Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 279/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2013-06-05

Sygn. akt I C 279/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 05 czerwca 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący : SSO Marcin Śmigiel

Protokolant : Piotr Wojnarowski

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 maja 2013 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W.

przeciwko A. K.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od strony powodowej na rzecz pozwanego kwotę 6.317 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) z siedzibą we W. pozwem z dnia 20 września 2011 r. skierowanym przeciwko pozwanemu A. K. domagała się zasądzenia kwoty 190.022,56 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 3.617 zł.

W uzasadnieniu podniosła, że na mocy przydziału lokalu z dnia 2 października 1979 r. L. K. (1)i W. K. (1)nabyli spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego położonego we W.przy ul. (...). Prawo to nabyli w trakcie trwania małżeństwa wobec czego weszło ono do wspólności majątkowej małżeńskiej. Po śmierci L. K. (1)zgodnie z przepisem art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych osobą uprawnioną do przejęcia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu był mąż zmarłej - W. K. (1). W dniu (...)r. W. K. (1)zmarł, po jego śmierci prawo do lokalu wygasło, jako prawo niezbywalne i niedziedziczne nie przeszło na spadkobierców. Dziedziczeniu podlegał wyłącznie wkład mieszkaniowy. Postanowieniem z dnia 17 czerwca 2008 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu stwierdził, że spadek po L. K. (1)nabyli mąż W. K. (1), syn A. K.i wnuczka A. B.- każdy w 1/3 części. Spadek po W. K. (1)nabyła w całości siostra I. G.. Zgodnie z art. 15 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w wypadku wygaśnięcia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu roszczenia o przyjęcie w poczet członków spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego przysługują małżonkowi, dzieciom i innym bliskim osobom. Zgodnie z ust. 4 cytowanego przepisu do zachowania roszczeń o których mowa wyżej konieczne jest złożenie w terminie 1 roku deklaracji członkowskiej wraz z pisemnym zapewnieniem o gotowości do zawarcia umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. W wypadku zgłoszenia się kilku uprawnionych o pierwszeństwie rozstrzyga sąd w postępowaniu nieprocesowym biorąc pod uwagę w szczególności okoliczność czy osoba uprawniona na podstawie powyższego przepisu zamieszkiwała razem z byłymi małżonkami lub jednym z nich albo z byłym członkiem spółdzielni. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego przez spółdzielnię terminu wystąpienia do sądu wyboru dokonuje spółdzielnia. W wypadku wygaśnięcia roszczeń lub braku uprawnionych osób spółdzielnia wypłaca osobie uprawnionej wartość rynkową tego lokalu ustaloną zgodnie z art. 11 cytowanej ustawy. Spółdzielnia podniosła, że w ciągu roku od śmierci W. K. (1)czyli od momentu wygaśnięcia lokatorskiego spółdzielczego prawa do lokalu wniosek o przyjęcie w poczet członków spółdzielni złożył wyłącznie A. K.. W ocenie strony powodowej skoro art. 15 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych mówi o osobach bliskich, w tym dzieciach, to do kręgu osób uprawnionych do przyjęcia w poczet członków spółdzielni należało zaliczyć zarówno dzieci W. K. (1), jak również dzieci L. K. (1). Strona powodowa przyjęła od A. K.deklarację członkowską i uchwałą numer (...)przyjęła go w poczet członków spółdzielni. Wobec faktu, że roszczenie zgłosiła osoba uprawniona to strona powodowa była zobowiązana do zawarcia umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. Ustanowienie na rzecz pozwanego lokatorskiego prawa do lokalu wyłączyło sytuację opisaną w art. 15 ust. 6 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych to jest prawo ubiegania się o wypłatę wartości rynkowej lokalu od spółdzielni przez pozostałych spadkobierców. W dniu 16 kwietnia 2009 r. pomiędzy spółdzielnią, a pozwanym doszło do zawarcia umowy o ustanowienie lokatorskiego spółdzielczego prawa do lokalu. W umowie tej na poczet wymaganego wkładu mieszkaniowego zaliczony został wkład mieszkaniowy uiszczony przez W.i L. K. (1). Jednocześnie w związku z tym, iż A. K.jako spadkobierca L. K. (1)w 1/3 części odziedziczył 1/6 wartości wchodzącego w skład spadku wkładu mieszkaniowego związanego z lokatorskim prawem do lokalu przy ul. (...)pozwany zobowiązał się dokonać wszelkich rozliczeń z pozostałymi spadkobiercami L. K. (1)i W. K. (1)związanych z odziedziczoną przez nich częścią wkładu mieszkaniowego przynależnego do przedmiotowego lokalu we własnym zakresie bez udziału spółdzielni (§ 3 umowy). Następnie pozwany posiadając spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego na podstawie art. 12 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych wystąpił z wnioskiem do spółdzielni o zawarcie umowy ustanowienia odrębnej własności lokalu i przeniesienia prawa własności tegoż lokalu. Stosowna umowa została zawarta w formie aktu notarialnego w dniu 1 lipca 2009 r. - rep. A numer (...). Spadkobierczyni W. K. (1)- I. G.wystąpiła przeciwko spółdzielni na drogę postępowania sądowego o zapłatę kwoty 154.530 zł tytułem należnej jej, w spadku po W. K. (1), 4/6 części wartości wkładu mieszkaniowego. W trakcie procesu I. G.zmarła, a w jej miejsce weszli jej spadkobiercy córki B. W.i G. P.w częściach po 1/2 każda. Pismem z dnia 26 lipca 2010 r. spółdzielnia zawiadomiła pozwanego o toczącym się postępowaniu i wezwała go do wzięcia w nim udziału, pozwany nie zgłosił przystąpienia do sprawy. Wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 3 listopada 2010 r. (sygn. akt I C 525/09) utrzymanym w mocy przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zasądzono od Spółdzielni Mieszkaniowej (...)na rzecz następców prawnych spadkobiercy W. K. (1)dziedziczących 4/6 wartości wkładu mieszkaniowego to jest B. W.i G. P.kwoty po 77.265,00 zł z ustawowymi odsetkami za okres od 3 listopada 2010 r. do dnia zapłaty, które na dzień zapłaty to jest 12 kwietnia 2011 r. wynosiły po 4.430,57 zł i po 8.102,21 zł tytułem kosztów procesu, natomiast koszty postępowania apelacyjnego poniesione przez spółdzielnię wyniosły 7.727,00 zł tytułem wpisu sądowego oraz 2.700 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Wykonując w/w wyrok powodowa spółdzielnia na wezwanie do zapłaty pełnomocnika B. W.i G. P.z dnia 28 marca 2011 r. wpłaciła w dniu 12 kwietnia 2011 r. zasądzone należności w łącznej kwocie 182.295,56 zł na wskazane w wezwaniu rachunki bankowe w tym: kwotę 86.180,78 zł na konto B. W., kwotę 86.180,78 zł na konto G. P.oraz kwotę 9.934,00 zł na konto ich pełnomocnika radcy prawnego A. S.. Pismem z dnia 31 maja 2011 r. powodowa spółdzielnia wezwała pozwanego do zapłaty w/w należności to jest kwoty 182.295,56 zł oraz kwoty 7.727,00 zł tytułem zwrotu wpisu sądowego za II instancję, łącznie do zapłaty kwoty 190.022,56 zł. W związku z powyższym na skutek niewykonania przez pozwanego zobowiązania określonego w § 3 ust. 2 umowy nr (...)z dnia 16 kwietnia 2009 r. o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego to jest niedokonania przez pozwanego spłaty na rzecz spadkobierców W. K. (1)z tytułu należnej im w spadku 4/6 części wartości wkładu mieszkaniowego, spółdzielnia mieszkaniowa poniosła szkodę w wysokości 190.022,56 zł, zobowiązana została bowiem wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu do zapłaty na rzecz następców prawnych spadkobiercy W. K. (1): B. W.i G. P.określonych w wyroku kwot. Wystąpienie szkody strony powodowej pozostaje w bezpośrednim związku przyczynowym z zaniechaniem wykonania zobowiązania umownego przez pozwanego. W tych okolicznościach żądanie pozwu jest w pełni zasadne.

W odpowiedzi na pozew z dnia 1 grudnia 2011 r. A. K. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od strony powodowej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych.

W uzasadnieniu podał, że szkoda której dochodzi spółdzielnia nie jest następstwem okoliczności za które pozwany ponosi odpowiedzialność, albowiem brak jest związku przyczynowego pomiędzy działaniem pozwanego, a obowiązkiem zapłaty na rzecz B. W.i G. P.kwot zasądzonych wyrokiem w sprawie o sygn. I C 525/09 co w konsekwencji wyłącza możliwość skutecznego dochodzenia od pozwanego naprawienia poniesionej przez stronę powodową szkody powstałej na skutek wykonania w/w wyroku. Obowiązek zapłaty przez powodową spółdzielnię na rzecz B. W.i G. P.był efektem działań spółdzielni, a w szczególności wadliwej wykładni przepisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Spółdzielnia zlekceważyła zgłoszone przez I. G.pismem z dnia 17 lutego 2009 r. roszczenie w którym jako jedyna spadkobierczyni po zmarłym W. K. (1)zwracała się do spółdzielni o wypłacenie jej należnych 2/3 wkładu mieszkaniowego związanego ze spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu mieszkalnego przy ul. (...)we W.. Z początkiem lutego 2009 r. pracownik spółdzielni przyszedł do lokalu mieszkalnego przy ul. (...)informując pozwanego, aby ten złożył do spółdzielni wniosek o przyjęcie go w poczet członków spółdzielni, co miało umożliwić mu przejęcie lokalu mieszkalnego. Pod nieobecność pozwanego pracownik spółdzielni rozmawiał z córką pozwanego M. K.. W efekcie pozwany wystąpił do spółdzielni z wnioskiem o przyjęcie go w poczet członków, który to wniosek rozpatrzono pozytywnie. Pozwany zarzucił, że spółdzielnia bezpodstawnie przyjęła iż jest on osobą uprawnioną do przyjęcia go w poczet członków spółdzielni po śmierci W. K. (1), podczas gdy nie przysługiwały mu roszczenia o których mowa w art. 15 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Pomimo to zarząd spółdzielni wyraził zgodę na przyjęcie pozwanego w poczet członków i ustanowienie na jego rzecz spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego. W dniu 16 kwietnia 2009 r. zawarto z pozwanym umowę o ustanowieniu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. Błędna wykładania przepisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych przejawiała się w szczególności w treści postanowienia § 3 ust. 1 umowy, który stanowił iż „na poczet wymagalnego wkładu mieszkaniowego związanego ze spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu mieszkalnego określonym w § 2 został zaliczony wkład mieszkaniowy wniesiony przez zmarłych W.i L. K. (2)”. Tymczasem do dziedziczenia po zmarłym W. K. (1)była uprawniona wyłącznie I. G.. Stosunki jakie istniały pomiędzy pozwanym, a W. K. (1)nie były tego rodzaju jak te wymienione w art. 2 ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, nie był on bowiem jego zstępnym, wstępnym, rodzeństwem, dzieckiem rodzeństwa, osobą przysposabiającą, przysposobioną, czy też osobą pozostającą w faktycznym wspólnym pożyciu. Pozwanemu jako spadkobiercy po L. K. (1), żonie zmarłego W. K. (1), przysługiwało jedynie prawo do dziedziczenia części wkładu mieszkaniowego, albowiem zgodnie z art. 14 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych wkład mieszkaniowy na zasadach ogólnych podlega dziedziczeniu. Należało zatem przyjąć, że spadkobiercom zmarłego członka spółdzielni W. K. (1) I. G.) przysługiwało roszczenie o zapłatę określonej sumy tytułem zwrotu wkładu mieszkaniowego wyłącznie względem osoby której przysługiwało spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego wynikającego z jej udziału spadkowego. Jeżeli powodowa spółdzielnia nie dochowała wymaganej od niej staranności w działaniu i zawarła umowę z osobą nieuprawnioną to wyłącznie ona winna ponieść tego koszty, gdyż pozwany nie dysponuje ani odpowiednią wiedzą, ani tym bardziej doświadczeniem. A. K.zawierając umowę ze spółdzielnią działał w zaufaniu do podejmowanych przez nią czynności i wierzył, że nie stoją one w sprzeczności z obowiązującymi przepisami prawa. Zaprzeczył nadto jakoby jego odpowiedzialność wynikała z treści § 3 ust. 2 umowy nr (...)z dnia 16 kwietnia 2009 r. - mianowicie z zapisu, iż „wszelkie rozliczenia spadkobierców związane z odziedziczoną częścią wkładu mieszkaniowego członek dokona we własnym zakresie bez udziału spółdzielni" nie wynika w żadnym wypadku, że doszło do przejęcia długu - zmiany dłużnika. Przejęcie długu zachodzi gdy wskutek jakiegokolwiek zdarzenia prawnego dochodzi do wstąpienia osoby trzeciej w miejsce dłużnika i zwolnienia dotychczasowego dłużnika z długu. Skuteczność umowy zawieranej między osobą trzecią i dłużnikiem, na podstawie której dochodzi do przejęcia długu, jest uzależniona od zgody wierzyciela (art. 519 § 2 pkt 2 k.c.). Zgoda wierzyciela na przejęcie długu powinna być wyrażona na piśmie pod rygorem nieważności (art. 522 zd. 2 k.c.). W przedmiotowej sprawie umowa z dnia 16 kwietnia 2009 r. nie posiadała wymaganej treści, aby w ogóle mówić o zmianie dłużnika, a ponadto brak jest zgody I. G., czy jej spadkobierców na zmianę dłużnika.

W piśmie procesowym z dnia 16 lipca 2012 r. strona powodowa dodatkowo podniosła, że w sytuacji stwierdzenia w niniejszym postępowaniu braku podstaw do przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego za niewykonanie zobowiązania wynikającego z § 3 ust. 2 umowy nr (...) z dnia 16 kwietnia 2009 r. o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego uznać należy, że pozwany na skutek uzyskania całego wkładu mieszkaniowego związanego z lokalem przy ul. (...) we W. bezpodstawnie wzbogacił się kosztem spółdzielni w zakresie 5/6 wartości wkładu mieszkaniowego nie rozliczając się jednocześnie z pozostałymi spadkobiercami L. K. (1) i spadkobiercami W. K. (1). Tym samym pozwany wzbogacił się, a powodowa spółdzielnia zubożona została o kwotę dochodzoną niniejszym pozwem to jest o kwotę 190.022,56 zł, którą zobowiązana była uiścić na rzecz spadkobierców W. K. (1) w związku z przymusowym dochodzeniem przez tych spadkobierców należnych im 2/3 części wkładu mieszkaniowego o wartości 154.530 zł.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W. K. (1) uzyskał w dniu 2 października 1979 r., po uiszczeniu wkładu mieszkaniowego, przydział lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...) we W. o powierzchni 47,8 mkw. W chwili przydziału lokalu W. K. (1) pozostawał w związku małżeńskim z L. K. (1).

(dowód: przydział lokalu z dnia 2 października 1979 r. k. 11)

L. K. (1)zmarła w dniu (...) r. Postanowieniem z dnia 17 czerwca 2008 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu stwierdził, że spadek po L. K. (1) nabyli mąż W. K. (1), syn A. K. i wnuczka A. B. po 1/3 części każdy z nich.

(dowód: postanowienie Sądu Rejonowego dla Wrocław-Fabrycznej we Wrocławiu z dnia 17 czerwca 2008 r. k. 12)

W. K. (1)zmarł w dniu (...) r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu postanowieniem z dnia 24 listopada 2008 r. stwierdził, że spadek po W. K. (1)nabyła jego siostra I. G.w całości.

(dowód: postanowienie Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu z dna 24 listopada 2008 r. k. 13)

Po śmierci W. K. (1) lokal mieszkalny przy ul. (...) we W. zajęła córka pozwanego M. K. wraz z konkubentem S. K.. I. G. – jedyna spadkobierczyni W. K. (1) – nie wyrażała woli przejęcia lokatorskiego spółdzielczego prawa do lokalu. W miejsce powyższego domagała się zwrotu 4/6 wkładu mieszkaniowego uiszczonego przez spadkodawcę przed przydziałem lokalu. Władze spółdzielni odmawiały rozliczenia się z I. G. uzasadniając swoje stanowisko tym, że lokal jest w dalszym ciągu zamieszkiwany, a zatem nie ma podstaw do wypłaty równowartości wkładu. Ani I. G., ani jej spadkobiercy nie zwracali się do pozwanego o wypłatę części wkładu mieszkaniowego.

(dowód: przesłuchanie w charakterze strony powodowej L. S. e-protokół z dnia 9 maja 2012 r. od 00:22:00 do 00:24:00 k. 135, przesłuchanie pozwanego A. K. e-protokół z dna 9 maja 2012 r. od 00:25:34 do 00:36:22 k. 135, zeznania św. L. K. (3) e-protokół z dnia 19 lipca 2012 r. od 00:09:00 do 00:11:00 k. 158, zeznania św. M. K. e-protokół z dnia 19 lipca 2012 r. 00:22:00 k. 158)

Córka pozwanego M. K. znalazła w drzwiach mieszkania kartkę podpisaną przez jednego z pracowników spółdzielni na której widniała informacja odnośnie konieczności skontaktowania się z władzami spółdzielni. Żona pozwanego L. K. (3) udała się wówczas do spółdzielni gdzie uzyskała informację o możliwości złożenia przez A. K., jako spadkobiercy L. K. (2), wniosku o przyjęcie w poczet członków spółdzielni i ustanowienia – na jego rzecz - lokatorskiego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego w oparciu o art. 15 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Warunkiem skorzystania z tego uprawnienia, jak uprzedziła żonę pozwanego prezes spółdzielni, było rozliczenie się z pozostałymi spadkobiercami związane z odziedziczoną częścią wkładu mieszkaniowego, zapewniano przy tym że będzie to kwota niezwaloryzowanego wkładu. Nadto poinformowano żonę pozwanego, że na złożenie wniosku o przyjęcie w poczet członków spółdzielni i ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu ustawodawstwa przewidział termin roczny od wygaśnięcia prawa.

(dowód: przesłuchanie w charakterze strony powodowej L. S. e-protokół z dnia 9 maja 2012 r. od 00:13:00 do 00:16:00 k. 135, przesłuchanie pozwanego A. K. e-protokół z dnia 9 maja 2012 r. od 00:25:34 do 00:36:22 k. 135, zeznania św. L. K. (3) e-protokół z dnia 19 lipca 2012 r. od 00:03:00 do 00:04:00, 00:12:00 do 00:16:00 k. 158, zeznania św. M. K. e-protokół z dnia 19 lipca 2012 r. 00:19:00, 00:24:00 k. 158, zeznania św. S. K. e-protokół z dnia 19 lipca 2012 r. od 00:23:32 do 00:28:33 k. 158, zeznania św. J. Z. e-protokół z dnia 19 lipca 2012 r. 00:31:00 k. 158)

W dniu 9 lutego 2009 r. pozwany A. K. wystąpił z wnioskiem o przyjęcie go w poczet członków spółdzielni i ustanowienie na jego rzecz spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego, złożył deklarację członkowską oraz wpłacił udział i wpisowe. Uchwałą numer (...) z dnia 16 kwietnia 2009 r. Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej (...) zdecydował o przyjęciu A. K. w poczet członków spółdzielni.

(dowód: wniosek A. K., uchwała numer (...) k. 14)

Umową numer (...) z dnia 16 kwietnia 2009 r. zawartą pomiędzy Spółdzielnią Mieszkaniową (...) we W., a A. K. ustanowiono na rzecz pozwanego spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego – w § 2 postanowiono, że z chwilą zawarcia umowy członek A. K. uzyskuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu numer (...) położonego w budynku przy ul. (...) we W., na poczet wymaganego wkładu mieszkaniowego zaliczono pozwanemu wkład mieszkaniowy uiszczony przez zmarłych W. i L. K. (1). § 3 ust. 2 stanowił, że spadkobiercy mogą dochodzić swoich praw do części wkładu mieszkaniowego na zasadach ogólnych zawartych w kodeksie cywilnym – wszelkie rozliczenia spadkobierców związane z odziedziczoną częścią wkładu mieszkaniowego członek A. K. miał dokonać we własnym zakresie bez udziału spółdzielni.

(dowód: umowa numer (...) z dnia 16 kwietnia 2009 r. k. 15 – 19)

Umowa o ustanowieniu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego nie była między stronami negocjowana – tekst umowy przygotowali pracownicy powodowej spółdzielni, była to standardowa umowa stosowana przez spółdzielnię w tego typu przypadkach. A. K. przybył w wyznaczonym przez spółdzielnię dniu wraz z S. K., pracownik spółdzielni przedłożył pozwanemu umowę, która była już wówczas podpisana przez drugą stronę i wskazał miejsce w którym pozwany winien złożyć swój podpis.

(dowód: przesłuchanie w charakterze strony powodowej L. S. e-protokół z dnia 9 maja 2012 r. od 00:13:00 do 00:14:00 k. 135, przesłuchanie pozwanego A. K. e-protokół z dnia 9 maja 2012 r. od 00:25:34 do 00:36:22 k. 135, zeznania św. S. K. e-protokół z dnia 19 lipca 2012 r. od 00:23:32 do 00:28:33 k. 158)

Na wniosek pozwanego umową z dnia 1 lipca 2009 r. Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) we W. i A. K. oraz L. K. (3) zawarli umowę ustanowienia odrębnej własności lokalu mieszkalnego przy ul. (...) we W. i przeniesienia prawa własności tegoż lokalu na pozwanego i jego żonę.

(dowód: akt notarialny rep. A numer (...) z dnia 1 lipca 2009 r. k. 20 – 21)

I. G.– jako spadkobierczyni W. K. (1)- domagała się od spółdzielni zwrotu odziedziczonej przez nią części wkładu mieszkaniowego, powodowa spółdzielnia wypłaty świadczenia odmówiła. Wobec postawy spółdzielni I. G.wniosła pozew w którym domagała się zasądzenia odSpółdzielni Mieszkaniowej (...)we W.kwoty 154.530 zł wraz z odsetkami ustawowymi licznymi od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu. W uzasadnieniu żądania twierdziła, że dochodzona kwota stanowi należne jej 2/3 wartości wkładu mieszkaniowego uiszczonego na poczet lokalu przy ul. (...). Po śmierci L. K. (1)przysługująca jej połowa wkładu mieszkaniowego weszła do spadku po niej i postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku została przyznana trzem spadkobiercom w tym W. K. (1). I. G.nabyła w całości spadek po W. K. (1)– w tym także 2/3 wartości wkładu mieszkaniowego związanego z lokalem mieszkalnym przy ul. (...). W związku z faktem, że w toku procesu I. G.zmarła, a w jej miejsce wstąpiły jako spadkobiercy córki wyrokiem z dnia 3 listopada 2010 r. (sygn. akt I C 525/09) Sąd Okręgowy we Wrocławiu zasądził od Spółdzielni Mieszkaniowej (...)we W.na rzecz B. W.i G. P.kwoty po 77.265 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 listopada 2010 r. do dnia zapłaty oraz koszty procesu. W związku z zaskarżeniem wyroku przez stronę pozwaną Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyrokiem z dnia 24 marca 2011 r. (sygn. akt I ACa 122/11) oddalił apelację.

(dowód: wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 3 listopada 2010 r. wraz z uzasadnieniem k. 25 – 35, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24 marca 2011 r. wraz z uzasadnieniem k. 36 – 39)

Pismem z dnia 28 marca 2011 r. B. W. i G. P. wezwały Spółdzielnię Mieszkaniową (...) we W. do zapłaty kwot po 86.235,42 zł na rzecz każdej z nich w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od otrzymania wezwania. W odpowiedzi na powyższe powodowa spółdzielnia w dniu 12 kwietnia 2011 r. zapłaciła B. W. i G. P. łącznie kwotę 182.295,56 zł z czego kwota 9.934 zł została przekazana na rachunek ich pełnomocnika jako zwrot kosztów zastępstwa procesowego.

(dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 28 marca 2011 r. k. 40, wyciąg z rachunku bankowego k. 41)

Pismem z dnia 31 maja 2011 r. powodowa spółdzielnia wezwała pozwanego do zapłaty należności wypłaconych dotychczas B. W. i G. P. w łącznej kwocie 190.022,56 zł na którą składały się kwoty zasądzone wyrokiem Sądu ł jeg Okręgowego we W. po 77.265 zł (na rzecz każdego z następców prawnych spadkobiercy) wraz z odsetkami ustawowymi które na dzień zapłaty wynosiły 4.430,57 zł i po 8.102,21 zł tytułem kosztów procesu oraz kwoty 7.727 zł tytułem opłaty sądowej oraz 2.700 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

(dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 31 maja 2011 r. wraz z potwierdzeniem nadania k. 43 - 44)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Żądanie pozwu, jako pozbawione podstaw faktycznych i prawnych, podlegało oddaleniu w całości.

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów, a to dokument przydziału lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...), postanowienia spadkowe po zmarłych L. K. (1) i W. K. (1), wniosek pozwanego o przyjęcie w poczet członków spółdzielni i uchwałę zarządu spółdzielni numer (...), umowę numer (...) z dnia 16 kwietnia 2009 r., akt notarialny z dnia 1 lipca 2009 r., wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 3 listopada 2010 r. (sygn. akt I C 525/09) wraz z uzasadnieniem oraz wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24 marca 2011 (sygn. akt I ACa 122/11) wraz z uzasadnieniem, a nadto w oparciu o wiarygodne zeznania świadków L. K. (3), M. K., S. K., J. Z. i wiarygodne twierdzenia przesłuchanej w charakterze strony powodowej L. S. i pozwanego A. K.. Zasadniczo od razu na wstępie podkreślić trzeba, że Sąd ocenia zeznania świadków i twierdzenia stron w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy za wiarygodne, spójne i logiczne, wprawdzie twierdzenia te w pewnych kwestiach były rozbieżne jednak dotyczyło to okoliczności nie mających znaczenia dla ustalenia stanu faktycznego i rozstrzygnięcia sporu.

W przedmiotowej sprawie bezspornym było, że W. K. (1) od 1979 r. był członkiem powodowej spółdzielni oraz, że przysługiwało mu spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...). Prawo to wchodziło w skład wspólności majątkowej – w dacie przydziału W. K. (1) pozostawał w związku małżeńskim z L. K. (1). W związku ze śmiercią L. K. (1) Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu stwierdził, że spadek po zmarłej nabyli mąż W. K. (1), syn A. K. i wnuczka A. B. po 1/3 części każdy z nich. W oparciu o art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (w brzmieniu obowiązującym w dacie śmierci L. K. (1)) zgodnie z którym z chwilą śmierci jednego z małżonków spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, które przysługiwało obojgu małżonkom, przypada drugiemu małżonkowi spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkaniowego położonego przy ul. (...) we W. przypadło W. K. (1), który zmarł w dniu 1 marca 2008 r. Spadek po nim nabyła w całości siostra I. G..

W pierwszej kolejności wspomnieć wypada, że w przedmiotowej sprawie – rozpoznawanej po uchyleniu przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 3 listopada 2010 r. – zalecono między innymi ponowną analizę § 3 ust. 2 umowy z dnia 16 kwietnia 2009 r. zawartej pomiędzy powodową spółdzielnią, a pozwanym. Co istotne nie wskazano na potrzebę przeprowadzenia jakichkolwiek nowych dowodów, czy ponownego przeprowadzenia dowodów przeprowadzonych w poprzednim postępowaniu. Również strony postępowania, przy ponownym rozpoznaniu sprawy, nie zgłosiły jakichkolwiek nowych wniosków dowodowych i nie zaoferowały nowego materiału dowodowego mającego wpłynąć na rozstrzygnięcie sporu. Sąd nie widział przy tym potrzeby przeprowadzenia ponownego dowodu z przesłuchania stron, zwłaszcza z przesłuchania aktualnych władz powodowej spółki, które nie uczestniczyły w zawieraniu umowy z pozwanym, bowiem dowód ten w ocenie Sądu w żaden sposób nie przyczyniłby się do wyjaśnienia kwestii związanych z interpretacją spornego zapisu umowy. Również ponowne przesłuchanie pozwanego, zdaniem Sądu, nie wniosłoby nic nowego do sprawy bowiem w toku poprzedniego postępowania A. K. w sposób wyczerpujący opisał przyczyny i okoliczności zawarcia umowy o ustanowieniu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu przy ul. (...) we W..

Niewątpliwym jest, co należy zaznaczyć na wstępie rozważań, że Spółdzielnia Mieszkaniowa (...)we W.zawarła w dniu 16 kwietnia 2009 r. z pozwanym umowę o ustanowieniu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego, w § 3 postanowiono, że pozostali spadkobiercy mogą dochodzić swoich praw do części wkładu mieszkaniowego na zasadach ogólnych zawartych w kodeksie cywilnym, a wszelkie rozliczenia spadkobierców zawiązane z odziedziczoną częścią wkładu mieszkaniowego członek dokona we własnym zakresie bez udziału spółdzielni. W dacie zawierania przedmiotowej umowy obowiązywał przepis art. 14 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych zgodnie z którym z chwilą śmierci jednego z małżonków spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, które przysługiwało obojgu małżonkom, przypada drugiemu małżonkowi, małżonek ten jeżeli nie jest członkiem spółdzielni powinien w terminie jednego roku od dnia śmierci współmałżonka złożyć deklarację członkowską. W takiej sytuacji zatem prawo do lokalu nie wygasa, a dzieci i osoby bliskie wcześniej zmarłego małżonka nie mogą korzystać z dobrodziejstwa przewidzianego w art. 15 ust. 2 cytowanej ustawy, zgodnie z którym w wypadku wygaśnięcia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego w następstwie ustania członkowstwa lub niedokonania czynności, o których mowa w art. 14, roszczenia o przyjęcie do spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego przysługują zamieszkałym razem z byłym członkiem: małżonkowi, dzieciom i innym osobom bliskim. W takiej sytuacji bowiem przysługuje im bowiem wyłącznie prawo do wkładu mieszkaniowego, którego mogą dochodzić od pozostałego przy życiu małżonka. Powyższe prowadzi do wniosku, że umowa z dnia 16 kwietnia 2009 r. – tak jak to przyjął już Sąd Okręgowego we Wrocławiu w uchylonym wyroku z dnia 3 listopada 2010 r. i Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 24 marca 2011 r. – zawarta została z naruszeniem obowiązujących wówczas przepisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych wobec faktu, że pozwany nie był osobą uprawnioną i nie przysługiwało mu roszczenie o zawarcie umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego. Dodać trzeba, że Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wprost wskazał, że „syn L. K. (1)A. K.– nie był uprawniony do wystąpienia do spółdzielni z roszczeniem o zawarcie umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, bez znaczenia przy tym było, że A. K.dziedziczył po L. K. (1)której za życia przysługiwało wraz z W. K. (1)wspólne prawo. W. K. (1)bowiem jako pozostały przy życiu małżonek uzyskał jako prawo wyłącznie jemu przysługujące wspólne dotychczas prawo do lokalu mieszkalnego”. Oczywiście nie zmienia to faktu, że przedmiotowa umowa została zawarta, a pozwany uzyskał spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, które to prawo następnie przekształcono w prawo odrębnej własności i na wniosek pozwanego przeniesiono na niego. Jednocześnie podkreślić wypada, że nie miała zasadniczo żadnego znaczenia okoliczność kto wystąpił z inicjatywą zawarcia przedmiotowej umowy, czy inicjatorem była spółdzielnia czy też z inicjatywą zawarcia tej umowy wystąpił pozwany. Istotne bowiem pozostaje, że w efekcie wniosku pozwanego i uchwały zarządu spółdzielni w dniu 16 kwietnia 2009 r. doszło do zawarcia umowy o ustanowieniu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, a w efekcie ustanowienie odrębnej własności lokalu i przeniesienie na pozwanego prawa własności. Tekst umowy, co potwierdza przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe, był w całości przygotowany przez powodową spółdzielnię, pozwany nie negocjował jej zapisów, zapisy umowy były standardowe w tego typu przypadkach, umowa w momencie podpisywania przez pozwanego była już podpisana przez członków zarządu spółdzielni – w umowie zawarto zapis, że spadkobiercy mogą dochodzić swoich praw do części wkładu mieszkaniowego na zasadach określonych w kodeksie cywilnym, a roszczenia te winien zaspokoić członek bez udziału spółdzielni. Wskazać należy, że Sąd poprzednio rozpoznający niniejszą sprawę wprowadził rozróżnienie pomiędzy rozliczeniem związanym z odziedziczeniem wkładu mieszkaniowego, a roszczeniem przysługującym na podstawie znowelizowanego przepisu art. 15 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, czyli roszczeniem o zwrot wartości rynkowej lokalu w wypadku wygaśnięcia prawa i w oparciu o powyższe przyjął, że skoro w umowie z dnia 16 kwietnia 2009 r. mowa jest o rozliczeniu wkładu mieszkaniowego to § 3 nie mógł stanowić podstawy do dochodzenia przez spółdzielnię roszczeń związanych z wypłaceniem przez spółdzielnię spadkobiercom zmarłego członka spółdzielni odpowiedniej części wartości rynkowej lokalu. Te kwestie związane z zapisem § 3 ust. 2 umowy Sąd miał ocenić na nowo. W ocenie Sądu, ze stanowiskiem strony powodowej, która w toku procesu utrzymywała, iż ustawodawca posługuje i posługiwał się w dacie zawierania umowy z pozwanym wyłącznie pojęciem rozliczenia ze spółdzielnią obejmującym wypłacenie spadkobiercom wartości rynkowej lokalu (tożsamym – zdaniem pełnomocnika powoda – z rozliczeniem wkładu) i że to tej wyłącznie kwestii dotyczył zapis § 3 ust. 2 umowy stron - nie sposób się zgodzić. Zarówno w dacie zawierania umowy z dnia 16 kwietnia 2009 r. jak również obecnie ustawodawca wprowadza rozróżnienie pomiędzy pojęciem rozliczenia odziedziczonego wkładu mieszkaniowego, a rozliczeniem ze spadkobiercami w postaci roszczenia o zwrot wartości rynkowej lokalu – wskazać bowiem trzeba, że aktualnie w art. 14 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych mowa jest o rozliczeniu związanym z odziedziczonym wkładem mieszkaniowym - zgodnie z art. 14 ust. 2 w razie śmierci jednego z małżonków którym przysługiwało spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego prawo to przypada drugiemu małżonkowi co nie narusza uprawnień spadkobierców do dziedziczenia wkładu. W przedmiotowej sprawie z taką właśnie sytuacją, jak opisana wyżej, mieliśmy do czynienia – w 2006 r. zmarła L. K. (1), spadek po niej odziedziczyli pozwany, W. K. (1)i A. B.(każdy po 1/3 części), prawo do lokalu – w świetle cytowanego przepisu - przypadło małżonkowi W. K. (1). Na tle dziedziczenia po L. K. (1)powstała potrzeba rozliczenia się z tytułu odziedziczonego wkładu, natomiast w związku z wygaśnięciem prawa po śmierci W. K. (1)– konieczność zwrotu spadkobiercom wartości rynkowej lokalu. Jak wspomniano wyżej pomimo faktu, że pozwanemu uprawnienie o którym mowa w art. 15 ust. 2 ustawy nie przysługiwało spółdzielnia zawarła z nim umowę ustanowienia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. W konsekwencji spółdzielnia w dalszym ciągu była zobligowana do rozliczenia się z pozostałymi spadkobiercami z uiszczonego w przeszłości wkładu mieszkaniowego. Kwestie rozliczeń związanych z wkładem mieszkaniowym i kwestie związane z wypłatą w razie wygaśnięcia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu wartości rynkowej lokalu należą do istotnych zagadnień związanymi z funkcjonowaniem spółdzielni mieszkaniowych i spółdzielczych praw do lokali mieszkalnych. Zważając przy tym dodatkowo na fakt, że nowa regulacja, w dacie zwierania umowy z pozwanym, obowiązywała już dwa lata to zasadnym jest przyjęcie, iż powodowa spółdzielnia zapisy te zignorowała, w wyniku co najmniej nie dołożenia należytej staranności w zakresie dostosowania swojej działalności do aktualnie obowiązujących regulacji. W konsekwencji zastosowała – w umowie z pozwanym - zapisy już wówczas nieobowiązujące. Takie postępowanie Spółdzielni Mieszkaniowej (...), tj. lekceważenie zapisów znowelizowanej ustawy, nie może aktualnie powodować uzasadniać jej roszczeń odszkodowawczych kierowanych do pozwanego, ani nie może być podstawą do interpretowania zapisów umowy stron wbrew jej faktycznemu i zasadniczo niebudzącemu wątpliwości brzmieniu. Strony, w tym profesjonalista w osobie spółdzielni mieszkaniowej który przygotował tekst umowy umówiły się w ten sposób, że kwestie rozliczeń z tytułu odziedziczenia wkładu ze spadkobiercami załatwi nowo przyjęty członek – A. K.z pominięciem spółdzielni. Co do tego natomiast aby pozwany w jakiejkolwiek formie miał zdjąć ze spółdzielni obowiązek wypłaty uprawnionym osobom wartości rynkowej lokalu lub jej części strony się nie umówiły. Z tego względu, w ocenie Sądu, nie było potrzeby prowadzenia dalszego postępowania dowodowego. Całokształt działań spółdzielni - gdy uprawnieni do uzyskania wartości rynkowej lokalu wystąpili z takim wnioskiem a spółdzielnia odmówiła – doprowadził do procesu sądowego z inicjatywy spadkobiercy W. K. (1)przegranego w efekcie przez spółdzielnię (...). Ta okoliczność świadczy jednoznacznie o intencji, woli i rozumieniu zapisu umowy § 3 ust. 2 przez stronę powodową – spółdzielnia była bowiem przekonana że zawarcie z pozwanym umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu uwolni ją od odpowiedzialności wobec osób które mogłyby się domagać jakiś rozliczeń. To przekonanie, co wynika z wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 3 listopada 2010 r., było błędne, ale wynikało z tego, że spółdzielnia nie przyjęła do wiadomości (i stosowania) znowelizowanych regulacji – o podstawowym znaczeniu dla funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowych. W żadnej mierze nie usprawiedliwia to obecnie twierdzeń forsowanych przez stronę powodową, że znaczenie zapisu § 3 ust. 2 umowy było zupełnie inne i że w istocie strony umówiły się że A. K.zwróci Spółdzielni Mieszkaniowej (...)czy też uchroni ją przed odpowiedzialnością obejmującą kwotę należną spadkobiercom z tytułu wartości rynkowej lokalu - rozliczając się bezpośrednio z uprawnionymi spadkobiercami. Dla Sądu oczywistym pozostaje, że spółdzielnia była przekonana (bezpodstawnie) iż do takich rozliczeń nie dojdzie, w związku z faktem zawarcia (z naruszeniem obowiązujących przepisów) umowy z pozwanym. W konsekwencji powyższych rozważań oraz wobec jednoznacznego brzmienia zapisów umowy z dnia 16 kwietnia 2009 r. zdaniem Sądu brak było podstaw prawnych do zasądzenia od pozwanego na rzecz powodowej spółdzielni kwoty dochodzonej pozwem czy to na podstawie spornego zapisu umownego czy też tytułem odszkodowania za niewykonanie tegoż zapisu, zarówno w reżimie odpowiedzialności kontraktowej jak i deliktowej.

Odnosząc się z kolei do alternatywnie zgłoszonej podstawy prawnej żądania zasądzenia kwoty dochodzonej pozwem, z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, to w ocenie Sądu w sprawie istotnie dostrzegalny może być element wzbogacenia po stronie pozwanego. Zgodnie z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Zauważyć trzeba, że niewątpliwie jest tak, że A. K. nie uiszczając pełnego wkładu mieszkaniowego i dziedzicząc jedynie niewielką część tego wkładu (1/6 jako spadkobierca L. K. (1)) uzyskał spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu. Zasadnie zatem strona powodowa twierdzi, że w sprawie mogło dojść do bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego kosztem powodowej spółdzielni mieszkaniowej – wzbogacenie to nie wyraża się jednak w kwocie wypłaconej przez spółdzielnię następcom prawnym spadkobiercy W. K. (1) (kwoty której strona powodowa domaga się w niniejszym postępowaniu), wzbogacenia można raczej upatrywać w brakującej części wkładu mieszkaniowego – tymczasem pojęcie wkładu mieszkaniowego jest wprost zdefiniowane w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych i stanowi różnicę między kosztem budowy przypadającym na dany lokal, a uzyskaną przez spółdzielnię pomocą ze środków publicznych lub z innych środków uzyskanych na sfinansowanie kosztów budowy lokalu. Zatem wkład mieszkaniowy nie obejmuje, jak wynikać mogłoby z twierdzeń strony powodowej, wartości rynkowej lokalu mieszkalnego ani nawet równowartości kosztów budowy lokalu mieszkalnego, ale stanowi różnicę pomiędzy kosztem jego budowy, a uzyskanymi na ten cel środkami publicznymi. Strona powodowa tymczasem w toku procesu żadnych wniosków dowodowych na okoliczność ustalenia ewentualnej wartości wzbogacenia pozwanego nie przedstawiła, a wobec treści art. 6 k.c. zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie która z faktu tego wywodzi skutki prawne to na niej spoczywał ciężar dowodowy w tym zakresie. W tych okolicznościach oraz po ponownej analizie elementów stosunku prawnego łączącego strony Sąd nie znalazł podstaw do zasądzenia na rzecz powodowej spółdzielni kwoty dochodzonej pozwem i powództwo oddalił.

Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Mając na względzie wynik niniejszego procesu Sąd zasądził od strony powodowej na rzecz pozwanego kwotę 6.317 zł na którą składają się koszty zastępstwa procesowego za postępowanie przed sądem I instancji i za postępowanie apelacyjne (§ 6 pkt 6 i § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu).

Zarządzenie:

1)  odnotować,

2)  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron,

3)  kal. 2 tygodnie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Gertrudziak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Marcin Śmigiel
Data wytworzenia informacji: