Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 555/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2017-10-04

Sygn. akt III AUa 555/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 października 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący - Sędzia: SA Bożena Lasota

Sędziowie: SA Marcjanna Górska (spr.)

SO del. Marzena Wasilewska

Protokolant: st.sekr.sądowy Marta Brzezińska

po rozpoznaniu w dniu 4 października 2017 r. w Warszawie

sprawy B. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniu

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie XIV Wydział Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 4 lutego 2016 r. sygn. akt XIV U 1484/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. na rzecz B. W. kwotę 900 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej.

Marcjanna Górska Bożena Lasota Marzena Wasilewska

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 4 lutego 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie
XIV Wydział Ubezpieczeń Społecznych w pkt 1 orzeczenia zmienił zaskarżoną decyzję ZUS z dnia 14 kwietnia 2015 r. w ten sposób, że stwierdził, iż B. W. nie podlega dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 1 września 2009 r., natomiast w pkt 2 orzeczenia Sąd pierwszej instancji przekazał sprawę w zakresie roszczenia B. W. o zwrot składek do rozpoznania Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych III Oddziałowi w W. celem wydania decyzji. Nadto w postanowieniu zawartym w pkt 3 wyroku, Sąd Okręgowy zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddziału w W. na rzecz B. W. zwrot kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 120 zł.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że B. W. w dniu 12 sierpnia 2008 r. dokonała zgłoszenia do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego od dnia 5 sierpnia 2008 r. z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Za miesiąc wrzesień 2009 r. odwołująca się dokonała zapłaty składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe w dniu 12 października 2009 r. Podobna sytuacja miała miejsce, m.in. we wrześniu 2010, gdy ubezpieczona opłaciła składkę na wskazane ubezpieczenie dopiero w dniu 11 października 2010 r. Pomimo powyższych uchybień w terminach płatności, odwołująca się opłacała składki za kolejne miesiące z tytułu dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Nie otrzymała też od ZUS przez cały ten okres żadnego wezwania, czy dokumentu, z którego wynikałoby, że ubezpieczenie chorobowe ustało. Taki stan rzeczy trwał do momentu wystąpienia przez odwołującą się z wnioskiem o wypłatę zasiłku chorobowego za okres od 24 lutego 2014 r. do 7 marca 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu wniosku, decyzją z dnia 20 marca 2014 r. odmówił wnioskodawczyni prawa do zasiłku chorobowego za okres od 24 lutego 2014 r. do 7 marca 2014 r. W uzasadnieniu decyzji wskazał, że: „Z posiadanej dokumentacji wynika, że nie podlega Pani dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 1 września 2010 r., gdyż za 09,12/2010, 02/2011 oraz za 02/2012 nie została opłacona należna składka na to ubezpieczenie w ustawowym terminie, zaś niezdolność do pracy powstała
w dniu 24 lutego 2014 r., czyli w okresie kiedy nie podlegała Pani ubezpieczeniu chorobowemu.".

Po otrzymaniu ww. decyzji B. W. pismami z dnia 26 marca 2014 r. oraz 26 kwietnia 2014 r. zwróciła się do ZUS o zwrot składek wpłaconych na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe za okres od dnia
1 września 2010 r. do dnia 28 lutego 2014 r. Powiadomiła również organ rentowy o złożonych korektach deklaracji za okres od września 2010 r. do lutego 2014 r. (w wysokości 2164,62 zł) oraz o numerze konta bankowego, na które należy zwrócić nadpłacone składki. Zawiadomieniem z dnia 13 maja 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił wnioskodawczyni zwrotu przedmiotowych składek. Z kolei pismem z 2 czerwca 2014 r. ten sam organ poinformował ją, że: „w wyniku porządkowania konta zostały sporządzone dokumenty rozliczeniowe DRA, RCA za okres 10/2009, 10/2010-11/2010, 01/2011, 02/2011-01/2012, 02/2012-02/2014. W przypadku kwestionowania danych płatnik powinien w terminie 14 dni od dnia otrzymania niniejszego powiadomienia przekazać do ZUS dokumenty ubezpieczeniowe korygujące te dane". Pismem z 24 czerwca 2014 r. organ rentowy poinformował odwołującą się o ustalonych - na podstawie raportu pokrycia należności płatnika oraz wpłat i dokumentów rozliczeniowych - okresach podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu. Wezwaniem z 4 lipca 2014 r. ZUS zwrócił się do odwołującej się o zapłatę 185,30 zł tytułem zaległości składek na ubezpieczenie społeczne za okres od marca 2012 r. do lutego 2014 r. W odpowiedzi na powyższe pismo odwołująca się pismem z 8 lipca 2014 r. wróciła się z prośbą o rozliczenie konta i przesłanie jej raportu rozliczenia deklaracji. Następnie decyzją z 12 lutego 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych uchylił swoją wcześniejszą decyzję z 20 marca 2014 r. i przyznał ubezpieczonej prawo do zasiłku chorobowego za okres od 24 lutego 2014 r. do 28 lutego 2014 r., odmawiając jednocześnie prawa do tego zasiłku za okres od 1 marca 2014 r. do 7 marca 2014 r. W konsekwencji w piśmie z 16 lutego 2015 r. skierowanym do ZUS, odwołująca się wskazała na błędy organu rentowego oraz wniosła o zwrot składek wpłaconych bezzasadnie, gdyż dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ustało, co nie zostało uwzględnione przez organ.

W dniu 6 marca 2015 r. odwołująca się otrzymała zwrot nadpłaconych składek w kwocie 146,70 zł, jednak wskazaną kwotę niezwłocznie zwróciła, uznając ją za omyłkowo przekazaną. Pismem z 16 marca 2015 r. ponownie zwróciła się o rozliczenie jej konta z uwzględnieniem złożonych w dniach
9 kwietnia 2015 r. oraz 15 kwietnia 2015 r. korekt deklaracji, w których pomniejszono należne składki o dobrowolny fundusz chorobowy.

Decyzją z 14 kwietnia 2015 r. nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. stwierdził, że B. W. podlega do ubezpieczeń społecznych, jako osoba prowadząca działalność gospodarczą: 1) od 5 sierpnia 2008 r. do 31 sierpnia 2010 r. - podlega w oparciu o art. 18a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, tj. od podstawy stanowiącej 30 % kwoty minimalnego wynagrodzenia; 2) od 1 września 2010 r. do 10 kwietnia 2015 r. - podlega od podstawy nie niższej jednak niż 60 % prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe; 3) dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu: od 5 sierpnia 2008 r. do 30 września 2009 r., od 1 listopada 2009 r. do 31 sierpnia 2010 r., od 1 października 2010 r. do 30 listopada 2010 r., od 1 stycznia 2011 r. do 31 stycznia 2011 r., od 1 marca 2011 r. do 31 stycznia 2012 r. od 1 marca 2012 r. do 28 lutego 2014 r.

Sąd wskazał, powyższych ustaleń dokonał na podstawie całokształtu materiału dowodowego, w tym dokumentów znajdujących się
w aktach rentowych i aktach sprawy oraz zeznań odwołującej się. Sąd pierwszej instancji dał wiarę wymienionym dokumentom, gdyż żadna ze stron nie kwestionowała ich wartości dowodowej, a nadto brak było jakichkolwiek podstaw, by podważać ich rzetelność czy prawidłowość. Sąd zauważył przy tym, że stan faktyczny sprawy był całkowicie niesporny, gdyż strony różniły się jedynie w odmiennej ocenie skutków prawnych i dokonywanej interpretacji aktów prawnych i orzeczeń opierając się o te same zdarzenia faktyczne.

Oceniając tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie B. W. zasługiwało na uwzględnienie.

Przywołując na wstępie treść przepisów dedykowanych dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu osób wymienionych w art. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, Sąd Okręgowy zaznaczył, że w niniejszej sprawie nie ulegało wątpliwości, iż odwołująca się, jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, opłaciła po terminie składkę na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe już we wrześniu 2009 r. Podkreślił również, że spór
w niniejszej sprawie sprowadzał się wyłącznie do rozstrzygnięcia skutków opłacenia składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe po terminie.

Wskazując na treść art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej, Sąd pierwszej instancji uznał, że opłacenie składki na ubezpieczenie chorobowe za wskazany wyżej okres po terminie, z mocy samego prawa spowodowało wyłączenie B. W. z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.
Sąd zaznaczył, że w judykaturze utrwalone jest stanowisko, zgodnie
z którym nieopłacenie składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe skutkuje z mocy art. 14 ust. 2 pkt 2 u.s.u.s. ustaniem tego ubezpieczenia. Dobrowolne ubezpieczenie chorobowe wygasa bowiem z mocy prawa
(ex lege), gdy niedotrzymany został termin zapłaty składki. Ustawodawca uznał, że osoba, która oczekuje od organu rentowego świadczeń, zobowiązana jest opłacić składkę w ustawowym terminie i prawidłowej wysokości. Wykładnia językowa art. 11 ust. 2 oraz art. 14 ust. 1 i la u.s.u.s. wskazuje na konieczność złożenia przez ubezpieczonego odpowiedniego wniosku jako warunku objęcia dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. W każdym przypadku ustania tytułu podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu społecznemu (art. 14 ust. 2 u.s.u.s.), ponowne objęcie dobrowolnymi ubezpieczeniami społecznymi wymaga złożenia nowego wniosku przez zainteresowanego, natomiast samo opłacanie składek na dobrowolne ubezpieczenie społeczne po ustaniu z mocy prawa dobrowolnego tytułu ubezpieczenia nie powoduje dalszego trwania ochrony ubezpieczeniowej z wygasłego stosunku ubezpieczenia społecznego. Na poparcie tego swojego stanowiska Sąd Okręgowy powołał wyroki: Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 14 lutego 2013 roku, III AUa 1132/12, opubl. LEX nr 1282652, wyrok SA w Lublinie z 10 stycznia 2013 roku, III AUa 895/12, opubl. LEX nr 1254426) oraz Sądu Najwyższego z dnia: 28 listopada 2002 r. II UK LEX nr 577471 oraz 22 lipca 2009r, I UK 70/09 LEX nr 529763 .

Sąd pierwszej instancji podzielając wskazaną wyżej linię orzeczniczą zauważył, że z akt organu rentowego wynika, iż nie było sytuacji, aby odwołująca się składała wniosek do ZUS o wyrażenie zgody na opłacenie składki po terminie i żeby ZUS taką zgodę wyraził. Odnosząc się natomiast do stanowiska organu rentowego, który argumentował, że za wniosek o przystąpienie do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego uznaje się terminowe rozliczenie i opłacenie składki pomimo niezłożenia formalnego zgłoszenia na dokumencie ZUS ZUA, Sąd wskazał, że takie twierdzenie nie jest akceptowane w aktualnym orzecznictwie. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 sierpnia 2001 r. (II UKN 518/00) oraz w wyroku z dnia 29 marca 2012 r. (I UK 339/11) stwierdził bowiem, że wniosku o objęcie ubezpieczeniem chorobowym nie można złożyć w sposób dorozumiany. Ponowne objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym wymaga złożenia w tym zakresie ponownego wniosku przez zainteresowanego. Wobec powyższego, Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe stanowisko odwołującej się, że nie podlegała ona dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej od dnia 1 września 2009 r. i w konsekwencji zmienił zaskarżoną decyzję ZUS
z dnia 14 kwietnia 2015 r. (punkt 1 sentencji wyroku).

W punkcie 2 sentencji wyroku Sąd przekazał sprawę B. W. w zakresie roszczenia o zwrot składek do organu rentowego, celem wydania decyzji. Zgodnie bowiem z art. 477 10 § 2 k.p.c., niedopuszczalne jest dochodzenie przed sądem żądania, które nie było wcześniej rozpoznane przez organ rentowy. W związku z tym, że wskazane żądanie nie było przedmiotem decyzji organu rentowego, a zostało zgłoszone w odwołaniu, zostało przekazane przez Sąd Okręgowy do rozpoznania organowi rentowemu.

O kosztach zastępstwa prawnego Sąd pierwszej instancji orzekł
w punkcie 3 sentencji wyroku, na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 11 ust. 2 i § 2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r.
w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu
, adekwatnie do nakładu pracy pełnomocnika.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy domagając się jego zmiany przez oddalenie odwołania oraz zasądzenie od B. W. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddziału w W. zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które w jego ocenie miało wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c., poprzez błędne przyjęcie na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, że odwołująca się nie podlegała dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 1 września 2009 r. i w konsekwencji przekazanie organowi rentowemu do rozpoznania sprawy w zakresie roszczenia o zwrot składek za okres od 1 września 2009 r., pomimo że odwołująca się faktycznie podlegała dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w okresach wskazanych w zaskarżonej decyzji. Zatem nie może być mowy o jakimkolwiek roszczeniu ze strony odwołującej się o zwrot zapłaconej składki. Skarżący argumentował także, że dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne, zatem to ubezpieczony sam decyduje, od kiedy chce podlegać temu ubezpieczeniu składając w tym zakresie odpowiedni wniosek, a następnie opłacając składki. Nieskorzystanie przez niego z ubezpieczenia chorobowego nie może być podstawą do skorygowania składek na to ubezpieczenie, a w rezultacie żądania ich zwrotu. Opłacenie składki na ubezpieczenie chorobowe jest bowiem ryzykiem po stronie ubezpieczonego, że w czasie trwania ubezpieczenia nie wystąpi zdarzenie stanowiące podstawę wypłaty zasiłku, a po stronie organu rentowego, że w razie zaistnienia zdarzenia będzie zobowiązany do wypłaty odpowiedniego zasiłku, czy świadczenia. Skarżący podkreślił także, że w spornym okresie dwukrotnie wypłacono ubezpieczonej zasiłek chorobowy - raz za okres od 12 stycznia 2010 r. do 21 stycznia 2010 r., zaś drugi raz za okres od 24 lutego 2014 r. do 28 lutego 2014 r., a tym samym nawet gdyby doszło do zwrotu zapłaconej składki, to odwołująca się musiałaby liczyć się ze zwrotem nienależnie pobranego zasiłku chorobowego.

W odpowiedzi na apelację B. W. wniosła o jej oddalenie
w całości jako bezzasadnej oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przypisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna i jako taka podlegała oddaleniu.

Tytułem wstępu wskazać należy, że stan faktyczny niniejszej sprawy nie był sporny. Strony różniły się jedynie, co do interpretacji skutków prawnych niespornych zdarzeń. Kontrola instancyjna zaskarżonego rozstrzygnięcia doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że wyrok Sądu Okręgowego został oparty na prawidłowo poczynionych ustaleniach faktycznych, dokonanych w granicach swobodnej oceny dowodów, o której stanowi art. 233 § 1 k.p.c., uzasadniających w całokształcie przyjętych faktów podstawę dla stanowczego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Sąd pierwszej instancji wskazał również w pisemnych motywach wyroku, jaki stan faktyczny stał się podstawą rozstrzygnięcia oraz podał, na jakich dowodach oparł się przy jego ustalaniu. Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena dokonywana jest na podstawie przekonań Sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a ponadto powinna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i – ważąc ich moc oraz wiarygodność – odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, sygn. akt II UKN 685/98, OSNP 2000/17/655, LEX nr 41437). Zdaniem Sądu Apelacyjnego ocena dowodów zaprezentowana przez Sąd Okręgowy spełnia powyższe kryteria.

Sąd Apelacyjny przyjął poczynione w pierwszej instancji ustalenia faktyczne za własne, bez potrzeby ich korekty, czy uzupełniania,
w konsekwencji czego nie zachodziła potrzeba ich szczegółowego powtarzania.

Wyeksponowania wymaga jednak fakt, że organ rentowy
w toku postępowania sądowego nie kwestionował, że ubezpieczona, jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, uiszczając opłatę
z tytułu składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe za miesiąc wrzesień, dokonała jej dopiero w dniu 12 października 2009 r., a zatem 2 dni po ustawowo wymaganym terminie. Podobnie organ ten nie negował, że pomimo zaistniałego uchybienia, odwołująca się nadal opłacała składki za kolejne miesiące z tytułu dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego (niektóre z nich po terminie), a gdy po raz pierwszy w 2014 r. wystąpiła z wnioskiem o wypłatę zasiłku chorobowego, otrzymała od organu rentowego odmowną decyzję z dnia 20 marca 2014 r. w której argumentowano, że nie podlega ona ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 1 września 2010 r., gdyż nie opłaciła składki na to ubezpieczenie w wymaganym terminie. Nie może przy tym budzić wątpliwości, że decyzja ta (choć ostatecznie uchylona późniejszą decyzją z dnia
12 lutego 2015 r.), była bezpośrednią przyczyną formalnego wyrejestrowania się przez B. W. z ubezpieczenia chorobowego i sformułowania żądania zwrotu składek opłacanych na to ubezpieczenie za okres od września 2010 do lutego 2014 r. Bezspornym jest również, że ZUS przez kilka lat, tj. od 1 września 2009 r. (czyli pierwszego miesiąca, za który składka nie została opłacona w terminie), aż do czasu zgłoszenia wniosku o wypłatę zasiłku chorobowego w 2014 r., nie kwestionował prawa ubezpieczonej do podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, ani nie informował jej, że składki na to ubezpieczenie opłacane były po terminie. Nie było również kwestią sporną, że po 1 września 2009 r. odwołująca się nigdy nie składała formalnego wniosku do organu rentowego o ponowne objęcie jej dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym.

Na tle bezspornego w sprawie stanu faktycznego, podniesione w apelacji zarzuty, w ocenie Sądu odwoławczego okazały się niezasadne. Zakład Ubezpieczeń Społecznych poza subsumcją prawną określonych zdarzeń oraz rozważaniami natury ogólnej na temat zagadnienia dobrowolności ubezpieczenia chorobowego osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, nie zaoferował jakichkolwiek argumentów natury jurydycznej mogących prowadzić do wzruszenia rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji. Praktyka usilnego forsowania przez stronę określonego stanowiska bez jego merytorycznego uzasadnienia nie skutkuje jednak przyznaniem temu zapatrywaniu waloru doniosłości prawnej.

Zgodnie z art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.; dalej: ustawa systemowa) osoby wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 5, a więc prowadzące pozarolniczą działalność oraz osoby z nimi współpracujące, objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowym, ubezpieczeniu chorobowemu podlegają dobrowolnie - na swój wniosek.

Z mocy art. 14 ust. 1 cytowanej ustawy, objęcie przedmiotowym ubezpieczeniem następuje od dnia wskazanego we wniosku o objęcie tym ubezpieczeniem, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wniosek został zgłoszony, z tym, iż poczynając od 1 stycznia 2003 r. objęcie dobrowolnie ubezpieczeniem chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku tylko wówczas, gdy zgłoszenie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych zostanie dokonane w terminie określonym w art. 36 ust. 4, tj. w ciągu 7 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia.

Stosownie natomiast do art. 14 ust. 2 pkt 2 omawiane ubezpieczenie ustaje ”od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono
w terminie składki należnej na to ubezpieczenie - w przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność i osób z nimi współpracujących, duchownych oraz osób wymienionych w art. 7 i 10; w uzasadnionych przypadkach Zakład, na wniosek ubezpieczonego, może wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie, z zastrzeżeniem ust. 2a”.

Redakcja powołanych przepisów wskazuje, iż podleganie osób prowadzących pozarolniczą działalność ubezpieczeniu chorobowemu realizuje się na zasadzie dobrowolności i dla skutecznego objęcia tym ubezpieczeniem konieczne jest złożenie stosownego wniosku (art. 11 ust. 2 i art. 36 ust. 5 powołanej ustawy), co nie oznacza jednak, iż przedmiotowy wniosek,
a konkretnie zawarte w nim oświadczenie o zgłoszeniu do ubezpieczenia chorobowego, stanowi czynność prawną (zdarzenie prawne) rodzącą i kreującą stosunek cywilnoprawny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2007r., II UK 106/07, LEX nr 346189).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej wykładni art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej oraz właściwie zastosował ten przepis do ustalonego w sprawie stanu faktycznego. Ustawodawca uznał, że osoba składająca wniosek o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym i oczekująca od organu rentowego świadczeń
z tego ubezpieczenia (w szczególności zasiłku chorobowego i zasiłku macierzyńskiego) zobowiązana jest do opłacania składki na to ubezpieczenie
w terminie i we właściwej (należnej) wysokości. W pojęciu "nieopłacenia
w terminie składki należnej na ubezpieczenie" (art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej) mieszczą się trzy sytuacje: nieopłacenie w ogóle
w terminie składki za dany miesiąc; opłacenie składki w terminie, ale
w niepełnej wysokości oraz opłacenie składki w pełniej wysokości, lecz po terminie. Zaistnienie jednego ze wskazanych wariantów nieopłacenia
w terminie składki należnej na ubezpieczenie powoduje - z mocy art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej - ustanie tego ubezpieczenia. Ubezpieczenie wygasa nawet w sytuacji, gdy osoba zobowiązana nie ponosi winy za nieopłacenie składki. W judykaturze ugruntowany jest przy tym pogląd, że opłacenie składki po upływie terminu, w którym powinna być opłacona i ustanie w związku z tym dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, nie powoduje ponownego nawiązania stosunku ubezpieczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
17 maja 2012 r., I UK 408/11, LEX nr 1214550).

Rygoryzm (automatyzm) przewidziany w art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej, złagodzony został przez ustawodawcę tylko w ten sposób,
że jedynie w przypadku złożenia wyraźnego wniosku o "przywrócenie terminu" do opłacenia składki na dobrowolne ubezpieczenie społeczne, pozytywna decyzja organu rentowego spowoduje kontynuowanie dotychczasowego stosunku ubezpieczenia, pod warunkiem opłacenia należnych składek, natomiast negatywna decyzja potwierdza ustanie z mocy prawa dobrowolnego tytułu ubezpieczenia społecznego. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
8 sierpnia 2001 r., II UKN 518/00, OSNAPiUS 2003 Nr 10, poz. 257).

W niniejszej sprawie bezspornym było, że B. W. kilkukrotnie opłacała składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe po terminie (po raz pierwszy dotyczyło to składki za wrzesień 2009 r.), a przy tym nigdy nie zwracała się do organu rentowego z wnioskiem o wyrażenie zgody na opłacenie składki po terminie. Oznacza to, że w jej przypadku dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ustało już z chwilą spóźnienia się po raz pierwszy z opłaceniem składki na to ubezpieczenie – za wrzesień 2009 r. Nawet późniejsze prawidłowe opłacanie składek - przy jednoczesnym braku formalnego wniosku o wyrażenie zgody na ich opłacenie po terminie - nie mogło więc spowodować ponownego nawiązania stosunku ubezpieczenia.

Zaznaczenia w tym miejscu wymaga, że jakkolwiek ustawa systemowa nie definiuje pojęcia ”wniosek”, jak również formy w jakiej winien być złożony, to wykładnia językowa art. 11 ust. 2 oraz art. 14 ust. 1 i 1a tejże ustawy jednoznacznie wskazuje na konieczność złożenia przez ubezpieczonego odpowiedniego wniosku jako warunku objęcia dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Nie można zatem przyjąć, że samo opłacenie składki
w terminie należnej składki, skutkuje objęciem tym ubezpieczeniem.

W uzasadnieniu wyroku z dnia 29 marca 2012 r. (sygn. I UK 339/11, LEX nr 1212053) Sąd Najwyższy podkreślił, iż nie można przyjąć dorozumianego oświadczenia zainteresowanego o objęcie go dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym, gdyż brak do tego podstaw. Do stosunków ubezpieczenia społecznego - jako stosunków regulowanych prawem publicznym - nie ma bowiem zastosowania art. 60 k.c., zgodnie z którym wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny. Przepis ten reguluje składanie oświadczeń woli per facta concludenta w stosunkach cywilnych (regulowanych prawem prywatnym). Nie ma podstaw do odpowiedniego stosowania przepisów Kodeksu cywilnego do wniosku
o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem społecznym. Przystąpienie do ubezpieczenia społecznego nie jest czynnością prawną prawa cywilnego, do której można stosować wymieniony przepis oraz inne przepisy Kodeksu cywilnego. Nie jest również czynnością prawa pracy, jak np. umowa
o pracę, do której można byłoby na podstawie art. 300 k.p. stosować odpowiednio przepisy Kodeksu cywilnego. Wniosek o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym musi być wyraźny i jednoznaczny, nie jest wystarczające samo opłacanie przez zainteresowanego składek na to ubezpieczenie oraz przyjmowanie tych składek przez organ rentowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lipca 2009r., I UK 70/09, LEX nr 529763). Z kolei w wyroku z dnia 28 listopada 2002r. (II UK 93/02, LEX nr 577471) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż sam fakt opłacania składek na ubezpieczenie społeczne przez osobę wyłączoną z możliwości objęcia tym ubezpieczeniem nie może rodzić skutków prawnych odmiennych od wyraźnej regulacji ustawowej. Nadto w wyroku z dnia 8 sierpnia 2001r. (II UKN 518/00, OSNP 2003 nr 10, poz. 257) w stanie faktycznym, w którym dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ubezpieczonego ustało z mocy prawa wskutek niedotrzymania ustawowego terminu zapłaty należnych składek na ten rodzaj ubezpieczenia, Sąd Najwyższy przyjął, iż ponowne objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym wymaga złożenia w tym zakresie ponownego wniosku przez zainteresowanego.

Podsumowując powyższe rozważania stwierdzić należy tym samym,
że wniosek o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym nie może być złożony w sposób dorozumiany; każdorazowo winien być wyraźny
i jednoznaczny.

Z całokształtu okoliczności sprawy wynika, iż pomimo deklarowanego przez B. W. w złożonym w dniu 12 sierpnia 2008 r. dokumencie zgłoszeniowym ZUS ZUA przystąpienia do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego z datą 5 sierpnia 2008 r., już za wrzesień 2009 r. nie opłaciła ona składki na to ubezpieczenie w obowiązującym terminie płatności, co w sposób nie budzący żadnych wątpliwości spowodowało - po myśli cytowanego art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych - ustanie dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, zaś ponowne objęcie owym ubezpieczeniem bezwzględnie wymagało ponownego złożenia odpowiedniego wniosku. Skoro zaś odwołująca się po tej dacie nigdy wniosku takowego nie złożyła, zdaniem Sądu Apelacyjnego oczywistym jest, iż do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego faktycznie po tej dacie nie przystąpiła. Powyższej oceny nie zmienia okoliczność, iż w okresach wskazanych w zaskarżonej decyzji odwołująca się opłaciła składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe
w obowiązującym terminie płatności, natomiast organ rentowy składki te przyjmował. Jak wskazano bowiem wyżej, samo opłacenie składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, przy braku formalnego wniosku
o objęcie tym ubezpieczeniem, nie może sanować owego braku, którego nie mogą zastąpić jakiekolwiek czynności dorozumiane.

Słusznie zatem Sąd pierwszej instancji uznał, że po ustaniu - wskutek nieopłacenia składki na dobrowolne ubezpieczenie społeczne za wrzesień 2009 r. - owego ubezpieczenia, odwołująca się nigdy nie wystąpiła do organu rentowego z jakimkolwiek wnioskiem o ponowne objęcie jej tym ubezpieczeniem, w związku z czym stwierdzenie przez organ rentowy, że
w okresach wymienionych w kontrolowanej decyzji B. W., jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlegała dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, uznać należało za oczywiście nieuprawnione.

Konsekwencją zmiany przez Sąd Okręgowy zaskarżonej decyzji ZUS, było prawidłowe przekazanie organowi rentowemu żądania odwołującej się
o zwrot składek, celem wydania w tym zakresie stosownej decyzji. Zgodnie bowiem z art. 477 10 § 2 k.p.c., niedopuszczalne jest dochodzenie przed sądem żądania, które nie było wcześniej rozpoznane przez organ rentowy. Tak więc również w tym zakresie, wyrok Sądu pierwszej instancji okazał się prawidłowy.

Z powyższych względów, nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku, Sąd Apelacyjny orzekł w oparciu o art. 385 § 1 k.p.c. orzekł o oddaleniu apelacji, jako bezzasadnej.

O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto po myśli art. 98 k.p.c. w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804) w brzmieniu obowiązującym do 26 października 2016 r., przy uwzględnieniu wartości przedmiotu zaskarżenia i faktu, że w postępowaniu apelacyjnym strona wygrywająca spór reprezentowana była przez tego samego radcę prawnego, co w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji. W myśl powyższych przepisów, zasądzeniu od organu rentowego na rzecz B. W. podlegała zatem kwota 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, stanowiąca 75% stawki minimalnej.

Marcjanna Górska Bożena Lasota Marzena Wasilewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Baranowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Bożena Lasota,  Marzena Wasilewska
Data wytworzenia informacji: