Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 205/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2013-04-03

Sygn. akt I ACa 205/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 kwietnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jan Futro

Sędziowie:

SA Mariola Głowacka /spr./

SA Ewa Staniszewska

Protokolant:

st.sekr.sąd. Sylwia Stefańska

po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2013 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. T.

przeciwko Wojewódzkiemu Szpitalowi (...) w L.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu Ośrodek Zamiejscowy w Lesznie XIII Wydział Cywilny

z dnia 21 grudnia 2012 r., sygn. akt XIII C 543/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

/-/M. Głowacka /-/J. Futro /-/ E. Staniszewska

Sygn. akt I ACa 205/13

UZASADNIENIE

Powódka J. T. wniosła o zasądzenie od pozwanego Wojewódzkiego Szpitala (...) w L. kwoty 100.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15 maja 2012r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7.200 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na skutek naruszenia praw powódki jako pacjenta.

Pozwany Wojewódzki Szpital (...) w L. w odpowiedzi na pozew z dnia 4 września 2012r. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Ośrodek Zamiejscowy w Lesznie wyrokiem z dnia 21 grudnia 2012r. oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powódka J. T. w 2010r. znajdowała się w trzeciej ciąży, a dwa poprzednie porody zakończyły się przeprowadzeniem u powódki cesarskiego cięcia. Powódka w trzeciej ciąży prowadzona była przez lekarza K. J. - specjalistę ginekologa i korzystała z prywatnych, płatnych wizyt lekarskich. Podczas jednej z wizyt K. J. poinformował powódkę, że trzeci poród także odbędzie się metodą cesarskiego cięcia i jeżeli wystąpią względy medyczne istnieje możliwość wykonania u powódki sterylizacji metodą M. polegającą na podwiązaniu jajowodów. Względy medyczne z powodu których wykonuje się zabieg sterylizacji to przede wszystkim duże zrosty po wykonanych uprzednio cesarskich cięciach, które stwierdzono by w trakcie operacji, jeżeli w trakcie operacji byłyby kłopoty z wydobyciem dziecka i konieczne byłoby klasyczne docinanie macicy, jeżeli przed operacją lub w jej trakcie nastąpiłyby schorzenia, które w sposób znaczący zagrażałyby przyszłej ciąży. O tej sugestii lekarza powódka rozmawiała ze swym mężem i wspólnie podjęli decyzję o dokonaniu u powódki ewentualnej sterylizacji, jeżeli względy medyczne przemawiałyby za tym.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że z uwagi na odejście wód płodowych powódka będąca w czterdziestym tygodniu ciąży dnia 2 listopada 2010r. zgłosiła się w pozwanym Szpitalu, gdzie spotkała K. J., który poinformował ją, że ma czekać na przyjęcie na oddział ginekologiczno-położniczy. Następnie pielęgniarka zaprowadziła powódkę do pokoju badań, gdzie przebywało kilku lekarzy. Lekarze byli poinformowani o tym, że poród ma nastąpić metodą cesarskiego cięcia. O przeprowadzeniu powyższej operacji z powódką rozmawiała lekarz ginekolog M. L., która wypełniła z powódką formularz informacji dla pacjentki oraz formularz świadomej zgody na operacyjne rozwiązanie ciąży metodą cesarskiego cięcia. M. L. poinformowała powódkę o ewentualnych powikłaniach, które mogą nastąpić w trakcie wykonywania cesarskiego cięcia i pobrała od powódki zgodę na wykonanie zabiegu cesarskiego cięcia, ewentualne przetoczenie krwi, ewentualną sterylizację metodą M. ze względów medycznych oraz zgodę na znieczulenie ogólne do cięcia cesarskiego. Operację cesarskiego cięcia miał przeprowadzić K. J., jednakże z uwagi na to, że po południu dnia 2 listopada 2010r. nastąpiła czynność skurczowa macicy zabiegu nie mógł przeprowadzić lekarz prowadzący powódkę i wykonał go dyżurny zespół operacyjny w osobach lekarza R. M., któremu asystowała lekarz M. L.. Poród metodą cesarskiego cięcia przebiegł bez żadnych komplikacji. Powódka urodziła chłopca o wadze 3.940 g, pobyt w połogu przebiegł bez powikłań, o czym powódka została poinformowana w trakcie pobytu w szpitalu i takie informacje zawierała karta informacyjna leczenia szpitalnego. Zespół operacyjny nie stwierdził żadnych podstaw do wykonania zabiegu sterylizacji i przetoczenia krwi. Po porodzie powódka nie pytała się żadnego z lekarzy czy wykonano u niej zabieg sterylizacji i na własną prośbę w dniu 5 listopada 2010r. została wypisana ze Szpitala w stanie ogólnym dobrym z zaleceniami przyjmowania leków i kontroli ginekologicznej za 4-6 tygodni. Powódka otrzymała kartę wypisu ze Szpitala, która nie zawierała informacji, że przeprowadzono u niej zabieg ubezpłodnienia metodą M. i nie przetoczono krwi. Powódka po opuszczeniu szpitala nie korzystała już z porad lekarza K. J.. Udała się do innego lekarza, który potwierdził dobry stan powódki. Powódka nie pytała się tego lekarza czy przeprowadzono u niej zabieg sterylizacji podczas trzeciego porodu metodą cesarskiego cięcia.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że na początku 2012r. powódka zaszła w czwartą ciążę i 6 listopada 2012r. w szpitalu we W. urodziła czwarte dziecko także metodą cesarskiego cięcia. Podczas czwartego porodu nie wystąpiły względy medyczne, które powodowałyby konieczność przeprowadzenia u powódki sterylizacji.

Sąd pierwszej instancji dał wiarę zeznaniom świadków K. J., R. M. i M. L., gdyż ich zeznania są spójne i potwierdzone zebranym materiałem dowodowym w postaci dokumentacji lekarskiej, która w trakcie procesu nie była kwestionowana przez strony. Świadkowie K. J. i R. M. w sposób spójny przedstawili uwarunkowania medyczne, które muszą wystąpić, by mogło dojść do wykonania zabiegu sterylizacji metodą M.. Sąd dal wiarę zeznaniom K. J., że zapewniał powódkę o tym, że podczas trzeciego cesarskiego cięcia jeżeli wystąpią względy medyczne możliwe będzie przeprowadzenie zabiegu sterylizacji. Lekarz nie zapewniał powódkę, że do tego zabiegu z pewnością dojdzie. Zeznania świadka D. T., którym Sąd dal wiarę, nie miały żadnego wpływu na dokonanie ustaleń w sprawie, gdyż świadek całą swą wiedzę czerpał z relacji powódki. Nie rozmawiał on z żadnym lekarzem uczestniczącym w trzecim porodzie powódki. Sąd dał wiarę zeznaniom powódki tylko w takim zakresie w jakim są one zbieżne z zeznaniami świadków, którym Sąd dał wiarę. Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki w tym zakresie, że wielokrotnie była zapewniania przez K. J., że na pewno zostanie u niej przeprowadzony zabieg sterylizacji. Sąd zeznania powódki w tym zakresie uznał za gołosłowne i sprzeczne z zeznaniami K. J., który kategorycznie stwierdził, iż informował powódkę, że zabieg sterylizacji może zostać wykonany wyłącznie wtedy, jeżeli przemawiać będą za tym względy medyczne. Sąd podkreślił, że gdyby K. J. obiecywał powódce wykonanie zabiegu sterylizacji wbrew występującym wskazaniom medycznym, to narażałby się na możliwość popełnienia przestępstwa z art. 156 § 1 punkt 1 k.k. zgodnie z którym to przepisem kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy i zdolności płodzenia podlega karze pozbawienia wolności do lat 10.

Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd wskazał, że powódka swe powództwo opiera na treści art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008r. o prawach pacjenta stosownie do którego w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 9 ust. 1 powyższej ustawy zgodnie z którym pacjent ma prawo do informacji o swoim stanie zdrowia. Podstawa prawna niniejszego powództwa zakłada, że naruszenie praw pacjenta musi nastąpić z winy umyślnej, zatem konieczne jest wykazanie, iż sprawca ma świadomość szkodliwego skutku swego zachowania się i przewiduje jego nastąpienie, celowo do niego zmierza (dolus directus) lub co najmniej godzi się na wystąpienie tych skutków (dolus eventualis).

Zdaniem powódki naruszono wobec niej art. 9 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta poprzez nie poinformowanie jej o nie przeprowadzeniu zabiegu sterylizacji, co w następstwie spowodowało, iż w 2012r. zaszła w czwartą ciążę. Sąd zwrócił uwagę na wyjątkowo niespójną i niekonsekwentną wersję podaną przez powódkę na temat powyższej informacji zaprezentowaną w uzasadnieniu pozwu i w trakcie zeznań w charakterze strony. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazuje, iż kilka razy pytała lekarzy czy zabieg sterylizacji został u niej wykonany i została ustnie zapewniona, że zabieg ten został u niej z powodzeniem przeprowadzony, lekarze ustnie zapewniali ją o przeprowadzeniu sterylizacji i powyższe twierdzenia zostały zaprezentowane wytłuszczonym drukiem. W trakcie zeznań powódka wskazała, iż po wykonaniu cesarskiego cięcia i pobycie w pozwanym Szpitalu do dnia 5 listopada 2010r. nie pytała się żadnego z lekarzy czy taki zbieg u niej przeprowadzono, a także nie próbowała zweryfikować tej informacji do czasu zajścia w czwartą ciążę, pomimo dysponowania kartą informacyjną leczenia szpitalnego z której nie wynikało by zabieg sterylizacji przeprowadzono.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że powódka udała się do pozwanego Szpitala w celu przeprowadzenia u niej porodu metodą cesarskiego cięcia, a nie wykonania sterylizacji. Z uwagi na to, że było to już trzecie cesarskie cięcie u powódki, pozwany obawiając się możliwości wystąpienia komplikacji, po poinformowaniu powódki o charakterze i celu zabiegu, ryzyku i możliwościach powikłań oraz o ewentualności zastosowania innego postępowania medycznego, pobrał od powódki zgodę na ewentualną sterylizację ze względów medycznych i przetoczenie krwi. Po porodzie powódka została poinformowana o tym, iż zabieg cesarskiego cięcia przebiegł pomyślnie i urodziła zdrowe dziecko. Sąd uznał więc, że powódka została należycie poinformowana przez pozwanego o zastosowaniu wobec niej wszystkich procedur medycznych związanych z pobytem powódki w Szpitalu. Powódka nie ma pretensji do pozwanego, iż nie przeprowadzono u niej zabiegu przetoczenia krwi, a jedynie, iż nie wykonano sterylizacji. O tym, iż nie było wskazań medycznych do przeprowadzenia sterylizacji u powódki świadczy fakt, iż powódka 6 listopada 2012r. urodziła czwarte dziecko metodą cesarskiego cięcia i nadal nie było podstaw do wykonaniu u niej sterylizacji ze względów medycznych. W konsekwencji Sąd uznając, że powódka została prawidłowo powiadomiona przez pozwanego o przebiegu leczenia i wykonanych zabiegach medycznych w trakcie pobytu w pozwanym Szpitalu, a także z uwagi na brak wykazania zawinionego działania pracowników pozwanego, oddalił powództwo.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka J. T. zaskarżając wyrok w całości. Powódka zarzuciła:

1) naruszenie prawa materialnego w postaci art. 4 oraz art. 9 ustawy z dnia 6 listopada 2008r. o prawach pacjenta, art. 31 ustawy z dnia 5 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, art. 13 kodeksu etyki lekarskiej w związku z art. 415 k.c. w zw. z art. 448 k.c. poprzez przyjęcie, że w niniejszej sprawie nie doszło do zawinionego naruszenia praw powódki jako pacjentki podczas, gdy - w przekonaniu powódki - tak właśnie było,

2) naruszenie prawa procesowego w postaci art. 328 § 2 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku, które nie spełnia wymogów wymaganych przepisami prawa procesowego wskutek czego wydany wyrok uchyla się spod kontroli instancyjnej, gdyż nie wiadomo co kierowało Sądem Okręgowym przy wydawaniu zaskarżonego rozstrzygnięcia (nie rozpoznano samej istoty sprawy),

3) naruszenie prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów wyznaczonej logicznym rozumowaniem i zasadami doświadczenia życiowego oraz nierozważenie wszystkich okoliczności niniejszej sprawy, w efekcie prowadzących do niezgodności ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym zebranym w niniejszej sprawie poprzez bezpodstawne ustalenie, że zarzuty powódki kierowane pod adresem pozwanego Szpitala odnośnie naruszenia jej prawa do należytego leczenia, polegające na braku poinformowania jej o wykonanych oraz zaniechanych zabiegach są bezzasadne podczas, gdy - w przekonaniu powódki - z przeprowadzonych dowodów w tym z samych zeznań lekarzy wynika zupełnie co innego (nie poinformowano powódki o niewykonaniu zabiegu sterylizacji).

Powódka wskazując na powyższe zarzuty wniosła o uchylenie wyroku w całości z powodu nierozpoznania istoty sprawy i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Poznaniu ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości zgodnie z żądaniem pozwu i w efekcie zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 15 maja 2012r. do dnia zapłaty. Powódka nadto wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz zwrotu kosztów procesu za obydwie instancje według norm przepisanych w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w obydwu instancjach.

Pozwany Wojewódzki Szpital (...) w L. w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji powódki oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie.

Zarzut przytoczony w apelacji nierozpoznania istoty sprawy nie był trafny. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 26 listopada 2012r. III SZ 3/12 (LEX nr 1232797) wskazał, że nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi wówczas, gdy Sąd pierwszej instancji:

1) rozstrzygnął nie o tym, co było przedmiotem sporu,

2) zaniechał w ogóle zbadania materialnej podstawy żądania,

3) pominął całkowicie merytoryczne zarzuty zgłoszone przez stronę,

4) rozstrzygnął o żądaniu powoda na innej podstawie faktycznej i prawnej niż zgłoszona w pozwie,

5) nie uwzględnił (nie rozważył) wszystkich zarzutów pozwanego dotyczących kwestii faktycznych czy prawnych rzutujących na zasadność roszczenia powoda.

Sąd pierwszej instancji rozstrzygnął o tym, co było przedmiotem sporu, zbadał materialną podstawę żądania powódki uznając, że nie zasługiwało ono na uwzględnienie, ocenił zarzuty zgłoszone w toku procesu przez powódkę. Okoliczność, że powództwo zostało oddalone nie oznacza, że Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy.

Również zarzut naruszenia art. 328 § 2 kpc był chybiony. Obraza art. 328 § 2 kpc zachodzi wówczas, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie ma wszystkich koniecznych elementów bądź zawiera kardynalne braki, które uniemożliwiają kontrolę instancyjną. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Sąd pierwszej instancji wskazał podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, a więc ustalił fakty, które uznał za udowodnione, ocenił wiarygodność dowodów, wyjaśnił także podstawę prawną wyroku przytaczając przepisy prawa. Zdaniem Sąd motywy przedstawione w uzasadnieniu do wyroku pozwalają na przeprowadzenie kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku.

Powódka w uzasadnieniu do apelacji wywodzi, że stan faktyczny przedstawiony w pozwie został w zasadzie w całości potwierdzony w zeznaniach świadków - samych lekarzy, męża powódki oraz samej powódki (vide: str. 3 apelacji - k. 130 akt). Powyższe stanowisko nie znajduje jednak uzasadnienia w ustaleniach dokonanych przez Sąd pierwszej instancji w oparciu o dowody przeprowadzone w sprawie. W uzasadnieniu do pozwu powódka wywodziła, że po wykonaniu zabiegu i porodzie poprzez cesarskie cięcie pytała lekarzy kilka razy czy sterylizacja została przeprowadzona i została ustnie zapewniona, że zabieg został u niej z powodzeniem przeprowadzony (vide: str. 5 pozwu - k. 6 akt). Żaden z lekarzy przesłuchanych w niniejszej sprawie nie zeznał, że poinformował powódkę o przeprowadzonym, i to z powodzeniem, zabiegu sterylizacji. J. T. na rozprawie w dniu 19 listopada 2012r. wyjaśniła „...ja nie pytałam się nikogo czy przeprowadzono u mnie zabieg sterylizacji... (vide: k. 77 akt). Nadto w uzasadnieniu do pozwu wywodzono, że podczas pobytu w pozwanym Szpitalu dr J. zapewniał powódkę, że podczas operacji cięcia cesarskiego zostanie również od razu, przy okazji, przeprowadzony zabieg sterylizacji ze względów medycznych (vide: str. 4 pozwu - k. 5 akt). K. J. zeznał zaś, że w dniu 2 listopada 2010r. w Szpitalu badał powódkę, ale nie rozmawiali na temat sterylizacji (vide: k. 68 akt). Sąd pierwszej instancji nie ustalił, że K. J. już po przyjęciu powódki do Szpitala zapewniał ją, że sterylizacja ze względów medycznych zostanie przeprowadzona. Sąd w tym zakresie nie dał wiary wyjaśnieniom powódki zważywszy, że K. J. nie brał udziału - jako lekarz - przy narodzinach dziecka, a żaden z lekarzy uczestniczących w porodzie nie był informowany, że u powódki ma zostać przeprowadzona sterylizacja.

J. T. w apelacji nie kwestionuje ustalenia Sądu pierwszej instancji, że po urodzeniu dziecka nie pytała się żadnego z lekarzy czy zabieg sterylizacji został u nie wykonany. Zresztą powyższe ustalenie Sąd poczynił w oparciu o wyjaśnienia powódki. J. T. w uzasadnieniu do apelacji wywodzi, że „... stan faktyczny w niniejszej sprawie między stronami jest w zasadzie bezsporny...” (vide: str. 3 apelacji - k. 130 akt), a jednocześnie zarzuca niezgodność ustaleń faktycznych z materiałem zebranym w sprawie.

Twierdzenia powódki przytoczone w apelacji dotyczące poinformowania jej (nie poinformowania) o zabiegu sterylizacji są wzajemnie sprzeczne. Z jednej strony powódka zarzuca, że nikt jej nie poinformował czy zabieg sterylizacji został wykonany czy też nie (str. 5 apelacji - k. 132 akt), z drugiej zaś twierdzi, że „... lekarze ... ją wprost (jak widać nieprawdziwie) ustnie kilkakrotnie informowali o fakcie skutecznego wykonania tego zabiegu...”(vide: str. 12 apelacji - k. 139 akt). Z apelacji, z uwagi na sprzeczność twierdzeń samej powódki dotyczących tej kwestii, w istocie nie jest wiadomym czy dochodzone roszczenie powódka opiera na zarzucie, że była informowana przez lekarzy o wykonanym zabiegu sterylizacji, który to zabieg nie został u niej przeprowadzony czy też na zarzucie, że żaden z lekarzy nie poinformował jej, że zabieg sterylizacji nie został przeprowadzony.

Nie można się także zgodzić z twierdzeniem powódki zaprezentowanym w apelacji, że zabieg sterylizacji był w zasadzie planowany. Nie ma wątpliwości co do tego, że powódka do pozwanego Szpitala udała się, żeby urodzić dziecko, a nie na przeprowadzenie u niej sterylizacji. J. T. w dniu 2 listopada 2010r. wyraziła pisemną zgodę na ewentualne przeprowadzenie sterylizacji ze względów medycznych (vide: k. 30 akt). W sytuacji, gdy nie zaistniały względy medyczne uzasadniające przeprowadzenie tego zabiegu nie został on u powódki wykonany. W apelacji powódka nie kwestionuje ustalenia Sądu pierwszej instancji, że nie było wskazań medycznych do przeprowadzenia u niej sterylizacji. Zarzut więc naruszenia art. 233 § 1 kpc nie zasługiwał na uwzględnienie.

Stosownie do art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (j.t. Dz. U. z 2012r. Nr 159) w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 kc. Zgodnie zaś z art. 9 ust. 1 tej ustawy pacjent ma prawo do informacji o swoim stanie zdrowia. Podkreślić przy tym należy, że w apelacji zarzucono naruszenie art. 4 i 9 w/w ustawy bez wskazania o który ustęp tych przepisów chodzi. Zdaniem Sąd ust. 2-8 art. 9 w niniejszej sprawie nie znajdują uzasadnienia, jak również ust. 2-3 art. 4. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji, że powódka otrzymując kartę wypisową ze Szpitala została poinformowana o stanie zdrowia oraz, że brak było podstaw do informowania powódki czy odnotowania w historii choroby o nie przeprowadzeniu zabiegu sterylizacji w sytuacji, gdy powódka w pozwanym Szpitalu rodziła dziecko, a na sterylizację wyraziła ewentualną zgodę jeżeli zaistnieją względy medyczne. Powodem udania się powódki do Szpitala nie było przeprowadzenie sterylizacji, lecz urodzenie dziecka przy pomocy cesarskiego cięcia. Podkreślić nadto należy, że przepis ten stanowi o zawinionym naruszeniu praw pacjenta. Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie pozwany w ogóle nie naruszył praw powódki jako pacjentki, tym bardziej w sposób zawiniony. Z kolei art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (j.t. Dz. U. z 2011r. Nr 277, poz. 1634) stanowi, że lekarz ma obowiązek udzielać pacjentowi lub jego ustawowemu przedstawicielowi przystępnej informacji o jego stanie zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych, leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniu. W zarzutach apelacji nie podano o który ustęp tego przepisu chodzi, ale - zdaniem Sądu - w niniejszej sprawie zastosowanie mógłby znaleźć wyłącznie art. 31 ust. 1. W ocenie Sądu nie doszło do naruszenia tego przepisu, gdyż powódka otrzymała niezbędne informacje na temat połogu i dziecka, które się urodziło. W konsekwencji Sąd zarzuty naruszenia w/w przepisów oraz art. 415 kc w związku z art. 448 kc uznał za niezasadne.

Ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji jako znajdujące uzasadnienie w materiale zgromadzonym w aktach sprawy Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne, a wnioski z nich płynące aprobuje. Biorąc powyższe pod rozwagę apelację powódki, na podstawie art. 385 kpc, oddalono.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono stosownie do art. 98 § 1 kpc, art. 99 kpc i art. 108 § 1 kpc w zw. z § 6 pkt 6 i § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) obciążając nimi powódkę. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zastosowania w instancji odwoławczej art. 102 kpc. Ocena sądu czy zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, o którym mowa w art. 102 kpc, ma charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem sądu oraz oceną okoliczności rozpoznawanej sprawy (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2012r. III CZ 10/12 OSNC 2012/7-8/ 98). Powódka po zapoznaniu się z uzasadnieniem sporządzonym do wyroku podjęła decyzję o wywiedzeniu apelacji od wyroku Sądu pierwszej instancji z dnia 21 grudnia 2012r. W takiej sytuacji powinna była liczyć się, w przypadku oddalenia apelacji, z koniecznością zwrotu pozwanemu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. Przekonanie strony o zasadności zajmowanego stanowiska, które może przemawiać za nie obciążaniem jej kosztami przegranego procesu przed sądem pierwszej instancji, przestaje być aktualne w postępowaniu apelacyjnym (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z 30 marca 2012r.

III CZ 13/12 LEX nr 1164738).

/-/M. Głowacka /-/ J. Futro /-/ E. Staniszewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Jan Futro,  Ewa Staniszewska
Data wytworzenia informacji: