przyjmując najbardziej korzystną wersję dla pozwanego, że należało zasięgnąć wiedzy lekarza orzecznika i w dodatkowym czasie ustalić okoliczności istotne dla wysokości zadośćuczynienia, to ostatnia decyzja pozwanego wydana została 26 października 2015 r. Sąd związany żądaniem pozwu zasądził odsetki od daty wniesienia pozwu – 29 października 2015 r. – albowiem pozwany w dacie tej znajdował się w stanie opóźnienia.

Zwrot kosztów leczenia

W ocenie sądu rejonowego pozwany winien zwrócić powodowi koszt wizyty u lekarza chirurga w wysokości 300 zł oraz koszt zakupu leków 22 czerwca 2016 r. w wysokości 55,62 zł. Powód miał pełne prawo w należyty sposób dbać o swoje zdrowie i poszukiwać ochrony dla tego cennego dobra chronionego prawnie. Jest przy tym powszechnie wiadomym, że kolejki do lekarzy specjalistów w ramach świadczeń NFZ są długie, częstokroć w sposób nieakceptowany z punktu widzenia ochrony zdrowia.9 Nie ma więc powodów, aby zmuszać powoda do korzystania z niewydolnego systemu opieki zdrowotnej naszego państwa, zwłaszcza że przed wypadkiem nie cierpiał na doznane w wyniku wypadku schorzenia. Ponadto to sprawca – a zamiast niego ubezpieczyciel – zobowiązani są do naprawienia szkody, w tym do szybkiego wyleczenia skutków wypadku. Z tych powodów sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki 300 zł tytułem brakującej kwoty za wizyty u chirurga H. pierwotnie zgłoszone w pozwie i na podstawie załączonych do pozwu rachunków. Powód na leczenie u tego lekarza wydał łącznie 1 100 zł. Nie było sporu między stronami, że pozwany wypłacił powodowie 800 zł tytułem zwrotu tych wydatków z niewiadomych powodów nie chcąc pokryć brakującej kwoty 300 zł, chociaż odstępy czasowe między wizytami były zbliżone. Stanowisko pozwanego wskazuje, że szuka jedynie finansowego ograniczenia swojej odpowiedzialności, nawet kosztem powoda.

W odniesieniu do rachunków za wizyty u chirurga w lipcu 2016 r. sąd uznał – mając na uwadze opinie ortopedy i neurologa, że powód cierpi również na dyskopatię kręgosłupa – że powód nie udowodnił, że wizyty te związane były ze schorzeniami będącym skutkiem wypadku a nie właśnie istniejącymi niezależnie od tego zdarzenia zwyrodnieniami kręgosłupa. W tym zakresie powództwo oddalił.

Mając na uwadze opinie biegłych, wskazującą że powód winien stosować leczenie farmakologiczne a ból będzie występować, sąd uznał za zasadne zasądzenie od pozwanego kosztu zakupu środków farmaceutycznych uśmierzających ból i zasądził 55,62 zł.

W tym miejscu odnieść się należy do żądania odszkodowania. Sąd nie mógł uznać za zasadne twierdzenia pełnomocnika powoda, że w pozwie znajduje się oczywista omyłka pisarska, która to jasno wynikać by miała z uzasadnienia. Po pierwsze uzasadnienie jest tak napisane, że nic z niego nie wynika (powód poniósł koszt 1 100 zł, pozwana wypłaciła 800 zł, stąd powód wnosi o zapłatę różnicy tj. 800 zł). Po drugie żądanie pozwu zostało oprócz wskazania liczby – 8 000 zł – również zapisane słownie – „osiem tysięcy złotych”. Po trzecie wartość przedmiotu sporu w pozwie określono na 28 000 zł. Po czwarte zmiana powództwa dopuszczalna jest wyłącznie na piśmie – a nie jest to sprawa o alimenty. Stąd zasadne jest przekonanie pełnomocnika pozwanego, że żądanie pozwu występuje w wysokości określonej w pozwie a ograniczenia czynione na rozprawie nie są w tym zakresie wiążące. Nie mniej jednak wobec późniejszych twierdzeń pełnomocnika powódki, która tytułem odszkodowania domagała się zasądzenia 655,62 zł (k.96), sąd wezwał ją do wskazania czy w pozostałym zakresie cofa pozew. Pełnomocnik powoda na to zobowiązanie odpowiedział, że nie cofa pozew i odwołał się do swoich twierdzeń o prostowaniu omyłek. Skoro o żadnym prostowaniu omyłek mowy być nie może a adwokat nie składa oświadczenia o cofnięciu pozwu w żadnej części, sąd przyjął, że powództwo w całości jest podtrzymywane, mimo końcowych twierdzeń co do zasądzenia 655,62 zł z tego tytułu.

W tym kontekście wskazać należy że pełnomocnik powoda skutecznie rozszerzył pozew o zapłatę odszkodowania o 300,62 zł, albowiem pierwotną podstawą żądania pozwu były wydatki poniesione przez powoda do dnia wniesienia pozwu i tam określone – kwestia ich udowodnienia jest odrębną kwestią. Pismem z 8 sierpnia 2016 r. – doszło do rozszerzenia żądania pozwu a podstawa faktyczna tego żądania nie pokrywa się z podstawą faktyczną stanowiącą podstawę pierwotną pozwu. Stąd nie można obecnie wskazanych rachunków „doklejać” do żądania sformułowanego w pozwie, dopełniając do określonej w nim kwoty 8 000 zł. Kwestię formy pisma rozszerzającego powództwo sąd pozostawi bez komentarza. Jedynie wskazać należy, że pismo to zostało złożone na rozprawie przez pełnomocnika powoda, stąd nie było wątpliwości, że poprawki zostały przez niego naniesione i to one są wiążące.

Na koniec w tym wątku wskazać należy, że sąd nie prowadzi dowodów na okoliczności bezsporne. Stąd sąd przyjął jako okoliczność bezsporną między stronami okoliczność, że pozwany przed procesem wypłacił powodowi 800 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, mimo że analizując akta sprawy oraz akta szkodowe nigdzie nie znalazł dowodu, pisma pozwanego który wypłaciłby powodowi taką kwotę. Pozwany wypłacił powodowi 300 zł z tego tytułu – pismo z 16 kwietnia 2015 r. (k.16 a w całości w aktach szkody k.69). Niemniej jednak, jak wskazano wyżej mając na uwadze zgodne twierdzenia stron, w tym kilkukrotne twierdzenia pełnomocnika powoda będącego adwokatem o uzyskaniu przez powoda od pozwanego 800 zł tytułem odszkodowania (ostatnie pismo k.140), nie prowadził na tą okoliczność dowodów.

Odsetki od kwoty odszkodowania

Na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. sąd zasądził od kwoty 300 zł odsetki ustawowe od 27 października 2015 r. (od 1 stycznia 2016 r. odsetki ustawowe za opóźnienie) mając na uwadze, że 26 października 2015 r. pozwany odmówił refundacji powyższych kosztów. Wcześniej przed wydaniem tej decyzji pozwanemu nie zostały przedłożone rachunki za wizyty u lekarza H., które obecnie sąd zasądził. W pozostałym zakresie roszczenie odsetkowe sąd oddalił. Powód nie domagał się zasądzenie odsetek od kwoty 55,62 zł.

Orzeczenie o kosztach procesu:

Strony wygrały proces w połowie. Tym samym sąd – na podstawie art. 100 k.p.c. - zniósł wzajemnie między stronami koszty zastępstwa procesowego, albowiem poniesiony zostały w tej samej wysokości.

Powód poniósł koszty sądowe w postaci opłaty od pozwu – 1040 zł, zaliczki na wynagrodzenie biegłych – 600 zł. Łącznie poniósł 1 640 zł kosztów sądowych. Pozwany winien więc zwrócić powodowi połowę tej kwoty – 820 zł. Z tych względów – na podstawie art. 100 k.p.c. – orzeczono jak w pkt. III wyroku.

Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Z kolei ustęp 2 pkt. 1 powyższego przepisu stanowi, że koszty nieobciążające przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz strony, której czynność spowodowała ich powstanie.

Brakująca kwota kosztów sądowych to: opłata od pozwu w wysokości 360 zł (od wps wskazanego w pozwie 28 000 zł opłata sądowa winna wynieść 1 400 zł, a uiszczono 1 040 zł), opłata od rozszerzonego pozwu – 30 zł, brakująca kwota na wynagrodzenie biegłego 110,66. Łącznie brakująca kwota kosztów sądowych to 500,66 zł.

Mając na uwadze wynik proces, sąd nakaz ściągnąć od pozwanego i od powoda – z zasądzonego w punkcie I roszczenia – po 250,33zł. Z powyższych względów orzeczono jak w punkcie V wyroku.

SSR Andrzej Miszczak

1 w dalszej części uzasadnienia określany również: (...)

2 w dalszej części uzasadnienia określana również skrótem: „ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych”

3 por. uchwała Pełnej Izby Cywilnej SN z 8 grudnia 1973 r., sygn. akt III CZP 37/73, (OSN 1974, nr 9, poz. 145); wyrok SN z 22 maja 1990 r., sygn. akt II CR 225/90, (LEX nr 9030); wyrok SN z 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, (LEX nr 50884); wyrok SN z 18 listopada 2004 r., I CK 219/04, (LEX nr 146356)

4 por. wyrok SN z 5 października 2005 r., I PK 47/05, (Monitor Prawa Prywatnego 2006, nr 4, s. 208)

5 por. wyrok SN z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, (LEX nr 198509); wyrok SN z 1 kwietnia 2004 r., II CK 131/03, (LEX nr 327923); wyrok SN z 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, (OSN 1981, nr 5, poz. 81); wyrok SN z 9 stycznia 1978 r., IV CR 510/77, (OSN 1978, nr 11, poz. 210)

6 por. wyrok SN z 22 czerwca 2005 r., III CK 392/04, (LEX nr 177203)

7 Wyrok SN z dnia 18 listopada 2009 r. sygn. akt II CSK 257/09 (LEX nr 551104)

8 tak wyrok SN z dnia 22 lutego 2007 r. sygn. akt I CSK 433/06 (LEX nr 274209) , wyrok SN z dnia 28 czerwca 2005 r. sygn. akt I CK 7/05

9 Przykładowy czas oczekiwania na przyjęcie do lekarza specjalisty można sprawdzić na stronie rządowej: kolejki.nfz.gov.pl

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioletta Polewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim
Data wytworzenia informacji: