Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 690/15 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-09-04

Sygn. akt III Ca 690/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 6 czerwca 2014 roku (...) Spółka Akcyjna Oddział Ł.-Miasto złożyła do Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi pozew przeciwko G. C. o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
i nakazanie pozwanemu zapłaty na rzecz powódki kwoty 2.264,13 złotych z ustawowymi odsetkami liczonymi od tejże kwoty począwszy od dnia 6 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu podniesiono, że pozwany pomimo wezwań do zapłaty nie uiścił kwoty 2.264,13 złotych
z tytułu opłaty za nielegalny pobór energii elektrycznej.

W dniu 17 czerwca 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym uwzględnił powyższe żądanie.

Pozwany w dniu 31 lipca 2014 roku złożył sprzeciw od tegoż nakazu zapłaty, w którym wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany zakwestionował fakt nielegalnego pobierania energii i podniósł, że wobec niedoręczenia pisma z wypowiedzeniem umowy nie została ona rozwiązana, a przez to powódka nie może żądać od pozwanego opłaty za nielegalne pobieranie energii.

Wyrokiem z dnia 25 marca 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo oraz zasądził od (...) Spółki Akcyjnej Ł. – Miasto na rzecz G. C. kwotę 617 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 7 stycznia 2014 roku w godzinach 12:00 – 12:30 powodowa spółka (...) S.A. Oddział Ł. - Miasto przeprowadziła kontrolę w budynku przy
ul. (...) w Ł., którego właścicielem jest pozwany G. C.. Celem kontroli było sprawdzenie układu pomiarowego, prawidłowości rozliczeń oraz dotrzymania warunków umowy dystrybucji. W wyniku kontroli stwierdzono, że w momencie kontroli odbiorca powinien być rozliczany zgodnie z taryfą G11, w budynku znajduje się licznik energii o numerze (...), który wskazuje stan (...) i (...), licznik ten jest zaplombowany i oplombowanie jest prawidłowe, w budynku nie jest używane ogrzewanie elektryczne i jest on wyposażony w odbiorniki energii elektrycznej typowe dla gospodarstwa domowego. Ustalony w dniu kontroli stan licznika jest wyższy od stanu z dnia 21 sierpnia 2012 roku (który w tej dacie wynosił odpowiednio 6300 kWh i 9500 kWh). Pomimo zawarcia w protokole adnotacji, że prąd jest pobierany bez zawartej umowy licznik energii nie został zdjęty, a zasilania nie odłączono.

Kontrola w budynku pozwanego nastąpiła na skutek jego wystąpienia do dostawcy energii o rozliczenie energii elektrycznej zużytej w okresie od sierpnia 2012 roku do grudnia 2013 roku. Pozwanemu dostarczano energię elektryczną do budynku przy ul. (...)
26 w Ł. na podstawie zawartej w dniu 6 lipca 2007 roku umowy nr (...)
o świadczenie usługi dystrybucji i sprzedaży energii elektrycznej. Pod koniec 2013 roku pozwany stwierdził, że nie otrzymuje faktur za zużyty prąd i dlatego zwrócił się do zakładu energetycznego o wyjaśnienia. Dostawca energii poinformował go w grudniu 2013 roku,
że umowa sprzedaży energii została rozwiązana w dniu 21 sierpnia 2012 roku i należy podpisać nową umowę. Pozwany stwierdził, że nie otrzymał od dostawcy energii oświadczenia o wypowiedzeniu umowy.

W oparciu o ustalenia kontroli powódka uznała, że pozwany G. C. nielegalnie pobierał energię elektryczną. Powodowa spółka obciążyła pozwanego opłatą
za nielegalny pobór energii w wysokości 2.704,45 złotych. Pozwany nie uznał roszczenia
co do zasady w kwestii nielegalnego poboru energii i wpłacił powódce kwotę 540,89 złotych tytułem zapłaty za zużyty prąd w ilości wskazanej w nocie nr 801103928/1N/2014. Powódka wezwała pozwanego do zapłaty pozostałej części należności, ten jednak odmówił zapłaty.

Dostawca energii (sprzedawca z urzędu) (...) S.A. stwierdził w rozliczeniach
z pozwanym zaległość w zapłacie i w kwietniu 2012 roku wezwał pozwanego do zapłaty wyznaczając mu jednocześnie dodatkowy dwutygodniowy termin na uregulowanie zobowiązania do dnia 9 maja 2012 roku, pod rygorem wstrzymania dostawy energii elektrycznej i wypowiedzenia umowy sprzedaży i świadczenia usługi dystrybucji w trybie
art. 6 ust. 3a ustawy Prawo energetyczne. Poinformowano pozwanego, że w okresie pomiędzy wstrzymaniem dostawy energii a dniem wypowiedzenia umowy naliczane będą opłaty stałe za sprzedaż energii i usługi dystrybucji.

W czerwcu 2012 roku sprzedawca z urzędu wysłał pozwanemu wypowiedzenie umowy na dostarczanie energii w punkcie poboru przy ul. (...) w Ł., w związku z nieuregulowanym zadłużeniem w kwocie 108,26 złotych. Określono termin wypowiedzenia
na 16 sierpnia 2012 roku i poinformowano, że uregulowanie należności przed tym terminem spowoduje, że wypowiedzenie traci moc. Przesyłka została awizowana dwukrotnie i wobec jej niepodjęcia zwrócona nadawcy. Nie odłączono licznika energii ponieważ znajdował się
on wewnątrz lokalu, a pracownicy powódki nie zastali nikogo, kto mógłby ich wpuścić
do środka.

System informatyczny sprzedawcy z urzędu ( (...) S.A.) wskazywał, że licznik w lokalu pozwanego zdjęto w dniu 21 sierpnia 2012 roku, a wszystkie odczyty po tej dacie zostały przez sprzedawcę unieważnione.

Pozwany zapłacił sprzedawcy z urzędu ( (...) S.A.) za pobór energii
od 21 sierpnia 2012 roku do 6 stycznia 2014 roku kwotę 1382,42 zł.

Powódka jest następcą prawnym (...) Spółka z o.o., która w 2007 roku nabyła przedsiębiorstwo sieciowe od (...) S.A. i jest wyznaczona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki na operatora systemu dystrybucyjnego w okresie od 1 lipca 2007 roku do 31 grudnia 2025 roku. Powódka bilansuje straty pomiędzy energią wprowadzoną do sieci dystrybucyjnej, a energią zafakturowaną przez spółki obrotu przez dokonywanie zakupów energii na pokrycie tych strat na rynku bilansującym. Powódka jest zobowiązana równoważyć zapotrzebowanie na energię z jej dostawami. Powódka ma prawo do ustalania opłat za nielegalny pobór energii i jest to konsekwencją obowiązku równoważenia zapotrzebowania i dostaw energii i możliwych do wystąpienia różnic bilansowych. Zapotrzebowanie na energię określają spółki obrotu
(w przedmiotowej sprawie (...) S.A.) i wynika ono ze wskazań układów pomiarowych własnych klientów tych spółek. Spółka obrotu (sprzedawca z urzędu) ma obowiązek zakupu
i fakturowania energii na potrzeby swoich klientów.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Zdaniem Sądu Rejonowego nie doszło do skutecznego wypowiedzenia pozwanemu umowy, jako że wypowiedzenie naruszało zasady współżycia społecznego i art. 5 k.c. Wskazano tym, iż nie można przejść obojętnie wobec tego, że zaległość pozwanego (będącego odbiorcą energii przez wiele lat) wynosiła zaledwie 108,26 zł a także, że pozwany sam zaniepokojony tym, że na jego adres nie są przysyłane rachunki za energię skontaktował
się z Oddziałem (...) w Ł.. Zważywszy na wysokość kwoty zadłużenia oraz postawę pozwanego, a także i to że (...) ma ustawowy obowiązek dostarczania obywatelom energii elektrycznej zdaniem Sądu wypowiedzenie umowy uznano za rażąco przedwczesne
i tym samym naruszające zasady współżycia społecznego.

Sąd Rejonowy podniósł przy tym, iż nawet gdyby uznać powyższe rozumowanie za błędne to i tak powództwo winno podlegać oddaleniu. Eliminując zastosowanie art. 5 k.c. skuteczność oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy musi być rozpatrywana na gruncie przepisów ogólnych Kodeksu cywilnego. Zgodnie z przepisem art. 61 § 1 k.c. zd. pierwsze oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Sąd pierwszej instancji wskazał, że ustawodawca przyjął w tym zakresie tzw. kwalifikowaną teorię doręczenia, z której wynika domniemanie faktyczne, że adresat oświadczenia, które w niniejszej sprawie zostało przesłane za pomocą przesyłki pocztowej poleconej miał możliwość zapoznania się z oświadczeniem zawartym w treści listu od chwili pierwszej awizacji przesyłki. Nie wyklucza to oczywiście możliwości wykazania przez zainteresowanego – z powołaniem się na regułę z art. 61 § 1 – że w rzeczywistości było inaczej. Domniemanie takie może być zatem obalone, ale ciężar dowodu obciąża adresata oświadczenia. Nie mogłyby zatem znaleźć uzasadnienia wywody strony pozwanej, że z powodu nie doręczenia przesyłki zawierającej oświadczenie (...) S.A. nie rozwiązała ona skutecznie umowy kompleksowej na sprzedaż i dostawę prądu. Przeciwnie, wobec nie podjęcia przez pozwanego dwukrotnie awizowanej przesyłki pocztowej, już w dniu następującym po dniu doręczenia pierwszego awizo rozpoczął bieg miesięczny okres wypowiedzenia umowy. Sąd Rejonowy podkreślił, iż w rozpatrywanej sprawie pozwany nie wykazał, iż nieodebranie korespondencji nastąpiło z przyczyn obiektywnych.

W dalszych rozważaniach prawnych Sąd Rejonowy wskazał, iż nie ma przeszkód, aby przyjąć, że od dnia 29 lipca 2012 roku sprzedawcę z urzędu oraz pozwanego G. C. łączyła umowa na dostawę energii elektrycznej zawarta w sposób dorozumiany przez świadczenie przez (...) S.A. na rzecz G. C. sprzedaży
i dystrybucji energii elektrycznej w punkcie odbioru przy ul. (...) w Ł.. Sąd Rejonowy podkreślił, iż niewątpliwie, treść art. 5 ust. 1 Prawa energetycznego nakłada na sprzedawcę energii elektrycznej obowiązek dostarczania jej odbiorcom na podstawie zawartych z nimi umów. Wskazuje na to jednoznaczne stwierdzenie ustawodawcy, że dostarczanie (…) energii (…) odbywa się (…) na podstawie umowy (…). Zdaniem Sądu
I instancji użycie w treści przepisu czasownika „odbywa się” należy rozumieć jako „dokonuje się w określonym czasie”. Z treści tego przepisu można więc wyprowadzić zasadę, że jeśli dostawca dostarcza energię odbiorcy czyni to na podstawie zawartej umowy. Sąd Rejonowy uznał za bezzasadne twierdzenia strony powodowej, że to pozwany uniemożliwił wstrzymanie dostawy energii. Wskazał, że twierdzenia te nie zostały poparte żadnym wiarygodnym materiałem dowodowym, a nadto jeśli dostawca chciał uniemożliwić pozwanemu pobór energii, to wynikające z doświadczenia życiowego przekonanie Sądu wskazuje, że mógł to uczynić również poza lokalem pozwanego, np. w najbliższej podstacji. Mógł również przyjąć za priorytetowe działanie w celu usunięcia tej przeszkody
i wykorzystując posiadane zasoby finansowe, osobowe i techniczne dokonywać częstych prób odłączenia. Zgromadzone dowody wskazują jednak, że dostawca w okresie 18 miesięcy podjął tylko 2 lub 3 próby, co zdaniem Sądu Rejonowego wskazuje, że godził się na pobieranie przez pozwanego energii elektrycznej na podstawie umowy zawartej w sposób dorozumiany. Nadto Sąd I instancji podkreślił, iż w ustawie Prawo energetyczne ani w innych przepisach nie zastrzeżono formy, w jakiej taka umowa ma być zawarta, zatem forma ta jest dowolna. Tym samym można przyjąć, że w świetle przepisów ustawy dostawca oraz odbiorcy usług mogą wyrazić wolę zawarcia umowy o dostarczanie energii w dowolnej formie, w tym także przez czynności dorozumiane. Sąd meriti uznał, iż oznacza to, że strony
w sposób dorozumiany zawarły umowę o sprzedaż i dystrybucję energii elektrycznej. Na przeszkodzie takim wnioskom nie stoi fakt niedostarczania przez sprzedawcę pozwanemu faktur za zużyty prąd. Figurująca w systemie sprzedawcy data zdjęcia licznika, wobec faktycznego pozostawienia urządzenia bez odłączenia w ocenie Sądu Rejonowego wskazuje, że sprzedawca z urzędu wyrażał wolę dalszej dostawy energii do budynku G. C. bez względu na konsekwencje wynikające chociażby z innych obowiązków prawnych, w tym wspomnianej już konieczności bilansowania dostaw i fakturowania energii przez powodową spółkę dystrybucyjną. Umowa dostawy i dystrybucji energii może być bowiem zawarta w każdej formie.

Wobec powyższego Sąd Rejonowy uznał, że (...) S.A. i G. C. zawarli w dniu 29 lipca 2012 roku umowę na sprzedaż i dystrybucję energii elektrycznej per facta concludentia i umowa ta była wykonywana do dnia 6 stycznia 2014 roku. Tym samym za bezzasadne Sąd Rejonowy uznał roszczenie strony powodowej o zapłatę opłaty sanacyjnej naliczonej pozwanemu przez powódkę. Sąd meriti podkreślił również, że bez znaczenia dla oceny roszczenia powódki jest fakt, że wobec niezbilansowania dostaw i fakturowania energii elektrycznej poniosła ona stratę, będąc zmuszona do zakupu energii (zużytej przez pozwanego), na którą sprzedawca z urzędu ( (...) S.A.) nie wystawił faktury. Poniesiona strata nie pozostaje bowiem w związku przyczynowym z działaniem pozwanego, a jest – zdaniem Sądu – efektem braku należytej staranności po stronie sprzedawcy z urzędu, który nie wystawił faktur za dostarczoną energię, nawet wobec otrzymania w dniu 24 listopada 2014 roku zapłaty kwoty 1.382,42 zł. Za bezzasadne Sąd I instancji uznał także zarzut bezpodstawnego wzbogacenia, wskazując, że nie wykazano przesłanek odpowiedzialności określonych w art. 415 k.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa:

Strona powodowa zaskarżyła wyrok w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu powódka zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

a)  art. 57 § 1 pkt 1. w z zw. z art. 3 pkt 18. prawa energetycznego, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że przedsiębiorstwo energetyczne nie może dochodzić od pozwanego opłaty ryczałtowej z tytułu nielegalnego poboru energii elektrycznej, mimo, że przed kontrolą pozwany korzystał
z energii elektrycznej bez umowy na jej dostawę;

b)  art. 6 ust. 3a prawa energetycznego w zw. z art. 61 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie lub niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że umowa na dostawę energii zawarta z pozwanym w 2007 roku nie została skutecznie rozwiązana, mimo, że w związku z zaległościami pozwanego
w płatnościach (...) S.A. zastosowało w 2012 roku procedurę windykacyjną, która doprowadziła do złożenia przez tę spółkę oświadczenia
o wypowiedzeniu umowy, a to wypowiedzenie było skuteczne,
tj. doprowadziło do jednostronnego rozwiązania umowy z pozwanym,
bo dotarło do niego w taki sposób, aby mógł zapoznać z jego treścią;

c)  art. 93 ust. 3, art. 3 pkt 23a prawa energetycznego oraz § 5 rozporządzenia Ministra Gospodarski w sprawie szczegółowych zasad kształtowania
i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną z dnia
18 sierpnia 2011 roku (j.t. Dz. U. z 2013 r., poz. 1200) poprzez ich niezastosowanie lub niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powodowi nie przysługuje legitymacja procesowa do dochodzenia należności w niniejszym procesie, mimo, że powód jest przedsiębiorstwem dystrybucji energii elektrycznej wyznaczonym przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki na operatora systemu dystrybucyjnego, odpowiedzialnym za bilansowanie handlowe, ponoszącym straty sieciowe w związku z niefakturowanym poborem energii, któremu to przedsiębiorstwu przepisy przyznają uprawnienie do dochodzenia należności za bezumowny pobór energii;

d)  art. 405 k.c. – w razie gdyby Sąd rozpoznający sprawę nie znalazł podstaw
do stwierdzenia nielegalnego poboru energii elektrycznej Sąd rozpoznający sprawę powinien zastosować art. 405 k.c. i przyznać powodowi kwotę odpowiadającą rzeczywiście poniesionej przez powoda stracie, w przeciwnym razie brak zasądzenia wyżej wymienionej należności stanowi naruszenie
art. 405 k.c., który wówczas stanowi dla powoda jedyną podstawę prawną dochodzenia swego roszczenia. Niezastosowanie lub niewłaściwe zastosowanie art. 405 k.c. doprowadziło do przyjęcia, że powodowi nie przysługuje co najmniej roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, mimo, że to pozwany uzyskał korzyść majątkową kosztem powoda, który poniósł straty związane z niezafakturowanym pozwanemu poborem energii elektrycznej.

2.  Dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, co pozostaje w ścisłym związku z zarzutem przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów. Nie znajdując podstaw do uwzględnienia roszczenia Sąd I instancji bezzasadnie przyjął, że postępowanie dowodowe nie doprowadziło do ujawnienia dowodów, pozwalających na przyjęcie, że pozwany nielegalnie pobierał energię
w lokalu, bądź też przyjmując wyżej wymienione twierdzenia powoda do ustaleń faktycznych Sąd bezzasadnie uznał, że co prawda doszło do nielegalnego poboru energii, ale świadczenie zostało spełnione, że powodowi nie przysługiwała legitymacja do dochodzenia roszczenia.

3.  Naruszenie przepisów procedury cywilnej:

a)  art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, poprzez przyjęcie, że umowa na dostawę energii nie została pozwanemu skutecznie wypowiedziana, tj., że nie została rozwiązana, mimo,
że zgromadzone w sprawie dowody przemawiają za uznaniem,
że przedsiębiorstwo energetyczne dokonało wypowiedzenia umowy na dostawę energii zgodnie z prawem energetycznym oraz, że wypowiedzenie dotarło do pozwanego w taki sposób, że mógł zapoznać się z jego treścią;

b)  art. 328 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, że postępowanie dowodowe nie doprowadziło do zgromadzenia materiału dowodowego przemawiającego za uwzględnieniem roszczenia wobec pozwanego, mimo, że istniały podstawy do uwzględnienia żądania;

c)  art. 98 k.p.c., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji oddalenie wniosku o zasądzenie na rzecz powoda kosztów procesu, podczas gdy istniały podstawy do uwzględniani roszczenia powoda w całości wraz
z kosztami procesu.

W oparciu o powyższe zarzuty strona powodowa wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi z dnia 25 marca 2015 roku poprzez zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego 2.264,12 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 6 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje wraz
z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając apelację powódka wskazała, że postępowanie dowodowe doprowadziło
do wykazania, że pozwanemu skutecznie wypowiedziano umowę z 6 lipca 2007 roku
na sprzedaż energii i świadczenie usług dystrybucji energii, a umowa ta uległa rozwiązaniu
w dniu 16 sierpnia 2012 roku, ponieważ wypowiedzenie zostało dokonane zgodnie z art. 6 ust. 3a prawa energetycznego. Przyjęcie, że umowa nie została skutecznie wypowiedziana
i rozwiązana, stanowi natomiast naruszenie art. 61 § 1 k.c. Wskazano także, że legitymacja procesowa do dochodzenia roszczenia w niniejszej sprawie przysługuje powódce, a nie (...) S.A., co wynika z treści rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną z dnia
18 sierpnia 2011 roku, które przyznaje spółce zajmującej się dystrybucją energii prawo
do ustalenia opłat za nielegalny pobór, a nie przyznaje go spółce obrotu. Nadto powód podniósł, że Sąd błędnie przyjął, iż miał on możliwość wyłączenia dostaw energii i zajęcia licznika oraz, że pozwany spełnił świadczenie za pobór energii za okres od sierpnia 2012 roku do stycznia 2014 roku. Wskazał również, iż Sąd sprzecznie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego założył, że do pozwanego nie dotarło oświadczenie o wypowiedzeniu umowy przez dostawcę (oraz, że nie dotarło do niego w taki sposób, że mógł zapoznać się z jego treścią).

Strona powodowa podniosła także, iż nawet gdyby uznać, że nie doszło do nielegalnego poboru energii, to i tak pozwany powinien zostać obciążony przez powoda obowiązkiem zapłaty za rzeczywiście pobraną energię elektryczną, które koszt wyniósł 1.923,31 złotych. Biorąc pod uwagę wpłatę na rzecz powoda kwoty 540,89 złotych, pozwany powinien uregulować brakującą kwotę 1.382,41 złotych, którą uiścił na rzecz inne podmiotu, tj. (...) S.A. Nieuwzględnienie powyższych okoliczności stanowi natomiast naruszenie art. 405 k.c. Pozwany wzbogacił się bowiem kosztem powoda, który poniósł stratę, ponieważ musiał kupić energię na pokrycie różnicy bilansowej pomiędzy energią wprowadzoną do sieci energetycznej, a energią zafakturowaną przez spółkę obrotu. Wskazano, że powód nie jest stroną umowy z pozwanym i w tym sensie nie istniała podstawa świadczenia.

Pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda była nieuzasadniona, co skutkowało jej oddaleniem.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji dokonał prawidłowego ustalenia stanu faktycznego, wobec czego przyjął ustalenia poczynione przez Sąd I instancji za własne.

Sąd Okręgowy uznał za bezzasadny zarzut apelacji dotyczący dokonania przez Sąd Rejonowy ustaleń sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Podkreślić należy, że z uzasadnienia apelacji wynika, iż w istocie zarzut ten dotyczy oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego. Z zebranego materiału dowodowego wynika bowiem, iż pozwany pobierał w okresie od sierpnia 2012 roku do stycznia 2014 roku energię elektryczną, okoliczność ta była zresztą bezsporna. Kwestia oceny tego, czy pobór ten był nielegalny, należy natomiast do sfery prawa. Ocena ta zależy natomiast w rozpatrywanej sprawie od uznania czy sprzedawca z urzędu - (...) S.A., skutecznie wypowiedział pozwanemu umowę o dostawę energii elektrycznej, a jeśli tak, to czy następnie połączyła ich kolejna umowa o tożsamej treści. W ocenie Sądu I instancji nie doszło do skutecznego wypowiedzenia rzeczonej umowy, z uwagi no to, iż naruszałoby ono zasady współżycia społecznego i art. 5 k.c. Sąd Okręgowy nie podziela powyższego poglądu, uznając rozstrzygnięcie Sądu I instancji za prawidłowe na podstawie innych przesłanek. Sąd Okręgowy zgadza się bowiem z dalszą częścią uzasadnienia orzeczenia pierwszoinstancyjnego, w którym Sąd Rejonowy wskazał, iż brak jest przeszkód, dla przyjęcia, że od dnia 29 lipca 2012 roku sprzedawcę z urzędu oraz pozwanego łączyła umowa na dostawę energii elektrycznej zawarta w sposób dorozumiany poprzez świadczenie przez (...) S.A. na rzecz G. C. dostawy i dystrybucji energii elektrycznej.

Ustalając czy powyższe stanowisko jest zasadne, Sąd Okręgowy rozważył następujące kwestie. W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy uznał, iż wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, przedmiotowa umowa została skutecznie wypowiedziana. Odmienny pogląd Sąd I instancji uzasadnił zastosowaniem art. 5 k.c., wskazując, że wypowiedzenie rzeczonej umowy byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Z okoliczności sprawy wynika, że pozwany w kwietniu 2012 roku był wzywany do zapłaty zaległości w opłacie za prąd w terminie dwutygodniowym, do 9 maja 2012 roku, pod rygorem wstrzymania dostawy energii elektrycznej i wypowiedzenia przedmiotowej umowy. Wobec nieuregulowania zaległości w wysokości 108,26 złotych, (...) S.A. wysłała pozwanemu wypowiedzenie umowy, określając jego termin na 16 sierpnia 2012 roku i informując jednocześnie, że uregulowanie należności przed tym terminem spowoduje, że wypowiedzenie traci moc. Mimo doręczenia wypowiedzenia w trybie awizo oraz upływu wyznaczonych terminów na zapłatę zaległości, pozwany nie uiścił należnej kwoty. Wobec powyższego wypowiedzenie stało się skuteczne. Sąd Okręgowy nie uznał za zasadną argumentację Sądu I instancji, w której wskazywał, iż z uwagi na wysokość zaległości pozwanego, czas korzystania z usług dostawcy energii oraz zgłoszenie faktu nie otrzymywania rachunków za prąd, wypowiedzenie umowy należy uznać za przedwczesne i tym samym naruszające zasady współżycia społecznego. W pierwszej kolejności zdaniem Sądu Okręgowego należy wskazać, że kwota zaległości pozwanego stanowiła więcej niż drobną sumę, która w powszechnym odbiorze mogłaby ewentualnie uzasadniać odstąpienie od wypowiedzenia umowy. Nadto zaległość ta istniała przez ponad 6 miesięcy, a pozwany mimo wezwań do zapłaty i kolejnych terminów na uregulowanie zadłużenia, nie wywiązywał się ze swojego zobowiązania. Bez znaczenia jest przy tym okoliczność, iż pozwany przez wiele lat był odbiorcą energii. Zgodnie z tym tokiem rozumowania, usługodawca nie mógłby wypowiedzieć umowy w przypadku nie wywiązywania się z jej postanowień przez drugą stronę, tylko dlatego, że łączyła ona strony przez wiele lat. Pogląd taki stwarzałby nieuzasadnione uprzywilejowanie jednej ze stron, której postawa nie zasługuje na tego typu szczególną ochronę. Za niezrozumiałe należy uznać twierdzenie, że okoliczność, iż pozwany z własnej woli zwrócił się do Oddziału (...) w Ł. w związku z nie dostarczaniem mu rachunków za prąd, uzasadniać ma uznanie wypowiedzenia rzeczonej umowy za nieskuteczne. Powyższe działanie pozwanego nastąpiło bowiem na długo po tym jak minęły terminy wskazane w wysłanym mu wypowiedzeniu. Okoliczność ta nie ma zatem żadnego związku ze skutecznością wypowiedzenia przedmiotowej umowy.

Przechodząc do dalszych rozważań Sąd Okręgowy zważył, iż jak słusznie podkreślił Sąd I instancji, zarówno ustawa Prawo energetyczne jak i inne przepisy nie zastrzegają dla przedmiotowej umowy formy, w jakiej ma być ona zawarta, zatem należy uznać, iż może
to być forma dowolna, w tym również poprzez czynności dorozumiane ( per facta concludentia). Wobec powyższego brak jest przeszkód dla uznania, iż pozwany zawarł z (...) S.A. umowę tożsamą z wcześniej wypowiedzianą, w sposób dorozumiany. Wniosek taki można wyciągnąć, na co wskazał Sąd Rejonowy, z brzmienia art. 5 ust. 1 Prawa energetycznego, który stanowi, iż dostarczanie energii odbywa się na podstawie umowy, tym samym rozwiązanie umowy wiązać się powinno ze wstrzymaniem jej dostawy do odbiorcy. (...) była jednak dostarczana pozwanemu przez 18 miesięcy od rozwiązania umowy,
co zasadnym czyni wniosek, iż pobór energii następował w oparciu o zawartą umowę. Odmienne stanowisko mogłoby uzasadniać wykazanie, iż sprzedawca energii chciał wyłączyć możliwość poboru energii, lecz uniemożliwiał to pozwany. Powyższa okoliczność nie została jednakże wykazana. Dwie lub trzy próby odłączenia, które miały miejsce zgodnie
z ustalonym stanem faktycznym w przeciągu ponad 18 miesięcy, nie uzasadniają stanowiska, iż było ono niemożliwe, w szczególności, iż istniały inne sposoby, niż bezpośrednia ingerencja w lokalu pozwanego, takie jak wykorzystanie najbliższej podstacji.
W rozpatrywanej sprawie dostarczanie energii na potrzeby gospodarstwa domowego pozwanego trwało co najmniej przez okres 18 miesięcy. Postawa sprzedawcy energii, który mimo posiadania ogromnych możliwości technicznych i finansowych, nie odłącza dostaw prądu przez taki długi czas mimo wypowiedzenia umowy, świadczy o tym, iż wyraził on dorozumianą zgodę na sprzedaż i dystrybucję energii.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd uznał, iż pozwanego oraz (...) S.A. od 29 lipca 2012 roku do 6 stycznia 2014 roku łączyła umowa na sprzedaż i dystrybucję energii elektrycznej zawarta per facta conludentia. Tym samym, wobec tego iż pobór energii przez pozwanego był legalny i odbywał się na podstawie umowy, za bezprzedmiotowe należy uznać zarzuty apelacji dotyczące naruszenia przepisów ustawy Prawo energetyczne oraz rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie szczegółowych zasad kształtowania
i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną z dnia 18 sierpnia 2011 roku. Nieistotnym jest bowiem w takiej sytuacji czy powodowi przysługuje legitymacja procesowa do dochodzenia od pozwanego opłaty ryczałtowej z tytułu nielegalnego poboru energii elektrycznej, skoro w ocenie Sądu powyższa sytuacja nie miała miejsca. Podobnie bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostaje kwestia przyjęcia przez Sąd I instancji, iż umowa
z 2007 roku nie została skutecznie rozwiązana, skoro zarówno Sąd ten jak i Sąd Okręgowy, niezależnie od powyższego, uznały, iż zasadnym jest przyjęcie, że G. C.
i (...) S.A. od 29 lipca 2012 roku do 6 stycznia 2014 roku łączyła umowa o sprzedaż
i dystrybucję energii elektrycznej, a pozwany uiścił na konto dostawcy należną kwotę z tytułu powyższej umowy.

Za bezzasadny należy uznać również zarzut sformułowany w apelacji dotyczący naruszenia art. 405 k.c. Wbrew twierdzeniom strony powodowej nie zostały spełnione przesłanki bezpodstawnego wzbogacenia wskazane w przywołanej normie. Pozwany uiścił bowiem kwotę wynikająca z zużycia energii za okres od 29 lipca 2012 roku
do 6 stycznia 2014 roku, tym samym nie sposób uznać, że wzbogacił się on kosztem powoda, tym bardziej, iż opłata za pobór energii należna była (...) S.A., na którego konto uiszczono kwotę 1.382,42 złotych. Wobec powyższego, hipoteza normy art. 405 k.c. nie została wypełniona, ponieważ brak jest korzyści majątkowej uzyskanej kosztem powoda. Sąd Okręgowy podziela przy tym zdanie Sądu Rejonowego, iż ewentualna strata powoda wynika jedynie z braku należytej staranności po stronie sprzedawcy z urzędu, który nie wystawił faktur na dostarczoną energię, chociaż miał taką możliwość.

W świetle powyższych rozważań, bezzasadne są również zarzuty dotyczące naruszenia przepisów postępowania.

Mając na uwadze powyższe, Sąd na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację
w całości.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. obciążając powódkę kosztami zastępstwa procesowego poniesionymi przez pozwanego, których wysokość Sąd ustalił na podstawie § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity z 2013 roku, poz. 461).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: