Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 446/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Sieradzu z 2013-12-11

Sygn. akt I Ca 446/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Antoni Smus

Sędziowie SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

SSO Przemysław Majkowski

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 11 grudnia 2013 r. w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z powództwa M. K.

przeciwko D. T.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 21 sierpnia 2013 r. sygn. akt I C 597/12

1.  oddala apelację;

2.  przyznaje adwokatowi W. S. 1476 (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych brutto ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łasku tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu D. T. z urzędu w postępowaniu apelacyjnym

Sygn. akt I Ca 446/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 sierpnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Łasku
I Wydział Cywilny oddalił powództwo M. K. przeciwko D. T. o roszczenia z umowy darowizny, nie obciążył powoda kosztami oraz orzekł o kosztach pełnomocnika pozwanego działającego z urzędu.

Powyższy wyrok zapadł na podstawie poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny co do zasady podzielił i przyjął za własne, a z których
w zakresie objętym zarzutami apelacyjnymi wynika, że powód M. K. był właścicielem gospodarstwa rolnego obejmującego nieruchomości położone we wsi D. gm. D. o pow. 3,16 ha. Gospodarstwo rolne powód prowadził wspólnie z żoną S. K.. Wspólnie z nimi zamieszkiwała ich córka J. T. z mężem D. T. oraz ich córka a wnuczka powoda.

W dniu 27 lutego 2003 roku umową darowizny M. K. darował gospodarstwo rolne na rzecz córki J. T. i jej męża D. T.. Obdarowani ustanowili na rzecz M. i S. małżonków K. służebność osobistą, polegająca na prawie korzystania z pokoju i kuchni oraz prawie korzystania z urządzeń sanitarnych i pomieszczeń gospodarczych według potrzeb uprawnionych. Ponadto M. i S. małżonkowie K. oświadczyli do aktu, że umowę zawierają w związku z zaprzestaniem prowadzenia działalności rolniczej i przejściem na rentę rolniczą.

W dacie przekazania gospodarstwa rolnego na rzecz obdarowanego stosunki pomiędzy stronami umowy były poprawne. Pozwany podobnie, jak i we wcześniejszych latach pracował poza gospodarstwem rolnym. W okresie od 08 stycznia 1990 r. do 01 listopada 1990 roku oraz od 27 kwietnia 1992 r. do 30 kwietnia 2001 roku był zatrudniony jako robotnik w (...) S.A. Następnie pracował w (...), a także dorywczo w lesie oraz przez pewien okres czasu na wyjeździe na Śląsku. W czasie wolnym od pracy wykonywał pewne czynności w gospodarstwie rolnym to jest wystawiał mleko, wywoził gnój, przywoził słomę ze stodoły na podściółkę dla krów i sporadycznie od czasu do czasu zdarzało mu się pomagać w pracach polowych. Zarobione pieniądze pozwany oddawał żonie J. K. na utrzymanie rodziny, a część zostawiał sobie na własne wydatki i potrzeby. Po przekazaniu gospodarstwa na tym gospodarstwie pracowała żona pozwanego J. K., której w większości prac głównie polowych pomagał ojciec M. K.. Powód pomimo przekazania gospodarstwa córce i zięciowi nadal pracował na nim i zarządzał nim. Powód godził się z tym, że pozwany pracuje poza gospodarstwem i jedynie w gospodarstwie wykonuje tylko lekkie prace, tj. wywóz obornika czy przyniesienie słomy na podściółkę. Dwa albo trzy razy przy pracach polowych na prośbę pozwanego pomagał jego brat Z. T.. Pozwany spędzał z żoną i dzieckiem oraz teściami w zgodzie wszystkie święta rodzinnie. W miarę upływu czasu stosunki małżeńskie pomiędzy pozwanym D. T., a jego żoną - córką powoda pogarszały się. Między małżonkami dochodziło do kłótni i nieporozumień, głównie na tle kontaktów pozwanego z innymi kobietami. Ostatecznie we wrześniu 2008 roku pozwany na żądanie żony wyprowadził się z domu i opuścił gospodarstwo rolne. Od jesieni 2008 roku pozwany nie mieszka na gospodarstwie i nie wykazuje nim zainteresowania.

Do czasu opuszczenia gospodarstwa przez pozwanego pomiędzy powodem a pozwanym nie dochodziło do rękoczynów, pozwany nie ubliżał powodowi i nie zachowywał się względem niego i jego żony nagannie. W czasie kłótni z żoną w nerwach zdarzało mu się powiedzieć na teściów obraźliwe słowa i kierować groźby, że puści wszystkich z torbami. Pozwany swoje negatywne opinie i emocje opisywał także w swoim notatniku , którego treść powód i jego żona oraz córka poznali już po tym, jak D. T. wyprowadził się od żony.

W marcu 2009 roku pozwany zobowiązał się w drodze ugody przed sądem rodzinnym do uiszczania alimentów na rzecz małoletniej córki A. T. w kwocie po 220 zł miesięcznie. Pozwany zalega z płatnością alimentów, dlatego też J. T. wystąpiła o przyznanie jej wypłaty świadczeń z funduszu alimentacyjnego i skierowała przeciwko pozwanemu egzekucję komorniczą w zakresie świadczeń alimentacyjnych.

W dniu 11 sierpnia 2011 r. żona pozwanego wystąpiła do Urzędu Gminy D. z wnioskiem o wymeldowanie go z pobytu stałego z lokalu mieszkalnego w(...)wskazując, iż nie mieszka on w przedmiotowym lokalu od 3 lat. Decyzją Wójta Gminy D. z dnia 12.10.2011 r. Nr EL. (...).7.8.2011 r. orzeczono o wymeldowaniu pozwanego.

W dniu 19 czerwca 2012 roku pozwany skierował do Sądu Okręgowego w Sieradzu pozew o rozwód przeciwko J. T.. Wyrokiem z dnia 13 listopada 2012 roku w sprawie o sygn. I 1C 406/12 Sąd Okręgowy w Sieradzu orzekł o rozwiązaniu przez rozwód ich małżeństwa z wyłącznej winy pozwanego

W dniu 4 lipca 2012 roku powód M. K. skierował do pozwanego D. T. pisemne oświadczenie o odwołaniu darowizny z aktu notarialnego rep. A (...)z dnia 27.02.2003 r. co do 1/2 części nieruchomości i wezwał go do stawienia się u notariusza celem sporządzenia umowy przekazania udziału w nieruchomościach z powrotem na darczyńcę.

Pozwany pozostawił wezwanie bez odpowiedzi..

W następstwie powyższego powód wystąpił do sądu przeciwko pozwanemu z żądaniem zobowiązania go do złożenia oświadczenia woli na mocy którego przeniesie on nieodpłatnie na rzecz powoda udział w wysokości ½ w darowanej nieruchomości.

Rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy odmiennie od powoda ocenił zachowanie pozwanego, uznając że nie nosiło ono cechy rażącej niewdzięczności polegającej na braku zainteresowania gospodarstwem rolnym i przerzuceniu całego trudu wykonywania wszelkich niezbędnych prac na J. T. i jej ojca M. K.. Sąd wskazał, iż pozwany po zawarciu związku małżeńskiego z córką powoda przez cały czas pracował poza gospodarstwem rolnym, będąc zatrudnionym na etacie albo podejmując prace dorywcze. Poza tym pozwany do czasu opuszczenia gospodarstwa na żądanie żony wystawiał mleko, wywoził gnój, przywoził słomę ze stodoły na podściółkę dla krów oraz od czasu do czasu udzielał pomocy w pracach polowych. Powyższe wyklucza ocenę, iż pozwany w ogóle nie interesował się gospodarstwem i rodziną, nie łożył na jej utrzymanie i nie dbał o dobro własnego dziecka przez co dopuścił się względem powoda rażącej niewdzięczności. Sąd wskazał na sposób rozumienia pojęcia rażącej darowizny jako czynności obdarowanego (działania lub zaniechania), które są skierowane przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym. Podniósł, że chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy skierowanego przeciwko jego życiu, zdrowiu i czci oraz o naruszenie przez obdarowanego obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go
z darczyńcą. Takich natomiast zachowań pozwanego powód nie udowodnił. M.
i S. małżonkowie K., zgodnie z ustanowioną na ich rzecz służebnością osobistą, przez cały czas w sposób swobodny mieszkali i korzystali z zabudowań posadowionych
na gospodarstwie. M. K. sam dobrowolnie podejmował się wykonywania prac polowych w gospodarstwie i zarządzał nim chcąc pomóc córce. Pomiędzy powodem
a pozwanym do czasu opuszczenia gospodarstwa przez D. T. nie dochodziło do rękoczynów i pozwany nie ubliżał powodowi. Fakt, że w czasie kłótni z żoną w nerwach zdarzało się pozwanemu powiedzieć na teściów obraźliwe słowa i kierować groźby, że puści wszystkich z torbami, a także opisywać negatywne opinie i emocje w swoim notatniku,
w ocenie Sądu nie nosi znamion rażącej niewdzięczności i może być poczytywane jedynie
w kategorii zachowań incydentalnych wywołanych na skutek emocji. Tego typu czyny
i zachowania zdaniem Sądu mieszczą się w kategoriach zwykłych konfliktów życiowych (rodzinnych) panujących w określonych środowiskach.

Sąd wskazał, ze powództwo nie mogło zostać uwzględnione także z tej przyczyny,
iż powód nie dochował terminu przewidzianego w art. 899 § 3 kc. Uprawnienia darczyńcy do odwołania darowizny z powodu niewdzięczności obdarowanego mogą być bowiem realizowane jedynie w zamkniętym przedziale czasu. Na realizację powyższego uprawnienia przewidziano termin jednoroczny, po upływie którego uprawnienie to wygasa. Ten stosunkowo krótki termin na realizację prawa przez darczyńcę jest uzasadniony potrzebą eliminowania niepewności po stronie obdarowanego. Bieg powyższego terminu rozpoczyna się od momentu dowiedzenia się o przyczynie odwołania darowizny, a więc powzięcia wiedzy o niewdzięcznym zachowaniu obdarowanego.

Sąd Rejonowy nie podzielił oceny powoda, iż dopiero od daty wydania decyzji administracyjnej o wymeldowaniu pozwanego z dnia 12 października 2011 roku rozpoczął bieg termin na złożenie przez niego oświadczenia o odwołaniu darowizny. W ocenie Sądu taka interpretacja uchyla się logice, ponieważ skoro pozwany wyprowadził się 3 lata wcześniej pozostawiając na gospodarstwie żonę wraz z córką to powód już w dacie wyprowadzenie się zięcia miał o tym wiedzę. Jeśli więc przez następny rok od wyprowadzenia się zięcia darowizny nie odwołał, to albo obdarowanemu przebaczył, albo nie odczuł, że zachowanie obdarowanego nosi znamiona zachowania niewdzięcznego.

Z rozstrzygnięciem Sądu nie zgodził się powód wnosząc apelację i zarzucając Sądowi Rejonowemu naruszenie prawa materialnego, w postaci:

- art. 898 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż kierowanie gróźb wobec powoda, jego żony i córki oraz wyzywanie córki powoda, jego żony, oraz także powoda w ten sposób, aby do niego dotarło, poprzez pozostawienie wyzwisk w pamiętniku nawet do wiadomości wnuczki powoda, a córki pozwanego nie wypełnia znamion rażącej niewdzięczności,

- art. 899 § 3 k.c. poprzez jego błędną i nierzetelną wykładnię, polegającą na przyjęciu
iż akty rażącej niewdzięczności nie powtarzały się i minął roczny termin, od kiedy
uprawniony do odwołania darowizny dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego, mimo iż to nie tylko zaprzestanie pomocy w pracy gospodarstwie, zdrady córki powoda
i ich opuszczenie były jedynymi aktami rażącej niewdzięczności, ale także po tym czasie,
a w trakcie sprawy rozwodowej, której wyrok zapadł 13 listopada 2012 r., a gdzie również ujawnione były zapiski w pamiętniku pozwanego, zawierające obelżywe wyrażenia
w stosunku do powoda, żony powoda oraz żony pozwanego, a które to odnalazła córka pozwanego, które także miały wpływ na orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy D. T.,

- art. 89 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników poprzez nie rozważenie interesów stron zgodnie z zasadami współżycia społecznego oraz przez to jego pominięcie i niezastosowanie, mimo zeznaniom niemal wszystkich świadków o uporczywym niewywiązywaniu się ze swoich obowiązków względem rolnika powoda wynikających z umowy oraz uporczywe postępowanie w sposób ewidentnie sprzeczny z zasadami współżycia społecznego oraz obrazę czci zarówno powoda, jak i jego żony, córki i wnuczki w ten sposób, aby do nich dotarło poprzez pozostawienie obelżywych wyzwisk w swoim pamiętniku;

- art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie, mimo jak Sąd meriti ustalił, że gospodarstwo
rolne stanowiło cały dorobek życia powoda to w takich okolicznościach obraźliwe słowa w czasie kłótni z żoną i kierowanie gróźb w ocenie Sądu nie nosi znamion rażącej
niewdzięczności i mieści się w kategoriach zwykłych konfliktów życiowych
(rodzinnych) panujących w określonych środowiskach.

Skarżący podniósł także sprzeczność ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem, a mianowicie:

- błędne i nietrafne ustalenie, iż twierdzenie powoda co do tego, że zachowanie pozwanego po dokonaniu darowizny przez cały czas nosiło cechy rażącej niewdzięczności, mimo iż z zeznań powoda wynika iż rażąca niewdzięczność pozwanego przybierała formę ataków, gdzie albo nie wywiązał się z obowiązków pracy w gospodarstwie, albo też opuścił rodzinę
i zaprzestał całkowicie pracy w gospodarstwie, jak też kiedy to celowo przyjeżdżał z nowymi kobietami do miejscowości gdzie zamieszkuje powód, jego córka, żona i wnuczka w ten sposób, aby do nich dotarło oraz aby umyślnie wyrządzić im cierpienia i krzywdę, a także wtedy kiedy w trakcie sprawy rozwodowej w 2012 r. przyznał się do zapisków w swoim pamiętniku, które zawierają obelżywe zwroty i wyzwiska w stosunku do powoda i jego rodziny oraz jego plany „pozostawienia wszystkich z torbami", co spowodowało także błąd w ustaleniach faktycznych, dotyczących czasookresu kiedy uprawiony do odwołania darowizny dowiedział się o rażącej niewdzięczności, bowiem do Sądu należy ocena, kiedy mogły nastąpić ataki rażącej zapatrywania powoda w pozwie, co do czasu dopuszczenia się przez pozwanego wobec powoda rażącej niewdzięczności nie są wiążące, albowiem czyny rażącej niewdzięczności przecież mogły się pojawiać, i w tej sprawie pojawiały się, również i po wniesionym pozwie, a niedopuszczalne są niczym niepotwierdzone przypuszczenia Sądu o przebaczeniu pozwanemu;

- sprzeczne ustalenie, że powód ze swojej strony nie zdołał przedstawić dowodów potwierdzających fakt zaistnienia zdarzeń uzasadniających przyjęcie dopuszczenia się wobec niego przez pozwanego rażącej niewdzięczności, w świetle których odwołanie darowizny z jego strony było w pełni skuteczne, co oznacza zatem także, iż w części zostało uznane przez Sąd meriti za skuteczne, a mimo to powództwo oddalono,

- pominięcie w ustaleniach faktycznych podstawy art. 89 ustawy z dnia 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników oraz pisma powoda z 4.07.2012 r., w którym powód dokładnie przedstawił powody odwołania darowizny, a mianowicie z uwagi na uporczywe postępowanie wobec powoda i jego żony oraz córki w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego tj. opuszczenie córki powoda i zaniechanie pracy w gospodarstwie rolnym, które przekazał powód pozwanemu w zamian za emeryturę:

Powód zarzucił również naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przeprowadzenie dowolnej w miejsce swobodnej oceny dowodów poprzez nieuwzględnienie zeznań świadków F. G., K. M., S. K. i powoda z których jednoznacznie wynika, iż praca pozwanego
w gospodarstwie miała charakter incydentalny, gdyż inni nie widzieli go nigdy podczas pracy w polu, a niektórzy jeden raz, sam pozwany D. T. nie interesował się gospodarstwem od 4 lat, a wcześniej pracował na kolei, co wskutek braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i powzięcia błędnych ustaleń faktycznych, oraz poprzez wadliwą i dowolną ocenę pracy w gospodarstwie rolnym i zachowania pozwanego w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, doprowadziło Sąd meriti do sprzecznego z zasadami doświadczenia życiowego i logiką wniosku, iż powód godził się z tym, że pracuje poza gospodarstwem, a takie zachowanie w obliczu oddania całego swojego dorobku życiowego powoda jest zgodne z zasadami współżycia społecznego, a nadto ocena taka odpowiada wymogom z art. 233 k.p.c, a takie błędne przyjęcie miało wpływ na treść rozstrzygnięcia niniejszej sprawy;

- art. 316 § 1 k.p.c. wskutek przyjęcia za podstawę wyroku innego stanu rzeczy niż istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, i pominięciu podstawy w chwili odwołania darowizny ustawy obowiązującej o ubezpieczeniu społecznym rolników z 20 grudnia 1990 r. i możliwości odebrania gospodarstwa rolnego na mocy art. 89 wyżej cytowanej ustawy oraz przyjęcie innego błędnego stanu rzeczy, dotyczącego nierzetelnego i mało wnikliwego zbadania sprawy, co spowodowało także błędne wyliczenie czasu aktów rażącej niewdzięczności;

- art. 328 § 2 k.p.c. wskutek niewyjaśnienia w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których innym dowodom - zeznaniom F. G., K. M., S. K. i powoda Sąd meriti odmówił wiarygodności.

W konkluzji powyższego skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uwzględnienie powództwa, ewentualnie o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Przechodząc do zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. stwierdzić należało, iż w zestawieniu ze zgromadzonym w aktach sprawy materiałem dowodowym, twierdzenia powoda stanowiły jedynie niedopuszczalną polemikę z dokonaną w zaskarżonym wyroku oceną dowodów bez równoczesnego wykazania, by ocena ta była sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, doświadczeniem życiowym lub z innych względów naruszała art. 233 § 1 k.p.c.

Należy przy tym podkreślić, iż zgodnie z utrwalonym stanowiskiem prezentowanym
w orzecznictwie, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne
i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Ocena zeznań należy do Sądu I instancji i nie podlega w zasadzie kontroli odwoławczej, jeżeli jest zgodna
z okolicznościami sprawy i nie wykazuje błędu logicznego w rozumowaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., sygn. akt IV CKN 1316/00, LEX nr 80273, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., sygn. akt I CKN 1169/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 r., sygn. akt IV CKN 1097/00, LEX nr 52624).

Skarżący nie zdołał podważyć wniosków, jakie wyciągnął Sąd I instancji w oparciu
o przeprowadzone w sprawie dowody, ponieważ podnoszone przez niego zastrzeżenia, ograniczają się do przedstawienia własnej interpretacji zeznań świadków F. G., K. M., S. K. oraz swoich zeznań, polemizując z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez Sąd I instancji. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony skarżącej o innej, niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu.

Sąd I instancji wydając zaskarżony wyrok wziął pod uwagę całokształt zgromadzonego materiału dowodowego i dokonał jego analizy, wskazując jakie okoliczności uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach.

Zdaniem Sądu Okręgowego ze zgromadzonego materiału dowodowego Sąd Rejonowy wyprowadził wnioski logiczne, poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym,
a ocena Sądu I instancji nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i jest prawidłowa.

Sąd Rejonowy nie naruszył również art. 316 § 1 kpc. Zgodnie z tym przepisem sąd wydając wyrok, bierze za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Przez stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy należy rozumieć zarówno istniejące w tym momencie okoliczności faktyczne, jak również obowiązujący stan prawny (zasada aktualności orzeczenia sądowego

Skarżący upatruje naruszenia tego przepisu poprzez pominięcie przez Sąd Rejonowy,
iż roszczenie dochodzone pozwem oparte było na podstawie art. 89 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników przez co nie doszło do rzetelnego zbadania sprawy.

Tymczasem powyższemu zarzutowi przeczy zarówno złożenie przez powoda oświadczenia o odwołaniu darowizny, jak i sposób sformułowania pozwu przez stronę powodową, reprezentowaną przez fachowego pełnomocnika oraz konsekwentne popieranie tak określonego żądania przez cały proces.

Roszczenie wynikające z pozwu nie obejmowało żądania rozwiązania umowy
z następcą w rozumieniu art. 84 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników, lecz żądanie zobowiązania pozwanego do złożenia oświadczenia woli.

Poza tym przepis art. 89 tej ustawy nie mógł zostać uwzględniony także dlatego,
że w sprawie mamy do czynienia z umową darowizny - art. 888 § 1 k.c. Prawidłowość takiej właśnie kwalifikacji potwierdza analiza treści umowy z dnia 27 lutego 2003 roku, będącej źródłem roszczeń powoda względem pozwanego, ponieważ wyrażone w niej essentialia negoti właściwe są dla umowy darowizny, nie zaś dla umowy z następcą, uregulowanej w powołanym wyżej art. 84 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników.

W § 4 umowy znajduje się zapis: "M. K. daruje swojej córce i zięciowi gospodarstwo rolne (…) zaś obdarowani oświadczyli, iż powyższą darowiznę przyjmują"
(k. 9). Dodatkowo należy podkreślić, że strony zatytułowały zawieraną umowę jako "umowę darowizny" i we właściwy dla tej umowy sposób konsekwentnie określały jej strony jako darczyńcę i obdarowanych.

W tej sytuacji powołanie w umowie, że jest ona zawierana w związku z zaprzestaniem prowadzenia działalności rolniczej (§ 3) nie miało decydującego znaczenia.

Powyższe stanowisko Sądu Okręgowego znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 16 maja 2000 r. (IV CKN 34/00, LEX nr 52440) wyjaśnił, że "w konsekwencji wyboru przez strony umowy darowizny gospodarstwa rolnego,
w związku z zaprzestaniem prowadzenia przez rolnika działalności rolniczej, wyłączone jest uznanie tej umowy za umowę z następcą (art. 84 i 85 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników) a także jej rozwiązanie w trybie art. 89 tej ustawy. (...)".

Podobny pogląd wyraził Sąd Najwyższy także w jednym ze swoich wcześniejszych wyroków - z 25 marca 1997 r. (III CKN 39/96, LEX 50566), przyjmując, że "powołanie się ogólnikowe w umowie, której tytuł, forma i treść oświadczeń woli stron wskazują jednoznacznie, że jest to umowa darowizny, na przepisy ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jedn.: Dz. U. z 1993 r. Nr 71, poz. 342) nie oznacza że jest to umowa z następcą przewidziana w rozdziale 7 tej ustawy i że może mieć do niej zastosowanie tryb rozwiązania z art. 89 tej ustawy. Takie odwołanie się w umowie darowizny do przepisów powołanej ustawy jest usprawiedliwione wskazuje bowiem na motyw umowy, którym jest zaprzestanie działalności rolniczej art. 28 ust. 4 ustawy, jak i skorzystanie ze stałej opłaty za sporządzenie aktu notarialnego (art. 57 ustawy)". Podobne stanowisko zostało wyrażone też w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 września 2003 r., V CK 207/02, LEX 157320.

Zatem w sytuacji w której powód złożył pozwanemu na piśmie oświadczenie
o odwołaniu darowizny z powodu jego rażącej niewdzięczności - art. 899 § 1 w zw. z art. 900 k.c. (k. 21) to przed sądem może dochodzić wyłącznie roszczenia o przeniesienie własności darowanej nieruchomości, w którym to postępowaniu podlegała badaniu skuteczność złożonego oświadczenia, jako czynności prawnej jednostronnej, prawokształtującej.

Zważywszy na powyższe brak jest potrzeby odnoszenia się przez Sąd Okręgowy do zarzutu apelacji, jakim jest błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na pominięciu w ustaleniach faktycznych podstawy z art. 89 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Pozostając w kręgu zarzutów naruszenia prawa procesowego stwierdzić należy, uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia zawiera wszystkie elementy wymagane treścią art. 328 § 2 k.p.c. Ponadto w piśmiennictwie wskazuje się, że uzasadnienie powinno być syntezą pełną, ale jednocześnie zwięzłą, tj. nie należy przeciążać jej argumentacją. Siła przekonująca uzasadnienia nie zależy bowiem od liczby argumentów, ale od ich celności, trafności (por. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do art. 1-50514, Tom I pod red. K. Piaseckiego, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2006, str. 1240).

Uzasadnienie wyroku sporządzone w niniejszej sprawie odpowiada powyższym postulatom. Odzwierciedla ono i ujawnia w dostatecznym stopniu tok procesu myślowego i decyzyjnego Sądu, którego wynikiem jest treść zaskarżonego wyroku i pozwala na kontrolę tego procesu przez Sąd Okręgowy.

Odnosząc się do zarzutu obrazy prawa materialnego, należy uznać,
że argumentacja skarżącego również w tej części nie jest zasadna.

Trafnym jest stanowisko Sądu I instancji, iż uprawnienia darczyńcy do odwołania darowizny z powodu niewdzięczności obdarowanego mogą być realizowane jedynie
w zamkniętym przedziale czasu. Na realizację powyższego uprawnienia przewidziano termin jednoroczny, po upływie którego uprawnienie to wygasa. Bieg tego terminu rozpoczyna się od momentu dowiedzenia się przez osobę uprawnioną o przyczynie odwołania darowizny,
a więc powzięcia wiedzy o niewdzięcznym zachowaniu obdarowanego. Przyjąć ponadto należy, że skoro uprawniony przez jeden rok darowizny nie odwołuje, to albo obdarowanemu przebaczył, albo nie odczuł, że zachowanie obdarowanego nosi znamiona zachowania niewdzięcznego. W judykaturze podkreśla się także, że każdy wypadek nagannego zachowania obdarowanego, który może być traktowany jako rażąca niewdzięczność, daje podstawę do odwołania darowizny i każda z nich z osobna podlega przedawnieniu z art. 899 § k.c. (tak SN w wyroku z dnia 25 listopada 2004 r. w sprawie III CK 601/103, Lex nr 1084555).

W rezultacie Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, iż powód mógł powołać się na zdarzenie zaistniałe jedynie rok wstecz, od złożenia oświadczenia o odwołaniu darowizny.

Powód nie występował z kolejnymi oświadczeniami o odwołaniu darowizny ani też
z innymi pozwami opartymi na takim oświadczeniu, co w świetle poglądów orzecznictwa (por. wyrok SA w Łodzi z 30 sierpnia 2012 r., I ACa 519/12, lex nr 1220553; wyrok SN z 25 listopada 2004 r., III CK 6012/03, lex 1084555; wyrok SA w Katowicach z 22 stycznia 2013 r., I ACa 863/12, lex nr 1271836) każe domniemywać, że zachowania pozwanego - istniejące dawniej niż rok przed złożeniem oświadczenia o odwołaniu darowizny - powód w tamtym czasie nie odczuwał jako niewdzięczności, względnie takie zachowania puścił
w niepamięć.

Wobec treści art. 899 § 3 k.c. nie ulega wątpliwości, że w zakresie przyczyn uzasadniających odwołanie darowizny wskazanych w treści oświadczenia złożonego pozwanemu powód nie dochował terminu rocznego przeciwko pozwanemu.

Konieczność wykazania zachowania terminu niezależnie od wagi przyczyn uzasadniających złożenie oświadczenia o odwołaniu darowizny jest istotne, gdyż wyrok, uwzględniający powództwo, wydawany w sprawach takich jak ta ma charakter wyłącznie deklaratoryjny i jest wynikiem uznania, że fakty przywołane w oświadczeniu o jej odwołaniu spowodowały, że odwołanie darowizny było skuteczne.

Dlatego zdarzenia zaszłe w trakcie rozprawy rozwodowej w której wyrok zapadł
13 listopada 2012 roku, polegające na ujawnieniu zapisków w pamiętniku pozwanego nie mają znaczenia dla tej sprawy, skoro powód nie odniósł się do tej okoliczności w treści oświadczenia o odwołaniu darowizny, które złożył w dniu 4 lipca 2012 roku.

Skoro sąd w tym postępowaniu poddaje ocenie wyłącznie skuteczność dokonanego przez powoda odwołania darowizny to prawnie obojętne dla skuteczności odwołania są zdarzenia zaszłe po nim następczo, jeśli nie istniały one jeszcze w świadomości darczyńcy w dacie składania tego oświadczenia. Odwołanie jest czynnością jednostronną, której skuteczność zależy od dopuszczenia się przez obdarowanego rażącej niewdzięczności do czasu złożenia tego oświadczenia. W przeciwnym razie zbędnym byłby przepis art. 900 kc, wprowadzający warunek formy pisemnej dla oświadczenia o odwołaniu darowizny.

Przewidziana natomiast w art. 898 § 1 k.c. przesłanka niewdzięczności, w stopniu rażącym, ma kwalifikowany charakter, odnoszący się do zachowań, które oceniając rozsądnie, przy uwzględnieniu obiektywnego i subiektywnego, muszą być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę, jak na przykład popełnienie przestępstwa przeciwko życiu lub zdrowiu, czci albo mieniu, ciężkie naruszenie obowiązków rodzinnych, naruszenie godności osobistej ze świadomością i w nieprzyjaznym zamiarze. Rażącą niewdzięczność w rozumieniu art. 898 § 1 k.c. musi cechować znaczne nasilenie złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej i które mają charakter wysoce nieprzyjaznych lub wręcz złośliwych (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 25 listopada 1999 r. w spr. II CKN 600/98, LEX nr 79932 oraz z dnia 26 lipca 2000 r. w spr. I CKN 919/98, LEX nr 50820). Przyjmuje się, że czynami świadczącymi o rażącej niewdzięczności obdarowanego są: odmówienie pomocy w chorobie, odmowa pomocy osobom starszym, rozpowszechnianie uwłaczających informacji o darczyńcy, pobicia czy ciężkie znieważenia (tak SN w wyroku z 17 listopada 2011 r., IV CSK 113/11, opubl. w Lex pod nr 1111009).

Natomiast nie noszą cechy rażącej niewdzięczności incydentalne, nawet naganne zachowania, jeżeli wynikają one z drobnych codziennych konfliktów, naturalnych szczególnie w sytuacji wspólnego zamieszkiwania stron (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2000 r. w spr. II CKN 280/00, LEX nr 52563, z dnia 10 listopada 2000 r. w spr. IV CKN 159/00, LEX nr 52498 oraz z dnia 5 lipca 2001 r. w spr. II CKN 818/00, LEX nr 52608). Wypada przy tym także podkreślić, iż konflikty małżeńskie, nawet bardzo poważne i zawinione przez obdarowanego, z reguły nie stanowią rażącej niewdzięczność obdarowanego małżonka wobec darczyńców - teściów w rozumieniu art. 898 § 1 k.c. (zob. wyrok SN z 28.03.2012, V CSK 179/11, Biul. SN 2012/7/10). Także niewierność małżeńska obdarowanego małżonka, będąca zawinioną przyczyną rozwodu, nie stanowi rażącej niewdzięczności wobec darczyńców-teściów w rozumieniu art. 898 § 1 k.c.( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2012 r. V CSK 179/11 Biul.SN 2012/7/10, M.Prawn. 2012/24/1328-1329).

Tymczasem z ustalonego stanu faktycznego w rozpoznawanej sprawie nie wynika, by celem postępowania pozwanego było wyrządzenie powodowi krzywdy lub szkody. Nie potwierdza tego żaden dowód. Niewierność małżeńska godzi w trwałość związku małżeńskiego i jest z natury rzeczy wymierzona przeciwko małżonkowi, a nie przeciwko teściom.

W kontekście powyższych uwag Sąd Okręgowy uznał, że dokonana przez Sąd
I instancji ocena zachowanie pozwanego jako nie nosząca cech rażącej niewdzięczności jest w pełni uprawniona, gdyż głównym powodem zaistniałej sytuacji był konflikt małżeński pomiędzy obdarowanymi małżonkami. Powyższe spowodowało, że od 2008 roku pozwany przestał mieszkać z żoną i w konsekwencji tego utracił możliwość wykonywania pracy
w gospodarstwie rolnym. Kwalifikowana przesłanka w postaci rażącej niewdzięczności obdarowanego wobec darczyńcy musi być natomiast oceniana przy zastosowaniu zobiektywizowanych kryteriów a nie według subiektywnych odczuć darczyńcy.

Co do zarzutu naruszenia art. 5 kc stwierdzić należy, iż chęć ukarania pozwanego za porzucenie żony i córki oraz zaniechanie pracy w gospodarstwie poprzez zgłoszenie żądania odebrania mu majątku nie jest wystarczającą przesłanką do uwzględnienia powództwa w świetle zasad współżycia społecznego.

Treść zasad współżycia społecznego nie została wprawdzie zdefiniowana, lecz w piśmiennictwie prawniczym z ostatnich lat podkreśla się, że odwołanie się do zasad współżycia społecznego oznacza odwołanie się do idei słuszności w prawie i do powszechnie uznawanych wartości w kulturze naszego społeczeństwa. Ujmując rzecz ogólnie, można przyjąć, że przez zasady współżycia społecznego należy rozumieć podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania.

Dlatego w ocenie Sądu Okręgowego rozpad pożycia małżeńskiego pozwanego z córką powoda nie świadczy o nagannym i sprzecznym z zasadami współżycia społecznego stosunku pozwanego do teścia.

W tym stanie wobec treści przepisu art. 898 § 1 kc odwołanie przez powoda darowizny nie mogło być skuteczne i zasadnie Sąd Rejonowy przyjął, iż w takiej sytuacji powództwo winno podlega

oddaleniu.

Z tych przyczyn Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelacje jako bezzasadną.

O kosztach procesu należnych pełnomocnikowi pozwanego w postępowaniu przed sądem drugiej instancji Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc w związku z art. 108 § 1 kpc i art. 391 § 1 kpc oraz § 2 ust. 1-2, § 6 pkt 5 i § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1348 ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Halina Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Sieradzu
Osoba, która wytworzyła informację:  Antoni Smus,  Elżbieta Zalewska-Statuch ,  Przemysław Majkowski
Data wytworzenia informacji: