Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 317/11 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Zgorzelcu z 2012-11-09

Sygn. akt I C 317/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 października 2012 r.

Sąd Rejonowy w Zgorzelcu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Justyna Szczyrba

Protokolant: Agnieszka Zabagło

na rozprawie po rozpoznaniu w dniu 16 października 2012 r. w Zgorzelcu sprawy

z powództwa: Z. M.

przeciwko: Kołu (...) w Z.

o zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powoda Z. M. na rzecz pozwanego Koła (...) w Z. kwotę 2.400 zł (dwa tysiące czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

III.  nakazuje pobrać od powoda Z. M. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgorzelcu kwotę 452,12 zł (czterysta pięćdziesiąt dwa 12/100 złotych) tytułem brakujących kosztów wynagrodzenia biegłego.

Sygn. akt I C 317/11

UZASADNIENIE

Powód Z. M. wniósł pozew przeciwko Kołu (...) w Z. o zapłatę kwoty 16.597,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18.01.2011 r. do dnia zapłaty wraz ze zwrotem kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu podał, że prowadzi gospodarstwo rolne położone w miejscowości R., w ramach którego na działce nr (...) uprawia kukurydzę. Zgodnie z umową zawartą w dniu 7.05.2009 r. z niemieckim przedsiębiorcą (...) Z. kukurydza była przeznaczona do zbioru na kiszonkę, za cenę 24 Euro za tonę. W dniu 29.09.2010 r. powód stwierdził, że jego plantacja została zniszczona przez dziki i jeszcze tego samego dnia zawiadomił pozwanego o powstaniu szkody. Wobec braku reakcji ze strony pozwanego, zlecił sporządzenie wyceny szkody rzeczoznawcy – biegłemu sądowemu z zakresu rolnictwa A. G. (1), a w dniu 10.11.2010 r. poinformował pozwanego o rozpoczęciu plac polowych na swojej działce. Wskazał, że w wyniku zniszczeń dokonanych przez dziki poniósł szkodę, która objęła w 100 % powierzchnię 3,87 ha, przy plonie 45 ton z hektara, a więc utracony plon wyniósł łącznie 174,15 ton. Wartość utraconego plonu to 4.179,60 Euro przy przyjęciu ceny 24 Euro za tonę na podstawie umowy zawartej przez powoda z niemieckim przedsiębiorcą (...) Z.. Powód jako podstawę prawną swojego roszczenia wskazał art. 46 ust. 1 pkt 1 prawa łowieckiego, zgodnie z którym za szkody łowieckie odpowiada zarządca lub dzierżawca obwodu łowieckiego.

Pozwany w odpowiedzi na pozew (k.122 - 124) wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu. Przyznał, że powód pismem z dnia 29.09.2010 r. doręczonym mu w dniu 2.10.2010 r. zgłosił szkodę w uprawie kukurydzy, ale zaprzeczył że nie podjął działań w celu oszacowania szkody w uprawach powoda. Wskazał, że strony zgodnie ustaliły, że przedstawiciele K. stawią się u powoda w dniu 4.10.2010 r. w godzinach popołudniowych, ale kiedy stawili się - uprawa kukurydzy była już wykoszona, więc przedstawiciele pozwanego nie byli w stanie dokonać szacowania szkody oraz ustalić odszkodowania. Podkreślił, iż zgodnie z § 4 ust. 2 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 8.03.2010 r. w sprawie sposobu postępowania przy szacowaniu szkód oraz wypłat odszkodowań za szkody w uprawach i płodach rolnych – ostatecznego szacowania szkody oraz ustalenia odszkodowania dokonuje się najpóźniej na dzień przed sprzętem uszkodzonej lub zniszczonej uprawy. Zakwestionował możliwość dokonania ustalenia wielkości szkody i wysokości odszkodowania w oparciu o prywatną opinię rzeczoznawcy, gdyż była ona wykonana już po sprzęcie kukurydzy tj. 13.10.2010 r. Zarzucił, iż opinię tę cechuje rażąca ogólność, gdyż nie wskazano w niej rodzaju stwierdzonych zniszczeń i brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia podanego w opinii plonu z hektara.

Powód (k. 59, 60) zaprzeczył, że w dniu 4.10.2010 r. rozpoczął prace polowe i wskazał, że przedstawiciele pozwanego zaproponowali mu, że oględziny i oszacowanie zostaną przeprowadzone po całkowitym zbiorze kukurydzy, gdyż na pow. 52 ha stała kukurydza o wysokości ponad 3 metrów. Wskazał, że zbiór kukurydzy rozpoczął w dniu 5 października 2010 r., o czym świadczą kwity wagowe i potwierdzenia badania kukurydzy, a opinia rzeczoznawcy A. G. (1) została sporządzona jeszcze przed rozpoczęciem prac ornych na plantacji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód Z. M. na podstawie umowy nr (...) zawartej w dniu 27.01.2004 r. z Agencją Nieruchomości Rolnych Oddział Terenowy we W. wydzierżawił na okres 10 lat grunty rolne położone w R., działki nr (...) o łącznej pow. 81,5662 ha, w tym grunty rolne o pow. 51,1581 ha. (umowa dzierżawy nieruchomości wraz z protokołem zdawczo – odbiorczym k. 34 – 38). Powód w 2010 r. na przedmiotowej działce zasiał kukurydzę. W lipcu lub sierpniu 2010 r. zorientował się, że w plantacji na działce (...) są wyrządzone szkody przez dziki, gdyż kukurydza była powygniatana. Powód zawiadomił pozwanego o szkodzie wyrządzonej przez dziki dopiero w dniu 2.10.2010 r. Wtedy doręczył pozwanemu pismo z dnia 29.09.2010 r. informujące, że rozpoczyna koszenie kukurydzy na działce nr (...), wnosząc o sporządzenie oceny zakresu szkód wyrządzonych na tej działce przez zwierzęta leśne. (zeznania powoda k. 134, 135, pismo powoda wraz z potwierdzeniem odbioru k. 41) W dniu 4 listopada 2010 r. członkowie pozwanego koła (...) dokonali oględzin nieruchomości. Był to pierwszy dzień koszenia uprawy i było wówczas wykoszone około 10 – 15 % areału. Przedstawiciele pozwanego nie sporządzili ani protokołu wstępnego szacowania szkody (oględzin) ani protokołu ostatecznego szacowania szkody. (częściowe zeznania świadka B. S. (1) k. 132, zeznania świadka B. M. (1) k. 134, zeznania powoda k. 134, 135, częściowe zeznania T. S. k. 150)

Żona powoda B. M. (1), z którą powód nie pozostaje w ustroju wspólności ustawowej małżeńskiej prowadzi odrębne gospodarstwo rolne. (zeznania świadka B. M. (1) k. 134) W dniu 7.05.2009 r. B. M. (1) działającą przez powoda jako jej pełnomocnika zawarła z konsorcjum (...) w (...) w Z. umowę dotyczącą produkcji substratów dla potrzeb urządzenia wytwarzającego biogaz. B. M. (1) jako producent zobowiązała się począwszy od 2009 r. do przekazywania do dyspozycji zleceniodawcy całkowity plon substratu z działek wymienionych w załączniku nr 5 umowy, a obejmujących działki nr (...) o łącznej powierzchni uprawy kukurydzy 34,89 ha. (umowa dotycząca produkcji substratów wraz z załącznikami k. 9 – 29, zeznania powoda k. 134, 135,) Jednocześnie w dniu 7.05.2009 r. ustalono, że umowa dotycząca produkcji substratów zostanie przeniesiona po utworzeniu spółki między (...) i (...) (przypuszczalnie (...)). (umowa przeniesienia k. 33) Następnie w dniu 19.05.2009 r. B. M. (1) zawarła z w/w konsorcjum umowę przeniesienia praw i obowiązków wynikających z tejże umowy na rzecz (...), które zobowiązało się przenieść niezwłocznie po utworzeniu spółki między (...), a (...) wszelkich praw i obowiązków wynikających z umowy z dnia 7.05.2009 r. na tę spółkę. (umowa przeniesienia k. 31, 32) B. M. (1) w okresie od 5.10.2010 r. do 10.10.2010 r. dokonała zbioru kukurydzy w ilości 1847 ton biomasy (specyfikacja wagowa k. 68 – 73, opinia biegłego sądowego z zakresu rolnictwa J. W. k. 159 - 164)

W dniu 13.10.2010 r. rzeczoznawca z zakresu rolnictwa A. G. (1) na zlecenie powoda dokonał oględzin strat wyrządzonych przez dziki na działce nr (...). W trakcie oględzin działki pole było już wykoszone i nie było możliwe określenie wydajności jednostkowej płodu rolnego q/ha. Rzeczoznawca stwierdził, iż na działce zasiano kukurydzę odmiany R., Pionier i M. do zbioru na kiszonkę. Przy pomocy taśmy geodezyjnej dokonał pomiaru zniszczonej powierzchni plantacji, stwierdzając że straty wystąpiły na powierzchni 3,87 ha w 100 %. Rzeczoznawca określił plon zielonej masy z 1 hektara na 45 ton na podstawie kwitów wagowych wystawionych w oparciu o umowę z firmą niemiecką z dnia 7.05.2009 r. (opinia rzeczoznawcy z dnia 13.10.2010 r. k. 42, zeznania świadka A. G. (1) k. 133, 134, opinia biegłego sądowego z zakresu rolnictwa J. W. k. 159 - 164)

Pismem z dnia 10.11.2010 r. powód poinformował pozwanego, że rozpoczyna zimową orkę na działce nr (...). Pismo zostało doręczone pozwanemu w dniu 17.11.2010 r. (pismo powoda wraz z dowodem doręczenia k. 43). Następnie pismem z dnia 4.01.2011 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 16.500 zł w terminie do dnia 17.01.2011 r. pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. (przedsądowe wezwanie do zapłaty k. 44)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: dokumentów, zeznań świadków opinii biegłego oraz przesłuchania stron. Należy zauważyć, że już z uzasadnienia pozwu i zestawienia go z załączonymi do niego dokumentami wynika nieprawdziwość twierdzeń powoda i ich sprzeczność, a mianowicie powód w uzasadnieniu pozwu wskazuje, że w dniu 7.05.2009 r. zawarł umowę dotyczącą produkcji substratów z niemieckim przedsiębiorca B.Z., a tymczasem dołączył do pozwu umowę zawartą nie przez niego, a przez jego żonę B. M. (1). Powyższą okoliczność powód potwierdził również w trakcie swoich zeznań, przyznając że umowa została zawarta przez jego żonę, a on ją podpisał jedynie jako pełnomocnik. Za niewiarygodne i gołosłowne należało uznać zeznania powoda, że zakresem tej umowy została objęta również jego działka, gdyż numery działek wskazane w załączniku nr 5 zmieniały się i niemiecka firma sporządzała protokół działek obejmujących zasiew działek. Przede wszystkim, gdyby te twierdzenia były prawdziwe, to niewątpliwie nie było przeszkód, żeby powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika przedłożył takowy dokument na poparcie swoich twierdzeń, a ponadto przeczą temu pomiary wagowe dokonywane na rzecz B. M. (1), w których pismem ręcznym została dokonana adnotacja „B. M. R. R. 30 ha”, a zatem kwity wagowe nie dotyczyły zbiorów kukurydzy powoda, a jego żony i działek o mniejszej powierzchni niż areał obsiany przez powoda na działce nr (...). Nie mogła stanowić również podstawy do ustalenia odszkodowania prywatna opinia rzeczoznawcy A. G. (2), gdyż z uwagi na termin jej sporządzenia tj. po wykoszeniu kukurydzy w/w nie mógł samodzielnie dokonać ustalenia wysokości plonu uzyskiwanego na działce (...), a oparcie się na kwitach wagowych dotyczących gospodarstwa rolnego prowadzonego przez małżonkę powoda było nieuzasadnione. Świadek A. G. (1) zeznał, że „plon zielonej masy z 1 ha ustalił na podstawie umowy łączącej powoda z firmą niemiecką „ a powód zeznając zaprzeczył, że zawarł taką umowę w swoim imieniu, gdyż działał wówczas jako pełnomocnik żony. Pozwany negował wartość dowodową prywatnej opinii, zarzucając jej rażącą ogólność i brak podstaw do przyjęcia podanego w opinii plonu z hektara. Biegły sądowy z zakresu rolnictwa i szacowania szkód łowieckich w uprawach rolnych J. W. sporządzając opinię mającą na celu ustalenie wysokości szkody wyrządzonej przez dziki w uprawie kukurydzy na działce nr (...) ustalił wartość odszkodowania w oparciu o specyfikację wagową wystawioną na B. M. (1), podkreślając iż nie rozstrzyga kwestii formalno – prawnej, a mianowicie z czyjego gospodarstwa rolnego pochodziła zważona biomasa. Sąd ustalając, iż umowa dotycząca produkcji substratów z dnia 7.05.2009 r. nie była zawarta z powodem i nie obejmowała plonów z działki nr (...) zakwestionował równocześnie możliwość przyjęcia wydajności plonu z działki dzierżawionej przez powoda na podstawie kwitów wagowych wystawionych na B. M. (1). Tym samym skoro biegły w swojej opinii opierał się na tych danych, to wartość dowodowa tej opinii musiała zostać podważona, a opinia jako oparta na błędnych założeniach nie mogła stanowić podstawy ustaleń Sądu dla określenia wysokości odszkodowania. Jednocześnie Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka B. S. (2) oraz członka zarządu pozwanego T. S., iż na dzień oględzin w dniu 4.10.2012 r. na działce powoda pozostała do wykoszenia jedynie powierzchnia około 2 ha kukurydzy z 52 ha całej działki, albowiem było to sprzeczne z zeznaniami powoda i jego żony, przy czym nieracjonalne ze strony powoda byłoby aby po zawiadomieniu pozwanego o szkodzie w dniu 2.10.2010 r. dokonał wykoszenia kukurydzy na tak dużej powierzchni.

Sąd, zważył, co następuje:

Powództwo jako nieudowodnione należało oddalić.

Podstawę materialną roszczenia powoda stanowił art. 46 ustawy z dnia 13 października 1995 r. Prawa Łowieckiego (Dz. U. z 2005 r. Nr 127 poz. 1066 ze zmianami) zgodnie z którym dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego obowiązany jest do wynagradzania szkód wyrządzonych w uprawach i płodach rolnych m. in. przez dziki, przy czym oględzin i szacowania szkód, a także ustalania wysokości odszkodowania dokonują przedstawiciele zarządcy lub obwodu łowieckiego. Przepisy odszkodowawcze przewidziane w prawie łowieckim, dotyczące szkód łowieckich oraz przepisy rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 8.03.2010 r. w sprawie sposobu postępowania przy szacowaniu szkód oraz wypłat odszkodowania za szkody w uprawach i płodach rolnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 45, poz. 272) mają charakter lex specialis wobec przepisów kodeksu cywilnego. (wyrok SN z dnia 3.12.2008 r. V CSK 310/08).

Powód pomimo, że w miesiącu lipcu lub sierpniu 2010 r. stwierdził szkody w uprawie kukurydzy na działce nr (...), nie zawiadomił o powyższym pozwanego, choć zgodnie z § 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 8.03.2010 r. w sprawie sposobu postępowania przy szacowaniu szkód oraz wypłat odszkodowań za szkody w uprawach i płodach rolnych – powinien zgłosić szkodę zarządcy obwodu łowieckiego w terminie 3 dni od jej stwierdzenia. Nie zachował również terminu o którym mowa w § 4 pkt 3 tego rozporządzenia, gdyż o terminie planowanego sprzętu uszkodzonej uprawy powinien zawiadomić szacującego w terminie 7 dni przed zamierzonym sprzętem, a więc zawiadamiając w dniu 2.10.2010 r. pozwanego o koszeniu kukurydzy, mógł rozpocząć koszenie kukurydzy dopiero 9.10.2010 r. Pozwany również nie dopełnił swoich obowiązków, gdyż zgodnie z treścią § 2 pkt 1 i 5 cytowanego rozporządzenia zarówno z oględzin, jak i z ostatecznego szacowania szkody powinien sporządzić protokół, czego nie uczynił.

Brak sporządzenia protokołu oględzin czy też ostatecznego szacowania szkody nie zamykał powodowi drogi do dochodzenia roszczeń w niniejszym postępowaniu, ale powinien on udowodnić zasadność i wysokość swojego roszczenia. W sytuacji zaniechania przez pozwanego sporządzenia protokołu – powód mógł ustrzec się negatywnych konsekwencji występując chociażby do Sądu z wnioskiem w trybie art. 310 kpc o zabezpieczenie dowodu poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rolnictwa, który mógłby ustalić rozmiar szkody stosownie do § 4 pkt 6 rozporządzenia ustalając m.in. procent zniszczenia uprawy i plon z 1 ha. Powód mógł również przedłożyć wiarygodne dokumenty dotyczące pomiarów wagowych kukurydzy pochodzącej z jego gospodarstwa rolnego, czego jednak nie uczynił, uniemożliwiając tym samym ustalenie zakresu szkody. Zgodnie natomiast z treścią art. 6 kc, to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów z których wywodzi swoje roszczenie,

a nie wywiązanie się z tego obowiązku musiało skutkować oddaleniem powództwa.

O kosztach procesu orzeczono stosownie do art. 98 kpc, gdyż powód przegrał proces, a zatem należało zasądzić od niego na rzecz pozwanego zwrot kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 2.400 zł, a to stosownie do § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Na zasadzie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych należało nakazać pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgorzelcu kwotę 452,12 zł, tytułem brakujących kosztów wynagrodzenia biegłego.

Mając powyższe na uwadze, należało orzec, jak w wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jolanta Kubiak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Zgorzelcu
Osoba, która wytworzyła informację:  Justyna Szczyrba
Data wytworzenia informacji: