Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 2680/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Koninie z 2018-02-26

Sygn. akt I C 2680/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2018 r.

Sąd Rejonowy w Koninie I Wydział Cywilny

Przewodniczący SSR Karol Dryjański

Protokolant Aleksandra Kwiatkowska

po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2018 r. w Koninie

na rozprawie

sprawy z powództwa L. B.

przeciwko E. B. (1) i G. B.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda na rzecz każdej z pozwanych kwotę po 4.817 zł (cztery tysiące osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego M. Ś. prowadzącego kancelarię w K. kwotę 5.904 zł (pięć tysięcy dziewięćset cztery złote) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powodowi.

SSR Karol Dryjański

Sygn. akt I C 2680/17

UZASADNIENIE

L. B. wniósł o zasądzenie od pozwanych E. B. (1) i G. B. solidarnie na jego rzecz tytułem zadośćuczynienia kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu (14.01.2016 r.) do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanych na cel społeczny kwoty 10.000 zł za naruszenie dóbr osobistych powoda. Powód wniósł także o obciążenie pozwanych kosztami postępowania w całości, a także o przyznanie od Skarbu Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.

W uzasadnieniu powód podniósł, że w latach 2011 – 2012 pozwane wysyłały do niego obraźliwe wiadomości sms. Pozwane naruszyły w ten sposób zdaniem powoda jego godność, cześć i dobre imię. Ponadto według powoda ich zachowanie miało negatywny wpływ na jego zdrowie psychiczne i fizyczne.

W odpowiedzi pozwane wniosły o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych w wysokości pięciokrotności stawki minimalnej.

Pozwane podniosły zarzut przedawnienia wskazując, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat 3 od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Zarazem pozwane zaprzeczyły jakoby wysłały powodowi sms-y o treści wskazanej w pozwie dodając, że postępowanie przygotowawcze w sprawie przedmiotowych sms-ów zakończyło się umorzeniem. Pozwane dodały, że powód od wielu lat inicjuje różnego rodzaju postępowania wobec członków swojej rodziny, których w ten sposób nęka i usiłuje uzyskać od nich nienależne środki pieniężne, nadużywając przy tym zwolnienia od kosztów sądowych. Zdaniem pozwanych takie zachowanie powoda jest wynikiem konfliktu rodzinnego. Pozwane zaprzeczając, że wysyłały powodowi przedmiotowe sms-y zwróciły uwagę, że treści zawarte w sms-ach powoływanych w pozwie nie mogły wywołać negatywnych następstw w zakresie stanu zdrowia, o czym świadczy fakt, iż z wytoczeniem powództwa powód zwlekał ponad 3 lata od wysłania ostatniego z powoływanych sms-ów.

Podczas rozprawy w dniu 29.09.2017 r. pełnomocnik pozwanych ograniczył żądanie w zakresie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego do trzykrotności stawki minimalnej.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Powód L. B. do 2013 r. pozostawał w związku małżeńskim z I. B.. Mają troje dzieci w wieku 16, 13 i 6 lat. Małżeństwo powoda z I. B. zostało rozwiązane przez rozwód z winy powoda wyrokiem sądu Okręgowego w K.z dnia 30.10.2013 r., sygn. akt I C 534/13, który uprawomocnił się 21.11.2013 r.

Braćmi L. B.K. B. (1) i M. B.. K. B. (1) jest mężem G. B.. M. B. jest mężem E. B. (1).

Powód obecnie mieszka w J.. Wcześniej do 2014 r. mieszkał w P. wraz z żoną i trojgiem dzieci oraz z matką K. B. (2). Matka powoda zamieszkała z K. B. (1) i G. B..

L. B. prowadził działalność gospodarczą. Zaprzestał jej prowadzenia od 27.08.2010 r. Następnie podjął ją ponownie.

Dzieci powoda prawidłowo funkcjonują w środowisku szkolnym i przedszkolnym.

Powód jest znany Policji ze swego nadpobudliwego usposobienia.

dowód: zeznania I. B. k. 37 – 38, K. B. (1) k. 51 – 52, notatka urzędowa k. 91, decyzja o wykreśleniu wpisu z ewidencji działalności gospodarczej k. 95, rachunek wyników k. 102, oświadczenie z dnia 13.02.2017 r. k. 103, informacja z Państwowej Inspekcji Pracy k. 106, świadectwo szkolne k. 108, 109, 111, pismo z dnia 04.09.2015 r. k. 110, dyplom k. 112, 113, 120,121, informacja o przyznaniu nagrody k. 114, 116, informacja o przyznaniu stypendium k. 115, opinia k. 117, 118, 119, 122

W sierpniu 2010 r. L. B. był uczestnikiem kolizji drogowej spowodowanej przez W. B. (matkę E. B. (1)). Powód zawiadomił Policję o tym zdarzeniu.

W tym samym miesiącu w 2010 r. podczas wizyty M. B. w P. L. B. wygonił go z posesji. Z kolei w dniu 14.08.2010 r. powód zadzwonił do M. B. z wiadomością, że ich matka jest nieprzytomna i trzeba ją ratować. Na wieść o tym E. B. (1) wezwała pogotowie. Gdy K. B. (1) i M. B. przyjechali do P. okazało się, że powód wprowadził ich w błąd. M. B. i K. B. (1) obezwładnili powoda do przyjazdu Policji, gdyż powód zachowywał się nieobliczalnie.

Strony pozostają od tego czasu w konflikcie.

Powód zgłosił się w dniu 16.08.2010 r. na obdukcję, a w dniu 20.08.2010 r. zgłosił się do poradni zdrowia psychicznego. W historii choroby odnotowano jedną wizytę. W dniu 16.12.2010 r. powód został skierowany do szpitala psychiatrycznego.

Powód zapowiedział K. B. (1), że będzie się na nim mścił, a M. B., że będzie ciągał go po sądach. Od tego czasu miały miejsce głuche telefony do K. B. (1) i jego księgowej, przebicia opon w samochodzie K. B. (1), uszkodzenia sprzętu budowlanego (K. B. (1) prowadzi firmę budowlaną), samochód G. B. został porysowany.

L. B. jeździł samochodem za K. B. (1) i G. B. (w dniu 10.10.2011 r. G. B. zgłosiła ten fakt w Posterunku Policji w K. B. (3)). Powód rzucił kamieniem w K. B. (1), a także groził K. B. (1), że poleje mu przewody hamulcowe kwasem solnym, straszył go też Ukraińcami. L. B. przyjeżdżał do firmy (...) i wyzywał go w obecności klientów. W jednym wypadku M. B. zareagował na takie zachowanie powoda wezwaniem Policji. L. B. dzwonił do G. B. i E. B. (1) i wyrażał się wobec nich wulgarnie. Gdy E. B. (1) przestała odbierać telefony od powoda zaczął dzwonić do niej z numeru swojej matki albo z budki telefonicznej. Ponadto powód w dniu 23.01.2012 r. przejeżdżając samochodem obok M. B. celowo go ochlapał, a także uderzył K. B. (1).

Powód w relacjach z pozwanymi upokarzał je, w wulgarny sposób komentował ich wygląd i pochodzenie.

Z telefonu G. B. wysłano do powoda wiadomości sms:

1)  w dniu 09.05.2012 r. o treści: „boisz się to widać przyjedź to ten ryj ci obiję”,

2)  w dniu 10.05.2012 r. o treści „dzieciorób”, „analfabeci to stawiają choć trzy krzyżyki”, „cienias”,

3)  w dniu 30.05.2012 r. o treści „cała P. będzie wiedzieć że matkę pobiłeś i wyrzuciłeś czubku”.

Z telefonu E. B. (1) wysłano do powoda wiadomości sms:

1)  w dniu 15.11.2011 r. o treści „wiem że twój lumpeks w S. ma słabe dochody ale na rozmowę cię chyba stać a nie puszczasz strzałki”,

2)  w dniu 17.11.2011 r. o treści „lumpeks ma takie słabe dochody że na znaczek cię nie stać. Miało być pismo a zapomniałam że nie umiesz pisać”.

W dniu 13.07.2012 r. do Prokuratury Rejonowej w K.wpłynął wniosek powoda i I. B. o wszczęcie postępowania karnego przeciwko pozwanym o to, że w okresie od listopada 2011 r. do dnia 02.07.2012 r. działając wspólnie i w porozumieniu za pośrednictwem wiadomości sms, nękały pokrzywdzonych, dręczyły ich, poniżały, wyzywały, czym wzbudziły u powoda i jego żony uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia oraz istotnie naruszyły ich prywatność, to jest o przestępstwo z art. 190a § 1 kk.

Postanowieniem z dnia 16.09.2012 r., sygn. 2 Ds. (...), umorzono postępowanie w sprawie wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. Postanowieniem z dnia 29.11.2012 r., sygn. akt II Kp 364/12, Sąd Rejonowy w K.utrzymał w mocy postanowienie z dnia 16.09.2012 r.

Na skutek zawiadomienia L. B. w sprawie naruszenia miru domowego w dniu 14.08.2010 r. w P. przy ul. (...) toczyły się postępowania przygotowawcze pod sygn. 2 Ds. (...), 2 Ds. (...) i 2 Ds. (...).

Ponadto I. B. w dniu 05.11.2012 r. skierowała do Prokuratury Rejonowej w K.o tym, że została pobita przez G. B. w dniu 23.10.2012 r. w poczekalni Posterunku Policji w K. B. (3). Czynności zakończyły się odmową wszczęcia dochodzenia. W tym samym piśmie I. B. zawiadomiła Prokuratora o tym, że na przełomie września i października 2012 r. G. B. celowo obtarła swoim samochodem nogę małoletniej J. B. (1), co dziecko odebrało jako groźby zamachu na jej życie i zdrowie.

W wigilię świąt Bożego Narodzenia w 2011 r. pozwane przyjechały do powoda wraz z mężami próbując się pogodzić, jednak powód obrzucił ich wulgaryzmami. Powód nie pozwolił na to, by jego bracia spotkali się z matką K. B. (2).

Postanowieniem z dnia 06.12.2013 r. odmówiono wszczęcia dochodzenia w sprawie uporczywego nękania w okresie od 20 do 23.09.2013 r. w miejscowości B. 36a, gm. K., K. B. (1) polegającego na podszywaniu się pod jego osobę i wykorzystując jego imię i nazwisko w celu sprzedania nieruchomości położonej w miejscowości P. przez brata L. B., tj. o czyn z art. 190a § 1 i 2 kk – wobec braku wniosku o ściganie pochodzącego od osoby uprawnionej.

dowód: zeznania I. B. k. 37 – 38, K. B. (1) k. 51 – 52, M. B. k. 52 – 53, E. B. (2) k. 53, J. B. (2) k. 53 – 54, informacja z Komisariatu Policji w G. k. 56, notatka urzędowa k. 57, sprawozdanie z badania lekarskiego k. 92 – 93, historia choroby z poradni zdrowia psychicznego k. 94, wniosek o wszczęcie postępowania k. 126, płyta CD k. 140, zeznania L. B. k. 141 – 143, E. B. (1) k. 143 – 144, G. B. k. 144 – 145, skierowanie do szpitala k. 164, postanowienie k. 167, dokumenty w aktach 2 Ds. (...) i 2 Ds. (...) w zw. z k. 173

Powód boryka się z problemami finansowymi. W 2013 r. zaciągnął kredyt aby zakupić sklep mięsny w G.. Jego zobowiązania z kredytu wynoszą około 100.000 zł.

W stosunku do powoda w dniu 30.07.2014 r. wydano orzeczenie o istnieniu przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami. Takie samo orzeczenie w stosunku do powoda wydano w dniu 30.05.2014 r. W uzasadnieniu wskazano konieczność dalszej diagnostyki neurologicznej i ortopedycznej.

W dniu 09.02.2015 r. powód zwrócił się do Wójta Gminy K. o przyznanie lokalu zastępczo – socjalnego. W uzasadnieniu wskazał, że w 2012 r. został oszukany przez pośrednika przy zakupie lokalu w G., przez co stracił 50.000 zł i w związku z tym doznał załamania psychicznego. Informując o swoich problemach finansowych powód wskazał również na obciążający go obowiązek alimentacyjny, opłaty za wynajęte mieszkanie, spłatę kredytu w I..

Alimenty zasądzone od powoda na rzecz dzieci w wyroku rozwodowym wynoszą łącznie 1.000 zł miesięcznie.

dowód: bezsporne, zeznania I. B. k. 37 – 38, orzeczenie lekarskie k. 101, odpowiedź lekarza specjalisty k. 101, 165, zeznania L. B. k. 141 – 143, pismo z dnia 09.02.2015 r. k. 166, dokumenty w aktach 2 Ds. (...) i 2 Ds. (...) w zw. z k. 173

Sąd nie dał wiary zeznaniom I. B. w części, w której wynikało z nich, że nie wie z czego wynikają relacje panujące między stronami. I. B. była do 2013 r. żoną powoda i znała całokształt relacji między stronami. Sąd nie dał również wiary zeznaniom I. B. w części, w której wynikało z nich, że powód został napadnięty przez swych braci (mężów pozwanych). Ta część zeznań I. B. nie znalazła potwierdzenia w pozostałej części materiału dowodowego z wyjątkiem zeznań powoda. Sąd nie dał również wiary zeznaniom I. B. w części, w której stwierdziła, że sms-y otrzymywane przez powoda wpłynęły na stan jego zdrowia psychicznego. W tym wypadku wskazać należy, że wpływ tych sms-ów na stan zdrowia powoda nie został potwierdzony żadną dokumentacją medyczną. Co więcej w piśmie z dnia 09.02.2015 r. powód jako przyczynę swego załamania psychicznego wskazał to, że został oszukany przy zakupie lokalu w G.. Z tych samych względów sąd nie dał wiary zeznaniom I. B. w części, w której wynikało z nich, że powód wskutek poczucia zagrożenia poddał się terapii. W tym wypadku należy zaznaczyć, że I. B. nie była w stanie wskazać specjalności osoby prowadzącej terapię, jej nazwiska ani czasu trwania terapii powoda. Sąd nie dał także wiary zeznaniom I. B. w części, w której wynikało z nich, że w wyniku sms-ów powód obawiał się, że jego dzieci mogą być wyśmiewane w szkole. Ta część zeznań I. B. budzi wątpliwości jako nielogiczna w świetle bezspornego między stronami faktu, że sms-y, o których mowa w pozwie były kierowane wyłącznie do powoda albo jego żony, co więcej z dokumentów przedłożonych przez powoda wynika, że jego dzieci prawidłowo funkcjonują w środowisku szkolnym i przedszkolnym. Sąd nie dał również wiary zeznaniom I. B. w części, w której stwierdziła, że została zaatakowana przez G. B., ta część zeznań I. B. nie znalazła bowiem potwierdzenia w świetle pozostałego materiału dowodowego, budziła przy tym wątpliwości z uwagi na wskazywane przez świadka miejsce ataku (wg świadka do ataku miało dojść na posterunku Policji). Dodać należy, że w tej sprawie odmówiono wszczęcia dochodzenia. Pozostały materiał dowodowy nie potwierdził również zarzutu świadka jakoby G. B. uszkodziła mienie powoda. Z tych samych względów sąd nie dał wiary zeznaniom I. B. w części, w której stwierdziła, że G. B. próbowała potrącić samochodem córkę powoda. W tym wypadku wskazać należy nadto, że w tak istotnej dla rodziny sprawie I. B. nie była w stanie stwierdzić, czy było prowadzone postępowanie karne. Zgłoszenie tego zdarzenia organom ścigania istotnie nastąpiło, jednak stało się to dopiero po upływie miesiąca od deklarowanego przez I. B. czasu tego zdarzenia. W pozostałym zakresie sąd uznał zeznania I. B. za wiarygodne, w tej części były bowiem spójne i logiczne, a pozostały materiał dowodowy nie dał podstaw do zakwestionowania ich wiarygodności.

Sąd dał wiarę zeznaniom K. B. (1) i M. B., były bowiem spójne i logiczne, a nadto wzajemnie zgodne, znalazły przy tym potwierdzenie w zeznaniach pozwanych.

Sąd dał wiarę zeznaniom E. B. (2) i J. B. (2), zeznania te były bowiem spójne i logiczne, a przy tym wzajemnie zgodne, znalazły przy tym potwierdzenie w zeznaniach nie tylko pozwanych, lecz również w zeznaniach K. B. (1) i M. B..

Sąd nie dał wiary zeznaniom L. B. co do przebiegu zdarzenia z dnia 14.08.2010 r., ta część zeznań powoda była bowiem sprzeczna z zeznaniami nie tylko pozwanych, lecz również z zeznaniami K. B. (1) i M. B.. Toczące się w tej sprawie pod sygn. 2 Ds. (...) dochodzenie zostało umorzone, a Sąd Rejonowy w K.postanowieniem z dnia 23.01.2012 r., sygn. akt VII Kp 291/11, utrzymał w mocy postanowienie o umorzeniu dochodzenia. Z tych samych względów sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w części, w której wynikało z nich, że celem jego braci było doprowadzenie do jego ubezwłasnowolnienia. Pozostała część materiału dowodowego nie dała podstaw do potwierdzenia zeznań powoda w tym zakresie, co więcej to powód sam zgłosił się do poradni zdrowia psychicznego w dniu 20.08.2010 r. Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w części dotyczącej ataków G. B. przeciwko I. i J. B., ta część zeznań powoda znalazła bowiem potwierdzenie jedynie w zeznaniach I. B., a postępowania karne inicjowane przez I. B. nie doprowadziły do skazania pozwanej. Sąd nie dał również wiary zeznaniom powoda w części, w której stwierdził, że w Urzędzie Skarbowym i w Państwowej Inspekcji Pracy zaprzeczono jakoby składał zawiadomienia przeciwko braciom. Treść pism z tych instytucji wskazuje wprost, iż powodowi odmówiono udzielenia informacji tym zakresie. Sąd nie dał również wiary zeznaniom L. B. co do wciągnięcia jego ręki do samochodu przez K. B. (1), ta część zeznań powoda nie znalazła bowiem potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym. Sąd nie dał również wiary zeznaniom powoda w części, w której zaprzeczył jakoby atakował i groził swoim braciom, ta część zeznań powoda była bowiem sprzeczna z zeznaniami M. B. i K. B. (1), przeczy im także treść nagrań przedłożonych przez stronę pozwaną. W pozostałym zakresie sąd uznał zeznania L. B. za wiarygodne, w tej części były bowiem spójne i logiczne, nie były przy tym zasadniczo sprzeczne z zeznaniami pozostałych osób przesłuchiwanych w sprawie.

Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanych w części, w której zaprzeczyły, że wysłały do powoda i I. B. sms-y, o których mowa w pozwie. Ta część zeznań pozwanych była sprzeczna z ich zeznaniami złożonymi w sprawie 2 Ds. (...). W pozostałym zakresie sąd dał wiarę zeznaniom E. B. (1) i G. B., w tej części były bowiem spójne i logiczne, a zarazem wzajemnie zgodne, znalazły przy tym potwierdzenie w zeznaniach E. B. (2), J. B. (2), M. B. i K. B. (1), a pozostały materiał dowodowy nie dał podstaw do zakwestionowania ich wiarygodności.

Dokumenty w oparciu o które sąd ustalił powyższy stan faktyczny nie budziły wątpliwości sądu, nie były również kwestionowane przez strony.

Sąd zważył, co następuje.

Zgodnie z art. 23 kc dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Z art. 24 § 1 kc wynika z kolei, że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Należy zarazem pamiętać, że zgodnie z art. 5 kc nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Powód wykazał, że treści wskazywane w pozwie rzeczywiście zostały skierowane do niego i jego żony przez pozwane. G. B. i E. B. (1) zaprzeczyły wprawdzie w niniejszej sprawie jakoby powoływane przez powoda sms-y pochodziły od nich, jednak w sprawie 2 Ds. (...) potwierdziły to. W postępowaniu tym treść sms-ów przychodzących do powoda i jego żony została szczegółowo sprawdzona. Pozwane przyznając wtedy, że wysyłały te sms-y wskazywały jednak, że były to odpowiedzi na zachowania L. i I. B..

Jednocześnie w ocenie sądu pozwane niezasadnie podniosły zarzut przedawnienia. Treści powoływane w pozwie traktowane przez powoda jako godzące w jego cześć i godność, mogą być jako takie kwalifikowane jako zniewagi z art. 216 § 1 kk (określanie powoda jako analfabety) lub groźby z art. 190 § 1 kk (groźba pobicia powoda przez G. B., która z racji konfliktowego charakteru relacji między stronami mogła wzbudzać obawy, że będzie spełniona), a w tej sytuacji do przedawnienia roszczenia ma zastosowanie dwudziestoletni termin, o którym mowa w art. 442 1 § 2 kc. Zdarzenia, z których powód wywodzi swe żądanie miały miejsce w 2011 r. i w 2012 r., zatem nie upłynął termin przedawnienia dochodzonego pozwem roszczenia.

Dodać należy, że w sprawie 2 Ds. (...) ustalono, że pozwane pomiędzy listopadem 2011 a majem 2012 r. wysłały do powoda i jego żony 45 sms-ów (średnio 6 miesięcznie), z czego zdecydowana większość była kierowana do I. B.. Częstotliwość połączeń nie wskazuje na uporczywy charakter działań pozwanych, o którym mowa w art. 190a § 1 kk.

Nie można jednak podzielić zdania powoda wyrażonego w pozwie, że sms-y otrzymywane przez niego od pozwanych wpłynęły negatywnie na stan jego zdrowia psychicznego i fizycznego. Powód – reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym – wykazał, że odbył tylko jedną wizytę w poradni zdrowia psychicznego i to w dniu 20.08.2010 r., to jest na długo przed wysłaniem pierwszego z sms-ów o którym mowa w pozwie. Ponadto powód został w dniu 16.12.2010 r. skierowany do szpitala psychiatrycznego, jednak i to nastąpiło to przed wysłaniem pierwszego z sms-ów, o których mowa w pozwie. Z kolei w piśmie z dnia 09.02.2015 r. powód tłumaczył swój zły stan psychiczny tym, że został oszukany przy zakupie lokalu w G.. Rzekome obawy powoda i członków jego rodziny o swoje bezpieczeństwo nie miały uzasadnienia w zachowaniu pozwanych, co więcej z zeznań K. B. (1), M. B., E. B. (1) i G. B. wynikało, że to oni stali się obiektami ataków ze strony powoda. Jednocześnie zarzuty co do pobicia I. B. przez G. B. oraz co do próby potrącenia samochodem dziecka powoda przez pozwaną okazały się bezzasadne. W przypadku zdrowia fizycznego powoda należy zwrócić uwagę na zeznania I. B., z których wynikało, że powód w tym zakresie nie poniósł uszczerbku. Należy nadto zwrócić uwagę, że w toku sprawy rozwodowej powoda toczącej się w 2013 r. kwestia negatywnych oddziaływań pozwanych w stosunku do powoda i jego rodziny nie była w ogóle poruszana (rozwód został orzeczony z winy powoda, który nie odwoływał się od wyroku sądu pierwszej instancji). Dodać należy, że wpływ zachowania pozwanych opisanego w pozwie na funkcjonowanie powoda nie mógł być znaczny, skoro z wytoczeniem powództwa powód zwlekał ponad 3 lata. Wątpliwy jest również wpływ pozwanych na decyzje powoda o przerwaniu działalności gospodarczej. Powód zaprzestał tej działalności w sierpniu 2010 r. (to jest przed zdarzeniami opisywanymi w pozwie), zarazem w 2014 r. znowu prowadził taką działalność.

Żądania zgłoszone przez powoda należy ocenić w świetle całokształtu relacji między stronami jako rażąco sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Z zeznań nie tylko pozwanych, lecz również z zeznań M. B., K. B. (1), E. B. (2) (siostra I. B.) i J. B. (2), a także z nagrań dokumentujących relacje stron wynika, że to powód jest osobą prowokującą konflikt z pozwanymi i dążącą do jego eskalacji. Powód wielokrotnie obrażał pozwane w wulgarny sposób komentując ich wygląd i sposób bycia, również w obecności innych osób. Co więcej powód wielokrotnie inicjował bezzasadnie postępowania karne skierowane przeciwko pozwanym i ich mężom, przy czym w żadnym z tych wypadków zarzuty podnoszone wobec nich przez powoda nie okazały się zasadne na tyle, by prokurator zdecydował się na wystąpienie z aktem oskarżenia. Wszczynanie postępowań karnych i cywilnych w celu dokuczenia innym osobom zasługuje na jednoznacznie negatywną ocenę, zwłaszcza jeśli towarzyszy temu nadużywanie instytucji zwolnienia od kosztów sądowych. Dodać przy tym należy, że w przypadku G. B. i K. B. (1) to powód niepokoił ich jeżdżąc za nimi samochodem, a w odniesieniu do mężów pozwanych niepokoił ich również swoimi wizytami w miejscu ich pracy. M. B. był przez powoda wyzywany w obecności klientów. Z zeznań M. B. wynikało zarazem, że powód kierował obraźliwe sms-y do E. B. (1). Z kolei E. B. (2) (siostra I. B.) zeznała, że pozwane były upokarzane przez powoda, od którego otrzymywały również sms-y zawierające wulgaryzmy i groźby. Powód obiecał K. B. (1), że się na nim zemści za zdarzenie z 14.08.2010 r., kiedy to powód został obezwładniony przez swoich braci. Próba porozumienia podjęta przez pozwane i ich mężów w wigilię świąt Bożego Narodzenia w 2011 r. została przez powoda w brutalny sposób odrzucona (nagranie na płycie CD k. 140). Nagrania przedłożone do akt sprawy przez stronę pozwaną wskazują, że powód zachowuje się wobec pozwanych i ich mężów w sposób brutalny, krzycząc na nich, wyzywając ich w sposób skrajnie wulgarny, kierując pod ich adresem groźby „załatwienia ich w sądzie”. Zachowanie powoda wobec swoich braci i pozwanych nacechowane jest skrajną wrogością i chęcią zniszczenia ich. Sposób w jaki powód zachowuje się wobec pozwanych i swoich braci ujawniony na nagraniach znajdujących się w aktach sprawy wskazuje, że to pozwane i ich najbliżsi mają powody do obaw przed poczynaniami powoda. Przytoczone w pozwie sms-y kierowane przez pozwane do powoda z pewnością nie zasługują na aprobatę, jednak forma ich przekazania oraz ich treść są zdecydowanie łagodniejsze od tego w jaki sposób powód zachowuje się w stosunku do pozwanych i ich mężów. Powód nie wykazuje przy tym żadnego krytycyzmu wobec swojego zachowania.

Nie można przy tym pominąć treści złożonej do akt sprawy przez samego powoda relacji zawartej w wywiadzie środowiskowym. Z wywiadu wynika, że powód jest znany ze swojego nadpobudliwego usposobienia, które przysparza mu problemów w codziennym życiu i kontaktach z innymi ludźmi.

Nie sposób nadto wskazać przyczyny, dla której pozwane miałyby ponosić wobec powoda odpowiedzialność solidarną. Już z treści pozwu wynika, że każda z pozwanych odrębnie wysyłała sms-y do powoda, każda z nich działała zatem niezależnie od drugiej pozwanej.

Żądania powoda zgłoszone wobec pozwanych są tym bardziej wątpliwe, że powód wielokrotnie w toku postępowania podkreślał swoją trudną sytuację materialną spowodowaną nieudaną transakcją dotyczącą lokalu w G..

Mając powyższe na uwadze sąd na podstawie powołanych przepisów orzekł jak w punkcie 1 wyroku.

Zgodnie z art. 98 § 1 kpc strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony (art. 98 § 3 kpc). Stronom reprezentowanym przez radcę prawnego zwraca się koszty w wysokości należnej według przepisów o wynagrodzeniu adwokata (art. 99 kpc).

Każda z pozwanych poniosła koszty procesu obejmujące:

1)  wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w kwocie 4.800 zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w brzmieniu obowiązującym w czasie wszczęcia postępowania, to jest w styczniu 2016 r.),

2)  opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Łącznie każda z pozwanych poniosła koszty procesu w kwocie po 4.817 zł. Pozwane wygrały sprawę w całości, dlatego też należało uwzględnić ich wniosek o zasądzenie od strony przeciwnej zwrotu kosztów procesu i zasądzić z tego tytułu kwotę po 4.817 zł.

Jednocześnie w ocenie sądu brak było podstaw do zasądzenia na rzecz pozwanych kosztów procesu przy uwzględnieniu wielokrotności powyższej stawki minimalnej. Co prawda relacje stron mają złożony charakter, a ich konflikt trwa od wielu lat, jednak niniejsza sprawa nie była szczególnie skomplikowana pod względem dowodowym, a strona pozwana powołała w niej jedynie czworo świadków oraz zwróciła się o przeprowadzenie dowodu z dokumentów z akt postępowań przygotowawczych.

Mając powyższe na uwadze sąd na podstawie powołanych przepisów orzekł jak w punkcie 2 wyroku.

Powód był zwolniony od kosztów sądowych w całości, zarazem był reprezentowany przez pełnomocnika z urzędu w osobie radcy prawnego M. Ś., który wniósł o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu. Koszty te stanowiły sumę stawki minimalnej wynoszącej 4.800 zł oraz 23% tej kwoty z tytułu podatku VAT (§ 8 pkt 5 w zw. z § 4 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu – obowiązującego w czasie wszczęcia postępowania).

Mając powyższe na uwadze sąd na podstawie powołanych przepisów orzekł jak w punkcie 3 wyroku.

SSR Karol Dryjański

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karolina Wieczorek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Koninie
Osoba, która wytworzyła informację:  Karol Dryjański
Data wytworzenia informacji: