Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 407/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2014-07-02

Sygn. akt I ACa 407/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 lipca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Małaniuk

Sędziowie:

SA Bogdan Wysocki /spr./

SA Ewa Staniszewska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Ewa Gadomska

po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2014 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa R. S.

przeciwko (...) SA

z siedzibą w S.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu, XIII Wydział Cywilny z siedzibą

w Lesznie

z dnia 3 lutego 2014 r., sygn. akt XIII C 409/11

oddala obie apelacje.

SSA E. Staniszewska SSA H. Małaniuk SSA B. Wysocki

Sygn. akt I ACa 407/14

UZASADNIENIE

Powód R. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. na jego rzecz kwoty 200.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 6 listopada 2010 r. do dnia zapłaty oraz o obciążenie pozwanego kosztami postępowania sądowego, w tym o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 3 lutego 2014 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu Ośrodek (...) w L. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 grudnia 2010 r. do dnia zapłaty (pkt 1), w pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt 2), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 90,42 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 3), zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.526,57 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 4), nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 262,07 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, a w pozostałym zakresie kosztami sadowymi obciążył Skarb Państwa (pkt 5).

Podstawą rozstrzygnięcia były następujące ustalenia i wnioski.

20 sierpnia 2010 r. J. S. udała się wraz z siostrą, matką A. G. (1) i jej konkubentem na zlot motocyklowy w K.. Na zlocie obecny był m.in. D. R., który spożywał w tym dniu alkohol w postaci piwa oraz wódki. A. G. (1) wraz z córką J. rozmawiały chwilę z D. R., którego zachowanie nie wskazywało na to, że spożywał wcześniej alkohol. A. G. (1) wyraziła zgodę na to, by D. R. przewiózł jej obie córki motocyklem. D. R. wpierw przewiózł motocyklem marki S. siostrę J. S. po terenie zlotu a następnie J. S., która miała założony kask ochronny. Około godz. 21:58 mężczyzna wyjechał wraz z J. S., siedzącą na miejscu pasażera na drogę publiczną. Mężczyzna w tym czasie znajdował się w stanie nietrzeźwości (co najmniej 1,84 ‰ alkoholu w próbie krwi). D. R. w wyniku niezachowania należytej ostrożności i nie dostosowania prędkości do panujących warunków drogowych i obowiązujących przepisów na terenie miasta, jadąc z niedozwoloną prędkością nie mniejszą niż 90 km/h oraz wskutek zakłócenia czynności psychomotorycznych, zbyt późno zauważył przechodzących przez jezdnię dwóch pieszych, wskutek czego potracił ich, a następnie pojechał w lewe odgałęzienie skrzyżowania z ulicą (...), gdzie z motocykla spadła J. S. i doznała uszkodzeń ciała w postaci urazu czaszkowego mózgowego, krwiaka podtwardówkowego po stronie lewej, złamania kości czołowej lewej oraz górnej ściany oczodołu lewego i zawału niedokrwiennego lewej półkuli mózgu. W wyniku tych obrażeń J. S. zmarła w dniu 29 sierpnia 2010 r.

D. R. wyrokiem Sądu Rejonowego w Krotoszynie z dnia 2 kwietnia 2012 r. zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Kaliszu z dnia 14 sierpnia 2012 r. uznany został winnym popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 k.p.c. w zw. z art. 178 § 1 k.k.

J. S. pochodzi z nieformalnego związku (...). Z ich związku pochodzi również M. S. (1). Konkubenci rozstali się, gdy małoletnia J. S. miała ukończony roczek i od tego czasu pozostawała pod bezpośrednią opieką matki. W okresie, gdy R. S. zamieszkiwał wraz z A. G. (1) i ich dziećmi, nadużywał alkoholu, a w ich domu dochodziło do interwencji policji z powodu wszczynanych przez niego awantur. A. G. (1) następnie związała się z L. M., z którym zamieszkała i który przejął na siebie obowiązki rodzicielskie wobec małoletnich dzieci powoda.

Od około 2005 r. powód przebywał poza granicami kraju w Niemczech, gdzie pracował. R. S. 3-4 razy do roku przyjeżdżał do Polski i wtedy przebywał w mieszkaniu byłej żony D. S.. Powód był często widywany w barze jak spożywał alkohol i grał na automatach. J. S. odwiedzała go w tym domu i razem spędzali czas. Zdarzało się również, że J. spotykała się z ojcem w obecności siostrzenicy powoda - M. D.. Powód zabierał córkę do restauracji, na spacer i na lody. Małoletnia J. zwracała się do powoda nazywając go tatą. Powód podczas spotkań z córką przekazywał jej kieszonkowe w kwotach po 10, 20 czy 50 zł.

R. S. nie spędzał świąt z córką J., ani nie uczestniczył w innych uroczystościach rodzinnych, pomimo, że zdarzało się, że w okresie świątecznym przebywał w Polsce. Nie był także obecny, gdy córka przystępowała do I Komunii Św. Nie miał uregulowanych sądownie kontaktów z córką i nie odwiedzał jej w domu rodzinnym. W czasie, gdy małoletnia J. chorowała i przebywała w szpitalu, powód nie interesował się stanem jej zdrowia i nie odwiedzał jej. R. S. nie chodził na wywiadówki do szkoły, ani nie pomagał córce w nauce. J. S. nie otrzymywała od niego odzieży, podręczników czy przyborów szkolnych. Powód nie wyjeżdżał na wakacje z córką nie chodził z nią do teatru, na basen czy do zoo. Nie płacił również alimentów, które były zasądzone i wypłacał je Fundusz Alimentacyjny.

Powód o śmierci córki dowiedział się w dniu 1 września 2010 r., wówczas porzucił pracę i przyjechał do Polski. Powód był wówczas zatrudniony przez polską firmę jako opiekun osób starszych na terenie Niemiec i otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 1.200 zł miesięcznie oraz dietę w kwocie 27 euro dziennie. W czasie, gdy R. S. przebywa w Polsce odwiedza często grób córki.

Powód na śmierć córki J. ujawnił objawy reakcji na stres na poziomie zgodnym z jego osobowością i relacją z córką, a poziom objawów tej reakcji był przeciętny dla takiej sytuacji, podobnie jak rozmiar cierpienia i doświadczenia krzywdy.

R. S. otrzymaną kwotę 4.500 zł z ubezpieczenia (...) J. S. przekazał A. G. (1).

Powód w piśmie z dnia 4 października 2010 r. zgłosił szkodę pozwanemu i wniósł o przyznanie zadośćuczynienia z tytułu śmierci córki J. S. w kwocie 150.000 zł. Pozwany w piśmie z dnia 30 listopada 2010 r. odmówił wypłaty odszkodowania.

Od dnia 10 marca 2011 r. powód jest zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy w L. jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku. Powód pozostawał na utrzymaniu byłej żony D. S., która osiąga dochód w wysokości 1.108,22 zł miesięcznie. W toku procesu tj. w grudniu 2013 r. ponownie podjął zatrudnienie na terenie Niemiec jako opiekun osoby starszej.

Wyrokiem zaocznym z dnia 14 września 2006 r. w sprawie III RC 218/06 Sąd Rejonowy w Lesznie zasądził od powoda na rzecz małoletnich J. S. i M. S. (1) alimenty w wysokości po 400 zł miesięcznie na rzecz każdego z nich.

Na podstawie powyższego tytułu wykonawczego przeciwko powodowi toczyło się postępowanie egzekucyjne, które okazało się bezskuteczne. Alimenty wypłacał Fundusz Alimentacyjny.

W ocenie Sądu Okręgowego w świetle dokonanych ustaleń faktycznych żądanie powoda w części okazało się uzasadnione.

Zgodnie z art. 446 § 4 k.c. sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznana krzywdę. Uprawnionymi do żądania kompensaty na podstawie art. 446 § 3 i 4 k.c. są wyłącznie członkowie rodziny zmarłego, przy czym muszą to być najbliżsi członkowie tej rodziny. Powyższa interpretacja przepisów nie pozwala na odmówienie powodowi prawa żądania zadośćuczynienia, bowiem nie można odmówić ojcu prawa do cierpienia, bólu i osamotnienia wywołanego nagłą śmiercią córki. Zmarła J. S. ponad wszelką wątpliwość była dla powoda osobą najbliższą, zaś okoliczność, że powód nie sprawował bezpośredniej pieczy nad zmarłą córką, nie mogła przemawiać za odmową uznania, że łączyły ich szczególne relacje rodzinne. Z okoliczności sprawy wynikało, że powód utrzymywał kontakt z córką i widywał się z nią podczas pobytu w Polsce. Na ile więc jego sytuacja życiowa pozwalała na utrzymywanie kontaktów z córką, na tyle kształtowały się ich relacje rodzinne. Powyższe przemawiało za uznaniem powoda za najbliższego członka rodziny zmarłej J. S..

Trudno jest wycenić krzywdę powoda, której doznał z powodu śmierci córki. Należy jednak stwierdzić, że śmierć najbliższej osoby była dla niego trudnym przeżyciem. Wskutek śmierci córki powód przeżywał ból i smutek. Powód ujawnił objawy reakcji na stres na poziomie zgodnym z jego osobowością i relacją z córką, a poziom objawów tej reakcji był przeciętny dla takiej sytuacji, podobnie jak rozmiar cierpienia i doświadczenia krzywdy, co jednoznacznie wynika z wniosków opinii sporządzonej przez biegłego P. M..

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd uznał, że odpowiednią, która spełni funkcję, jakie instytucja zadośćuczynienia niesie za sobą w związku ze śmiercią J. S. dla powoda będzie kwota 5.000 zł. Dalej idące żądania powoda z tytułu zadośćuczynienia Sąd oddalił, uznając je za wygórowane. Istotne było bowiem to, że powód nie żył z córką na co dzień, a widywał się z nią kilka razy w roku. Powyższe przekładało się na znacznie mniejsze poczucie straty oraz osamotnienia u powoda po śmierci córki, niż w przypadku relacji rodziców i dzieci, które pozostają pod ich bezpośrednią pieczą. Sąd miał również na uwadze to, że powód z matką J. S. rozstał się, gdy miała ona rok życia, a więc stosunkowo szybko osłabieniu uległy naturalne więzi łączące dzieci i rodziców. Powód nie zabiegał również o tworzenie głębszych relacji z córką, gdyż nie odwiedzał jej w święta, ani w inne uroczystości, nie utrzymywał kontaktu ze szkołą, do której małoletnia uczęszczała, ani nie odwiedzał jej w szpitalu w czasie, gdy chorowała. W związku z powyższym, Sąd doszedł do przekonania, że powód nie był silnie związany emocjonalnie z małoletnią J.. Przy ustalaniu rozmiaru krzywdy powoda Sąd nie brał pod uwagę jego oczekiwań odnośnie wsparcia i pomocy, na które liczył ze strony córki w przyszłości. Okoliczność ta nie mogła mieć bowiem wpływu na ustalenie wysokości zadośćuczynienia, skoro powód nie wychowywał małoletniej, nie uczestniczył aktywnie w jej życiu, ani nawet nie wywiązał się z obowiązku alimentacyjnego i tym samym nie przyczyniał się do utrzymania córki.

W ocenie Sądu małoletnia J. S. nie przyczyniła się do wypadku drogowego, jadąc jako pasażer motocyklem kierowanym przez D. R.. W dniu zdarzenia wraz z małoletnią była jej matka, która rozmawiała z D. R. i wyraziła zgodę aby przewiózł swoim motocyklem jej córki. Gdyby zachowanie D. R. nasuwało jakiekolwiek wątpliwości, co do tego czy mężczyzna jest trzeźwy, A. G. (1) nie wyraziłaby takiej zgody. Dlatego Sąd uznał, że zachowanie D. R., pomimo wysokiego stężenia alkoholu we krwi nie wskazywało na to, że znajdował się w stanie nietrzeźwości.

Powód domagał się ustawowych odsetek od kwoty zadośćuczynienia od dnia 6 listopada 2010 r. Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. odsetki należą się wierzycielowi od chwili, gdy dłużnik spóźnia się ze spełnieniem wymaganego świadczenia pieniężnego. Pełnomocnik powoda wzywając pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia wyznaczył mu termin do zapłaty na dzień 10 grudnia 2010 r. Pozwany odmówił powodowi wypłaty zadośćuczynienia, w związku z tym należało przyjąć, że pozwany od 11 grudnia 2010 r. spóźnia się ze spełnieniem tego świadczenia.

O kosztach Sąd orzekł w oparciu o treść art. 100 k.p.c.

Apelację od wyroku złożył powód, zaskarżył go w części oddalającej powództwo ponad 5.000 zł tytułem należności głównej oraz odsetek ustawowych liczonych od kwoty 5.000 zł za okres od 16.01.2010 r. do 10.12.2010 r., a nadto w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Powód zarzucał orzeczeniu:

-

naruszenie prawa materialnego tj. art. 446 § 4 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że kwota 5.000 zł jest odpowiednią sumą przyznaną powodowi tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez powoda krzywdę w związku ze śmiercią córki J. S., gdy tymczasem uwzględniając całokształt okoliczności niniejszej sprawy kwota ta jest rażącą niska;

-

naruszenie prawa materialnego tj. art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że termin początkowy, od którego należy liczyć odsetki to dzień 11.12.2010 r., gdyż od tej daty pozwany opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, gdy tymczasem stosownie do treści przepisu art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia powodowi winien być oznaczony na dzień 06.11.2010 r.;

Wskazując na powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 195.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 06.11.2010 r. do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda odsetek ustawowych liczonych od kwoty 5.000 zł za okres od dnia 06.11.2010 r. do dnia 10.12.2010 r. tj. kwotę 62,33 zł; zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje. Z ostrożności procesowej w przypadku nieuwzględnienia zarzutów podniesionych w apelacji powód wniósł o nieobciążanie go kosztami postępowania odwoławczego.

Apelację od wyroku złożył również pozwany, zaskarżył go w części tj. w pkt 1 ponad zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami płatnymi od dnia 11.12.2010 r. do dnia zapłaty oraz co do pkt 3, 4 i 5 rozstrzygających o kosztach procesu w całości. Pozwany zaskarżonemu wyrokowi zarzucał:

-

naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 822 k.c., art. 362 k.c. w zw. art. 446 § 4 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych poprzez niewłaściwą wykładnię i zastosowanie uzasadniające przyjęcie, że wyrażenie zgody przez A. G. (1) na jazdę J. S. z D. R. ma jakikolwiek wypływ na ocenę zachowania bezpośrednio poszkodowanej; poprzez przyjęcie, że z faktu wyrażenia przez A. G. (1) zgody na jazdę J. S. z D. R. można wyprowadzić fakt, że zachowanie D. R. nie wskazywało na jego nietrzeźwość; poprzez pominięcie, że J. S. w chwili zdarzenia miała ponad 15 lat i mogła kierować się własnym rozeznaniem sytuacji oraz miała możliwość podjęcia własnej decyzji w tym wyrażanie sprzeciwu wobec jazdy kierującym motocyklem D. R., co przesadza o możliwości przypisania odpowiedzialności za własne postępowanie i przyjęcie przyczynienia się do zdarzenia,

-

naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 k.p.c. poprzez: pominięcie w świetle ujawnionych okoliczności sprawy, że J. S. w chwili zdarzenia miała ponad 15 lat i winna kierować się własnym rozeznaniem sytuacji oraz miała możliwość podjęcia własnej decyzji w tym wyrażanie sprzeciwu wobec jazdy kierującym motocyklem D. R.; pominięcie faktu, że świadkowie obecni na miejscu zdarzenia zeznali, że od D. R. wyczuwalna była woń alkoholu, co winno doprowadzić Sąd do przyjęcia, że J. S. podróżując z nim motorem winna się zorientować co do tej okoliczności; pominięcie , że zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego zachowanie osoby u której stwierdzono 1,84 ‰ alkoholu etylowego we krwi nie jest typowe, co winno doprowadzić do ustalenia, że J. S. miała świadomość jazdy z kierującym w stanie nietrzeźwości; pominięcie, że w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego w Krotoszynie z dnia 2.04.2012 r. wyraźnie wskazano, że przybyli na miejsce zdarzenia świadkowie stwierdzili, że czuli od D. R. woń alkoholu, co winno doprowadzić do uznania, że J. S. powinna mieć świadomość stanu psychofizycznego kierującego; przyjęcie, że z faktu wyrażenia przez A. G. (1) zgody na jazdę J. S. z D. R. można wyprowadzić wniosek, że zachowanie D. R. nie wskazywało na jego nietrzeźwość, w sytuacji kiedy zeznania osób które znalazły się na miejscu zdarzenia po wypadku wskazywały na inny stan rzeczy; niewyjaśnienie okoliczności istotnych dla sprawy tj. przesłuchania świadków P. B., M. A. oraz R. C., którzy potwierdzili, fakt, że obserwując stan D. R. po zdarzeniu można było zorientować się co do stanu jego nietrzeźwości, bowiem czuć było od niego woń alkoholu,

-

naruszenie prawa procesowego tj. art. 258 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie okoliczności istotnych dla sprawy tj. oddalenia wniosku pozwanego o przesłuchanie świadków P. B., M. A. oraz R. C., którzy w postępowaniu karnym potwierdzili, że obserwując stan D. R. po zdarzeniu można było zorientować się co do stanu jego nietrzeźwości, bowiem czuć było od niego woń alkoholu,

-

naruszenie prawa procesowego tj. art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. poprzez rozdzielenie kosztów procesu stosunkowo.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części tj. w pkt 1 poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10.12.2010 r. do dnia zapłaty i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz w pkt 3,4,5 poprzez stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu w I instancji i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w postępowaniu przed Sądem I instancji oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego ustalonych według norm przepisanych w postępowaniu przed Sądem II instancji, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części tj. ponad zasądzona od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10.12.2010 r. do dnia zapłaty oraz w pkt 3,4,5 w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, przy pozostawieniu temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przed Sądem II instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Obie apelacje nie zasługiwały na uwzględnienie.

Bezzasadne są podnoszone w apelacji powoda zarzuty naruszenia prawa materialnego, co dotyczy przede wszystkim przepisu art. 446 § 4 kc.

Skarżący zarzut ten wiąże przede wszystkim z przyznaniem mu rażąco zaniżonego, jego zdaniem, świadczenia z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku z nagłą śmiercią córki J. S..

Rzeczywiście przyznaną przez sąd z tego tytułu należność można uznać za umiarkowaną co do wysokości, jednak jest ona adekwatna do specyficznych okoliczności sprawy.

Nie ulega wątpliwości, że wysokość świadczenia, o jakim mowa w art. 446 § 4 kc powinna pozostawać w czytelnej proporcji do rozmiarów krzywdy doznanej przez uprawnionych członków rodziny zmarłego.

Ponieważ przy tym chodzi tu o szkodę (krzywdę) niemajątkową, której wielkość jest, z natury rzeczy, trudna do uchwycenia, konieczne jest odwołanie się do pewnych kryteriów obiektywnych.

Istotne jest zatem w pierwszej kolejności odtworzenie rzeczywistych więzi rodzinnych i relacji osobistych między zmarłym a zgłaszającymi roszczenie. O charakterze tych więzi nie może w każdym razie świadczyć sam fakt pozostawania ze zmarłym w określonym stopniu pokrewieństwa.

Niewątpliwie konieczność rozważenia przyznania co do zasady zadośćuczynienia pieniężnego, a co najmniej jego znacznego miarkowania, powstaje w przypadku nagannych zachowań osoby dochodzącej roszczenia w stosunku do zmarłego, za jego życia. .

Istnieje bowiem w takim przypadku niebezpieczeństwo wykreowania sytuacji wątpliwych moralnie i społecznie nieakceptowalnych.

Odnosząc to do realiów sporu podzielić w pierwszej kolejności należy stanowisko sądu I instancji, zgodnie z którym nie sposób mówić o bliskiej więzi rodzicielskiej powoda z córką J..

Powód z córką spotykał się sporadycznie, i to głównie z jej inicjatywy.

Na co dzień natomiast nie interesował się jej życiem, nauką, zdrowiem itp. Nie spotykał się z nią w święta, a także nie pamiętał o jej uroczystościach osobistych. Charakterystyczne dla jego postawy jest np. brak kontaktów z dzieckiem, gdy przebywało ono w szpitalu (por. zeznania śwd. A. G. k. 69-70 oraz M. S. k. 71-72) .

Nadto powód pozostawił dziecko w wieku niemowlęcym, bez źródeł utrzymania i do chwili śmierci uchylał się od jego alimentowania, czyli spełniania podstawowego obowiązku rodzicielskiego, przerzucając cały ciężar opieki i wychowania dziecka na matkę i inne osoby oraz państwo.

Również w ostatnim okresie przed śmiercią dziecka powód podejmował nieprzyjazne w stosunku do córki działania, nie godząc się na wydanie jej paszportu, o co małoletnia miała do niego duży żal (por. np. zeznania śwd. M. D. k. 84).

Trudno zatem uznać relacje między powodem a zmarłą za zbliżone choćby do normalnych, typowych stosunków między rodzicem a dzieckiem.

W tej sytuacji przyznanie skarżącemu wyższej kwoty tytułem zadośćuczynienia prowadziłoby do jego bezpodstawnego wzbogacenia i pozostawałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

Niezasadnym okazał się także zarzut apelacji powoda naruszenia przepisów art. 455 kc i art. 481 § 1 kc, a także art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (tekst jedn. Dz. U. z 2013r, poz. 392).

Rację ma apelujący, że co do roszczeń odszkodowawczych z czynów niedozwolonych obowiązuje ogólna reguła, wynikająca z art. 455 kc, zgodnie z którą świadczenia te powinny być spełnione przez sprawcę szkody bezpośrednio po wezwaniu go o zapłatę ( por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970r w spr. II PR 257/70, OSNCP, z. 6 z 1971r, poz. 103, z dnia 30 marca 1998r w spr. III CKN 330/97, OSNC, z. 12 z 1998r, poz. 209, z dnia 18 lutego 2010r w spr. II CSK 434/09, LEX nr 602683 itp.).

Odnośnie roszczeń przysługujących od zakładu ubezpieczeń z tytułu odpowiedzialności cywilnej, wynikającej z ubezpieczeń obowiązkowych, termin ten modyfikowany jest przez przepisy art. 14 w/w ustawy z dnia 22 maja 2003r. Zasadą jest, że ubezpieczyciel ma obowiązek wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (art. 14 ust. 1), o ile tylko poszkodowany wskazał podstawy faktyczne do ustalenia wysokości szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 sierpnia 2008r w spr. I CSK 114/07, LEX nr 487518).

Z upływem tego terminu zakład ubezpieczeń, o ile nie zachodzą wyjątkowe okoliczności, o których mowa w art. 14 ust. 2 w/w ustawy, pozostaje w opóźnieniu w wykonaniu zobowiązania, uzasadniającym zasądzenie od niego odsetek ustawowych na podstawie przepisów art. 481 § 1 i 2 zd. 1 kc.

Nie można jednak pominąć, że w/w terminy są zastrzeżone na korzyść dłużnika, w tym wypadku zakładu ubezpieczeń.

Nie ma natomiast przeszkód, aby wierzyciel (poszkodowany) wyznaczył („oznaczył” w rozumieniu przepisu art. 455 kc) zobowiązanemu do naprawienia szkody dłuższy, korzystniejszy dla dłużnika termin spełnienia świadczenia.

Takie zmodyfikowanie, na korzyść zakładu ubezpieczeń, ustawowego terminu wykonania zobowiązania jest w pełni dopuszczalne. To poszkodowany bowiem jest wyłącznym dysponentem roszczenia odszkodowawczego.

W związku z tym prawidłowo zauważył sąd I instancji, iż w zgłoszeniu roszczenia z dnia 4 października 2010r powód wyznaczył pozwanemu termin na spełnienie świadczenia do dnia 10 grudnia 2010r.

W tej sytuacji pozwany pozostawał w opóźnieniu, uzasadniającym roszczenia odsetkowe (art. 481 kc), dopiero od dnia 11 grudnia 2010r.

Bezzasadna także jest apelacja pozwanego.

Powiela się w niej tezę, zgodnie z którą małoletnia J. S. w sposób zawiniony przyczyniła się do wypadku, co winno skutkować odpowiednim obniżeniem przyznanego powodowi świadczenia na podstawie przepisu art. 362 kc.

Tymczasem do przyjęcia takiego stanowiska nie ma jakichkolwiek podstaw.

Dla udowodnienia twierdzeń skarżącego w omawianym przedmiocie nie byłyby przydatne także dowody z zeznania świadków, wnioskowane przez pozwanego, a pominięte przez Sąd Okręgowy.

Skarżący opiera bowiem swoją argumentację na założeniu, że J. S. powinna była rozpoznać, że kierujący motocyklem D. R. jest pod wpływem alkoholu, czy też, że co najmniej miała taką możliwość.

Tymczasem o ewentualnym przyczynieniu się bezpośrednio poszkodowanej do szkody możnaby mówić tylko wówczas, gdyby wiedziała ona o wcześniejszym spożywaniu przez kierującego pojazdem alkoholu.

Należy bowiem mieć na uwadze, że zarówno J. S., jak i jej matka nie miały żadnych podstaw do podejrzewania, że D. R. przed rozpoczęciem tragicznej w skutkach jazdy spożywał alkohol.

Przede wszystkim nie były one świadkami picia przez sprawcę napojów alkoholowych.

Z kolei wywody apelacji o rzekomej łatwości rozpoznania stanu nietrzeźwości mają charakter stricte spekulatywny.

Niewystarczające dla udowodnienia świadomości J. S. o stanie nietrzeźwości kierującego motocyklem byłyby w każdym razie zeznania osób mających kontakt z D. R. już po wypadku.

Przekonująca jest przy tym argumentacja sądu orzekającego, zgodnie z którą wydaje się niemożliwe założenie, że matka zmarłej - A. G. (1) zgodziłaby się na jazdę córki motocyklem, gdyby kierujący rzeczywiście wykazywał objawy uprzedniego spożywania alkoholu.

Nie naruszył także sąd I instancji przepisów art. 98 kpc oraz art. 100 kpc, stosunkowo rozdzielając między stronami koszty procesu.

Zgodnie z przepisem art.. 100 zd. 1 kpc, w razie częściowego uwzględnienia żądań procesowych stron, regułą winno być wzajemne zniesienie kosztów procesu lub ich wzajemne rozdzielenie.

Co prawda, rzeczywiście, w przypadku, gdy przeciwnik uległ tylko nieznacznie, sąd może nałożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania (art. 100 zd. 2 kpc), jednak skorzystanie z tej możliwości pozostawione jest do dyskrecjonalnej decyzji sądu, w zależności od okoliczności sporu.

Z tych przyczyn na podstawie art. 385 kpc oraz powołanych wyżej przepisów prawa materialnego i procesowego Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku.

/-/ B. Wysocki /-/ H. Małaniuk /-/ E. Staniszewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Hanna Małaniuk,  Ewa Staniszewska
Data wytworzenia informacji: