Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 234/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie z 2014-06-11

Sygn. akt I C 234/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 czerwca 2014 roku

Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Mirosława Kurek – Będkowska

Protokolant: Beata Olewińska

po rozpoznaniu w dniu 30 maja 2014 roku w Dzierżoniowie

na rozprawie sprawy z powództwa A. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.

o zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 6 000,00 zł

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powódki A. S. kwotę 3 000 zł (trzy tysiące złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powódki A. S. kwotę 673,23 zł tytułem części kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Pełnomocnik powódki A. S. wniósł o zasądzenie na rzecz powódki od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. kwoty 6 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 16 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty i kosztów procesu według norm przepisanych.

Na uzasadnienie tego żądania wskazał, że w dniu 27 marca 2012 roku powódka brała udział w spowodowanym przez K. D. wypadku drogowym, w wyniku, którego doznała obrażeń ciała. Podał, że pojazd sprawcy w chwili zdarzenia był objęty ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy zawartej z pozwaną Spółką. W związku z tym zdarzeniem powódka zgłosiła w stosunku do strony pozwanej roszczenie o wypłatę zadośćuczynienia w kwocie 12 000 zł, a pozwana Spółka przyznała jej z tego tytułu kwotę 3 000 zł. Wskazał, że w wyniku opisanego zdarzenia powódka doznała powierzchniowego urazu obejmującego klatkę piersiową, brzuch oraz dolną część grzbietu i miednicę, które skutkują licznymi dolegliwościami bólowymi i ograniczeniami ruchowymi. Podał, że powódka leczyła się u chirurga i psychiatry, a nadto przyjmowała środki antydepresyjne. Od czasu wypadku powódce doskwiera ból żebra po stronie lewej, przy czym z uwagi na fakt, iż jest ona osobą leworęczną, nie jest w stanie wykonywać wielu czynności życia codziennego oraz obowiązków domowych. We wszystkich czynnościach wymagających dźwigania muszą ją wyręczać dzieci i mąż. Ból żebra utrudnia jej również wykonywanie obowiązków służbowych, co stanowi dla powódki duży dyskomfort i obniża nastrój. Ponadto w następstwie wypadku pojawił się u niej lęk przed jazdą samochodem. Konkludując kwestię zgłoszonej kwoty tytułem zadośćuczynienia wskazał, że przyznana powódce w postępowaniu likwidacyjnym kwota 3 000 zł nie jest adekwatna do doznanej na skutek przedmiotowego wypadku krzywdy. W kwestii zaś żądania zasądzenia odsetek od dochodzonej kwoty tytułem zadośćuczynienia wskazał, że data 16 sierpnia 2012 roku podyktowana jest faktem, iż w dniu 15 sierpnia 2012 roku upłynął 30-dniowy termin do wypłaty zadośćuczynienia.

W odpowiedzi na pozew pełnomocnik strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu podała, iż strona pozwana przeprowadziła postępowanie likwidacyjne, w toku, którego przyznała i wypłaciła powódce zadośćuczynienie w kwocie 3 000 zł. Podniosła jednak, iż wypłacona kwota jest adekwatna do doznanej krzywdy, w szczególności z tego względu, iż została ona ustalona w oparciu o dokumentację medyczną, przebieg leczenia, trwałe następstwa, a także ich konsekwencje. Dodała, że uraz powódki nie jest uszczerbkiem, który powoduje trwały uszczerbek na zdrowiu, a ponadto nie wymagał długotrwałego leczenia, rehabilitacji czy też długotrwałej pomocy osób trzecich.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 marca 2012 roku w P. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku, którego kierujący samochodem marki F. (...) o numerze rej. (...) K. D., podczas wykonywania manewru skrętu w lewo nie zachował należytej ostrożności, wskutek czego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem osobowym marki R. (...) o nr rej. (...) S. W., doprowadzając do zderzenia obu pojazdów. W wyniku tego zdarzenia pasażerka pojazdu R. (...) – powódka A. S. doznała obrażeń ciała.

Dowód:

notatka urzędowa z dnia 27 marca 2012 r., zaświadczenie Komisariatu Policji w B. z dnia 23 kwietnia 2012 r. - w aktach szkody strony pozwanej nr (...);

zeznania świadka R. S. – k. 51;

przesłuchanie powódki A. S. – k. 52.

W dniu zdarzenia samochód osobowy marki F. (...) o numerze rej. (...), był objęty umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą ze stroną pozwaną (...) Spółką Akcyjną w W.

Dowód: akta szkody strony pozwanej nr (...).

Zderzenie obu pojazdów było na tylne silne, że powódka nie mogła chwilę oddychać. Bezpośrednio po wypadku została, więc przewieziona karetką pogotowia na izbę przyjęć Szpitala (...) w D., gdzie po stwierdzeniu bolesności klatki piersiowej - wykonano zdjęcie RTG klatki piersiowej, mostka oraz miednicy i rozpoznano stłuczenie klatki piersiowej i złamanie żebra XI po stronie lewej. Ponadto podano powódce lek przeciwbólowy i skierowano do lekarz pierwszego kontaktu.

Na drugi dzień powódka udała się do lekarza pierwszego kontaktu, który skierował ją z kolei do chirurga. Następnie w związku z utrzymującymi się bólami klatki piersiowej powódka kontynuowała leczenie w Poradni Chirurgicznej, gdzie zalecano jej stosowanie leków przeciwbólowych, a od dnia 21 maja 2012 roku w (...), gdyż odczuwała silny lęk przed jazdą samochodem. W Poradni tej rozpoznano zaś u niej zaburzenia adaptacyjne typu reakcji lękowej i zalecono stosowanie leku Spamilan, który powódka codziennie zażywała przez okres 2 miesięcy. Lek ten należy do leków przeciwlękowych i służy łagodzeniu objawów zaburzeń lękowych.

Dowód:

dokumentacja medyczna powódki – w aktach szkody strony pozwanej nr (...);

pisemna opinia biegłego sądowego S. G. z dnia 19 lipca 2013 r. – k. 67-69;

pisemna opinia biegłej sądowej J. J. z dnia 16 lipca 2013 r. – k. 79-81;

pisemna opinia biegłego sądowego W. I. z dnia 27 listopada 2013 r. – k. 106-109;

pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego W. I. z dnia 17 marca 2014 r. – k. 131-132;

zeznania świadka R. S. – k. 51;

przesłuchanie powódki A. S. – k. 52.

W związku z przedmiotowym zdarzeniem powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim przez okres 2 miesięcy.

Przez okres przebywania na zwolnieniu lekarskim powódka praktycznie nic nie robiła w domu z powodu bólu w klatce piersiowej, a później również w miednicy i łopatkach, przy czym przez pierwszy miesiąc głównie leżała w łóżku. Przez cały ten okres zmuszona była również przyjmować leki przeciwbólowe.

Ponadto w następstwie wypadku u powódki pojawił się lęk przed jazdą samochodem, który objawił się po 2 tygodniach od wypadku. Wówczas odczuwała drętwienie rąk, wzmożone zimno, była płaczliwa i rozdrażniona tym, że nie może normalnie funkcjonować. Ostatecznie wsiadła jednak do samochodu, lecz nie jeździ już z przodu, a w trakcie jazdy odczuwa silny stres i poczucie zagrożenia.

Dowód:

dokumentacja medyczna powódki – w aktach szkody strony pozwanej nr (...);

pisemna opinia biegłego sądowego S. G. z dnia 19 lipca 2013 r. – k. 67-69;

pisemna opinia biegłej sądowej J. J. z dnia 16 lipca 2013 r. – k. 79-81;

pisemna opinia biegłego sądowego W. I. z dnia 27 listopada 2013 r. – k. 106-109;

pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego W. I. z dnia 17 marca 2014 r. – k. 131-132;

zeznania świadka R. S. – k. 51;

przesłuchanie powódki A. S. – k. 52.

Obecnie powódka nadal pozostaje pod kontrolą lekarzy, gdyż odczuwa dolegliwości bólowe ze strony klatki piersiowej, bioder i kręgosłupa. Z tego też względu nie wykonuje wszystkich prac domowych oraz prac w ogrodzie. Pracuje zawodowo, przy czym jako pracownik fizyczny ma pracę stojącą i jest to dla niej duży wysiłek.

Ponadto do dnia dzisiejszego musi pół godziny przed jazdą samochodem zażyć lek uspokajający przepisany przez psychiatrę.

Dowód:

pisemna opinia biegłego sądowego S. G. z dnia 19 lipca 2013 r. – k. 67-69;

pisemna opinia biegłej sądowej J. J. z dnia 16 lipca 2013 r. – k. 79-81;

pisemna opinia biegłego sądowego W. I. z dnia 27 listopada 2013 r. – k. 106-109;

pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego W. I. z dnia 17 marca 2014 r. – k. 131-132;

zeznania świadka R. S. – k. 51;

przesłuchanie powódki A. S. – k. 52.

W wyniku przedmiotowego zdarzenia powódka doznała złamania żebra XI po stronie lewej, stłuczenia mostka i stłuczenia okolicy lewego stawu biodrowego, które to urazy nie spowodowały ograniczeń ruchomości kręgosłupa szyjnego lub lędźwiowego, a przy tym nie mają wpływu na funkcjonowanie powódki w przyszłości. Jeśli chodzi o skutki przedmiotowego wypadku to powódka mogła je odczuwać przez okres około 3 miesięcy. Pierwotna struktura XI żebra lewego została naruszona w sposób trwały, lecz nie ma to wpływu na funkcjonowanie powódki w przyszłości. W związku z urazem klatki piersiowej powódka doznała przy tym długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 1 % ( pkt. 56 tabeli uszczerbkowej ), albowiem w badaniu nie stwierdza się żadnych zaburzeń ruchomości czy deformacji zaburzeń oddechowych.

Dowód: pisemna opinia biegłego sądowego S. G. z dnia 19 lipca 2013 r. – k. 67-69.

U powódki stwierdza się nadto zaburzenia adaptacyjne o typie reakcji lękowo depresyjnej mieszanej (niewielkiego stopnia zaburzenia w postaci nerwicy pourazowej), polegające na wzmożonym odczuwaniu zimna, czasem bezsenności i obawy przed jazdą samochodem, którą częściowo przezwyciężyła, a także nieznacznym sytuacyjnym obniżeniem nastroju w momentach odczuwania ograniczeń w wykonywaniu pewnych prac, w których doświadcza dolegliwości bólowych. Obawy przed jazdą samochodem z czasem całkowicie ustąpią, niemniej jednak obecnie powodują długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 2 % (poz. 10a tabeli uszczerbkowej)

Powódka jest zdolna do pracy i nie wymaga intensywnego leczenia, a jedynie krótkotrwałych oddziaływań psychoterapeutycznych bądź łagodnych środków uspokajających.

Dowód

pisemna opinia biegłej sądowej J. J. z dnia 16 lipca 2013 r. – k. 79-81;

pisemna opinia biegłego sądowego W. I. z dnia 27 listopada 2013 r. – k. 106-109;

pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego W. I. z dnia 17 marca 2014 r. – k. 131-132;

ustne wyjaśnienia biegłego sądowego W. I. – k. 149-150.

Pismem z dnia 28 czerwca 2012 roku, powódka poinformowała stronę pozwaną o przedmiotowym zdarzeniu i zażądała przyznania jej zadośćuczynienia w kwocie 12 000 zł.

Pismo to zostało doręczone pozwanej Spółce w dniu 04 lipca 2012 roku.

Dowód: odpis pisma pełnomocnika powódki do strony pozwanej z dnia 28 czerwca 2012 roku – w aktach szkody strony pozwanej nr (...).

W piśmie z dnia 16 lipca 2012 roku strona pozwana przyznała powódce z tytułu zadośćuczynienia kwotę 3 000 zł.

Dowód: odpis pisma strony pozwanej do pełnomocnika powódki z dnia 16 lipca 2012 roku – w aktach szkody strony pozwanej nr (...).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo częściowo podlegało uwzględnieniu.

Powódka A. S., powołując się na fakt doznania opisanych w pozwie uszkodzeń ciała w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 27 marca 2012 roku, wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. na jej rzecz kwoty 6 000 zł tytułem uzupełnienia wypłaconej już kwoty zadośćuczynienia pieniężnego, co oznacza, iż przyjęła, że w związku z tym zdarzeniem drogowym należy się jej zadośćuczynienie pieniężne w wysokości 9 000 zł.

W niniejszej sprawie bezspornym jest natomiast fakt, że powódka była uczestnikiem wskazanego powyżej wypadku komunikacyjnego. Żadnych wątpliwości nie budzi także okoliczność, iż sprawcą zdarzenia był K. D. w związku, z czym ponosi winę za doprowadzenie do przedmiotowego wypadku. Tym samym miał miejsce w tym przypadku czyn niedozwolony, za który ponosi odpowiedzialność cywilną posiadacz samochodu osobowego prowadzonego przez sprawcę wypadku (art. 436 § 1 k.c.). Wskazane okoliczności zostały zresztą przyznane przez stronę pozwaną już w odpowiedzi na pozew. Strona pozwana przyznała także, że pojazd kierowany przez sprawcę wypadku był objęty umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmującą okres, w którym doszło do przedmiotowego zdarzenia oraz uznała z tego tytułu swoją odpowiedzialność za jego skutki wypłacając powódce zadośćuczynienie w kwocie 3 000 zł. W związku z tym, w takim samym zakresie jak osoba odpowiedzialna za szkodę na mocy przepisów o czynach niedozwolonych, na podstawie tej umowy ubezpieczenia, odpowiada za skutki tego zdarzenia także pozwane Towarzystwo (...). Zgodnie, bowiem z przepisem art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia.

Sporna natomiast w niniejszej sprawie pozostawała kwestia wysokości należnego od strony pozwanej na rzecz powódki zadośćuczynienia pieniężnego, albowiem zdaniem pozwanego ubezpieczyciela wypłacona suma zadośćuczynienia w sposób właściwy spełnia charakter kompensacyjny i jest adekwatna do stwierdzonych urazów, ich charakteru, czasu trwania leczenia oraz stopnia nasilenia cierpień.

Żądanie zasądzenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w okolicznościach rozpoznawanej sprawy opiera się zaś na przepisie art. 445 § 1 k.c., stanowiącym, iż w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości) i cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, niemożności uprawiania działalności artystycznej, naukowej, wyłączenia z normalnego życia itp.), a więc doznany przez poszkodowanego uszczerbek niemajątkowy. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć w związku z tym charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Przy ocenie, więc „odpowiedniej sumy” należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, tak, aby przyznana poszkodowanemu suma mogła zatrzeć lub co najmniej złagodzić odczucie krzywdy i pomóc poszkodowanemu odzyskać równowagę psychiczną (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, niepublikowany; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 lutego 2000 r., I CKN 969/98, niepublikowany; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 03 listopada 1994 r., III APr 43/94, OSA 1995/5/41; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 08 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNC 1974/9/145; G. Bieniek, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, tom I, Warszawa 2001, pkt 13 i 14 uwag do art. 445 k.c.) W szczególności uwzględniać należy nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym poszkodowanego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626). Zadośćuczynienie ma, więc przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, OSNCP 1963/5/107; wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966/4/92; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 1978 r., IV CR 79/78, niepublikowany; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001 r., III CKN 427/00, niepublikowany). Z tych też względów posługiwanie się jedynie tabelami procentowego uszczerbku na zdrowiu i stawkami za każdy procent trwałego uszczerbku dla rozstrzygnięcia zasadności roszczenia o zadośćuczynienie i jego wysokości, znajduje jedynie orientacyjnie zastosowanie i nie wyczerpuje tej oceny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 18 lutego 1998 roku, I ACa 715/97, OSA 1999, nr 2, poz. 7).

W niniejszej sprawie Sąd w pierwszym rzędzie zwrócił uwagę na fakt, że powódka w wyniku przedmiotowego zdarzenia doznała złamania żebra XI po stronie lewej, stłuczenia mostka i stłuczenia okolicy lewego stawu biodrowego, które to urazy nie spowodowały ograniczeń ruchomości kręgosłupa szyjnego lub lędźwiowego, a przy tym nie mają wpływu na funkcjonowanie powódki w przyszłości. Co prawda pierwotna struktura XI żebra lewego została naruszona w sposób trwały, lecz nie ma to wpływu na funkcjonowanie. Bez wątpienia jednakże bezpośrednio po wypadku bardzo cierpiała i odczuwała poważne dolegliwości bólowe, w szczególności klatkowej piersiowej, co spowodowało, że zmuszona była zażywać leki przeciwbólowe. Ponadto początkowo nic nie mogła zrobić w domu, a przez okres jednego miesiąca praktycznie cały czas leżała w łóżku. Sąd wziął również pod uwagę fakt, iż jeśli chodzi o skutki przedmiotowego wypadku to powódka mogła je odczuwać przez okres około 3 miesięcy, a przez 2 miesiące pozostawała na zwolnieniu lekarskim. Należy również zauważyć, że w związku z wypadkiem u powódki stwierdza się nadto zaburzenia adaptacyjne o typie reakcji lękowo depresyjnej mieszanej (niewielkiego stopnia zaburzenia w postaci nerwicy pourazowej), polegające na wzmożonym odczuwaniu zimna, czasem bezsenności i obawy przed jazdą samochodem, którą częściowo przezwyciężyła, a także nieznacznym sytuacyjnym obniżeniem nastroju w momentach odczuwania ograniczeń w wykonywaniu pewnych prac, w których doświadcza dolegliwości bólowych. W związku z tym leczyła się w (...), gdzie zalecono jej stosowanie leku przeciwlękowego Spamilan, który zażywała codziennie przez okres 2 miesięcy. Dodatkowo Sąd wziął pod uwagę fakt, iż obecnie powódka nadal pozostaje pod kontrolą lekarzy, gdyż odczuwa dolegliwości bólowe ze strony klatki piersiowej, bioder i kręgosłupa. Z tego też względu nie wykonuje wszystkich prac domowych oraz prac w ogrodzie. Ponadto do dnia dzisiejszego musi pół godziny przed jazdą samochodem zażyć lek przepisany przez psychiatrę, z tym, że nie jest już to Spamilan.

Z drugiej strony Sąd wziął pod uwagę, iż wskazane obrażenia i rozstrój zdrowia należy uznać za niezbyt poważne i niepowodujące trwałych następstw dla jej zdrowia. Powódka nie musiała być też z tego powodu hospitalizowana czy też rehabilitowana. Warto jednocześnie zauważyć, że proces leczenia powódki był dosyć krótki, a przy tym mało uciążliwy. Powódka nie przechodziła także żadnych zabiegów, a jej leczenie w istocie polegało jedynie na przyjmowaniu środków przeciwbólowych i przeciwlękowych. Znamienne było również to, że doznane urazy nie spowodowały ograniczeń ruchomości kręgosłupa szyjnego lub lędźwiowego, a przy tym nie mają wpływu na funkcjonowanie powódki w przyszłości. W badaniu nie stwierdza się, bowiem żadnych zaburzeń ruchomości czy deformacji zaburzeń oddechowych. Co więcej z czasem całkowicie ustąpią również obawy przed jazdą samochodem. Dodatkowo podkreślić należy, że powódka odzyskała zdolność do pracy i mimo obaw podróżuje codziennie samochodem. Nie wymaga przy tym intensywnego leczenia, a jedynie krótkotrwałych oddziaływań psychoterapeutycznych bądź łagodnych środków uspokajających. Sąd miał także na względzie, że długotrwały uszczerbek na zdrowiu został niezbyt wysoko oceniony przez biegłych, gdyż biegły sądowy z zakresu ortopedii uznał, iż wynosi on 1 %, a z kolei biegli sądowi z zakresu neurologii i psychiatrii przyjęli, że w zakresie ich specjalizacji powódka doznała tego uszczerbku w wysokości 2 %.

W tych okolicznościach, charakter i niewielka trwałość obrażeń oraz długość i umiarkowany stopień uciążliwości leczenia powódki, a także jego wpływ na różne aspekty jej życia świadczą o umiarkowanym natężeniu doznanej przez nią krzywdy, co uzasadnia przyznanie jej zadośćuczynienia w kwocie 6 000 zł. Mając, więc na względzie, że powódka otrzymała już kwotę 3 000 zł, należało zasądzić na jej rzecz dodatkowo kwotę 3 000 zł i oddalić dalej idące powództwo.

W tym miejscu należy podkreślić, że przedstawione powyżej istotne okoliczności faktyczne sprawy zostały ustalone na podstawie dowodów z dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach szkody strony pozwanej, opinii biegłych sądowych, a także zeznań świadka R. S. oraz przesłuchania powódki. Wskazane dowody, w ocenie Sądu, stanowią wiarygodne źródło informacji o wynikających z nich faktach, gdyż w toku procesu nie ujawniły się żadne okoliczności, które podważałyby zaufanie do ich rzetelności i zgodności z prawdą. W szczególności należy podkreślić, że o wiarygodności zeznań świadka oraz powódki świadczy fakt, iż są one konsekwentne, spójne i w dużej części wzajemnie się potwierdzają, a przy tym korelują z dokumentacją medyczną.

W pozwie powódka wystąpiła dodatkowo z żądaniem zasądzenia na jej rzecz odsetek ustawowych liczonych od dnia 16 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty.

Podstawę prawną do sformułowania takiego żądania stanowi przepis art. 481 k.c. Z przepisu § 1 tego artykułu wynika, bowiem, iż jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odsetki za opóźnienie należą się, przeto zarówno bez względu na szkodę poniesioną przez wierzyciela, jak i zawinienie okoliczności opóźnienia przez dłużnika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1994 roku, I CRN 121/94, OSNC 1995, nr 1, poz. 21). Należy przy tym wskazać, iż w świetle przepisów ustawy dłużnik opóźnia się z wykonaniem zobowiązania, gdy nie spełnia świadczenia w terminie oznaczonym w sposób dostateczny lub wynikający z właściwości zobowiązania. Aby dokładnie wyjaśnić wskazaną kwestię konieczne jest odwołanie się do pojęcia wymagalności. Roszczenie o spełnienie świadczenia jest wymagalne wówczas, gdy wierzyciel jest uprawniony do żądania spełnienia świadczenia. Dopóki roszczenie jest niewymagalne, nie zachodzi także opóźnienie, gdyż dłużnik nie jest zobowiązany do świadczenia. O dacie wymagalności decyduje natomiast treść stosunku obligacyjnego łączącego strony. W przypadku zobowiązań terminowych, jeśli dłużnik nie realizuje w terminie swych obowiązków wynikających z treści zobowiązania, opóźnia się ze spełnieniem świadczenia. W takim przypadku data wymagalności roszczenia stanowi jednocześnie datę, od której dłużnik opóźnia się ze świadczeniem. Z mocy przepisów art. 481 k.c. uzasadnia to roszczenie o odsetki. W przypadku z kolei zobowiązań bezterminowych opóźnienie nastąpi dopiero w przypadku niedostosowania się do wezwania wierzyciela żądającego spełnienia świadczenia, chyba, że obowiązek jego spełnienia wynika z właściwości zobowiązania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 listopada 1995 roku, I ACr 592/95, OSA 1996, nr 10, poz. 48). Na koniec należy wskazać, iż na mocy przepisu art. 481 § 2 zd. 1 k.c. w sytuacji, gdy stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe.

Zgodnie, z art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Ustęp 2 tegoż artykułu stanowi natomiast, że w przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba, że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania. W świetle opisanych regulacji prawnych należało przyjąć, że świadczenie z tytułu naprawienia szkody dochodzone od zakładu ubezpieczeń jest świadczeniem terminowym. Wedle tych przepisów zakład ubezpieczeń jest obowiązany wypłacić zadośćuczynienie w terminie 30 dni od dnia zawiadomienia o szkodzie, a w późniejszym terminie tylko wówczas, gdy nie jest w stanie wcześniej wyjaśnić okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania.

W rozpoznawanej sprawie pozwana Spółka nie udowodniła, że istniały przeszkody uniemożliwiające wyjaśnienie w ciągu 30 dni okoliczności koniecznych do ustalenia jej odpowiedzialności albo wysokości świadczenia należnego powódce, pomimo działań podejmowanych ze szczególną starannością (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2011 roku, V CSK 38/11, LEX nr 1129170; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2009 roku, II CSK 257/09, LEX nr 551104). Tym samym powinna spełnić świadczenia przysługujące powódce w terminie 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o szkodzie niemajątkowej.

Nie ulega wątpliwości, że powódka zawiadomiła stronę pozwaną o przedmiotowym zdarzeniu w dniu 04 lipca 2012 roku, kiedy zażądała z tego tytułu zadośćuczynienia w kwocie 12 000 zł. W toku postępowania likwidacyjnego strona pozwana wypłaciła powódce zadośćuczynienie w kwocie 3 000 zł, a tym samym opóźniła się z zapłatą na rzecz powódki dalszego zadośćuczynienia, gdyż powinna je wypłacić do dnia 04 sierpnia 2012 roku. Od dnia następującego po tej dacie należały się, więc powódce odsetki ustawowe. Ze względu jednak na to, że powódka zażądała naliczania odsetek od dnia 16 sierpnia 2012 roku, a Sąd jest związany tym żądaniem, należało zasądzić na jej rzecz odsetki od tego dnia.

Z tych względów, na podstawie wskazanych przepisów, Sąd orzekł jak w punktach I i II wyroku.

Odnośnie rozliczenia kosztów procesu poniesionych przez strony należy na wstępie wskazać, że zgodnie z przepisami art. 98 § 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez radę prawnego zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego radcy prawnego, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

W świetle opisanych powyżej zasad, do kosztów procesu poniesionych przez powódkę należało zaliczyć: wynagrodzenie reprezentującego ją radcy prawnego w kwocie 1 200 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, opłatę stosunkową od pozwu w kwocie 300 zł i wydatki na wynagrodzenie biegłych w kwocie 1110,39 zł, co daje łącznie kwotę 2 627,39 zł.

Z kolei na koszty procesu poniesione przez stronę pozwaną składało się wynagrodzenie radcy prawnego w kwocie 1 200 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wydatki na wynagrodzenie biegłego w kwocie 63,94 zł, co daje łącznie kwotę 1 280,94 zł.

Wedle przepisu art. 100 zd. 1 k.p.c., w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Tak też sytuacja zaistniała w niniejszej sprawie, gdyż powódka wygrała sprawę w 50 %. Oznacza to, że powódce z tytułu kosztów procesu należał się zwrot kwoty 1 313,70 zł (2 627,39 zł x 50 %), a stronie pozwanej kwoty 640,47 zł (1 280,94 zł x 50 %). Po ich rozliczeniu, z tytułu kosztów procesu pozwana Spółka powinna zapłacić na rzecz powódki kwotę 673,23 zł (1 313,70 zł – 640,47 zł).

Mając powyższe na uwadze, w oparciu o przytoczone przepisy, Sąd orzekł jak w punkcie III sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Szmigiel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Mirosława Kurek – Będkowska
Data wytworzenia informacji: