Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 847/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2014-11-28

  Sygn. akt III Ca 847/14

UZASADNIENIE

Pozwem z 16 kwietnia 2012 roku, nadanym pocztą 12 kwietnia 2012 roku, powód A. Ś. domagał się zasądzenia od pozwanej I. M. wymiany na koszt pozwanej w ramach reklamacji konsumenckiej zamontowanej stolarki okiennej, drzwi balkonowych i kaset z roletami materiałowymi, nadto zwrotu w ramach kosztów procesu 300 zł opłaty sądowej. W uzasadnieniu wskazał, że w maju 2010 roku zamówił u pozwanej jako przedsiębiorcy montaż stolarki okiennej na I piętrze i drzwi balkonowych wejściowych do domu. Następnie 14 kwietnia i 17 maja 2011 roku zawarł kolejne umowy na montaż stolarski okiennej na parterze, a 4 lipca 2011 roku zakupił rolety materiałowe. Po wykonaniu usługi montażu stolarki, zauważył różnice kolorystyczne między stolarką na parterze i na piętrze. Deformacji uległy również drzwi balkonowe, a zgłaszane reklamacje nie doprowadziły do poprawy sytuacji (k. 3 – 5).

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości, nadto o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu potwierdziła zawarcie i wykonanie umów, a także zgłaszane reklamacje. Pozwana zakwestionowała istnienie wady polegającej na różnicy kolorystyki wskazując, że roszczenie powoda jest niezasadne z uwagi na brak możliwości technicznych wykonania w odstępie roku stolarki okiennej w tym samym wybarwieniu (k. 27 – 29).

Na rozprawie 5 listopada 2013 roku powód cofnął ze zrzeczeniem się roszczenia powództwo w zakresie wymiany drzwi balkonowych, z uwagi na jej dokonanie w toku procesu. Do zamknięcia rozprawy strony nie zmieniły swoich stanowisk odnośnie przedmiotu sporu. Pozwana kwestionowała uznanie różnicy w kolorystyce za wadę, a nadto podniosła, że nawet przy stwierdzeniu takiej wady żądanie wymiany okiem wartych 8.000 zł tylko z tego powodu jest nieadekwatne do wady (k. 135).

Wyrokiem z dnia 5 listopada 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi umorzył postępowanie w części dotyczącej żądania wymiany na koszt pozwanej drzwi balkonowych w budynku położonym przy ulicy (...) w K. i oddalił powództwo w pozostałej części [wyrok – k. 136].

Sąd Rejonowy oparł wyrok na następujących ustaleniach faktycznych:

A. Ś. zakupił w 2010 roku w przedsiębiorstwie (...) stolarkę okienną wraz z usługą jej montażu w budynku mieszkalnym położonym w L. Starym, w zakresie piętra. Usługa została wykonana bez zastrzeżeń. A. Ś. zawarł 7 kwietnia 2011 roku umowę, której przedmiotem był zakup i montaż kolejnej partii stolarki okiennej, tym razem z przeznaczeniem na parter budynku. Zakupił również rolety do wybranych okien (bezsporne).

Występuje nieznaczna, lecz widoczna z odległości 4 – 6 metrów, różnica w odcieniu zamontowanej stolarki okiennej pomiędzy parterem a piętrem budynku; stolarka zamontowana na piętrze jest jaśniejsza. Różnica ta nie wynika z techniki i sposobu montażu. Nie wynika również z oddziaływania światła słonecznego na okna zamontowane jako wcześniejsze. Różnica ta jest natomiast skutkiem zastosowania przez producenta okien oklein w dwóch odcieniach – orzech ciemny i orzech jasny. Zamontowana stolarka spełnia swoje zadanie w kontekście użytkowym, nie występują utrudnienia w jej użytkowaniu, nie nastąpiło również skrócenie okresu użytkowania. Różnica w kolorze sprowadza się do różnicy w odcieniu jednej okleiny „orzech” (opinia, k. 82 – 97).

Sąd Rejonowy wskazał, że w znaczącej części ustalenia faktyczne są bezsporne. Zarzuty pozwanego odnośnie opinii biegłego nie odnosiły się do samych ustaleń, co raczej ich konsekwencji dla rozstrzygnięcia. Nie były to zatem kwestie wymagające uzupełnienia opinii, co argumenty, które należało rozważyć w trakcie narady sędziowskiej. W szczególności pozwany kwestionując tezę biegłego co do braku istotnego charakteru wady, nie kwestionował stwierdzeń, że walory użytkowe – jako przeciwieństwo estetycznych – są zachowane w pełni, również okres użytkowania nie został skrócony.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powód dochodzi ochrony w trybie przepisów o sprzedaży konsumenckiej.

Do umowy zawartej, w zakresie działalności przedsiębiorstwa przyjmującego zamówienie, z osobą fizyczną, która zamawia dzieło, będące rzeczą ruchomą, w celu niezwiązanym z jej działalnością gospodarczą ani zawodową, stosuje się odpowiednio przepisy o sprzedaży konsumenckiej (art. 621 1 k.c.).

W ocenie Sądu Rejonowego w sprawie nie ma zastosowania wskazana ustawa bowiem dzieło, które powód zamówił, to stolarka okienna i rolety z montażem, zaś z chwilą montażu okna stają się częścią składową budynku, a w konsekwencji – nieruchomości, na której posadowiony jest budynek (art. 47 § 2 k.c.). Tym samym zdaniem Sądu nie można przyjąć, że z chwilą ukończenia mamy do czynienia z dziełem będącym ruchomością (art. 47 § 1 k.c.), a zatem nie można w konsekwencji uznać, że doszło do ziszczenia się warunku stosowania przepisów o sprzedaży konsumenckiej.

W konsekwencji Sąd oparł rozstrzygnięcie na przepisach dotyczących umowy o dzieło wskazując, że jeżeli dzieło ma wady, zamawiający może żądać ich usunięcia, wyznaczając w tym celu przyjmującemu zamówienie odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu nie przyjmie naprawy (art. 637 § 1 zd. I k.c.), jednakże przyjmujący może odmówić naprawy, gdyby wymagała nadmiernych kosztów (art. 637 § 1 zd. II k.c.). W tym ostatnim wypadku stosuje się odpowiednio (art. 637 § 2 zd. II k.c.) zasadę, zgodnie z którą zamawiający może od umowy odstąpić, jeżeli wady są istotne; jeżeli wady nie są istotne, zamawiający może żądać obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku (art. 637 § 2 zd. I k.c.).

Sąd Rejonowy uznał, że zamówione działo ma wadę bowiem pozwana, będąca przedsiębiorcą, wiedziała o tym, że w nieruchomości zamontowana jest już stolarka okienna. Zważywszy relatywnie krótki odstęp między pracami, jako dobry kupiec winna była uwzględnić to, że jej przedsiębiorstwo wykonywało poprzednie prace. Niezależnie zaś od tego, nawet gdyby w obiekcie zamontowana była stolarka pochodząca od innego podmiotu, winna była uprzedzić powoda, że nie jest w stanie zapewnić zgodności kolorystyki z istniejącą stolarką tak, by konsument mógł podjąć świadomą decyzję w tym zakresie. Nie ma dowodów, że pozwana z tego obowiązku się wywiązała. Skoro tak, twierdzenie powoda o wadzie jest zasadne. Jest oczywistym, że w braku wprost zgody konsumenta na odmienną sytuację, kolorystyka stolarki okiennej w ramach poszczególnych kondygnacji winna być zbieżna. Zdjęcia budynku zamieszczone w opinii jasno wskazują, że nie jest to budynek wymagający w sposób oczywisty różnej kolorystyki stolarki na różnych poziomach. To pozwana jako przedsiębiorca jest specjalistą w obrocie i to na niej, w ramach dobrych obyczajów kupieckich, spoczywa obowiązek troski nie tylko o interes własny, ale w uzasadnionym zakresie również o interes kontrahenta (art. 17 u.s.d.g. ).

Sąd podzielił przy tym tezę biegłego co do tego, że wada w sensie prawnym nie jest istotna i jego argumentację wskazująca na brak problemów w użytkowaniu okien, spełnianie ich funkcję technicznej i fakt, że nie doszło do skrócenia przewidywanego okresu ich użytkowania. Nie negując subiektywnej intensywności poczucia dyskomfortu u powoda, wywołanego różnicą w odcieniach stolarki okiennej na piętrze i na parterze Sąd zauważył, że nie wpływa to na funkcjonalność samej stolarki. Nie sposób wreszcie, w ocenie Sądu, nie zauważyć, że obiektywnie rzecz oceniając, różnica w odcieniu stolarki okiennej – jakkolwiek widoczna – nie jest uderzająco znaczna; nie ma tutaj odmienności rodzaju imitowanego drewna, a jedynie jego odcienia. Nie można zatem mówić, by wada ujawniona w niniejszej sprawie, oceniana z punktu widzenia obiektywnego obserwatora, była wadą istotną.

Sąd wziął również pod uwagę, że powód załączył do pozwu m.in. kartę gwarancyjną, co mogłoby wskazywać na możliwość oparcia roszczenia nie na niezgodności towaru z umową, czy – jak ostatecznie przyjęto – wadach dzieła, lecz na umowie gwarancji. Zważył jednak, że gwarantem jest inny podmiot, aniżeli pozwana jak wynika z samej jej treści, a fakt współpracy w ramach przedsiębiorstw gwaranta i pozwanej, nie oznacza jeszcze iż pozwana jest odpowiedzialna z tytułu gwarancji.

Przyjmując, że domagając się wymiany chodzi powodowi o naprawę okien przez wymianę Sąd stwierdził, że pozwana odmówiła naprawy powołując się na zbytni jej koszt, co jasno wynika z jej oświadczenia na rozprawie 5 listopada 2013 roku. Ponieważ wada nie jest istotna, Sąd Rejonowy uznał, że powód nie może skutecznie żądać wymiany, lecz jedynie obniżenia ceny.

W tej sytuacji powództwo podlegało oddaleniu w całości, skoro powodowi roszczenie zgłoszone w pozwie nie przysługuje.

Sąd I instancji wskazał nadto, że podobne rozstrzygnięcie zapadłoby również na gruncie przepisów o ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 141, poz. 1176, z późn. zm.). Także one przewidują ważenie interesów konsumenta i przedsiębiorcy. W sytuacji, gdy wymiana lub naprawa wymagałyby nadmiernych kosztów, konsument może żądać obniżenia ceny albo odstąpić od umowy, jednakże jeżeli niezgodność towaru z umową ma charakter nieistotny, może żądać wyłącznie obniżenia ceny (art. 8 ust. 4 w związku z ust. 2 u.s.k.).

W konsekwencji Sąd uznał powództwo w popieranym zakresie za nieuzasadnione i oddalił je w części, w której nie zostało cofnięte.

W zakresie kosztów Sąd uznał powoda za przegrywającego sprawę w całości w ostatecznie spornym zakresie, ale nie zawarł w wyroku orzeczenia w przedmiocie kosztów bowiem pozwana nie wykazała poniesienia jakichkolwiek kosztów, podlegających zwrotowi jako koszty procesu (art. 98 § 1 i 2 k.p.c.).

Apelację od powyższego wyroku złożył powód zaskarżając wyrok w części, tj. w zakresie punktu 2.

Skarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego,
tj. przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny odnosząc to w uzasadnieniu do ustalenia, że okna stanowią część składową nieruchomości, na której posadowiony jest budynek oraz przyjęcia, że pozwana nie ponosi solidarnej współodpowiedzialności z producentem z tytułu gwarancji, a nadto do ustalenie nieistotnego charakteru wady.

Nadto zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 47 k.c., art. 535 1 k.c., art. 627 1 k.c. i art. 637 k.c., przepisów art. 1 i 6 ustawy o sprzedaży konsumenckiej oraz art. 3 pkt 1a i b oraz pkt 2 i 2a prawa budowlanego przez przyjęcie, że zamówione działo nie było ruchomością i niezastosowanie przepisów ustawy o sprzedaży konsumenckiej do oceny roszczeń powoda.

Z uwagi na powyższe, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zobowiązanie pozwanej do wymiany okien oraz rolet materiałowych pod rygorem wykonania na jej koszt w terminie 30 dni od dnia uprawomocnienia wyroku lub o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I Instancji. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje (apelacja – k. 157-165)

Na terminie rozprawy apelacyjnej 7 listopada 2014 r. powód poparł apelację (protokół – k. 183).

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Pomimo słuszności części zarzutów apelacji podlegała ona oddaleniu jako niezasadna, z uwagi na brak wpływu uchybień objętych zarzutami na prawidłowość rozstrzygnięcia. Wobec sformułowania przez skarżącego zarzutów naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów postępowania, należało odnieść się do niech w pierwszej kolejności, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych. Jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być bowiem podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Powód zarzucił Sądowi I instancji naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c.. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia wskazanego przepisu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, tylko to bowiem może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nadto skarżący podnoszący zarzut z art. 233 § 1 k.p.c. powinien wskazać jakie kryteria oceny Sąd naruszył przy ocenie konkretnych dowodów uznając ich wiarygodność lub odmawiając im takiego charakteru (tak np. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753).

Zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. jest bezzasadny i stanowi gołosłowną polemikę z prawidłowo dokonanymi przez Sąd Rejonowy ustaleniami faktycznymi. Są one wprawdzie zdawkowe, ale pozwalają na ocenę zasadności roszczeń powoda i kontrolę instancyjną toku rozumowania Sądu I instancji. Wprawdzie Sąd omyłkowo wskazał w ustaleniach, że dom w którym zamontowano sporne okna znajduje się w L. Starym, a nie w K., ale bezspornym jest, że okna zamontowano w budynku wskazanym prawidłowo w punkcie 1 wyroku, a w L. Starym mieści się siedziba producenta okien. Omyłka ta nie wpłynęła w żaden sposób na wydane orzeczenie. Powód występował w sprawie bez profesjonalnego pełnomocnika stąd zrozumiałe pomieszanie w uzasadnieniu apelacji kwestii prawnych z zarzutami do oceny dowodów. Wbrew zarzutom apelacji kwestia zakwalifikowania okien jako część nieruchomości nie jest konsekwencją błędnych ustaleń faktycznych, a chybionej oceny prawnej prawidłowego ustalenia co do przedmiotu umowy stron. Natomiast wskazując na błędne ustalenie Sądu co do braku odpowiedzialności pozwanej z tytułu gwarancji powód nie uzasadnia w jasny sposób z czego takie ustalenie miałoby wynikać. Przeciwnie wskazuje on w ostatnim akapicie apelacji, że nie twierdził jakoby pozwana odpowiadała z tytułu gwarancji. Wywody apelacji w tym zakresie są wewnętrznie sprzeczne i całkowicie niezrozumiałe. W ocenie Sądu Okręgowego ustalenie, że pozwana nie była gwarantem jest jak najbardziej prawidłowe. Odnosząc się do kwestii istotności wady powód podnosi argumenty subiektywne i w gruncie rzeczy nie stawia opinii biegłego będącej podstawą ustaleń zarzutów mogących zmienić prawidłową w tym zakresie ocenę Sądu Rejonowego. Nieporozumieniem jest twierdzenie, że wada jest istotna w znaczeniu psychologicznym. Wada rzeczy z prawnego punktu widzenia nie jest kwestią subiektywną, a jej ustalenie wynikać musi z obiektywnego zmniejszenia wartości lub użyteczności rzeczy, niezupełności rzeczy lub braku właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego.

Zauważyć przy tym należy, że ocena stwierdzonych cech zamontowanych u powoda okien prowadząca do uznania, że są one wadliwe oraz charakteru wady jako nieistotnej nie jest kwestią ustaleń faktycznych, ale prawnej kwalifikacji stanu spornych okien z punktu widzenia zawartej umowy.

Sąd I instancji rozważył zebrany materiał dowodowy z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Wnioski wyprowadzone przez Sąd Rejonowy co do oceny zaoferowanych dowodów również nie są obarczone błędem i prowadzą do prawidłowego ustalenia stanu faktycznego.

Czym innym jest natomiast prawna kwalifikacja ustalonych faktów.

W zakresie przepisów prawa materialnego, należy wskazać, iż zasadny okazał się zarzut naruszenia art. 47 k.c., art. 535 1 k.c., art. 627 1 k.c. i art. 637 k.c. oraz przepisów art. 1 i 6 ustawy o sprzedaży konsumenckiej, jednakże z innych przyczyn niż wskazane
w apelacji. Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego winny stanowić przepisy ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. 2002/141/1176 ze zm. – dalej „ustawa”). Pozwana w ramach prowadzonej działalności gospodarczej wykonała na rzecz A. Ś. dzieło polegające na zamontowaniu w domu powoda okien z materiałów wykonawcy. Stosownie do art. 627 1 k.c., do umowy zawartej, w zakresie działalności przedsiębiorstwa przyjmującego zamówienie, z osobą fizyczną, która zamawia dzieło, będące rzeczą ruchomą, w celu niezwiązanym z jej działalnością gospodarczą ani zawodową, stosuje się odpowiednio przepisy o sprzedaży konsumenckiej.

Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska Sądu Rejonowego, zgodnie z którym, przedmiot umowy w postaci zamontowanych okien nie jest ruchomością, lecz stanowi część składową nieruchomości, jako część składowa zabudowań na niej wzniesionych i trwale połączonych z gruntem, a więc dzieli ich los (art. 47 § 1 i 2 k.c.).

Okno, piec czy parkiet nie stanowią części nieruchomości w dacie ich zakupu, a fakt ich zamontowania w budynku nie oznacza, że w dacie zawierania umowy nie były ruchomością. Nadto nie budzi wątpliwości, że istnieje możliwość wymiany okien bez naruszenia konstrukcji czy funkcji budynku, co było zresztą przedmiotem łączącej strony umowy. Ustawa o sprzedaży konsumenckiej nie przewiduje, iż przepisów tej ustawy tej nie stosuje się do ruchomości, które poprzez ich zamontowanie, stały się częścią składową nieruchomości. Założenie takie w sposób istotny i nieusprawiedliwiony ograniczałoby zakres zastosowania, a co za tym idzie, znaczenie przepisów, które mają na celu ochronę konsumenta.

W ocenie Sądu Okręgowego można dyskutować z poglądem Sądu Rejonowego co do istnienia wady. Zgodzić sie należy z tym, że miara staranności profesjonalisty jest inna niż w przypadku konsumenta, który ma prawo oczekiwać rzetelnej i pełnej informacji o sprzedawanym produkcie. Pojawia się natomiast pytanie czy pozwana miała świadomość stosowania przez producenta dwóch różnych odcieni okleiny o nazwie „orzech” skoro dostarczył on I. M. jedną próbkę o takiej nazwie, okna nie mają szczegółowego oznaczenia koloru i dopiero biegły uzyskał informacje o istnieniu dwóch różnych odcieni. Bezspornym jest, że powód zamówił okna w okleinie „orzech” i takie zostały zamówione u producenta i dostarczone A. Ś., a zatem trudno tu mówić o niezgodności towaru z umową. Oczekiwanie od sprzedawcy by informował konsumentów o możliwych różnicach w odcieniach okien, przy uzasadnionym braku wiedzy na temat używania przez producenta różnych oklein w danym kolorze, jest zbyt daleko idące.

Sąd Okręgowy mając jednak na uwadze oceną dokonaną w tym zakresie przez biegłego i Sąd Rejonowy uznających istnienie wady, rozważył znaczenie uregulowań ustawy o sprzedaży konsumenckiej w niniejszej sprawie w oparciu o ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny.

Jak stanowi art. 4 ust. 1 ustawy, sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania. Art. 4 ust. 2 określa co należy rozumieć przez niezgodność towaru z umową oraz ustanawia związane z tym domniemania stanowiąc: w przypadku indywidualnego uzgadniania właściwości towaru konsumpcyjnego domniemywa się, że jest on zgodny z umową, jeżeli odpowiada podanemu przez sprzedawcę opisowi lub ma cechy okazanej kupującemu próbki albo wzoru, a także gdy nadaje się do celu określonego przez kupującego przy zawarciu umowy, chyba że sprzedawca zgłosił zastrzeżenia co do takiego przeznaczenia towaru.

Istotnym w niniejszej sprawie jest uregulowanie art. 6 ustawy, zgodnie z którym za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową uważa się również nieprawidłowość w jego zamontowaniu i uruchomieniu, jeżeli czynności te zostały wykonane w ramach umowy sprzedaży przez sprzedawcę lub przez osobę, za którą ponosi on odpowiedzialność, albo przez kupującego według instrukcji otrzymanej przy sprzedaży. Istnienie tego przepisu wskazuje nadto jednoznacznie na możliwość zastosowania ustawy do ruchomości, które podlegają montażowi, bez wyłączenia takich, które po montażu staną się częścią nieruchomości.

W myśl art. 8 ust. 1 ustawy, jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia. Jak stanowi ust. 4 omawianego przepisu, jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.

Słusznie zatem wskazał Sąd Rejonowy, że również na gruncie ustawy o sprzedaży konsumenckiej, przy wadzie nie mającej charakteru istotnego, powodowi nie przysługiwało uprawnienie do zadania wymiany okien jako połączonej z nadmiernymi kosztami.

Dodatkowo zauważyć należy, że zgodnie z art. 9 ust. 1, kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.

Z akt sprawy nie wynika aby A. Ś. zawiadomił sprzedawcę o stwierdzonej niezgodności okien z umową w terminie wskazanym w powołanym przepisie. Przeciwnie, pomimo zauważenie różnicy w kolorystyce okien po wykonaniu usługi w maju 2011 roku powód w dniu 4 lipca 2011 roku zakupił do nowych okien roletki materiałowe, co wskazuje na ich akceptację. Z pozwu wynika, że reklamację pisemną powód zgłosił dopiero w piśmie wysłanym dnia 19 listopada 2011 roku, a nic nie potwierdza dokonania zgłoszeń telefonicznych. Tym samym nawet przy uznaniu, że wada występuje i jest istotna powództwo podlegało by oddaleniu z uwagi na wygaśnięcie uprawnień z tytułu niezgodności towaru z umową.

Bez względu na zastosowanie odmiennych przepisów Sąd Rejonowy słusznie zatem przyjął, że powództwo obejmujące żądanie wymiany okien o odmiennej kolorystyce podlegało oddaleniu jako nieuzasadnione w ustalonym stanie faktycznym. .

Wobec powyższego, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelacją jako bezzasadną.

Proces w postępowaniu apelacyjnym wygrała pozwana, ale wobec braku po jej stronie kosztów podlegających rozliczeniu zbędne stało się rozstrzygnięcia o kosztach postępowania w II instancji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: