Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 617/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2015-03-31

Sygnatura akt I C 617/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu – Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Rudkowska – Ząbczyk

Protokolant: Jagoda Jarosławska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 marca 2015 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Usługowo Handlowego (...) sp. z o.o. w B.

przeciwko Gminie T.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od strony powodowej Przedsiębiorstwa Usługowo Handlowego (...) sp. z o.o. w B. na rzecz strony pozwanej Gminę T. kwotę 7200,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sygnatura akt I C 617/12

UZASADNIENIE

Strona powodowa Przedsiębiorstwo Usługowo – Produkcyjno – Handlowe (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. wniosła o zasądzenie od strony pozwanej Gminy T. kwoty 249 402,15 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi:

od kwoty 58 643,59 zł od dnia 14 października 2010 r. do dnia zapłaty,

od kwoty 31 688,04 zł od dnia 19 października 2010 r. do dnia zapłaty,

-od kwoty 50 440,20 zł od dnia 20 października 2010 r. do dnia zapłaty,

od kwoty 11 072,85 zł od dnia 26 października 2010 r. do dnia zapłaty,

od kwoty 70 734,16 zł od dnia 10 listopada 2010 r. do dnia zapłaty,

od kwoty 26 823,31 zł od dnia 30 listopada 2010 r. do dnia zapłaty,

oraz kosztów procesu, w tym kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł oraz opłaty sądowej od pozwu i kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powyższego żądania strona powodowa podniosła, że 10 lipca 2009 r. jako wykonawca zawarła ze stroną pozwaną Gminą T. umowę nr (...) r. o roboty budowlane, na podstawie której zobowiązała się do wykonania rozbudowy budynku usługowego Przedszkola nr (...) przy ul. (...) w T.. Przedmiotem prac objęta była obok rozbudowy budynku także budowa drogi dojazdowej oraz infrastruktury terenu. Za wykonanie prac strony uzgodniły wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 2 656 952,46 zł, przy czym prace odbierane i opłacane były poszczególnymi etapami. Po odbiorze każdego etapu prac wykonawca wystawiał fakturę do wysokości 80% wartości elementów wykonanych w ramach poszczególnych robót. Inwestor zobowiązany był do opłacenia faktury w terminie do dwudziestu jeden dni od daty jej doręczenia. Strona powodowa wskazała, że nie była w stanie ukończyć prac w terminie z uwagi na niedotrzymanie warunków umowy przez inwestora. Mimo tego strona pozwana nie zgodziła się na przesunięcie terminu zakończenia prac, a po jego upływie obciążyła powodową spółkę karą umowną i potrąciła ją z roszczeniem o zapłatę wynagrodzenia. W ocenie strony powodowej naliczenie kary było niezasadne, gdyż opóźnienie prac było wynikiem nienależytego wywiązania się z obowiązków umownych przez pozwaną Gminę. Po pierwsze, strona pozwana z opóźnieniem przekazała pozwolenie na budowę odcinka sieci wodociągowej, który był objęty przedmiotem umowy, po drugie z opóźnieniem wykonała też przyłącze instalacji elektrycznej i przyłącze gazowe, co uniemożliwiło powodowej spółce wykonanie instalacji elektrycznej i kotłowni. Ponadto opóźnienie w pracach wynikało też z wystąpienia trudnych warunków atmosferycznych. Naliczenie kary umownej, a w konsekwencji potrącenie, było zatem niezasadne i strona pozwana jest zobowiązana do zapłaty wynagrodzenia, ujętego w dostarczonych fakturach.

Nakazem zapłaty wydanym dnia 23 marca 2012 r. w postępowaniu upominawczym Sąd Okręgowy we Wrocławiu w całości uwzględnił żądanie pozwu oraz zasądził na rzecz strony powodowej koszty procesu (sygnatura akt I Nc 822/11).

W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu. Przyznała fakt zawarcia umowy o roboty budowlane. Zakwestionowała jednak, że opóźnienia prac miały związek z niewywiązaniem się przez nią z obowiązków umownych. Wskazała, że odbiór prac nastąpić miał do 31 maja 2010 r., tymczasem budynek został odebrany dopiero 29 listopada 2010 r. W związku z tym opóźnieniem zaktualizowała się podstawa do naliczenia kary umownej i potrącenia jej z wynagrodzeniem za roboty. Strona pozwana zaznaczyła, że uprawnienie do naliczenia kary umownej wynikało z samego faktu opóźnienia prac i nie było zależne od odpowiedzialności strony powodowej za przyczynę opóźnienia. Bez względu na powyższe, brak terminowej realizacji prac był w ocenie strony pozwanej zawiniony przez wykonawcę. Podniosła, że wbrew twierdzeniom strony powodowej, przekazała jej plac budowy w stanie umożliwiającym podjęcie robót wraz z kompletną dokumentacją projektową. Pozwana Gmina przyznała, że pozwolenie na budowę odcinka sieci wodociągowej zostało przekazane dopiero 2 września 2010 r., jednak nie skutkowało to opóźnieniem prac. Pozwolenie nie było bowiem związane z głównymi pracami budowlanymi, a jedynie z wykonaniem przyłączy. Poza tym wykonawca zrealizował te prace jeszcze przed uzyskaniem pozwolenia, jego brak nie wywołał więc dalszych opóźnień. Strona powodowa zaprzeczyła też, że była zobowiązana do dokonania przyłącza energetycznego. Przeciwnie, zgodnie z umową, to wykonawca miał za zadanie zaopatrzenie placu budowy w energię elektryczną. Wykonanie zewnętrznego przyłącza elektrycznego możliwe było zaś dopiero po montażu instalacji elektrycznej przez powodową spółkę, to jest we wrześniu 2010 r. Podobnie instalacja gazowa, którą wykonać miała strona powodowa, gotowa była dopiero w październiku 2010 r. Strona pozwana zarzuciła też, że w okresie inwestycji nie występowały na tyle niekorzystne warunki pogodowe, by mogły doprowadzić do opóźnienia jej realizacji. Ponadto wskazała, że strona powodowa załączyła do pozwu kopię dziennika budowy, której treść odbiega od oryginału. Wobec powyższego, zdaniem strony pozwanej, naliczenie kar umownych było prawidłowe.

Sąd ustali ł następujący stan faktyczny:

Strona powodowa Przedsiębiorstwo Usługowo – Produkcyjno – Handlowe (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. prowadzi działalność gospodarczą między innymi w zakresie robót ogólnobudowlanych oraz instalacyjnych.

(okoliczność bezsporna)

W maju 2009 r. strona pozwana Gmina T. ogłosiła przetarg nieograniczony na rozbudowę budynku miejskiego Przedszkola nr (...). Do przetargu przystąpiła powodowa spółka, składając 27 maja 2009 r. ofertę cenową, w której przewidziała realizację zamawianych robót za wynagrodzeniem w kwocie 2 656 952,46 złotych brutto. Strona powodowa wygrała powyższy przetarg.

(okoliczność bezsporna)

Dnia 10 lipca 2009 r. strony zawarły, w ramach zamówienia publicznego, umowę nr (...) o roboty budowlane, której przedmiotem była realizacja zadania „Rozbudowa budynku usługowego – Przedszkola nr (...) w T.”.

(dowód: umowa nr (...) z 10 lipca 2009 r., k. 20-27)

Roboty budowlane, które wykonać miała powodowa spółka, obejmowały rozbudowę budynku usługowego, wykonanie drogi dojazdowej i chodników, budowę infrastruktury oraz zagospodarowanie terenu. W zakresie robót budowlanych prace te obejmowały: roboty ziemne, ławy fundamentowe, ściany podziemia, strop piwnic, ściany parteru, strop parteru, dach z pokryciem, ścianki działowe, tynki wewnętrzne, stolarkę okienną i drzwiową, roboty malarskie, posadzki, elewację, roboty ślusarskie i inne. W zakresie zagospodarowania terenu umówione prace obejmowały opaski i chodnik, drogę dojazdową, założenie trawników i schody terenowe. W zakresie robót instalacyjnych prace obejmowały przyłącze wodociągowe, przyłącze gazowe, sieć kanalizacji sanitarnej, sieć kanalizacji deszczowej, instalację wodociągową, instalację kanalizacyjną, instalację centralnego ogrzewania, kotłownię oraz wkład kominowy z blachy kwasoodpornej. Wreszcie umówione prace obejmowały także roboty elektryczne oraz oświetlenie zewnętrzne.

(dowód: umowa nr (...) z 10 lipca 2009 r., k. 20-27)

Strony ustaliły, że strona powodowa ma obowiązek wykonania wszelkich innych robót wynikłych w trakcie realizacji prac a niezbędnych do osiągnięcia efektu końcowego, nie przekraczających 5% wartości zamówienia (§1 ust. 3 Umowy).

(dowód: umowa nr (...) z 10 lipca 2009 r., k. 20-27)

W § 2 Umowy strony uzgodniły, że do obowiązków zamawiającego będzie należało przekazanie wykonawcy w terminie 10 dni od podpisania Umowy placu budowy w rozmiarach i stanie umożliwiającym rozpoczęcie i wykonanie robót, przekazanie projektu budowlanego oraz prawomocnego pozwolenia na budowę i dziennika budowy, jeżeli zamawiający uzyska od wykonawcy kompletne oświadczenie kierownika budowy.

(dowód: umowa nr (...) z 10 lipca 2009 r., k. 20-27)

Do obowiązków wykonawcy należało z kolei przejęcie od zamawiającego w terminie umownym placu budowy, dostarczenie na plac budowy na własny koszt materiałów i urządzeń potrzebnych do wykonania robót, uzgodnienie z zamawiającym podwykonawców lub dostawców urządzeń przewidzianych do realizacji części robót, zapewnienie dostaw wody i energii do celów budowy, ubezpieczenie budowy, wykonanie przedmiotu Umowy określonego w jej § 1, w tym rozpoczęcie prac z dniem podpisania umowy, a zakończenie prac do 31 maja 2010 r., pielęgnacja trawników w terminie od 1 czerwca 2010 r. do 31 sierpnia 2010 r., zabezpieczenie zamawiającego przed roszczeniami osób trzecich związanych z realizacją zamówienia, dostarczenie oświadczenia kierownika budowy o podjęciu obowiązków, a także dostarczenie przed rozpoczęciem prac aprobat technicznych na przewidziane do zastosowania materiały lub wskazanie normy według której materiał został wykonany.

(dowód: umowa nr (...) z 10 lipca 2009 r., k. 20-27)

Za wykonanie prac strony uzgodniły wynagrodzenie ryczałtowe w kwocie 2 656 952,46 zł brutto, zgodne z ofertą złożoną przez powodową spółkę. W ramach tego wynagrodzenia wyszczególniły też koszt wykonania poszczególnych etapów prac.

(dowód: umowa nr (...) z 10 lipca 2009 r., k. 20-27)

Wynagrodzenie umowne ustalone przez strony obejmowało wszystkie koszty związane z realizacją zadania wynikające wprost z dokumentacji oraz koszty nieujęte w niej, a niezbędne do realizacji zadania i osiągnięcia efektu końcowego, nieprzekraczające 5% wartości zamówienia, a także składniki i obciążenia, jak również wszelkie koszty poniesione przez wykonawcę, które byłyby niezbędne do należytej i terminowej realizacji przedsięwzięcia zgodnie z projektem, warunkami Umowy, w szczególności koszty związane z uzyskaniem koniecznych zezwoleń, pozwoleń, uzgodnień, opinii, certyfikatów, ekspertyz, koszty pracy urządzeń, zakupu materiałów urządzeń i instalacji, a także opłaty za pomiary geodezyjne, elektryczne, próby szczelności, opłaty za zajęcie pasa drogowego. Ponadto wynagrodzenie obejmowało podatki, cła, koszty transportu na placu budowy, załadunku, rozładunku, transportu, wywozu, recyklingu, składowania, opłaty za usługi geodezyjne i geotechniczne, jak i opłaty za kontrole, testy i badania, które miały być związane z utrzymaniem i rozruchem obiektu. Nadto w skład wynagrodzenia wchodziły koszty utrzymania zaplecza biurowego i socjalnego, koszty zaopatrzenia w wodę i prąd na potrzeby budowy oraz opłaty ubezpieczeniowe i za ochronę. Zamawiający zobowiązał się zabezpieczyć środki na realizację zadania w wysokości po 50% wartości umowy na rok 2009 i 2010.

(dowód: umowa nr (...) z 10 lipca 2009 r., k. 20-27)

Strony uzgodniły też w Umowie, że fakturowanie robót będzie następować etapami, maksymalnie do wysokości 80% wartości elementów wskazanych w §3 ust. 1 Umowy i po uprzednim odbiorze częściowym wykonanych robót. Przedmiotem odbioru i fakturowania częściowego robót mógł być tylko zakończony element robót wyszczególniony w § 3 ust. 1 Umowy. Rozliczenie końcowe etapu następować miało po zakończeniu i sporządzeniu protokołu bezusterkowego odbioru danego etapu zadania. Wszelkie płatności wynikające z realizacji przedmiotu Umowy miały być dokonane na podstawie faktury wystawionej przez wykonawcę w oparciu o dokumenty rozliczeniowe, przelewem w terminie dwudziestu jeden dni od daty doręczenia faktury, na konto wykonawcy wskazane w fakturze. Strony ustaliły jednak, że w 2009 r. zamawiający wypłaci wynagrodzenie w wysokości nie wyższej niż 50%, a pozostałą część wynagrodzenia wypłaci w 2010 r.

(dowód: umowa nr (...) z 10 lipca 2009 r., k. 20-27)

Zgodnie z § 7 Umowy odbiór końcowy miał nastąpić protokolarnie po zakończeniu robót i po uprzednim zawiadomieniu zamawiającego przez wykonawcę o dacie gotowości do odbioru, co najmniej na dziesięć dni przed odbiorem. Czas trwania czynności związanych z odbiorem końcowym nie mógł być dłuższy niż czternaście dni. Wykonawca miał przedstawić zamawiającemu w trakcie odbioru dokumentację powykonawczą z naniesionymi czerwonym tuszem zmianami lub poprawkami wynikłymi w trakcie realizacji robót, inwentaryzację geodezyjną powykonawczą przyjętą do powiatowego ośrodka dokumentacji geodezyjnej w 3 egzemplarzach, dokumenty potwierdzające użycie materiałów o symbolach B i CE, aprobaty techniczne i świadectwa użytych materiałów i urządzeń, oświadczenie kierownika budowy, potwierdzone przez projektanta w przypadku wprowadzenia zmian w dokumentacji, protokoły badania zagęszczenia gruntów i zasypek, protokoły prób szczelności sieci wodno – kanalizacyjnej, instalacji gazowej oraz sieci cw i co (na zimno i na gorąco), pomiary skuteczności zerowania i rezystencji, instalacji odgromowej, protokoły badania wytrzymałości użytych betonów oraz inne dokumenty wynikające z przepisów i specyfikacji warunków umowy.

(dowód: umowa nr (...) z 10 lipca 2009 r., k. 20-27)

W § 9 Umowy strony przewidziały kary umowne za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązań umownych. Wykonawca miał zapłacić zamawiającemu karę umowną między innymi za opóźnienie w oddaniu przedmiotu Umowy określonego w § 3 ust. 1 w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego, za każdy dzień opóźnienia liczony od daty określonej w § 2 lit. F (tj. od 31 maja 2009 r.). Roszczenie o zapłatę kar umownych z tytułu opóźnienia stawało się wymagalne za pierwszy dzień opóźnienia w tym dniu, a za każdy następny rozpoczęty dzień opóźnienia, odpowiednio w każdym z tych dni. Kara umowna miała być zapłacona w terminie czternastu dni od daty wystąpienia przez drugą stronę z żądaniem zapłaty. Zamawiający w razie zwłoki wykonawcy w zapłacie kary uprawniony był do potrącenia należnej mu kwoty z dowolnej należności wykonawcy.

(dowód: umowa nr (...) z 10 lipca 2009 r., k. 20-27)

Dnia 10 lipca 2009 r. pozwana Gmina T.przekazała stronie powodowej określoną w umowie nr (...)dokumentację celem realizacji inwestycji rozbudowy przedszkola. Dokumentacja ta obejmowała projekt budowlany, projekt budowlano – wykonawczy kolorystyki, projekt budowlano – wykonawczy dla wszystkich branży oraz osobny dla branży sanitarnej, specyfikację techniczną dla instalacji wodno – kanalizacyjnej i elektrycznej oraz dla wykonania i odbioru robót budowlanych, projekt wykonawczy dla branży elektrycznej, punkt poboru wody dla celów przeciwpożarowych, plan zagospodarowania terenu oraz pozwolenie na budowę w postaci decyzji nr (...)z 14 kwietnia 2009 r. Decyzją tą Starosta (...)zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę dla Gminy T.na inwestycję obejmującą rozbudowę budynku usługowego przedszkola nr (...)na działkach o numerach ewidencyjnych (...) obręb T.dla budynku przedszkolnego i sieci uzbrojenia terenu. Protokół przekazania dokumentacji podpisali przedstawiciele wykonawcy, to jest R. L.i A. S. (1).

(dowód: protokół przekazania dokumentacji z 10 lipca 2009 r., k. 29; decyzja z 14 kwietnia 2009 r. nr 514/09 k. 31-32; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56 k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14.01.2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316)

W dniu 10 lipca 2009 r. wykonawca przejął także protokolarnie plac budowy, nie zgłaszając przy tym żadnych uwag. Przekazywany plac budowy obejmował wszystkie działki gruntu, na których prowadzone miały być objęte Umową prace, tj. działki o numerach ewidencyjnych (...). Przejęcie nastąpiło w obecności komisji składającej się z przedstawiciela zamawiającego oraz dwóch przedstawicieli wykonawcy, którymi byli R. L. i A. S. (2).

(dowód: protokół wprowadzenia na budowę z 10 lipca 2009 r., k. 30; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56 k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14.01.2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316)

W dniu 27 lipca 2009 r. strona powodowa rozpoczęła realizację robót, zaczynając od przygotowania terenu pod plac budowy. Na kierownika budowy wyznaczony został T. O., który pełnił te funkcję do 25 stycznia 2010 r. Po tej dacie stanowisko kierownika budowy objął A. S. (2), dotychczasowy kierownik robót. Wykonawca nie opracował harmonogramu prac budowlanych, a wszelkie decyzje związane z realizacją każdego etapu budowy podejmowane były na bieżąco przez kierownika budowy i kierownika robót w porozumieniu z członkami zarządu powodowej spółki. W trakcie realizacji robót kierownik budowy i kierownik robót pozostawali też w stałym kontakcie z projektantem inwestora, z którym uzgadniali szczegółowe kwestie wykonawcze oraz nieścisłości projektowe. W trakcie składania oferty oraz późniejszej realizacji projektu, powodowa spółka korzystała też z porad biura architektonicznego, z którym na stałe współpracuje.

(dowód: aneks nr (...)z 25 stycznia 2010 r., k. 28; dziennik budowy nr (...) wydany 17 lipca 2009 r. k. 312; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316; zeznania świadka L. W., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:42:12-01:43:53, k. 316; zeznania świadka T. O., e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 00:14:31-00:58:40, k. 329; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; zeznania świadka B. O., e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:46:20-01:11:48, k. 345; zeznanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368).

Początkowo na budowie pracowało od 8 do 10 pracowników powodowej spółki, a prace trwały od poniedziałku do soboty w godzinach od 7 do 14.

(dowód: zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316; zeznania świadka L. W., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:42:12-01:43:53, k. 316; zeznania świadka T. O., e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 00:14:31-00:58:40, k. 329; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345)

Wykonawca zwrócił się do strony pozwanej o zgodę na udostępnienie dla terenu budowy energii elektrycznej z instalacji budynku dawnego przedszkola, które mieściło się na placu obok wznoszonego budynku. Energia elektryczna doprowadzana była za pomocą przedłużaczy i służyła do zasilania używanych na budowie narzędzi. Zdarzało się, że napięcie tak doprowadzonego prądu nie pozwalało na używanie zbyt wielu elektronarzędzi równocześnie. Wykonywane prace przeciążały sieć i wymagały częstej wymiany bezpieczników. Z takiego zasilania wykonawca korzystał aż do zakończenia robót. Dodatkowo w niektórych okresach korzystał z własnych agregatów prądotwórczych.

(dowód: zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316; zeznania świadka L. W., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:42:12-01:43:53, k. 316; zeznania świadka T. O., e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 00:14:31-00:58:40, k. 329; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; przesłuchanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368)

W sierpniu 2009 r. wykonawca rozpoczął wykonywanie prac w zakresie instalacji kanalizacji sanitarnej i deszczowej. W trakcie realizacji prac okazało się, że część z nich nie jest objęta pozwoleniem na budowę nr (...), mimo że prace te były przewidziane w projekcie oraz stanowiły przedmiot Umowy. Powyższa okoliczność została zgłoszona inwestorowi. Stosowne pozwolenie zostało wydane dopiero na mocy decyzji Starosty (...)nr (...)z dnia 2 września 2010 r. Pozwolenie to obejmowało odcinek sieci wodociągowej z hydrantem oraz przyłącze kanalizacji sanitarnej i deszczowej na działkach o numerach ewidencyjnych (...)obręb T..

(dowód: decyzja nr (...)z 2 września 2010 r., k. 33; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka T. O., e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 00:14:31-00:58:40, k. 329; dziennik budowy nr (...)wydany 17 lipca 2009 r., k. 312)

Mimo braku powyższego pozwolenia na budowę w sierpniu 2009 r., wykonawca prowadził prace związane z instalacją sieci kanalizacyjnej, zarówno te objęte pozwoleniem nr (...), jak i te objęte późniejszym pozwoleniem nr (...). Realizację prac dokumentował w dzienniku budowy. Dnia 27 sierpnia 2009 r. wykonawca zgłosił do odbioru częściowego wykonaną kanalizację od studni ST1 do ST9 i otrzymał zgodę na zasypanie tego odcinka. Kolejny odcinek od studni ST1 do ST3 wykonał 28 sierpnia 2009 r. Następnie 15 października 2009 r. kierownik robót zgłosił wykonanie przyłącza sieci kanalizacji od budynku do studni ST10, a 30 października 2009 r. zgłosił do odbioru wykonaną w całości sieć kanalizacji deszczowej od studni STD1 do STD5 i od STD3 do STD2. Prace te zostały odebrane 2 listopada 2009 r. Dnia 17 listopada 2009 r. odebrano z kolei kanalizację na odcinku od studni ST5 do ST8. Do końca 2009 r. strona powodowa wykonała całą zewnętrzną sieć kanalizacji.

(dowód: decyzja nr (...)z 2 września 2010 r., k. 33; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka T. O., e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 00:14:31-00:58:40, k. 329; dziennik budowy nr (...) wydany 17 lipca 2009 r., k. 312)

W trakcie powyższych prac, które objęte były umowa z dnia 10 lipca 2009 r., pojawiła się konieczność wykonania prac dodatkowych w zakresie sieci kanalizacyjnej. Przy instalowania kanalizacji na odcinku od studni ST1 do studni ST9, dnia 20 sierpnia 2009 r. okazało się bowiem, że jedna ze studni jest niedrożna. Wymagało to wykonania połączenia studni ze studnią kolejną w trybie usunięcia awarii. Prace te uznano za prace dodatkowe i na okoliczność ich przeprowadzenia sporządzono protokół konieczności. Wykonawca usunął tę awarię 18 września 2009 r.

(dowód: decyzja nr (...)z 2 września 2010 r., k. 33; protokół konieczności z 28 sierpnia 2009 r., k. 50; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka T. O., e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 00:14:31-00:58:40, k. 329; dziennik budowy nr (...) wydany 17 lipca 2009 r., k. 312)

W sierpniu 2009 r. wykonawca rozpoczął też prace pod położenie fundamentów podpiwniczonej części budynku przedszkola (tzw. budynek nr (...)), a we wrześniu 2009 r. wykonał ławy fundamentowe i przystąpił do murowania ścian podziemia. W październiku 2009 r. rozpoczął z kolei prace ziemne pod ławy fundamentowe budynku w części niepodpiwniczonej (tzw. budynek nr (...)). W listopadzie 2009 r. w budynku nr (...) zabetonowany został strop nad piwnicą, a do 15 grudnia 2009 r. zakończono całość prac związanych z wykonaniem ścian podziemia w budynku nr (...). Do połowy stycznia 2010 r. rozszalowany został strop nad piwnicą. Na moment rozpoczęcia sezonu zimowego budynek znajdował się w stanie surowym otwartym.

(dowód: dziennik budowy nr (...)wydany 17 lipca 2009 r., k. 312; dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316; zeznania świadka L. W., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:42:12-01:43:53, k. 316; zeznania świadka T. O., e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 00:14:31-00:58:40, k. 329; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; przesłuchanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368)

W okresie zimowym 2009/2010 wykonawca wstrzymywał roboty budowlane, jako przyczynę podając w dzienniku budowy zbyt niską temperaturę powietrza. Dnia 4 stycznia 2010 r. wstrzymał roboty na okres od piątego do jedenastego stycznia 2010 r.. Kolejne wstrzymanie prac nastąpiło w okresie od 22 stycznia do 1 lutego 2010 r., a także w okresie od dziewiątego do piętnastego lutego.

(dowód: dziennik budowy nr (...)wydany 17 lipca 2009 r., k. 312; dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312)

Na terenie T. temperatura poniżej -5°C utrzymywała się w dniach od 16 do 22 grudnia 2009 r. W styczniu 2010 r. temperatura spadła poniżej -5°C w okresie: od 3 do 9, 11, 17, od 20 do 28 oraz 31 stycznia 2010 r., a w lutym: 2, od 4 do 5, od 7 do 12, od 16 do 17 oraz 22 lutego. W marcu temperatury takie utrzymywały się od 5 do 10 marca.

(dowód: zestawienie meteorologiczne k. 387-388)

Pismem z 22 stycznia 2010 r. powodowa spółka poinformowała stronę pozwaną, że część robót budowlanych została spowolniona, a część wstrzymana z uwagi na niesprzyjające warunki pogodowe. W odpowiedzi pozwana Gmina oświadczyła, że wykonawca obowiązany był wliczyć warunki pogodowe w ryzyko prowadzenia inwestycji.

(dowód: pismo strony powodowej z 22 stycznia 2010 r., k. 44; pismo Gminy T. z 28 stycznia 2010 r., k. 45)

Prace budowlane wykonawca podjął 15 lutego 2010 r. Następnie do 21 marca 2010 r. wybetonował strop nad parterem w budynku podpiwniczonym oraz zakończył stawianie ścian w obu budynkach. Z kolei 11 maja 2010 r. uzbroił strop nad parterem budynku niepodpiwniczonego, który został wybetonowany 22 maja 2010 r. Prace budowlane były w dalszym ciągu realizowane.

(dowód: dokumentacja fotograficzna, k. 321-327; dziennik budowy nr (...)wydany 7grudnia 2009 r. nr (...), k. 312; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316; zeznania świadka L. W., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:42:12-01:43:53, k. 316; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; przesłuchanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368)

W międzyczasie, to jest dnia 21 kwietnia 2010 r. strona powodowa zwróciła się do Gminy T. z prośbą o aneksowanie umowy i przedłużenie prac do 31 lipca 2010 r., przedkładając równocześnie projekt aneksu i tabelę pomiarów temperatur powietrza. Swoją prośbę uzasadniała wystąpieniem ujemnych temperatur w okresie od 16 grudnia 2009 r. do końca lutego 2010 r., które uniemożliwiały jej prace. Pozwana Gmina nie zgodziła się na przesunięcie umówionego terminu. Powodowa spółka ponowiła swą prośbę w piśmie z 28 maja 2010 r. Wskazała, że przesunięcie terminu wiąże się, obok warunków atmosferycznych, także z koniecznością wykonania prac dodatkowych związanych z awarią odcinka sieci kanalizacyjnej oraz brakiem przyłącza elektrycznego, które uniemożliwia dokończenie budowy instalacji elektrycznych i pomiarów. Do pisma dołączyła kolejny projekt aneksu, zapisy dziennika budowy i informację o warunkach pogodowych.

(dowód: projekt aneksu nr (...) z 20 kwietnia 2010 r., k. 46; tabela pomiaru temperatur na budowanie, k. 47; pismo Gminy T. z 18 maja 2010 r., k. 48; pismo strony powodowej z 28 maja 2010 r. z załącznikami, k. 49-59)

Do nadejścia umownego terminu zakończenia prac, tj. do dnia 31 maja 2010 r. powodowa spółka nie ukończyła całości robót budowlanych. W tym okresie budynek nadal pozostawał w stanie surowym, na etapie wybetonowania stropów parteru. W związku z tym pozwana Gmina T. pismem z 9 czerwca 2010 r. poinformowała stronę powodową, że w związku z opóźnieniem prac rozpoczyna naliczanie kar umownych na podstawie § 9 ust. 1 Umowy, w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego, to jest ok. 5 300,00 złotych dziennie. Powodowa spółka nie zaakceptowała naliczania powyższych kar.

(dowód: pismo Gminy T.z 9 czerwca 2010 r., k. 60; pismo strony powodowej z 14 czerwca 2010 r., k. 61; dokumentacja fotograficzna, k. 321-327; dziennik budowy nr (...)wydany 7grudnia 2009 r. nr (...), k. 312; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316; zeznania świadka L. W., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:42:12-01:43:53, k. 316; zeznania świadka T. O., e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 00:14:31-00:58:40, k. 329; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; przesłuchanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368)

Po 31 maja 2010 r. na budowie nadal wykonywano prace związane z wzniesieniem nowego budynku przedszkola. Dnia 27 lipca 2010 r. wykonawca zgłosił do odbioru dach nad całym budynkiem wraz z tynkami wewnętrznymi, za wyjątkiem podwieszanego sufitu. Inspektor nadzoru tego samego dnia odebrał dach, nakazał jednak usunięcie usterek tynków. Odbiór tynków wewnętrznych oraz elewacji zewnętrznej odbył się w sierpniu 2010 r. Dnia 1 września 2010 r. odebrana została zaś stolarka okienna i drzwiowa.

(dowód: dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312)

W sierpniu 2010 r. wykonawca prowadził również prace na zewnątrz budynku. Dnia 20 sierpnia 2010 r. zakończył prace związane z oświetleniem zewnętrznym. Rozpoczął też budowę chodnika, dróg dojazdowych i zasiew terenów zielonych. W tym okresie rozmokłe wskutek opadów deszczu podłoże utrudniało realizację tychże prac, w tym dojazd pojazdów na teren budowy. Prace powyższe zgłoszono ostatecznie do odbioru w dniu 1 września 2010 r.

(dowód: dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312)

Równoległe strona powodowa prowadziła również prace instalacyjne. Do jej obowiązków należało wykonanie instalacji energetycznej wewnątrz budynku aż do przyłącza do głównej sieci energetycznej. Prace te realizował podwykonawca. Prace w zakresie instalacji energetycznej, zostały rozpoczęte 10 czerwca 2010 r. W tym dniu podwykonawca rozprowadził pod tynkiem przewody elektryczne. Roboty te trwały do 17 września 2010 r., kiedy nastąpił ich odbiór. Podwykonawca ukończył zlecone mu prace zanim do budynku doprowadzono zasilanie docelowe. W toku prac strona powodowa co pewien czas zgłaszała inwestorowi, poprzez adnotacje w dzienniku budowy, konieczność podłączenia zasilania docelowego. W odpowiedzi na takie adnotacje inspektor nadzorujący wykonanie robót elektrycznych informował, że podłączenia zasilania nie nastąpi przed ukończeniem przez wykonawcę instalacji elektrycznej wewnątrz budynku.

(dowód: dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312)

Strona powodowa realizowała też prace instalacji energetycznej na terenie kotłowni budynku. Na końcowym etapie prac, tj. 19 września 2010 r., inspektor je nadzorujący stwierdził brak przyłączeń instalacji centralnego ogrzewania i nakazał ich montaż. Całość prac na terenie kotłowni została ostatecznie ukończona 15 listopada 2010 r., w której to dacie wykonawca usunął też usterki montażu kotła, zgłoszone w toku odbioru końcowego.

(dowód: dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312)

Na terenie budowy realizowane były też prace z zakresu zewnętrznej instalacji energetycznej, które obciążały stronę pozwaną. Miała ona wykonać przyłącze energetyczne celem zaopatrzenia budynków w tzw. docelową energię elektryczną. Przyłącze to zostało wykonane do 14 czerwca 2010 r. Inwestor czekał jednak ze zgłoszeniem przyłączenia budynku do sieci do momentu ukończenia instalacji energetycznej wewnątrz budynku. Wniosek o podłączenie instalacji energetycznej do sieci został złożony przez inwestora 1 września 2010 r., a następnego dnia przyłącze zostało wydane wykonawcy. Kontrola przyłącza przez zakład energetyczny nastąpiła 28 września 2010 r.

(dowód: dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312; wniosek o przyłączenie instalacji odbiorczej z 23 września 2010 r., k. 255-256; oświadczenie kierownika budowy z 5 października 2010 r., k. 257; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316; zeznania świadka L. W., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:42:12-01:43:53, k. 316; zeznania świadka T. K., e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:17:20-01:57:03, k. 329; zeznania świadka M. A., e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:02:45-00:14:31, k. 345; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; przesłuchanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368)

Powodowa spółka wykonywała też prace z zakresu instalacji gazowej. Zgodnie z umową miała wykonać instalację wewnętrzną oraz zewnętrzną aż do dotychczasowego budynku przedszkola wraz z przyłączem dla tego budynku. Zewnętrzne przyłączenie do sieci głównej, tzw. skrzynka gazowa, miała być zaś wykonana przez zakład będący właścicielem tej sieci. W trakcie trwania Umowy strony dokonały jednak odmiennych ustaleń. W okresie zimowym wykonawca nie zrealizował jeszcze całej instalacji gazowej wewnętrznej, ani zewnętrznej. Z uwagi na to, że sama konstrukcja budynku nie była jeszcze postawiona, nie było też możliwe zamontowanie na nim zewnętrznej skrzynki gazowej przez zakład gazowniczy. W związku z tym inwestor przejął na siebie i wykonał przyłącze do głównej sieci gazowej. Dnia 4 września 2010 r. dokonał próby szczelności przyłącza, a ostatecznie wydał je wykonawcy 19 września 2010 r. Tymczasem wykonawca nadal zajmował się pracami instalacji gazowej wewnątrz budynku, które zakończył 4 października 2010 r. W tym dniu dokonano próby szczelności tej instalacji, a następnego dnia kierownik budowy złożył oświadczenie o wykonaniu instalacji gazowej.

(dowód: dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312; protokół nr (...)z 4 października 2010 r., k. 258; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316; zeznania świadka L. W., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:42:12-01:43:53, k. 316; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; przesłuchanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368)

W toku głównych robót budowlanych pojawiła się również konieczność wykonania prac dodatkowych, nieobjętych pierwotnie przedmiotem Umowy i projektem. W kwietniu 2010 r. wykonawca zwrócił uwagę inwestora na potrzebę zamontowania monitoringu. Strony Umowy, przy udziale dyrektora placówki przedszkolnej, podjęły rozmowy w tym przedmiocie, ustalając miejsca zamontowania kamer i inne szczegóły techniczne. Ostatecznie protokołem konieczności z 18 sierpnia 2010 r. zlecono powodowej spółce wykonanie instalacji domofonowej (montaż domofonu przy drzwiach wejściowych, unifonów w salach, rozprowadzenie kablem między budynkami) oraz doprowadzenie kabla ze skrzynki telekomunikacyjnej do pokoi (...)w nowym budynku. Montaż monitoringu wykonał we wrześniu 2010 r. podwykonawca strony powodowej. Aby mógł przystąpić do prac, powodowa spółka wstrzymała się z ukończeniem sufitów podwieszanych z płyt regipsowych w korytarzach budynku. W czasie, gdy podwykonawca montował sieć domofonową, powodowa spółka nadal prowadziła prace wykończeniowe w budynku.

(dowód: protokół konieczności z 18 sierpnia 2010 r., k. 278; dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312; zeznania świadka W. S., e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:58:40-01:17:08, k. 345; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; przesłuchanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368)

Z kolei na początku października 2010 r. w trakcie przeprowadzonej przez inspektora pracy kontroli z zakresu bezpieczeństwa i higieny praca ujawniona została konieczność zamontowania barierek ochronnych na chodnikach wokół przedszkola. W tym celu sporządzono protokół konieczności nr (...) z 4 października 2010 r., którym zlecono stronie powodowej wykonanie barierek ochronnych o długości 183 m. Na ten moment wykonawca miał już odebrane prace zewnętrzne w zakresie budowy chodników. Montaż barierek wiązał się z częściowym rozkuciem chodników i ponownym ułożeniem płyt chodnikowych.

(dowód: protokół konieczności nr (...) z 4 października 2010 r., k. 279; dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312; opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa M. R., k. 406-426; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; przesłuchanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368)

Po raz pierwszy strona powodowa zgłosiła wykonanie całości prac dnia 31 sierpnia 2010 r. W związku z powyższym 3 września 2010 r. komisja powołana przez Burmistrza Gminy T. przeprowadziła czynności odbioru. W ich trakcie stwierdzono jednak brak dostarczenia przez wykonawcę dokumentów określonych w § 7 pkt 8 umowy, brak oświadczenia kierownika o wykonaniu inwestycji zgodnie z projektem, brak wpisu kierownika budowy w dzienniku budowy o zakończeniu prac i gotowości obiektu do odbioru, a także brak prac posadzkowych i okładzinowych, brak balustrad przy schodach i pochylniach oraz barierek w oknach, brak platformy dla osób niepełnosprawnych, brak klamek do drzwi i okien, brak zagospodarowania terenu, brak malowania, brak osprzętu, nieukończony montaż kotłowni, brak osłon na grzejniki, brak białego montażu oraz brak wyposażenia kuchni. Wykonawca miał usunąć powyższe wady do 17 września 2010 r. Ponieważ w tej dacie powyższe wady nadal nie były usunięte, odbiór nie został dokonany. Wady będące przyczyną braku odbioru zgłosił też 14 października 2010 r. Okręgowy Inspektor Pracy.

(dowód: dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312; protokół z czynności z 17 września 2010 r., k. 261-262; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316; zeznania świadka L. W., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:42:12-01:43:53, k. 316; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; przesłuchanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368)

Pismem z 5 listopada 2010 r. strona powodowa kolejny raz zawiadomiła pozwaną Gminę o zakończeniu robót zgodnie z Umowa nr (...), wskazując termin spisania protokołu odbioru końcowego na 20 listopada 2010 r. W skład komisji odbiorowej wchodzili Z. Z., P. J., S. K., a nadto w odbiorze miał uczestniczyć dyrektor przedszkola i przedstawiciele wykonawcy. Odbiór został dokonany 15 listopada 2010 r. Jako rzeczywisty termin zakończenia prac wskazano 8 listopada 2010 r. Dzień ten przypadał na 182 dni po umownym terminie wykonania prac. Komisja uznała roboty za wykonane, stwierdzając jednak usterki w postaci niedoszlifowania i braku dopolerowania balustrad zewnętrznych, ugniecionych drzwiczek szafy przelotowej. Stwierdzono też brak analizy porównawczej zastosowanych urządzeń w kotłowni i brak zamontowanych kolektorów zgodnie z projektem i instrukcją producenta. W dacie odbioru wykonawca nie dostarczył nadto pozytywnego badania wody. Wykonawca miał usunąć te wady do 29 listopada 2010 r., co też uczynił.

(dowód: dziennik budowy nr (...)wydany 7 grudnia 2009 r. nr (...), k. 312; pismo strony powodowej z 5 listopada 2010 r., k. 34; pismo Gminy T.z 9 listopada 2010 r., k. 35; protokół odbioru robót z 15 listopada 2010 r., k. 36-37; zeznania świadka Z. Z., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:34:18-00:58:25, k. 316; zeznania świadka P. J., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 00:58:25-01:25:56, k. 316; zeznania świadka S. K., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:25:56-01:42:12, k. 316; zeznania świadka L. W., e-protokół z 14 stycznia 2013 r. 01:42:12-01:43:53, k. 316; zeznania świadka A. S. (2), e-protokół z 18 stycznia 2013 r. 01:59:02-02:45:12, k. 329 oraz e-protokół z 15 kwietnia 2013 r. 00:04:01-00:46:20, k. 345; przesłuchanie za stronę powodowa R. Ł., e-protokół z 8 lipca 2013 r. 00:14:01-01:18:08, k. 368)

Pozwana Gmina T. naliczała stronie powodowej kary umowne za opóźnienie w realizacji prac do dnia rzeczywistego zakończenia robót budowlanych. Kary naliczane były za każdy dzień opóźnienia, które wyniosło w sumie 182 dni. Pozwana Gmina wystawiła stronie powodowej notę księgową nr (...) z 5 października 2010 r. na kwotę 647 865,92 zł, notę księgową nr (...) z 24 listopada 2010 r. na kwotę 239 125,72 zł oraz notę księgową nr (...) z 21 stycznia 2011 r. na kwotę 53 139,05 zł. Naliczone kary umowne wyniosły łącznie 967 130,69 zł.

(dowód: nota księgowa nr (...) z 5 października 2010 r. wraz ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, k. 246-247; nota księgowa nr (...) z dnia 24 listopada 2010 r. wraz ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, k. 248-249; nota księgowa nr (...) z dnia 21 stycznia 2011 r. wraz ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, k.250-251; notatki służbowe z 5 października 2010 r., k. 243-244; notatka służbowa z 12 stycznia 2011 r., k. 245)

Strona powodowa wystawiła stronie pozwanej faktury VAT obejmujące wynagrodzenie za zrealizowane prace budowlane. W dniu 22 września 2010 r. wystawiona została faktura nr (...) na kwotę 58 643,59 zł. W dniu 27 września 2010 r. wystawiona została faktura nr (...) na kwotę 31 688,04 zł. W dniu 28 września 2010 r. wystawiona została faktura nr (...) na kwotę 50 440,20 zł. W dniu 4 października 2010 r. wystawiona została faktura nr (...) na kwotę 11 072,85 zł. W dniu 19 października 2010 r. wystawiona została faktura nr (...) na kwotę 70 734,16 zł. W dniu 8 listopada 2010 r. wystawiona została faktura nr (...) na kwotę 26 823,31 zł.

(dowód: faktura VAT nr (...) z 22 września 2010 r., k. 38; faktura VAT nr (...) z 27 września 2010 r., k. 38; faktura VAT nr (...) z 28 września 2010 r., k.40; faktura VAT nr (...) z 4 października 2010 r., k.41; faktura VAT nr (...) z 19 października 2010 r., k. 42; faktura VAT nr (...) z 8 listopada 2010 r., k. 43)

W październiku i listopadzie 2010 r. pozwana Gmina poinformowała powodową spółkę, że dokonuje potrącenia wierzytelności na kwotę 58 643,59 zł z fakturą nr (...), na kwotę 31 688,04 zł z fakturą nr (...), na kwotę 50 440,20 zł z fakturą nr (...), na kwotę 11 072,85 z fakturą nr (...) oraz na kwotę 70 734,16 zł z fakturą nr (...). Kolejnych potrąceń Gmina dokonała pismem z 29 listopada 2010 r. na kwotę 26 823,31 zł z fakturą nr (...). W związku z dokonanymi potrąceniami Gmina odmówiła zapłacenia przesłanych jej przez stronę powodową faktur.

(dowód: pismo strony pozwanej z dnia 14 października 2010 r., k.64; pismo strony pozwanej z dnia 19 października 2010 r., k. 65; pismo strony pozwanej z dnia 20 października 2010 r., k. 66; pismo strony pozwanej z dnia 26 października 2010 r., k. 67; pismo strony pozwanej z dnia 9 listopada 2010 r., k. 68; pismo strony pozwanej z dnia 29 listopada 2010 r., k. 92)

Strona powodowa nie zaakceptowała not księgowych i odesłała je pozwanej Gminie. Pomiędzy stronami powstał spór co do wzajemnych rozliczeń dotyczących Umowy z dnia 10 lipca 2009 r. Przez okres kilku miesięcy strony wymieniały pisemną korespondencję, w której wzajemnie nie uznawały swoich roszczeń. Powodowa spółka zarzucała w pismach, że opóźnienie prac obciążało pozwaną Gminę, gdyż nie wywiązała się ona ze swych obowiązków, w tym instalacji przyłączy. Nie zgadzała się też z naliczaniem kar umownych aż do 29 listopada 2010 r., wskazując na wcześniejszy odbiór prac. Pozwana Gmina wskazywała z kolei, że kwestia odbiorów przyłączy czy pomiarów elektrycznych nie była uznana za usterkę w protokole odbioru prac, który stwierdził niekompletną realizacje projektu. Stwierdzone usterki dotyczyły bowiem braku instalacji gazowej wewnętrznej, białego montażu, montażu kotłowni, malowania pomieszczeń, zagospodarowania terenu, platformy dla osób niepełnosprawnych i balustrad oraz brak dokumentacji. Zasadne było zatem naliczanie kary od umownego terminu zakończenia prac, to jest 31 maja 2010 r. do bezusterkowego odbioru końcowego, to jest 29 listopada 2010 r. Strona powodowa nie akceptowała stanowiska Gminy, wzywając ją kilkukrotnie do zapłaty za faktury. Pismem z 14 czerwca 2011 r. zawezwała też Gminę do próby ugodowej. Między stronami nie doszło jednak do porozumienia.

(dowód: pismo strony powodowej z 17 listopad 2010 r., k. 63; pismo strony powodowej z 19 października 2010 r. wraz ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, k. 69; pismo strony powodowej z 12 listopada 2010 r., k. 71; pismo strony powodowej z 8 grudnia 2010 r. wraz ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, k. 76; pismo strony powodowej z 8 grudnia 2010 r. wraz z potwierdzeniem nadania, k. 82; pismo strony powodowej z 31 stycznia 2011 r. wraz z potwierdzeniem nadania, k. 89-90; pismo strony powodowej z 24 stycznia 2011, k. 94; pismo strony powodowej z 19 stycznia 2011 r. wraz potwierdzeniem nadania, k. 96; pismo strony powodowej z 28 stycznia 2011 r. wraz z potwierdzeniem nadania, k. 99; pismo strony pozwanej z 6 grudnia 2010 r., k. 73; pismo strony pozwanej z 6 grudnia 2010 r., k. 74; pismo strony pozwanej z 12 stycznia 2011 r., k. 88; pismo strony pozwanej z 13 stycznia 2011 r., k. 93; pismo strony pozwanej z 14 stycznia 2011 r., k. 95; pismo strony pozwanej z 27 stycznia 2011 r., k. 98; oświadczenie Gminy T. o potrąceniu wraz z wezwaniem do zapłaty z dnia 28 września 2011 r., k. 105-106; wezwanie do zapłaty z 15 listopada 2010 r., k.72; wezwanie do zapłaty z 8 grudnia 2010 r., k. 84; wezwanie do zapłaty z 11 stycznia 2011 r., k. 87; ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty z 19 stycznia 2011 r., k. 97; przedssądowe wezwanie do zapłaty z 1 marca 2011 r., k. 101; wniosek o zawezwanie do próby ugodowej z 14 czerwca 2011 r., k. 102-104)

Sąd zważy ł , co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Z poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych wynika, że świadczenie strony powodowej dochodzone w niniejszej sprawie stanowi zapłatę umówionego wynagrodzenie za roboty budowlane świadczone na rzecz strony pozwanej. Zgodnie z art. 647 k.c. przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Bezsporny w sprawie pozostawał fakt zawarcia przez strony Umowy o roboty budowlane nr (...) obejmującej rozbudowę budynku przedszkola w T. oraz fakt zakończenia przez stronę powodową prac budowlanych po terminie określonym w Umowie, to jest dopiero 8 listopada 2011 r. Spór dotyczył natomiast przyczyn opóźnienia prac budowlanych objętych Umową, a w konsekwencji zasadności naliczenia przez inwestora, Gminę T., kar umownych i możliwości potrącenia tych kar z wynagrodzeniem należnym stronie powodowej.

Strona powodowa domagała się zapłaty wynagrodzenia za roboty budowlane objęte Umową z dnia 10 lipca 2009 r. Podstawą prawną roszczenia zgłoszonego w pozwie był zatem powołany art. 647 k.c. w związku z § 2 i 4 Umowy, dotyczącymi wynagrodzenia za umówione roboty budowlane. Strony ustaliły łączne wynagrodzenie ryczałtowe za roboty budowlane na poziomie 2 656 952,46 zł. Uzgodniły ponadto, że fakturowanie prac następować będzie etapami, a wszelkie płatności wynikające z realizacji przedmiotu Umowy miały być dokonane na podstawie faktury wystawionej przez wykonawcę w oparciu o dokumenty rozliczeniowe, przelewem w terminie 21 dni od daty doręczenia faktury, na konto wykonawcy wskazane w fakturze (§ 4 umowy). Wystawienie faktur nr (...) i wykonanie przez stronę powodową objętych nimi robót budowlanych nie było w niniejszej sprawie kwestią sporną między stronami. Powodowa spółka, mimo opóźnienia, w całości zrealizowała bowiem przedmiot umowy, przy czym odbiór końcowy prac nastąpił 15 listopada 2010 r., a usunięcie ostatnich usterek 29 listopada 2010 r. Strona powodowa zgodnie z Umową zafakturowała również wykonanie powyższych prac i doręczyła faktury stronie pozwanej. Co do zasady stronie powodowej jako wykonawcy przysługiwało zatem roszczenie o wypłatę wynagrodzenia za wykonane na rzecz strony pozwanej roboty budowlane.

Pozwana Gmina podniosła jednak zarzut potrącenia powyższych wierzytelności z przysługującą jej wierzytelnością z tytułu kary umownej za nienależyte wykonanie zobowiązania przez powodową spółkę. Zgodnie z art. 498 § 1 k.c., gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.

Strona pozwana twierdziła, że przysługuje jej wobec strony powodowej wierzytelność z tytułu kary umownej za opóźnienie w oddaniu przedmiotu Umowy. Zgodnie z art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Strona pozwana naliczała karę umowną na podstawie § 9 ust. 2 Umowy, zgodnie z którym wykonawca miał zapłacić zamawiającemu karę umowną za opóźnienie w oddaniu przedmiotu umowy określonego w § 3 ust. 1 Umowy w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego, za każdy dzień opóźnienia liczony od daty określonej w § 2 lit. F Umowy, to jest od dnia 31 maja 2010 r. Pozwana Gmina naliczyła karę za 182 dni opóźnienia, to jest aż do rzeczywistego i bezusterkowego zakończenia robót budowlanych w dniu 29 listopada 2010 r. W ocenie strony pozwanej naliczenie kary wynikało z samego faktu opóźnienia strony powodowej w oddaniu przedmiotu Umowy i nie było zależne od odpowiedzialności wykonawcy.

Z powyższym stanowiskiem nie sposób się zgodzić. Kara umowna polega na tym, że dłużnik zobowiązuje się do zapłaty wierzycielowi ustalonej sumy pieniężnej w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Zakres odpowiedzialności dłużnika pokrywa się więc z zakresem odpowiedzialności kontraktowej uregulowanej w art. 471 k.c. Różnica polega zaś na tym, że ustalając karę umowną strony zwalniają się niejako z obowiązku udowodnienia istnienia szkody i jej wysokości. Niewątpliwie jednak kara umowna pełni funkcję kompensacyjną na wypadek niewykonania zobowiązania przez dłużnika. Z tych względów należało znać, że dłużnik będzie odpowiadał za zapłatę kary umownej, jeżeli nienależyte wykonanie zobowiązania nastąpiło z przyczyn, za które ponosi on odpowiedzialność. Oczywiście może dojść do rozszerzenia zakresu przyczyn, które skutkują zapłatą kary umownej, ale po pierwsze rozszerzenie takie musi być wyraźnie zastrzeżone w umowie, a po drugie rozszerzenie nie może dotyczyć przyczyn, za które odpowiedzialność ponosi wierzyciel (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2013 r., I CSK 748/12). W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie doszło do rozważanego rozszerzenia zakresu przyczyn skutkujących odpowiedzialnością z tytułu kar umownych. Wbrew twierdzeniom strony pozwanej, strony nie dokonały w Umowie rozszerzenia zakresu kary umownej, w wyniku którego strona powodowa przyjęłaby na siebie obowiązek zapłaty kary bez względu na przyczyny nienależytego wykonania zobowiązania. Strony ustaliły w § 9 ust. 1 Umowy, że kara będzie naliczana za opóźnienie w oddaniu przedmiotu Umowy, ale bez wskazania, że wykonawca odpowiadać ma również za nieobciążające go opóźnienia w realizacji robót. Strona powodowa mogła więc bronić się tym, że opóźnienie nastąpiło z przyczyn przez nią niezawinionych, wskazując, że opóźnienie było spowodowane przyczynami leżącymi po stronie pozwanej Gminy.

Zdaniem Sądu materiał dowodowy zebrany w niniejszej sprawie nie pozwolił jednak na pozytywną weryfikację twierdzeń strony powodowej z powyższym zakresie.

W pierwszej kolejności powodowa spółka wskazywała na opóźnienie w wykonaniu robót wynikające z braku pozwolenia na budowę na odcinku sieci wodociągowej z hydrantem oraz przyłącza kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Bezspornym jest, że pozwolenie takie zostało wydane przez Starostę (...)dopiero 2 września 2010 r. (k. 33) i po tej dacie zostało dostarczone wykonawcy. Należy jednak podnieść, że prace objęte tym pozwoleniem zostały przewidziane w projekcie i były objęte przedmiotem Umowy. Wykonawca miał więc co do zasady obowiązek wykonać je do końca maja 2010 r. Nie budziło wątpliwości Sądu i stron, że uzyskanie pozwolenia na te roboty obciążało pozwaną Gminę, a bez takiego pozwolenia wykonawca nie miał uprawnienia do realizacji prac nim objętych. Materiał dowodowy zebrany w aktach sprawy potwierdził jednak twierdzenia strony pozwanej, że uzyskanie rozważanej decyzji w późniejszym czasie nie miało wpływu na przebieg i opóźnienie ogółu robót budowlanych. Prace objęte pozwoleniem z 2 września 2010 r. były bowiem wykonane przez stronę powodową jeszcze przed jego uzyskaniem. Wykonawca rozpoczął prace w zakresie instalacji kanalizacji sanitarnej i deszczowej już 20 sierpnia 2009 r., co potwierdza wpis kierownika robót A. S. (3)w dzienniku robót nr (...)t. I wydanym 17 lipca 2009 r. (str. 2). Realizowana była wtedy kanalizacja na odcinku od studni ST1 do ST9. Jak potwierdził w opinii biegły z zakresu budownictwa prace te objęte były drugim pozwoleniem na budowę nr (...). Kolejne wpisy w dzienniku budowy z dnia 27 sierpnia 2009 r., 28 sierpnia 2009 r. czy 15 października 2009 r. wskazują dalej, że instalacja kanalizacji na zewnątrz budynku postępowała, mimo braku pozwolenia. Potwierdzają to również zeznania świadków, w tym w szczególności P. J., który na budowie pełnił funkcję inspektora nadzoru sanitarnego. Świadek ten zeznał, że w dacie uzyskania dodatkowego pozwolenia na budowę objęte nim prace były już zrealizowane. Świadek ten wskazał ponadto, że kwestia wykonania powyższych prac nie stanowiła przyczyny braku odbioru końcowego we wrześniu 2010 r., co potwierdza ich realizację przed tą datą. Również świadek Z. Z.przyznał, że wykonawca wiedział, że prace kanalizacyjne objęte są projektem i Umową oraz, że prowadził te prace przed uzyskaniem stosownego pozwolenia na budowę. Świadkowie ci, jako że nadzorowali prowadzone roboty, pojawiali się na budowie i na bieżąco widzieli postęp prac. Okoliczności, o których zeznawali, znajdują także potwierdzenie w dzienniku budowy. Należy bowiem zauważyć, że zgodnie z wpisem z dnia 2 listopada 2009 r. już wtedy nastąpił odbiór kanalizacji deszczowej na odcinkach studni STD1 do STD 5 i od STD 3 do STD 2 oraz od studni ST 5 do ST 8 (str. 6 i 7 dziennika t. I). Nie bez znaczenia pozostaje również to, że zeznający w sprawie pracownicy strony powodowej unikali bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, kiedy realizowane były prace objęte dodatkowym pozwoleniem na budowę (świadek T. O.) albo ograniczali się do stwierdzenia, że prace takie były niedopuszczalne (świadkowie A. S. (3)i świadek B. O.). Fakt, że prowadzenie tych prac bez zezwolenia było niezgodne z prawem budowlanym, nie oznacza jednak, że ich wykonanie nie mogło mieć miejsca. Sąd nie dał więc wiary świadkom strony powodowej w zakresie, w jakim negowali wykonywanie prac kanalizacyjnych przed uzyskaniem pozwolenia. Wyżej wymienione dowody, przede wszystkim tom I. dziennika budowy, pozwalają bowiem na ustalenie, że w momencie uzyskania dodatkowego pozwolenia na budowę w wrześniu 2010 r. instalacja kanalizacyjna była już wykonana. Mając powyższe na uwadze należało uznać, że uzyskanie pozwolenia dopiero w dniu 2 września 2010 r. nie miało wpływu na przedłużenie prac i opóźnienie wykonawcy w terminowym oddaniu przedmiotu umowy. Poza tym jedynie część prac kanalizacyjnych była objęta drugim pozwoleniem, a dotyczyła głównie przyłączeń do sieci. Wykonanie tych prac nie blokowało więc innych robót budowlanych. Z dziennika budowy wynika, że równolegle do instalowania sieci kanalizacji, strona powodowa prowadziła też inne prace, w tym wykładanie fundamentów. Nie miała więc miejsca sytuacja, w której prace przy kanalizacji w jakikolwiek sposób wstrzymywałyby roboty przy wznoszeniu konstrukcji budowli, a właśnie w tym zakresie wykonawca miał największe opóźnienia. Nie były one jednak związane z brakiem drugiego pozwolenia na budowę, gdyż wchodziły w zakres decyzji nr (...), która została przekazana powodowej spółce tuż po podpisaniu Umowy.

Nie zasługiwał także na uwzględnienie zarzut, jakoby wykonawcy nie został przekazany cały plac budowy. Zgodnie z protokołem wprowadzenia na budowę (k. 30) strona powodowa przejęła plac budowy bez uwag. Nie zgłaszała, że nie obejmuje on wszystkich działek, na których miały być prowadzone prace budowlane. Wykonawca od początku miał dostęp do całego placu budowy, a jedynie nie miał pozwolenia na prace wodociągowe, które miały być prowadzone na działkach nr (...). Powyższe ustalenia znajdują potwierdzenie w tym, że roboty na spornych działkach zostały wykonane przed uzyskaniem dodatkowego pozwolenia na budowę, co oczywiście nie byłoby możliwe, gdyby rzeczywiście wykonawca nie miał do tych działek dostępu.

W ocenie Sądu na opóźnienie prac nie miały też wpływu ewentualne nieścisłości i usterki projektu dostarczonego przez inwestora, na które wskazywała strona powodowa. Nawet nie posiadając specjalistycznej wiedzy z zakresu architektury i budownictwa można stwierdzić, że pewne kwestie dotyczące prac budowlanych rozstrzygane są dopiero na etapie ich wykonywania i nie jest możliwe ich uwzględnienie w projekcie. Część rozwiązań projektowych ulega z kolei zmianie w czasie wykonania z uwagi na nieprzewidziane przeszkody, a także wobec uwag samego wykonawcy. Może to jednak co najwyżej prowadzić do kilkudniowych opóźnień w pracach, ale z pewnością nie do kilkumiesięcznych. Drobne usterki w projekcie nie są bowiem rzeczą nadzwyczajną, na co zwróciła uwagę chociażby świadek B. O.. Zeznała ona, że strona powodowa zapoznała się projektem, ale było wiadome, że pewne błędy będzie poprawiać się na etapie realizacji. Również występujący za stronę powodową R. Ł. wskazywał, że z uwagi na doświadczenie w realizacji tak dużych obiektów wiedział, że braki w dokumentacji mogą się zdarzyć. Strona powodowa nie zarzucała zaś poważnych błędów projektowych, a jedynie usterki i niedociągnięcia. W tym zakresie miała zaś zapewniony stały kontakt z projektantem, co potwierdzają zarówno dokonywane z autorem projektu B. M. uzgodnienia w dzienniku budowy, jaki i zeznania świadka A. S. (3). Świadek ten zeznał, że zarówno projektant przyjeżdżał na plac budowy, jak i kierownik robót udawał się do niego. Analiza zapisów dziennika budowy wskazuje zaś, że projektant dokonywał uzgodnień niezwłocznie. Trudno więc, by za stroną powodową czynić pozwanej Gminie zarzut co do tego, że poleciła kontaktowanie się wykonawcy bezpośrednio z projektantem. Rozwiązanie takie jak widać jedynie przyspieszało wzajemną komunikację. W ocenie Sądu powyższe okoliczności nie wpływały na opóźnienia w realizacji prac w stopniu, który przekraczałby dopuszczalne założenia i który tym samym powinien być przez stronę powodową kalkulowany przy określaniu czasu wykonania Umowy.

Kolejną przyczyną opóźnienia, na którą wskazywała strona powodowa, a która obciążać miała pozwaną Gminę był brak wykonania przyłącza elektrycznego. Zgodnie z Umową wykonawca miał obowiązek zapewnienia dostaw wody i energii do celów budowy. Poza tym miał wykonać roboty elektryczne w postaci instalacji wewnętrznej budynku oraz instalacji aż do miejsca przyłącza do sieci głównej. Skoro więc strona powodowa w Umowie zgodziła się na zapewnienie dostawy energii elektrycznej dla potrzeb placu budowy, nie może następnie z braku czy niedostatecznego dopływu tej energii czynić zarzutu inwestorowi. Nie ma w tym wypadku znaczenia kogo zwyczajowo obciąża obowiązek dostawy energii na plac budowy, skoro strony w Umowie wyraźnie obowiązkiem tym obciążyły wykonawcę. Strona powodowa zgodziła się na zawarcie Umowy w takim kształcie i jako profesjonalista miała zapewnić realizację zadania na wskazanych w Umowie warunkach. Od początku wykonawca wiedział zatem, w jakich warunkach będzie pracował.

Wykonawca przyjął na siebie ryzyko zapewnienia dostaw zasilania na budowę, przy czym zasilanie to miało być w takim zakresie, aby umożliwiało wykonanie prac w terminie przyjętym przez strony. Tymczasem wykonawca ograniczył się w zasadzie do korzystania z zasilania w energię elektryczną, które w ramach przysługi udostępniła mu pozwana Gmina, choć nie miała takiego obowiązku. Wykonawca korzystał głównie z energii dostarczanej za pomocą przedłużaczy z gniazd w budynku dotychczasowego przedszkola. Okresowo korzystał także z własnych agregatów prądotwórczych. Taki sposób zasilania budowy niewątpliwie skutkował utrudnieniami w prowadzeniu prac i w konsekwencji wykonaniem ich ze znacznym opóźnieniem. Pracownicy powodowej spółki – świadkowie A. S. (2) i T. O., a także podwykonawcy – świadkowie M. A. i T. K. wskazywali, że napięcie prądu nie pozwalało na użytkowanie zbyt wielu narzędzi jednocześnie oraz, że często zdarzały się awarie powodujące konieczność wymiany bezpieczników. Z pewnością była to więc jedna z przyczyn, dla których realizacja prac przebiegała w niewystarczającym tempie i doprowadziła ostatecznie do kilkumiesięcznego opóźnienia. Takie warunki pracy obciążają jednak wyłącznie wykonawcę, który przez cały okres budowy poprzestał na zasilaniu niejako „grzecznościowo” udostępnionym mu przez inwestora, sam nie podejmując żadnych działań zmierzających do zapewnienia dodatkowego źródła zaopatrzenia budowy w energię elektryczną. Wprawdzie przez pewien czas wykonawca korzystał z tymczasowego zasilania agregatami prądotwórczymi, ale z uwagi na wysokie koszty paliwa do agregatów ze sposobu tego zrezygnował. Skoro zatem strona powodowa przyjęła na siebie obowiązek dostaw energii na teren budowy, to nie mogła następnie skutecznie liczyć na to, że inwestor w międzyczasie dokona przyłączenia prądu docelowego do obiektu, z którego wykonawca mógłby korzystać jeszcze w trakcie budowy. Wydaje się, że o takim zamyśle wykonawcy świadczy ponaglanie przez niego strony pozwanej do wybudowania przyłącza elektrycznego, nasilone zwłaszcza po upływie umownego terminu zakończenia budowy. Tymczasem ani z Umowy, ani z innego porozumienia nie wynika termin, w którym strona pozwana miała doprowadzić do podłączenia zasilana docelowego. Przeciwnie, jak wynika z zeznań świadka L. W. strona pozwana nie występowała o techniczne warunki zasilania budowy tylko od razu o warunki przyłączenia obiektu, zakładając, że przyłączenie do sieci głównej nastąpi w momencie, gdy obiekt będzie gotowy i możliwy do eksploatacji. Zapewnienie zasilania obiektu w trakcie trwania budowy obligowało stronę powodową.

Należy podkreślić, że prace elektryczne, które wykonać miała strona powodowa, nie były uzależnione od budowy i uruchomienia docelowego przyłącza elektrycznego. Jak potwierdził w swej opinii biegły z zakresu budownictwa brak jest przeciwwskazań, by prace przyłącza elektrycznego prowadzić równocześnie z pracami w zakresie wewnętrznej instalacji elektrycznej. Biegły zaznaczył, że nie ma też konieczności, by samo wybudowanie przyłącza następowało w określonej kolejności, to jest przed albo wykonaniu instalacji wewnętrznej. Opóźnienia wykonawcy w zakresie realizacji inwestycji nie były więc związane z brakiem przyłącza, tym bardziej, że instalacyjne prace elektryczne rozpoczął on dopiero w czerwcu 2010 r., rozprowadzając przewody pod tynkiem. W tym czasie, jak wynika z zeznań świadka L. W. oraz z wniosku o przyłączenie instalacji odbiorczej (k. 255), przyłącze elektryczne było zaś gotowe. Wybudowane je już na wiosnę 2010 r. Co więcej, to strona pozwana musiała czekać na wykonanie instalacji wewnętrznej przez wykonawcę, ażeby zgłosić jej przyłączenie i uzyskać docelowe podłączenie do sieci. O ile bowiem dla samego wybudowania przyłącza instalacja wewnętrzna nie ma większego znaczenia, o tyle dla jego podłączenia i uruchomienia oczywiście już tak. Bez instalacji wewnętrznej i jej skontrolowania nie można rozpocząć dostawy prądu docelowego. Jak zeznał świadek L. W., do podłączenia do sieci docelowej konieczne jest bowiem potwierdzenie wykonawcy, że instalacja wewnętrzna w całości została zrealizowana. Instalacja wewnętrzna została zaś ukończona dopiero 17 września 2010 r.

Mając powyższe na uwadze nie można uznać, że realizacja przyłącza elektrycznego miała wpływ na opóźnienie prac budowlanych. Nie miała ona również znaczenia dla obioru poszczególnych urządzeń zasilanych energią elektryczną, które montowane były w budynku. Strona powodowa argumentowała, że jedynie prąd docelowy pozwalał na przeprowadzenie kontroli urządzeń. Biegły wskazał jednak w opinii, że wykonanie urządzeń, w tym platformy schodowej, nie było związane z przyłączem energetycznym. Sąd nie dał zatem wiary zeznaniom świadka M. A. w zakresie, w jakim twierdził, że prąd docelowy jest niezbędny do uzyskania zatwierdzenia platformy przez dozór techniczny. Brak wpływu przyłącza na istotne opóźnienia w pracach wskazują też zeznania świadka T. K.. Jako podwykonawca instalacji elektrycznej wskazał, że wcześniejsze podłączenie instalacji przyspieszyłoby jego prace najwyżej o dwa, trzy tygodnie, zaś kontroli bezpieczeństwa montowanych urządzeń i tak mógł dokonać przy prądzie istniejącym w czasie budowy. Z jego zeznań wynika też, że największą uciążliwością braku przyłącza było właśnie prowizoryczne zasilanie placu budowy. To jednak, jak już ustalono wcześniej, obciążało jedynie wykonawcę. Również świadek L. W. podkreślił, że pomiarów czy odbioru instalacji można dokonać bez zasilania docelowego. Termin wybudowania przyłącza nie miał więc wpływu na opóźnienie robót budowlanych.

W ocenie Sądu strona powodowa nie udowodniła też, aby na opóźnienie w oddaniu przedmiotu Umowy miał wpływ brak przyłącza gazowego. Po pierwsze należy zaznaczyć, że zgodnie z Umową wykonanie tego przyłącza należało pierwotnie do obowiązków strony powodowej (§ 3 Umowy – w zakresie robót instalacyjnych). Z uwagi jednak na opóźnienia w pracach budowlanych strony uzgodniły, że zadanie to przejmie inwestor, ażeby zapewnić dopływ gazu do budynku starego przedszkola. Potwierdził to w swych zeznaniach świadek Z. Z.. Przyłącze to inwestor zrealizował 10 września 2010 r. Znów jednak musiał czekać na wykonanie instalacji wewnętrznej, której realizacja nadal obciążała wykonawcę. Jak wynika z opinii biegłego, ażeby uzyskać docelowe podłączenie gazu inwestor potrzebował bowiem protokołu z próby szczelności oraz oświadczenie kierownika budowy o poprawności wykonania instalacji wewnętrznej. Ta zaś została wykonana dopiero na początku października 2010 r. Próby szczelności i oświadczenie o wykonaniu instalacji datowane są dopiero na 4 i 5 października 2010 r. Skoro tak, to nie sposób uznać, aby to wykonawca czekał na realizację zadań przez inwestora, a nie odwrotnie. Gdyby wznoszenie budynku następowało w odpowiednim tempie, również instalacja przyłącza mogłaby odbyć się wcześniej.

Nie można też zgodzić się, aby przyłącze było niezbędne do weryfikacji urządzeń montowanych przez wykonawcę. Przyłącze zostało bowiem oddane zanim wykonawca zrealizował całą instalację gazową i w ogóle mógł podjąć rozważanej próby. Opinia biegłego potwierdziła zresztą, że prace te mogły być wykonywane jednocześnie. Termin wybudowania przyłącza gazowego nie stanowił zatem przyczyny opóźnienia wykonawcy z oddaniem przedmiotu Umowy.

Zdaniem Sądu brak jest także podstaw do przyjęcia, że opóźnienie w przystąpieniu do budowy przyłącza gazowego przez stronę pozwaną uniemożliwiło rozpoczęcie przez stronę powodową zewnętrznych prac ziemnych. Takie zastrzeżenie zostało wpisane do dziennika budowy w dacie 5 lipca 2010 r. Jednocześnie z wpisów w dzienniku budowy wynika, że do prac związanych z wykonaniem przyłącza gazowego przystąpiono w dniu 3 sierpnia 2010 r., a już dzień później przystąpiono do robót z układaniem chodnika w obrębie podjazdu do przedszkola. Należy zwrócić uwagę, że w tym samym czasie kierownik budowy dokonywał w dzienniku budowy wpisów dotyczących występowania warunków pogodowych, które opóźniały roboty ziemne. W szczególności wpisy te dotyczyły obfitych deszczów, które w ocenie wykonawcy uniemożliwiały prowadzenie robót ziemnych. Pierwszy wpis w tym zakresie został dokonany już 5 lipca 2010 r., a kolejne 15 lipca 2010 r. i 27 lipca 2010 r., a zatem na blisko miesiąc przed przystąpieniem do wykonania przyłącza gazowego. Kolejne wpisy wskazujące na utrudnienia w prowadzeniu prac ziemnych z uwagi na opady deszczu pochodzą z 4 sierpnia 2010 r., tj. dzień po przystąpieniu do wykonania przyłącza gazowego, a dalej z 25 sierpnia 2010 r., 28 sierpnia 2010 r. i 2 września 2010 r. Jednocześnie po 3 sierpnia 2010 r., kiedy to przystąpiono do realizacji przyłącza gazowego, brak było wpisów, które wskazywałyby na zależność prowadzonych w tym zakresie prac z utrudnieniami w prowadzeniu prac ziemnych, mimo że prace przyłączeniowe zakończyły się dopiero 19 września 2010 r. Skoro tak, to zdaniem Sądu brak jest podstaw do przyjęcia, aby w istocie przyczyną opóźnień w zakresie prac ziemnych było oczekiwanie wykonawcy na rozpoczęcie prac w zakresie przyłącza gazowego. Jak wynika bowiem z wpisów dzienniku budowy wykonawca napotykał na utrudnienia w ich prowadzeniu niezależnie od tego, czy prace przyłączeniowe były prowadzone, czy też nie.

Niezależnie od powyższego należy podnieść, że prace w zakresie przyłącza gazowanego nie były prowadzone przez stronę powodową, a zatem nie wymagały zaangażowania pracowników wykonawcy. Pracownicy strony powodowej mogli zatem być w tym czasie zaangażowani przy innych pracach wykonywanych w ramach Umowy stron.

W ocenie Sądu na opóźnienie prac nie miały też znaczącego wpływu warunki pogodowe. Rzeczywiście w okresie zimowym temperatura spadała do poziomu -5°C, który uniemożliwiał wykonywanie zewnętrznych prac budowlanych. Czas, w którym wystąpiła taka temperatura i w którym wykonawca rzeczywiście przerwał pracę, to jednak wyłącznie 17 dni. Należy przy tym zauważyć, że nie zawsze prace były przerywane przy występowaniu niekorzystnej temperatury zewnętrznej. Przede wszystkim jednak zdaniem Sądu powyższe warunki pogodowe nie stanowią okoliczności, które wpływały na opóźnienia w realizacji, za które strona powodowa nie ponosiłaby odpowiedzialności. Strona powodowa podpisała w lipcu 2009 r. Umowę, której realizacja miała zakończyć się w maju 2010 r. Strona powodowa musiała więc przewidywać, że planowany czas budowy obiektu co najmniej w połowie będzie przypadał na okres jesienno – zimowy, w którym naturalnym jest występowanie ujemnych temperatur powietrza. Skoro tak, to powinna tak przygotować harmonogram prac, aby uwzględnić możliwość wystąpienia niekorzystnych warunków pogodowych, które mogłyby uniemożliwić prowadzenie niektórych robót. Tymczasem strona powodowa nie miała żadnego harmonogramu prac, co potwierdził zarówno świadek T. O., jak świadek A. S. (3). Wszelkie decyzje co do postępu prac były podejmowane na bieżąco, w oczekiwaniu na sprzyjające temperatury. Powodowa spółka zakładała, że do stycznia 2010 r. budynek będzie w stanie zamkniętym. Materiał dowodowy wskazuje jednak, że w realizacji tych założeń nie zostały podjęte żadne działania, które założenia te czyniłyby realnym. Praca na budowie w 2009 r., jak przyznał jej kierownik budowy T. O., trwała od godziny 7.00 do 14.00, od poniedziałku do soboty, przy niewielkim zaangażowaniu personalnym. Strona powodowa widząc brak zakładanego postępu prac przy takim rozkładzie sił i czasu pracy, powinna była zwiększyć ilość pracowników lub wydłużyć godziny ich pracy. Skoro bowiem przyjęła na siebie realizację inwestycji w stosunkowo krótkim terminie, powinna zabezpieczyć odpowiednie środki na jej wykonanie, w tym w zakresie zasobów ludzkich i technicznych. Nie mogła jedynie zakładać, że danego roku wystąpią wyjątkowo korzystne warunki pogodowe, które pozwolą na kontynuowanie prac w okresie, w którym zazwyczaj prace są niemożliwe do prowadzenia.

Poza tym zdaniem Sądu warunki atmosferyczne, które wystąpiły w zimie 2009-2010 r. nie były nadzwyczajne, a długość występowania warunków niekorzystnych dla prowadzenia prac budowlanych nie była taka, jakiej nie dałoby się wkalkulować w ryzyko podjęcia prowadzenia inwestycji w terminie, jaki ustaliły strony. Strona powodowa miała zatem możliwość takiego zaplanowania i przeprowadzenia inwestycji, aby w zimie osiągnąć stan zamknięty budynku i rozpocząć prace wewnętrzne. Tymczasem, co wynika z zeznań świadków T. O. i B. O., strona powodowa zakładała, że termin oddania prac będzie przedłużony. Zmiana terminu wykonania Umowy wymaga zmiany samej Umowy, a tym samym woli obu stron w tym zakresie. Innym słowy, strona pozwana mogła zgodzić się na takie rozwiązanie, ale obowiązku takiego nie miała. Skoro tak, to również strona powodowa nie mogła, a co najmniej nie powinna przy ocenie swoich możliwości realizacji Umowy w ustalonym terminie, zakładać, że termin ten będzie inny, niż określony w Umowie.

Z powyższych względów Sąd oddalił wnioski dowodowe o dopuszczenie dowodu z artykułu z (...)nr (...) z dnia 12 do18 października 2010 r. oraz o zobowiązanie strony pozwanej do przedłożenia dokumentacji związanej z realizacją inwestycji przez pozostałych kontrahentów pozwanej Gminy. W ocenie Sądu fakt modyfikacji terminów umownych ustalonych przez stronę pozwaną z innymi kontrahentami nie zmieniał w żaden sposób sytuacji strony powodowej, skoro przedłużenie terminów wykonania Umowy pozostawało w sferze uprawnień strony pozwanej, a nie jej obowiązku. Z tych względów powyższe fakty Sąd uznał za nieistotne i na podstawie art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oddalił wnioski dowodowe, które fakty te miały potwierdzić.

W ocenie Sądu bez wpływu na opóźnienie robót budowlanych przewidzianych w Umowie stron pozostawały także realizowane przez wykonawcę prace dodatkowe. Co do zasady nie można wykluczyć, że potrzeba wykonania takich prac może doprowadzić do wydłużenia inwestycji. Prace dodatkowe nie są bowiem objęte z góry przedmiotem Umowy i wykonawca nie może ich szczegółowo wkalkulować w rozkład pracy. Niewątpliwie jednak musi liczyć się z ich wystąpieniem. W niniejszej sprawie prace dodatkowe pozostawały jednak bez wpływu na czas zakończenia prac objętych Umową stron. Pierwsze z prac dodatkowych, związane z udrożnieniem studni, pojawiły się już w sierpniu 2009 r. i po konsultacjach z projektantem zostały przez stronę powodową niezwłocznie wykonane. Strona powodowa usunęła bowiem powstałą awarię już we wrześniu 2009 r. Awaria ta nie miała wpływu na realizację pozostałych prac budowlanych. W szczególności jej usunięcie nie kolidowało z pracami wykonywanymi w ramach Umowy stron.

Kolejne prace dodatkowe ujawniły się w kwietniu 2010 r. i polegały na montażu domofonu. Protokół konieczności tych prac został spisany dopiero 18 sierpnia 2010 r., to jest cztery miesiące po wystąpieniu potrzeby realizacji prac. Nie można jednak pominąć faktu, że w kwietniu 2010 r. nie było jeszcze gotowego budynku przedszkola. Na ten moment nadal trwały prace budowlane na poziomie parteru budynku. Instalacja domofonu i tak była zatem niemożliwa. Utrudnione było również podjęcie decyzji, w którym miejscu domofon ten ma się znaleźć. W żadnym więc razie prace montażowe nie były przyczyną wstrzymania czy choćby opóźnienia prac głównych. Montaż spornej instalacji wymusił wstrzymanie podwieszenia sufitów na około dwa tygodnie, ale nastąpiło to w trzy miesiące po umownym terminie odbioru prac. Odbiór dachu i tynków, za wyjątkiem sufitu, został zgłoszony 27 lipca 2010 r., a zatem już po terminie. Opóźnienie wystąpiło więc niezależnie od prac dodatkowych związanych z instalacją domofonu. Poza tym, jak zeznał świadek W. S., wstrzymanie dotyczyło wyłącznie sufitów w korytarzach, a nie na całej powierzchni budynku. Zeznanie tego świadka potwierdza też, że w trakcie instalacji domofonu nadal trwały inne prace, między innymi przy oświetleniu zewnętrznym. Pracownicy powodowej spółki nie mieli nawet czasu, by pomóc podwykonawcy w montażu domofonu, co ten przyznał w swoich zeznaniach. Prace te nie miały więc w ocenie Sądu wpływu na opóźnienie oddania przedmiotu Umowy.

Powyższe uwagi należy także odnieść do instalacji barierek ochronnych na chodnikach. Potrzeba taka została zgłoszona dopiero 4 października 2010 r., w wyniku kontroli inspekcji pracy, ale co oczywiste, gdyby teren był przygotowany do odbioru wcześniej, to i sama inspekcja z zakresu BHP i potrzeba instalacji barierek wynikłyby wcześniej. Nie bez znaczenia pozostawał także fakt, że w październiku 2010 r., kiedy wykonawca montował barierki, nadal istniały inne prace do wykonania, niezależne od tych dodatkowych. Do połowy listopada wykonawca kończył jeszcze wszystkie przyłączenia centralnego ogrzewania w kotłowni, co nie pozostawało w żadnym związku z montażem barierek. Także i w tym wypadku w ocenie Sądu prace dodatkowe nie były przyczyną opóźnienia prac głównych.

Dokonując ustaleń faktycznych w sprawie Sąd w niewielkim zakresie wykorzystał opinię biegłego sądowego M. R.. Zdaniem Sądu pozostały materiał dowodowy zebrany w sprawie, w szczególności złożone w sprawie dokumenty, w tym dzienniki budowy, oraz zeznania świadków, pozwolił na dokonanie kompletnych ustaleń faktycznych. Sama opinia biegłego w większości sprowadzała się do ogólnej analizy tegoż materiału, przy czym wiadomości specjalne biegłego przydatne okazały się w tych ustaleniach, w jakich oceniano możliwość prowadzenia prac w zakresie przyłączy elektrycznego i gazowego równolegle do wewnętrznych prac instalacyjnych. W tym zresztą zakresie ocena biegłego pozostawała zgodna z zeznaniami świadków, w szczególności świadka L. W..

Z powyższych względów Sąd oddalił wniosek strony powodowej o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa. Zdaniem Sądu całokształt materiału dowodowego zebranego w aktach sprawy, w tym jedynie częściowo opinia biegłego M. R., pozwalały na dokonanie ustaleń faktycznych w sprawie i ocenę materiału procesowego.

Niezależnie od powyższego Sąd nie znalazł podstaw do nieuwzględnienia powyższej opinii biegłego tylko z tego względu, że biegły ten pełnił jednocześnie funkcję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w T.. Niewątpliwie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego jako organ administracyjny nie jest uczestnikiem procesu budowlanego w rozumieniu art. 17 ustawy z 17 lipca 1994 r. Prawa budowlanego (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 1409). Do jego zadań, zgodnie z art 84 powołanej ustawy, należy kontrola przestrzegania i stosowania przepisów prawa budowlanego, kontrola działania organów administracji architektoniczno – budowlanej, badanie przyczyn powstawania katastrof budowlanych oraz współdziałanie z organami kontroli państwowej. Zdaniem Sądu zlecenie opinii w niniejszej sprawie na okoliczność potwierdzenia określonych przyczyn opóźnienia w realizacji inwestycji nie dotyczyło zagadnień, jakimi biegły mógłby się – w odniesieniu do spornego zadania inwestycyjnego – zajmować jako Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. W szczególności dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy bez znaczenia pozostawało to, czy wykonawca podejmując określone prace budowlane przed uzyskanie stosownego pozwolenia na budowę w tym zakresie, naruszał przepisy Prawa budowlanego, czy też nie. Ustalenia w tym zakresie zostały przy tym poczynione w oparciu o materiał dowodowy w postaci wpisów do dziennika budowy oraz zeznań świadków, bez wykorzystania dowodu z opinii biegłego, którego opinia w tej części sprowadzała się także do analizy zeznań świadków i dokumentów.

Mając powyższe na uwadze należało uznać, że opóźnienie oddania przedmiotu Umowy w terminie powstało z przyczyn leżących po stronie wykonawcy. Tym samym pozwana Gmina T. była uprawniona do naliczania kary umownej za nienależyte wykonanie zobowiązania przez powodową spółkę. Przysługiwało jej zatem uprawnienie do potrącenia wierzytelności z tego tytułu z należnym wykonawcy wynagrodzeniem. Obie wierzytelności są pieniężne oraz wymagalne. Wierzytelność z tytułu kary umownej zgodnie z § 9 ust. 3 Umowy nr (...) stawała się bowiem wymagalna z każdym dniem opóźnienia. Strona pozwana złożyła też stosowne oświadczenia o potrąceniu jeszcze przed wszczęciem postępowania, w pismach skierowanych do powodowej spółki w październiku i listopadzie 2010 r. Potrącenie wierzytelności było zatem dopuszczalne i skuteczne.

Zgodnie z postanowieniami Umowy stronie pozwanej przysługiwała wierzytelność z tytułu kar umownych w łącznie kwocie 967 130,69 złotych (0,2% wartości Umowy, to jest 2 656 952,46 złotych, za każdy dzień z 182 dni opóźnienia), wobec czego dochodzona pozwem wierzytelność w wysokości 249 402,15 zł uległa umorzeniu w całości (art. 498 § 2 k.c.).

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów, orzeczono jak w sentencji orzeczenia.

Orzeczenie o kosztach Sąd wydał na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Strona powodowa w całości przegrała sprawę, zatem zobowiązana jest zwrócić pozwanej Gminie koszty niezbędne do celowej obrony jej praw, na które składają się koszty zastępstwa procesowego w wysokości 7 200,00 zł, których stawkę Sąd ustalił na podstawie § 6 pkt. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn: Dz. U. z 16 kwietnia 2013 r., poz. 461).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Gertrudziak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Rudkowska-Ząbczyk
Data wytworzenia informacji: