Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV P 95/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu z 2020-08-21

Sygn. akt IV P 95/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 sierpnia 2020 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w następującym składzie:

Przewodniczący: Sędzia Joanna Król-Szymielewicz

Ławnicy: J. Ż., J. H.

Protokolant: Małgorzata Weres

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 sierpnia 2020 r. we W.

sprawy z powództwa Wyższej Szkoły Fizjoterapii we W.

przeciwko A. K. (1)

o odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy o pracę przez pracownika

oraz z powództwa wzajemnego A. K. (1)

przeciwko Wyższej Szkole Fizjoterapii we W.

o odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy o pracę przez pracownika i ekwiwalent za urlop wypoczynkowy

I.  oddala powództwo główne;

II.  oddala powództwo wzajemne;

III.  znosi wzajemnie koszty zastępstwa procesowego pomiędzy stronami;

IV.  nakazuje stronie powodowej – pozwanej wzajemnie Wyższej Szkole Fizjoterapii we W., aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa (kasa SR dla Wrocławia- Śródmieścia) kwotę 1.368,06 zł tytułem zwrotu wydatków sądowych w postaci wynagrodzenia biegłego sądowego.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 14 marca 2019r. (data stempla pocztowego na kopercie, k. 16), strona powodowa Wyższa Szkoła Fizjoterapii z siedzibą we W. wniosła o zasądzenie od pozwanej A. K. (1) na swoją rzecz kwoty 3.000 zł brutto wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie przez pozwaną jako pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia. Ponadto strona powodowa wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych (k. 3-8).

W uzasadnieniu roszczeń pozwu strona powodowa wskazała, że zatrudniała pozwaną na podstawie umowy o pracę z dnia 28 lutego 2018r. na stanowisku adiunkta, w pełnym wymiarze czasu pracy, z liczbą zajęć dydaktycznych w ilości 240 godzin. Podała, że aneksem z dnia 26 września 2018r. ww. umowa o pracę uległa zmianie w zakresie zajmowanego stanowiska przez pozwaną - na pracownika dydaktycznego oraz w konsekwencji wymiaru godzin dydaktycznych, na 360 godzin, co wynika z art. 127 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 20 lipca 2018r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

W dniu 28 lutego 2019r. pozwana A. K. (1) złożyła pracodawcy oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie natychmiastowym. W uzasadnieniu pozwana podała, że następuje to z przyczyn prawno-ekonomicznych, a w szczególności z powodu naruszenia przepisów kodeksu pracy oraz przepisów ustawy o szkolnictwie wyższym. Strona powodowa zaznaczyła, że złożenie przez pozwaną wskazanego oświadczenia było poprzedzone rozmowami rektora oraz innych pracowników uczelni z pozwaną, z których wynikało, że nie jest ona w żaden sposób zainteresowana kontynuowaniem współpracy, choćby na zmienionych warunkach. Nadto rektor strony powodowej uprzedził pozwaną, że musi ustalić, jaki tryb rozwiązania umowy jest możliwy w tej sytuacji i prosił o czas na skonsultowanie tej kwestii z prawnikiem, jednak pozwana po zaledwie dwóch dniach złożyła oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę ze skutkiem natychmiastowym.

W ocenie strony powodowej powyższe świadczyło o tym, że nie doszło do naruszenia przez pracodawcę obowiązków względem pracownika, a rozwiązanie umowy o pracę przez pozwaną było wynikiem poszukiwania przez pozwaną uzasadnienia prawnego dla decyzji o odejściu z pracy, prawdopodobnie w związku ze znalezieniem innego zatrudnienia. Strona powodowa podkreśliła, że sformułowane przez pozwaną przyczyny zastosowania tego trybu rozwiązania umowy o pracę były nazbyt ogólne i niemożliwym jest stwierdzenie na ich podstawie, czy i do jakich ewentualnie naruszeń prawa pracy doszło po stronie pracodawcy.

Wysokość żądanego odszkodowania strona powodowa uzasadniła tym, że okres wypowiedzenia umowy o pracę pozwanej wynosi zgodnie z przepisami prawa pracy jeden miesiąc, zaś 1-miesięczne wynagrodzenie pozwanej odpowiadało kwocie 3.000 zł brutto.

W odpowiedzi na pozew pozwana A. K. (1) wniosła o oddalenie powództwa głównego, składając jednocześnie pozew wzajemny i domagając się tym pozwem zasądzenia od strony powodowej (pozwanej wzajemnie) na rzecz pozwanej (powódki wzajemnej) kwoty 5.682,27 zł, na którą składały się:

- 2.682,27 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w płatności począwszy od dnia 1 marca 2019r. do dnia zapłaty tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za 2018 rok w wymiarze 36 dni roboczych pomniejszone o kwotę 705,64 zł netto i 917,73 zł brutto;

- 3.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w płatności począwszy od dnia 1 marca 2019r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania dochodzonego na podstawie art. 55 §1 1 k.p.

Jednocześnie pozwana (powódka wzajemna) wniosła o zasądzenie od strony powodowej (pozwanej wzajemnie) zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych liczonych odrębnie dla powództwa głównego oraz dla powództwa wzajemnego (k. 23-26).

Na ostatniej rozprawie, mającej miejsce w dacie 21.08.2020r. pełnomocnik pozwanej złożył spis kosztów na łączną sumę 4.747,11 zł (k.205).

Pismem procesowym z dnia 22.05.2020r. (k.171-172) pozwana (powódka wzajemna) rozszerzyła powództwo w zakresie roszczenia o zapłatę ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za 2018 rok, domagając się zapłaty z tego tytułu w kwocie 5.184 zł brutto.

W uzasadnieniu swojego stanowiska w sprawie pozwana (powódka wzajemna) w pierwszej kolejności podkreśliła, że nieprawdą jest twierdzenie strony powodowej (pozwanej wzajemnie) o podjęciu próby polubownego załatwienia sprawy. Nadto wskazała, że oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie art. 55 §1 1 k.p. pozwana (powódka wzajemna) złożyła w dniu 28 lutego 2019r. pomimo, że nosiło ono datę 26.02.2019r. Pozwana (powódka wzajemna) przyznała natomiast, że w dniu 28 lutego 2018r. strony zawarły umowę o pracę na okres od dnia 1 marca 2018r. do dnia 30 września 2010r. na mocy której zatrudniono ją na stanowisku adiunkta, bez określenia czy jest to stanowisko naukowo-dydaktyczne czy naukowe, prowadzącego zajęcia z 3 przedmiotów: chemia produktów naturalnych, surowce kosmetyczne i przemysłowa produkcja kosmetyków oraz seminarium magisterskie i licencjackie, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem brutto w wysokości 3.000 zł. Pozwana (powódka wzajemna) przyznała również, że strony podpisały w dniu 26 września 2018r. aneks nr (...) do przedmiotowej umowy o pracę, w którym dokonano zmiany jej stanowiska z adiunkta na adiunkta - pracownika dydaktycznego oraz zmiany wymiaru czasu pracy dydaktycznej na 360 godzin.

Pozwana (powódka wzajemna) zaznaczyła, że w okresie zatrudnienia wykonywała swoje obowiązki bez zarzutu, nie korzystała ze zwolnień lekarskich ani z urlopów wypoczynkowych, a ponadto w czasie zatrudnienia opublikowała 4 artykuły w czasopismach, co wpłynęło na prestiż szkoły i jej punktację oraz ocenę kierunku przez Komisję Akredytacyjną. Co więcej, pozwana (powódka wzajemna) z własnej inicjatywy wprowadziła na zajęciach z przemysłowej produkcji kosmetyków możliwość wykonania prostych kosmetyków. Pozwana (powódka wzajemna) podkreśliła, że jej wynagrodzenie było nieadekwatne do stanowiska i znacznie zaniżone w stosunku do wynagrodzenia na innych uczelniach, przynajmniej o 1.600-1.900 zł, wobec czego zwróciła się do dr Z. K. z prośbą o podwyżkę, jednak odpowiedź była odmowna.

Następnie podała, że w listopadzie 2018r. otrzymała od strony powodowej (pozwanej wzajemnie) do uzupełnienia i podpisania oświadczenia składane przez uczelnię do systemu P. oraz oświadczenie, które dotyczyło prowadzenia przez nią badań naukowych. Wskazane oświadczenia pozwana (powódka wzajemna) podpisała w połowie stycznia 2019r., jednakże w ostatnim oświadczeniu pozwana wpisała, że prowadzenie badań jej nie dotyczy, ponieważ zmieniło jej się stanowisko. Z. K. stwierdził na to, że pozwana (powódka wzajemna) „strzeliła sobie w kolano, bo C. nie da jej dofinansowania na konferencje”. Pozwana (powódka wzajemna) stała jednak nadal na stanowisku, iż ze względu na zmianę stanowiska pracy, kwestie te jej nie dotyczą.

Pozwana (powódka wzajemna) twierdziła, że w połowie stycznia 2019r. odbyła rozmowę z prof. S. L., który nakazał jej, aby na początku marca podpisała wyrażenie zgody na prowadzenie badań naukowych i podmieniła złożone wcześniej oświadczenia oraz podkreślił, że pozwana (powódka wzajemna) nie znajdzie lepszej pracy. W ocenie pozwanej (powódki wzajemnej) postępowanie strony powodowej (pozwanej wzajemnie) nosi znamiona mobbingu oraz nakłaniania do poświadczenia nieprawdy. Wreszcie pozwana (powódka wzajemna) w dniu 27 lutego 2019r. otrzymała od Z. K. wiadomość e-mail, w którym widniała jako prowadząca wykłady z przedmiotu Elementy biotechnologii, które nie były zapisane w jej umowie o pracę i pozwana (powódka wzajemna) nie była przygotowana do ich prowadzenia.

W związku z powyższym, pozwana (powódka wzajemna) zwróciła się w dniu 26 lutego 2019r. do rektora dr hab. A. C. o polubowne załatwienie sprawy poprzez zmianę dotychczasowej umowy o pracę na umowę zlecenia i wykreślenie jej z systemu P. jako osoby, dla której podstawowym miejscem pracy w pełnym wymiarze czasu pracy jest strona powodowa (pozwana wzajemnie). Pozwana (powódka wzajemna) wskazała, że nie chciała pozostawić uczelni bez nauczyciela i wyraziła wolę dokończenia prowadzenia prac magisterskich. Prośba nie została uwzględniona, ale rektor poinformował pozwaną (powódkę wzajemną), że musi skonsultować się w tej sprawie z adwokatem. Pozwana (powódka wzajemna) podała, że kiedy w dniu 28 lutego 2019r. składała oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę, poinformowano ją o spotkaniu celem polubownego załatwienia sprawy, które miało odbyć się 1 marca 2019r. Następnie pozwana (powódka wzajemna) wyjaśniła, że na spotkaniu obecny był jedynie księgowy strony powodowej (pozwanej wzajemnie) D. G. (1), który przekazał jej, że rektor nie zmieni statusu jej umowy, gdyż dostaje na nią dofinansowanie. Wskazał natomiast, by pozwana (powódka wzajemna) wycofała swoje oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę i napisała wniosek o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, jednakże decyzja w tym przedmiocie miała zapaść w bliżej nieokreślonym czasie. Z tych przyczyn pozwana (powódka wzajemna) nie mogła wyrazić zgody na takie rozwiązanie i podtrzymała złożone oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia.

W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwana (powódka wzajemna) dr inż. A. K. (1) w dniu 28 lutego 2018r. zawarła ze stroną powodową (pozwaną wzajemnie) – Wyższą Szkołą Fizjoterapii z siedzibą we W. umowę o pracę na czas określony od dnia 1 marca 2018r. do dnia 30 września 2020r. na stanowisku adiunkta, w pełnym wymiarze czasu pracy, z rocznym wymiarem zajęć dydaktycznych w ilości 240 godzin, za wynagrodzeniem zasadniczym w kwocie 3.000 zł brutto miesięcznie.

Stanowisko pracy pozwanej było stanowiskiem naukowo-dydaktycznym. Na tym stanowisku, zgodnie z umową o pracę, pozwana prowadziła 4 przedmioty: chemia produktów naturalnych, surowce kosmetyczne, przemysłowa produkcja kosmetyków, seminarium magisterskie, licencjackie;

Zgodnie z pkt 5 w/w umowy o pracę, strona powodowa stała się dla pozwanej od dnia 1 marca 2018r. podstawowym miejscem pracy w pełnym wymiarze czasu pracy na studiach I i (...) stopnia, na kierunku kosmetologia.

Bezpośrednim przełożonym pozwanej był prorektor ds. studenckich dr Z. K., a w sprawach działalności naukowej prof. dr hab. S. L..

W dacie 21 lutego 2018r. pozwana uzyskała stopień naukowy doktora nauk chemicznych w dyscyplinie chemia, po obronie pracy doktorskiej na Politechnice (...).

W dniu 1 października 2018r. weszła w życie nowa ustawa, z dnia 20 lipca 2018r., Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz.U. z 2018r. poz.1668), która wprowadziła dwa profile uczelni wyższych: „ogólnoakademicki” i „praktyczny”. Uczelnie o profilu „ogólnoakademickim” posiadające etaty naukowe miały otrzymywać dotacje z Ministerstwa na rozwój nauki, a uczelnie o profilu „praktycznym” miały posiadać etaty dydaktyczne, nie naukowe. Do końca grudnia 2018r. uczelnie miały zgłosić Ministerstwu informacje o liczbie pracowników naukowych i dydaktycznych. Rektor powodowej uczelni, dr hab. A. C. uznał, że powodowa uczelnia jest za małą jednostką, aby mogła ubiegać się o przyznanie jej profilu „ogólnoakademickiego” i dlatego przyjmie profil „praktyczny” z etatami dydaktycznymi.

W tych okolicznościach, rektor dr hab. A. C. zaproponował pozwanej A. K. (1) zmianę jej etatu z adiunkta jako pracownika naukowo-dydaktycznego na stanowisko adiunkta – pracownika dydaktycznego. Na mocy aneksu nr (...) z dnia 26 września 2018r. do umowy o pracę, strony zgodnie postanowiły, że począwszy od dnia 1 października 2018r. zmieni się stanowisko pozwanej na adiunkt – pracownik dydaktyczny oraz wymiar czasu pracy, który w konsekwencji wzrośnie do 360 godzin dydaktycznych.

Średnie miesięczne wynagrodzenie pozwanej za ostatnie 3 miesiące pracy liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło 3.000 zł brutto.

Dowód: - akta osobowe pozwanej (w załączeniu do akt sprawy), w szczególności:

-

umowa o pracę na czas określony z dn. 28.02.2018r. (także k. 12-13),

-

aneks nr (...) do umowy o pracę z dn. 26.09.2018r. (także k. 14),

- zaświadczenie o zarobkach pozwanej z dn. 10.04.2019r. (k. 37),

- potwierdzenie przelewu z dn. 04.02.2019r. (k. 70),

- zeznania świadka Z. K. (k. 73-74),

- zeznania świadka S. L. (k. 113v.-114).

W związku z planowanym zwiększeniem pensum dydaktycznego pozwanej z 240 godzin do 360 godzin, a także odejściem z pracy jednego z pracowników - E. G., we wrześniu 2018r. dr Z. K. podjął rozmowy z pozwaną na temat objęcia przez nią od lutego 2019r. dodatkowo przedmiotu „Elementy biotechnologii”. Wcześniej ten przedmiot wykładała E. G.. Dodatkowo u strony powodowej obowiązywał wymóg powierzenia co najmniej 51% godzin dydaktycznych osobom zatrudnionym na pełnym etacie i mającym u strony powodowej swoje podstawowe miejsce pracy w stosunku do nauczycieli nieetatowych, dla których powodowa uczelnia nie była podstawowym miejscem pracy, a pozwanej brakowało godzin dydaktycznych do wypełnienia pensum.

Pozwanej nie odpowiadało objęcie dodatkowo w/w przedmiotu, uważała, że nie ma ona kompetencji do jego prowadzenia.

W dniu 27 lutego 2019r. pozwana otrzymała wiadomość e-mail od dr Z. K. z planem zajęć na okres od marca do czerwca 2019r. na kierunku Fizjoterapii I rok studiów magisterskich 2-letnich, wedle którego pozwana była wyznaczona do prowadzenia wykładu także z przedmiotu „Elementy biotechnologii”. Pozwana miała rozpocząć prowadzenie tych przedmiotów od dnia 8 marca 2019r.

Prowadzenie łącznie pięciu przedmiotów oraz seminariów magisterskich przez pozwaną pozwalało na realizację przez nią 195 godzin dydaktycznych i było zgodne z obowiązującymi u strony powodowej wymogami.

Dowód: - wiadomość e-mail z dn. 26.02.2019r. wraz z załącznikiem (k. 31-33);

- zeznania świadka Z. K. (k. 73-74)

- przesłuchanie w charakterze strony powodowej rektora A. C. (k. 114-116);

- przesłuchanie pozwanej A. K. (2) (k.116-118).

W dniu 29 listopada 2018r. pozwana otrzymała od dr Z. K. wiadomość e-mail z prośbą o uzupełnienie i podpisanie 2 oświadczeń, z których jedno dotyczyło prowadzenia przez pozwaną badań naukowych. Oświadczenia te miały zostać następnie wprowadzane do tzw. systemu P.. Możliwa jest swobodna zmiana takiego oświadczenia przez pracownika w wyznaczonych terminach tj. pomiędzy semestrami.

Pozwana podpisała wskazane oświadczenia w połowie stycznia 2019r., jednakże w odniesieniu do drugiego oświadczenia wpisała, że prowadzenie badań naukowych jej nie dotyczy ze względu na zmianę stanowiska pracy na pracownika dydaktycznego.

W tej sytuacji, w połowie stycznia 2019r. prof. S. L. rozmawiał z pozwaną i wyjaśnił jej, że wskazując w oświadczeniu do systemu P., że chce ona wykonywać tylko pracę dydaktyczną, a nie naukową, pozwana przekreśla cały swój wysiłek, jaki włożyła w przygotowanie i obronę pracy doktorskiej, a której promotorem był prof. L.. Profesor wskazywał pozwanej, że podanie przez nią w oświadczeniu, iż nie chce ona prowadzić działalności naukowej, zamyka jej drogę do awansów naukowych i do habilitacji. Podpisanie przez pozwaną oświadczenia o prowadzeniu działalności naukowej w żaden sposób nie przyczyniłoby się do zmiany statusu uczelni z „praktycznej” na „ogólnoakademicką”. To w interesie pozwanej jako naukowca było, aby była ona widoczna w systemie P. jako osoba prowadząca działalność naukową, gdyż poprzez ten system naukowiec jest także rozpoznawany poza granicami kraju.

Dowód: - wiadomość e-mail z dn. 29.11.2018r. (k. 27);

- formularz oświadczenia nauczyciela akademickiego (k. 28-30);

- zeznania świadka Z. K. (k. 73-74);

- zeznania świadka S. L. (k. 113v.-114).

Pozwana nie była zadowolona z wysokości wynagrodzenia otrzymywanego u strony powodowej, dlatego poszukiwała nowej pracy i znalazła ją na Uniwersytecie Medycznym im. P. we W., począwszy od 1 marca 2019r.

W dniu 26 lutego 2019r. – jeszcze zanim pozwana otrzymała w dniu 27 lutego 2019r. wiadomość e-mail od dr Z. K. z planem zajęć na okres od marca do czerwca 2019r., w którym została wyznaczona do prowadzenia wykładu także z przedmiotu „Elementy biotechnologii” - pozwana za pośrednictwem pełnomocnika (swojej mamy), zwróciła się do rektora A. C. z żądaniem natychmiastowego rozwiązania umowy o pracę. Rektor A. C. zaproponował spotkanie za 2 dni, po swoim powrocie z W., gdzie oczekiwał na ogłoszenie wyników w sprawie dopuszczenia do otwarcia przewodu doktorskiego swojego doktoranta i poinformował pozwaną, że skontaktuje się z prawnikiem celem ustalenia, jaki tryb rozwiązania umowy o pracę można w tym wypadku zastosować. Wcześniej pozwana nie zgłaszała pracodawcy chęci rozwiązania umowy o pracę ani zarzutów dotyczących naruszania przez pracodawcę przepisów prawa wobec niej.

W dniu 28 lutego 2019r. pozwana złożyła stronie powodowej oświadczenie, datowane na dzień 26 lutego 2019r., o rozwiązaniu umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, na podstawie art. 55 § 1 1 k.p. Jako przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę w tym trybie pozwana wskazała: „przyczyny prawno-ekonomiczne, w tym w szczególności naruszenie przepisów kodeksu pracy oraz przepisów ustawy o szkolnictwie wyższym”.

E-mailem z dnia 28 lutego 2019r. w godzinach popołudniowych pozwana została poproszona przez dr Z. K. o pojawienie się w dniu 1 marca 2019r. u strony powodowej celem wypracowania polubownego sposobu załatwienia sprawy poprzez podpisanie porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę. W spotkaniu z ramienia strony powodowej uczestniczył kwestor D. G. (2), który poprosił pozwaną, by wycofała swoje oświadczenie o natychmiastowym rozwiązaniu umowy o pracę i napisała podanie do rektora w sprawie rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron. Pozwana nie wyraziła zgody na takie rozwiązanie, bowiem od dnia 1 marca 2019r. pracowała już na Uniwersytecie Medycznym.

Takie nagłe odejście pozwanej z pracy spowodowało szereg problemów dla powodowej uczelni związanych z koniecznością znalezienia nauczycieli akademickich, którzy zastąpiliby pozwaną. Początkowo zajęcia ze studentami, które dotychczas prowadziła pozwana zostały odwołane i dopiero od kwietnia 2019r. udało się znaleźć zastępcę na miejsce pozwanej do prowadzenia jej zajęć.

Pozwana rozwiązała umowę o pracę łączącą ją z powodową uczelnią, gdyż począwszy od dnia 1 marca 2019r. znalazła nową pracę z wyższym wynagrodzeniem.

Dowód: - oświadczenie pozwanej o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z dn. 26.02.2019r. ( k. 15);

- wiadomość e-mail z dn. 28.02.2019r. (k. 103);

- zeznania świadka Z. K. (k. 73-74);

- zeznania świadka S. L. (k. 113v.-114);

- przesłuchanie w charakterze strony powodowej rektora A. C. (k. 114-116);

- przesłuchanie pozwanej A. K. (2) (k.116-118).

U strony powodowej obowiązują regulaminy: wynagradzania i pracy.

Zgodnie z § 2 ust. 2 Regulaminu wynagradzania wynagrodzenie otrzymywane za pracę w pełnym wymiarze czasu pracy nie może być niższe od obowiązującego na dany rok wynagrodzenia minimalnego. Wedle zaś § 5 ust. 1 wskazanego regulaminu, wynagrodzenie zasadnicze ustalane jest na etapie rekrutacji pracownika, w trybie negocjacji stron.

Stosownie do § 16 ust. 1 regulaminu pracy strony powodowej, na czas pracy nauczyciela akademickiego składa się: prowadzenie zajęć dydaktycznych, uczestnictwo w pracach naukowych, uczestnictwo w zebraniach, seminariach i konferencjach, dokształcanie i podnoszenie swoich kompetencji zawodowych oraz prace organizacyjne uczelni.

Stosownie do § 27 ust. 2 w dziale IV regulaminu pracy pracodawca udziela urlopu w terminie uzgodnionym z pracownikiem oraz na jego wniosek zaopiniowany przez przełożonego.

Wnioski urlopowe u strony powodowej zgłaszane są bezpośrednio do kanclerza w dziekanacie.

Pozwanej A. K. (1) przysługiwało 30 dni urlopu wypoczynkowego w 2018 roku (proporcjonalnie do okresu zatrudnienia w 2018 roku, które trwało 10 miesięcy) i 6 dni urlopu wypoczynkowego w 2019 roku (także proporcjonalnie do okresu zatrudnienia w 2019 roku – były to 2 miesiące zatrudnienia).

W dniu 9 kwietnia 2019r. strona powodowa wypłaciła pozwanej ekwiwalent za 6 dni urlopu wypoczynkowego niewykorzystanego w 2019r. w kwocie 860,64 zł brutto, tj. 705,64 zł netto.

Natomiast strona powodowa nie wypłaciła pozwanej ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy przysługujący pozwanej w 2018r.

Pozwana nie składała stronie powodowej wniosku o udzielenie jej urlopu wypoczynkowego w 2018 roku, jednakże faktycznie pozwana z tego urlopu skorzystała w miesiącach: lipcu (7 dni), sierpniu (22 dni) i we wrześniu 2018 roku (1 dzień). Ilość dni urlopu wynika z podpisanego przez pozwaną planu urlopów nauczycieli akademickich strony powodowej na rok 2018r. (k.59)

W aktach osobowych pozwanej prowadzonych przez stronę powodową znajduje się dokument - datowany na dzień 1 czerwca 2018r. wniosek o udzielenie pozwanej urlopu wypoczynkowego w okresie od dnia 23 lipca 2018r. do dnia 3 września 2018r. (tj. 30 dni roboczych), na którym jednak nie widnieje podpis pozwanej A. K. (1).

Pomimo jednak tego, że pozwana nie podpisała w/w dokumentu, to w rzeczywistości we wskazanym w nim okresie od dnia 23 lipca 2018r. do dnia 3 września 2018r. pozwana nie prowadziła żadnych zajęć dydaktycznych ze studentami i nie wykonywała pracy dla powodowej uczelni. W tym czasie pozwana w ogóle nie przychodziła na uczelnię. Zgodnie zaś z § 15 Regulaminu pracy obowiązującego u strony powodowej: „Czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez bezpośredniego przełożonego do wykonywania pracy.”

W okresie od końca swego doktoratu, tj. od około lutego 2018r. do czerwca 2018r., pozwana we współpracy z prof. S. L. i pracownikiem strony powodowej E. G., napisała cztery artykuły naukowe. W trakcie lipca i sierpnia 2018r. pozwana otrzymała od redakcji uwagi recenzentów, na które w tym czasie odpisała. Pozwana uczyniła to dla własnego rozwoju naukowego, a nie na polecenie swych przełożonych. Strona powodowa nie miała żadnego wpływu na to, kiedy redakcje przedstawią pozwanej uwagi recenzentów do napisanych przez nią artykułów.

Za miesiące lipiec-wrzesień 2018r. pozwana otrzymywała od strony powodowej przelewy zatytułowane „wynagrodzenie - umowa za pracę”.

Dowód: - plan urlopów nauczycieli akademickich w 2018r. (k. 59);

- wniosek urlopowy pozwanej z dn. 01.06.2018r. (akta osobowe pozwanej);

- regulamin wynagradzania strony powodowej (k. 86-87);

- regulamin pracy strony powodowej (k. 88-96);

- potwierdzenia wykonania przelewów wynagrodzenia za miesiące lipiec- sierpień (k. 104-106);

- wyciąg z ksiąg rachunkowych z dn. 09.04.2019r. (k. 48);

- potwierdzenie dokonania przelewu z dn. 09.04.2019r. (k. 49);

- opinia sądowa biegłego sądowego z zakresu porównawczych badań pisma ręcznego i podpisów z dn. 20.04.2020r. (k. 122-141) wraz z opinią uzupełniającą (k.185-186);

- zeznania świadka S. L. (k. 113v.-114).

Hipotetyczna wysokość ekwiwalentu pieniężnego za 30 dni urlopu wypoczynkowego pozwanej w 2018r. wynosi 4.303, 20 zł brutto.

Mając na uwadze powyższe ustalenia stanu faktycznego, Sąd zważył co następuje:

Zarówno powództwo główne strony powodowej Wyższej Szkoły Fizjoterapii z siedzibą we W. przeciwko pozwanej A. K. (1) o odszkodowanie za nieuzasadnione rozwiązanie przez pozwaną umowy o pracę bez wypowiedzenia. jak i powództwo wzajemne A. K. (1) przeciwko Wyższej Szkole Fizjoterapii we W. o odszkodowanie z art. 55 § 1 1 k.p. i ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za 2018r., podlegały w całości oddaleniu jako bezzasadne.

Ustalając stan faktyczny niniejszej sprawy, Sąd oparł się w szczególności na dowodach z dokumentów, w tym zwłaszcza na: aktach osobowych pozwanej, zaświadczeniu o zarobkach pozwanej, planie urlopów nauczycieli akademickich w 2018r., na regulaminie wynagradzania, regulaminie pracy, wiadomości e-mail do pozwanej z dnia 29 listopada 2018r. i z dnia 26 lutego 2019r., formularzu oświadczenia nauczyciela akademickiego, wyciągu z ksiąg rachunkowych strony powodowej z dnia 09 kwietnia 2019r.

Podstawę ustaleń faktycznych Sądu stanowiły nadto zeznania świadków - przełożonych pozwanej: dr Z. K. oraz prof. dr hab. S. L., którym Sąd dał wiarę, albowiem były one spójne, logiczne i rzeczowe, a przez to stanowiące w pełni wiarygodny dowód w sprawie.

Zeznaniom stron, tj. przesłuchanego w charakterze strony powodowej (pozwanej wzajemnie) rektora A. C. i zeznaniom pozwanej (powódki wzajemnej) A. K. (1) Sąd dał wiarę jedynie w części, tj. w zakresie, w jakim ich zeznania korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Przede wszystkim Sąd nie stwierdził, aby – tak jak wskazywała na to pozwana A. K. (1) – strona powodowa dopuściła się ciężkiego naruszenia swoich podstawowych obowiązków względem pozwanej jako pracownika.

Zgodnie z przepisem art. 55 § 1 1 k.p.: pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika; w takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia.

Nadto jak stanowi art. 55 § 2 k.p.: „Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie, z podaniem przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy. Przepis art. 52 § 2 stosuje się odpowiednio.”

Zatem, skoro przepis art. 52 § 2 k.p. znajduje w takiej sytuacji odpowiednie zastosowanie, to tym samym, rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracownika wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy w tym trybie.

Z kolei przepis art. 61 1 k.p. stanowi, że w razie nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia na postawie art. 55 § 1 1 k.p., pracodawcy przysługuje roszczenie o odszkodowanie. Odszkodowanie to przysługuje w wysokości wynagrodzenia pracownika za okres wypowiedzenia (art. 61 2 § 1 k.p.).

Katalog obowiązków pracodawcy został sformułowany w art. 94 k.p., przy czym wymienione w tym przepisie obowiązki nie zostały określone w sposób wyczerpujący. Poza obowiązkami wymienionymi w art. 94 k.p., na pracodawcy spoczywają również inne obowiązki nałożone przepisami Kodeksu pracy, szczególnych aktów prawnych, układów zbiorowych pracy, porozumień normatywnych czy regulaminów pracy wydanych w celu uregulowania treści stosunku pracy.

Cytowany przepis odnosi się jednak do kwestii najistotniejszych z pracowniczego punktu widzenia. Zgodnie z nim pracodawca jest bowiem zobowiązany w szczególności: 1) zaznajamiać pracowników podejmujących pracę z zakresem ich obowiązków, sposobem wykonywania pracy na wyznaczonych stanowiskach oraz ich podstawowymi uprawnieniami; 2) organizować pracę w sposób zapewniający pełne wykorzystanie czasu pracy, jak również osiąganie przez pracowników, przy wykorzystaniu ich uzdolnień i kwalifikacji, wysokiej wydajności i należytej jakości pracy; 2a) organizować pracę w sposób zapewniający zmniejszenie uciążliwości pracy, zwłaszcza pracy monotonnej i pracy w ustalonym z góry tempie; 2b) przeciwdziałać dyskryminacji w zatrudnieniu, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy; 4) zapewniać bezpieczne i higieniczne warunki pracy oraz prowadzić systematyczne szkolenie pracowników w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy; 5) terminowo i prawidłowo wypłacać wynagrodzenie; 6) ułatwiać pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych; 7) stwarzać pracownikom podejmującym zatrudnienie po ukończeniu szkoły prowadzącej kształcenie zawodowe lub szkoły wyższej warunki sprzyjające przystosowaniu się do należytego wykonywania pracy; 8) zaspokajać w miarę posiadanych środków socjalne potrzeby pracowników; 9) stosować obiektywne i sprawiedliwe kryteria oceny pracowników oraz wyników ich pracy; 9a) prowadzić i przechowywać w postaci papierowej lub elektronicznej dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akta osobowe pracowników (dokumentacja pracownicza); 9b) przechowywać dokumentację pracowniczą w sposób gwarantujący zachowanie jej poufności, integralności, kompletności oraz dostępności, w warunkach niegrożących uszkodzeniem lub zniszczeniem przez okres zatrudnienia, a także przez okres 10 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym stosunek pracy uległ rozwiązaniu lub wygasł, chyba że odrębne przepisy przewidują dłuższy okres przechowywania dokumentacji pracowniczej; 10) wpływać na kształtowanie w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego.

Należy przy tym wyraźnie zaznaczyć, iż nie każdy przypadek naruszenia przez pracodawcę obowiązków kwalifikować będzie się jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracodawcy uprawniające pracownika do rozwiązania stosunku pracy ze skutkiem natychmiastowym. Komentowany przepis zezwala pracownikowi na rozwiązanie stosunku pracy w trybie art. 55 § 1 1 k.p. jedynie wówczas, gdy owo naruszenie ma charakter ciężki.

W rozpoznawanej sprawie pozwana (powódka wzajemna) w dniu 28 lutego 2019r. złożyła stronie powodowej (pozwanej wzajemnie) oświadczenie, datowane na dzień 26 lutego 2019r., o rozwiązaniu umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, na podstawie art. 55 § 1 1 k.p. Jako przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę w tym trybie pozwana wskazała: „przyczyny prawno-ekonomiczne, w tym w szczególności naruszenie przepisów kodeksu pracy oraz przepisów ustawy o szkolnictwie wyższym”.

Pozwana formułując w tak lakoniczny i ogólnikowy sposób przyczyny rozwiązania umowy o pracę nie zadośćuczyniła obowiązkowi podania tych przyczyn w sposób konkretny i uszczegółowiony. Dopiero w odpowiedzi na pozew stanowiącej jednocześnie pozew wzajemny pozwana zarzuciła, iż przyczynami rozwiązania umowy o pracę z powodową uczelnią były: zbyt niskie wynagrodzenie za pracę, otrzymanie od przełożonego polecenia podpisania zgody na prowadzenie badań naukowych i dokonania podmiany złożonego wcześniej oświadczenia w sprawie badań naukowych oraz przydzielenie pozwanej (powódce wzajemnej) od marca 2019r. dodatkowego przedmiotu: „Elementy biotechnologii”, niewskazanego uprzednio w treści umowy o pracę.

Zgodnie z art. 11 k.p. nawiązanie stosunku pracy oraz ustalenie warunków pracy i płacy, bez względu na podstawę prawną tego stosunku, wymaga zgodnego oświadczenia woli pracodawcy i pracownika.

Pracownik ma prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę. Warunki realizacji tego prawa określają przepisy prawa pracy oraz polityka państwa w dziedzinie płac, w szczególności poprzez ustalanie minimalnego wynagrodzenia za pracę (art. 13 k.p.). Ani art. 13 k.p., ani inne przepisy prawa pracy wprost nie definiują godziwego wynagrodzenia, a z prawa do godziwego wynagrodzenia pracownik nie może wywodzić roszczenia o podwyższenie wynagrodzenia za pracę, poza żądaniem jego wyrównania do poziomu wynagrodzenia minimalnego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2011 r., sygn. II PK 18/11, OSNP 2012/17-18/220).

Stosownie zaś do § 1 obowiązującego w chwili rozwiązania przez pozwaną umowy o pracę rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 września 2017 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2018 r. (Dz. U. z 2017r., poz. 1747) wysokość minimalnego wynagrodzenia w roku 2018 wynosiła 2.100 zł brutto.

Analiza niniejszej sprawy nie doprowadziła do wniosku, by pracodawca dopuścił się w zakresie wysokości wynagrodzenia pozwanej jakiegokolwiek naruszenia swoich podstawowych obowiązków. Pozwana (powódka wzajemna) w żaden sposób nie została zmuszona do zawarcia umowy o pracę za wynagrodzeniem w kwocie 3.000 zł brutto miesięcznie. Jednocześnie strona powodowa (pozwana wzajemnie) wypłacała pozwanej (powódce wzajemnej) wynagrodzenie w kwocie wyższej niż przewidziana prawem stawka minimalna.

W konsekwencji wskazać należy, iż jeśli w ocenie pozwanej (powódki wzajemnej) jej wynagrodzenie było zbyt niskie, to miała ona przecież możliwość wypowiedzenia umowy o pracę. Wypowiedzenie umowy o pracę stanowi zwykły, typowy sposób rozwiązywania umów o pracę. W okresie wypowiedzenia przez pozwaną umowy o pracę pracodawca mógłby należycie przygotować się do kolejnego semestru i znaleźć zastępstwo za powódkę do prowadzenia jej dotychczasowych przedmiotów.

Jak zeznał świadek dr Z. K.: „Odejście pozwanej spowodowało duże perturbacje w uczelni. Zaczynał się nowy semestr, był ułożony plan i były zaplanowane zajęcia ze studentami, a pozwana odeszła z dnia na dzień. Ja musiałem odwoływać zajęcia ze studentami i po około miesiącu, na początku kwietnia znalazłem nową osobę na miejsce pozwanej.”

W ocenie Sądu niezadowolenie pozwanej z wysokości wynagrodzenia za pracę nie stanowiło uzasadnionej przyczyny do rozwiązania z pracodawcą umowy o pracę w trybie natychmiastowym przewidzianym w art. 55 §1 1 k.p., który nie jest zwykłym trybem rozwiązywania umów o pracę, lecz trybem nadzwyczajnym.

Kolejną z powoływanych przez pozwaną (powódkę wzajemną) przyczyn rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy było rzekome wydanie jej przez prof. S. L. polecenia podpisania zgody na prowadzenie badań naukowych i podmienienia złożonego wcześniej oświadczenia w sprawie badań naukowych.

Wobec powyższego wyjaśnić należy, iż z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków wynika nie tylko okoliczność, że żaden z przełożonych pozwanej (powódki wzajemnej) nie wydawał jej „polecenia” dokonania zmiany oświadczenia w systemie P. w sprawie prowadzenia przez nią badań naukowych, ale nade wszystko wynika fakt, że ewentualne „podmienianie” tego oświadczenia nie miałoby najmniejszego sensu, bowiem w systemie zwyczajnie możliwa jest dowolna zmiana takiego oświadczenia przez pracownika w wyznaczonych terminach tj. pomiędzy semestrami.

Z rzeczowych i konsekwentnych zeznań świadka S. L. wynika, że rozmawiał on z pozwaną chcąc jej nakreślić konsekwencje związane ze złożeniem przez nią oświadczenia o nieprowadzeniu działalności naukowej w postaci zamknięcia jej przez to drogi do awansów naukowych, do habilitacji i miał on jedynie na celu dobro pozwanej (powódki wzajemnej). Świadek zeznał: „Tłumaczyłem pozwanej, że cały wysiłek, jaki włożyła w ciągu 7 lat w pracę doktorską, a byłem jej promotorem, niweluje, wskazując w tym oświadczeniu, że chce prowadzić tylko pracę dydaktyczną, bez naukowej. (…) Ja nie chciałem by pozwana miała przerwy w działalności naukowej. Ja chciałem dobrze dla pozwanej.”

(...), do którego wprowadzane są w/w oświadczenia pracowników naukowych służy uwidocznieniu, że dana osoba prowadzi działalność naukową. To w interesie pozwanej jako naukowca było, aby była ona widoczna w systemie P. jako osoba prowadząca działalność naukową, gdyż poprzez ten system naukowiec jest także rozpoznawany poza granicami kraju.

Natomiast fakt prowadzenia czy też nieprowadzenia przez pozwaną (powódkę wzajemną) działalności naukowej nie miał żadnego wpływu na status i profil strony powodowej (pozwanej wzajemnie) jako uczelni.

Dodatkowo wskazania wymaga okoliczność, iż w treści pozwu wzajemnego pozwana (powódka wzajemna) podała, że prof. S. L. próbował wymóc na niej zmianę oświadczenia w połowie stycznia 2019r. (a więc przyjąć należy datę 15 stycznia 2019r.), a oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę pozwana (powódka wzajemna) złożyła pracodawcy w dniu 28 lutego 2019r., a więc po blisko 1,5 miesiąca od ewentualnego naruszenia przez pracodawcę obowiązków. Tym samym pozwana uchybiła przewidzianemu w art. 55 § 2 k.p. (w zw. z art. 52 §2 k.p.) 1-miesięcznemu terminowi do złożenia oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę z winy pracodawcy.

Ostatnią z podniesionych przez pozwaną (powódkę wzajemną) przyczyn rozwiązania umowy o pracę w trybie natychmiastowym było przydzielenie jej w kolejnym semestrze, począwszy od marca 2019r., wykładów z przedmiotu: „Elementy biotechnologii”. Pozwana (powódka wzajemna) zarzuciła, że zajęcia z tego przedmiotu nie były wskazane w jej umowie o pracę, a ponadto uważała ona, że nie ma kompetencji do jego nauczania.

W istocie, w umowie o pracę strony nie wyszczególniły przedmiotu „Elementy biotechnologii”, jako przedmiotu, który ma prowadzić pozwana. Jednakże zauważyć należy, iż do zmiany umowy o pracę może dojść także i w sposób dorozumiany, za pomocą czynności konkludentnych, gdy po prostu obie strony przystąpią do wykonywania jakiegoś elementu umowy, nawet wprost nie wskazanego na piśmie (tym bardziej, gdy element ten nie stanowi essentialia negotii umowy).

Jak wyjaśnił to świadek Z. K., pozwanej po zmianie jej stanowiska pracy począwszy od 1 października 2018r. brakowało godzin do pokrycia pensum dydaktycznego, które wzrosło z 240 godzin do 360 godzin rocznie. Stąd też m.in. zaszła konieczność przydzielenia pozwanej dodatkowego przedmiotu, a nie w celu naruszania praw pozwanej jako pracownika. Pozwana (powódka wzajemna) musiała zdawać sobie sprawę z konieczności zwiększenia jej godzin zajęć, skoro sama podpisała aneks do umowy o pracę, na mocy którego jej pensum zwiększyło się o 120 godzin rocznie.

W trakcie swych zeznań pozwana (powódka wzajemna) sama przyznała, iż już we wrześniu 2018r. podjęła z dr Z. K. rozmowy na temat prowadzenia przedmiotu „Elementy biotechnologii” ze studentami począwszy od marca 2019r. Skoro więc już we wrześniu 2018r. pozwana (powódka wzajemna) miała świadomość tego, że uczelnia chce na nią nałożyć obowiązek prowadzenia jeszcze jednego przedmiotu – i nie zgadzała się na to – to po raz kolejny wskazać należy, że pozwana mogła odpowiednio wcześniej, przed rozpoczęciem kolejnego semestru, wypowiedzieć stosunek pracy, a nie stosować tryb natychmiastowego rozwiązania umowy o pracę, zupełnie nieprzystający do opisanych okoliczności faktycznych i nieuzasadniony w tych okolicznościach.

Dodatkowo, jeśli pozwana (powódka wzajemna), jak sama wskazuje, już we wrześniu 2018r. wiedziała o planowanym przydzieleniu jej dodatkowego przedmiotu, to składając pracodawcy oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie art. 55 §1 1 k.p. z tego powodu dopiero w dacie 28 lutego 2019r., także i w tym przypadku nie dochowała 1-miesięcznego terminu do złożenia oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę z winy pracodawcy wskazanego w art. 55 § 2 k.p. w zw. z art. 52 §2 k.p.

Zauważyć także należy, iż pozwana (powódka wzajemna) otrzymała plan zajęć, w którym była uwzględniona jako prowadząca „Elementy biotechnologii” w dniu 27 lutego 2019r., a przecież już w dniu 26 lutego 2019r. zwróciła się do rektora o natychmiastowe rozwiązanie z nią umowy o pracę. Także pismo zawierające jej oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę datowane jest już na dzień 26 lutego 2019r.

Wszystko to świadczy o tym, że to wcale nie przydzielenie pozwanej dodatkowego przedmiotu było rzeczywistą przyczyną rozwiązania przez nią umowy o pracę. Jak bowiem wynika z zeznań samej pozwanej (powódki wzajemnej), faktyczną przyczyną rozwiązania przez nią umowy o pracę łączącej ją z powodową uczelnią było znalezienie począwszy od dnia 1 marca 2019r. nowej pracy z wyższym wynagrodzeniem na Uniwersytecie Medycznym we W.. Pozwana A. K. (1) jednoznacznie zeznała: „Ja chciałam, żeby umowa była rozwiązana z dniem 28 lutego bo dostałam lepszą pracę od 1 marca.”

Taka okoliczność nie może jednak stanowić uzasadnionej podstawy do rozwiązania przez pracownika umowy o pracę w trybie art. 55 §1 1 k.p.

Z powyższych przyczyn Sąd uznał, iż pozwanej (powódce wzajemnej) A. K. (1) nie należy się od pracodawcy odszkodowanie wynikające z przytoczonego powyżej przepisu art. 55 §1 1 k.p., bowiem rozwiązanie przez nią umowy o pracę na podstawie tego przepisu było nieuzasadnione.

Jednocześnie zaś Sąd doszedł do przekonania, że odszkodowanie z tytułu nieuzasadnionego rozwiązania przez pozwaną umowy o pracę bez wypowiedzenia nie należy się także pracodawcy - Wyższej Szkole Fizjoterapii z siedzibą we W., a który domagał się zapłaty tego odszkodowania od pozwanej na podstawie art. 61 1 k.p.

Zdaniem bowiem Sądu, w świetle wszystkich okoliczności rozpoznawanej sprawy, zasądzenie odszkodowania na podstawie wskazanego przepisu od pozwanej na rzecz strony powodowej byłoby w sposób rażący sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i poczuciem sprawiedliwości społecznej.

W pozwie wzajemnym pozwana (powódka wzajemna) niezależnie od roszczenia o odszkodowanie z art. 55 §1 1 k.p. wniosła również o zasądzenie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w 2018 roku.

Stosownie do art. 129 ust. 2 ustawy z dnia 20.07.2018r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz.U. z 2018r. poz.1668): „W przypadku niewykorzystania urlopu wypoczynkowego z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy, nauczycielowi akademickiemu przysługuje ekwiwalent pieniężny za okres niewykorzystanego urlopu.”

Z uwagi na fakt, że w aktach osobowych pozwanej prowadzonych przez pracodawcę - Wyższą Szkołę Fizjoterapii we W. - znajduje się wniosek pozwanej o urlop wypoczynkowy na okres od 23.07.2018r. do 03.09.2018r., datowany na dzień 01.06.2018r., Sąd okazał ten wniosek pozwanej podczas jej przesłuchania. Pozwana kategorycznie zaprzeczyła, aby na tym dokumencie widniał jej podpis. W tej sytuacji Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu porównawczych badań pisma ręcznego i podpisów, który w bardzo rzeczowej, jasnej i spójnej opinii stwierdził, iż podpis widniejący na w/w wniosku o urlop wypoczynkowy z dnia 01.06.2018r. najprawdopodobniej nie został nakreślony przez pozwaną (powódkę wzajemną) A. K. (1).

Po porównaniu kwestionowanego podpisu z obszernym materiałem porównawczym biegły stwierdził, że biorąc pod uwagę podobieństwa w zakresie cech syntetycznych, topograficznych i częściowo konstrukcyjnych w aspekcie ilości oraz jakości istotnych różnic w warstwie cech motorycznych, a także częściowo konstrukcyjnych pomiędzy spornym podpisem, a podpisami porównawczymi pochodzącymi od pozwanej (powódki wzajemnej), można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że przedmiotowy podpis nie został przez nią sporządzony.

Sąd podzielił wnioski opinii biegłego sądowego, gdyż sporządzona w sprawie opinia jest bardzo szczegółowa, rzetelna i fachowa.

W opinii uzupełniającej biegły w sposób rzeczowy i konkretny odniósł się do pisemnych zarzutów powodowej uczelni przedstawionych w jej piśmie z dnia 21.05.2020r. (k.147-169), a do którego to pisma strona powodowa dołączyła szereg kopii kart papieru w kratkę, na których rzekomo widniały także podpisy pozwanej A. K. (1) i wnosiła o przeprowadzenie badań porównawczych podpisu widniejącego na wniosku urlopowym z 01.06.2018r. z tymi podpisami. Biegły sądowy w opinii uzupełniającej, kierując się swym wieloletnim doświadczeniem wskazał, że: „już wstępna tylko analiza tych obrazów sygnatur nie daje pewności co do faktu, czy w oryginale pochodzą one od A. K. (1). Nie można wykluczyć, iż pochodzą one od kilku osób.”

W tej sytuacji, kiedy strona powodowa wniosła w kolejnym już piśmie procesowym (z dnia 02.07.2020r., k.191) o ponowne dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego grafologa, po raz kolejny załączając do tego pisma nieznanego pochodzenia rzekome próbki podpisów pozwanej A. K. (1), Sąd postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 21.08.2020r. oddalił wskazany wniosek dowodowy strony powodowej jako zmierzający do zbędnej zwłoki w postępowaniu (art. 235 2 §1 pkt.5 k.p.c.).

Nie może być bowiem tak, że na skutek wydania przez biegłego sądowego niekorzystnej dla strony opinii, Sąd ma obowiązek dopuszczać dowody z coraz to kolejnych opinii biegłych sądowych. W ocenie Sądu takie wnioski dowodowe zmierzają jedynie do zbędnej zwłoki w postępowaniu i z tej przyczyny powinny podlegać oddaleniu. Jak podnosi się w orzecznictwie: „Sąd nie jest zobowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż strona udowodni korzystną dla siebie tezę i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy” (vide: wyrok SN z 19.03.1997r., II UKN 45/97, OSNP 1998/1/24).

W tym miejscu podnieść także należy, iż jak wskazuje w swym orzecznictwie Sąd Najwyższy: „Sąd może oceniać opinię biegłego pod względem fachowości, rzetelności czy logiczności. Może pomijać oczywiste pomyłki czy błędy rachunkowe. Nie może jednak nie podzielać poglądów biegłego, czy w ich miejsce wprowadzać własnych stwierdzeń” (por. wyrok SN z dnia 19 grudnia 1990 roku , sygn. akt I PR 148/90, OSP 1991/11/300).

Z tych samych przyczyn oddaleniu podlegały wnioski strony powodowej (pozwanej wzajemnie) o przesłuchanie 6 świadków wymienionych w piśmie z dnia 02.07.2020r. oraz o uzupełniające przesłuchanie rektora strony powodowej na fakt: „sposobu i okoliczności składania podpisów na dokumentach w ogólności i składania podpisów przez pozwaną, a także celowości składania podpisów za pozwaną przez inne osoby”. Bez znaczenia pozostaje to, w jakim celu inna osoba nakreśliła słowa (...) na wniosku urlopowym z dnia 01.06.2018r. Istotnym jest sam fakt, że strona powodowa taki dokument zamieściła w aktach osobowych pozwanej i posłużyła się nim, przedkładając go Sądowi.

Nie zachodziła również potrzeba uzupełniającego przesłuchiwania pozwanej (powódki wzajemnej) na rozprawie w dniu 21.08.2020r. w celu ponownego potwierdzenia przez nią, że to nie ona nakreśliła podpis pod wnioskiem urlopowym z dnia 01.06.2018r. znajdującym się w jej aktach osobowych. Ten fakt stwierdził już biegły sądowy.

W konsekwencji ustalenia, że w aktach osobowych pozwanej prowadzonych przez powodową uczelnię znajduje się dokument opatrzony podpisem o treści: (...), a który nie został nakreślony ręką pozwanej A. K. (1), Sąd oddalił roszczenie strony powodowej o odszkodowanie dochodzone od pracownika A. K. (1), na podstawie art. 8 k.p.

Strona, która sama prawo narusza nie może wywodzić korzystnych dla siebie skutków prawnych z określonych faktów.

Dlatego zdaniem Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę przyznanie stronie powodowej od pozwanej odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę w okolicznościach zaistniałych w tej sprawie, byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i poczuciem sprawiedliwości społecznej.

Skoro Sąd Najwyższy wskazuje w swym orzecznictwie, iż każde żądanie pracownika może podlegać ocenie w świetle art. 8 k.p. i na tej podstawie może zostać oddalone, to zgodnie z zasadą równości stron uznać należało, iż także każde żądanie pracodawcy może podlegać ocenie w świetle art. 8 k.p. i na tej podstawie może zostać oddalone (por. wyrok SN z dnia 11.12.2009r., II BP 8/09, Lex nr 577687).

Reasumując, Sąd uznał, iż analiza materiału dowodowego i wyciągnięte na jej podstawie wnioski czyniły niezasadnym zasądzenie odszkodowania z tytułu rozwiązania umowy o pracę przez pracownika A. K. (1) tak na rzecz strony powodowej (pozwanej wzajemnie) jak i na rzecz pozwanej (powódki wzajemnej) i dlatego też w pkt. I –wszym sentencji wyroku podlegało oddaleniu powództwo główne - na podstawie art. 8 k.p., a w pkt. II-gim sentencji wyroku Sąd oddalił powództwo wzajemne – w zakresie odszkodowania z uwagi na niespełnienie przesłanek do jego zasądzenia w oparciu o art. 55 §1 1 k.p.

Zarówno postępowanie strony powodowej (pozwanej wzajemnie) jak i pozwanej (powódki wzajemnej) w niniejszej sprawie z całą pewnością zasadniczo odbiegało od zbioru zasad i dobrych obyczajów składających się na etos pracy nauczyciela akademickiego.

W zakresie roszczenia powódki wzajemnej o ekwiwalent za urlop wypoczynkowy za 2018 rok powództwo wzajemne podlegało oddaleniu z uwagi na to, że pozwana w rzeczywistości wykorzystała urlop wypoczynkowy w 2018r.

Bezspornym w sprawie był fakt, że strona powodowa (pozwana wzajemnie) wypłaciła pozwanej (powódce wzajemnej) ekwiwalent urlopowy za 2019r. w kwocie 917,73 zł brutto.

Natomiast pozwana (powódka wzajemna) podniosła, że nie wykorzystała całego przysługującego jej urlopu za rok 2018 w wymiarze 30 dni. Strona powodowa (pozwana wzajemnie) zarzuciła z kolei, iż pozwana (powódka wzajemna) wykorzystała ten urlop w całości.

W tym miejscu podkreślić należy, iż wprawdzie pozwana (powódka wzajemna) nie podpisała się pod wnioskiem o udzielenie jej urlopu wypoczynkowego w dniach od 23.07.2018r. do 03.09.2018r. (30 dni roboczych), który znajduje się w jej aktach osobowych, ale to nie świadczy o tym, że faktycznie nie przebywała we wspomnianym okresie na urlopie wypoczynkowym.

Do końca września 2018r. pozwana (powódka wzajemna) była pracownikiem naukowo-dydaktycznym. Zgodnie z obowiązującym wówczas art. 111 ust. 1 uchylonej już ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. z 2017r., poz. 2183 t.j.) pracownicy naukowo-dydaktyczni są zobowiązani: kształcić i wychowywać studentów, w tym nadzorować opracowywanie przez studentów prac zaliczeniowych, semestralnych, dyplomowych, pod względem merytorycznym i metodycznym; prowadzić badania naukowe i prace rozwojowe, rozwijać twórczość naukową albo artystyczną oraz uczestniczyć w pracach organizacyjnych uczelni. Analogiczne regulacje znajdowały się również w § 12 ust. 7 i w § 16 ust. 1 regulaminu pracy strony powodowej (pozwanej wzajemnie) oraz w ust. 7 umowy o pracę łączącej strony, z dnia 28 lutego 2018r.

Stosownie zaś do art. 133 ust. 1 ww. ustawy prawo o szkolnictwie wyższym nauczycielowi akademickiemu przysługuje prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze 36 dni roboczych w ciągu roku, przy czym urlop wypoczynkowy powinien być wykorzystany przez nauczyciela akademickiego w okresie wolnym od zajęć dydaktycznych.

Mając na uwadze powyższe, strona powodowa (pozwana wzajemnie) sporządziła i przedstawiła nauczycielom akademickim do podpisania „plan urlopowy nauczycieli akademickich na rok 2018” (k.59). Z planu tego wynikało, że pozwana (powódka wzajemna) wykorzysta w 2018 roku urlop wypoczynkowy w ilości 30 dni w następujący sposób: 7 dni w lipcu, 22 dni w sierpniu i 1 dzień we wrześniu 2018r. Pozwana (powódka wzajemna) podpisała wskazany plan urlopów i nie kwestionowała prawdziwości swego podpisu na tym planie. Zarzuciła natomiast, że podpisała plan urlopów w pośpiechu na prośbę kanclerza, bez zapoznania się z treścią tego dokumentu. Zauważyć jednakże należało, iż z zeznań świadków: dr Z. K. i prof. S. L. wynikało, że pozwana (powódka wzajemna) nie stawiała się do pracy na powodowej uczelni w okresie od lipca do początku września 2018r., nie prowadziła wówczas zajęć ze studentami i nie wykonywała żadnej pracy na rzecz tej uczelni, a przełożeni nie zlecali pozwanej żadnej pracy w tym czasie.

Zgodnie zaś z § 15 Regulaminu pracy obowiązującego u strony powodowej: „Czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez bezpośredniego przełożonego do wykonywania pracy.”

Pozwana (powódka wzajemna) nie wykazała w toku niniejszego procesu, aby w okresie od dnia 23 lipca 2018r. do dnia 3 września 2018r. rzeczywiście pozostawała w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez bezpośredniego przełożonego do wykonywania przez nią pracy. Podniosła natomiast, że w tym czasie odpowiadała na zarzuty recenzentów do 4 artykułów naukowych, które napisała we współpracy z prof. S. L. i pracownikiem E. G., a ponadto konsultowali się z nią e-mailowo studenci będący u niej magistrantami, a którzy mieli obronę prac magisterskich dopiero w następnym roku, około czerwca, lipca 2019r. Pozwana nie przedstawiła jednak jako dowodu w sprawie owych e-maili, które rzekomo otrzymywała w tym okresie od studentów.

Jak zeznał świadek S. L., w okresie trwającym od końca doktoratu pozwanej (luty 2018r.) do czasu aż rozpoczęły się wakacje (koniec czerwca 2018r.) pozwana wraz z prof. L. i E. G. napisała cztery artykuły naukowe. W trakcie lipca i sierpnia 2018r. pozwana otrzymała od redakcji uwagi recenzentów, na które w tym czasie odpisała.

Zwrócić jednakże należy uwagę na okoliczność, iż pozwana w żaden sposób nie uściśliła, w jakich dniach i przez ile godzin odpowiadała na owe zarzuty recenzentów.

Ponadto Sąd zważył, iż jakkolwiek do ówczesnych obowiązków pozwanej jako pracownika naukowo-dydaktycznego należało także uczestnictwo w pracach naukowych (zgodnie z § 16 regulaminu pracy strony powodowej), to jednak należy mieć również na uwadze okoliczność, iż zawód pracownika naukowo-dydaktycznego jest specyficznym zawodem. W specyfikę tego zawodu wpisany jest stały rozwój i podnoszenie kwalifikacji przez pracownika naukowego. Pozwana odpowiadała na zarzuty recenzentów czyniąc to dla własnego rozwoju naukowego, a nie na polecenie swych przełożonych. Wykonanie tego rodzaju czynności pomimo przebywania w tym czasie na urlopie wypoczynkowym, w ocenie Sądu nie niweczyło faktu, że pozwana w istocie na tym urlopie wówczas przebywała. Tym bardziej, że powodowa uczelnia nie miała żadnego wpływu na to, kiedy redakcje przedstawią pozwanej uwagi recenzentów do napisanych przez nią artykułów.

W tym zaś miejscu wskazać należy, iż na dowód świadczenia pracy w okresie wakacyjnym, pozwana (powódka wzajemna) do pisma z dnia 19.10.2019r. dołączyła wykaz połączeń telefonicznych przeprowadzonych z jej telefonu w dniach od 16.09.2018r. do 20.09.2018r. (k.65). Wykaz ten, wskazujący na 6-minutową rozmowę telefoniczną i wymianę 2 sms-ów w żaden sposób nie dowodzi jednak świadczenia przez pozwaną pracy przez ponad miesiąc (od 23 lipca do 3 września 2018r.).

Mając zatem na względzie fakt, że przepisy ustawy prawo o szkolnictwie wyższym przewidywały, że urlop wypoczynkowy nauczyciel akademicki powinien wykorzystać w okresie wolnym od zajęć dydaktycznych, a pozwana (powódka wzajemna) nie udowodniła, by w tym czasie wykonywała pracę na rzecz strony powodowej (pozwanej wzajemnie), a ponadto także i pozostali nauczyciele akademiccy powodowej uczelni wykorzystali urlop wypoczynkowy w okresie wakacyjnym (o czym świadczy plan urlopów), Sąd uznał, że w istocie pozwana w okresie od dnia 23 lipca 2018r. do dnia 3 września 2018r. przebywała na urlopie wypoczynkowym i w tym czasie wykorzystała cały 30-dniowy urlop wypoczynkowy przysługujący jej w 2018 roku.

Pomimo, iż pozwana (powódka wzajemna) nie złożyła do kanclerza wniosku o udzielenie jej urlopu w tym okresie, to należało uznać, że nie wykonując pracy na rzecz uczelni we wskazanym czasie, pozwana przebywała za dorozumianą zgodą pracodawcy na urlopie wypoczynkowym, albowiem przełożeni w tym czasie nie powierzali jej żadnej pracy ani nie wzywali pozwanej (powódki wzajemnej) do stawiennictwa w zakładzie pracy.

W tym natomiast miejscu wskazać należy, iż na złożonej przez stronę powodową, w wykonaniu zobowiązania Sądu, karcie wynagrodzeń pozwanej za miesiące: lipiec, sierpień, wrzesień 2018r. (k.119d), strona powodowa najwyraźniej omyłkowo zamieniła dane w rubrykach: „wynagrodzenie za pracę” i „wynagrodzenie za urlop” odnośnie miesięcy lipca i września 2018r. Bowiem ze wskazanej karty wynagrodzeń wynika, jakoby pozwana przez większość dni lipca i września 2018r. przebywała na urlopie wypoczynkowym, a tak nie było. Natomiast przebywała ona na urlopie wypoczynkowym przez cały miesiąc sierpień 2018r.

Niezależnie jednak od powyższych błędnych wskazań zawartych w karcie wynagrodzeń przedstawionej przez stronę powodową, całość pozostałego materiału dowodowego jednoznacznie świadczy o tym, że pozwana faktycznie wykorzystała swój 30-dniowy urlop wypoczynkowy w okresie wakacyjnym w 2018r. Z tych przyczyn także i roszczenie pozwanej (powódki wzajemnej) o ekwiwalent za urlop wypoczynkowy za 2018r. podlegało oddaleniu w pkt II-gim sentencji wyroku, jako nieuzasadnione.

Z ostrożności procesowej, na wypadek niepodzielenia powyższej argumentacji tut. Sądu przez instancję wyższą, Sąd wskazuje, iż hipotetyczna kwota należnego pozwanej ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy za 2018r. wynosi 4.303, 20 zł brutto.

W załączniku do swojego ostatniego pisma procesowego, z dnia 02.07.2020r. (k.194) strona powodowa (pozwana wzajemnie) dokonała wyliczenia ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy należnego pozwanej za 2018r. na podstawie nieobowiązującego już Rozporządzenia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 02.11.2006r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy oraz ekwiwalentu pieniężnego za okres niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego nauczycieli akademickich (Dz.U. z 2006r., Nr 203, poz. 1499).

Wskazany akt prawny już nie obowiązuje, bowiem uchylony został przez ustawodawcę przepis stanowiący podstawę prawną wydania tego Rozporządzenia, tj. przepis art. 153 ust. 2 ustawy z dnia 27.07.2005r. Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. z 2005r. Nr 164, poz.1365).

Wymieniona ustawa została zastąpiona począwszy od dnia 1 października 2018r. ustawą z dnia 20.07.2018r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz.U. z 2018r. poz.1668), a której art. 135 ust. 1 stanowi: „Nauczycielowi akademickiemu przysługuje w okresie urlopu wypoczynkowego wynagrodzenie, jakie otrzymywałby, gdyby w tym czasie pracował. Zmienne składniki wynagrodzenia są obliczane na podstawie jego średniego wynagrodzenia z okresu 12 miesięcy poprzedzających miesiąc rozpoczęcia urlopu. Jeżeli zatrudnienie trwało krócej, średnie wynagrodzenie oblicza się z całego okresu zatrudnienia z uwzględnieniem stawek wynagrodzenia obowiązujących na dzień rozpoczęcia urlopu.”

Ponadto w myśl art. 135 ust. 4 tej ustawy: „Ekwiwalent pieniężny za okres niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego ustala się, stosując zasady obowiązujące przy obliczaniu wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy.”

Zgodnie zaś z art. 147 ust. 1 ustawy z dnia 20.07.2018r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce: „W sprawach dotyczących stosunku pracy pracowników uczelni, nieuregulowanych w ustawie, stosuje się przepisy ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy.”

W konsekwencji uznać należało, iż skoro w sprawach nieuregulowanych odrębnie odnośnie nauczycieli akademickich zastosowanie znajdują przepisy ogólne dotyczące pracowników, wydane na podstawie przepisów Kodeksu Pracy, to aktualnie do nauczycieli akademickich stosuje się zasady obliczania ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy zawarte w Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (Dz.U. z 1997r. Nr 2 poz.14).

Zgodnie z tymi przepisami, powszechnie znanymi, w pierwszej kolejności wyliczeniu podlega wysokość ekwiwalentu przysługującego pracownikowi za jeden dzień urlopu, przy przyjęciu, że współczynnik urlopowy wynosił w 2018r. 20,92 (zgodnie z wyliczeniem: od 365 dni w roku należy odjąć 52 niedziele, 52 dni wolne, 10 dni świątecznych w inne dni niż niedziela, a wynik podzielić przez 12 miesięcy, zatem: 365 dni - 114 (52 niedziele + 52 soboty + 10 dni świątecznych) = 251, a następnie 251: 12 = 20,92).

Wysokość ekwiwalentu pieniężnego przysługującego pracownikowi za jeden dzień urlopu: 3000 zł brutto (podstawa ekwiwalentu) : 20,92 (współczynnik urlopowy w 2018 roku) = 143,40 zł.

Otrzymany dzienny ekwiwalent należy podzielić przez liczbę odpowiadającą dobowej normie czasu pracy obowiązującej pracownika, czyli przez 8 godzin: 143,4 : 8 godzin = 17,93 zł.

Ostatecznie należy pomnożyć otrzymany ekwiwalent za jedną godzinę urlopu przez liczbę godzin niewykorzystanego przez pracownika urlopu wypoczynkowego:

17,93 zł x 240 godzin (30 dni po 8 godzin pracy) = 4.303, 20 zł brutto.

A zatem hipotetyczna kwota należnego pozwanej ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy za 2018r. wynosi 4.303, 20 zł brutto.

W pkt. III-cim sentencji wyroku Sąd zniósł wzajemnie koszty zastępstwa procesowego pomiędzy stronami na podstawie art. 100 zd.1 k.p.c. Jak podnosi się w orzecznictwie, wzajemne zniesienie kosztów procesu między stronami jest słuszne wówczas, gdy obie strony są w takim samym lub zbliżonym stopniu przegrywającym i wygrywającym i zarazem wysokość kosztów każdej ze stron jest zbliżona (por. postanowienie SN z dnia 11.09.2013 r., III CZ 37/13, LEX nr 1402619).

Skoro zatem Sąd oddalił w całości zarówno powództwo główne jak i wzajemne, to w rozpoznawanej sprawie zaistniały przesłanki do wzajemnego zniesienia kosztów zastępstwa procesowego pomiędzy stronami.

W punkcie IV-tym sentencji wyroku, Sąd na podstawie przepisów art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 2005 r. Nr 167 poz. 1398 ze zm.) w zw. z art. 103 § 1 k.p.c. nałożył na stronę powodową (pozwaną wzajemnie) obowiązek zwrotu wydatków sądowych w kwocie 1.368,06 zł odpowiadających wynagrodzeniu biegłego sądowego z zakresu porównawczych badań pisma (grafologa), albowiem to na skutek niewłaściwych działań strony powodowej zaistniała potrzeba powołania tego biegłego.

Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Motowidło
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Joanna Król-Szymielewicz,  Jolanta Dolatowska – Żywiczka ,  Janina Hadrysiak
Data wytworzenia informacji: