Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1011/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z 2018-07-10

Sygn. akt I C 1011/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Bartosz Kasielski

Protokolant: stażysta Karina Przysło

po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2018 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa J. B.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz J. B. kwotę 2.500 zł (dwa tysiące pięćset złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 listopada 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz J. B. kwotę 53,52 zł (pięćdziesiąt trzy złote 52/100) tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 listopada 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  zasądza od (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz J. B. kwotę 442,98 zł (czterysta czterdzieści dwa złote 98/100) tytułem kosztów procesu;

5.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych kwoty :

a)  472,30 zł (czterysta siedemdziesiąt dwa złote 30/100) od J. B.;

b)  402,33 zł (czterysta dwa złote 33/100) od (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W..

Sygn. akt I C 1011/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 14 listopada 2016 roku J. B. wystąpił przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę kwot : 5.500 złotych tytułem zadośćuczynienia i 71,89 złotych tytułem odszkodowania (50 złotych – zakup leków, 21,89 złotych – koszty dojazdów) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 listopada 2013 roku w związku z negatywnymi konsekwencjami zdarzenia drogowego z dnia 5 czerwca 2013 roku. Jednocześnie powód wniósł o przyznanie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

(pozew k.2 – 5)

W odpowiedzi na pozew z dnia 9 grudnia 2016 roku (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa i przyznanie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Nie kwestionując zasady swojej odpowiedzialności, pozwana zanegowała zakres oraz wysokość żądań dochodzonych przez J. B., a ponadto podniosła, że wypłacona w toku postępowania likwidacyjnego kwota 500 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 260 złotych tytułem odszkodowania w pełni rekompensuje roszczenia powoda związane ze zdarzeniem.

(odpowiedź na pozew k.61 – 64)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 5 czerwca 2013 roku, około godziny 16:00, J. B. poruszał się rowerem ścieżką rowerową wzdłuż ulicy (...) w Ł. w kierunku wschodnim (dzielnica W.). Na wysokości posesji numer (...) (okolice centrum handlowego (...)), w miejscu skrzyżowania ścieżki rowerowej z drogą wewnętrzną, M. J. kierujący samochodem marki F. (...) o numerach rejestracyjnych (...), podczas wykonywania manewru skrętu w prawo z ulicy (...), nie zachował należytej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu J. B., w wyniku czego doprowadził do zderzenia z rowerzystą, który upadł przez kierownicę na lewą stronę swego ciała.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze Policji stwierdzili winę kierowcy pojazdu mechanicznego w spowodowaniu zdarzenia drogowego i ukarali go mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

J. B. odmówił wezwania służb medycznych, gdyż spieszył się do pracy (trener personalny i fitness na siłowni). Po upadku nie obserwował u siebie żadnej krwawiącej rany. Miał jedynie zadrapaną lewą część twarzy oraz obolały bark.

(dowód z przesłuchania powoda k.99 w zw. z k. 201, notatka urzędowa k.72v – 73)

W chwili zdarzenia jego sprawca legitymował się ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) Towarzystwie (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W..

(okoliczność bezsporna)

W wyniku kolizji rower J. B. nie nadawał się do dalszej jazdy. Mężczyzna udał się jednak do pracy, gdzie przez około 2 godziny prowadził zajęcia grupowe z zakresu cross fit. J. B. z uwagi na odczuwane dolegliwości nie podejmował aktywności fizycznej, ograniczył się jedynie do wydawania poleceń osobom uczestniczącym w zajęciach. Po powrocie do domu mężczyzna zaczął się źle czuć oraz narzekać na ból nadgarstka. Nie widział jednak potrzeby udania się do lekarza. Następny dzień J. B. przeleżał w łóżku licząc na poprawę swego stanu zdrowia. W tym dniu ujawniły się bóle żuchwy, opuchlizna, uraz lewego nadgarstka oraz problemy z chwytaniem przedmiotów. Następnego dnia J. B. udał się do pracy celem przeprowadzenia treningu indywidualnego dla jednej osoby, w trakcie którego również wydawał jedynie polecenia. Po zakończeniu obowiązków pracowniczych mężczyzna udała się do lekarza POZ, który zalecił konsultację u ortopedy, neurologa i laryngologa. J. B. nie wyraził zgody na skierowanie do szpitala.

W ramach konsultacji laryngologicznej w dniu 10 czerwca 2013 roku odnotowano uraz dolnej gałęzi żuchwy po stronie lewej. Poza bolesnością uciskową nie stwierdzono innych odchyleń od normy. Wykonane zdjęcie RTG stawów skroniowo – żuchwowych nie potwierdziło żadnych zmian pourazowych.

Podczas wizyty u lekarza ortopedy w dniu 12 czerwca 2013 roku rozpoznano u mężczyzny ból w rzucie tabakierki anatomicznej. Zdjęcie RTG nie potwierdziło zmian w obrębie nadgarstka. J. B. otrzymał skierowanie do poradni rehabilitacyjnej z rozpoznaniem skręcenia lewego nadgarstka.

W dniu 16 czerwca 2013 roku J. B. odbył konsultację neurologiczną, w trakcie której poza bólowym ograniczeniem przyginania głowy do klatki piersiowej, bolesnością stawu skroniowo – żuchwowego lewego i lewej gałęzi żuchwy z upośledzeniem czucia w tej okolicy nie stwierdzono innych odchyleń od normy. Z rozpoznaniem stanu po urazie głowy i pourazowych bólów głowy zalecono farmakoterapię (A. i A.). Kolejne badanie z dnia 13 lipca 2013 roku potwierdziło utrzymujące się dolegliwości bólowe w uprzednio stwierdzonym zakresie.

(dowód z przesłuchania powoda k.100 – 101 w zw. z k. 201, dokumentacja medyczna k.10 – 20, 49 – 58, 69 – 70, 74 – 91, 107, 141 – 148)

Z neurologicznego punktu widzenia J. B. doznał urazu twarzoczaszki w okolicy stawu skroniowo – żuchwowego lewego, urazu lewego barku i lewego nadgarstka, które nie skutkowały stałym lub długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu.

Cierpienia fizyczne o istotnym natężeniu utrzymywały się w pierwszych dwóch tygodniach po urazie, potem umiarkowane, a następnie mierne i ustąpiły po okresie dwóch miesięcy.

W związku ze zdarzeniem J. B. zmuszony był ponosić koszty farmakoterapii przeciwbólowej (około 16 – 32 złotych miesięcznie) oraz psychotropowej (około 31 – 62 złotych miesięcznie).

(opinia biegłego z zakresu neurologii k.164 – 169)

Z ortopedycznego punktu widzenia J. B. doznał stanu po stłuczeniu nadgarstka lewego bez upośledzenia funkcji z subiektywnym zespołem bólowym oraz stanu po urazie głowy, które nie skutkowały stałym lub długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu.

(opinia biegłego z zakresu ortopedii k.192 – 194)

J. B. uskarżał się na dolegliwości nadgarstka lewego przez okres około 1,5 miesiąca, co miało wpływ na jego pracę. Mężczyzna nie korzystał jednak ze zwolnienia lekarskiego. Poza dwoma dniami nieobecności normalnie wykonywał obowiązki pracownicze, przy czym starał się ograniczać do poleceń słownych w ramach prowadzonych treningów. Ból i opuchlizna okolic żuchwy utrzymywały się przez okres około 1 miesiąca. J. B. miał wtedy problemy z przyjmowaniem i pogryzieniem pokarmu. Posiłki przygotowywał mu wtedy jego ojciec w formie zmiksowanych warzyw oraz zup. Pomoc w zrobieniu zakupów zaoferowały M. G. i I. B..

W toku procesu leczenia mężczyzna ponosił wydatki związane z lekami zaleconymi przez lekarzy specjalistów, konsultacjami lekarskimi oraz dojazdami na wizyty lekarskie (3 wizyty w gabinecie przy ulicy (...) wizyty w gabinecie przy ulicy (...)).

W. B. zawoził syn swym samochodem marki R. (...), którego średnie spalanie oleju napędowego w cyklu miejskim wynosi 5 – 6 litrów na 100 km.

(dowód z przesłuchania powoda k.101 w zw. z k.201, zeznania świadka W. B. k.102, zeznania świadka I. B. k.103, dokumentacja medyczna k.10 – 20)

Odległość w obie strony między ówczesnym miejscem zamieszkania J. B. (ul. (...)), a gabinetami lekarskim przy ulicy (...) wynosi w obu przypadkach 2,3 kilometra.

Średnia cena oleju napędowego w okresie od dnia 1 czerwca 2013 roku do dnia 1 grudnia 2013 roku wynosiła 5,50 złotego za 1 litr.

(aplikacja google maps, (...) )

Pismem z dnia 1 października 2013 roku (doręczonym w dniu 7 października 2013 roku) J. B. wezwał (...) Towarzystwo (...) Spółkę akcyjną z siedzibą w W. do zapłaty kwot 10.000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 360 złotych tytułem odszkodowania w związku ze zdarzeniem z dnia 5 czerwca 2013 roku.

Decyzją z dnia 27 listopada 2013 roku ubezpieczyciel przyznał na rzecz J. B. kwoty 500 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 260 złotych tytułem zwrotu kosztów wizyt lekarskich.

(wezwanie do zapłaty k.82v, decyzja k.27)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie całokształtu zebranego materiału dowodowego, w szczególności depozycji powoda, zeznań świadków W. B. i I. B., załączonych dokumentów, w tym historii leczenia J. B. oraz akt likwidacji szkody, a także niekwestionowanych na żadnym etapie postępowania opinii biegłych z zakresu neurologii i ortopedii.

Złożone ekspertyzy były spójne, logiczne i wyczerpująco odpowiadały na zakreśloną tezę dowodową. Przy braku zastrzeżeń ze stron procesu, a także uwzględniając doświadczenie zawodowe i wiedzę z zakresu medycyny nie ujawniły się żadne okoliczności, które deprecjonowałyby ich wartość dowodową.

Ustalenia faktyczne w zakresie odległości między miejscem zamieszkania powoda, a gabinetami lekarskim przy ulicy (...) dokonane zostały przy uwzględnieniu ogólnie dostępnej aplikacji google maps. Uwzględniono przy tym najkrótszą możliwą trasę w obie strony.

W zakresie natomiast średnich cen oleju napędowego w okresie od dnia 1 czerwca 2013 roku do dnia 1 grudnia 2013 roku (w tym czasookresie wykonywane były dojazdy do placówek medycznych) Sąd wykorzystał dane z portalu bankier.pl przyjmując średnią arytmetyczną cen oleju napędowego ze spornego okresu (1 czerwca 2013 roku – 5,43 złotego, 1 lipca 2013 roku – 5,60 złotego, 1 sierpnia 2013 roku – 5,58 złotego, 1 września 2013 roku – 5,62 złotego, 1 października 2013 roku – 5,52 złotego, 1 listopada 2013 roku – 5,40 złotego, 1 grudnia 2013 roku – 5,40 złotego, 5,43 + 5,60 + 5,58 + 5,62 + 5,52 + 5,40 + 5,40 = 38,55, 38,55 złotego / 7 = 5,50 złotego).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje.

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części.

Na wstępie należy zaznaczyć, że zasada odpowiedzialności pozwanej nie była kwestią sporną. Bezsprzecznym pozostaje fakt, że sprawca wypadku komunikacyjnego z dnia 5 czerwca 2013 roku posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) Towarzystwie (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.. Nadto pozwany wypłacił w toku postępowania likwidacyjnego na rzecz J. B. kwotę 760 złotych, co winno zostać ocenione w kontekście art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2013, poz. 392 j.t.). W konsekwencji rozważania prawne należało ograniczyć do oceny wysokości zgłoszonych żądań.

W zakresie żądania zadośćuczynienia jego podstawa materialno – prawna znajduje swoje źródło w art. 445 § 1 k.c. Ustawowa regulacja nie określa kryteriów ustalania jego wysokości, nie mniej jednak ma ono charakter całościowy i powinno stanowić pełną rekompensatę pieniężną za doznaną przez osobę poszkodowaną krzywdę (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNC 1968/6/107 oraz z dnia 12 kwietnia 1972 r., II CR 57/72, OSNC 1972/10/183). Określając wysokość zadośćuczynienia sąd powinien brać pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez powoda krzywdy, a zwłaszcza zakres i trwałość uszczerbku na zdrowiu, stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, prognozę na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia) oraz wpływ doznanej szkody na możliwość prowadzenia dotychczasowego trybu życia.

Pomimo fakultatywnego charakteru zadośćuczynienia, okoliczności konkretnej sprawy uzasadniają, w ocenie sądu, przyznanie go powódce. Należy tu podkreślić, iż ustalając wysokość zadośćuczynienia, sąd w żaden sposób nie jest związany procentowym uszczerbkiem na zdrowiu ustalonym przez biegłych lekarzy. Ta okoliczność ma jedynie dać pewną wskazówkę co do wielkości zadośćuczynienia, lecz w żaden sposób jej nie przesądza. Ustalając wysokość zadośćuczynienia sąd uwzględnił doznane obrażenia (urazy twarzoczaszki w okolicy stawu skroniowo – żuchwowego lewego, lewego barku i lewego nadgarstka), rozmiar i czas trwania cierpień fizycznych zwłaszcza w pierwszym okresie po zdarzeniu, jak również konieczność wyręki ze strony osób trzecich oraz ujemne doznania towarzyszące samemu wypadkowi.

Z drugiej strony nie można było stracić z pola widzenia, że powód nie był zmuszony poddać się jakiemukolwiek zabiegowi operacyjnemu, proces leczenia trwał krótko i zakończył się, rozmiar negatywnych następstw, w szczególności cierpień fizycznych nie był znaczny, a swym zakresem odpowiadał typowym skutkom kolizji drogowej, zaś mężczyzna był w stanie kontynuować obowiązki zawodowe.

W świetle powyższych okoliczności Sąd uznał, że odpowiednim dla powoda zadośćuczynieniem będzie kwota 3.000 złotych, która uwzględnia jego kompensacyjny charakter, przedstawiając ekonomicznie odczuwalną wartość i nie jest nadmierne w stosunku do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa. Przy uwzględnieniu wypłaconej uprzednio J. B. w toku postępowania likwidacyjnego kwoty 500 złotych ostatecznie zasądzono na jego rzecz kwotę 2.500 złotych (3.000 złotych – 500 złotych). W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

Żądanie zasądzenie odszkodowania znajduje swą podstawę w art. 444 § 1 k.c. zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W rozpoznawanej sprawie należało rozstrzygnąć kwestię rozmiaru szkody w postaci zwiększonych potrzeb powódki zaistniałych na skutek wypadku i obejmujących powstałe koszty zakupu leków oraz dojazdów.

W odniesieniu do kosztów leczenia dochodzona kwota 50 złotych nie jest nadmiernie wygórowana, a jej wysokość odpowiada uzasadnionym kosztom farmakoterapii stwierdzonym przez biegłego neurologa (średni koszt leków : A. – 24 złote oraz A. – 46,50 złotego).

W zakresie kosztów dojazdów do placówek medycznych Sąd uwzględnił łączną odległość tj. 11,5 kilometra (3 x 2,3 km + 2 x 2,3 km), średnie spalanie w cyklu miejskim pojazdu marki R. (...) (5,5 litra na 100 km) oraz średnią cenę oleju napędowego w spornym okresie (5,50 złotego za 1 litr). Przy tak ustalonych danych ilość paliwa niezbędne do pokonania wskazanego dystansu wynosi 0,64 litra oleju napędowego (11,6 km x 5,5 / 100 km = 0,638 litra). Tym samym koszt dojazdów obejmuje kwotę 3,52 złotego (0,638 l x 5,50 zł = 3,52 złotego).

Z powyższych względów łączny wymiar przyznanego odszkodowania wyniósł 53,52 złotego (50 złotych + 3,52 złotego). W pozostałym zakresie powództwa podlegało oddaleniu.

O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. W zakresie żądania zasądzenia odsetek istotne jest ustalenie momentu, w którym dłużnik opóźnił się ze spełnieniem świadczenia. Zobowiązania z czynów niedozwolonych są bezterminowe, to znaczy termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania. Nie mniej jednak stosownie do treści art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 j.t.), zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

J. B. wezwał ubezpieczyciela do zapłaty kwot 10.000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 360 złotych tytułem odszkodowania pismem z dnia 1 października 2013 roku, doręczonym w dniu 7 października 2013 roku. Ustawowy termin na wypłatę świadczenia upłynął w dniu 6 listopada 2013 roku, a zatem pozwany pozostawał w opóźnieniu z realizacją zgłoszonych roszczeń od dnia 7 listopada 2013 roku. Mając jednak na uwadze ustawowy zakaz orzekania ponad żądanie (art. 321 § 1 k.p.c.) Sąd przyznał należności ubocznego zgodnie z żądaniem pozwu tj. od dnia 10 listopada 2013 roku.

Wysokość odsetek została określona na podstawie art. 481 § 2 k.c. z uwzględnieniem zmiany treści przepisu, jaka nastąpiła z dniem 1 stycznia 2016 roku w związku z wejściem w życie ustawy z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2015, poz. 1830). Tym samym w okresie do dnia 31 grudnia 2015 roku przyznano odsetki w wysokości odsetek ustawowych, zaś w okresie od dnia 1 stycznia 2016 roku w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zdanie 1 in fine k.p.c. przyjmując, że powód wygrał spór w 46 % (2.553,52 złotych / 5.571,89 złotych).

Koszty procesu wyniosły łącznie 4.913 złotych, w tym po stronie powoda w kwocie 3.096 złotych (279 złotych tytułem opłaty od pozwu – art. 13 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, 1.800 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 1.000 złotych tytułem wynagrodzenia biegłego – art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych), zaś po stronie pozwanej 1.817 złotych (1.800 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa). Powoda, zgodnie z powyższą zasadą powinny obciążać koszty w wysokości 2.653,02 złotych (0,54 x 4.913 złotych), skoro jednak faktycznie poniósł je w kwocie 3.096 złotych, pozwany powinien zwrócić J. B. kwotę 442,98 złotych (3.096 złotych – 2.653,02 złotych).

W toku niniejszego postępowania wygenerowane zostały również koszty sądowe, które tymczasowo poniósł Skarb Państwa w kwocie 874,63 złotych, w tym 718,78 tytułem kosztów stawiennictwa na rozprawie świadka (k.151) oraz 155,85 złotych tytułem wynagrodzenia biegłego (k.198). Uwzględniając treść art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz zasadę ponoszenia kosztów procesu w niniejszej sprawie Sąd nakazał pobrać od powoda kwotę 472,30 złotych (874,63 złotych x 0,54), zaś od pozwanego 402,33 złotych (874,63 złotych x 0,46) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marzena Ostros
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieście w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Bartosz Kasielski
Data wytworzenia informacji: