Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 964/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Kłodzku z 2015-11-24

Sygn. akt I C 964/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2015 roku

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Eliza Skotnicka

Protokolant Magda Biernat

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 listopada 2015 roku w K.

sprawy z powództwa E.

przeciwko K. G.

o ochronę naruszonego posiadania

I.  nakazuje pozwanemu K. G., aby przywrócił powódce E.posiadanie nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym położonej w L.przy ul. (...)przez jej wydanie,

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 156 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

III.  nakazuje pozwanemu, aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w K. kwotę 200 zł tytułem zwrotu opłaty sądowej od pozwu, od obowiązku uiszczenia której powódka była zwolniona.

UZASADNIENIE

Powódka E. wniosła o nakazanie pozwanemu przywrócenia posiadania nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w L.przy ul. (...), poprzez wydanie jej przedmiotowej nieruchomości. Powódka domagała się również zasądzenia od pozwanego kosztów procesu oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu podała, że jako spadkobierczyni testamentowa C. G.posiadała od dnia jej śmierci – tj. od 5 grudnia 2011 r. – przedmiotową nieruchomość, w której wraz ze spadkodawczynią zamieszkiwała do dnia jej śmierci. Wskazała, że w dniu 17 kwietnia 2015 r. pod jej nieobecność spowodowaną koniecznością stawiennictwa przed Sądem Okręgowym w Ś., pozwany wymienił zamki w drzwiach wejściowych do budynku, uniemożliwiając powódce korzystanie z niego w dotychczasowy sposób. W ocenie powódki zachowanie pozwanego jest sprzeczne z prawem, bowiem fakt, że na mocy postanowienia sądu stał się spadkobiercą ustawowym C. G.nie uzasadnia samowolnego wyzucia powódki z posiadania nieruchomości.

Pozwany K. G. wniósł o oddalenie powództwa jako bezzasadnego, wskazując, że w kwietniu 2015 r. przedmiotowa nieruchomość była porzucona i opuszczona, zatem wchodząc w jej posiadanie, pozwany nie mógł wyzuć powódki z posiadania. Podał nadto, że prawomocne orzeczenia Sądu Rejonowego w K.Wydziału Ksiąg Wieczystych z dnia 2 czerwca 2015 r. stwierdziły, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia pozwanego jest zgodny z prawem. W razie nieuwzględnienia powyższych okoliczności pozwany wniósł o oddalenie powództwa z uwagi na rażące naruszenie zasad współżycia społecznego przez powódkę w kontekście doprowadzenia spadkodawczyni do sporządzenia testamentu w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji oraz uznania powódki winną nieudzielenia pomocy C. G., co mogło przyczynić się do jej śmierci. Podał nadto, że władanie powódki nad nieruchomością ustało w połowie 2012 r., zaś od tego czasu nieruchomość była opuszczona i popadała w ruinę, odcięty został również dopływ wody i gazu. Pozwany podniósł, że po otrzymaniu prawomocnego postanowienia stwierdzającego nabycie spadku, zwrócił się do powódki o wydanie kluczy do nieruchomości wyznaczając jej termin na zabranie rzeczy osobistych, wezwanie pozostało jednak bez odpowiedzi. Wskazał również, że zebrane materiały przez Policję w dniu 17 kwietnia 2015 r. w ramach prowadzonego dochodzenia w sprawie kradzieży przedmiotów wchodzących w skład spadku po C. G.potwierdzają, że nieruchomość nie była zamieszkiwana, bowiem w nieruchomości nie było dostępu do gazu i wody, panował wysoki poziom zawilgocenia, istniało ryzyko pożaru z powodu niesprawności instalacji elektrycznej oraz znajdowały się duże ilości niepotrzebnych przedmiotów w większości do utylizacji. Wskazał nadto, że obecnie z uwagi na pobyt powódki w zakładzie karnym powództwo jest bezcelowe, bowiem przywrócenie posiadania jest niemożliwe.

Na rozprawie w dniu 24 listopada 2015 r. pełnomocnik pozwanego przyznał, że pozwany otrzymał pismo powódki datowane na dzień 16 kwietnia 2015r., w którym powódka odnosząc się do pisma pozwanego wzywającego ja do wydania nieruchomości podniosła zarzut zatrzymania tej nieruchomości do czasu zaspokojenia i zabezpieczenia roszczeń pozwanej o zwrot nakładów na tę nieruchomość. Pismo to pozwany otrzymał jednak po 17 kwietnia 2015r.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka E. B. (1)zamieszkiwała wraz z C. G.w nieruchomości położonej w L.przy ul. (...). C. G.zmarła 5 grudnia 2011 r. Spadkodawczyni sporządziła dwa testamenty notarialne. Pierwszy, w dniu 21 grudnia 2007 r., w którym do całości do spadku po sobie powołała E.. Jednocześnie wydziedziczyła swojego syna K. G.. Drugi testamenty sporządzony został w dniu 29 września 2008 r., w którym spadkodawczyni odwołała w całości wszystkie swoje dotychczasowe testamenty. C. G.w testamencie tym do całości spadku po sobie powołała E., jednocześnie wydziedziczyła swojego syna K. G., swojego wnuka M. G., swojego brata R. C.wraz ze wszystkimi jego zstępnymi, wszystkich zstępnych zmarłego brata J. C.i wszystkich zstępnych zmarłej siostry W. M..

Sąd Rejonowy w K.postanowieniem z dnia 6 listopada 2014 r., w sprawie I Ns 56/12 stwierdził, że spadek po C. G.na podstawie ustawy nabył jej syn K. G.w całości. Podstawą takiego rozstrzygnięcia było ustalenie, że testamenty pozostawione przez spadkodawczynię były nieważne. Apelacja E.od powyższego postanowienia została oddalona postanowieniem Sądu Okręgowego w Ś.z dnia 31 marca 2015 r. w sprawie II Ca 152/15. E.wniosła skargę kasacyjną od tego rozstrzygnięcia. Postępowanie kasacyjne nie zostało zakończone.

Dowód:

postanowienie SO w Świdnicy z 31.03.2015 r. w sprawie II Ca 152/15 – k. 116 – 133;

Równolegle z postępowaniem spadkowym przed Sądem Rejonowym w K.toczyło się przeciwko E.postępowanie karne, w którym była ona oskarżona o popełnienie na szkodę C. G.występków przewidzianych w art. 207 § 1 k.k. oraz 162 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Wyrokiem z dnia 14 listopada 2014r., w sprawie II K 528/12 Sąd Rejonowy w K.uniewinnił E.od popełnienia czynu objętego dyspozycją art. 207 § 1 k.k. oraz skazał ją za czyn z art. 162§ 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to wymierzył jej karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy w Świdnicy rozpoznając apelacje obrońcy oskarżonej, pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego K. G.oraz prokuratora wyrokiem z dnia 17 kwietnia 2015 r. uchylił wyrok w części dotyczącej uniewinnienia E.od popełnienia czynu opisanego w pkt I wyroku kwalifikowanego z art. 207§1 k.k. i w tym zakresie sprawę przekazał Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, w pozostałym zaś zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Oskarżona E.w dniu 17 kwietnia 2015r. uczestniczyła w rozprawie apelacyjnej przez Sądem Okręgowym w Ś.. Wyrok skazujący był dla powódki ciężkim przeżyciem, była roztrzęsiona. E.opuściła Sąd Okręgowy w otoczeniu mediów i pojechała do swojej siostrzenicy do Trzonowa. Powódka obecnie od 2 lipca 2015r. odbywa karę pozbawienia wolności, jest osadzona w Zakładzie Karnym we W.. Koniec wykonania kary przypada na 26 kwietnia 2016 r.

Dowód:

wyrok Sądu Rejonowego w K. z dnia 14.11.2014 r. wydany w sprawie II K 528/12 wraz z uzasadnieniem – k. 91 – 107;

wyrok Sądu Okręgowego w Ś. z dnia 17.04.2015 r. wydany w sprawie IV Ka 189/15 wraz z uzasadnieniem – k. 108-115;

przesłuchanie powódki – k. 149-150.

PowódkaE.po śmierci C. G.nadal mieszkała w nieruchomości położonej w L., wykonywała tam we własnym zakresie drobne prace remontowe. W spornej nieruchomości powódka posiada swoje rzeczy, w tym rzeczy osobiste, pamiątki, wspólne zdjęcia z C. G., własny komputer. Powódka nie ma innego miejsca zamieszkania. Sporadycznie wyjeżdżała do swojej siostrzenicy, przebywała tam tydzień lub dwa i wracała do L.do spornej nieruchomości. Powódka zajmowała przedmiotową nieruchomość do dnia 15 kwietnia 2015 r. Dwa dni przed rozprawą apelacyjną wyznaczoną przez Sąd Okręgowy w Świdnicy na dzień 17 kwietnia 2015 r., powódka przyjechała do L.i nocowała u swojej znajomej M. D.. W okresie od dnia 17 kwietnia 2015r. do 2 lipca 2015 r. (osadzenia w Zakładzie Karnym) powódka pozostawała bez własnego miejsca zamieszkania, korzystała z pomocy rodziny i osób obcych.

Nieruchomość położona w L., przy ul. (...) wymaga generalnego remontu, jednak mimo skromnego wystroju, wyposażona jest w system grzewczy, w tym w centralne ogrzewanie oraz piecyki typu „koza”. Do nieruchomości doprowadzane są media, w tym energia elektryczna i woda.

Dowód:

przesłuchanie powódki – k. 149 – 150;

częściowo zeznania świadka J. M. – k. 76 v. – 77;

dokumentacja fotograficzna – k. 135;

częściowo przesłuchanie pozwanego – k. 77.

Pozwany K. G.pismem z dnia 7 kwietnia 2015r. wezwał powódkę E.do opróżnienia, opuszczenia i wydania mu spadkowej nieruchomości położonej w L.i w tym celu do osobistego stawienia się w dniu 17 kwietnia 2017 r. na terenie posesji. Pozwany w dniu 17 kwietnia 2015 r. po rozprawie apelacyjnej w Sądzie Okręgowym w Świdnicy uzyskał informację od pełnomocnika powódki, że nie wyda mu ona kluczy do nieruchomości. Tego dnia pozwany przyjechał do L.i po wezwaniu na miejsce funkcjonariuszy Policji przystąpił do rozwiercania zamków w drzwiach głównych do domu. Gdy nie powiodła się próba rozwiercenia zamka, pozwany próbował dostać się do środka przez tylne drzwi od strony piwnicy, które również były zamknięte od wewnątrz. Ostatecznie okazało się, że jedno z okien piwnicznych było zabezpieczone tylko dyktą i po jej wypchnięciu pozwany wszedł do środka budynku. Na miejscu byli obecni funkcjonariusze Policji wezwani przez pozwanego, który tego dnia dokonał zawiadomienia o popełnieniu przez E.przestępstwa na jego szkodę. K. G.tego dnia w Komisariacie Policji w K.o godz. 17 58 złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, zaś o godz. 21 30 rozpoczęto czynność oględzin miejsca – domu wolnostojącego przy ul. (...). Z czynności oględzin wykonano dokumentację fotograficzną. Po czynnościach pozwany wymienił zamki w spornej nieruchomości i zabezpieczył otwory okienne – zabił deskami. Pozwany przygotował wcześniej nowe wkładki do zamków w celu ich wymiany.

Dowód:

przesłuchanie pozwanego – k. 77;

dokumenty z postępowania przygotowawczego prowadzonego przez KP w K., w sprawie 1Ds/155/15/D, znajdujące się w kopercie K. 56 akt, w tym:

- protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie;

- protokół oględzin miejsca;

- dokumentacja fotograficzna z miejsca oględzin – płyta CD k. 135,

zeznania świadka K. K. – k. 76 v;

pismo pozwanego z 07.04.2015 r. – k. 28.

Powódka pismem z dnia 22 czerwca 2015 r. wezwała pozwanego do wydania jej rzeczy pozostawionych w przedmiotowej nieruchomości pod rygorem skierowania sprawy na drogę sądową oraz zawiadomienia organów ścigania.

Dowód:

pismo powódki z 22.06.2015 r. z dowodem nadania – k. 143 – 145.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył co następuje:

Powództwo podlegało uwzględnieniu w całości.

Prawo do posiadania rzeczy jest atrybutem prawa własności i wynika wprost z przepisów prawa (art. 140 k.c.). Żądanie przywrócenia naruszonego posiadania nie jest żądaniem skierowanym do prawa lecz dotyczy stanu faktycznego. Nie zmierza do pozbawienia naruszyciela prawa posiadania rzeczy lecz do odzyskania przez dotychczasowego posiadacza faktycznego władztwa nad rzeczą w związku z samowolą uprawnionego w realizowaniu przysługującego mu prawa do rzeczy (art. 478 k.p.c.).

Zgodnie z art. 344 § 1 k.c. przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem.

Przepis art. 344 § 1 zd. drugie k.c. dopuszcza możność powołania się strony pozwanej na prawomocne orzeczenie, z którego wynika, że przysługuje jej prawo, którego realizacji służy pozbawienie lub naruszenie posiadania dotychczasowego posiadacza. Przewiduje więc jedynie interes faktyczny, wyrażający się wygraniem procesu posesoryjnego, a nie interes prawny wyrażający się określoną sytuacją materialnoprawną. Uprawnienie do naruszenia lub pozbawienia dotychczasowego posiadacza jego posiadania, związane z wykazanym w innym postępowaniu, prawem do rzeczy naruszającego posiadanie, unicestwia w procesie o ochronę posesoryjną skutki samowoli naruszyciela. Wykazaniu prawa, z którym uprawnienie to jest związane służy m.in. orzeczenie nakazujące dotychczasowemu posiadaczowi wydanie rzeczy (art. 222 § 1 k.c.). Roszczenie windykacyjne przysługuje właścicielowi także wówczas, gdy odzyskał on faktyczne władztwo nad rzeczą, ale nie wiąże się to z wyzbyciem się przez dotychczasowego posiadacza woli władania rzeczą, czego dowodem jest powództwo o ochronę posiadania. Uprawnienie do naruszenia lub pozbawienia dotychczasowego posiadacza jego posiadania nie wynika natomiast z uzyskania orzeczenia potwierdzającego jedynie stan prawny nieruchomości – prawo własności naruszyciela.

Zgodnie z art. 478 k.p.c w sprawach o naruszenie posiadania sąd bada jedynie ostatni stan posiadania i fakt jego naruszenia, nie rozpoznając samego prawa ani dobrej wiary pozwanego.

Judykatura co do zasady uznaje za dopuszczalne badanie roszczenia o przywrócenie posiadania z punktu widzenia zgodności z zasadami współżycia społecznego. Taką możliwość Sąd Najwyższy dopuścił m.in. w uzasadnieniu uchwały z dnia 7 grudnia 1970 r. III CZP 75/70 (OSNC 1971/7-8 poz. 127), orzeczenia z dnia 5 maja 1953 r. I C 252/53 (Państwo i Prawo 1953/11 str. 730). Również w wyroku z dnia 28 lipca 1970 r. III CRN 172/70 Sąd Najwyższy uznał, że w sprawie o naruszenie posiadania ocena, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego może znajdować usprawiedliwienie w okolicznościach wyjątkowych. Podobne stanowisko zajął w wyroku z dnia 6 maja 1974 r. III CRN 79/74.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy nie ulega wątpliwości, że powódka do dnia 17 kwietnia 2015 r. była posiadaczem samoistnym nieruchomości, której własność w drodze dziedziczenia spadku po C. G. nabył K. G.. Postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku uprawomocniło się w dniu 31 marca 2015 r. Powołane wyżej przepisy dotyczące ochrony posiadania jednoznacznie wskazują, że roszczenie posesoryjne nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym. Tym samym, aby uchylić bezprawność działania naruszyciela, koniecznym jest uzyskanie tytułu prawnego uprawniającego do wejścia w posiadanie nieruchomości np. wyroku wydanego w postępowaniu windykacyjnym, ewentualnie sprawie o eksmisję (w odniesieniu do lokalu mieszkalnego). Orzeczeniem takim z pewnością nie jest postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, czy też wpis prawa własności nieruchomości w księdze wieczystej.

Podkreślić należy, że wbrew zarzutom pozwanego, powódka do dnia wyzucia jej z posiadania, stale zamieszkiwała w spornej nieruchomości. W domu, w którym powódka zamieszkiwała od wielu lat, najpierw wraz ze spadkodawczynią C. G., a po jej śmierci od 5 grudnia 2011 r. samotnie, znajduje się obecnie jej centrum życiowe. W nieruchomości tej powódka zgromadziła cały swój dobytek, znajdują się tam rzeczy osobiste powódki, jej komputer, pamiątki, zdjęcia etc. Niezależnie od tego, jak krytycznie oceniona została postawa powódki wobec C. G., to zgodnie z wolą C. G. powódka zamieszkała w spornej nieruchomości i mieszkała tam przez wiele lat wspólnie ze spadkodawczynią.

Działanie pozwanego, polegające na bezprawnym wtargnięciu do nieruchomości w dniu 17 kwietnia 2015r. nie może korzystać z ochrony prawnej. Pozwana w tym dniu uczestniczyła w rozprawie apelacyjnej podczas, której zapadł niekorzystny dla niej prawomocny wyrok. Pozwany, pomimo uzyskania informacji od pełnomocnika powódki, że nie wyda mu ona kluczy do nieruchomości, zdecydował o przełamaniu zabezpieczeń – zamków w drzwiach – i wszedł do budynku. Podkreślić należy, że uczestniczenie przy tych czynnościach funkcjonariuszy Policji, wezwanych przez pozwanego w związku z dokonanym w tym samym dniu zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa, nie sanuje ich bezprawnego charakteru i tym samym nie czyni ich zgodnymi z prawem. Zauważyć należy, że powódka w dniu 17 kwietnia 2015 r. została prawomocnie skazana na karę bezwzględną 10 miesięcy pozbawienia wolności, a ponadto uchylony został wyrok Sądu pierwszej instancji w części, w której została ona uniewinniona od zarzutu z art. 207 § 1 k.k. Niewątpliwie był to dla powódki bardzo ciężki dzień. Pozwany wykorzystując trudną sytuację powódki fakt, że nie zamierzała ona w tym dniu wracać na teren spornej posesji, postanowił wyzuć powódkę z jej posiadania. Pozwany po wejściu do budynku wymienił zamki, pozbawiając powódkę posiadania tej nieruchomości. Nie ulega wątpliwości, że pozwany zaplanował swoje działania. Na miejsce przyjechał przygotowany, zabrał ze sobą nowe zamki. Powódka została więc bezprawnie pozbawiona prawa korzystania z dotychczasowego miejsca zamieszkania, a także dostępu do swoich rzeczy osobistych znajdujących się w budynku. Pozwany pismem z dnia 7 kwietnia 2015 r. wprawdzie wezwał powódkę do wydania nieruchomości, lecz nie czekając na odpowiedź powódki (którą jak przyznał pozwany doręczono mu po 17 kwietnia 2015 r.) przystąpił do samowolnego i bezprawnego wejścia w posiadanie spornej nieruchomości. Wskutek tych działań powódka została pozbawiona możliwości opróżnienia tej nieruchomości i zabrania swoich rzeczy z budynku.

Podkreślić należy, że pozwany nie znajdował się w trudnej sytuacji życiowej, nie potrzebował tej nieruchomości dla zaspokajania uzasadnionych potrzeb mieszkaniowych swoich lub swojej rodziny. Powód nie zamierza bowiem wykorzystywać tej nieruchomości na cele mieszkaniowe. Nie ma więc żadnego usprawiedliwienia dla wyjątkowego pośpiechu pozwanego w dążeniu do realizacji swoich praw właścicielskich. Pośpiech doprowadził do tego, że pozwany nie wystąpił przeciwko powódce z roszczeniem od wydanie spornej nieruchomości stosownie do treści art. 222 § 1 k.c. ani przed dniem dokonanego bezprawnie naruszenia tj. 17 kwietnia 2015 r., ani później – chociażby w toku niniejszego postępowania. Tymczasem wyłączne wyrok nakazujący E.opuszczenie, opróżnienie i wydanie spornej nieruchomości pozwanemu czyniłoby bezzasadnym, w świetle art. 344 k.c. powództwo posesoryjne w niniejszej sprawie.

Zdaniem Sądu w okolicznościach niniejszej sprawy, brak było podstaw do zastosowania art. 5 k.c. Pozwany powołując się na zasady współżycia społecznego wskazał na toczące się pomiędzy stronami oraz przeciwko powódce postępowania cywilne i karne. Tymczasem Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 28 listopada 1967 r. I PR 415/67 (OSP 1968/10 poz. 210) wskazał: "Zasady współżycia społecznego" w rozumieniu art. 5 k.c. są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki jej rozstrzygnięcia w wyjątkowych sytuacjach, które przepis ten ma na względzie. Dlatego dla zastosowania tego przepisu konieczna jest ocena całokształtu szczególnych okoliczności danego rozpatrywanego wypadku w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym. Z tej też przyczyny w świetle art. 5 k.c. na podstawie zasad współżycia społecznego nie można formułować dyrektyw o charakterze ogólnym. Zasady współżycia społecznego mogą stanowić podstawę dokonania korektury w ocenie nietypowego przypadku, nie służą jednak do uogólnień w sytuacjach uznawanych za typowe."

W ocenie Sądu kwestie będące przedmiotem rozpoznania w sprawie karnej toczącej się przeciwko powódce nie mogły mieć wpływu na zasadność jej roszczenia posesoryjnego. Wbrew zarzutom pozwanego, powódka weszła w posiadanie spornej nieruchomości zgodnie z wolą poprzedniej jej właścicielki. Ocena zaś relacji między powódką a C. G.oraz okoliczności związane ze stanem psychicznym C. G.w chwili sporządzania testamentów, nie mogą stanowić podstawy do przyjęcia, że roszczenie E.w niniejszym postępowaniu stanowi nadużycie prawa.

Klauzula generalna niedopuszczalności czynienia ze swego prawa użytku sprzecznego z zasadami współżycia społecznego ma na celu zapobieganie stosowania prawa w sposób prowadzący do skutków nieetycznych lub rozmijających się w sposób zasadniczy z celem danej regulacji prawnej. Jeśli więc uwzględnienie powództwa, zgodnego z literą prawa, powodowałoby skutki rażąco niesprawiedliwe i krzywdzące (summum ius summa iniuria), nie dające się zaakceptować z punktu widzenia norm moralnych i wartości powszechnie uznawanych w społeczeństwie, art. 5 k.c. zezwala na jego oddalenie. Należy jednak pamiętać, że istotą prawa cywilnego jest ochrona praw podmiotowych, tak więc odmowa udzielenia tej ochrony osobie, która korzysta z przysługującego jej prawa podmiotowego w sposób zgodny z jego treścią, może mieć miejsce zupełnie wyjątkowo i musi być uzasadniona istnieniem szczególnych okoliczności uzasadniających przyjęcie, że w określonym układzie stosunków uwzględnienie powództwa prowadziłoby do skutków szczególnie dotkliwych i nieakceptowanych. Z punktu widzenia zasad stosowania art. 5 k.c. nie jest rzeczą obojętną ocena zachowania się podmiotu prawnego pozostającego w konkretnym wypadku pod ochroną prawa. Związana z tym jest zasada "czystych rąk", a to oznacza, że nie może korzystać z ochrony art. 5 k.c. ten kto sam narusza zasady współżycia społecznego. Wskazany przepis służy wyłącznie do oceny ludzkich zachowań, nie zaś przepisów, a ściślej skutków prawnych ich stosowania. Niewątpliwie klauzula z art. 5 nie ma charakteru nadrzędnego w stosunku do pozostałych przepisów prawa; przez odwołanie się do społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa czy zasad współżycia społecznego nie można podważać mocy obowiązującej przepisów prawnych. Z reguły nie można definitywnie unicestwiać prawa podmiotowego, a wynikająca z art. 5 k.c. ochrona powinna mieć charakter raczej przejściowy, a nie trwały.

Rozważając w okolicznościach niniejszej sprawy zastosowanie klauzuli generalnej z art. 5 k.c. należy wyłącznie analizować relacje między zachowaniem powódki i zachowaniem pozwanego. Relacje z innymi osobami, w tym relacje powódki z matką pozwanego (budzące szereg kontrowersji) nie mają w tym zakresie żadnego znaczenia. Analizując zachowanie pozwanego, trudno uznać, że w okolicznościach niniejszej sprawy, jego działanie – bezprawne wyzucie powódki z posiadania spornej nieruchomości, może korzystać z ochrony prawnej przewidzianej w art. 5 k.c. Należy przy tym zauważyć, że pozwany dokonał w dniu 17 kwietnia 2015r. samowolnego, bezprawnego wtargnięcia do nieruchomości powódki, bez uprzedniego umożliwienia powódce udzielenia odpowiedzi na wezwanie do wydania nieruchomości oraz zabrania swoich rzeczy osobistych znajdujących się w budynku. Nie bez znaczenia jest także okoliczność, że pozwany wyznaczył powódce niezwykle krótki termin na opróżnienie i wydanie nieruchomości (niespełna 10 dni od wezwania, pismo sporządzono w dniu 7 kwietnia 2015r. i wysłano do pełnomocnika powódki – brak danych co do daty jego doręczenia). Działanie pozwanego było wyjątkowo dotkliwe dla powódki, gdyż pozbawił on ją prawa do mieszkania w dniu, gdy została ona skazana prawomocnym wyrokiem karnym na karę bezwzględną pobawienia wolności. Nie było przy tym żadnych okoliczności, które usprawiedliwiałyby tak bezwzględne i szybkie działanie pozwanego. Nic nie stało na przeszkodzie, aby pozwany – zgodnie z prawem – najpierw wystąpił przeciwko powódce z powództwem windykacyjnym i uzyskał tytuł prawny do skutecznego i zgodnego z prawem wejścia w posiadanie spornej nieruchomości. Pozwany działając w wyżej opisany sposób nie może, zdaniem Sądu, skutecznie odwoływać się do klauzuli generalnej z art. 5 k.c. i zarzucać powódce, że to jej zachowanie narusza zasady współżycia społecznego. Jak już wyżej wskazano w sprawie o naruszenie posiadania ocena, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego może znajdować usprawiedliwienie w okolicznościach wyjątkowych. Tymczasem to ochrona posesoryjna z art. 344 k.c. ma bowiem szczególny charakter, postępowanie w tych sprawach toczy się w postępowaniu odrębnym, w którym zgodnie z art. 478 k.p.c. zakres rozpoznania sprawy przez sąd ogranicza się do ostatniego stanu posiadania i faktu jego naruszenia. Postępowanie to powinno być przeprowadzone sprawnie, bez zbędnej zwłoki tak, aby jak najszybciej przywrócić stan poprzedni.

Całkowicie chybiony był również zarzut pozwanego, że skoro powódka obecnie odbywa karę pozbawienia wolności to jej powództwo posesoryjne jest bezcelowe, ponieważ niemożliwym będzie przywrócenie posiadania. Nie ulega wątpliwości, że fakt pozbawienia wolności powódki nie pozbawia jej prawa dochodzenia roszczeń przed sądem. Powódka po prawomocnym uzyskaniu wyroku uwzględniającego jej powództwo posesoryjne, może domagać się jego wykonania w wybranym przez siebie czasie, może też odstąpić od domagania się wykonania tego orzeczenia. To wierzyciel dysponując tytułem egzekucyjnym decyduje o tym, czy wyrok zostanie wyegzekwowany.

Mając na względzie wskazane okoliczności Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

O kosztach orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c. i art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 września 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2014r., nr 1025, t.j., dalej jako uksc) i zasądzono od pozwanego na rzecz powódki kwotę 156 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Jednocześnie nakazano pozwanemu, aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 200 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, od obowiązku uiszczenia której powódka została w całości zwolniona.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Kulig
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Kłodzku
Osoba, która wytworzyła informację:  Eliza Skotnicka
Data wytworzenia informacji: