Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII C 346/16 - uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z 2017-05-04

Sygn. akt VII C 346/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 7 sierpnia 2014 roku J. G. wniósł o zasądzenie od J. B. kwoty 55 042,20 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 5 marca 2012 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów według norm przepisanych. Uzasadniając swoje żądanie powód wskazał, że prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...). W ramach tej działalności zawarł z J. B. umowę na wykonanie poszycia dachu wraz z dociepleniem w budynku mieszkalnym przy Al. (...) w W.. Powód wystawił fakturę VAT na kwotę 55 042,20 zł, której pozwany nie uregulował (k. 3-4).

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 27 sierpnia 2014 roku Referendarz Sądowy w tutejszym Sądzie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu (k. 22).

W dniu 13 października 2014 roku nakaz ten został zaskarżony sprzeciwem, w którym pozwany – reprezentowany przez pełnomocnika będącego adwokatem – wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Uzasadniając swoje stanowisko pozwany podniósł, że udostępnił powodowi plac budowy zgodnie z umową, ale powód przystąpił do wykonania prac z opóźnieniem, a następnie nie przestrzegał uzgodnionego przez strony harmonogramu robót i nie wykonał zleconych mu prac w uzgodnionym terminie. Opóźnienie to naraziło pozwanego na konieczność zapłacenia kary umownej na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej i zatrudnienie nowego podwykonawcy. Pozwany zarzucił też nieudowodnienie roszczenia (k. 27-36).

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

Na rozprawie w dniu 23 stycznia 2017 r. pozwany podniósł zarzut ewentualny potrącenia z wierzytelnością J. G. wierzytelności pozwanego względem niego z tytułu kar umownych i kosztów zastępczego wykonania prac. Pozwany potwierdził oświadczenie o potrąceniu (k. 260).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. B. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...), której przedmiotem jest wykonywanie robót budowlanych wykończeniowych. J. G. prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...), której przedmiotem przeważającej działalności było wykonywanie robót budowlanych ( bezsporne, ponadto: wydruki z (...) k. 5-6).

W dniu 24 kwietnia 2014 roku J. B. zawarł ze Wspólnotą Mieszkaniową nieruchomości przy Al. (...) umowę, w której zobowiązał się do wykonania w tym budynku szczegółowo opisanych prac budowlanych. Jako termin wykonania umowy wskazano 30 września 2011 r. ( bezsporne, ponadto: umowa – k. 39-46).

W dniu 22 czerwca 2011 r. J. B. zawarł z J. G. umowę nr (...), której przedmiotem była wymiana poszycia dachu wraz z dociepleniem. Strony ustaliły wynagrodzenie na kwotę 84 000 zł netto, przy czym mogło ono ulec zmianie w przypadku zmiany zakresu robót wynikających z uzgodnień z inwestorem, potwierdzonych protokołem podpisanym przez przedstawiciela zamawiającego i wykonawcy. W § 3 ust. 1 strony umowy postanowiły, że roboty będą wykonane siłami własnymi z materiałów dostarczonych przez zamawiającego. Prace miały rozpocząć się w dniu 4 lipca 2011 r., a termin zakończenia prac ustalono na dzień 9 września 2011 roku. Strony ustaliły, że będą stosowane odbiory częściowe, a każdy etap będzie zgłoszony w formie pisemnej bądź elektronicznej zamawiającemu. Wykonawca zobowiązał się do składania w formie pisemnej albo elektronicznej zamówienia na materiały budowlane, potrzebne do wykonania przedmiotu umowy (§ 5 ust. 2 i 3). Zgodnie z § 8 ust. 1 umowy, w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania wykonawca zapłaci zamawiającemu karę umowną za opóźnienie w wykonaniu robót, w wysokości 0,5 % wynagrodzenia. W załączniku nr 1 do umowy określono szczegółowy zakres prac ( bezsporne, ponadto: umowa o wykonanie robót – k. 7-8, załącznik – k. 9).

J. G. rozpoczął prace remontowe dachu z opóźnieniem, które było spowodowane tym, że J. B. nie ustawił na czas. J. G. wykonywał część prac osobiście, a także przy pomocy zatrudnionych pracowników: K. G. i A. W.. Na budowie łącznie pracowało od 6 do 8 osób, ale zdarzało się, że było obecnych znacznie mniej pracowników. J. B. zgłaszał J. G. zastrzeżenia do zbyt małej liczby pracowników ( dowód: zeznania świadków: A. W. – k. 96v-97, K. G. – k. 220-220v, zeznania powoda – k. 254-257, częściowo zeznania pozwanego – k. 257-260).

J. B. współpracował z dostawcą materiałów (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w W., gdzie zamawiał towar potrzebny do wykonywania robót, w tym dachówkę, papę i gąsior. Towar był odbierany z magazynu spółki (...), znajdującego na ul. (...), na plac budowy przez J. S., który jako pracownik zatrudniony przez J. B. koordynował prace budowlane. Część materiałów była odbierana przez J. G. albo zatrudnionych przez niego pracowników. Kilka razy powtórzyła się sytuacja, że w firmie (...) nie było materiałów niezbędnych do dalszych robót ( dowód: zeznania świadków: A. W. – k. 96v-97, częściowo zeznania świadka K. G. – k. 220-220v, częściowo zeznania powoda – k. 254-257, zeznania pozwanego – k. 257-260).

J. G. nie wykonał zleconych mu robót dekarskich w uzgodnionym terminie. W dniu 22 września 2011 roku powiadomił J. B. za pośrednictwem poczty elektronicznej o gotowości do odbioru pierwszych dwóch etapów. Żaden z tych etapów nie był jednak ukończony. Pismem z dnia 26 września 2011 r. J. B. wezwał J. G. do jak najszybszego zakończenia prac, informując, że w razie nieukończenia ich prace zostaną powierzone wykonawcy zastępczemu na koszt J. G.. Powód udzielił w dniu 28 września 2011 r. pisemnej odpowiedzi na to wezwanie, podnosząc, że pozwany nie zapewnił windy do wciągania dachówki ani rękawa spustowego, zwiększenie zakresu robót, a także obfite opady deszczu, trwające ponad 30 dni. J. B. odpowiedział na to wystąpienie pismem z 29 września 2011 r., a J. G. ponownie przedstawił swoje stanowisko w piśmie z 30 września 2011 r. Sporne między stronami były obowiązki pozwanego w zakresie dostawy materiałów i kwestia prac dodatkowych. W dniu 10 października 2011 r. J. G., za pośrednictwem poczty elektronicznej, zgłosił ponownie dwa pierwsze etapy do odbioru ( dowód: korespondencja stron - k. 49-56, zeznania świadków: częściowo A. W. – k. 96v-97, K. G. – k. 220-220v, zeznania powoda – k. 254-257, zeznania pozwanego – k. 257-260).

Na początku października 2011 r. J. G. zaprzestał wykonywania robót. Nie został sporządzony protokół odbioru części prac wykonanych przez niego do tego okresu ( dowód: zeznania powoda – k. 254-257, zeznania pozwanego – k. 257-260).

W dniu 27 września 2011 r. J. B. zawarł z R. J. prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą “R.” umowę, której przedmiotem był remont dachu w budynku przy Al. (...) w terminie do 31 grudnia 2011 r. Strony ustaliły wynagrodzenie w kwocie 120 000 zł, które zostało w całości zapłacone. Po wykonaniu robót przez R. J. został sporządzony protokół odbioru. Roboty wykonane przez zastępczego wykonawcę obejmowały remont tej części dachu, która nie została wykonana przez J. G. ( bezsporne, ponadto: umowa - k. 57, protokół odbioru - k. 58, faktury - k. 60-61, zeznania świadka R. J. - k. 157v-158).

W dniu 15 stycznia 2012 r. J. B. podpisał, wraz z przedstawicielami Wspólnoty Mieszkaniowej protokół odbioru robót, w tym: prac dekarskich, wykonania instalacji elektrycznej, remontu podcienia, remontu klatek schodowych i wykonania odbioru posadzek lastrykowych. Jakość prac oceniono jako dobrą (bezsporne, ponadto: protokół odbioru - k. 10-11).

W dniu 20 lutego 2012 r. J. G. wystawił fakturę VAT nr (...) na łączną kwotę 55 042,20 zł, która obejmowała wykonanie dwóch pierwszych etapów wymiany poszycia dachu (te prace powód wycenił na kwotę 42 000 zł netto) oraz zerwanie supremy i czyszczenie łat zgodnie z umową ustną (8965 zł netto). Faktura nie została zaakceptowana przez pozwanego ( bezpsorne, ponadto: faktura - k. 12).

Bezsporne między stronami były okoliczności dotyczące zawarcia przez strony umowy oraz fakt, że J. G. wykonywał prace na budowie przy Al. (...). Niekwestionowany był również fakt, że powód nie ukończył prac, które wykonał w jego zastępstwie R. J..

Sporne między stronami były zakres i wartość prac wykonanych przez powoda, a także przyczyny niewykonania prac przez J. G., w tym kwestia dostawy materiałów niezbędnych do kontynuowania robót.

Oceniając materiał dowodowy w zakresie okoliczności spornych Sąd dał wiarę w całości zeznaniom świadka M. J. , który jest osobą całkowicie obcą dla stron. Świadek ten zeznał, że firma (...) wykonywała prace od strony podwórza i nie było zastrzeżeń do ich jakości. Przyznał też, że przyczyną opóźnień było nieustawienie rusztowań na czas przez generalnego wykonawcę. Na uwagę zasługuje wypowiedź świadka, że materiał na budowę dostarczała firma (...), co częściowo potwierdza wersję powoda. Mimo, że w porównaniu z zeznaniami pozostałych świadków wypowiedź M. J. jest dość precyzyjna, to jednak nie jest na tyle szczegółowa, aby pozwoliła na niewątpliwe ustalenie zakresu prac wykonanych przez J. G.. Dlatego w zakresie tej podstawowej okoliczności spornej zeznania świadka nie mają przesądzającego znaczenia i nie mogą stanowić podstawy ustaleń Sądu.

Sąd uznał zeznania świadka A. W. za wiarygodne w zasadniczej części, ale z wyjątkiem twierdzenia, że zostały wykonane trzy etapy. Sam powód powołuje się bowiem na wykonanie tylko dwóch etapów. Należy zauważyć, że w innym miejscu świadek A. W. wspomina o wykonaniu 50 % prac dekarskich, podkreślając, że “ciężko mu sobie przypomnieć”. Chociaż w ocenie Sądu wskazana wyżej nieścisłość jest spowodowana upływem czasu i nie świadczy o świadomym złożeniu nieprawdziwych zeznań, to jednak przytoczona treść zeznań tego świadka również wyklucza oparcie na nich pewnych ustaleń o zakresie prac wykonanych przez powoda. Należy też zwrócić uwagę, że świadek wskazał, iż etapy prac dekarskich różniły się od siebie. Mając na uwadze, że świadek jako były pracownik powoda nie ma żadnego interesu w złożeniu niekorzystnych dla niego zeznań, wypowiedź tę należy uznać za prawdziwą. Oceniane zeznania są też wiarygodne w zakresie dotyczącym opóźnień w dostawie towarów i zaopatrywania się w firmie (...), gdyż korespondują z zeznaniami K. G., M. J. i powoda.

Zeznania świadka R. J. zasługują na wiarę, ale ich treść ogranicza się w zasadzie do okoliczności niespornych. Zeznania te nie były też przydatne do ustalenia zakresu i wartości prac wykonanych przez powoda.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka K. G. , z wyjątkiem twierdzenia, że prace rozpoczęły się w maju, gdyż w świetle bezspornych okoliczności sprawy musi być uznane za oczywistą omyłkę. Świadek natomiast logicznie i konkretnie przedstawił okoliczności dotyczące problemów z dostawą materiałów budowlanych. Szczególnie istotna jest wypowiedź świadka, że “inwestycja była ukończona w połowie, od strony podwórka dach był zrobiony, od ulicy nie” (k. 220v). Chociaż spośród wszystkich przesłuchanych świadków K. G. najbardziej konkretnie opisał zakres prac wykonanych przez J. G., to jednak nie jest to wystarczające do precyzyjnego wskazania zakresu wykonanych prac, a tym bardziej ich wartości. Zostanie to jeszcze wyjaśnione w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadków L. P., D. Ł. (k. 129-130) i J. L. (k. 250) nie wniosły istotnych okoliczności do sprawy, gdyż świadkowie ci nie pamiętali szczegółów dotyczących prac remontowych i wydawania materiałów budowlanych.

Sąd ocenił jako wiarygodne w znacznej części zeznania powoda J. G., czyli w zakresie dotyczącym przebiegu prac i opóźnień w dostawie materiałów, gdyż te zeznania korespondują z zeznaniami świadków K. G. i A. W., którzy także wspominali o opóźnieniach w dostawie materiałów. Sąd nie dał jednak wiary powodowi, że często spotykał się z tym, że towar nie był zapłacony w firmie (...). Wypowiedź ta pozostaje w sprzeczności z treścią szczegółowego zestawienia faktur i dat płatności, które przysłała na żądanie Sądu spółka (...) (k. 172). Z zestawienia tego wynika, że zdarzały się płatności z kilkudniowym opóźnieniem w początkowym okresie (np. k. 172 i 175), ale były to przypadki rzadkie. Zestawienie to potwierdza natomiast, zgodnie z zeznaniami pozwanego, że towar był sprzedawany z odroczonym terminem płatności, co wynika z dat faktur i dat płatności. Regułą było natomiast dokonanie płatności przed datą wskazaną na fakturze. Sąd nie dał też wiary powodowi, że po wykonaniu dwóch etapów miał miejsce odbiór z udziałem pozwanego i przedstawicieli zarządu wspólnoty. Gdyby taka czynność została przeprowadzona, to uwzględniając realia obrotu gospodarczego można uznać za pewne, że zostałby sporządzony protokół. Żadna ze stron nie przedstawiła jednak takiego dokumentu. Ogólna wypowiedź powoda, a więc osoby bezpośrednio zainteresowanej rozstrzygnięciem sprawy, że wykonano 50 % powierzchni dachu nie może być podstawą ustaleń Sądu co do wartości i zakresu prac wykonanych przez niego, zwłaszcza, że brak jest dowodów pozwalających na szczegółowe określenie zakresu i wartości wykonanych prac.

Wiarygodne w znacznej części są również zeznania pozwanego J. B. . Sąd dostrzega, że między nimi a zeznaniami powoda zachodzi niespójność w zakresie liczby pracowników. Pozwany podaje, że czynności wykonywało dwóch pracowników powoda, podczas gdy powód i świadek G. wskazywali na większą liczbę osób zatrudnionych. Sprzeczność ta może jednak być pozorna, gdyż pozwany nie był cały czas obecny na budowie i mógł oprzeć się na swoich obserwacjach. Sam pozwany w dalszej części swoich zeznań wskazuje na różną liczbę pracowników obecnych na budowie w ciągu dnia. Zeznania pozwanego w części dotyczącej prac wykonanych przez J. G. są nieprecyzyjne, ale jego twierdzenie, że była znaczna ilość usterek znajduje potwierdzenie w treści korespondencji między stronami, której prawdziwości powód nie zaprzeczył. Sąd nie dał jednak wiary pozwanemu co do tego, że materiały budowlane nie były dostarczane przez powoda, gdyż wniosek przeciwny wynika z zeznań powoda i spójnych z nimi zeznań świadków, a także złożonego na rozprawie w dniu 23 stycznia 2017 r. dokumentu magazynowego (k. 253). Do odmiennych wniosków nie prowadzi fakt, że na znacznej części faktur nadesłanych przez spółkę (...) znajdują się podpisy J. S. (np. k. 272-274, 278), gdyż przesłane przez spółkę faktury dotyczą późniejszego okresu niż objęty sporem. Poza tym Sąd nie wykluczył, że część materiałów dostarczał pozwany, ale ustalił, że czynił to również powód.

Sąd poczynił ustalenia na podstawie przedłożonych przez strony oraz spółkę (...) na żądanie Sądu dokumentów prywatnych, mając na uwadze, że korzystają one z mocy dowodowej określonej w art. 245 k.p.c. Sąd przyjął za podstawę ustaleń także niepoświadczone kopie dokumentów, gdyż ich prawdziwość nie była kwestionowana.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie, o czym przekonują następujące argumenty:

Zgodnie z art. 647 k.c. przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia. Art. 658 k.c. stanowi, że przepisy niniejszego tytułu stosuje się odpowiednio do umowy o wykonanie remontu budynku lub budowli. Łączącą strony umowę należy zakwalifikować jako umowę o remont budynku, do której odpowiednio stosuje się przepisy o umowie o robotach budowlanych, gdyż zakres robót, do których wykonania zobowiązał się J. G. odpowiada dyspozycji art. 3 pkt 8 ustawy z 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2016 r. poz. 290 ze zm.). Umowa o wykonanie robót remontowych (budowlanych) jest umową rezultatu, co znalazło odzwierciedlenie także w § 1 i 2 umowy łączącej strony. Stwierdzenie to jest bardzo istotne, gdyż należyte wykonanie przez powoda jego zobowiązania nie mogło ograniczać się tylko do starannego wykonania czynności, ale musiało polegać na stworzeniu konkretnego, zmaterializowanego rezultatu, którym in concreto była wymiana poszycia dachowego w budynku przy Al. (...).

Sąd podziela wyrażany w judykaturze pogląd, że świadczenie wykonawcy z umowy o roboty budowlane nie jest co prawda podzielne w rozumieniu art. 379 § 2 k.c., ale może być spełniane częściowo (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego z 12 października 2011 r., II CSK 63/11 i z 12 maja 2005 r., III CK 613/04). To stanowisko można w pełni odnieść do umowy o roboty remontowe, o której mowa w art. 658 k.c. Chociaż niesporne jest, że powód nie wykonał całości powierzonych mu robót dekarskich, nie było więc przeszkód do tego, aby domagał się wynagrodzenia za faktycznie wykonaną część prac.

Dokonując oceny zasadności powództwa Sąd był zobowiązany w pierwszej kolejności rozważyć, czy powód udowodnił zakres i wartość wykonanej przez siebie części prac dekarskich. Ocenę tej kwestii należy rozpocząć od przytoczenia art. 6 k.c., który stanowi, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Jak powszechnie przyjmuje się, że faktami w rozumieniu art. 6 k.c. są wszystkie okoliczności faktyczne, istotne z punktu widzenia normy prawa materialnego, z której strona wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne. Do faktów istotnych należą fakty przesądzające zasadę odpowiedzialności i fakty wskazujące na wysokość roszczenia. Jeżeli strona nie wykaże tych faktów, sąd nie ma możliwości orzeczenia zgodnie z jej żądaniem (z utrwalonego orzecznictwa zob. np. wyrok SN z 17 grudnia 1996 r., I CKU 45/96, OSNC 1997 nr 6-7 poz. 76 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 18 stycznia 2012 r., I ACa 1321/11). W drugim z przytoczonych orzeczeń trafnie wyjaśniono istotę ciężaru dowodu, stwierdzając, że „ jeżeli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, Sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Należy to rozumieć w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał” (podkr. własne Sądu).

Nie ulega wątpliwości, że w rozpoznawanej sprawie to na powodzie spoczywał ciężar dowodu wykonania robót i ich wartości. Skoro powód wywodził swoje roszczenie o zapłatę wynagrodzenia z faktu częściowego wykonania prac, to jego rzeczą było udowodnienie, jaki konkretnie zakres prac został wykonany i jaka była ich wartość.

Odnosząc te rozważania do stanu faktycznego sprawy należy stwierdzić, że powód nie sprostał wynikającemu z art. 6 k.c. ciężarowi udowodnienia swojego żądania co do wysokości. Świadczą o tym następujące okoliczności:

1)  Po pierwsze, należy zwrócić uwagę na brak jakichkolwiek dowodów materialnych, które mogłyby potwierdzać wykonanie przez J. G. określonej części robót. Po zakończeniu prac przez powoda nie został sporządzony protokół częściowego odbioru robót, chociaż sporządzenie takiego dokumentu – zgodnie z powszechnie przyjętą praktyką – było przewidziane w umowie stron. Powód nie podjął też próby udokumentowania wykonanych czynności w inny sposób, jak np. przez wykonanie zdjęć dokumentujących stan dachu kamienicy na dzień 10 października 2011 r. W toku procesu powód nie wnosił też o dokonanie oględzin, które mogłyby być pomocne w ustaleniu zakresu wykonanych prac.

2)  Po drugie, jedyne zaoferowane przez powoda na okoliczność wykonanych prac dowody z zeznań świadków i przesłuchania stron okazały się zbyt ogólnikowe, aby móc precyzyjnie ustalić część prac dekarskich, które wykonał powód. Z zeznań wszystkich osób, które potrafiły wypowiedzieć się na ten temat, wynika bowiem tylko tyle, że powód wykonał część dachu od strony podwórka, to jest około 50 % powierzchni. Twierdzenie, że w ten sposób doszło wykonania dwóch etapów byłoby jednak zbytnim uproszczeniem, nieuzasadnionym w realiach tej sprawy. Nie można pominąć wiarygodnych zeznań pozwanego, korespondujących z zeznaniami przesłuchanego na wniosek powoda świadka A. W., że uzgodnione przez strony etapy robót nie były równe. Dlatego przyjęcie, że powodowi należy się połowa wynagrodzenia ustalonego w umowie, nie miałoby dostatecznego oparcia w materiale procesowym sprawy.

3)  Po trzecie, roboty zgłoszone do odbioru pod koniec września 2011 r. miały liczne usterki i nie były dokończone, co Sąd ustalił na podstawie zeznań pozwanego i korespondencji między stronami. Skoro po zaprzestaniu prac remontowych przez J. G. nie sporządzono protokołu odbioru częściowego, to nie ma dostatecznych podstaw do przyjęcia, że powód ukończył w sposób kompletny i niewadliwy pierwsze dwa etapy robót.

4)  Po czwarte, abstrahując nawet od wątpliwego zakresu wykonanych robót, powód nie przedstawił żadnych dowodów, z których wynikałaby wartość faktycznie wykonanych przez niego prac remontowych. Żadnym dowodem nie potwierdzono też, w jaki sposób powód wyliczył wymienioną w treści faktury kwotę 8965 zł, która miała stanowić wynagrodzenie za prace dodatkowe.

Przedstawione wyżej okoliczności prowadzą do wniosku, że powód nie tylko nie wykazał wysokości roszczenia dochodzonego pozwem, ale nie przedstawił materiału dowodowego, który pozwalałby na określenie jakiegokolwiek pewnego zakresu i wartości wykonanych prac. W swojej wypowiedzi przed zamknięciem rozprawy pełnomocnik powoda trafnie wskazywał co prawda na występujące w tej sprawie trudności dowodowe, ale w ocenie Sądu trudności te są przede wszystkim wynikiem faktu, że w październiku 2011 roku powód nie dołożył należytej staranności, aby udokumentować zakres faktycznie wykonanych robót. Zaniechanie udokumentowania tych robót protokołem odbioru częściowego albo w inny sposób powoduje, że nawet gdyby Sąd na podstawie art. 232 zd. 2 k.p.c. dopuścił dowód z oględzin dachu albo opinii biegłego, i tak szanse na ustalenie zakresu i wartości prac wykonanych przez powoda byłyby niewielkie. Warto w tym miejscu podkreślić, że obie strony niniejszego postępowania są profesjonalistami. Od powoda, który dochodzi swoich roszczeń z prowadzonej działalności gospodarczej można oczekiwać należytej staranności, w stopniu wymaganym przez art. 355 § 2 k.c., nie tylko w wykonywaniu czynności, którymi zajmował się zawodowo, ale także w dochodzeniu swoich praw. Należy dodać, że treść korespondencji miedzy stronami nie pozostawia wątpliwości, iż konflikt między nimi istniał już we wrześniu 2011 r., dlatego powód musiał liczyć się z koniecznością wystąpienia na drogę sądową.

Reasumując, skoro powód nie udowodnił swojego roszczenia co do zasady i wysokości, Sąd oddalił powództwo na podstawie art. 6 k.c. w związku z art. 658 k.c. i art. 647 k.c.

W tej sytuacji nie ma potrzeby szczegółowej oceny zarzutu potrącenia ani rozważania przesłanek przedstawionego przez J. B. do potrącenia roszczenia o zapłatę kary umownej i kosztów zastępczego wykonania prac, który aktualizowałby się tylko wtedy, gdyby roszczenie powoda kwalifikowało się do uwzględnienia. Na marginesie Sąd uważa jedynie za celowe zwrócenie uwagi, że zgodnie z art. 498 § 1 k.c. przesłanką potrącenia jest wymagalność obu wierzytelności. Roszczenie o zapłatę kary umownej oraz roszczenie o zwrot kosztów wykonania zastępczego ma zaś charakter zobowiązania bezterminowego, które powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.). Dlatego skuteczność oświadczenia o potrąceniu tego rodzaju wierzytelności jest uzależniona od uprzedniego wezwania dłużnika, a przyjmuje się, że samo przedstawienie wierzytelności do potrącenia nie zawiera w sobie wezwania do zapłaty (zob. wyrok SN z 16 grudnia 2015 r., IV CSK 141/15 i powołane tam orzeczenia). Pozwany nie wykazał, aby przed złożeniem oświadczenia o potrąceniu wzywał powoda do spełnienia świadczenia, dlatego podniesiony przez niego zarzut nie mógłby odnieść skutku. Uwaga ta nie ma jednak wpływu na sposób rozstrzygnięcia sprawy, gdyż powództwo oddalono jako nieudowodnione.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za jego wynik, obciążając nimi powoda. Na koszty te składały się poniesione przez pozwanego koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej 3600 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł. Ze względu na datę wniesienia pozwu wysokość tego wynagrodzenia określono – stosownie do § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. poz. 1714) – na podstawie § 6 pkt 5 obowiązującego w dacie wytoczenia powództwa rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. nr 163 poz. 1348 ze zm.).

Na zakończenie można wskazać, że Sąd dostrzega, iż niniejsza sprawa powinna być rozpoznania przez sąd gospodarczy (art. 2 ust. 2 pkt 1 ustawy z 24 maja 1989 r . o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych , Dz. U. nr 33 poz. 175). Fakt ten został ustalony po zmianie składu orzekającego, gdy postępowanie w sprawie toczyło się już dłuższy czas, dlatego wydanie postanowienia o przekazaniu sprawy uznano za niecelowe i mogące spowodować naruszenie prawa stron do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie. Trzeba zaznaczyć, że rozpoznanie sprawy w wydziale cywilnym, zamiast w wydziale gospodarczym nie powoduje nieważności postępowania (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego 27 sierpnia 1990 r., II CZ 160/90, OSNCP z 1991 r., z. 8 - 9, poz. 115). Rozpoznanie sprawy w wydziale cywilnym w żaden sposób nie miało wpływu na ochronę praw stron tego procesu, zwłaszcza, że obecnie nie obowiązują już przepisy o postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych.

Z: Proszę:

1)  odnotować uzasadnienie w kontrolce;

2)  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda adw. A. J.;

3)  akta przedstawić do uprawomocnienia po upływie 21 dni od doręczenia z z.p.o., a w razie wniesienia apelacji – Pani Przewodniczącej Wydziału;

4)  opublikować na portalu orzeczeń zgodnie z kartą informacyjną.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Kamil Miklaszewski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe w Warszawie
Data wytworzenia informacji: