Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 693/15 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Turku z 2016-07-07

Sygn. akt IC 693/15

UZASADNIENIE

Powód M. P. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 5.660,99 zł tytułem odszkodowania za szkodę powstałą w pojeździe marki V. (...) o nr rej. (...) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 03.02.2015r. do dnia zapłaty, kwoty 599,99 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13.03.2015r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów holowania, kwoty 749,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13.03.2015r. do dnia zapłaty za uszkodzony telefon marki iPhone; nadto zażądał zasądzenia kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłatą od pełnomocnictwa, rozpoznania sprawy pod jego nieobecność oraz złożył wnioski dowodowe.

W uzasadnieniu podniósł, że w dniu 02.01.2015r. doszło do zdarzenia drogowego w wyniku którego kierujący samochodem, posiadający umowę ubezpieczenia OC u pozwanego, doprowadził do kolizji z jego pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) i spowodował w nim uszkodzenia.

Przyznał, że pozwany przyjął odpowiedzialność za szkodę i w toku postępowania likwidacyjnego sporządził wycenę, szacując koszt naprawy na 5.704,76 zł i taką kwotę mu wypłacił.

W ocenie powoda, powyższa kwota nie rekompensowała szkody co wykazała ocena techniczna wykonana na jego zlecenie, gdzie koszt przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia oszacowano na 11.365,75 zł. Powyższe zdaniem powoda uzasadnia roszczenie stanowiące różnicę między kwotą należną, wynikającą z opinii prywatnej i wypłaconą.

Powód dowodził, że pozwany winien mu także zwrócić koszty wydatkowane na holowanie pojazdu z miejsca kolizji oddalonego od miejsca jego zamieszkania o 50 km i kwotę 749,00 zł za uszkodzony telefon marki iPhone.

Podkreślił, że pozwany, mimo wezwania, nie spełnił jego żądania wobec czego koniecznym było wystąpienie z niniejszym powództwem. Na poparcie roszczenia przywołał pogląd prezentowany w judykaturze i doktrynie. Jako podstawę prawną roszczenia wskazał art. 822 k.c., 361 k.c. Uzasadnił żądanie w zakresie odsetek, legitymacji biernej i właściwości miejscowej.

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych oraz złożył wnioski dowodowe. Zaprzeczając wszelkim okolicznościom, twierdzeniom i dowodom wyraźnie nie przyznanym, przekonywał, że po zgłoszeniu przez powoda szkody przeprowadził z należytą starannością postępowanie likwidacyjne, wynikiem którego było ustalenie odszkodowania na poziomie 5.704,76 zł brutto, wyliczone kosztorysowo. Nie zgodził się z żądaniem powoda w zakresie zwrotu kosztów holowania, wskazując, że przedłożony mu rachunek, wystawiony przez firmę (...), nie spełniał podstawowych wymogów z uwagi na brak w nim ilości kilometrów przejechanych, stawki za 1 kilometr etc., uniemożliwiających jego weryfikację. Zakwestionował też zasadność roszczenia dotyczącego odszkodowania za telefon, który w ocenie pozwanego nie uległby uszkodzeniu gdyby był odpowiednio zabezpieczony. Wskazując na art. 361 k.c. przekonywał, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła a na poszkodowanym ciąży obowiązek minimalizowania rozmiarów szkody (k. 28-31).

Pismem złożonym dn. 22.04.2016r., doręczonym pozwanemu dn. 02.03.2016r. powód rozszerzył powództwo do kwoty 9.666,17 zł i zażądał jej zasądzenia z ustawowymi odsetkami od dnia 03.03.2015r do dnia zapłaty, wskazując, iż opinia biegłego rzeczoznawcy samochodowego wykazała opłacalność naprawy pojazdu a dochodzona kwota stanowi różnicę między rzeczywistą wysokością szkody – 15.370,93 zł i wypłaconą kwotą – 5.704,76 zł (k.138-139).

Stanowisko pozwanego pozostało bez zmian. Zwrócił jednak uwagę na ewentualną zasadność rozliczenia kosztów naprawy pojazdu zgodnie z pkt 1 c opinii biegłego (k.160-161).

Sąd ustalił i zważył co następuje:

V. (...) (7H) o nr (...), rocznik 2004, w 2011r. uczestniczył w kolizji drogowej na terenie Niemiec i stamtąd został sprowadzony na teren Polski. W dniu 08.12.2011r. został zarejestrowany na nazwisko M. P., prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...). M. P. jest płatnikiem VAT ale samochód nie został wprowadzony do ewidencji środków trwałych firmy. M. P. był właścicielem telefonu marki iPhone.

Dnia 02.01.2015r. w G., na parkingu, M. K., kierujący samochodem marki P. (...), podczas wykonywania manewru cofania, najechał na przód zaparkowanego samochodu marki V. (...) doprowadzając do uszkodzenia w nim m.in. zderzaka, lamp, chłodnicy, czujników odstępu, pokrywy komory silnika, osłony kraty czołowej, kraty wlotu powietrza. Na skutek uderzenia spadł z konsoli telefon komórkowy iPhone 4 o numerze (...). Koszt jego wymiany wynosi 749 zł. Na miejsce zdarzenia nie wezwano policji. V. został sholowany z G. do miejsca zamieszkania M. P. to jest do W., przez firmę jego brata AUTO CZĘŚCI R. P. w W.. Za usługę wystawiono fakturę VAT (...) na kwotę 599,99 zł.

(dowód: zeznanie powoda k.149-150, faktura VAT nr (...), pismo z M. (...) k.19, lista środków trwałych k.54, ewidencja podatnika AUTO CZĘŚCI M. P..55, oświadczenie k.56, fotografia opakowania od telefonu k.57, pismo w Urzędu Skarbowego w T. k.60, dokumentacja fotograficzna pojazdu i telefonu z akt szkodowych, dokumenty z akt szkody)

W dacie zdarzenia właściciela pojazdu marki P. wiązała z (...) S.A. (dalej (...)) , umowa w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (OC) serii (...), zawarta na okres 1 roku.

Dnia 02.01.2015r. poszkodowany, za pomocą elektronicznego sytemu zgłaszania szkód, zgłosił powstanie szkody ubezpieczycielowi opisując przebieg zdarzenia, uszkodzenia auta i telefonu. Szkodę zarejestrowano pod nr (...). Sprawca i poszkodowany złożyli żądane przez towarzystwo ubezpieczeniowe dokumenty i oświadczenia. Następnie przedstawiciel (...) przeprowadził oględziny pojazdu, opisał uszkodzenia V. w protokole szkody. Sporządził dokumentację fotograficzną pojazdu i telefonu.

Na zlecenie ubezpieczyciela, dnia 12.01.2015r. opracowano w systemie Audatex kalkulację w której koszt naprawy pojazdu V. oszacowano na kwotę 5.704,75 zł brutto. W wycenie zastosowano ceny części zamiennych, zastosowano amortyzację na poziomie - 60% i przyjęto stawkę roboczogodziny w kwocie 50 zł netto na prace lakiernicze i blacharskie. Kwotę 5.704,75 przelano na konto poszkodowanego.

(dowód: dokumenty z akt szkody)

Poszkodowany nie zgodził się ze sposobem rozliczenia szkody przez ubezpieczyciela i zwrócił się do rzeczoznawcy samochodowego E. R. (1) o dokonanie weryfikacji. Rzeczoznawca, przy pomocy programu eksperckiego Audatex, oszacował koszt naprawy V. na 11.365,75 zł brutto, przy cenach części zamiennych według stanu na lipiec 2015r. i kosztach roboczogodziny 90 zł netto. Pismem z dnia 16.02.2015r., doręczonym dnia 02.03.2015r., poszkodowany wezwał ubezpieczyciela do zapłaty kwot. 5.660,99 zł, 599,99 zł i 749 zł. Żądanie nie zostało spełnione.

(dowód: ekspertyza i ocena techniczna E. R. k.10-17)

Koszty naprawy uszkodzeń samochodu marki V. (...) o numerze rej. (...) powstałe w związku ze zdarzeniem drogowym z dnia 02.01.2015 r. wynoszą, według systemu Audatex: przy zastosowaniu nowych oryginalnych części pochodzących z sieci dealerskiej V. - 19.746,30 zł brutto,przy zastosowaniu nowych części zamiennych produkowanych przez tych samych producentów co do montażu fabrycznego pochodzących spoza sieci dealerskiej V. i nie posiadających logo producenta pojazdu - 15.370,93 zł brutto , przy zastosowaniu nowych alternatywnych części zamiennych pochodzących spoza sieci dealerskiej V. klas P,PJ,PC,PT - 10.027,19 zł brutto.

Średni, całkowity koszt przewiezienia pojazdu marki V. (...) z miejsca kolizji, G. koło K. do W. koło T., przy uwzględnieniu dojazdu holującego do miejsca kolizji z miejscowości R., załadunek pojazdu, przewiezienie i rozładunek oraz przejazd z W. do R. wynosi 332,59 zł. Opłata holownika za 3,78 odcinka drogi objętego ViaTOLL wynosi 1,32 zł. Na drodze holowania nie są pobierane inne dodatkowe opłaty. Przejazd na odcinku pomiędzy S. miejscowością Ż. jest bezpłatny.

( dowód: opinia biegłego R. W. k.64-92,120-126)

Stan faktyczny przedmiotowej sprawy w zakresie okoliczności zdarzenia, które doprowadziło do powstania szkody w pojeździe powoda na skutek nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym przez sprawcę ubezpieczonego u pozwanego oraz zakresu uszkodzeń pojazdu nie budził żadnych wątpliwości.

Ustalenia związane z przedmiotową sprawą Sąd poczynił na podstawie zgromadzonych przez strony, opisanych wyżej dokumentach, którym dał wiarę w pełni albowiem strony nie zakwestionowały skutecznie ich autentyczności czy wiarygodności (z wyjątkiem kosztorysów), a Sąd nie znalazł podstaw by to czynić z urzędu. Nie budziła żadnych wątpliwości Sądu autentyczność dokumentu złożonego przez stronę pozwaną, potwierdzającego fakt wcześniejszych uszkodzeń V. (k.101-103). Pojazd powoda i ujawniony na portalu AUTOonline (niemieckim) bezspornie posiadały identyczny numer VIN (por. k.101 i np. k. 81,82).

Brak jest podstaw do podważenia wiarygodności dokumentów stanowiących o kosztach związanych z uszkodzeniem telefonu iPhopne (k.19). Pozwany ich skutecznie nie zakwestionował.

Bezspornie sprawcę szkody wiązała z pozwanym towarzystwem ubezpieczeniowym umowa w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Pozwany nie zaprzeczał wywodzącej się stąd legitymacji biernej.

Sporną kwestię stanowiła wysokość odszkodowania.

Bezspornie pozwany uznając naprawę pojazdu za nieopłacalną wypłacił powodowi kwotę 5.704,76 zł brutto tytułem odszkodowania i odmówił spełnienia dalej idącego żądania.

Tak pozasądowa ekspertyza techniczna przedstawiona przez powoda, ale także kosztorys wykonany na zlecenie pozwanego, są dokumentami prywatnymi w rozumieniu art. 245 k.p.c. Dokument prywatny, stanowi pełnoprawny środek dowodowy, który sąd orzekający może uznać za podstawę swoich ustaleń faktycznych, a następnie wyrokowania, choć jego moc jest słabsza od dokumentu urzędowego. Dokument prywatny tak jak każdy dowód podlega ocenie sądu.

Nietrudno zauważyć, że kosztorysy wykonane przez rzeczoznawców na zlecenie stron i biegłego sądowego R. W., sporządzone w oparciu o program Audatex, powszechnie stosowany przy szacowaniu szkód komunikacyjnych, są rozbieżne. Znacząca różnica występuje zwłaszcza w wycenie opracowanej w toku postępowania likwidacyjnego. Jako skrajną, nie obrazującą rzeczywistych, ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy, co wykazała opinia biegłego sądowego R. W., należy ją odrzucić. Pośrednio podważył ją sam pozwany, zgadzając się na rozliczenie szkody w oparciu o ceny dostępnych na rynku motoryzacyjnym nowych części alternatywnych, pochodzących spoza sieci dealerskiej V. (pkt 1 c opinii k. 66). Zastosowanie takich części dopuścił też rzeczoznawca E. R. przygotowujący wycenę na zlecenie strony powodowej (por. k.16).

Za przydatną do rozstrzygnięcia bo obiektywną i sporządzoną z wykorzystaniem specjalistycznej wiedzy Sąd uznał opinię biegłego R. W.. Biegły przedstawił 3 możliwe warianty rozliczenia szkody tj. wg cen: nowych oryginalnych części pochodzących z sieci dealerskiej V., nowych części zamiennych produkowanych przez tych samych producentów co do montażu fabrycznego pochodzących spoza sieci dealerskiej V. i nie posiadających logo producenta pojazdu i nowych alternatywnych części zamiennych pochodzących spoza sieci dealerskiej V. klas P,PJ,PC,PT. W żadnej kalkulacji biegły nie wprowadził amortyzacji kosztów części ani lakierowania. Przy ustalaniu kosztów naprawy biegły uwzględnił zakres uszkodzeń wskazany przez ubezpieczyciela oraz stawki roboczogodzin w wysokości 90 zł netto i 95 zł netto tj. na poziomie średnich stawek stosowanych w warsztatach lakierniczo-blacharskich na terenie powiatu (...), tureckiego tj. wymiarze podobnym do danych przyjętych przez rzeczoznawcę E. R. oraz tzw. koszty czynności technologicznych.

Uzyskane przez biegłego dane w firmach profesjonalnie zajmujących się pomocą drogową na terenie miast K., T. i powiatu pozwoliły biegłemu na prawidłowe ustalenie średniego kosztu przewozu samochodu osobowego marki V. (...) na trasie G.W. gm. T., przy uwzględnieniu dojazdu do miejsca kolizji oraz przejazdu od miejsca wyładunku do miejsca postoju holownika na około 2,85 zł netto za każdy przejechany kilometr. Doliczenie kwoty 1,32 za opłatę ViaTOLL dało łącznie kwote 333,91 zł (zob. k.67,73-76,120-126). Złożona przez powoda faktura za holowanie uniemożliwia poprawną weryfikację z uwagi na brak istotnych elementów, takich np. jak stawka czy ilość przejechanych km co czyni ja nieprzydatną do rozstrzygnięcia (k.18).

Powód, występując z przedmiotowym powództwem, stanął na stanowisku, iż na ubezpieczycielu, stosownie do art. 34 ust.1 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych(j.t. Dz.U.z 2013 poz. 392 ze zm., dalej u.u.ob.) i art. 361 k.c., ciąży obowiązek pełnej rekompensaty poniesionej przez niego straty wobec czego pozwany winien mu zapłacić dodatkowo kwotę dochodzoną pozwem. Wartość pojazdu po jego naprawie to nic innego, jak jego wartość rynkowa. Ponieważ wartość ta w wyniku uszkodzenia, choć później wyeliminowanego, maleje w stosunku do tej, jaką pojazd ten miałby na rynku, gdyby nie został uszkodzony, to kompensata powinna obejmować nie tylko koszty naprawy, ale także tę różnicę wartości.

Odpowiedzialność ubezpieczyciela wynikająca z umowy wyraża się w obowiązku spełnienia świadczenia pieniężnego polegającego na wypłacie odszkodowania za szkodę powstałą w wyniku przewidzianego w umowie wypadku. Zgodnie z art. 9 ust. 1 cytowanej ustawy umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej, wiążąca w przedmiotowej sprawie właściciela pojazdu, którym kierował sprawca szkody i pozwanego, obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Istota ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wynikająca z art. 822 k.c. sprowadza się do tego, że zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za te szkody ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której zawarta została umowa ubezpieczenia.

Zgodnie z przepisem art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody spowodowane jego ruchem, oparta jest na zasadzie ryzyka. Stosownie do art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na ustalenie istnienia związku przyczynowego pomiędzy stworzeniem zagrożenia na drodze przez pojazd ubezpieczony u pozwanego, a powstaniem szkody na mieniu powoda.

Odnosząc się do roszczenia powoda w części dotyczącej szkody w pojeździe, należy mieć na względzie pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w Uchwale 7 sędziów z dnia 12 kwietnia 2012 r. III CZP 80/11 w którym przyjęto, że Zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu.

Wykładnia art. 361 § 2 k.c. i art. 363 § 2 k.c. prowadzi do wniosku, że ubezpieczyciel, w ramach umowy o odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu, powinien ustalić odszkodowanie w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości. Nie można jednak z góry wyłączyć, że zamontowanie podczas przywracania do stanu poprzedniego nowych części spowoduje jednak wzrost wartości pojazdu jako całości. Jeżeli wymianie podlegały części już znacznie wyeksploatowane i przestarzałe technicznie, a jednocześnie stanowiące znaczną część wartości całego pojazdu, to może się okazać, że w konkretnym przypadku wartość pojazdu po naprawie wzrośnie.Reguła dotycząca zasadności wykorzystania przy ustalaniu wysokości odszkodowania cen części równoważnych oryginalnych, czego żąda powód, nie jest miarodajna w każdym przypadku. Potrzeba zastosowania części oryginalnych lub producenta odnosi się w szczególności do pojazdów będących jeszcze na gwarancji producenta, który wymaga od autoryzowanych warsztatów, by w ramach napraw gwarancyjnych korzystały wyłącznie z części zamiennych dostarczanych przez producenta pojazdów na potrzeby tych napraw. Także szczególny interes poszkodowanego może uzasadniać dokonanie naprawy z wykorzystaniem części oryginalnych, pochodzących bezpośrednio od producenta pojazdu. Wyboru sposobu naprawienia szkody, o którym stanowi art. 361 § 1 k.c. dokonuje się przez złożenie oświadczenia drugiej stronie. Przy stosowaniu przepisu art. 363 § 1 k.c. do wypadków komunikacyjnych należy stwierdzić, że szkoda powstaje w sferze odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela co prowadzi do wniosku, że treścią świadczenia ubezpieczyciela, wynikającą z umowy ubezpieczenia OC, nie jest jednak przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku (restytucja techniczna samochodu), ale naprawienie szkody powstałej w ogóle w majątku poszkodowanego, wywołanej uszkodzeniem lub zniszczeniem pojazdu. Szkoda powstaje w chwili wypadku komunikacyjnego i podlega naprawieniu na podstawie 436 k.c. oraz według zasad art. 363 k.c, a w wypadku odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń-według zasad określonych w art. 363 § 2 k.c stąd obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, czy i jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić. To oznacza, że jego wysokość ma odpowiadać kosztom usunięcia różnicy w wartości majątku poszkodowanego, a ściślej - kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku. Gdy zatem przez wykonanie naprawy pojazdu poszkodowany przywrócił mu jego wartość sprzed wypadku, odszkodowanie powinno odpowiadać kosztom takiej właśnie naprawy, jeżeli natomiast jej nie wykonał, to winno odpowiadać kosztom takiej naprawy ustalonym przez rzeczoznawcę.

Uwzględniając zatem fakt, że powód nie dokonał naprawy pojazdu, pokreślić należy, że w niniejszej sprawie istotne są te rozważania, oparte na zgromadzonym materiale dowodowym, które dotyczą niezbędnych kosztów gwarantujących przywrócenie stanu pojazdu sprzed szkody, a których obliczenia dokonuje rzeczoznawca będący biegłym sądowym z dziedziny motoryzacji (zob. np. wyrok Sądu Okręgowego w Kaliszu z dnia 19 grudnia 2013 r. II Ca 567/13).

Odnosząc powyższe do stanu faktycznego przedmiotowej sprawy nie można pominąć przy ocenie roszczenia powoda w zakresie odszkodowania za naprawę pojazdu, wieku pojazdu, wcześniejszych napraw, którym niewątpliwie ów pojazd był poddawany, braku historii serwisowania. Powód nie podważył wiarygodności dokumentu złożonego przez pozwanego a obrazującego stan techniczny pojazdu przed kolizją (por. k. 101-103). Nie można tego dowodu odrzucić w świetle wniosków opinii biegłego R. W..

Mając na uwadze zgromadzony materiał dowodowy oraz przedstawioną argumentację, Sąd uznał, że kwotą umożliwiającą powodowi przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia będzie kwota 10.027,19 zł brutto. Wobec częściowego jej uregulowania przez powoda (5.704,76 zł ) należało zatem zasądzić powodowi dodatkowo kwotę 4.322,43 zł o czym orzeczono w punkcie 1 wyroku. Bezspornie pozwany zaniżył znacznie rzeczywiste koszty naprawy pojazdu powoda. Wypłacona powodowi suma odszkodowania, wbrew twierdzeniu pozwanego, nie kompensuje szkody na mieniu. Opinia biegłego sądowego wykazała rzeczywisty rozmiar szkody.

Żądanie zwrotu kosztów holowania, określonych przez powoda na 599,99 zł okazało się częściowo zasadne.

Sąd przyjął za biegłym, iż średni koszt z tym związany, z opłatą ViaTOLL, wynosi 333,91 zł (332,59 zł + 1,32 zł). Podkreślenia wymaga fakt, iż brat powoda, który miał świadczyć mu usługę prowadzi identyczną (jak powód) działalność gospodarczą w branży handlu częściami do aut w W. tj. w miejscu zamieszkania powoda. Należało też się zgodzić z pozwanym, że złożona przez powoda faktura za holowanie uniemożliwiała jej weryfikację co zaznaczono w ocenie dowodów.

W tym stanie sprawy uwzględniono powództwo w tej części do kwoty 333,91 zł (pkt 2 wyroku).

W pozostałej części powództwo w zakresie zwrotu kosztów naprawy oraz kosztów holowania oddalono jako bezzasadne i wygórowane (pkt 4 wyroku).

Za w pełni uzasadnione Sąd uznał roszczenie powoda dotyczące zwrotu kosztów za uszkodzenie telefonu. Przedłożone przez powoda dowody potwierdzające wysokość straty w mieniu nie zostały przez pozwanego skutecznie podważone. Pozwany nie wykazał aby szkoda powoda powstała w tym zakresie, na skutek jego nieostrożności, wobec czego orzeczono jak w punkcie 3 wyroku.

Powód wniósł o zasądzenie dochodzonych kwot wraz z ustawowymi odsetkami, w tym od kwoty z tytułu kosztów naprawy pojazdu od dnia 03.02.2015r. do dnia zapłaty, powołując się na art. 14 ust.1 u.u.ob., od kwot za holowanie auta i uszkodzony telefon od dnia 13.03.2015r., do dnia zapłaty. W ocenie sądu zasadnie.

Odsetki, należą się, zgodnie z art. 481 k.c., za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia, choćby wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Stanowią one rekompensatę uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego.

Zgodnie z ogólną regułą (art. 455 k.c.) dotyczącą wymagalności roszczenia związanego z opóźnieniem się dłużnika ze spełnieniem świadczenia pieniężnego (art. 481 § 1 k.c.), jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Reguły te modyfikują art. 14 ust. 1,2 u.u.ob. w zw. z art. 817§1,2 k.c., zgodnie z którymi ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o szkodzie a tylko gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie 30 dni.

W stanie faktycznym niniejszej sprawy szkodę zgłoszono 02.01.2015r.

Poszkodowany w przedmiotowej sprawie współdziałał z ubezpieczycielem w toku postępowania likwidacyjnego dostarczając mu na wezwanie niezbędne dokumenty. Nie spełniając świadczenia w terminie określonym art. 14 ust. 1 u.u.ob., pozwany od dnia 03.02.105r. popadł w zwłokę, jeżeli chodzi o kwotę dochodzoną w pozwie z tytułu odszkodowania za szkodę w pojeździe.

W dniu 02.03.2015r. pozwany podjął wezwanie o zapłatę wymienionych w nim kwot ( w tym za holowanie i telefon) w terminie 7 dni od dnia doręczenia (k.20-22). Żądania nie spełnił wobec czego od dnia 10.03.2015r., stosownie do art. 481 k.c., pozostawał w zwłoce.

Wobec treści art. 321 § 1k.p.c. orzeczono zgodnie z roszczeniem.

Z uwagi na zmianę brzmienia art. 481 k.c., odsetki zasądzono od dnia 03.02.2015r. i od 13.03.2015r. do dnia 31.12.2015 r. zgodnie z treścią art. 481 §1 i 2 k.c. obowiązującą do 31 grudnia 2015 r. i od dnia 1 stycznia 2016 r., zgodnie z art. 481 §1 i 2 k.c. w brzmieniu dokonanym ustawą z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 1830).

Strony zażądały zwrotu kosztów procesu.

Obowiązek zwrotu przeciwnikowi kosztów procesu oparty został na dwóch podstawowych zasadach: a) zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu, zgodnie z którą strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić stronie przeciwnej poniesione przez nią koszty procesu, oraz b) zasadzie kosztów niezbędnych i celowych, wedle której zwrotowi podlegają jedynie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw lub celowej obrony. Obowiązek zwrotu kosztów procesu zależy od ostatecznego wyniku sprawy.

Powód wygrał sprawę w 49,07%.

Wobec wyniku rozstrzygnięcia, do rozliczenia kosztów zastosowanie znajdzie art. 100 zd. 1 k.p.c.

W tej sytuacji koszty zastępstwa procesowego zniesiono między stronami a od pozwanego na rzecz powoda zasądzono kwotę 1.105,81 zł tj. 49,07 % z poniesionych kosztów procesu – 2.253,54 zł obejmujących: 351 zł + 133,00 zł opłaty uiszczonej zgodnie z art. 13 ust. 1 u.k.s.c.(ustawa z dn. 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych – j.t. Dz.U. Z 2014r. poz. 1025) i 1.769,54 na koszty opinii biegłych.

Zdaniem Sądu sytuacja finansowa pozwanego pozwala na wywiązanie się z nałożonego obowiązku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jolanta Kasprzak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Turku
Data wytworzenia informacji: