Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 853/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie z 2015-04-08

I C 853/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 kwietnia 2015 roku

Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia Sądu Rejonowego Magdalena Bystrzycka

Protokolant sekretarz sądowy Aleksandra Kasprzyk

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2015 roku

sprawy z powództwa B. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki B. K. kwotę 7.000,00 (siedem tysięcy 00/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 11 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  zasądza od powódki B. K. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 425,27 (czterysta dwadzieścia pięć /100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje pobrać od powódki B. K. na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie) kwotę 536,67 (pięćset trzydzieści sześć 67/100) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 853/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 26 października 2012 roku, powódka B. K., reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika (radcę prawnego) wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki kwoty 27.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lipca 2012 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Nadto, powódka wniosła o zasądzenie kosztów sądowych, w tym kosztów opłaty skarbowej w kwocie 17 złotych, a także kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 złotych.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że w dniu 12 września 2011 roku uległa urazowi – około godziny 9.00 rano jadąc do pracy autobusem MPK nr (...) z C. do Ś., autobus gwałtownie zahamował, w wyniku czego pasażerowie stojący do wyjścia na przystanku bezwładnie i z całym impetem wpadli na powódkę, która została uderzona przez kilka osób z dużą siłą rozpędu. Początkowo powódka nie mogła się podnieść z siedzenia. Powódce pomogli inni pasażerowie opuścić autobus. Na skutek tego zdarzenia powódka doznała licznych urazów ciała: prawego barku, biodra, boku, nogi, stopy oraz kręgosłupa. Powódka udała się do lekarza pierwszego kontaktu, który skierował ja do Poradni chirurgicznej w (...) Sp. z o.o. (...) Ogólnej.

W wyniku leczenia ambulatoryjnego stwierdzono, iż powódka doznała licznych urazów całego ciała, a to: urazu barku, żeber, biodra, kolana, a także lewej stopy. Wykazywała bolesność obojczyka oraz więzozrostu barkowo – obojczykowego, stwierdzono ograniczenie ruchomości kończyny górnej prawej, dotykową bolesność żeber oraz przy oddechu, bolesność biodra i pośladka, przy chodzeniu i ucisku, jak również samoistną bolesność, bolesność kolana, bez wysięku w stawie, bolesność w obrębie stawu, bolesność stopy lewej oraz palców. Wykonano RTG barku prawego, żeber, biodra oraz stopy. Dolegliwości bólowe biodra i ramienia utrzymywały się, ograniczenie ruchomości biodra i kończyny górnej, bolesność palpacyjna więzozrostu barkowo – obojczykowego, okresowa bolesność klatki piersiowej z ostrym kłującym bólem w tylno – bocznej powierzchni. Powódkę skierowano na zabiegi rehabilitacyjne o przeznaczeniu przeciwbólowym oraz usprawniającym (laser 2x10 (na biodro i na bark), MG (pole magnetyczne) 2x10, UD (ultradźwięki) 1x10). W związku z utrzymującymi się bólami lekarz zalecił kontynuowanie rehabilitacji. Boleści utrzymywały się, w tym również występująca bolesność mięśni pleców oraz kręgosłupa piersiowego. Powódka otrzymała skierowanie na RTG kręgosłupa piersiowego. Bolesność kręgosłupa piersiowego utrzymywała się, zalecano wykonanie RTG kręgosłupa piersiowego, a także kontynuowanie zabiegów rehabilitacyjnych. Nadto otrzymała skierowanie na zabiegi przeciwbólowe w Poradni Neurologicznej (masaż odcinków kręgosłupa 3 x 10). Pomimo stosowanego leczenia oraz zabiegów rehabilitacyjnych, u powódki w dalszym ciągu utrzymywała się bolesność biodra oraz uda prawego po zewnętrznej stronie, także bolesność kolana prawego, bolesność stopy w okolicach pięty i stepu lewego. Zalecano wykonanie RTG stepu lewego. Skierowano ją na kontynuowanie zabiegów rehabilitacyjnych na kręgosłup, biodro prawe oraz lewą stopę (jonoforeza + reperil żel x 10, laser x 10, krioterapia miejscowa na stopę lewą x 10). Dolegliwości bólowe lewej stopy utrzymywały się, także prawego barku oraz ramienia, ból biodra prawego promieniujący od uda prawego. W dniach 02 – 13 stycznia 2012 roku wykonano na powódce zabiegi rehabilitacyjne na kręgosłupie, biodrze i stopie (laser, jonoferaza, masaż suchy ręczny). Dolegliwości bólowe barku utrzymywały się, ograniczenie ruchomości ramienia prawego, zlecono wykonanie RTG. Pomimo upływu 6 miesięcy od wypadku oraz stosowanego leczenia, w tym także licznych zabiegów rehabilitacyjnych – u powódki w dalszym ciągu utrzymywały się dolegliwości barku prawego, w tym ograniczenie odwodzenia i ruchu do tyłu, bolesność biodra prawego utrzymuje się, nasila się przy chodzeniu, leżeniu, ruchach, bolesność pięty lewej, zlecono wykonanie RTG. Pacjentkę skierowano do Poradni (...) Urazowo – Ortopedycznej na wykonanie zabiegów: krioterapia x 10, tens (elektroterapia) x 10, laser x 10. Pomimo 6 miesięcznego leczenia lekarz stwierdził, iż brak jest poprawy po leczeniu rehabilitacyjnym. U powódki utrzymywały się dolegliwości barku, ograniczenie odwodzenia barku, ograniczenia ruchomości w stawie, bolesność barku samoistna, bolesność biodra przy chodzeniu w nocy, ograniczenie ruchomości w stawie, brak poprawy po leczeniu. W dniach 26 marca – 06 kwietnia 2012 roku wykonano na powódce zabiegi rehabilitacyjne na kręgosłupie (laser, pola magnetyczne). Pomimo upływu 9 miesięcy od wypadku i stosowanego leczenia, w tym licznych zabiegów rehabilitacyjnych, u powódki dolegliwości bólowe barku utrzymywały się, ograniczenie ruchomości w stawie ramiennym. Wykonano badanie MR (rezonansu magnetycznego) stawu barkowego w (...) Publiczny Szpital (...) w L.. Badanie MR stawu barkowego wykazało: częściowe naderwanie stożka rotatorów w zakresie ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego i podgrzebieniowego. Uszkodzenie przednio – górnej części obrąbka stawowego, w tym okolicy przyczepu ścięgna głowy długiej mięśnia dwugłowego ramienia, widoczne podwyższenie sygnału ścięgna w odcinku międzyguzkowym oraz wewntrzstawowym, w odcinku miedzyguzkowym zmiany bliznowate, zmiany bliznowate również w przyczepie ścięgna mięśnia podłopatkowego. Naderwanie stożka rotatorów w zakresie ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego i podgrzebieniowego, a także zmiany bliznowate ewidentnie świadczy o urazowym pochodzeniu zmian oraz związanych z tym ww. opisywanych dolegliwości sygnalizowanych przez pacjentkę w trakcie leczenia. Przedmiotowy uraz zdaniem powódki może prowadzić do trwałego ograniczenia funkcji prawego stawu barkowego. Podwyższony sygnał w okolicy przyczepu mięśnia pośladkowego średniego do krętarza większego prawej kości udowej ewidentnie wskazuje na stan po przebytym uszkodzeniu pochodzenia urazowego.

Leczenie zakończono z końcem czerwca 2012 roku. Pomimo upływu 10 miesięcy od wypadku i stosowanego leczenia, w tym licznych zabiegów rehabilitacyjnych, u powódki dolegliwości bólowe barku utrzymują się, nasilają się przy ruchach w stawie ramiennym. promieniują do łokcia oraz do palców IV i V ręki prawej, pacjentka po II turach zabiegów rehabilitacyjnych, bolesność więzozrostu barkowo – obojczykowego, bolesność przy odwodzeniu ramienia. Zalecano ograniczenie aktywności kończyny górnej prawej, a także kontrolę w razie dolegliwości. Leczenie trwało 10 miesięcy. W tym czasie powódka odbyła około 25 wizyt u lekarzy różnych specjalności (nie licząc zabiegów rehabilitacyjnych). Przyjęła ogromna ilość zabiegów rehabilitacyjnych.

Wizyty u lekarza oraz liczne zabiegi rehabilitacyjny przez okres 10 miesięcy po wypadku pochłonęły znaczą część jej czasu oraz aktywności życiowej.

Pomimo tak długiego okresu leczenia oraz licznych zabiegów rehabilitacyjnych powódka po dziś dzień odczuwa boleści barku, które nasilają się przy ruchach w stawie ramiennym. Promieniują do łokcia oraz do palców IV i V ręki prawej, bolesność więzozrostu barkowo – obojczykowego, bolesność przy odwodzeniu ramienia, bolesność biodra, stopy, palców, boleści nasilają się nocą oraz przy zmianie pogody, zalecane jest ograniczenie aktywności ruchowej. Dolegliwości te będą utrzymywały się do końca życia.

W wyniku zdarzenia ubezpieczeniowego powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu, który szacuje na 15 %.

W związku z urazem Powódka zmuszona była ponieść duże wydatki w postaci wymiany odzieży oraz obuwia.

W ocenie powódki kardynalne znaczenie dla przedmiotowej sprawy ma fakt, iż powódka z wykształcenia jest artystą – plastykiem. W chwili zdarzenia oraz leczenia pracowała w Wojewódzkim Ośrodku (...) w L. prowadząc zajęcia plastyczne. Uraz spowodował, iż prowadzenie zajęć odbywało się z ogromnym bólem i wysiłkiem. Zanik ruchomości w ramieniu, stawie, palcach oraz dolegliwości bólowe sprawiły, że w sposób istotny uległy zmniejszeniu jej zdolności manualne, a ponieważ jest to zawód wyuczony wykonywany przez około 40 lat aktywności zawodowej, było i jest dla powódki ogromnie krzywdzące. Obecnie przebywa na emeryturze. Powódka liczyła na to, że będąc na emeryturze będzie mogła być aktywna zawodowo prowadząc m.in. zajęcia w Wojewódzkim Ośrodku (...). Stan zdrowia po wypadku wyklucza możliwość prowadzenia zajęć z wychowania plastycznego, co dla powódki jest ogromnie krzywdzące.

Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu w dniu 26 czerwca 2012 roku, ten zaś decyzją z dnia 19 lipca 2012 roku przyznał kwotę 3.000 złotych, co pozostaje w rażącej sprzeczności z rozmiarem krzywdy.

Wypłacając w/w kwotę pozwany uznał roszczenie co do zasady. Sporna pomiędzy stronami jest jedynie wysokość należnego zadośćuczynienia. Powódka wartość należnego zadośćuczynienia szacuje na kwotę 30.000 złotych. Pozwany tytułem zadośćuczynienia wypłacił powódce kwotę 3.000 złotych. Pozostaje, więc do zapłaty kwota 27.000 złotych. (pozew – k. 2 – 8; pełnomocnictwo procesowe – k. 17)

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, wydanym dnia 07 listopada 2012 roku w sprawie I Nc 612/12, Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie orzekł zgodnie z żądaniem powódki. (nakaz zapłaty w sprawie I Nc 612/12 – k. 45)

W dniu 23 listopada 2012 roku, pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. złożył sprzeciw od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym, w którym o jego uchylenie w całości. Nadto, pozwany nie uznał powództwa w całości, a także wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz wniósł o zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego,
według norm przepisanych.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany podał, iż powództwo nie znajduje uzasadnienia na podstawie stanu faktycznego zaistniałego w niniejszej sprawie i jest bezzasadne w świetle odpowiednich przepisów prawa materialnego. Pozwany zaprzeczył okolicznościom faktycznym i prawnym stanowiącym podstawę roszczenia powoda, z wyjątkiem tych które wyraźnie przyznał.

Pozwany przyznał, iż Miejskie Przedsiębiorstwo (...) Sp. z o.o. posiada w pozwanym zakładzie ubezpieczeń ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej z okresem odpowiedzialności 01 stycznia 2011 roku do 31 grudnia 2011 roku. W dniu 12 września 2011 roku w autobusie linii 55, w wyniku hamowania pojazdu (w związku z niepoprawnym poruszaniem się innego uczestnika drogowego) doszło do zdarzenia, w wyniku którego poszkodowana została B. K. poprzez uraz prawej strony ciała oraz lewej stopy.

B. K. zgłosiła szkodę pozwanemu (...) SA w dniu 11 lipca 2012 roku

Pozwany podał, że przeprowadził postępowanie likwidujące szkodę, w trakcie którego przyjął odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie oraz dokonał oceny skutków wypadku z punktu widzenia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej (w szczególności przewidzianych w art. 445 k.c. (w zakresie szkody niemajątkowej) oraz w art. 444 § 1 k.c. (w zakresie szkody niemajątkowej).

W dniu 19 lipca 2012 roku pozwany (...) SA wypłacił na rzecz powódki następuje świadczenia:

1. kwotę 3.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia;

2. kwotę 50,00 złotych tytułem ryczałtu kosztów przejazdu;

3. kwotę 124,64 złotych tytułem kosztów leczenia;

4. kwotę 80,00 złotych tytułem rehabilitacji;

5. kwotę 18,00 złotych tytułem uzyskania dokumentacji medycznej.

Pozwany podał, że ustalając wysokość zadośćuczynienia w wysokości 3.000,00 złotych wziął pod uwagę nie tylko rozmiar odniesionych przez B. K. obrażeń ciała, ale również wszystkie istotne czynniki wpływające na powstałą krzywdę, w szczególności czas trwania i nasilenie cierpień, długotrwałość i intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, trwałość następstw zdarzenia, wiek, konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym jak również rokowania na przyszłość. Jak podał pozwany, zarówno w orzecznictwie, jak i piśmiennictwie przedmiotu podkreśla się konieczność indywidualizacji przesłanek z art. 445 k.c., w konkretnych okolicznościach danej sprawy.

Zdaniem pozwanego, uraz, jakiego doznała powódka w wyniku zdarzenia z dnia 12 września 2011 roku był wielomiejscowym urazem powierzchownym (stłuczenia, otarcia naskórka, drobne rany, zasinienia). O powyższym świadczy badanie z dnia 13 września 2011 roku, w wyniku którego, nie stwierdzono żadnych złamań u powódki. Co więcej, ze wskazanego dokumentu, na który powołuje się również strona powodowa, wynika iż przeprowadzono badanie RTG w wyniku którego:

1.  RTG barku prawego – bez zmian pourazowych;

2.  RTG żeber strony prawej – bez zmian pourazowych;

3.  RTG biodra prawego – bez zmian pourazowych;

4.  RTG stopy prawej – bez zmian pourazowych.

i powinno zatem budzić wątpliwości, iż skutki wypadku były powierzchowne i nieznaczne, zaś wypłacone przez pozwanego zadośćuczynienie zrekompensowało powódce doznaną krzywdę.

U powódki przed wypadkiem występowały inne schorzenia i zmiany zwyrodnieniowe nie mające związku ze zdarzeniem z dnia 12 września 2011 roku, takie jak:

1. zgrubienie tkanek miękkich okolic nadobojczykowych P i L występujące od 2007 roku;

2. tłuszczak skóry i tkanki podskórnej głowy, twarzy i szyi;

3. zmiany zwyrodnieniowe stożka rotatorów w zakresie ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego i podgrzebieniowego

4. zmiany zwyrodnieniowe powodujące uszkodzenie przednio – górnej części obrąbka stawowego, w

tym okolicy przyczepu ścięgna głowy długiej mięśnia dwugłowego ramieniał

5. torbielka zwyrodnieniowa w tylno-bocznej części głowy kości ramiennej;

6. osteofity na krawędziach panewki kości udowej

7. skrzywienie kręgosłupa piersiowego z pogłębieniem fizjologicznej kifozył

8. guzki S. (czyli przepuklina śródkostna) w dolnych płytkach granicznych kręgosłupa (...)

i (...);

9. osteoporoza okołostawowa kości prawej obręczy barkowej;

W tym miejscu pozwany podniósł, iż wszystkie powyższe schorzenia występujące u powódki mają charakter samoistny, zaś ich konsekwencje (ból, cierpienie, ograniczenia) powódka w sposób nieuprawniony wiąże ze zdarzeniem z dnia 12 września 2011 roku. I tak: „osteofity” są to naroślą kostne, czyli rodzaj zmiany zwyrodnieniowej. To właśnie one uciskają na nerwy i sprawiają, że chorzy odczuwają silny ból. Osteoporoza zaś jest uogólnioną chorobą metaboliczną kości, charakteryzującą się niską masą kostną, upośledzoną mikroarchitekturą tkanki kostnej, a w konsekwencji zwiększoną jej łamliwością i podatnością na złamania. Do przyczyn wystąpienia osteoporozy pierwotnej należą: przekwitanie (zwłaszcza wczesne), zaawansowany wiek, mukowiscydoza. Czynniki ryzyka wystąpienia osteoporozy to uwarunkowania genetyczne, szczupła budowa ciała, nieprawidłowa dieta (ubogobiałkowa oraz ubogowapniowa), picie alkoholu, zwłaszcza w młodym wieku, palenie papierosów przyjmowanie niektórych leków kortykosterydów, nasennych, hormonów tarczycy, heparyna, fenytoina, barbiturany), współwystępujące oby: cukrzyca, reumatoidalne zapalenie stawów, kamica nerkowa, choroba C., zespół (...), niedoczynność przysadki; niedobór witaminy D. Do najczęstszych objawów klinicznie jawnej osteoporozy należą bóle kości długich pod wpływem obciążenia (które występują u powódki), a także ból kręgosłupa oraz powstanie nadmiernej kifozy piersiowej tzw. „garb starczy" (który również występuje w przypadku powódki). Jak wynika z powyższego dyskomfort i bóle które odczuwa powódka wynikaj ze schorzeń samoistnych nie będących skutkami wypadku, za które pozwany ponosi odpowiedzialność.

Mając, zatem na uwadze wysokość żądań powódki dochodzonych w niniejszym postępowaniu pozwany stwierdził, iż zostały one skonstruowane już na etapie pozwu w sposób bezpodstawnie zawyżony, w oderwaniu od przesłanek na podstawie, których ustala się wysokość zadośćuczynienia przewidzianego art. 445 k.c. Z tych też względów nie zrozumiała jest, nieuzasadniona eskalacja żądań odszkodowawczych strony powodowej w zakresie zadośćuczynienia.

Równocześnie pozwany w całości zanegował twierdzenia strony powodowej dotyczące ewentualnej możliwości pracy przez powódkę w Wojewódzkim Ośrodku (...). Są to jedynie nadzieje powódki, oderwane w istocie od rzeczywistości, i w żaden sposób nieudowodnione. Obecnie powódka przebywa na emeryturze, a zatem mając na uwadze aktualną sytuację na rynku pracy i wzrastające bezrobocie, wątpliwym jest ażeby powódka została zatrudniona.

Pozwany nie zgodził się z terminem od którego strona powodowa domaga się przyznania odsetek, a który w pozwie określony został na 19 lipca 2012 roku. Pozwany wskazał, iż powódka zgłosiła szkodę w dniu 11 lipca 2012 roku, co potwierdza prezentata na pozwanego na jej piśmie z dnia 11 lipca 2012 roku. Zgodnie z art. 817 § 1 k.c., ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Tym samym najwcześniej pozwany pozostawał w zwłoce od dnia 11 sierpnia 2012 roku. Należy przy tym mieć na uwadze, iż w przedmiotowej sprawie strona powodowa wnosi o wywołanie dowodu z opinii biegłego sądowego, który będzie określał stan zdrowia powódki nie na dzień wydawania decyzji przez pozwanego, ale na dzień sporządzania opinii, co następnie będzie podlegało kontroli Sądu na etapie wydawania orzeczenia. Z tych też względów, jak i mając na uwadze utrwalone poglądy judykatury, odszkodowanie za doznaną krzywdę jest wymagalne dopiero z datą wyrokowania, a zatem dopiero od daty wydania wyroku zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia pozostaje w opóźnieniu w zapłacie należnej kwoty, i od tej daty należą się uprawnionemu odsetki, na potwierdzenie czego, pozwany przytoczył bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego.

Niezasadne jest również, w opinii pozwanego, żądanie zapłaty na rzecz strony powodowej kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 3.600,00 złotych. Zgodnie z § 6 pkt.5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 02r., Nr 163, póz. 1349 z późń. zm.), stawki minimalne wynoszą przy wartości przedmiotu powyżej 10.000 złotych do 50.000 złotych – 2.400,00 złotych. Zgodnie zaś z § 2 ust. l wskazanego rozporządzenia, podstawę zasądzenia opłaty, o której mowa w ust. l, stanowią stawki minimalne określone w rozdziałach 3 – 4. Opłata ta nie może być wyższa niż sześciokrotna stawka minimalna ani przekraczać wartości przedmiotu sprawy. W myśl § 2 ust. l wskazanego rozporządzenia zasądzając opłatę | czynności radcy prawnego z tytułu zastępstwa prawnego, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pełnomocnika, a także charakter sprawy i wkład pracy pełnomocnika w przyczynienie się do jej jaśnienia i rozstrzygnięcia. Zgodnie zaś z § 2 ust.2 podstawę zasądzenia opłaty, o której mowa w l, stanowią stawki minimalne określone w rozdziałach 3 – 4. Opłata ta nie może być wyższa niż sześciokrotna stawka minimalna ani przekraczać wartości przedmiotu sprawy. Nie ulega wątpliwości, iż charakter sprawy nie jest skomplikowany ani merytorycznie ani dowodowe, żądanie, zatem przez one powodową kosztów zastępstwa procesowego w wysokości przewyższającej stawkę minimalną przewidzianą dla tego rodzaju spraw jest nie tylko nieuzasadnione ale wręcz budzi zdziwienie.

Mając powyższe na uwadze pozwany uznał, iż roszczenia powódki objęte niniejszym postępowaniem sądowym są nieudowodnione, co do wysokości zaś strona powodowa nie wykazała związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem, a rzekomo występującą szkodą, ponad wypłaconą (...) SA.

Reasumując, zdaniem pozwanego powództwo jako całkowicie bezzasadne winno podlegać oddaleniu, w związku z tym wniósł jak na wstępie. (sprzeciw od nakazu zapłaty - k. 49 – 51; pełnomocnictwo procesowe – k. 52)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 września 2011 roku B. K., jechała około godziny 9:00 do pracy w Wojewódzkim Ośrodku (...) w L., autobusem marki J. o numerze rejestracyjnym (...), należącym do Miejskiego Przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w L., kierowanego przez K. K., a w tym dniu obsługującego linię 55. W trakcie jazdy w/w pojazdem na odcinku terasy z C. do Ś. B. K. siedziała na siedzeniu. Gdy autobus skręcił z ulicy (...) w lewo w ulicę (...), w pewnym momencie autobus gwałtownie zahamował, celem uniknięcia zderzenia z innym pojazdem, w wyniku czego pasażerowie stojący do wyjścia na przystanku bezwładnie i z całym impetem wpadli na B. K., która została uderzona przez kilka osób z dużą siłą rozpędu i poczuła, że została wtłoczona w siedzenie. Początkowo B. K. nie mogła się podnieść z siedzenia i inni pasażerowie pomogli jej podnieść się i opuścić autobus. Mimo pytania kierowcy autobusu, czy ktoś z pasażerów został poszkodowany, B. K. nie zgłosiła się do kierowcy. Z przystanku B. K. pieszo udała się miejsca pracy. Z uwagi na pogarszające się samopoczucie oraz odczuwane bóle kręgosłupa, barku oraz biodra, B. K. w tym samym dniu zarejestrowała się do swojego lekarza pierwszego kontaktu, od którego otrzymała skierowanie do specjalisty – z Poradni chirurgicznej w (...) Sp. z o.o. (...) Ogólnej. Ponadto, otrzymała receptę na leki przeciwbólowe i przeciwzakrzepowe, które niezwłocznie wykupiła. (okoliczności bezsporne niekwestionowane przez strony – pozew – k. 2 – 8; zeznania powódki – k. 68 – 69, 218 verte; dołączone do akt sprawy akta szkodowe (...) o numerze (...))

Następnego dnia B. K. udała się do chirurga, który zlecił jej wykonanie zdjęć rtg, na podstawie których, lekarz stwierdził, że nie doszło u niej do złamań. Lekarz polecił jej noszenie ręki na temblaku oraz przyjmowanie leków przeciwbólowych. Lekarz stwierdził stłuczenie żeber, płuca, prawego barku i ręki, biodra, uda, kolan oraz stóp. Z powodu odczuwanego bólu B. K. miała trudności z poruszaniem się, ograniczenia w ruchomości ramion, trudności ze snem i przebywała około jednego miesiąca czasu na zwolnieniu lekarskim. (okoliczności bezsporne niekwestionowane przez strony – kopia dokumentacji lekarskiej – k. 20 – 23 verte)

Z uwagi na odczuwane dolegliwości bólowe, B. K. od dnia 14 października 2011 roku, w miarę systematycznie otrzymywała skierowania na zabiegi rehabilitacyjne w Poradni Neurologicznej. Łącznie, B. K. odbyła trzy serie zabiegów rehabilitacyjnych. (okoliczności bezsporne niekwestionowane przez strony – kopie skierowań – k. 24 – 25, 27; zeznania powódki – k. 68 – 69, 218 verte)

W dniu 21 października 2011 roku B. K. wykonała badanie usg, w którym nie stwierdzono u niej zmian patologicznych w okolicach nadobojczykowych, za wyjątkiem lokalnego zgrubienia tkanki tłuszczowej. (okoliczności bezsporne niekwestionowane przez strony – wynika badania usg – k. 26)

W dniu 30 stycznia 2012 roku u B. K. wykonano badanie rtg barku, w którym stwierdzono występowanie u niej cech osteoporozy okołostawowej kości prawej obręczy barkowej, jednak bez cech pourazowych. (okoliczności bezsporne niekwestionowane przez strony – wynik badania rtg – k. 26)

W dniach 07 i 10 maja 2012 roku u B. K. przeprowadzono badania MR stawu barkowego oraz biodrowego, w wyniku którego, stwierdzono u niej zmiany zwyrodnieniowe w tych częściach ciała, a polegające na częściowe naderwanie stożka rotatorów w zakresie ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego i podgrzebieniowego. Uszkodzenie przednio – górnej części obrąbka stawowego, w tym okolicy przyczepu ścięgna głowy długiej mięśnia dwugłowego ramienia, widoczne podwyższenie sygnału ścięgna w odcinku międzyguzkowym oraz wewntrzstawowym, w odcinku miedzyguzkowym zmiany bliznowate, zmiany bliznowate również w przyczepie ścięgna mięśnia podłopatkowego (okoliczności bezsporne niekwestionowane przez strony – wyniki badań MR – k. 28 – 29).

W dniu zdarzenia B. K., która z wykształcenia jest artystką – plastykiem, pracowała w Wojewódzkim Ośrodku (...) w L. przy ulicy (...) jako instruktor ds. rozpowszechniania kultury i sztuki, równocześnie pobierając wszcześniejszą emeryturę. Zaraz pod zdarzeniu udała się na zwolnienie lekarskie, które trwało miesiąc czasu. Po zwolnieniu powróciła do pracy. Jako, że w dniu 14 października 2011 roku ukończyła 60 lat, złożyła wniosek o przejście na stałą emeryturę. Otrzymała zgodę na pracę na czas nieokreślony w wymiarze połówki etatu oraz pobierała emeryturę. W marcu 2012 roku powyższy stosunek pracy został jej wypowiedziany – otrzymała trzymiesięczny okres wypowiedzenia i pracowała do czerwca 2012 roku. (okoliczności bezsporne niekwestionowane przez strony zeznania powódki – k. 68 – 69, 218 verte)

W dniu zdarzenia, Miejskie Przedsiębiorstwo (...) Sp. z o.o. z siedzibą w L., będące właścicielem pojazdu obsługującego w dniu 12 września 2011 roku linię nr 55, posiadało polisę odpowiedzialności cywilnej kierowców OC o numerze (...), wykupioną w (...) S.A. z siedzibą w W. (dalej również jako (...) S.A., ubezpieczyciel)

W dniu 11 lipca 2012 roku B. K. powiadomiła (...) S.A. o zaistnieniu zdarzenia z dnia 12 września 2011 roku, opisała jego przebieg, doznane obrażenia i wniosła o wypłacenie jej należnego odszkodowania. Po przeprowadzonym, pod znakiem PL (...), postępowaniu likwidacyjnym, ubezpieczyciel w dniu 19 lipca 2012 roku, zdecydował o wypłaceniu B. K. odszkodowania w wysokości 3.272,64 złotych, która to kwota została jej wypłacona. (okoliczności bezsporne niekwestionowane przez strony – dołączone do akt sprawy akta szkodowe (...) o numerze (...); pismo (...) S.A. z dnia 19 lipca 2012 roku – k. 19)

B. K. aktualnie pobiera świadczenie emerytalne w wysokości 1.600 złotych netto miesięcznie, na miesięczne opłaty wydaje około 700 złotych, na leczenie – około 100 – 120 złotych. Stanowisko pracy, które zajmowała przed przejściem na emeryturę zostało zlikwidowane. B. K. wciąż odczuwa ból w barku oraz kręgosłupie i dłoni. Pomimo podejmowania kolejnych zabiegów rehabilitacyjnych, nie odczuła poprawy swojego stanu zdrowia. Nie podejmuje przyjmowania kolejnych zleceń, z uwagi na trudności w pracy prawą ręką, w której wciąż odczuwa ból.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie okoliczności bezspornych między stronami oraz całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w postaci dokumentów przedłożonych przez strony, a zacytowanych powyżej, których wiarygodność nie została zakwestionowana.

Dokumenty prywatne i urzędowe na podstawie, których Sąd ustalił stan faktyczny w sprawie są zgodne z okolicznościami przyznanymi przez strony. Tworzą jasny i spójny obraz przedmiotowej sprawy w zakresie stosunku prawnego łączącego strony. Dokumenty prywatne nie budzą wątpliwości, co do swej autentyczności czy wiarygodności i nie były kwestionowane przez strony.

Ponadto, Sąd w części, to jest w zakresie okoliczności zdarzenia, zaistniałych obrażeń, oraz dotyczących pracy, oparł się na zeznaniach powódki (k. 68 – 69, 218 verte), które uznał za spójne, wiarygodne i rzeczowe oraz korespondujące z zebranymi w sprawie dowodami o charakterze nieosobowym. Sąd nie podzielił stanowiska pozwanej odnośnie powiązania jej aktualnego stanu zdrowia, wyłącznie jako skutków zaistniałego zdarzenia, albowiem przeczyły temu wnioski zawarte w opiniach biegłego sądowego z zakresu (...), który opiniując na zlecenie Sądu, stwierdził, iż występujący u powódki dyskomfort i bóle są spowodowane schorzeniami samoistnymi w postaci zmian zwyrodnieniowych wynikających z wieku powódki oraz jej stanu zdrowia sprzed zdarzenia oraz z naturalnych zmian inwolucyjnych. Zmiany zachodzące w organizmie powódki wpływają na dysfunkcję narządów ruchu i powodują ograniczenia ruchowe, zaś przebyty uraz – zdaniem biegłego – ani nie przyspieszył tych zmian, ani nie spowodował trwałych ograniczeń ruchowych (opinia biegłego – k. 79 – 82). Powyższe wnioski, mimo ich kwestionowania przez powódkę, biegły podtrzymał w dwóch kolejnych opiniach uzupełniających (k. 205, 229).

Opiniujący na zlecenie Sądu biegły sądowy z zakresu chirurgii ogólnej, chirurgii urazowej oraz chirurgii urazowo – ortopedycznej dr J. S., na okoliczność ustalenia doznanych obrażeń, odczuwanych przez powódkę dolegliwości oraz ustalenia wysokości oraz trwałości uszczerbku na zdrowiu powódki, biegły podął, iż dolegliwości ze strony stawu barkowego prawego mają związek z doznanym urazem; trwały stopień uszczerbku na zdrowiu u powódki po uwzględnieniu zmian zwyrodnieniowych ze strony barku wynosi 5 %; trwały stopień uszczerbku na zdrowiu u powódki po uwzględnieniu zmian zwyrodnieniowych ze strony biodra wynosi 2 %; u powódki mogą utrzymywać się niewielkie przewlekłe dolegliwości bólowe barku prawego, wynikające zarówno z istnieniem zmian zwyrodnieniowych, jak i uszkodzeń mechanicznych, zaś powódka może wykonywać pracę w swoim zawodzie (opinia biegłego J. S. – k. 259 – 263)

Sąd obdarzył walorem wiarygodności w całości dopuszczone w niniejszej sprawie opinie, jako dowody. Sąd one logiczne, zostały sporządzone przez osoby, będące ekspertami w swych dziedzinach, zgodnie ze wskazaniami wiedzy specjalistycznej, w oparciu o obowiązujące przepisy, a ich wiarygodność i autentyczność, co do ich istotnych wniosków nie były kwestionowane przez pełnomocnika powoda w toku postępowania dowodowego – za wyjątkiem części dotyczącej korekty za stan utrzymania i dbałości o pojazd, co do podnoszonych zastrzeżeń, biegły rzetelnie odniósł się w opinii uzupełniającej. Są nie znalazł zatem podstaw, by nie obdarzyć opinii biegłego wiarygodnością.

Należy podzielić wyrażony w orzecznictwie pogląd, iż specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczne opinii kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez Sąd do tych kryteriów oceny stanowi więc, wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłego za przydatną dla wydania orzeczenia w sprawie lub za nieprzekonywującą w zakresie wyrażonych w niej wniosków (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 07 kwietnia 2005 r. w sprawie II CK 572/04, Lex nr 151656).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo uznać należało za zasadne jedynie w części, to jest do wysokości zasądzonej kwoty 7.000 złotych, zaś w pozostałym zakresie należało je oddalić jako nieudowodnione.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie był pomiędzy stronami, co do zasady niesporny – pozwany nie kwestionował faktu zaistnienia zdarzenia oraz tego, że powódka w jego wyniku poniosła pewne obrażenia. Pozwany jednak stanowczo zakwestionował zasadność żądania kwoty wymienionej w treści pozwu, jak również zakres dolegliwości odczuwanych przez powódkę po zdarzeniu.

Rozważania w niniejszej sprawie rozpocząć należy od analizy przepisów będących podstawą zgłoszonego roszczenia.

Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.), przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanego konieczne jest wykazanie, że za szkodę wyrządzoną powódce ponosi odpowiedzialność ubezpieczający. Natomiast zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku, Nr 124, poz. 1152) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Zaś zgodnie z art. 35 tej ustawy ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Z wykładni przytoczonych norm należy, zatem wywieść wniosek, iż ubezpieczyciel odpowiada w takich samych granicach, w jakich odpowiadałby sprawca szkody. Przepis art. 436 § 1 k.c., który w związku z odesłaniem do ogólnych zasad należy zastosować, statuuje podstawową regułę odpowiedzialności samoistnego posiadacza (oraz posiadacza zależnego) mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez niego na zasadzie ryzyka, z wyłączeniem tylko takich sytuacji, gdy szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Co do winy K. K., kierującego autobusem marki J. o nr rejestracyjnym (...), który w dniu 12 września 2011 roku na linii 55, który będąc zmuszonym przez innego użytkownika ruchu drogowego do podjecia manewru obronnego w postaci gwałtownego hamowania, w wyniku czego na B. K. upadło kilku pasażerów, powodując wepchnięcie jej na siedzenie i doznanie przez nią obrażeń ciała, czyli szkody na osobie powódki, mimo nie zgłoszenia kierowcy przez powódkę doznanych obrażeń niezwłocznie po zdarzeniu, to z uwagi na wynik postępowania likwidacyjnego przeprowadzonego przez ubezpieczyciela, jest to wina niewątpliwa, nie była to przy tym okoliczność sporna między stronami, zatem nie wymaga szerszego omówienia.

Szkoda na osobie, sprowadzająca się do uszczerbków wynikłych między innymi, z uszkodzeń ciała i rozstroju zdrowia, na gruncie polskiego ustawodawstwa, przybiera dwie postaci – szkody majątkowej oraz szkody niemajątkowej, czyli tzw. krzywdy. Konsekwencją szerokiego ujęcia szkody na osobie jest przyznanie poszkodowanemu, to jest osobie, która doznała uszczerbku wskutek zdarzenia, za które na tle reżimu ex deliktu, ponosi odpowiedzialność inna osoba, dwutorowego dochodzenia wynikłych z jednego czynu niedozwolonego, niezależnych od siebie roszczeń o zgoła odmiennym charakterze (por: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07 września 1960 r. w sprawie II CR 629/59, OSNPG 1959/12/9, Lex nr 169280).

W niniejszym postępowaniu powódka dochodziła zadoścuczynienia za doznaną w wyniku wypadku szkodę niemajątkową, tzw. krzywdę, której nie zrekompensowała w jej ocenie wypłacona jej w toku prowadzonego przez pozwanego ubezpieczyciela postępowania likwidacyjnego.

Przepis art. 445 k.c. przewiduje dopuszczalność żądania zadośćuczynienia pieniężnego w przypadku uszkodzenia ciała bądź wywołania rozstroju zdrowia, pozbawienia człowieka wolności, a także skłonienia z pomocą podstępu, gwałtu lub nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu. Żądanie zadośćuczynienia z art. 445 k.c. związane jest z odpowiedzialnością ex delicto i jest niezależne od podstawy tej odpowiedzialności. Zgodnie z art. 445 k.c. zadośćuczynienie polega na przyznaniu poszkodowanemu odpowiedniej sumy pieniężnej za doznaną krzywdę. Wysokość zadośćuczynienia oraz kryteria ich oceny Sąd ustala indywidualnie, w związku z konkretną osoba pokrzywdzonego, uwzględniając m.in. wiek, rozmiar doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, następstwa zabiegów medycznych, nasilenie i długotrwałość cierpień fizycznych, negatywne zmiany w psychice.

Podstawowym celem zadośćuczynienia jest złagodzenie krzywdy w postaci negatywnych przeżyć związanych z cierpieniami fizycznymi i psychicznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, które powodują wyłączenie z normalnego życia, uniemożliwiają pełne możliwości zarobkowania. Osoba poszkodowana w wyniku czynu niedozwolonego ma prawo do odpowiedniej rekompensaty w postaci zadośćuczynienia, czyli jednorazowego świadczenia pieniężnego mającego na celu naprawienie krzywdy, a więc szkody niemajątkowej. Odpowiednia kwota pieniężna ma w pośredni sposób złagodzić cierpienia fizyczne i psychiczne osoby poszkodowanej. Zadośćuczynienie ma charakter całościowy, a zatem obejmuje cierpienia zarówno doznane przez poszkodowanego, jak i te, które będą jego udziałem w przyszłości. Zadośćuczynienie powinno być dla poszkodowanego wartością odczuwalną, ale nie nadmierną. Przy ustaleniu wartości zadośćuczynienia uwzględnia się przede wszystkim czynniki indywidualne, takie jak rozmiar i charakter odniesionych obrażeń ciała i ich trwałe następstwa zdrowotne, sytuację życiową poszkodowanego po wypadku. Tylko daleko posunięty indywidualizm pozwala na spełnienie przez zadośćuczynienie funkcji kompensacyjnej.

Zasadniczą przesłanką przy określaniu wysokości zadośćuczynienia jest stopień natężenia krzywdy tzn. doznanych cierpień fizycznych i psychicznych. Przy uwzględnieniu wysokości zadośćuczynienia stosuje się kryteria w postaci rodzaju naruszonego dobra, zakresu, intensywności i rodzaju rozstroju zdrowia, czasu trwania cierpień, wieku osoby pokrzywdzonej, rokowania na przyszłość a także stopnia winy sprawcy. Zadośćuczynienie ma przede wszystkim na celu zrekompensować poszkodowanemu doznane krzywdy. Ten kompensacyjny cel zadośćuczynienia ma polegać, zgodnie z językowym znaczeniem, na – z natury rzeczy niedoskonałym – wynagrodzeniu krzywdy przez zaspokojenie w większym zakresie potrzeb poszkodowanego. W tym celu poszkodowany powinien otrzymać od osoby odpowiedzialnej za szkodę sumę pieniężną na tyle w konkretnych okolicznościach odpowiednią, ażeby mógł za jej pomocą zatrzeć lub, co najmniej złagodzić odczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną (uchwała Pełnego Składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 roku, III CZP 37/73, OSNC 1974/9/145, Lex nr 1696).

O rozmiarze należnego zadośćuczynienia pieniężnego winien decydować w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy, to jest stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku. Okoliczności te są niewymierne, co sprawia, że sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę. Podkreśla się, że ocena sądu w tym względzie powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak przykładowo wiek poszkodowanego (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/2003, OSNC 2005/2/40, Lex nr 141820). Należy także zwrócić uwagę na fakt, iż przyznane zadośćuczynienie powinno uwzględniać nie tylko krzywdę istniejącą w chwili orzekania, ale również taką, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno odczuwać oraz krzywdę dającą się z dużym stopniem prawdopodobieństwa przewidzieć. Decydujące znaczenie mają rzutujące na rozmiar krzywdy okoliczności uwzględnione przez sądy orzekające, takie jak rodzaj, charakter, długotrwałość i intensywność cierpień fizycznych i psychicznych, stopień i trwałość kalectwa, młody wiek, negatywne zmiany w psychice (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2006 roku, IV CSK 80/05, OSNC 2006/10/175, OSP 2007/1/11, Biul. SN 2006/6/8, Wokanda 2006/7 – 8/23, Lex nr 182892).

W ocenie Sądu, w świetle powyższych uwag, z uwzględnieniem ustalonego stanu faktycznego i wniosków wysnutych z wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego adekwatne stało się ustalenie należnego powodowi zadośćuczynienia na poziomie, który spełnia wymóg ekonomicznie odczuwalnej wartości. Sąd, zatem przyznał powódce, dodatkowo kwotę 7.000 złotych tytułem zadośćuczynienia. W ocenie Sądu zadośćuczynienie w takiej kwocie, łącznie z kwotą 3.000,00 złotych, wypłaconą powódce przez pozwanego na etapie postępowania likwidacyjnego tytułem zadośćuczynienia– jest adekwatne do rozmiaru krzywd przez nią doznanych oraz realizuje cel kompensacyjny, mając także walor ekonomiczny.

Sąd wziął pod uwagę w niniejszej sprawie, iż w wyniku kolizji, dotkliwych cierpień fizycznych, które powódka mogła odczuwać wówczas jako dotkliwe. Odniesione w jego wyniku obrażenia bezspornie wzbudziły u powódki wiele negatywnych odczuć, których skutki w życiu zarówno zawodowym jak i osobistym trwają do dnia dzisiejszego, co w oczywisty sposób przyczyniało się do doznawanych, trudnych do zmierzenia, choć realnych cierpień psychicznych. Także utrzymujące się nadal u powódki dolegliwości bólowe w obrębie prawego barku, prawego biodra, trwające do chwili obecnej, bez wątpienia przysparzały jej cierpień związanych z doznanym wypadkiem. Uraz ten spowodował u niej cierpienia fizyczne o miernym natężeniu trwające do około miesiąca od zdarzenia oraz późniejsze dolegliwości bólowe występujące okresowo, związane z wykonywaniem prac wymagających wysiłku.

Jak wynika ze sporządzonych na potrzeby niniejszego postępowania opinii biegłych: ortopedy – traumatologa oraz chirurga, odniesione przez powódkę obrażenia nie były bezpośrednim skutkiem schorzeń, jakie powódka zaczęła odczuwać po zdarzeniu, mogły zaś jedynie spowodować nasilenie zmian zwyrodnieniowych w obrębie barku oraz biodra istniejących przed zdarzeniem, zaś schorzenia odczuwane przez powódkę od momentu zdarzenia, bez wątpienia były skutkiem zmian inwolucyjnych, jakie dotknęły powódkę z powodu jej wieku oraz stanu zdrowia, w jakim znajdowała się przed zdarzeniem.

Wobec powyższego, w ocenie Sądu, nie zasługuje na uwzględnienie w niniejszej sprawie okoliczność, iż powódka utraciła prace wyłącznie skutek odniesionych obrażeń oraz konieczności przebywania na długotrwałych zwolnieniach lekarskich i poddawaniu się kolejnych seriom zabiegów rehabilitacyjnych.

W wyniku wypadku z dnia 12 września 2011 roku B. K. doznała uszczerbku na zdrowiu, który biegły sądowy J. S. ocenił łączenie na 7 %, w oparciu o pkt 104a i 143a wg tabeli ocen procentowego uszczerbku na zdrowiu, stanowiącej załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania.

Ustalony przez biegłego w postępowaniu sądowym uszczerbek na zdrowiu powódki, związany z doznanym przez nią w czasie wypadku urazem, służy jedynie jako pomocniczy środek ustalenia rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia, niemniej jednak wskazuje na rozległość i dotkliwość urazu doznanego przez powoda (tak m.in. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 13 czerwca 2013 roku, I ACa 119/13, LEX nr 1342279).

Wskazać należy, że na etapie postępowania likwidacyjnego, przyznał powódce tytułem zadośćuczynienia oraz zwrotu kosztów leczenia kwotę łączenie kwotę 3.272,64 złote.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki (koszty) pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne (niezbędne) i celowe. Pojęcie „wszelkie koszty” oznacza koszty różnego rodzaju, których nie da się z góry określić, a których ocena, na podstawie okoliczności sprawy, należy do sądu (uzasadnienie wyroku Sadu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2008 roku, II CSK 425/07, Lex nr 378025). Celowość ponoszenia wszelkich wydatków może być związana nie tylko z możliwością uzyskania poprawy stanu zdrowia, ale też z potrzebą utrzymania tego stanu, jego niepogarszania (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 roku, IV CSK 308/10 OSNC 2011/10/116, OSP 2011/11/112, Biul. SN 2011/3/15, Lex nr 784320). Zawsze jednak obowiązek zwrotu dotyczy wydatków rzeczywiście poniesionych i nie wystarczy wykazanie, że były one obiektywnie potrzebne (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8 lutego 2006 roku, I ACa 1131/05). Wskazać należy, że wypłacona w toku postępowania likwidacyjnego kwota w pełni pokryła koszty poniesione przez nią w związku z leczeniem.

W myśl ogólnej normy art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Szczegółowe uregulowania zawarte zostały natomiast w ustawie z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z dnia 16 lipca 2003 r.). Wedle art. 14 ust. 1 zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (art. 14 ust. 1). W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania (ust. 2). Jeżeli odszkodowanie nie przysługuje lub przysługuje w innej wysokości niż określona w zgłoszonym roszczeniu, zakład ubezpieczeń informuje o tym na piśmie osobę występującą z roszczeniem w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2, wskazując na okoliczności oraz podstawę prawną uzasadniającą całkowitą lub częściową odmowę wypłaty odszkodowania, jak również na przyczyny, dla których odmówił wiarygodności okolicznościom dowodowym podniesionym przez osobę zgłaszającą roszczenie. Pismo zakładu ubezpieczeń powinno zawierać pouczenie o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej (ust. 3).

Uchybienie tego terminu stanowi opóźnienie w spełnieniu świadczenia i w oparciu o art. 481 § 1 k.c. obowiązek zapłaty odsetek. Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Przepis ten, statuujący powszechną zasadę stosownie, do której sam fakt uchybienia terminowi wywiązania się z zobowiązania pieniężnego przesądza o uprawnieniu wierzyciela domagania się odsetek i dookreślający obowiązek dłużnika ich uiszczenia, uzasadnia żądanie powoda zapłaty odsetek ustawowych od kwoty należnego mu zadośćuczynienia.

Na gruncie niniejszej sprawy, w świetle powyższych uregulowań, pozwany ubezpieczyciel niewątpliwie pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia na rzecz powódkę. Przy czym z tytułu żądania zadośćuczynienia – od dnia 11 sierpnia 2012 roku, wobec daty zawiadomienia ubezpieczyciela o zaistniałym zdarzeniu.

Ze wskazanych wyżej względów, Sąd zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W., na rzecz powódki B. K. kwotę 7.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 11 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty (punkt I wyroku), zaś w pozostałej części oddalił powództwo (punkt II wyroku).

W myśl art. 108 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.), sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Powódka żądła zasądzenia na jej rzecz kwoty 27.000 złotych, zaś Sąd zasądził na jej rzecz kwotę 7.000 złotych. Zatem – powódka wygrała sprawę w wymiarze około %. Jednocześnie powódka poniosła koszty niniejszego postępowania w łącznej wysokości 4.567 złotych, na które składały się: opłata od pozwu w łącznej kwocie 1.350 złotych, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2.400 złotych, opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych, koszty zaliczek na opinie biegłych w wysokości 800 złotych. Z kolei pozwany poniósł koszty procesu w wysokości: 2.417 złotych, to jest: kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 2.400 złotych, opłaty skarbowej od pełnomocnictw w wysokości 17 złotych Ze względu na fakt, że powódka wygrała sprawę w około 27 %, zatem Sąd zasądził na rzecz powódki od pozwanego zwrot części kosztów procesu, to jest kwotę 425,27 złotych. (pkt III wyroku).

Ponadto, Sąd zasądził od powódki B. K. kwotę 536,67 złotych tytułem nieziszczonych kosztów sądowych, to jest brakujących zaliczek na poczet wynagrodzenia biegłych sądowych, uiszczonych tymczasowo z sum Skarbu Państwa.

Mając powyższe okoliczności na uwadze oraz na podstawie powołanych wyżej przepisów, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Kotulska-Tarnas
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Rejonowego Magdalena Bystrzycka
Data wytworzenia informacji: