Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V K 1463/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu z 2014-01-03

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 stycznia 2014 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w Wydziale V Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Michał Kupiec

Protokolant: Milena Pasko

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Stare Miasto Marii Anioły

po rozpoznaniu w dniu 3 stycznia 2014 roku we Wrocławiu

na rozprawie sprawy : S. O.

syna K. i J. z domu G.

urodzonego w dniu (...) w Ś.

PESEL (...)

oskarżonego o to, że:

w dniu 18 lipca 2013 roku we W., znajdując się w stanie nietrzeźwości, posiadając 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu prowadził samochód osobowy marki C. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w ruchu lądowym;

tj. o czyn z art. 178 a § 1 kk;

* * * * * * *

I.  uznaje oskarżonego S. O. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w części wstępnej wyroku, a stanowiącego występek z art. 178 a § 1 kk i za to na podstawie powołanego przepisu wymierza mu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 2 (dwóch) lat próby;

III.  na podstawie art. 71 § 1 kk wymierza oskarżonemu karę grzywny w wysokości 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięć) zł;

IV.  na podstawie art. 63 § 1 kk zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonej kary grzywny okres jego zatrzymania w dniu 18 lipca 2013 r., przyjmując że jeden dzień zatrzymania równy jest dwóm stawkom dziennym grzywny;

V.  na podstawie art. 42 § 2 kk orzeka wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 (jednego) roku;

VI.  na podstawie art. 63 § 2 kk zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 18 lipca 2013 r. do dnia 3 stycznia 2014 r.;

VII.  na podstawie art. 624 kpk i art. 17 ustawy o opłatach w sprawach karnych zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania, obciążając nimi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy ustalił:

W dniu 17 lipca 2013 roku S. O. po pracy wrócił do swojego domu w miejscowości B., gdzie zamieszkiwał wraz z teściami. Po spożyciu kolacji od ok. godz. 19:00 spożywał alkohol. Następnie w nocy po kłótni z teściami S. O. wsiadł do służbowego samochodu marki C. (...) o nr rej (...) i pojechał nim do W.. Około godz. 00:30 18 lipca 2013 r. przejeżdżając przez ulicę (...) wykonał manewr skrętu w prawo z lewego pasa ruchu, przeznaczonego wyłącznie do wykonywania manewru skrętu w lewo. Świadkiem takiego zachowania był funkcjonariusz Policji M. K., który w tym czasie pełnił służbę w patrolu zmotoryzowanym. M. K. niezwłocznie zatrzymał do kontroli pojazd kierowany przez S. O., celem wylegitymowania kierowcy. Po zatrzymaniu pojazdu i przystąpieniu do legitymowania S. O. funkcjonariusz Policji wyczuł od kierowcy silną woń alkoholu, w związku z czym S. O. został przewieziony do KP W., gdzie został poddany badaniom na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Pierwsze badanie przeprowadzono o godz. 01:38 i wykazało zawartość 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugie badanie przeprowadzone o godz. 01:54 wykazało z kolei zawartość 0,65 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku ze stanem w jakim znajdował się S. O. funkcjonariusz Policji podjął decyzję o jego zatrzymaniu i osadzeniu (...).

Pojazd, którym kierował S. O. zabezpieczono, a następnie przekazano I. M.- koledze z pracy S. O..

(dowód: wyjaśnienia oskarżonego S. O. k. 13-14, 65-66;

zeznania świadka M. K. k. 27, 66-67;

protokół zatrzymania osoby k.2;

protokół użycia urządzenia kontrolno- pomiarowego do ilościowego oznaczenia alkoholu w wydychanym powietrzu k. 3;

oświadczenie I. M. k. 4)

Oskarżony S. O. urodzony w dniu (...) we W., jest wdowcem, nie ma dzieci, zamieszkuje wraz z teściami. Utrzymuje się z pracy na stanowisku monter- elektryk w firmie (...) z tytułu której otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 1.500-2.000 zł netto. Posiada wykształcenie zawodowe, zawód wyuczony- elektryk. Jest właścicielem domu w B. o wartości ok. 80.000 zł oraz samochodu osobowego marki o. (...) o nr rej (...). Oskarżony nie był uprzednio leczony neurologicznie, psychiatrycznie ani odwykowo. Nie był uprzednio nigdy karany prawomocnym wyrokiem sądowym.

Oskarżony w swoim środowisku pracy uważany jest za osobą kompetentną, łatwo dostosowującą się do nowych okoliczności, odpowiedzialną, skrupulatną oraz punktualną. Ma pozytywną opinię w miejscu zamieszkania i jest członkiem (...)

(dowód: dane osobopoznawcze zebrane w trybie art. 213 § 1 k.p.k. 13, 65

informacja z K. k. 57;

opinia z zakładu pracy k. 53;

opinia sołtysa k. 54)

*****

Oskarżony S. O. podczas przesłuchania przeprowadzonego w dniu 18 lipca 2013 roku w toku postępowania przygotowawczego, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia w których wskazał, że w dniu 17 lipca 2013 roku u siebie w domu w B. spożył alkohol w postaci 3 puszek piwa- łącznie 1,5 litra piwa, a następnie ok. godz. 21:00 z nieznanych mu powodów wsiadł do samochodu. Wskazał, że bardzo źle się czuł i potrzebował wyjechać z domu. Podkreślił, że obecnie ma bardzo trudny czas w życiu, bowiem zamieszkuje z teściami, a 1,5 roku wcześniej zmarła mu żona. Oskarżony wyjaśnił, że nie wie po co i gdzie jechał, oraz, że podróżował samochodem służbowym. Wskazał, że krótko po wjeździe do W. został zatrzymany przez policję, a samochód odebrał jego kolega z pracy, którego powiadomił. Oskarżony podkreślił, że bardzo żałuje tego co się stało i uważa, że to głupota z jego strony, że tak postąpił.

Podczas przesłuchania przeprowadzonego w toku postępowania sądowego na rozprawie głównej w dniu 3 stycznia 2014 roku oskarżony S. O. ponownie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia w których wskazał, że jechał z B. do W. i został zatrzymany w okolicy ul. (...). Wskazał, że podróżował wtedy samotnie i była to godz. późna w nocy ok. 00:30-1.00. Podkreślił, że w tym czasie we W. praktycznie nie było natężenia ruchu, a na ulicy znajdowały się jedynie służby miejskie, autobusy i taksówki. Podkreślił, że wypił wieczorem alkohol, ponieważ w obecnej chwili znajduje się w trudnej sytuacji materialnej, psychicznej, finansowej, oraz stresuje się z powodu późnego kończenia pracy. Wyjaśnił, że po powrocie do domu, ok. godz. 19:00 rozpoczął spożywanie piwa, po kolacji. Wskazał, że nie był świadomy, że może mieć jeszcze takie stężenie alkoholu, bowiem nigdy nie był badany alkomatem ani zatrzymywany i nie posiadał wiedzy, że po takim czasie może mieć jeszcze takie stężenie alkoholu. Podkreślił, że znajduje się w słabej kondycji psychicznej, z racji tego, że po śmierci żony został sam i zamieszkuje z teściami z którymi nigdy nie miał dobrych relacji. Oskarżony wyjaśnił, że nie wie dlaczego wsiadł do samochodu i jednocześnie zapewnił, że nigdy więcej taki incydent się nie powtórzy. Podał, że prawo jazdy posiada od 25 lat, i przez cały okres nie miał żadnych punktów karnych ani naruszeń ruchu drogowego, a prawo jazdy jest mu potrzebne bowiem mieszka w małej miejscowości, w której jest słaba komunikacja publiczna. Wyjaśniał nadto, że posiada zaufanie szefa, który powierza mu swój pojazd, aby woził innych pracowników w dalsze rejony W..

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd doszedł do przekonania, że zarówno sprawstwo jak i wina oskarżonego S. O. w zakresie zarzucanych mu czynów nie budzą najmniejszych wątpliwości.

Sąd ustalił stan faktyczny niniejszej sprawy przede wszystkim w oparciu o zeznania funkcjonariusza Policji M. K., który w sposób jasny i logiczny opisał okoliczności zatrzymania oskarżonego. Sąd w całości przyznał walor wiarygodności zeznaniom świadka M. K., uznając je za szczere, spójne, konsekwentne i korespondujące z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym z wyjaśnieniami oskarżonego. Dodatkowo, Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności, dla których świadek ten miałby nieprawdziwie zeznawać na niekorzyść oskarżonego. Jest on bowiem osobą obcą dla S. O., a jedyny kontakt świadka z oskarżonym miał miejsce podczas czynności legitymowania, zatrzymania i przewiezienia do KP W.. Z jego rzeczowych i obiektywnych zeznań wynikało, że około godziny 0.30 patrolując ulicę (...) zauważył, jak oskarżony jadąc samochodem C. (...) nr rej. (...) skręcił w prawo z pasa przeznaczonego dla pojazdów skręcających w lewo, co spowodowało podjęcie wobec niego czynności służbowych, w trakcie których okazało się, że S. O. jest nietrzeźwy. Po przewiezieniu do Komisariatu Policji W. poddano go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 0,73 mg/l o godzinie 1.38 i z wynikiem 0,65 mg/l o godzinie 1.54. Świadek wyraźnie podkreślił, że podczas zbliżenia się do oskarżonego i podjęcia próby jego wylegitymowania wyczuł wyraźną woń alkoholu, co zdecydowało o przewiezieniu go do KP S. i poddaniu badaniu na ilość alkoholu w wydychanym powietrzu.

Zeznania M. K. znajdowały pełne potwierdzenie w protokole zatrzymania oskarżonego (k. 2), z którego wynika że do czynności doszło 18 lipca 2013 r. o godzinie 0.30 na ul. (...), a także w protokole badania oskarżonego alkomatem (k.3), w którym uwidoczniono w sposób jednoznaczny wyniki badania przeprowadzonego wobec S. O. na terenie Komisariatu W.. Od momentu zatrzymania do momentu badania oskarżony niespornie nie spożywał alkoholu i uzyskane wyniki są miarodajne dla określenia stopnia jego nietrzeźwości. Ponieważ zaś od momentu zakończenia spożywania przez oskarżonego alkoholu minęła ponad 1 godzina, to znajdował się on w fazie eliminacji alkoholu z organizmu, co potwierdza tendencja malejąca stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu. Dlatego w momencie w którym oskarżony jechał samochodem, stężenie alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu musiało być wyższe niż 0,73 mg/l. Ponieważ nie istnieją badania z tego okresu i określenie tego stanu mogło by się odbyć wyłącznie poprzez hipotetyczne obliczenia, Sąd uznał za właściwe poprzestanie na powyższym ustaleniu, jako na ustaleniu korzystnym dla oskarżonego.

Dokonując ustaleń faktycznych w sprawie Sąd oparł się również na wyjaśnieniach jakie składał oskarżony S. O.. Są one logiczne, rzeczowe, szczere w zakresie opisu zdarzenia w odniesieniu do znamion zarzucanego czynu. Sąd dał oskarżonemu wiarę w zakresie, w jakim podawał, ze alkohol spożywał po godzinie 19.00 do 21.00, a później na skutek konfliktu z teściami pojechał samochodem do W., gdzie został zatrzymany. Sąd dał wiarę oskarżonemu również co do tego, że jechał sam, a natężenie ruchu na jezdniach było niewielkie i ograniczało się do środków transportu publicznego i taksówek. Należy podkreślić, że oskarżony nie kwestionował wyników badania alkomatem.

Oskarżony twierdził, że nie wiedział, że ma tak wysokie stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu, jak zostało to stwierdzone badaniami. O ile oskarżony nie musiał mieć świadomości, jaki jest precyzyjnie stopień jego upojenia alkoholowego, to jest zdaniem Sądu niemożliwe aby uważał, że jest trzeźwy, skoro o godzinie 1.38 miał jeszcze 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Jest to stan istotnie wpływający na zdolności psychomotoryczne i samopoczucie każdej osoby i nie sposób w tym zakresie pomylić się i uznać, że jest się trzeźwym. Nie ma znaczenia, czy oskarżony był wcześniej badany alkomatem, czy spożywa alkohol sporadycznie (w tym wypadku tym bardziej winien był odczuwać negatywny wpływ alkoholu na swój organizm), czy też go nadużywa. Jeżeli bowiem oskarżony wypił o godzinie 19.00 – 21.00 taką ilość alkoholu, że jeszcze o godzinie 1.38, tj. po upływie 4 i pół godziny miał 1,5 promila alkoholu we krwi, to musiał wiedzieć że jest nietrzeźwy, gdy prowadził samochód.

Pewne zastrzeżenia budzi określenie przez oskarżonego ilości spożytego przez niego alkoholu. Ponieważ nie jest to okoliczności istotna dla ustalenia, czy jest winny popełnienia zarzucanego mu czynu, bo o tym decyduje fakt, że niespornie prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, ustalonym badaniami alkomatem, Sąd nie widział potrzeby dalszego wyjaśniania tej kwestii. Wypada jedynie na marginesie stwierdzić, że skoro maksymalny stopień stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu jest osiągany około 1 godziny od zakończenia spożywania alkoholu (wówczas kończy się faza wchłaniania alkoholu), a następnie stężenie to spada o około 0,2 promila na godzinę, to oskarżony musiałby mieć około godziny 22.00 nie około 1,5 promila (0,73 mg/l), ale ponad 2,0 promila alkoholu we krwi, a jest co najmniej wątpliwe aby takie stężenie osiągnął spożywając 1,5 litra mocnego piwa. Jak już jednak zaznaczono, nie ma to znaczenia dla ustalenia czy oskarżony jest winny, skoro poza wszelkimi wątpliwościami jechał samochodem mając nie mniej niż 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu..

Dokonując ustaleń odnośnie sytuacji osobistej, rodzinnej i majątkowej oskarżonego Sąd oparł się na wyjaśnieniach złożonych w sprawie przez oskarżonego, jak również na przedłożonych przez niego opiniach z zakładu pracy i opinii sporządzonej przez sołtysa. Ustaleń o uprzedniej niekaralności oskarżonego Sąd dokonał na podstawie informacji uzyskanych z K..

* * *

W świetle dokonanych ustaleń faktycznych i przeprowadzonej oceny dowodów Sąd Rejonowy nie miał wątpliwości, że oskarżony w dniu 18 lipca 2013 r. będąc w stanie nietrzeźwości, posiadając 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, kierował samochodem marki C. (...) o nr rej (...) w ruchu lądowym, czym wyczerpał znamiona występku stypizowanego w art. 178 a § 1 k.k.

Jest niewątpliwe, że oskarżony prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, który w świetle art. 115 § 16 kk zachodzi, gdy zawartość alkoholu w 1 dm 3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg, albo prowadzi do stężenia przekraczającego tą wartość. Należy przy tym podkreślić, że przestępstwa opisanego w art. 178 a § 1 kk dopuszcza się ten, kto znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny na w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Przestępstwo z art. 178a § 1 k.k. jest przestępstwem formalnym, polegającym na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Sam fakt prowadzenia pojazdu w takim stanie pociąga za sobą odpowiedzialność z tego przepisu, chociażby pojazd był prowadzony prawidłowo i kierujący nie prowadziłby konkretnego niebezpieczeństwa.

Sąd ustalił, że oskarżony dopuścił się przypisanego mu czynu w sposób zawiniony. Wina oskarżonego polegała mianowicie na tym, że mając możliwość rozpoznania bezprawności swojego czynu i zachowania się zgodnie z normami prawnymi, podjął decyzję o prowadzeniu samochodu w ruchu drogowym, wiedząc że znajduje się w stanie nietrzeźwości.

Wymierzając oskarżonemu karę, Sąd miał na uwadze m.in. postać zamiaru sprawcy, który działając w zamiarze bezpośrednim, a więc rozpoznając możliwość realizacji znamion przestępstwa z art. 178 a § 1 kk chciał je popełnić. Nadto Sąd uwzględnił znaczną społeczną szkodliwość przypisanego oskarżonemu czynu, który godzi jednocześnie w bezpieczeństwo komunikacji oraz potencjalnie w życie i zdrowie ludzkie. Czyn oskarżonego wyrażał bowiem lekceważenie przez oskarżonego prawa i bezpieczeństwo uczestników ruchu, a tym samym lekceważenie ludzkiego życia i zdrowia. Jest oczywistym, że prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, w centrum W. na znacznym odcinku drogi takie niebezpieczeństwo stwarza. Jest to niebezpieczeństwo realne, nie tylko dla oskarżonego i pasażerów jego samochodu, ale i nieokreślonej bliżej liczby osób trzecich i ich mienia. Jak wynikało z przeprowadzonego postępowania dowodowego, oskarżony jadąc w stanie nietrzeźwym skręcił w prawo z pasa przeznaczonego dla pojazdów skręcających w lewo. Gdyby jednak nawet nie powiązać tego manewru ze stanem jego nietrzeźwości, to podkreślić należy, że takie stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu, jakie stwierdzono u oskarżonego, musiało wpływać na stopień jego koncentracji i szybkość reakcji na pojawiające się w czasie prowadzenia pojazdu nowe okoliczności. Jest to bardzo ważne. Czas reakcji kierowcy liczy się w sekundach, a opóźnienie tego czasu o nawet 1 sekundę już przy prędkości 50 km/h powoduje że samochód w ciągu tej 1 sekundy przejedzie dodatkowe 13,9 metra, co może mieć ogromne znaczenie dla możliwości uniknięcia wypadku. Nie bez znaczenia jest i zawężenie pola widzenia kierującego pod wpływem alkoholu, a także wpływ stanu nietrzeźwości na podejmowane decyzje, lekceważenie zagrożeń, wadliwą ocenę prędkości i odległości innych uczestników ruchu. Tymczasem stopień nietrzeźwości S. O. był wysoki. Oskarżony czynu tego dopuścił się, z pełną świadomością jego bezprawności. Wina oskarżonego była wobec tego wysoka. Jest prawdą, że oskarżony nie był wcześniej karany sądownie, że prawo jazdy jest mu potrzebne w pracy zawodowej, bo dojeżdża z jednej z miejscowości w powiecie (...), jak również że oskarżony prowadził samochód w nocy, a wówczas natężenie ruchu pojazdów jest mniejsze. Zdaniem Sądu nie są to jednak okoliczności przemawiające za warunkowym umorzeniem postępowania, czego domagała się obrona. W pierwszej kolejności należy bowiem mieć na uwadze stopień społecznej szkodliwości czynu i winę sprawcy, a te były znaczne. Natomiast okoliczności powoływane przez obrońcę skłaniały Sąd za wymierzeniem oskarżonemu kary stosunkowo łagodnej. Sąd uznał za wystarczające wymierzenie mu kary 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 2 lat oraz na podstawie art. 71 § 1 kk kary grzywny w wysokości 50 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł. Na poczet orzeczonej kary grzywny zaliczano okres zatrzymania oskarżonego, zgodnie z dyrektywą art. 63 § 1 kk.

Niezależnie od wymierzenia oskarżonemu kary pozbawienia wolności, z mocy art. 42 § 2 kk konieczne stało się orzeczenie wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. W ocenie Sądu fakt prowadzenia samochodu w porze nocnej, gdy zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego z uwagi na niższe natężenie ruchu było z pewnością mniejsze oraz fakt niekaralności za tego rodzaju występki, jak również waga jaką dla oskarżonego przedstawia posiadanie uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych przemawia za wymierzeniem mu tego zakazu w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, tj. w wymiarze 1 roku. Taki wymiar przedmiotowego środka karnego jest w przekonaniu Sądu wystarczający z uwagi na opisane wyżej dyrektywy wymiaru kary. Rezygnacja z tego środka byłaby możliwa w przypadku warunkowego umorzenia postępowania, niemniej już samo warunkowe umorzenie postępowania zdaniem Sądu w niniejszej sprawie byłoby rozstrzygnięciem rażąco zbyt łagodnym, a tym bardziej gdyby nie towarzyszył mu zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Na podstawie art. 63 § 2 kk Sąd zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 18 lipca 2013 r. do dnia 3 stycznia 2014 r., tj. do dnia wydania wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 624 kpk i art. 17 ustawy z dnia 23.06.1967 r. o opłatach w sprawach karnych, bowiem wobec oskarżonego orzeczono już grzywnę w kwocie 500 zł, wobec czego obciążenie go dodatkowo kosztami procesu byłoby w świetle aktualnych zarobków oskarżonego nadmiernie dla niego uciążliwe, zwłaszcza że pozbawienie go uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych zapewne odbije się na jego zdolnościach zarobkowych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Elżbieta Sikora
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia
Osoba, która wytworzyła informację:  Michał Kupiec
Data wytworzenia informacji: