Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 305/17 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Gorlicach z 2018-11-14

Sygn. akt: I C 305/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2018 r.

Sąd Rejonowy w Gorlicach I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Magdalena Penar

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Beata Tokarska

po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2018 r. w Gorlicach

sprawy z powództwa B. G.

przeciwko Szpitalowi (...) w G.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej Szpitala (...) w G. na rzecz powoda B. G. kwotę 20.000,00 zł (dwadzieścia tysięcy złotych)z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20.04.2017 r. do dnia zapłaty,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 5.117,00 zł (pięć tysięcy sto siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania,

IV.  nakazuje ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Gorlicach kwotę 341,34 zł (trzysta czterdzieści jeden złotych 34/100) tytułem zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa.

SSR Magdalena Penar

ZARZĄDZENIE

- (...)

- (...)

(...).11.2018 r.

Sygn. akt I C 305/17

UZASADNIENIE

Powód B. G. w pozwie skierowanym przeciwko Szpitalowi (...) w G. domagał się zasądzenia tytułem zadośćuczynienia kwoty 20 000 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Uzasadniając swoje roszczenie twierdził, że dniu 2.05.2014 r. uległ wypadkowi podczas jazdy na motorze, zderzając się z samochodem wyjeżdżającym z drogi podporządkowanej. Podał, że z licznymi obrażeniami w zakresie lewej strony ciała został przewieziony na (...) pozwanego szpitala i dyżurująca lekarz J. B. przeprowadziła badania oraz zaleciła wykonanie dodatkowych badań tj. RTG klatki piersiowej, miednicy, przedramienia lewego i lewego stawu biodrowego oraz morfologię. Wskazał, że wykonane zdjęcia wykazały złamanie wieloodłamowe talerza lewej kości biodrowej, liczne złamania żeber oraz otwarte złamanie ze zwichnięciem lewego stawu łokciowego, które zostało operacyjnie nastawione, po czym w dniu 6.05.2014 r. został wypisany do domu. Twierdził, że po kilku dniach wystąpiła u niego gorączka, ogólne osłabienie i w dniu 12.05.2014 r. trafił na (...) pozwanego szpitala, skąd przeniesiono go do Oddziału (...) Ogólnej i Onkologicznej, gdzie rozpoznano krwiak jamy opłucnowej lewej oraz pęknięcie podtorebkowe śledziony, które wymagało pilnej operacji usunięcia śledziony oraz punkcji lewej jamy opłucnowej celem odbarczenia krwiaka. Zarzucił, że pozwany szpital dopuścił się błędu diagnostycznego w postaci niewykonania wszystkich wymaganych badań w czasie pierwszej hospitalizacji w dniach od 2 do 6.05.2014 r., przez co był narażony na negatywne następstwa zdrowotne zarówno na tle fizycznym, jak i psychicznym, jak też znacznie wydłużył się proces jego leczenia. Podał, że Wojewódzka Komisja ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w K. ustaliła, że leczenie powoda w tym okresie jest zdarzeniem medycznym. Podniósł, iż dochodzona kwota stanowi adekwatne zadośćuczynienie, a także spełnia swój charakter kompensacyjny, będąc ekonomicznie odczuwalna i odpowiednia do doznanej krzywdy.

Na rozprawie w dniu 14.11.2018 r. powód jako podstawę prawną swojego roszczenia wskazał art. 4 ustawy z dnia 6.11.2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.

Pozwany Szpital (...) w G. wniósł o oddalenie powództwa.

Uzasadniając swoje stanowisko twierdził, iż zarzucany przez powoda błąd diagnostyczny polegający na niewykryciu pęknięcia śledziony podczas pobytu na (...)ze w dniu 2.05.2014 r. jest bezpodstawny, gdyż wykonane miał wszelkie konieczne badania diagnostyczne stosowne do stanu zdrowia, a nadto samo niewykonanie USG nie miało żadnego wpływu na dalsze leczenie, a zwłaszcza na usunięcie śledziony, które było skutkiem samego urazu w wypadku, a nie ewentualnym niezdiagnozowaniem urazu śledziony. Podał, że jakkolwiek Wojewódzka Komisja ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w K. w orzeczeniach 7.04.2016 r. i 17.01.2017 r. uznała leczenie powoda w dniach 2-6.05.2014 r. za zdarzenie medyczne, ale jest to pojęcie znacznie szersze i nieadekwatne do pojęcia błędu medycznego. Odwoływał się do orzeczenia z dnia 17.01.2017 r., w którym Wojewódzka Komisja ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w K. przyznała, że samo niewykonanie badania USG jamy brzusznej powoda w dniu 2.05.2014 r. nie miało wpływu na późniejsze leczenie powoda, zawężając tym samym zdarzenie medyczne jedynie do niewykonania wszystkich procedur postępowania w (...)ze poprzez niewykonanie badania USG F.. Podał, że powód z Oddziału (...), gdzie otrzymał fachową pomoc, został wypisany w dniu 6.05.2014 r. do dalszego leczenia w domu i do dnia wypisu nie zgłaszał żadnych dolegliwości sugerujących uszkodzenie śledziony. Wskazał, że dokumentacja medyczna powoda oraz opinie biegłych lekarzy znajdujące się w dokumentach sprawy prowadzonej przez Wojewódzką Komisję ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w K. wskazują jednoznacznie, że do uszkodzenia śledziony u powoda doszło najprawdopodobniej w późniejszym czasie, a nadto podtorebkowe pęknięcie jest niewidoczne w badaniach i bardzo trudne do rozpoznania, bo nie daje gwałtownych objawów hemodynamicznych. Twierdził w związku z tym, że samo przeprowadzenie badania USG F. w dniach 2-6.05.2014 r. mogło nie potwierdzić pęknięcia śledziony, a gdyby nawet takim badaniem pęknięcie zostałoby zdiagnozowane, to i tak nie miałoby to żadnego wpływu na dalsze postępowanie z chorym. Wskazywał, że gdyby badanie USG jamy brzusznej potwierdziło pęknięcie śledziony, to doszłoby w pierwszej kolejności do jej usunięcia i leczenie łokcia byłoby odroczone do czasu wygojenia się rany brzusznej, co skutkowałoby niemożnością dokładnego ustawienia odłamów i w najlepszym wypadku wczesnymi zmianami zwyrodnieniowymi, a nadto usztywnieniem pourazowym stawu łokciowego. Twierdził w związku z tym, że żądanie powoda jest bezpodstawne. (...) S.A. w W. oraz Centrum (...) spółka z o.o. w K. zawiadomieni na wniosek pozwanego o procesie w trybie art. 84 k.p.c. nie zgłosił interwencji ubocznej w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód B. G. w dniu 2.05.2014 r., w piątek, w godzinach popołudniowych podczas jazdy motocyklem uległ wypadkowi. Z drogi podporządkowanej na drogę główną, która poruszał się powód wyjechał samochód. Chcąc uniknąć wypadku, powód zjechał na pobocze, otarł się o samochód i znalazł się w rowie.

/dowód: zeznania powoda B. G. protokół rozprawy z 14.11.2018 r. 00:03:49-00:05:05 w zw. z protokołem rozprawy z 26.09.2017 r. 00:06:10-00:43:17/

Ma miejsce zdarzenia został wezwany Zespół (...). Podczas udzielanych świadczeń powód otrzymał dożylnie 7 mg morfiny. Został przewieziony na (...) Szpitala (...) w G.. W Ambulatorium Chirurgicznych został przyjęty przez lekarza specjalistę z zakresu chirurgii ogólnej J. B., która w badaniu przedmiotowym stwierdziła, iż pacjent jest przytomny, wydolny krążeniowo i oddechowo, ma miękki, niebolesny brzuch, bez oporów patologicznych i objawów otrzewnowych, a bolesność ograniczona jest do biodra lewego. Zaleciła wykonanie powodowi dodatkowych badań: RTG klatki piersiowej, miednicy, przedramienia lewego i lewego stawu biodrowego i morfologię. Badania RTG wykazały złamanie wieloodłamowe talerza lewej kości biodrowej oraz otwarte złamanie ze zwichnięciem lewego stawu łokciowego. Z uwagi na to złamanie powód został przyjęty do Oddziału (...). Podczas przenoszenia na ten oddział powód zgłaszał personelowi medycznemu dolegliwości bólowe w obrębie klatki piersiowej, z powodu których nie był w stanie wykonać badania alkomatem, które zlecili mu przybyli do szpitala policjanci. Miał w związku z tym wykonane RTG klatki piersiowej, które wykazało złamanie żeber 10-12 po stronie lewej. Przy przyjęciu na (...) wyniki badań morfologii krwi powoda były prawidłowe (H. 41%, (...) 4,6 mln, (...) 14,6 g%).

Po przyjęciu w trybie pilnym na Oddział (...) powód miał wykonane badania diagnostyczne. Po kwalifikacji anestezjologicznej w dniu 2.05.2014 r. miał wykonaną operację otwartego nastawienia z wewnętrzną stabilizacją wyrostka łokciowego popręgiem Webera ze stabilizacją fragmentów powierzchni stawowej dwoma drutami K.. Zabieg był powikłany destabilizacją odłamów złamania i powód został zakwalifikowany do powtórnej operacji po wygojeniu pierwotnej rany. Wyniki badań morfologii krwi pogarszały się w porównaniu z pierwszym dniem pobytu (w dniu 4.05.2014 r. H. 28%, (...) 3,1 mln, (...) 9,9 g%, w dniu 6.05.2014 r. H. 28%, (...) 3,0 mln, (...) 9,6 g%). Lekarz tłumaczył mu, że jest to skutkiem wypłynięcia dużej ilości krwi, jak też, że organizm sobie z tym poradzi. W czasie pobytu na oddziale powód nie skarżył się na dolegliwości bólowe brzucha. Miał podawane silne leki przeciwbólowe. W dniu 6.05.2014 r. został wypisany do domu w stanie dobrym.

/dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego z (...)u z 2.05.2014 r. k.24, karta informacyjna leczenia szpitalnego z Oddziału (...) z 6.05.2014 r. k.25, skierowanie do (...) k.26, historia choroby z (...) k.123-127,285-289, karta medycznych czynności ratunkowych k.131, historia choroby z Oddziału (...) k.128-130,132-156,290-324, zeznania św. J. B. protokół z 26.09.2017 r. 00:50:09-01:27:17, zeznania św. W. O. protokół z 26.09.2017 r. 01:27:17-02:02:42, zeznania św. J. G. protokół z 26.09.2017 r. 02:02:42-02:21:28, zeznania powoda B. G. protokół rozprawy z 14.11.2018 r. 00:03:49-00:05:05 w zw. z protokołem rozprawy z 26.09.2017 r. 00:06:10-00:43:17/

Po powrocie do domu B. G. z uwagi na złamanie miednicy, żebra i złamanie w obrębie stawu łokciowego był obolały i wymagał opieki. W zasadzie nie poruszał się. Nie miał żadnego urazu, w konsekwencji którego mogłoby dojść do pęknięcia śledziony. W trakcie pobytu w domu zaczął gorzej się czuć. Był osłabiony. W dniu 10.05.2014 r. (w sobotę) zaczął mocno boleć go brzuch, tak, że nie mógł leżeć. Kiedy wstał, ból minął, dlatego nie zdecydował się na wizytę u lekarza. W dniu 12.05.2014 r. zaczął gorączkować. Zgłosił się do lekarza rodzinnego, który w badaniu stwierdził rozległe zasinienia wzdłuż lewej połowy ciała od linii pachowej przez śródbrzusze do lewego talerza biodrowego. Brzuch w badaniu był miernie bolesny. Ambulatoryjnie wykonane RTG klatki piersiowej wykazało obecność niewielkiej ilości płynu w opłucnej. W badaniach laboratoryjnych z 9.05.2014 r. stwierdzono cechy anemizacji.

/dowód: historia choroby ZOZ (...) k.27,28, wynik badania z 9.05.2014 r. k.30, wynik badania RTG klatki piersiowej k.32, historia choroby z (...) k.43,384-392, zeznania św. J. G. protokół z 26.09.2017 r. 02:02:42-02:21:28, zeznania powoda B. G. protokół rozprawy z 14.11.2018 r. 00:03:49-00:05:05 w zw. z protokołem rozprawy z 26.09.2017 r. 00:06:10-00:43:17/

W dniu 12.05.2014 r. B. G. ponownie zgłosił się na (...) pozwanego szpitala. Wykonane dodatkowo badania wykazały obecność płynu w jamie opłucnej lewej oraz obecność podtorebkowego ogniska hipoechogenicznego wielkości do 17 mm w śledzionie mogącego odpowiadać szczelinie pęknięcia. W badaniu TK stwierdzono liczne szczeliny pęknięcia śledziony z krwiakiem podtorebkowym grubości do 9 mm.

Powód został ponownie przyjęty w trybie pilnym do Oddziału (...) Ogólnej i Onkologicznej. Poinformowano go o konieczności operacyjnego usunięcia śledziony. Powód czuł się niekomfortowo wiedząc, że czeka go kolejna operacja. Nikt nie wytłumaczył mu, dlaczego uraz śledziony nie został wcześniej zdiagnozowany.

Z powodu dalszej anemizacji w dniu 13.05.2014 r. miał wykonaną resekcję śledziony oraz punkcję lewej jamy opłucnowej. Wobec utrzymującego się płynu w opłucnej w dniach 15 i 16.05.2014 r. wykonane miał kolejne zabiegi punkcji odbarczającej krwiaka jamy opłucnej lewej. Przebywał w szpitalu do 20.05.2014 r. W kontrolnych badaniach laboratoryjnych morfologii po usunięciu śledziony odnotowano szybkie narastanie poziomu płytek krwi.

/dowód: karta informacyjna szpitalnego z (...)u z 12.05.2014 r. k.31, wynik badania USG z 12.05.2014 r. k.33, wynik badania TK z 12.05.2014 r. k.34, karta informacyjna leczenia szpitalnego z Oddziału (...) Ogólnej i Onkologii z 20.05.2014 r. k.35,36, historia choroby z (...) k.157-161, historia choroby z Oddziału (...) Ogólnej i Onkologii k.162-223,325-380, zeznania św. J. G. protokół z 26.09.2017 r. 02:02:42-02:21:28, zeznania powoda B. G. protokół rozprawy z 14.11.2018 r. 00:03:49-00:05:05 w zw. z protokołem rozprawy z 26.09.2017 r. 00:06:10-00:43:17/

W dniach od 28 do 31.05.2014 r. B. G. przebywał w Oddziale (...) w związku z koniecznością reoperacji złamania stawu łokciowego lewego.

/dowód: historia choroby z Oddziału (...) k.224-254,395-416, historia choroby z (...)u k.381-383,393-394/

Zgodnie z zaleceniami Sekcji Urazów Towarzystwa (...) w przypadku urazów wielonarządowych jednym z badań, które powinno być wykonane na (...)ze jest USG jamy brzusznej F.. W braku jego możliwości należy wykonać TK jamy brzusznej. Także Szpital (...) w G. ma wdrożone procedury postępowania z pacjentami w przypadku urazów wielonarządowych i wielomiejscowych.

(...) odbiegało od ogólnie zalecanych standardów oraz od standardów przyjętych w (...)ze pozwanego szpitala. Brak objawów ze strony jamy brzusznej przy pozostałych obrażeniach nie był podstawą do zaniechania wykonania USG jamy brzusznej lub TK jamy brzusznej, nawet jeśli powód był stabilny hemodynamicznie, tym bardziej, że charakter powstałych obrażeń tj. złamanie żeber 10-12 po stronie lewej, leżących bezpośrednio nad śledzioną i wątrobą, mogło wskazywać na uszkodzenie narządów miąższowych, w tym śledziony. Brak dolegliwości bólowych brzucha nie mógł być powodem odstąpienia od wykonania RTG jamy brzusznej. Pęknięcie śledziony najczęściej, ale nie zawsze skutkuje wystąpieniem dolegliwości bólowych brzucha. Podczas pęknięcia podtorebkowego śledziony objawy są skąpe i nasilenie bólu jest niewielkie. Dochodzi wówczas do krwawienia w obrębie narządu z wytworzeniem krwiaka.

Prawdopodobieństwo rozpoznania podtorebkowego pęknięcia śledziony jest stosunkowo wysokie. W przypadku urazów śledziony 95 % zmian widocznych jest już w ciągu 24 godzi od urazu. Przy zastosowaniu się do algorytmu postępowania w przypadku urazów wielonarządowych w (...)ze niewielkie pęknięcie śledziony mogło być już widoczne w pierwszym badaniu USG jamy brzusznej. Także spadek wartości morfologii krwi podczas pobytu powoda w Oddziale (...) w porównaniu do wyników badania w (...)ze stanowił wskazanie do wykonania USG jamy brzusznej, niezależnie od możliwych innych przyczyn krwawienia (złamanie talerza biodrowego i łokcia lewego).

Ze względu na brak rozpoznania pęknięcia podtorebkowego śledziony powód został wypisany do domu w stanie zagrażającym jego życiu. Dodatkowo miał zalecone przyjmowanie leków (F. C. forte), które mogły nasilić pierwotne krwawienie. W trakcie pobytu w domu mogło dojść w każdej chwili, przy wzroście ciśnienia w żyle wrotnej, np. w trakcie kichania, przy wysiłku fizycznym, do pęknięcia krwiaka i masywnego krwawienia do jamy otrzewnej, powstania objawów wstrząsu hipowolemicznego, a w konsekwencji do śmierci powoda. Na skutek opóźnienia w rozpoznaniu narażono także powoda na dodatkowy stres, silne dolegliwości bólowe i osłabienie w okresie po wypisaniu z Oddziału (...) w dniu 6.05.2014 r. do ponownej wizyty na (...)ze w dniu 12.05.2014 r., wykonanie zabiegów przetoczenia 4 jednostek koncentratu krwinek czerwonych i 1 jednostki osocza, usunięcia śledziony, kilkakrotnej punkcji jamy opłucnej lewej oraz podawanie dodatkowych leków: antybiotyków, leków przeciwzakrzepowych (lek A. przez okres 2 miesięcy) i przeciwbólowych.

Przy rozpoznaniu podtorebkowego pęknięcia śledziony bezwzględnie zaleca się choremu leżenie. Powtarzane są badania USG względnie TK jamy brzusznej w odstępach jednodniowych, a nawet kilkugodzinnych, a także kontrolne badanie morfologii 1-2 razy dziennie, jak też monitorowanie parametrów życiowych.

U powoda w początkowej fazie podtorebkowe pęknięcie śledziony było niewielkie, skoro nie było spadku morfologii ani zaburzeń hemodynamicznych. W takim stanie byłby dopuszczalne wykonanie doraźnie repozycji zwichnięcia stawu łokciowego z odbarczeniem nerwu łokciowego. Po wypadku powód zgłaszał drętwienie palca V, co było wskazaniem do wykonania pilnego zabiegu ortopedycznego. Stabilizację złamania można byłoby wykonać w okresie późniejszym, po rozwiązaniu problemu śledziony, bez większych konsekwencji i powstania pourazowego usztywnienia stawu łokciowego.

Nie zawsze pękniecie śledziony musi kończyć się zabiegiem jej usunięcia. Postępowanie w przypadku urazów śledziony zmieniło się diametralnie na przestrzeni ostatnich lat. Obecne standardy postępowania przemawiają za postępowaniem zachowawczym i zachowaniem narządu. Zamiast usunięcia wykonywane są inne zabiegi np. proste zszycie śledziony, stosowanie klejów tkankowych, czy opatrunków hemostatycznych. Wskazaniem do usunięcia śledziony są przypadki uszkodzenia śledziony V stopnia, gdy dochodzi do zupełnego rozkawałkowania śledziony, uszkodzenia naczyń wnękowych, powodujące całkowite odnaczynienie śledziony.

Wg przeprowadzonego badania histopatologicznego śledziony u powoda stwierdzono głębokie pęknięcie poprzeczne śledziony z krwiakiem o wymiarach 7,5 x 4 x 1,5 cm, co stanowiło prawie 50 % tego narządu i kwalifikowało się do III stopnia pęknięcia śledziony i mogło być leczone zachowawczo, zwłaszcza, że był stabilny hemodynamicznie w pierwszym okresie leczenia.

Ze względu na rozpoznanie u powoda podtorebkowego pęknięcia śledziony zaistniała konieczność jej usunięcia, co prowadzi do trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 30 %. Jest to wynik przebytego wypadku komunikacyjnego, choć w procesie leczenia i diagnozowania powoda zaistniały zaniedbania i niedopatrzenia ze strony personelu pozwanego szpitala, które przyczyniły się do powstania tego uszczerbku.

Ze względu na brak śledziony powód jest narażony na częstsze niż u zdrowych osób występowanie infekcji bakteryjnych, głównie paciorkowcowych o dynamicznym przebiegu. Możliwe jest też upośledzenie odporności organizmu. Bardzo poważnym powikłaniem może być zakrzepica żył krezki lub żył głębokich na skutek zwiększonej ilości płytek krwi, które w prawidłowych warunkach ulegają niszczeniu w śledzionie. Każdy zabieg laparotomii wiąże się z ryzykiem powstania zrostów otrzewnowych i niedrożnością jelit, wytrzewieniem rany pooperacyjnej, powstaniem przepukliny w bliźnie pooperacyjnej, zapalenia trzustki, zakażenia dróg moczowych, spadkiem wydolności fizycznej organizmu.

/dowód: kserokopia księgi procedur (...) k.96-102, opinia biegłej z zakresu chirurgii, chirurgii dziecięcej, traumatologii i medycyny wpadkowej A. B. k.464-472,497-498/

Wojewódzka Komisja ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w K. w orzeczeniach nr WN-V.101.30.2015 z dnia 7.04.2016 r. i z dnia 17.01.2017 r. na podstawie art.67j ust.1 w zw. z art. 67a ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 6.11.2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, uznała leczenie powoda w pozwanym szpitalu w dniach 2-6.05.2014 r. za zdarzenie medyczne. Stwierdzone zostało, iż konsekwencją zaniechania przeprowadzenia niezbędnej diagnostyki (istniało u powoda prawdopodobieństwo wystąpienia urazu narządów wewnętrznych, stąd należało wykonać badanie USG jamy brzusznej), zaniechano właściwego leczenia doznanego urazu, czego konsekwencją stało się usunięcie śledziony podczas kolejnej hospitalizacji. Wskazano, że zważywszy na charakter urazu, gdyby pęknięcie śledziony zostało zdiagnozowane wcześniej, możliwym jest, że usunięcie śledziony nie byłoby konieczne.

/dowód: orzeczenie z 7.04.2016 r. wraz z uzasadnieniem k.13-16, orzeczenie z 17.01.2017 r. wraz z uzasadnieniem k.17- 23, kserokopia dokumentacji medycznej zgormadzonej przez Wojewódzką Komisję ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w K. k.53-123,261-264/

Szpital (...) w G. zaproponował powodowi zapłatę odszkodowania w kwocie 1 500 zł. Pismem z dnia 13.03.2017 r. B. G. poinformował pozwanego, że nie przyjmuje powyższej propozycji.

/dowód: pismo z 13.03.2017 r. k.44/

Powyższy stan faktyczny ustalony został na podstawie powołanych w opisie stanu faktycznego dokumentów, w materiału dowodowego zgromadzonego w aktach Wojewódzkiej Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w K. nr WN-V.101.30.2015, zeznań św. J. B., św. W. O., św. J. G. oraz powoda B. G..

Za wiarygodne zostały uznane przedłożone do akt, bowiem nie budziły one wątpliwości co do ich autentyczności, bądź zgodności z oryginałami, a ponadto nie były kwestionowane przez strony.

Zeznania św. J. B. i św. W. O. wykorzystane zostały do czynienia ustaleń faktycznych odnośnie przebiegu leczenia powoda w (...)ze oraz w Oddziale (...) pozwanego szpitala. Ocenić je należało jako w pełni przekonujące, korespondujące z historią choroby dotyczącą leczenia szpitalnego powoda. Sąd pominął zeznania tych świadków w tej części, gdy zawierały one ocenę sposobu leczenia powoda. Zgodnie z art. 278 k.p.c. służy bowiem od tego dowód z opinii biegłego, zaś św. J. B. i św. W. O. mimo, że jako lekarze niewątpliwie posiadali wiadomości specjalne z zakresu odpowiednio chirurgii i ortopedii, występowali w sprawie w charakterze świadka, a zatem ich rola procesowa ograniczała się do relacjonowania faktów, nie zaś ich oceny.

Odnosząc się do zeznań powoda B. G. i św. J. G. należy stwierdzić, iż zasadniczo były one wiarygodne, jako rzetelne, korespondujące z innymi dowodami.

Sąd podzielił w pełni opinię biegłej z zakresu chirurgii, chirurgii dziecięcej, traumatologii i medycyny wpadkowej A. B.. Biegła opisała w niej, jak przebiegał proces diagnostyki i leczenia powoda w Szpitalu (...) w G., oceniła, jakie działania lekarzy tego szpitala ocenić należało jako nieprawidłowe, niezgodne z zasadami wiedzy lekarskiej, jak również opisała, jaki powinien być modelowy tok postępowania lekarza prowadzącego leczenie powoda. Wszystkie te okoliczności świadczą o wysokim profesjonalizmie i obiektywizmie biegłej, a sposób motywowania sformułowanego w opinii stanowiska, stopień stanowczości wyrażonych ocen, a także ich zgodność z zasadami logiki, powodują, iż należy ocenić ją jako fachową, wszechstronną, jasną. Opinia ta nie była kwestionowana powoda. Zarzuty zgłosił do niej natomiast pozwany, przy czym nie mogły one prowadzić do podważenia jej wniosków, bowiem ograniczyły się jedynie do polemiki ze stanowiskiem biegłej wyrażonym w opinii zasadniczej, nie zawierając żadnych merytorycznych argumentów wskazujących na jej niepoprawność.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jest częściowo uzasadnione.

Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 6.11.2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (tekst jedn. Dz. U. z 2016 r., poz. 186 ze zm.) w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c. Przepis ten stanowi, że w razie naruszenia dobra osobistego, sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Znaczenie art. 4 powołanej wyżej ustawy z dnia 6.11.2008 r. polega na tym, że wskazuje on te naruszenia praw pacjenta, które przesądzają o naruszeniu dobra osobistego. W związku z tym powód nie musi udowadniać, że doszło do naruszenia prawnie chronionego dobra, lecz musi wykazać dwie przesłanki: naruszenie praw pacjenta i zawinienie (z winy umyślnej lub nieumyślnej) podmiotu świadczącego usługę, bez konieczności wykazywania szkody. Zadośćuczynienie pieniężne za naruszenie praw pacjenta może być bowiem przyznane za sam fakt zawinionego naruszenia praw pacjenta i nie jest zależne od jednoczesnego wystąpienia szkody na osobie (tak SN w wyroku z 27.04.2012 r., V CSK 142/11, LEX 1222168, z 18.01.2013 r. IV CSK 431/12, LEX 1275006).

Jak wynika z poczynionych ustaleń faktycznych podczas leczenia powoda w Szpitalu (...) w G. w dniach 2-6.05.2014 r. doszło do naruszenia praw powoda jako pacjenta.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 oraz art. 8 ustawy z dnia 6.11.2008 r. pacjent ma prawo do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej udzielanych z należytą starannością. „Aktualna wiedza medyczna” to niewątpliwie nie tylko wiadomości uzyskiwane przez lekarza w okresie studiów, ale także z racji współczesnego tempa rozwoju naukowo – technicznego wzbogacane przez doskonalenie umiejętności zawodowych. Celem powyższego obowiązku jest zagwarantowanie pacjentowi świadczeń zdrowotnych na odpowiednio wysokim poziomie. Każda czynność medyczna zawsze związana jest z określonym elementem ryzyka. Nie jest możliwe zagwarantowanie pacjentowi pozytywnego efektu czynności medycznej. Często z przyczyn niezależnych od osoby wykonującej określone czynności medyczne nie jest możliwe osiągniecie celu, jakim jest wyleczenie pacjenta. Zgodność z aktualnymi regułami postępowania medycznego ma stworzyć pacjentowi poczucie bezpieczeństwa terapeutycznego oraz ograniczyć związane nierozerwalnie z tymi czynnościami ryzyko. Pacjent ma zatem prawo oczekiwać, że zastosowane wobec niego metody lecznicze i diagnostyczne, będą oparte na sprawdzonych i aktualnych metodach.

W stanie faktycznym ustalonym w sprawie, postępując zgodne z ogólnie zalecanymi standardami i procedurami, w tym obowiązującymi w (...)ze pozwanego szpitala, w związku ze stwierdzeniem u powoda w dniu 2.05.2014 r. urazu wielonarządowego, w tym złamania żeber 10-12 po stronie lewej, należało wykonać badanie USG jamy brzusznej, a w razie niemożliwości wykonania tego badania – TK jamy brzusznej. Z kolei w trakcie leczenia szpitalnego w Oddziale (...) w okresie 2-6.05.2014 r. w związku z postępującym spadkiem wartości w badaniach morfologii krwi, należało wykonać badanie USG jamy brzusznej, niezależnie od możliwych innych przyczyn krwawienia. Zaniechanie powyższych obowiązków przez lekarzy pozwanego jest naruszeniem prawa powoda do świadczeń odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej, udzielanych z należytą starannością.

Zachowanie lekarzy pozwanego szpitala udzielających powodowi świadczeń medycznych w dniu 2.05.2014 r. na (...)ze oraz w dniach 2-6.05.2014 r. w Oddziale (...) wiąże się co najmniej z niedołożeniem należytej staranności, a zatem cechuje się winą nieumyślną, która jest wystarczająca dla przyjęcia odpowiedzialności za naruszenie praw pacjenta. Winę w tym przypadku wiązać należy z naruszeniem obowiązujących lekarza reguł postępowania, ocenianych w kontekście nauki i praktyki medycznej, odbiegających od ustalonego wzorca. Wzorzec zachowania lekarza jest budowany wg obiektywnych kryteriów takiego poziomu fachowości, poniżej którego postępowanie danego lekarza należy ocenić negatywnie. Przyjęcie zawinionego naruszenia praw pacjenta będzie uzasadnione w każdym przypadku nieuzasadnionego i powstałego z przyczyny niedbalstwa personelu medycznego zaniechania wykonania u pacjenta badania diagnostycznego, czy wdrożenia leczenia, odbiegające od modelowego przebiegu postępowania wobec pacjentów z obrażeniami takim jak powód.

Zgodnie z art. 448 k.c. suma zadośćuczynienia na rzecz poszkodowanego ma być odpowiednia (tak SN w wyroku z 29.05.2007 r., V CSK 76/07, OSNC 2008/7-8/91, z 7.07.2011 r., II CSK 682/10, LEX 951296). Oznacza to obowiązek rozważenia wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności rodzaju naruszonego dobra i rozmiaru doznanej krzywdy, intensywności naruszenia oraz stopnia winy sprawcy. Suma zadośćuczynienia powinna być przy tym umiarkowana i utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Musi przy tym spełniać trzy funkcje: kompensacyjną, represyjną i prewencyjno-wychowawczą.

W okolicznościach rozpoznawanego przypadku naruszenia praw powoda jako pacjenta pozwanego szpitala kryteriom tym odpowiada kwota 20 000 zł.

Uwzględnia ona fakt, że brak zdiagnozowania u powoda podtorebkowego pęknięcia śledziony naraził powoda na duże ryzyko bezpośredniej utraty życia, gdyż w trakcie pobytu w domu mogło w każdej chwili, przy wzroście ciśnienia w żyle wrotnej, do pęknięcia krwiaka i masywnego krwawienia do jamy otrzewnowej, powstania objawów wstrząsu hipowolemicznego, a w konsekwencji doprowadzić do jego śmierci. Brak prawidłowej diagnozy wydłużył okres leczenia powoda pomiędzy 6 i 12.05.2014 r., spowodował silne dolegliwości bólowe i znaczne osłabienie, które zmusiły go do powtórnej wizyty na (...)ze, a także spowodował konieczność przyjęcia na Oddział (...) Ogólnej w dniu 12.05.2014 r. i wykonania zabiegów: usunięcia śledziony, kilkukrotnej punkcji lewej jamy opłucnowej, przetoczenia 4 jednostek koncentratu krwinek czerwonych i 1 jednostki osocza, podawania leków: antybiotyków, leków przeciwbólowych i przeciwzakrzepowych. Istotnym jest to, że przy prawidłowym rozpoznaniu powód mógłby być skutecznie leczony zachowawczo. W skutek usunięcia śledziony powód narażony jest natomiast na częstsze niż u zdrowych osób wystąpienie infekcji bakteryjnych, na upośledzenie odporności organizmu, a także na ryzyko powstania zrostów otrzewnowych i niedrożności jelit, wytrzewienia rany pooperacyjnej, powstania przepukliny w bliźnie pooperacyjnej, zapalenia trzustki, zakażenia dróg moczowych, spadku wydolności organizmu. Nie może też budzić wątpliwości, że powód miał prawo oczekiwać, że jego indywidualny przypadek będzie potraktowany z najwyższą, należytą starannością. Niepodjęcie działań adekwatnych do stanu zdrowia powoda stanowiło przejaw naruszenia godności osoby, która poszukując kompetentnej pomocy medycznej, spotkała się z nieprawidłowościami w zakresie diagnostyki i leczenia. Naruszenie prawa powoda do właściwego standardu opieki medycznej wywołały niewątpliwie u niego ujemne doznania psychiczne, dyskomfort, utratę zaufania do leczących. Mieć również należy na względzie skalę zaniedbań lekarzy i działanie w warunkach nieumyślności.

Rozstrzygnięcie o odsetkach uzasadnia art. 481 § 1 k.c. Odsetki ustawowe za opóźnienie zasądzono od dnia następnego od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu tj. od dnia 20.04.2017 r., bowiem powód nie wykazał, aby przed wytoczeniem powództwa domagał się zapłaty od pozwanego zadośćuczynienia w dochodzonej kwocie.

Wobec powyższego orzeczono jak w pkt. I i II wyroku na podstawie powołanych przepisów.

O kosztach procesu poniesionych przez strony orzeczono w pkt. III na zasadzie art. 100 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda całość poniesionych przez niego kosztów, bowiem żądanie pozwu tylko w niewielkim zakresie (tj. odnośnie odsetek, których powód domagał się od dnia wniesienia pozwu) nie zostało uwzględnione. Na zasądzoną kwotę składają się: opłata od pozwu 1 000 zł., zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego 500 zł., koszty zastępstwa prawnego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa 3 617 zł.

O kosztach procesu wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa orzeczono na podstawie art. 113 ust 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, obciążając pozwanego kwotą 341,34 zł. wypłaconą biegłej zgodnie z prawomocnymi postanowieniami o przyznaniu wynagrodzenia.

SSR Magdalena Penar

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

19.11.2018.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Halina Zabierowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gorlicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Magdalena Penar
Data wytworzenia informacji: