Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 496/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie z 2015-10-07

Sygn. I C 496/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 października 2015 roku

Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący

Sędzia Sądu Rejonowego Grażyna Madej

Protokolant:

Katarzyna Dziuba

po rozpoznaniu w dniu 21 września 2015 roku w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa R. B. (1)

przeciwko (...) S.A. w Ł.

o zapłatę

1.  Zasądza od pozwanego (...) S.A. w Ł. na rzecz R. B. (2) kwotę 5500 zł (pięć tysięcy pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 26 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty;

2.  Oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  Zasądza od pozwanego (...) S.A. w Ł. na rzecz R. B. (2) kwotę 644,42 zł (sześćset czterdzieści cztery złote 42/100) tytułem zwrotu części kosztów procesu;

4.  Nakazuje zwrócić z Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie na rzecz powoda R. B. (2) kwotę 149,60 zł (sto czterdzieści dziewięć złotych 60/100) tytułem częściowo niewykorzystanej zaliczki nr (...).

Sygn. akt I C 496/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 lipca 2014 roku powód R. B. (1) wniósł o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w Ł. kwoty 10.000,00 zł złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 24 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty z tytułu zadośćuczynienia za uszczerbek na zdrowiu i rozstrój zdrowia oraz doznaną krzywdę w związku z urazami doznanymi w wypadku komunikacyjnym. Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że przedmiotowy wypadek komunikacyjny miał miejsce dnia 20 września 2013 roku na ul. (...) w L.. Sprawcą wypadku był K. W.. Poszkodowany poruszał się skuterem marki T. nr rej. (...).

W toku postępowania likwidacyjnego decyzją z dnia 24 czerwca 2014 roku pozwana wypłaciła powodowi z tytułu zadośćuczynienia kwotę 2.500,00 złotych, zwrot kosztów leczenia – 105,00 złotych, odszkodowanie za zniszczone ubranie i buty – 270,00 złotych (150,00 złotych + 120,00 złotych).

W opinii powoda, podstawa odpowiedzialności i okoliczności faktyczne nigdy nie były sporne, dlatego też powód wspomniał, iż przepisy art. 822 w zw. z art. 34 ust l, art. 35 i art. 36 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowią lex specialis w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego. Niemniej jednak wskazał, iż zgodnie z art. 435 § l k. c w zw. z art. 436 § l k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacyjnego poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka komunikacji, chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Jak zauważył powód, w realiach sprawy kierujący autem wobec kierującego skuterem odpowiada na zasadzie winy. Wobec wyroku Sądu Rejonowego w Lublinie Wydział IX Karny, wina jest przesądzona jako podstawa odpowiedzialności sprawczej, a odpowiedzialność gwarancyjna nigdy nie była kwestionowana.

W wyniku opisanego zdarzenia poszkodowany podał, że doznał zwichnięcia stawu stopy prawej. Już na Oddziale Ratunkowym Samodzielnego Publicznego ZOZ przy ul. (...). (...) 100 w L. (gdzie poszkodowany był przewieziony karetką pogotowia) wykonano w znieczulaniu repozycję i założono opatrunek ortopedyczny do wysokości po kolano na okres 6 tygodni. Po 3 tygodniach opatrunek gipsowy zamieniono na ortezę do wysokości połowy podudzia. W okresie 6 tygodni poszkodowany wymagał codziennego przyjmowania leków przeciwbólowych. Stopa poszkodowanego była zdeformowana, opuchnięta, bolesna z obrzękiem a ruchy palców stopy prawej wykluczone. Zresztą do chwili obecnej nie ma pełnego zakresu ruchu a z palców (2) stopy prawej kilkukrotnie schodziły paznokcie. Po zdjęciu gipsu poszkodowany wykonywał okłady z altacetu i przyjmował C. oraz R.. W chwili wypadku poszkodowany nie pracował stale, pracował dorywczo, bez umowy jako dostarczyciel przesyłek pocztowych, stąd nie przebywał na zwolnieniu i nie pobierał zasiłku chorobowego z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Poszkodowany wskazał, że do chwili obecnej nie wrócił do sprawności, nie ma sprawności chodu i odstawia stopę, stara się jej nie obciążać. Nie ma pełnego zginania i ruchomości palców stopy.

Poszkodowany leczył się u dr M. G. w (...) przy Szpitalu (...) ZOZ na ul. (...) w L. oraz uczęszczał na 2 tury rehabilitacji do K. Centrum (...) ul. (...) w L.. Rehabilitacja odbywała się w okresie od dnia 11 lutego 2014 r. do dnia 25 lutego 2014 roku oraz od dnia 12 listopada 2013 r. do dnia 22 listopada 2013 r.

Uzasadniając żądanie zapłaty zadośćuczynienia, poszkodowany podał, że rości z tego tytułu kwotę 10.000,00 złotych (ponad 2.500,00 złotych wypłacone w toku likwidacji szkody). W opinii powoda, jest to bardzo wyważone roszczenie, o ile uznać dotkliwość urazu, brak efektu wyleczenia, rozmiar i długość procesu leczenia i unieruchomienia. Co więcej, poszkodowany był osobą fizycznie aktywną, rodzinnie związaną ze sportem (brat jest zawodowym piłkarzem). Poszkodowany wraz z kolegami w Szkole Podstawowej nr (...) w L. w każdą sobotę grał w piłkę nożną rekreacyjnie. Obecnie po uszkodzeniu stopy w nodze prawej, uprawianie sportu jest w ogóle wykluczone. Występują stałe dolegliwości bólowe z ograniczeniem ruchomości oraz opuchlizna. Kilka razy z dwóch palców stopy prawej schodziły powodowi paznokcie. Nastąpiła w trakcie leczenia poprawa natomiast efekt leczenia od pewnego momentu terapii się zatrzymał i cel nie został osiągnięty.

Odnosząc się do żądania zapłaty odsetek, powód wskazał, że rości od dnia wydania decyzji, z mocy której, wypłacono min: 2.500,00 złotych z tytułu zadośćuczynienia. Jak przypomniał powód, zgodnie z art. 481 § l k. c., wierzyciel może żądać odsetek, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia. O opóźnieniu można mówić jedynie, gdy roszczenie wierzyciela jest wymagalne. Sytuacja taka zachodzi, jeżeli termin spełnienia świadczenia już upłynął, a zobowiązanie nie zostało wykonane. Zdaniem powoda, nie wymaga żadnego komentarza, że na gruncie art. 481 § l k.c., przesłanką żądania odsetek nie jest ani powstanie szkody w majątku dłużnika ani też uchybienie terminowi świadczenia pieniężnego wskutek okoliczności obciążających dłużnika, ponieważ już samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego daje wierzycielowi prawo domagania się odsetek. Jest to bowiem odpowiedzialność za skutek. Reguła ta dotyczy wprost zobowiązania pieniężnego sensu stricte ale utrwalone jest w tym względzie stanowisko, że obejmuje ona również przypadki opóźnienia w wykonaniu zobowiązań niepieniężnych ze świadczeniem pieniężnym, którego przykładem jest zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę (art. 445 § l k.c.) wyrządzoną deliktem sprawcy, za którego ubezpieczyciel odpowiada gwarancyjnie w ramach OC. Co do zasady dłużnik opóźnia się z zapłatą, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne (art. 455 k.c., art. 481 § l k.c.). Jednak w przypadku gwarancyjnej odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za sprawcę wypadku komunikacyjnego, terminy spełnienia świadczeń reguluje ustawa z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, póz. 1152, z późn. zm.), które to regulacje konkretyzują ogólną zasadę kodeksową wynikającą z art. 817 § l i 2 k.c. Zgodnie z art. 14 ust. l tej ustawy, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Według zaś art. 14 ust. 2, w przypadku gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że, ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. l, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

Przedmiotowy wypadek komunikacyjny miał miejsce dnia 20 września 2013 roku. Stąd, co najmniej od daty decyzji o wypłacie kwoty 2.500,00 złotych z tytułu zadośćuczynienia pozwana pozostaje w opóźnieniu.

Powód podkreślił jeszcze, że każdemu zakładowi ubezpieczeń jako profesjonaliście mającemu odpowiednie doświadczenie w swojej branży, dysponującemu fachową obsługą oraz łatwiejszym dostępem do opinii rzeczoznawców i innych specjalistów w danej dziedzinie, stawia się wymóg przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego starannie i bez nieuzasadnionej zwłoki oraz z uwzględnieniem interesu wierzyciela (art. 354 § l k.c. i art. 355 § 2 k.c.). Natomiast zasadą jest, że jeżeli dłużnik nie płaci zadośćuczynienia (lub odszkodowania) w terminie, wierzyciel nie ma możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. Doznany przez niego z tego powodu uszczerbek powinien być pokryty przez przyznanie mu odsetek za opóźnienie. Chodzi bowiem o to, by zadośćuczynienie w rozmiarze, w jakim ono należy się wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić, było oprocentowane od tego dnia.

Stąd ocenny charakter roszczenia o zadośćuczynienie nie może przesądzać, że odsetki należy naliczać dopiero od uprawomocnienia się wyroku stwierdzającego obowiązek zapłaty zadośćuczynienia w oznaczonej kwocie. Wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma bowiem charakteru orzeczenia kształtującego treść stosunku prawnego (konstytutywnego), lecz ma charakter orzeczenia deklaratoryjnego. Obecnie funkcja odszkodowawcza odsetek przeważa nad ich funkcją waloryzacyjną. W takiej zaś sytuacji zasądzenie odsetek od daty wyrokowania prowadzi w istocie do ich umorzenia za okres przed tą datą i stanowi nieuzasadnione uprzywilejowanie dłużnika, skłaniając go do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenie sądu, znoszące w istocie obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres (tak: Sąd Apelacyjny w Lublinie sygn. akt: I ACA 452/13) (pozew – k. 2 – 6).

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, wydanym dnia 23 lipca 2014 roku w sprawie I Nc 581/14, Sąd nakazał pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej w Ł. w ciągu dwóch tygodni od doręczenia niniejszego nakazu zapłacił powodowi R. B. (1) kwotę 10.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 24 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty kwotę 1.325 złotych tytułem zwrotu ów postępowania, albo wnieść w tymże terminie do tutejszego Sądu (nakaz zapłaty – k. 18).

W dniu 25 sierpnia 2014 roku, pozwany (...) S.A. z siedzibą w Ł. złożył sprzeciw od otrzymanego nakazu zapłaty, w którym wniósł o oddalenie powództwa, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym zwrotu koszów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany podał, że w niniejszej sprawie bezspornym pozostaje fakt, iż w dniu zdarzenia sprawca wypadku posiadał zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych z (...) S.A. siedzibą w Ł..

W toku postępowania (...) S.A. przyjęła odpowiedzialność za niniejsze zdarzenie i decyzją z dnia 24 czerwca 2014 roku przyznała powodowi kwotę 2.875 złotych, w tym 2.500,00 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznany ból i cierpienie.

W opinii pozwanego, spór między stronami dotyczy wysokości żądanej kwoty zadośćuczynienia oraz daty wymagalności odsetek od żądanej kwoty zadośćuczynienia, zaś żądania zawarte w pozwie nie zasługują na uwzględnienie.

Jak stanowi przepis art. 445 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, co ma stanowić formę rekompensaty pieniężnej z tytułu poniesionej szkody niemajątkowej. Celem zadośćuczynienia jest w szczególności złagodzenie cierpień, zarówno fizycznych, jaki psychicznych, doznanych przez poszkodowanego. Pozwany podkreślił, że regulacja ta nie precyzuje kryteriów, którymi winien kierować się sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zostały one w znacznej mierze wypracowane przez judykaturę.

Wynika z tego podstawowa funkcja zadośćuczynienia – funkcja kompensacyjna, której istota polega na tym, iż kwota z tego tytułu powinna być „odpowiednia” w stosunku do doznanej krzywdy. Zadośćuczynienie ma na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych, co sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od oceny sądu. Ocena ta powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, a przy ustalaniu rozmiaru doznanych cierpień powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione jednak do indywidualnych okoliczności danego wypadku (vide: Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 11 lutego 2014 roku w sprawie sygn. akt V ACa 693/2013, LexPolonica nr 8271111).

W wyroku z dnia 29 maja 2008 roku w sprawie sygn. akt II CSK 78/2008 – LexPolonica nr 2021692, Sąd Najwyższy stwierdził, że: „Wysokość zadośćuczynienia pieniężnego powinna uwzględniać aktualne warunki oraz stopę życiową społeczeństwa kraju, w którym mieszka poszkodowany. Najbliższym punktem (odniesienia powinien być poziom życia osoby, której przysługuje zadośćuczynienie, gdyż jej stopa życiowa rzutować będzie na rodzaj wydatków konsumpcyjnych mogących zrównoważyć doznane cierpienie”.

Pozwany podkreślił, że powyższą konieczność akcentował także A. S. podnosząc, iż „jest rzeczą niesporną, iż zagadnienia te [wysokość zadośćuczynienia] pozostają w związku ze stopą życiową danego kraju. Przyznawane przez sądy polskie sumy pieniężne muszą być relatywnie niższe niż w krajach bogatszych, o znacznie [wyższym wskaźniku dochodu narodowego i bardziej uprzemysłowionych. Zdaniem pozwanego, warto również powtórzyć myśl tego autora, który przestrzega przed przyznawaniem wygórowanego zadośćuczynienia wskazując, iż „zadośćuczynienie płacą bardzo często zakłady ubezpieczeń a przyznawanie coraz wyższych sum z tytułu zadośćuczynienia musi nieuchronnie prowadzić do podwyższania składek ubezpieczeniowych” (A. S.: „Zadośćuczynienie za szkodę niemajątkową”, wyd. B. 1999r, s. 185 – 186). Ogólnie rzecz ujmując, przy ustalaniu „rozsądnych granic” zadośćuczynienia decydujące znaczenie mają takie czynniki jak stopień cierpień psychicznych i fizycznych, ich intensywność i długotrwałość, nieodwracalny charakter następstw zwłaszcza kalectwa czy oszpecenia. Natomiast nie mogą decydować tu subiektywne odczucia poszkodowanego, który może wyolbrzymić krzywdę (znów A. S. „Zadośćuczynienie za szkodę niemajątkową”).

Zasadniczo, w opinii pozwanego, wysokość zasadzonej kwoty powinna być umiarkowana, przy założeniu, że krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem pieniężnym jest szkoda niemajątkową, co decyduje o jej niewymierności. Przyznanego powodowi w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienia nie należy wiec traktować w kategoriach ścisłej ekwiwalentności. Zadośćuczynienie stanowi jedynie przybliżony ekwiwalent za doznaną krzywdę, przynajmniej częściowo przywracający równowagę zachwianą na skutek wypadku. Przyznane świadczenia pieniężne mogą jedynie łagodzić ujemne przeżycia poszkodowanego związane z wypadkiem.

Pozwany stanął na stanowisku, iż każdy rozważany przypadek powinien być traktowany indywidualnie. Zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny powinny być rozważane w związku z konkretną osobą poszkodowaną. Przy czym nie można zapominać o tym, iż ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych a nie na wyłącznych odczuciach pokrzywdzonego.

W ocenie strony pozwanej, żądana przez powoda kwota 12.500 złotych, biorąc pod uwagę kwotę już wypłacona w toku postępowania likwidacyjnego, zdecydowanie wygórowana. W ocenie pozwanego, przyznana powodowi kwota 2.500 złotych tytułem zadośćuczynienia stanowi „odpowiednia sumę” w rozumieniu art. 445 Kodeksu cywilnego. Zadośćuczynienie nie może być bowiem źródłem wzbogacenia, a przyznane środki mają jedynie łagodzić ujemne następstwa wywołane cierpieniami fizycznymi i psychicznymi. Pozwany zwrócił uwagę, że powód podczas wizyt u lekarza w (...) Szpitalu (...) w L., nie zgłaszał dolegliwości bólowych prawej stopy. Z kart wizyt powoda w Poradni Urazowo – Ortopedycznej m.in. z dnia 30 września 2013 roku, tj. 10 dni od urazu, można odczytać informację „Nie podaje dolegliwości bólowych prawej stopy”, z dnia 14 października 2013 roku: „Bez dolegliwości bólowych prawego przodostopia”, a z dnia 04 listopada 2013 roku: „Chory podaje dalszą poprawę”. W związku z powyższym można przypuszczać, iż skutki zdarzenia nie były tak poważne, jak przytacza je powód w pozwie.

Na uwzględnienie w niniejszej sprawie zasługuje fakt, iż powód na skutek zdarzenia z dnia 20 września 2013 roku nie odniósł bardzo poważnych obrażeń, nie przeszedł także długotrwałego i skomplikowanego procesu leczenia. Ponadto, strona powodowa wskazuje, iż powód po wypadku z dnia 20 wrzenia 2013 roku nosił gips, gdy z dokumentacji medycznej zgromadzonej w toku postępowania likwidacyjnego wynika jedynie zalecenie noszenia ortezy prawej stopy.

Pozwany podkreślił, iż konsekwencje medyczne powstałe na skutek wypadku zostały ocenione na podstawie dokumentacji medycznej przez lekarza – orzecznika w toku postępowania likwidacyjnego. Ustalony został procentowy uszczerbek na zdrowiu w wysokości 3 %, z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na jego wysokość.

Pozwany wskazał, że kwestionuje również datę wymagalności roszczenia o zapłatę odsetek ustawowych od żądanej kwoty zadośćuczynienia (sprzeciw od nakazu zapłaty – k. 22 – 24).

W dniu 15 września 20114 roku powód złożył pismo przygotowawcze, w którym podał, że popiera powództwo w całości, podtrzymuje wszystkie twierdzenia o okolicznościach faktycznych, wskazał, iż zasada odpowiedzialności nie jest kwestionowana, zaś pozwany kwestionuje wysokość roszczenia. Na zasadzie art. 210 § 2 k.p.c., powód zakwestionował i zaprzeczył twierdzeniom pozwanej o okolicznościach faktycznych uszczerbku na zdrowiu i rozstroju zdrowia powoda. Powód zwrócił uwagę, iż wbrew twierdzeniom pozwanej wizyta z dnia 30 września 2013 roku spowodowana była stwierdzeniem zapisanym w karcie leczenia: „zasinienia prawej stopy, z obrzękiem i bolesnością uciskową, zwłaszcza stawu ś – p l i II. Ruchy stopy palców bólowo ograniczone”. Co więcej, pół roku od urazu wizyta z dnia 10 lutego 2014 roku: „podaje pobolewanie okolicy stawu ś – p prawego palucha”. I dalej: „pogrubienie obrysu palców I – III stopy, z ograniczeniem ruchomości, zwłaszcza zginania”. Wizyta ponad pół roku od urazu z dnia 17 marca 2014 roku: „po przeciążeniu odczuwa pobolewania prawego przódostopia, zwłaszcza okolicy palucha”. I dalej: „pogrubienie obrysów palców I – III stopy, z niewielkim ograniczeniem ruchomości, zwłaszcza zginania”. Oprócz dolegliwości bólowych, występowały ograniczenia ruchomości, z deformacją. Powód potwierdził, że nosił opatrunek gipsowy, a następnie ortezę (pismo procesowe powoda – k. 37 – 39).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 września 2013 roku, około godziny 11:28, na skrzyżowaniu ulic (...), K. W., kierujący samochodem marki C. (...) o numerze rejestracyjnym (...), wykonując manewr skrętu w lewo nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego wymuszając pierwszeństwo przejazdu doprowadził do zderzenia z R. B. (1), kierującym skuterem marki T. o numerze rejestracyjnym (...) (bezsporne, wyrok k. 68).

R. B. (1) z miejsca zderzenia został przewieziony karetką pogotowia na Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala (...) Samodzielnego Publicznego ZOZ w L. przy Al. (...). Stwierdzono u niego zwichnięcie stawów śródstopno-paliczkowych I i II prawej stopy, w znieczuleniu wykonano repozycję i założono gipsowy opatrunek ortopedyczny na okres 6 tygodni. Następnie powód był leczony w Poradni Przyszpitalnej (...) Szpitala (...) i w dniu 30 września 2013 roku podczas kontroli zalecono utrzymanie kortezy prawej stopy i goleni, nadto okłady z lodu i A. (karta leczenia szpitalnego – k. 8, opinia biegłego k. 87).

W dniu 14 października 2013 roku R. B. (1) ponownie stawił w w/w przychodni, gdzie w wywiadzie podał brak dolegliwości bólowych prawego przodostopia, w badaniu stwierdzono pogrubienie obrysów, z ograniczeniem ruchomości palców stopy, zwłaszcza na poziomie stawu śródstopia I i II prawej stopy, zalecono dalsze utrzymywanie kortezy na okres 2 tygodni oraz rozpoczęcie ćwiczeń i kąpieli prawej stopy, stosowanie lasero i krioterapii. Podczas kolejnej wizyty, w dni 4 listopada 2013 roku poszkodowany podał dalszą poprawę stanu zdrowia, w badaniu stwierdzono utrzymujące się pogrubienie obrysów palców II i III stopy, z ograniczeniem ruchomości, zwłaszcza na poziomie stawu śródstopia I i II prawej stopy, zalecono unikanie przeciążeń, stosowanie fizykoterapii, ćwiczeń, żelu przeciwbólowego oraz wizytę za około miesiąc. Podczas wizyty w dniu 10 lutego 2014 roku poszkodowany zgłosił okresowe pobolewania okolicy stawu śródstopia prawego palucha, podczas badania stwierdzono pogrubienie obrysów palców I i III stopy, z ograniczeniem ich ruchomości, zwłaszcza zginania oraz zalecono stosowanie leczenia, jak dotychczas. Podczas wizyty w dniu 17 marca 2014 roku R. B. (1) zgłaszał pobolewania prawego przodostopia, zalecenia pozostawiono jak poprzednio, leczenie ortopedyczne zakończono (dokumenty leczenia k. 8-13, 70- 71, opinia biegłego k. 86 - 89).

W związku z leczeniem doznanego urazu, R. B. (3) dwukrotnie, w okresach od 12 listopada do 22 listopada 2013 roku oraz od 11 lutego do 25 lutego 2014 roku, uczęszczał na cykl zabiegów rehabilitacyjnych w Centrum (...) w L., podczas których odbył cykl zabiegów masażu wirowego, jonosfery oraz pola magnetycznego (zaświadczenia – k. 12 – 13).

Wobec K. W. – sprawcy wypadku – wyrokiem Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie IX Wydziału Karnego z dnia 8 stycznia 2014 roku w sprawie IX K 1414/13, postępowanie karne zostało warunkowo umorzone na okres próby wynoszący 2 lata (wyrok Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie IX Wydziału Karnego z dnia 08 stycznia 2014 roku w sprawie IX K 1414/13 – k. 68).

Ponieważ sprawca wypadku w dniu zdarzenia posiadał polisę odpowiedzialności cywilnej kierowców OC nr (...) wykupioną w (...) S.A. z siedzibą w Ł., poszkodowany wystąpił do w/w ubezpieczyciela ze zgłoszeniem zaistniałej szkody, które wpłynęło do ubezpieczyciela w dniu 26 maja 2014 roku. Badający w dniu 20 czerwca 2014 roku, na zlecenie ubezpieczyciela lekarz – chirurg J. C. stwierdził u R. B. (1) trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 3 %. W wyniku wszczętego postępowania likwidacyjnego (...) S.A. powiadomiła pełnomocnika reprezentującego poszkodowanego o przyznaniu świadczenia za szkodę osobową w wysokości 2.875 złotych, na którą to kwotę składało się zadośćuczynienie w wysokości 2.500 złotych, zwrot kosztów dojazdów w wysokości 105 złotych, zwrot kosztów zakupu obuwia w wysokości 150 złotych oraz zwrot kosztów zakupu spodni w wysokości 120 złotych (bezsporne – dołączone do niniejszej sprawy akta szkodowe ubezpieczyciela o sygnaturze U/091724/2014 – brak numeracji kart).

Postanowieniem z dnia 9 grudnia 2014 roku Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego ortopedy Z. K. na okoliczność ustalenia, jakich urazów doznał powód R. B. (4) w wyniku zdarzenia z dnia 20 września 2013 roku, czy obecnie istnieją ograniczenia i dysfunkcje i jakiego rodzaju w stopie prawej, a nadto do wskazania uszczerbku na zdrowiu powoda, o ile taki istnieje (postanowienie – k. 46, 54).

W dniu 14 lipca 2015 roku, biegły sądowy Z. K. – specjalista chirurgii urazowej i rehabilitacji medycznej, złożył do akt sprawy opinię sądowo – lekarską, w treści której, odpowiadając na pytania Sądu podał, że na podstawie dokumentacji medycznej zawartej w aktach sprawy oraz na podstawie badania klinicznego opiniowanego ustalono, że w wypadku komunikacyjnym z dnia 20.09.2013r. opiniowany doznał zwichnięcia stawów śródstopno – paliczkowych I i II palca oraz ogólnego potłuczenia. Obecnie w następstwie obrażeń doznanych przez opiniowanego w wypadku komunikacyjnym utrzymują się u opiniowanego przewlekłe dolegliwości bólowe i ograniczenie ruchomości w stawach śródstopno – paliczkowych palców pierwszego i drugiego prawej stopy. W oparciu o załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku, w następstwie obrażeń przebytych przez opiniowanego w wypadku komunikacyjnym ustalono trwały uszczerbek na zdrowiu na podstawie numeru pozycji tabeli 180 - 5 % jeśli chodzi o zwichnięcie stawów śródstopno – paliczkowych oraz brak trwałego uszczerbku na zdrowiu, jeśli chodzi o ogólne potłuczenia (opinia sądowo – lekarska – k. 86 – 89).

Powód w dacie zdarzenia mieszkał z rodzicami i pracował dorywczo, po wypadku nie korzystał ze zwolnienia lekarskiego, ani nie pobierał zasiłku chorobowego. W okresie po zdjęciu gipsu, przy poruszaniu się korzystał z kul. Podczas leczenia powód przyjmował leki w postaci środków: przeciwzakrzepowego C., R., stosował okłady z lodu i A.. Ponadto powód dwukrotnie odbywał sesje rehabilitacyjne, podczas których prowadzono u niego zabiegi laseroterapii, krioterapii, diadynamiki, fizykoterapii, pola magnetycznego, jonosfery, masażu wirowego oraz magnetoterapii.

Przed wypadkiem powód regularnie, amatorsko grywał w piłkę nożną, a także okazjonalne, rekreacyjnie jeździł rowerem. Z uwagi na doznane obrażenia, ograniczenie ruchomości stawów i odczuwany po wysiłku fizycznym ból, powód zaprzestał aktywności fizycznej, większość czasu spędza przebywając w domu. Aktualnie powód pozostaje na utrzymaniu rodziców.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie okoliczności bezspornych w sprawie, a także całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, tj. powołanych powyżej dowodów z dokumentów, akt szkody ubezpieczyciela nr (...), akt sprawy karnej Sądu Rejonowego Lublin Zachód w Lublinie IX Wydział karny sygn. akt IX K 1414/13 oraz dowodu z przesłuchania w charakterze strony powoda R. B. (1) (k. 115v).

Dokumenty prywatne i urzędowe, w szczególności karty załączonych przez pozwanego akt szkody, na podstawie których Sąd ustalił stan faktyczny w sprawie, są zgodne z okolicznościami przyznanymi przez strony. Tworzą jasny i spójny obraz przedmiotowej sprawy w zakresie stosunku prawnego łączącego strony, roszczeń powoda w stosunku do pozwanego z tytułu odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń z tytułu zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej oraz przebiegu postępowania dotyczącego likwidacji szkody. Dokumenty prywatne nie budzą wątpliwości co do swej autentyczności czy wiarygodności i nie były kwestionowane przez strony.

Sąd obdarzył wiarygodnością zeznania złożone przez powoda R. B. (1), przesłuchanego w charakterze strony w trybie art. 299 k.p.c. na okoliczność przebiegu zdarzenia i jego następstw zdrowotnych oraz osobistych. Wiarygodna była także opinia biegłego ortopedy oraz stwierdzone przez niego obrażenia powoda doznane na skutek wypadku z dnia 20 września 2013 roku i proces jego leczenia oraz ustalony stopień uszczerbku na zdrowiu. Do opinii tej nie zostały zgłoszone zastrzeżenia stron.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo należało uznać za zasadne jedynie w części dotyczącej kwoty 5 500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty. W pozostałej części podlegało oddaleniu.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie, co do zasady był bezsporny – pozwany nie kwestionował faktu zaistnienia zdarzenia skutkującego poniesieniem przez powoda obrażeń, jak również swojej odpowiedzialności, podnosząc, że zaspokoił roszczenia powoda w postępowaniu likwidacyjnym wypłacając mu stosowne kwoty. Sporną pozostała kwestia wysokości zadośćuczynienia należnego powodowi.

Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.), przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanego konieczne jest wykazanie, że za szkodę wyrządzoną powódce ponosi odpowiedzialność ubezpieczający.

Natomiast zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku, Nr 124, poz. 1152) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Zaś zgodnie z art. 35 tej ustawy ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę obowiązany jest do jej naprawienia. Przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej opartej na przepisie art. 415 k.c. jest zatem wina. Z punktu widzenia odpowiedzialności cywilnej każdy stopień winy uzasadnia nałożenie na sprawcę szkody obowiązku jej naprawienia (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1975 roku, I CR 656/75, Kodeks cywilny Komentarz Tom I pod redakcją prof. dr hab. Krzysztofa Pietrzykowskiego, Wydawnictwo C.H. Beck Warszawa 2005, str. 1090).

Z wykładni przytoczonych norm należy zatem wywieść wniosek, że ubezpieczyciel odpowiada w takich samych granicach, w jakich odpowiadałby sprawca szkody. Przepis art. 436 § 1 k.c., który w związku z odesłaniem do ogólnych zasad należy zastosować, statuuje podstawową regułę odpowiedzialności samoistnego posiadacza (oraz posiadacza zależnego) mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez niego na zasadzie ryzyka, z wyłączeniem tylko takich sytuacji, gdy szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

W ocenie Sądu powód zgodnie z obciążającą go regułą ciężaru dowodu wyrażoną w art. 6 k.c. wykazał w toku postępowania przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, do których zaliczyć należy zdarzenie wywołujące szkodę, zakres powstałej u niego szkody, jak również adekwatny związek przyczynowy istniejący między w/w przesłankami.

Powód jako podstawę swoich roszczeń o zadośćuczynienie wskazał normę wynikającą z art. 445 § 1 k.c. Na podstawie tego przepisu w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywdę należy rozumieć jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne - ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2002 roku w sprawie sygn. akt V CKN 909/00, LEX nr 56027).

W niniejszej sprawie Sąd zasądzając zadośćuczynienie i ustalając jego wysokość kierował się ustaleniami dokonanymi na podstawie dokumentacji medycznej, twierdzeń powoda oraz opinii biegłego sądowego. Sąd uwzględnił okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych.

Niewątpliwie obrażenia, jakich doznał powód, jak również ich następstwa, były źródłem nie tylko bólu, ale wiązały się lękiem o zdrowie oraz przyszłość. Powód, choć przebywał w szpitalu jedynie bezpośrednio po zdarzeniu, po jego opuszczeniu przez okres do 6 miesięcy kontynuował leczenie, odbywał wizyty lekarskie u ortopedy, korzystał z rehabilitacji. Niewątpliwie dolegliwy był dla niego fakt unieruchomienia stopy w opatrunku gipsowym oraz dalej w kortezie. Dolegliwym następstwem wypadku dla powoda, osoby młodej (31 lat), niewątpliwie była konieczność rezygnacji z aktywności fizycznej w postaci jazdy na rowerze oraz gry w piłkę nożną.

Jak wynika z opinii biegłego z zakresu chirurgii, ortopedii i rehabilitacji medycznej, który przebadał poszkodowanego, u powoda w dacie opiniowania wciąż były obecne następstwa doznanych przez niego obrażeń w postaci przewlekłych dolegliwości bólowych i ograniczenia ruchomości w stawach śródstopno – paliczkowych palców pierwszego i drugiego prawej stopy. Ponadto, biegły ustalił u powoda uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5 % (wnioski opinii – k. 89).

Z powyższych powodów Sąd uznał, że roszczenie powoda dotyczące zadośćuczynienia jest zasadne do kwoty 5.500 złotych (przyjmując, że pełne zadośćuczynienie stanowiłoby kwotę 8.000 złotych, po pomniejszeniu o wypłaconą w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 2.500 złotych).

W ocenie Sądu, taka wysokość zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę spełnia swoje role kompensacyjne, jest kwotą adekwatną w stosunku do rozmiaru cierpień powoda, ale też jest utrzymaną w rozsądnych granicach.

W myśl art. 481 § 1 i 2 k.c., w razie opóźnienia się przez dłużnika ze spełnieniem świadczenia pieniężnego wierzyciel może żądać odsetek ustawowych (jeżeli innych nie oznaczono) za czas opóźnienia. Stosownie do treści art. 817 § 1 i 2 k.c. i art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, jeżeli nie umówiono się inaczej, zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o zdarzeniu, a gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe.

W niniejszej sprawie odsetki od przyznanego zadośćuczynienia w kwocie 5.500 złotych zasądzono wobec zgłoszenia szkody w dniu 26 maja 2014 roku – od dnia 26 czerwca 2014 roku.

W pozostałym zakresie, Sąd oddalił roszczenie powoda jako niezasadne.

W myśl art. 108 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.), sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Zgodnie z przepisem art. 100 k.p.c., w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. W niniejszej sprawie powództwo zostało uwzględnione co do należności głównej jedynie częściowo, w kwocie 5500 zł z dochodzonej kwoty 10.000 zł, tj. w 55%.

Powód poniósł koszty niniejszego postępowania w łącznej wysokości 2 167, 40 zł , na które składały się: opłata od pozwu w kwocie 500 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1200 zł, opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, koszty zaliczki na opinie biegłych 450, 40 zł. Z kolei pozwany poniósł koszty procesu w wysokości 1217 zł jako koszty zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Uwzględniając powyższe, Sąd zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powoda kwotę 644, 42 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu (punkt 3 wyroku).

Ponadto Sąd nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie na rzecz powoda kwotę 149, 60 zł tytułem częściowo niewykorzystanej zaliczki – na podstawie art. 84 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (punkt 4 wyroku).

Mając powyższe okoliczności na uwadze oraz na podstawie powołanych wyżej przepisów Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Kotulska-Tarnas
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Rejonowego Grażyna Madej
Data wytworzenia informacji: