Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 585/13 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Nowym Sączu z 2014-01-30

Sygn. akt III Ca 585/13

POSTANOWIENIE

Dnia 30 stycznia 2014r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący - Sędzia: SO Mieczysław H. Kamiński (sprawozdawca)

Sędzia SO Ewa Adamczyk

Sędzia SO Zofia Klisiewicz

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Burnagiel

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2014r.

na rozprawie

sprawy z wniosku J. G. (1)

przy uczestnictwie A. G. i M. D.

o rozgraniczenie

na skutek apelacji uczestniczki M. D.

od postanowienia Sądu Rejonowego w Zakopanem

z dnia 19 kwietnia 2013r. sygn. akt I Ns 640/10

p o s t a n a w i a :

1.  oddalić apelację;

2.  orzec, że wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie.

Sygn. akt III Ca 585/13

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 19.04.2013 r. Sąd Rejonowy w Zakopanem dokonał rozgraniczenia pomiędzy nieruchomościami położonymi w S., stanowiącymi - dz. ewid. nr (...) obj. Kw. nr (...) Sądu Rejonowego w Zakopanem, której współwłaścicielami są wnioskodawca J. G. (1) i uczestniczka M. D. oraz dz. ewid. nr (...), obj. Kw. nr (...) Sądu Rejonowego w Zakopanem, stanowiącą współwłasność wnioskodawcy J. G. (1) i uczestniczki A. G., a także orzekł o kosztach postępowania w oparciu o przepis art. 520 k.p.c., rozdzielając je pomiędzy wnioskodawcę i uczestniczkę M. D..

Sąd Rejonowy, ustalając granicę według linii oznaczonej na mapie biegłego geodety J. G. (2) z dnia 03.02.2011 r. I.ks. zam (...), wersja II. koloru czarnego oznaczonej literami C-D, przyjął ją w oparciu o drugie kryterium wynikające z przepisu art. 153 k.c. – to jest kryterium ostatniego spokojnego stanu posiadania przedmiotowych nieruchomości. W ocenie Sądu I instancji jedynym obiektywnym dowodem, który obrazuje ostatni spokojny stan posiadania jest zdjęcie lotnicze z 1982r. wskazujące na granicę używania wzdłuż linii C-D. Taki też przebieg ogrodzenia potwierdzili w swoich zeznaniach wnioskodawca i uczestniczka A. G.. Stan ten nie był kwestionowany przez S. M. – poprzedniego właściciela działki ewid. nr (...).

Natomiast wersja III rozgraniczenia wynikająca z opracowania biegłego, wskazywana przez uczestniczkę M. D., obrazująca położenie płotu w odległości 0,5 m od szopy dotyczyła stanu wcześniejszego z lat 70-tych i nie może być uznana, zdaniem Sądu I instancji za ostatni stan spokojnego posiadania.

Stan faktyczny sprawy Sąd Rejonowy ustalił na podstawie załączonych dokumentów własnościowych oraz w oparciu o opinię biegłych, zeznania wnioskodawcy i uczestniczki A. G., jak również zeznania świadków J. T., F. T., A. U., M. S. (1), S. D. i S. S. (2), które uznał za wiarygodne. Podkreślił również, że uczestniczka M. D. nie kwestionowała przebiegu granicy zgodnie z dawnym płotem, który według zeznań świadków przebiegał za drewnianą wiatą, jednak opisy jego położenia wynikające z ich zeznań różniły się pomiędzy sobą o około 1-1,5 m. Świadek F. T. opisywał jego położenie prawie przylegające do wiaty, natomiast świadek A. U. wskazał, że płot przebiegał za magazynem i nie pamiętał, czy płot przylegał do ściany tegoż magazynu. Świadek M. S. (2) określiła lukę pomiędzy wiatą a płotem z żerdzi na około 0,5 m. Z kolei świadek J. T. zeznał, że płot przylegał do drewutni, ale pomiędzy nimi przeszłoby dziecko, lecz dorosły już nie. Według świadka S. S. (2) przestrzeń pomiędzy drewutnią a ogrodzeniem z żerdzi wynosiła około 0,5 m. Natomiast świadek S. D. opisał położenie płotu obok wiaty. Wnioskodawca określił przestrzeń pomiędzy tylną ścianą wiaty, a ogrodzeniem na 1m do 1,5 m, przy czym zaznaczył, że wystawał tam daszek, na który on sam się wdrapywał. Również uczestniczka A. G. podała odległość płotu od szopy 1m-1,5 m. Uczestniczka M. D. zeznała zaś, że pomiędzy drewutnią a płotem było wąsko, gdzieś do pół metra. Wskazane rozbieżności wymagały zdaniem Sądu analizy pozostałych dowodów i dokonano jej w kontekście zeznań M. S. (1), na podstawie zdjęcia nr 5 (k-65) oraz opinii biegłego A. K..

Zgodnie z tymi zeznaniami św. M. S. (1) zamieszkała w budynku nr (...) w 1973 roku, a wyprowadziła się z niego na przełomie lat 1978-1979, przy czym nadal odnośnie w/w działki przysługiwało jej prawo własności do czasu sprzedaży nieruchomości na rzecz wnioskodawcy. Z tego okresu, według ustaleń Sądu, pochodzi zdjęcie nr 5, na którym widoczna jest szopa, a w pobliżu płot z żerdzi. Z porównania opisu zdjęcia lotniczego z 1971r. i 1982r. Sąd Rejonowy wyciągnął natomiast wniosek, że szopa w datach wykonania zdjęć miała inny obrys, początkowo bowiem nie wystawała poza linię budynku mieszkalnego od strony jezdni, natomiast potem uległo to zmianie. Zdjęcie lotnicze z 1971r. pozwoliło ustalić również, że płot na linii zaznaczonej nr 8 przebiegał bliżej szopy, tuż za jej ścianą i potwierdzają to zeznania świadka M. S. (1) i pozostałych świadków oraz uczestniczki M. D., dlatego też zeznania te zostały przez Sąd uznane za wiarygodne z tym zastrzeżeniem, że dotyczyły one wyłącznie okresu lat 70-tych, kiedy budynek był na stale zamieszkały. Natomiast na zdjęciu lotniczym z 1982r. widoczna jest odmienna granica używania, zgodna z przebiegiem linii C-D, a sama szopa ma bardziej wydłużony kształt.

W konsekwencji, w ocenie Sądu Rejonowego na wiarę zasługują również zeznania wnioskodawcy i uczestniczki A. G., ponieważ szersza przestrzeń pomiędzy szopą a granicą użytkowania wynika ze zdjęcia lotniczego z 1982r. Porównanie zdjęć lotniczych z 1971r. i 1982r. wskazuje , zdaniem Sądu I instancji na przesunięcie granicy używania przedmiotowych działek z linii dawnego płotu zaznaczonego przez biegłego A. K. cyfrą 8 do linii zaznaczonej przez biegłego cyfrą 12, która odpowiada granicy wzdłuż linii C3-D3 (tożsamą z linią C-D) oraz rozbudowę szopy do kształtu zaznaczonego w opinii biegłegoJ. G. (2).

Odnosząc się do opinii geodezyjnej biegłego J. G. (2), Sąd Rejonowy zauważył, że wskazał on, iż nie jest w stanie jednoznacznie okazać przebiegu granicy ewidencyjnej, a w swojej opinii odniósł się m. in. do różnic w przebiegu przedmiotowej granicy w operatach geodezyjnych sporządzonych uprzednio przez inż. M. S. na etapie rozgraniczenia administracyjnego oraz inż. B. H., sporządzonego na zlecenie Sądu w sprawie sygn. akt I Ns 868/08 zaznaczając, iż często w wyniku wyboru różnych punktów dopasowania uzyskać można różny przebieg granic ewidencyjnych w stosunku do mapy sytuacyjnej. Stąd też występują różnice między tymi opracowaniami. Podkreślił, że ponieważ nie jest w stanie ustalić jednoznacznie przebiegu linii granicznej w 1967 r., a obydwa opracowania są sprzeczne, wykonał swoje opracowanie w dwóch wersjach. Zdaniem Sądu Rejonowego przebieg granicy przyjętej w wersji II opinii, oznaczonej literami C-D okazał się być w świetle zgromadzonego materiału dowodowego najbardziej wiarygodny, co zostało potwierdzone opinią A. K..

Apelację od postanowienia Sądu Rejonowego wniosła uczestniczka M. D.. Zaskarżając orzeczenie w całości zarzuciła naruszenie prawa materialnego, art. 153 k.c. przez przyjęcie, że niemożność ustalenia na gruncie granicy ewidencyjnej uniemożliwia ustalenie stanu prawnego nieruchomości. Ponadto podniesione zostały naruszenia prawa procesowego, a w szczególności:

1. przepisu art. 328§ 2 k.p.c. poprzez

- niewyjaśnienie co Sąd rozumie pod pojęciem ostatniego spokojnego stanu posiadania,

- pominięcie materiału dowodowego w postaci zeznań św. S. S. (2),

- niewyjaśnienie sprzeczności polegającej na uznaniu wiarygodności zeznań wnioskodawcy i uczestniczki A. G., a ustaleniu granicy niezgodnie z tymi zeznaniami,

- brak wyjaśnienia, na jakiej podstawie granica została ustalona zgodnie z linią nie wynikającą z przeprowadzonych dowodów, na których oparto rozstrzygnięcie;

2. przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie sprzeczności pomiędzy zeznaniami wnioskodawcy i jego matki uczestniczki A. G. w zakresie terminu rozbiórki wiaty

3. przepisu art. 316 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie materiału dowodowego w postaci zeznań św. S. S. (2).

W wyniku podniesionych zarzutów apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia i ustalenie granicy zgodnie z twierdzeniami uczestniczki, to jest albo zgodnie z linią koloru czarnego z mapy biegłego geodety J. G. (2) z dnia 03.02.2011 r. – wersja II oznaczoną pkt. E300-E345, albo zgodnie z zgodnie z linią koloru czerwonego z mapy biegłego geodety J. G. (2) z dnia 06.12.2011 r. – wersja III oznaczoną pkt. F1-F2 oraz zasądzenie na rzecz apelującej kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

W toku postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy przeprowadził dodatkowe dowody z akt ksiąg wieczystych KW. nr (...), KW. nr (...), KW. nr (...), KW. nr (...), oraz z akt sprawy Ns 365/97, a w szczególności z postanowienia z dnia 20.08.1997 r. oraz mapy l. ks. (...) W wymienionych aktach ksiąg wieczystych zalegają bowiem dokumenty własnościowe dotyczące rozgraniczanych działek, a w szczególności AWZ z dnia (...) dotyczący działki ewidencyjnej (...) wraz z mapą z lipca 1980 r. L. ks. rob. (...)obrazującą w/w nieruchomość sporządzoną do wskazanego Aktu Własności Ziemi na podstawie pomiaru z 1967 r. (KW. nr (...)). Ponadto z zalegającego w aktach Kw. nr KW. nr (...) oraz w aktach sprawy Ns 365/97 postanowienia SR w Zakopanem z dnia 20.08.1997 r. stwierdzającego zasiedzenie własności działki nr (...) z dniem 01.01.1948 r., przy czym z treści sentencji wynika, iż przedmiot zasiedzenia odpowiada działce zapisanej w AWZ nr (...), który wydano w dniu 20.02.1978 r. oraz mapy l. ks. (...) obrazującej wydzielenie przedmiotowej działki bez odniesienia się do wskazania na podstawie jakiego pomiaru wydzielenie nastąpiło.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja uczestniczki okazała się nieskuteczna.

W ocenie Sądu Okręgowego podniesione zarzuty nie mogą spowodować skutku w postaci zmiany ustalenia granicy pomiędzy nieruchomościami stanowiącymi przedmiot postępowania, chociaż za zasadny należy uznać zarzut apelacji dotyczący pominięcia przez Sąd Rejonowy pierwszego kryterium rozgraniczeniowego z art. 153 k.c., odnoszącego się do stanu prawnego rozgraniczanych nieruchomości.

W sposób jednoznaczny wskazać bowiem należy, że w pierwszej kolejności Sąd powinien ustalić granice pomiędzy sąsiadującymi ze sobą nieruchomościami w oparciu o aktualny stan prawny. Polega to na ustaleniu, do jakiego miejsca na gruncie sięga prawo własności, przysługujące właścicielom gruntów sąsiadujących stosownie do ich tytułów własności. Zgodnie z treścią art. 153 k.c. rozgraniczenie nieruchomości następuje bowiem według ściśle określonych w tym przepisie kryteriów, które mają zastosowanie w takiej kolejności, w jakiej zostały wymienione we wskazanym przepisie, a zatem każde ma priorytet przed następnym. Zasada wzajemnego wyłączania się kryteriów przewidzianych w art. 153 k.c. wyklucza również możliwość korygowania przebiegu granic ustalanych według stanu prawnego poprzez włączenie kryterium ostatniego spokojnego stanu posiadania czy kryterium wszelkich okoliczności, zarówno co do całej granicy jak i jej fragmentów. Rozgraniczenie nieruchomości służy ustaleniu na gruncie granic, w obrębie których właściciel może wykonywać swe prawo w odniesieniu do części powierzchni ziemskiej. W postanowieniu z dnia 27.02.2013 r. sygn. akt IV CSK 357/12 Sąd Najwyższy wskazał, że dokonując rozgraniczenia z zastosowaniem kryterium stanu prawnego, Sąd jest uprawniony do ustanawiania nowych punktów granicznych, nie istniejących poprzednio, jeżeli takie ich położenie wynika z tego stanu.

Drugie kryterium rozgraniczenia, jakim jest ostatni spokojny stan posiadania, ma więc zastosowanie dopiero wówczas, gdy stanu prawnego nie można ustalić. Sąd Najwyższy wyjaśnił również, iż okoliczność, że stan prawny jest wątpliwy, nie uzasadnia jeszcze dokonania rozgraniczenia według kryterium posiadania, sama wątpliwość bowiem nie wystarczy do stwierdzenia, że stanu prawnego nie można ustalić (orzeczenie z dnia 21.07. 1966 r., III CR 146/66, OSP 1967, z. 7-8, poz. 185).

W kontekście tych wywodów wskazać należy, iż nie jest zrozumiałym wyrażone przez Sąd Rejonowy stanowisko dotyczące braku możliwości dokonania rozgraniczenia według stanu prawnego, tylko z tej przyczyny, że wskazywane obecnie w różnych operatach geodezyjnych odwzorowania przebiegu granicy ewidencyjnej nie pokrywają się ze sobą wzajemnie i istnieje pomiędzy nimi rozbieżność w zakresie wszystkich granic. Jak wskazano wyżej, granicy wynikającej ze stanu prawnego, nie można wprost utożsamiać z granicą wynikającą z ewidencji gruntów, ale odnieść ją należy do zasięgu prawa własności ustalonego na podstawie dokumentów własnościowych, map, a także wszelkich innych dowodów, w tym dowodów osobowych, w przypadku zmiany stanu prawnego wynikającej np. z zasiedzenia.

W tym kontekście podkreślenia wymaga prawidłowe wskazanie przez Sąd Rejonowy wersji II opinii biegłego geodety w oparciu, o którą należało ustalić przebieg granicy. W pierwszym rzędzie odnieść trzeba się do tego, iż zeznania wszystkich osób przesłuchanych w toku postępowania, tak uczestniczących w postępowaniu, jak i świadków potwierdzają niezmienność położenia płotu oznaczonego nr 4 na wskazanej wersji II opinii geodety J. G. (2). Odnośnie tego elementu biegły stwierdził, że w przypadku zaistnienia wskazanej okoliczności i przyjęcia, iż od tego płotu następowało nawiązanie do sporządzenia map w roku 1967, to wpasowanie dokonane przez biegłego M. S. jest trafne.

Odnosząc te stwierdzenia do stanu w niniejszej sprawie, zauważyć trzeba, że stan nieruchomości położonych na obszarze dzisiejszych działek nr (...) do (...) do 1970 r. wskazywał, że są to działki niezabudowane. Potwierdzeniem tego jest zdjęcie lotnicze z wskazanego wyżej okresu – sprzed 1970 r. Na tym zdjęciu pomimo braku zabudowań widoczna jest jednak granica użytkowania opisana przez biegłego cyfrą - 7, odnośnie której biegły wskazał, że widoczny jest ślad na murawie odpowiadający położeniu płotu z opinii biegłego geodetyJ. G. (2). Z opisu kolejnego zdjęcia z roku 1971 wynika natomiast, że po nałożeniu na niego wersji I opinii biegłego geodety, linia płotu nie pokrywa się z granicą ewidencyjną. Natomiast z treści wynikającej z wersji II linia płotu odpowiada granicy ewidencyjnej.

Mając na uwadze wszystkie omówione wyżej okoliczności trzeba przyjąć z dużym prawdopodobieństwem, iż położenie linii płotu pomiędzy działkami nr (...), stanowiło dowiązanie przyjęte do wykonania mapy z 1967 r., mając na uwadze tak ówczesne możliwości techniczne, jak i brak innych trwałych wyznaczników zasięgu posiadania na tym obszarze. Przyjęcie tego założenia koresponduje również, przebiegiem granicy wskazanej zgodnie przez właścicieli działek nr (...) w postępowaniu administracyjnym. Nie było pomiędzy nimi sporu co do tego, że granica ta przebiega pod budynkiem posadowionym na działce nr(...).

Skoro zaś wskazana granica znajduje odzwierciedlenie, w zeznaniach właścicieli tych działek, a pomiędzy nimi, jak również pomiędzy poprzednimi właścicielami działek nr (...), stanowiącymi przedmiot postępowania rozgraniczeniowego przed sądem, nie było sporu w zakresie posiadania stwierdzić należy, że granice ewidencyjne przyjęte według tej właśnie wersji stanowiły wyznaczone posiadaniem granice zamierzone przy tworzeniu mapy z 1967 r., które następnie stały się podstawą do wydania AWZ na przedmiotowe nieruchomości. Wprawdzie odnośnie działki nr (...), w zakresie prawa własności istnieją dwa dokumenty potwierdzające pierwotne nabycie tego prawa – w drodze zasiedzenia i w drodze uwłaszczenia, to jednak nabycie własności w trybie zasiedzenia odnosi się do takiego zakresu - do takich granic działki nr (...), jaka była objęta uwłaszczeniem. Taki stan wynika w sposób jednoznaczny z treści postanowienia wydanego w sprawie I Ns 365/97. Z akt wskazanej sprawy oraz akt księgi wieczystej nr (...) wynika także, iż działka w takim kształcie została wyodrębniona zgodnie z załączoną tam mapą. Natomiast w aktach KW. nr (...) wraz z AWZ z dnia 17.02. 1978 r. nr(...)dotyczącym działki ewidencyjnej (...) jest jednocześnie zdeponowana mapa z lipca 1980 r. L. ks. rob. (...)obrazująca w/w nieruchomość w granicach odpowiadających wskazanemu AWZ na podstawie pomiaru z 1967 r. Na podstawie tych okoliczności stwierdzić należy, iż brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że nabycie prawa własności w stosunku do obu nieruchomości nastąpiło w takich granicach, jak to obrazuje wersja I opinii biegłegoJ. G. (2). Nie odpowiada ona bowiem wskazanym tu dowodom z dokumentów, odczytu zdjęć lotniczych oraz zeznań świadków i osób biorących udział w niniejszym postępowaniu. Tak więc z tej przyczyny nieadekwatny jest wniosek apelacji o ustalenie granicy według wersji I opinii biegłego, to jest wzdłuż linii biegnącej przez pkt. E300-E345.

Do rozważenia pozostaje więc kolejna kwestia ustalenia przebiegu granicy zgodnie z wnioskiem apelacji poprzez pkt. F1-F2 według wersji III opinii biegłego J. G. (2)z dnia 06.12.2011 r. l. ks. zam. (...). Przebieg granicy zgodnie z tą wersją nie odpowiada jednak żadnej z dwóch linii wynikających z wersji ewidencji gruntów przedstawionej przez biegłego, chociaż dokumenty własnościowe obu nieruchomości właśnie do granicy ewidencyjnej się odwołują.

Nabycie przedmiotów postępowania rozgraniczeniowego następowało w sposób pierwotny wynikający z samoistnego posiadania. Z tej przyczyny ocenić należało czy stan posiadania nie odbiegał przypadkiem od stanu wynikającego z ewidencji gruntów. W ocenie Sądu Okręgowego, brak jest jednak na tę okoliczność przekonujących dowodów, pozwalających na sformułowanie wniosku, iż zmiany granicy wynikające z posiadania nastąpiły. Zeznania świadków najbardziej zainteresowanych dotyczące zakresu posiadania, jak wskazano wyżej, nie są precyzyjne i jednoznaczne. M. S. (1), która z uwagi na wiek podany przy przesłuchaniu i datę urodzenia M. S. (2) wskazaną w (...) dotyczącym przedmiotowej działki, jest jedną i tą samą osobą podała, że w budynku na przedmiocie rozgraniczenia zamieszkiwała w latach 1973-1978. Jej syn S. S. (2) okres zamieszkiwania precyzuje na lata 1972-1979. Tak więc brak też jednoznacznego stwierdzenia, że ich zeznania obejmują datę 4.11.1971 r., w której stan posiadania miał znaczenie dla wydanych (...). Zeznania uczestników i świadków w tym zakresie przebiegu granicy i posiadania gruntu są rozbieżne. Żadna z odległości wskazywanych w zeznaniach świadków i uczestników postępowania nie odpowiada także, którejkolwiek z linii widniejących na mapach sporządzanych, na potrzeby wyodrębnienia obu działek, przy czym w odniesieniu do działki nr (...) również na potrzeby wydanego AWZ. Taką okoliczność potwierdza wersja III opinii biegłego, z której wynika, że umiejscowienie granicy według twierdzenia świadek M. S. (1) w odległości 0,5 m od wiaty powodowało konieczność wytyczenia linii biegnącej przez pkt. F1-F2, która odbiega od każdej wersji granicy ewidencyjnej. Zauważyć przy tym należy, że przebieg tej linii jest bliższy twierdzeniom wnioskodawcy.

Również wielkość drewutni – wiaty, nie jest opisywana przez zeznających w sposób jednakowy. Z okoliczności sprawy wynika, że w jej pobliżu rosły jeszcze drzewa, co obrazują zdjęcia lotnicze, jak i zdjęcie nr 5 z k- 65, a także potwierdzają zeznania świadków i uczestników, jednak również ich położenie, jest opisywane niejednakowo. Według zdjęcia lotniczego z 1982 r. po zmianach na gruncie - przebudowie szopy - stan władania nieruchomością odpowiada już granicom przyjętym przez Sąd I instancji. Brak jest zaś jednoznaczności co do tego czy zmiany w położeniu szopy dotyczą jedynie jej długości czy też i szerokości, co w sposób istotny mogło powodować inną ocenę zakresu posiadania.

Analiza wszystkich wskazanych okoliczności prowadzi do wniosków, że ustalając stan władania nie można bazować na samych dowodach osobowych, albowiem określenia położenia granicy są podawane rozbieżnie. Ponadto brak jest również możliwości wskazania przebiegu granicy w oparciu o zdjęcie załączone do akt na k- 65, albowiem jest ono wykonane z pewnego odalenia i perspektywy, która może zniekształcać rzeczywistą odległość ogrodzenia z żerdzi od ściany szopy. Na podstawie zdjęcia lotniczego z 1971 r., także nie można w sposób jednoznaczny wskazać stanu użytkowania gruntu, co potwierdza biegły A. K. podając, że na gruncie nie ma widocznych linii, ani w miejscu wskazania wnioskodawcy, ani w miejscu wskazania uczestniczki, zaś opisana przez biegłego w opinii uzupełniającej (k-132-136), zmiana natężenia fotonu murawy, w ogóle nie odpowiada stanowi posiadania z AWZ, zeznaniom przesłuchanych w sprawie osób, jak również wnioskom wywiedzionym w apelacji co do żądanej zmiany orzeczenia. Tymczasem pojawiająca się następnie od zdjęcia z 1982 r. wyraźna i jednoznaczne granica użytkowania, odpowiada już temu co obrazuje przyjęta przez Sąd Rejonowy wersja przebiegu granicy działek. Z dowodów w sprawie wynika natomiast jednoznacznie, że w zakresie posiadania na styku rozgraniczanych działek, nie zachodziły jakiekolwiek zmiany, a pomiędzy sąsiadami nigdy nie było konfliktu co do zakresu władania.

W tym stanie rzeczy obiektywnymi dowodami w zakresie ustalenia granicy są przede wszystkim mapy sporządzane na potrzeby uwłaszczeń i z tej przyczyny, zdaniem Sądu Okręgowego przyjąć należy, że granice wynikające z dokumentów własności, nie uległy zmianie od daty nabycia, w wyniku zmian w posiadaniu przygranicznych pasów gruntu i odpowiadają ewidencji ustalonej według wersji II z opinii biegłego J. G. (2).

Mając na uwadze te okoliczności, w odniesieniu do zarzutów apelacyjnych należy zauważyć, że jedynym naruszeniem przepisu art. 153 k.c., jakiego dopuścił się Sąd Rejonowy, jest wskazanie kryterium, w oparciu o które granica została ustalona, ale nie sam jej przebieg.

Odnośnie zarzutów naruszenia przepisu art. art. 328§ 2 k.p.c. stwierdzić należy, iż przyjęcie pierwszego kryterium przy ustalaniu granicy eliminuje konieczność wyjaśniania rozumienia pojęcia ostatniego spokojnego stanu posiadania. Natomiast co do pominięcia przez Sąd Rejonowy materiału dowodowego w postaci zeznań św. S. S. (2), zauważyć należy, iż Sąd I instancji wskazał dowód z zeznań w/w świadka, jako jedną z podstaw dokonania ustaleń w sprawie. Nie budzi jednak wątpliwości, że zeznaniom tym, jak i zeznaniom pozostałych przesłuchanych w sprawie nie można przypisywać takiego znaczenia, jak podnosi apelacja. Na ich podstawie nie można bowiem jednoznacznie ustalić odległości pomiędzy szopą, a ogrodzeniem z żerdzi, dla określenia przebiegu granicy.

Ten sam wniosek wywieść należy w zakresie zarzutu niewyjaśnienia sprzeczności polegającej na uznaniu wiarygodności zeznań wnioskodawcy i uczestniczki A. G., a ustaleniu granicy niezgodnie z tymi zeznaniami, albowiem różnica w zeznaniach świadków i uczestniczących w sprawie osób powoduje konieczność odniesienia się do innych obiektywnych dowodów w postaci map i dokumentów własnościowych. Nie zachodzi również brak wyjaśnienia, na jakiej podstawie granica została ustalona zgodnie z linią nie wynikającą z przeprowadzonych dowodów, na których oparto rozstrzygnięcie, ponieważ odpowiada ona tej linii jaka wynika z posiadania i została oznaczona na mapach dla potrzeb wydania dokumentów własności.

W ocenie Sądu Okręgowego nie zachodzi także naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zakresie wskazywanym w apelacji. Istotnie z zeznań wnioskodawcy wynika, iż to on dokonał rozbiórki szopy po zakupie od poprzedniczki, natomiast z zeznań A. G. wynika, że została ona rozebrana przed samym kupnem przez poprzednich właścicieli. Zauważyć jednak należy, że okoliczność dotycząca ostatecznej rozbiórki szopy nie ma w sprawie istotnego znaczenia, ponieważ w żaden sposób nie wpływała ona na zmianę zakresu posiadania, a ponadto nastąpiła w takim okresie, że nawet zmiana posiadania nie mogłaby skutkować wyciągnięciem odmiennych wniosków, co do przebiegu granicy.

Mając na uwadze wszystkie podniesione okoliczności należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił przebieg granicy, z tym zastrzeżeniem, iż wynika ona z pierwszego kryterium rozgraniczeniowego, albowiem istniejące w obrocie prawnym nieruchomości funkcjonowały w oparciu o oznaczenie ewidencyjne. Stan użytkowania na gruncie odpowiadał również temu, co wynikało z ustalonej wersji ewidencji gruntów i w tym zakresie nie nastąpiły żadne zmiany.

Z tych wszystkich przyczyn apelacja podlegała oddaleniu, o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego oparto na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., z uwagi na brak podstaw do odstąpienia od przewidzianej w postępowaniu nieprocesowym zasady wynikającej z powołanego przepisu ustawy.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Mróz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Nowy Sączu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Mieczysław H. Kamiński,  Ewa Adamczyk ,  Zofia Klisiewicz
Data wytworzenia informacji: