Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ca 176/16 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Słupsku z 2016-05-13

Sygn. akt IV Ca 176/16

POSTANOWIENIE

Dnia 13 maja 2016 r.

Sąd Okręgowy w S. IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący : SSO Elżbieta Jaroszewicz

Sędziowie SO: Wanda Dumanowska (spr.), Mariusz Struski

Protokolant : sekr. sądowy Kamila Wiśniewska

po rozpoznaniu w dniu 29 kwietnia 2016r., w S.

na rozprawie

sprawy z wniosku A. D.

z udziałem K. B., J. B., D. B., Spółdzielni (...) w K.

o stwierdzenie nabycia spadku po S. B.

na skutek apelacji wniesionej przez uczestnika D. B.

od postanowienia Sądu Rejonowego w S.

z dnia 14 grudnia 2015 r., sygn. akt. IX Ns 841/14

postanawia:

oddalić apelację.

Sygn. akt IV Ca 176/16

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni A. D. wniosła o stwierdzenie nabycia spadku po S. B., zmarłym dnia (...)w Ł., ostatnio stale zamieszkałym w Ł. - na podstawie testamentu holograficznego (własnoręcznego) sporządzonego przez spadkodawcę w dniu 30 marca 2008r. Wnioskodawczyni wskazała przy tym, iż w ramach niniejszego postępowania działa w imieniu własnym jak i jako przedstawiciel ustawowy małoletnich uczestników postępowania K. B. i J. B. (dzieci spadkodawcy). Wnioskodawczyni podniosła także, iż według jej wiedzy wartość składników majątkowych stanowiących majątek spadkodawcy na dzień sporządzenia testamentu opiewała na łączną kwotę 4.066.810 zł. W treści testamentu holograficznego sporządzonego w dniu 30 marca 2008r. spadkodawca powołał do dziedziczenia konkubinę A. D. oraz dzieci K. B. i J. B.. Łączna wartość poszczególnych składników majątkowych wymienionych w treści testamentu opiewała na kwotę 3.836.610 zł. Wnioskodawczyni wskazała, iż spadkodawca nie rozporządził w testamencie pięcioma składnikami majątku w postaci: nieruchomości położonej w Ł. dla której Sąd Rejonowy w S. VII Wydział ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...), nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) dla której Sąd Rejonowy w S.VII Wydział ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...), 50% udziałów w nieruchomości położonej w K., samochodu marki C. (...) rok prod. 2001 i N. (...) rok prod. 1998 – o łącznej wartości 230.200 zł. Jednocześnie wnioskodawczyni wskazała, iż nieruchomość wskazana przez spadkodawcę w oświadczeniu o stanie majątkowym, położona w M. nabyta została już po sporządzeniu testamentu. Wobec okoliczności, iż składniki majątku spadkodawcy nie objęte rozporządzeniem testamentowym stanowią 6% wartości całości masy spadkowej, wnioskodawczyni – powołując się na treść art. 961 k.c. -wniosła o stwierdzenie, że spadek po S. B. na podstawie testamentu z dnia 30 marca 2008r. nabyli A. D. oraz K. B. i J. B. w udziałach wynoszących po 1/3 każde z nich. Wnioskodawczyni wskazała jednocześnie, iż wiadomym jest jej, iż spadkodawca sporządził wcześniejszy „dokument na wypadek śmierci”, który znajduje się w dyspozycji syna zmarłego – D. B., który to w przypadku dziedziczenia ustawowego byłby powołany do dziedziczenia po S. B. wraz z przyrodnim rodzeństwem K. B. i J. B.. W toku postępowania wnioskodawczyni zakwestionowała wskazany przez uczestnika D. B. wykaz majątku spadkodawcy, wskazując, iż nieruchomości położone w S. przy ul. (...) zostały sprzedane przez spadkodawcę jeszcze przed spisaniem testamentu, zaś nieruchomość oznaczona początkowo jako położona w Ł. przy ul. (...) – z uwagi na zmianę oznaczenia ulic - obecnie opisywana jest jako nieruchomość położona przy ul. (...), natomiast nieruchomość położona w K. została darowana przez spadkodawcę uczestnikowi D. B.. Wnioskodawczyni wskazała również, iż samochody, które wchodziły w skład majątku spadkodawcy na dzień sporządzenia testamentu nie zostały wykazane z uwagi na okoliczność, że ich wartość była nieznaczna, a w szczególności nie przekraczała wskazanej we wniosku wartości łącznej wszystkich samochodów szacowanej na kwotę 80 000 zł.

Uczestnik postępowania D. B. wniósł o stwierdzenie, że spadek po S. B. na podstawie ustawy nabyły jego dzieci – każde z nich po 1/3 części. Uczestnik zakwestionował przy tym ważność testamentu z dnia 30 marca 2008r. zarzucając, iż dokument ten nie został podpisany przez spadkodawcę. Uczestnik podniósł również, iż wartość poszczególnych składników majątku spadkodawcy wskazanych przez wnioskodawczynię została znacznie zaniżona, a ponadto wskazane nieruchomości i rzeczy ruchome nie wyczerpują całego spadku po zmarłym. Uczestnik przedstawił wykaz majątku spadkodawcy według stanu na rok 2014r.

Uczestnik postępowania Spółdzielnia (...) w K. w toku postępowania wskazała jedynie, iż jest wierzycielem S. B. i z uwagi na swoją trudną kondycję finansową wnosi o ustalenie następców prawnych po zmarłym w możliwie najszybszym terminie. Uczestnik nie zajął merytorycznego stanowiska w sprawie.

Postanowieniem z dnia 14 grudnia 2015r. Sąd Rejonowy w S. stwierdził, że spadek po S. B., na podstawie testamentów z dnia 10 sierpnia 2003r. i 30 marca 2008r., nabyli z dobrodziejstwem inwentarza córka J. B., syn K. B. i A. D. po 31,74% każde oraz syn d. A. B. w 4,78%. Nadto orzekł, iż koszt sądowe z wiązane z udziałem biegłego ponosi w całości uczestnika postępowania D. B., przy czym szczegółowe rozliczenie kosztów postępowania pozostawia Referendarzowi sądowemu.

Z uzasadnienia tego postanowienia wynika, iż zostało ono oparte na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 4 sierpnia 2014r. Sąd Rejonowy w S. dokonał otwarcia i ogłoszenia testamentu sporządzonego własnoręcznie przez S. B. w dniu 30 marca 2008r., treścią którego do dziedziczenia po zmarłym powołani zostali A. D. i małoletnie dzieci J. B. i K. B.. Natomiast w dniu 28 listopada 2014r. Sąd Rejonowy w S. dokonał otwarcia i ogłoszenia testamentu sporządzonego własnoręcznie przez S. B. w dniu 10 sierpnia 2003r., treścią którego do dziedziczenia po zmarłym powołani zostali A. D. i D. B..

S. B. zmarł w dniu 12 kwietnia 2014r. w Ł., gdzie ostatnio stale zamieszkiwał. W ciągu swojego życia S. B. zawarł jeden związek małżeński z D. K., z którą się rozwiódł. Z tego małżeństwa urodził się syn D. B..

W chwili śmierci S. B. prowadził wspólne gospodarstwo domowe z A. D., z którą pozostawał w konkubinacie. Z tego związku miał dwoje dzieci: K. B. i J. B..

W dniu 10 sierpnia 2003r. S. B. spisał własnoręcznie testament, w treści którego oświadczył, że zapisuje na własność po jego śmierci A. D. następujące nieruchomości:

- ½ niewydzielonej części nieruchomości położonej w K., zabudowanej restauracją (...), kW nr (...);

- nieruchomość położoną w S. przy ul. (...), KW (...);

- nieruchomość położoną w S. przy ul. (...), KW (...);

- nieruchomość położoną w Ł. przy ul. (...), KW (...);

- własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego w Spółdzielni Mieszkaniowej (...) położonego w S. przy ul. (...);

- nieruchomość położoną w D., zbudowana budynkiem (...) KW (...);

- oraz ruchomości znajdujące się w domu mieszkalnym położonym w Ł. przy ul. (...) i samochód osobowy marki C. (...), nr rej. (...).

Pozostałe nieruchomości wchodzące w skład majątku spadkodawca zapisał synowi D. B..

W dniu 30 marca 2008r. S. B. spisał własnoręcznie testament, w treści którego oświadczył, że zapisuje na własność po jego śmierci A. D. i małoletnim dzieciom J. B. i K. B. po równych częściach następujące nieruchomości:

- ½ niewydzielonej części nieruchomości położonej w K. ul. (...) KW nr (...);

- nieruchomość położoną w S. ul. (...), KW nr (...);

- nieruchomość położoną w Ł. ul. (...), KW nr (...);

- nieruchomość położoną w R. ul. (...), KW nr (...);

- nieruchomość położoną w D., KW nr (...)

oraz wszystkie oszczędności znajdujące się na kontach bankowych testatora i funduszach inwestycyjnych.

Zmarły nie odwołał testamentu sporządzonego w dniu 30 marca 2008r., ani nie zmienił jego poszczególnych postanowień. Nikt ze spadkobierców nie zrzekał się dziedziczenia, nikt też nie został uznany za niegodnego dziedziczenia. Nikt nie składał oświadczeń o przyjęciu bądź o odrzuceniu spadku.

Na dzień 30 marca 2008r. majątek spadkowy po S. B. obejmował:

1.  ½ niewydzielonej części nieruchomości położonej w K. ul. (...), KW nr (...) - o wartości 1.950.000 zł;

2.  nieruchomość położoną w S. ul. (...), KW nr (...) - o wartości 480.000 zł;

3.  nieruchomość położoną w Ł. ul. (...), KW nr (...) - o wartości 1.800.000 zł;

4.  nieruchomość położoną w R. ul. (...), KW nr (...) - o wartości 2.000.000 zł;

5.  nieruchomość położoną w D., KW nr (...) - o wartości 180.000 zł;

6.  nieruchomość gruntową położoną w Ł., KW nr (...) - o wartości 25.000 zł;

7.  budynek gospodarczy (...) położony w K. przy ul. (...), KW nr (...) - o wartości 198.000zł;

8.  ruchomości stanowiące wyposażenie (...) w R. o łącznej wartości 52.500 zł;

9.  ruchomości stanowiące wyposażenie (...)o łącznej wartości 3.500 zł;

10.  samochód marki C. (...) o wartości 17.000zł;

11.  samochód marki N. (...) o wartości 8.362zł

12.  pieniądze w kwocie 300.000 zł;

13.  pieniądze w kwocie 190.000 Euro /w przeliczeniu wg kursu NBP na dzień 30.03.2008r. – 207.155,38 zł/;

Umową darowizny z dnia 30 stycznia 2007r. S. B. darował D. B. ½ udziału w nieruchomości gruntowej zabudowanej, położonej w miejscowości K. przy ul. (...), dla której Sad Rejonowy w K. G. prowadzi księgę wieczystą nr KW (...).

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy zważył, iż polskie prawo przewiduje dwa źródła powołania do spadku: przepisy ustawy oraz wolę spadkodawcy wyrażoną w testamencie odpowiadającym wymogom formalnym (art. 926 § 1 k.c.). Ustawodawca daje pierwszeństwo porządkowi dziedziczenia określonemu przez spadkodawcę w testamencie. Dopiero gdy spadkodawca w ogóle nie sporządził testamentu, lub gdy testament sporządzony przez niego okazał się nieważny lub bezskuteczny, bądź też gdy żadna z osób, które powołał, nie chce lub nie może być spadkobiercą w grę wchodzi dziedziczenie ustawowe (art. 926 § 2 k.c.).

Dalej Sąd Rejonowy stwierdził, iż spadkodawca sporządził własnoręcznie dwa dokumenty zawierające jego oświadczenie woli na wypadek śmierci, mianowicie testament z dnia 10 sierpnia 2003r., treścią którego do dziedziczenia po zmarłym powołani zostali A. D. i D. B. oraz testament z dnia 30 marca 2008r., treścią którego do dziedziczenia po zmarłym powołani zostali A. D. i małoletnie dzieci J. B. i K. B.. Kwestią sporną między stronami pozostawało określenie charakteru powyższych dokumentów, mianowicie czy dokumenty te stanowią testament, czy też są zapisem. Dodatkowo uczestnik D. B. zakwestionował ważność testamentu z dnia 30 marca 2008r., podnosząc, iż ten nie został spisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Ponadto uczestnik wskazał, że spadkodawca nie odwoływał pierwszego testamentu.

Odwołując się do art. 941 k.c. Sąd wskazał, iż testament jest jednostronną czynnością prawną, mocą której spadkodawca rozrządza swym majątkiem na wypadek śmierci. Z kolei pod pojęciem „zapisu” należy rozumieć rozrządzenie testamentowe zobowiązujące spadkobiercę ustawowego lub testamentowego do spełnienia określonego świadczenia majątkowego na rzecz oznaczonej osoby (art. 968 § 1 k.c.). Testament można napisać w całości pismem ręcznym, niemniej taki testament dla swej ważności wymaga opatrzenia datą i podpisem przez spadkodawcę (art. 949 § 1 k.c.).

Złożone do akt niniejszej sprawy testamenty holograficzne, według Sądu Rejonowego, zostały sporządzone przez S. B., bowiem z opinii biegłego mgr B. M. jednoznacznie bowiem wynika, iż dokument z dnia 30.03.2008r. został w całości napisany własnoręcznie przez spadkodawcę, opatrzony datą i jego podpisem. Uczestnik nie zakwestionował sporządzenia przez spadkodawcę pierwszego testamentu. Oba dokumenty zawierają oświadczenia woli spadkodawcy na wypadek śmierci. Opinię biegłego gra filologa Sąd uznał za wyczerpującą, rzetelną i wiarygodną, bowiem biegły w sposób przekonujący uzasadnił swoje stanowisko wskazując przeprowadzone czynności i przesłanki, na których się oparł. Proces dochodzenia biegłego do wniosków stanowiących konkluzję opinii został przedstawiony w sposób logiczny i nie budzący wątpliwości. Sąd uznał zatem, iż przeprowadzony w sprawie dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu badania pisma stanowił miarodajną podstawę dla określenia, iż autorem testamentu z dnia 30.08.2008r. jest S. B..

Sąd Rejonowy, przywołując art. 943 k.c. stwierdził, że spadkodawca może w każdej chwili odwołać zarówno cały testament, jak i jego poszczególne postanowienia, przy czym odwołanie wyłącznie poszczególnych postanowień powoduje, że pozostałe postanowienia testamentu pozostają w mocy. Jednak do skutecznego odwołania testamentu konieczne jest złożenie oświadczenia woli w sposób wyraźny, na przykład przez sporządzenie nowego testamentu, w którym zostanie odwołany testament wcześniej sporządzony, lub w sposób dorozumiany. Natomiast Kodeks cywilny nie wprowadza ograniczeń co do liczby testamentów sporządzanych przez osobę fizyczną, można więc rozrządzić majątkiem w kilku ważnych testamentach. Zgodnie z treścią art. 946 k.c. odwołanie testamentu może nastąpić bądź w ten sposób, że spadkodawca sporządzi nowy testament, bądź też w ten sposób, że w zamiarze odwołania testament zniszczy lub pozbawi go cech, od których zależy jego ważność, bądź wreszcie w ten sposób, że dokona w testamencie zmian, z których wynika wola odwołania jego postanowień. Odwołanie testamentu przez sporządzenie nowego testamentu może nastąpić w sposób wyraźny lub dorozumiany. Wyraźne odwołanie testamentu w całości lub części musi wynikać z postanowień nowego testamentu, na przykład poprzez zwarcie w nim rozrządzeń sprzecznych z rozrządzeniami poprzednimi. W razie odwołania jedynie niektórych postanowień odwołane zostaną tylko postanowienia wskazane przez testatora, w pozostałym zakresie testament zachowuje pełną skuteczność.

Rozważając powyższe i dokonując analizy dowodów zgromadzonych w aktach sprawy, Sąd I instancji doszedł do przekonania, że w niniejszej sprawie pierwszy testament spadkodawcy sporządzony w dniu 10 sierpnia 2003r. nie został odwołany przez drugi (z dnia 30 marca 2008r.). Sąd miał przy tym na względzie, iż postanowienia obu testamentów nie wykluczają się wzajemnie, albowiem w dacie pisania drugiego testamentu istniały inne nieruchomości i prawa majątkowe, które zostały w pierwszym testamencie zapisane synowi spadkodawcy – D. B., natomiast owymi składnikami majątku spadkodawca nie rozporządził w drugim testamencie.

W dalszej części rozważań Sąd Rejonowy wskazał, że z treści art. 960 k.c. wynika, iż jeżeli spadkodawca powołał do spadku lub do oznaczonej części spadku kilku spadkobierców, nie określając ich udziałów spadkowych, dziedziczą oni w częściach równych. Z kolei art. 961 k.c. stanowi, że jeżeli spadkodawca przeznaczył oznaczonej osobie w testamencie poszczególne przedmioty majątkowe, które wyczerpują prawie cały spadek, osobę tę poczytuje się w razie wątpliwości nie za zapisobiercę, lecz za spadkobiercę powołanego do całego spadku. Jeżeli takie rozrządzenie testamentowe zostało dokonane na rzecz kilku osób, osoby te poczytuje się w razie wątpliwości za powołane do całego spadku w częściach ułamkowych odpowiadających stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów.

Odwołując się do ugruntowanego stanowiska judykatury Sąd Rejonowy przyjął, iż przy ocenie, czy przeznaczone oznaczonej osobie w testamencie poszczególne przedmioty majątkowe wyczerpują prawie cały spadek, bierze się pod uwagę tylko przedmioty należące do spadkodawcy w chwili sporządzania testamentu, a nie z chwili otwarcia spadku. Za przyjęciem powyższej wykładni przepisu art. 961 kc przemawia fakt, iż tylko w ten sposób można zapewnić możliwe najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy (art. 948 kc), który przy rozrządzaniu swoim majątkiem mógł wziąć pod uwagę jedynie stan rzeczy z chwili sporządzenia testamentu. Przy ocenie, czy przedmioty majątkowe wyczerpują prawie cały spadek, należy wziąć pod uwagę stosunek wartości przedmiotów wymienionych w testamencie do wartości wszystkich składników (aktywów) spadku. Przedmioty majątkowe pominięte przez spadkodawcę muszą mieć nie tylko wartość niższą niż wartość przedmiotów, które przeznaczono dla określonej osoby, ale wyraźna dysproporcja tych wartości musi być widoczna dla każdego, przy czym wartość przedmiotów pominiętych musi być znikoma. Można by powiedzieć, że przedmioty pominięte stanowią swoisty "margines" całego majątku spadkowego. W zasadzie decyduje zobiektywizowana wartość gospodarcza przedmiotów wymienionych w testamencie.

Według Sądu Rejonowego ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż w dacie sporządzenia dokumentu z 30 marca 2008r. w skład majątku spadkodawcy wchodziły opisane w ustaleniach faktycznych przedmioty majątkowe. Wartość wyposażenia kancelarii Sąd przyjął na podstawie zeznań świadka J. D., która przejęła kancelarię i wskazała jakie ruchomości przejęła – podała, że nie miały wartości wyższej niż 3.500 zł – dla celów podatkowych bowiem nie zostały one nigdzie ujęte. W skład majątku spadkodawcy nie wchodziły inne przedmioty majątkowe, prawa majątkowe, wskazywane przez uczestnika w piśmie z dnia 20.04.2015r. weszły w skład majątku spadkodawcy po sporządzeniu testamentu z dnia 30.03.2008r..

Sąd I instancji przyjął podane przez uczestnika D. B. wartości poszczególnych składników majątkowych, jako że strony nie pozostawały w efekcie w sporze co do wartości tychże przedmiotów (dla potrzeb niniejszego postępowania wnioskodawczyni przyjęła wartości wskazane przez uczestnika). Sąd wyliczył zatem, że wartość udziału w nieruchomościach i oszczędnościach zapisanych wnioskodawczyni oraz dzieciom K. i J. w stosunku do wartości całego spadku z chwili testowania wynosiła 95,21% (przy przyjęciu, że ogólna wartość majątku w chwili testowania wyniosła 7.846.148,61 zł, wartość zaś zapisanych przedmiotów 7.470.000 zł).

W ocenie Sądu Rejonowego, oba testamenty nie wykluczają się wzajemnie, bowiem drugim testamentem spadkodawca nie odwołał pierwszego, w którym synowi D. B. zapisał pozostałe nieruchomości i prawa majątkowe. W dacie sporządzania testamentu z 30.03.2008r. spadkodawca posiadał inne nieruchomości, o których mowa w testamencie, tj. nieruchomość położoną w Ł. o KW nr (...) i nieruchomość położoną w Ł. (...)) o KW nr (...), posiadał też inne prawa majątkowe – prawo własności samochodu C. (...) nr rej. (...), N. (...)r. nr rej. (...), ruchomości w (...) w R., ruchomości w (...)w R., wyposażenie kancelarii, samochód C. (...) nr rej. (...), tj. składniki majątkowe o wartości łącznie 376.148,61 zł. Sąd wyliczył zatem, że wartość udziału w pozostałych nieruchomościach i prawach majątkowych zapisanych uczestnikowi D. B. w stosunku do wartości całego spadku z chwili testowania wynosiła 4,79% (przy przyjęciu, że ogólna wartość majątku w chwili testowania wyniosła 7.846.148,61 zł, wartość zaś zapisanych uczestnikowi przedmiotów 376.148,61 zł).

W konsekwencji Sąd Rejonowy uznał, że dokumenty z 10.08.2003r. i z 30.03.2008r. stanowią testamenty spadkodawcy. Sąd zważył przy tym, iż w obu powyższych dokumentach spadkodawca rozrządził łącznie wszystkimi składnikami majątkowymi. Z uwagi na to, że przeznaczone wnioskodawczyni i jej dzieciom oraz uczestnikowi D. B. składniki majątkowe wyczerpują cały spadek, należy traktować ją i wszystkie dzieci spadkodawcy (w tym D. B.) jako spadkobierców testamentowych, a nie jedynie jako zapisobierców.

Mając powyższe na uwadze Sąd stwierdził, iż spadek po S. B. nabyli wnioskodawczyni i jej dzieci oraz uczestnik jako spadkobiercy testamentowi w udziałach wyliczonych zgodnie ze zdaniem drugim art. 961 kc oraz na podstawie art. 960 kc.

O kosztach postępowania orzeczono w oparciu o art. 520 § 1 kpc. W myśl tego przepisu każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. O kosztach opinii biegłego Sąd orzekł mając na uwadze, iż powyższe koszty powstały w wyniku zakwestionowania testamentu przez uczestnika, a zatem są to koszty związane z jego udziałem w sprawie, zatem zobowiązany jest ponieść je w całości.

Apelacje od tego postanowienia złożył uczestnika postępowania D. B.. Zaskarżając je w zakresie wysokości ustalonych udziałów wnioskodawczyni i uczestników postępowania, zarzucił naruszenie art.. 961 kc poprzez przyjęcie wartości masy spadkowej na rok 2014 a nie na datę sporządzenia testamentów. Nie wskazał wysokości udziałów jakie jego zdaniem winny przypadać spadkobiercom. W konkluzji wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Pismem z dnia 24 lutego 2016r. pełnomocnik wnioskodawcy uzupełnił apelację, kwestionując przyznanie wnioskodawczyni udziałów we wszystkich kontach bankowych spadkodawcy.

Wnioskodawczyni wniosła o oddalenie apelacji, podnosząc iż wartość składników masy spadkowej została wskazana przez apelującego uczestnika postępowania a ona wyraziła na to zgodę.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy w S. prawidłowo dokonał ustaleń faktycznych, na podstawie całokształtu zebranego materiału dowodowego, dlatego Sąd Okręgowy uznaje je za własne. W pełni też podziale rozważania oparte na tym stanie faktycznym, który zresztą nie był w zasadzie sporny między stronami poza kwestią interpretacji ostatniej woli spadkodawcy a w konsekwencji wysokości udziałów w spadku.

Przy interpretacji prawidłowo sporządzonych testamentów, co do której brak jest w apelacji zarzutów, Sąd I-ej instancji oparł się na treści art. 961 kc. Uczestnik postępowania prezentuje w apelacji pogląd, iż Sąd Rejonowy naruszył ten przepis, bowiem nie ustalił wartości majątku spadkowego na daty sporządzenia testamentów a oparł się na zgodnych stanowiskach stron, które podały wartości na dzień złożenia wniosku o stwierdzenie nabycia spadku.

Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował przepis art. 961 kc, bowiem z treści obu testamentów wynikają sugestie co do wielkości udziałów poszczególnych współspadkobierców, zatem decydujące znaczenie ma wola spadkodawcy (vide: Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga czwarta – Spadki, E. Skowrońska, Wydawnictwo Prawnicze, Wa-wa 1995, str. 114 ). Ich treść pozwala na przyjęcie, iż w niniejszej sprawie mamy do czynienie z wyraźnym oświadczeniem woli spadkodawcy, który wskazał w jaki sposób należy liczyć udziały jakie przypadają w spadku poszczególnym współspadkobiercą.

Rozważania Sądu I-ej instancji, dotyczące zastosowania przy ustalaniu wielkości udziałów w spadku art. 961 kc są wyczerpujące i nie zachodzi potrzeba ich powtarzania. Dodać jedynie należy, iż użyte w tym przepisie określenie „poszczególne przedmioty majątkowe” odnosi się również do nieruchomości. Podkreślić przy tym należy, iż sposób określenia przez spadkodawcę jakie części spadku mają dziedziczyć poszczególni współspadkobiercy jest jedynie wskazówką do ustalenia udziałów. Artykuł 961 zd. 2 kc oparty jest bowiem na założeniu, że powołanie spadkobiercy może dotyczyć tylko ułamkowej części spadku, a nie poszczególnych praw lub przedmiotów majątkowych. Wynika to z zasad sukcesji generalnej, zgodnie z którymi poszczególne prawa i przedmioty majątkowe nie mogą przejść w taki sposób. Mogą one stanowić jedynie przedmiot zapisu (vide: chwałę Izby Cywilnej SN z 17 grudnia 1947r. C. P.. OSN 1948, nr 1, poz. 2, która zachowała aktualność).

Rozważając zarzuty apelacji wskazać należy, iż z mocy art. 670 kpc na sądzie ciąży obowiązek ustalenia z urzędu osoby (osób) spadkobiercy. Dotyczy to zarówno spadkobierców ustawowych, jak i testamentowych. Zatem mimo, że postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku wszczyna się na wniosek, to w zakresie ustalenie osób spadkobierców i wysokości ich udziałów, toczy się ono z urzędu i w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku sąd powinien uwzględnić udowodnione prawa spadkobierców, również tych którzy się nie zgłosili (vide: orzeczenie SN z 15 lutego 1950 r., C 2005/49; postanowienie SN z 4 stycznia 2012 r., III CZ 78/11- L.).

W judykaturze przyjmuje się bowiem, że związanie sądu twierdzeniami wniosku o stwierdzenie nabycia spadku dotyczy tylko osoby spadkodawcy, a w pozostałym zakresie sąd spadku ma pełną swobodę orzekania, wyznaczoną jedynie normami prawa materialnego oraz wynikami przeprowadzonego postępowania dowodowego. Jeżeli sąd uzna, że zgłoszone dowody nie są wystarczające dla wypełnienia obowiązków ciążących na nim z mocy art. 670 kpc, może nałożyć na uczestnika określone obowiązki dowodowe, egzekwować ich wykonanie, a w razie potrzeby zastosować konsekwencje procesowe ich niewykonania. Artykuł 670 kpc nie zwalnia jednak uczestników postępowania od obowiązku wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, w postępowaniu tym bowiem ma zastosowanie art. 232 zd. 1 kpc, skoro na podstawie art. 13 § 2 kpc przepisy o procesie stosuje się do innych rodzajów postępowań unormowanych w tym kodeksie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. W postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku przepisy regulujące zasady dowodzenia nie mogą mieć zastosowania tylko w takim zakresie, w jakim przepisy szczególne - art. 670 § 1 i 2 kpc - nakładają na sąd spadku obowiązek działania z urzędu (vide: Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 1998 r., I CKU 47/98, L.). Zatem na uczestniku postępowania, który podniósł zarzut, spoczywa ciężar udowodnienia jego prawdziwości (art. 6 kc). Wniosek dowodowy zgłoszony przez uczestnika postępowania celem zadośćuczynienia temu obowiązkowi powinien być przedstawiony przed sądem spadku (art. 217 kpc), natomiast w postępowaniu przed sądem drugiej instancji znajduje wówczas w pełni zastosowanie art. 381 kpc (vide: Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2002 r., IV CK 178/02, L.).

Przenosząc powyższe rozważania na kanwę niniejszej sprawy, zdaniem Sądu Okręgowego, niedopuszczalnym było przenoszenie na etap postępowania apelacyjnego zarzutu dotyczącego nieprawidłowości ustalenia wartości majątku spadkowego, której to ustalenie było niezbędne dla ustalenia udziałów w spadku poszczególnych spadkobierców, zgodnie z art. 961 kpc. Podkreślić należy, iż Sąd Rejonowy ustalił wartość majątku, który należał do spadkodawcy w dacie sporządzenia testamentów, na podstawie oświadczenia apelującego uczestnika postępowania, na którą to wartość wyraziła zgodę wnioskodawczyni, działająca w imieniu swoim i pozostałych, małoletnich współspadkobierców. Zatem Sąd Rejonowy miał podstawę do przyjęcia, iż w zakresie wartości składników wchodzących w skład spadku po S. B., na dzień sporządzenia przez niego testamentów, nie było pomiędzy uczestnikami sporu. Mając na uwadze art. 229 kpc należało zatem uznać, iż wartość ta była faktem przyznanym przez wnioskodawczynię i pozostałych współspadkobierców, zatem nie wymagała dowodu. Poza tym należy wziąć pod uwagę, iż wszyscy uczestnicy postępowania reprezentowani byli przez profesjonalnych pełnomocników, zatem Sąd zwolniony był z obowiązku wynikającego z art. 5 kpc.

Powyższe oznacza, że podniesienie dopiero w apelacji zarzutu, iż Sąd Rejonowy nie ustalił wartości składników majątku spadkowego na dzień sporządzenia testamentów, należało uznać za spóźniony w świetle art. 381 kpc, który, jak wyżej wskazano, co do zasady ma zastosowanie również w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku.

Nadto podkreślić należy, iż zadaniem Sądu Okręgowego, orzeczenie Sądu Rejonowego, ustalające udział uczestnika postępowania D. B., w spadku po jego ojcu, jest dla niego rozstrzygnięciem korzystnym i jako takie zaskarżone postanowienie nie mogło być zmienione. Sąd Okręgowy podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy, że na skutek apelacji od postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku sąd nie może uchylić ani zmienić postanowienia na niekorzyść uczestnika, który wniósł rewizję (apelację), jeżeli inni uczestnicy postępowania postanowienia tego nie zaskarżyli (vide: uchwała Składu 7 Sędziów SN (zasada prawna) z 13 maja 1968 r., III CZP 19/68, L.).

Ustalając wysokość udziału apelującego uczestnika postępowania Sąd Rejonowy uznał, iż wyznacza go wartość wszystkich pozostałych składników majątkowych, które posiadał spadkodawca w dacie sporządzenia drugiego testamentu, a które nie zostały wskazane w nim na rzecz pozostałych współspadkobierców. Tymczasem aby urzeczywistnić wolę spadkodawcy, zdaniem Sądu Okręgowego, należy brać pod uwagę jedynie wartość niewskazanych w tym testamencie nieruchomości. Wynika to z interpretacji testamentu z dnia 10 sierpnia 2003r., w którym spadkodawca wymienił różne „przedmioty” i przeznaczył je w spadku na rzecz wnioskodawczyni a uczestnikowi postępowania D. B. przeznaczył „pozostałe nieruchomości”. Nie wspominał o apelującym uczestniku w drugim testamencie, który został spisany w zmienionej sytuacji rodzinnej spadkodawcy, bowiem w czasie pomiędzy sporządzeniem obu testamentów, spadkodawca stał się ojcem pozostałych dwojga współspadkobierców. Zdaniem Sądu Okręgowego to była przyczyna sporządzenia drugiego testamentu, w którym powołani zostali oni do spadku w częściach równych z ich matką A. D..

Nie bez znaczenia jest również fakt, iż w dacie sporządzenia testamentu z dnia 10 sierpnia 2003r., na „pozostałe nieruchomości” składały się: nieruchomość położona w Ł. (Kw (...)), nieruchomość zabudowana położona w K. przy ul. (...) (Kw (...)) oraz udział w nieruchomości położonej w K. przy ul. (...), który, umową z dnia 30 stycznia 2007r., spadkodawca darował na rzecz uczestnika D. B.. Do zawarcia tejże umowy darowizny doszło pomiędzy datami sporządzenia obu testamentów i po urodzeniu się dwojga pozostałych dzieci spadkodawcy J. B. i K. B.. O tych dwóch nieruchomościach, które pozostawały własności spadkodawcy w dacie sporządzenia testamentu z dnia 30 marca 2008r., spadkodawca w nim nie wspomniał. Wydaje się to być działaniem celowym, skoro nie odwołał testamentu z dnia 10 sierpnia 2003r., iż wolą jego nadal było przeznaczeni ich na rzecz D. B.. Zatem wartość tych dwóch nieruchomości, pozostałych w majątku spadkodawcy na dzień 30 marca 2007r., zdaniem Sądu Okręgowego, powinna wyznaczać wysokość udziału uczestnika postępowania D. B., w spadku po jego ojcu S. B.. Byłaby to udział niższy niż ustalony przez Sąd Rejonowy w zaskarżonym postanowieniu, jednak z uwagi na zaprezentowany wyżej pogląd Sądu Najwyższego, nie dokonano zmiany postanowienia na niekorzyść apelującego uczestnika postępowania.

Zdaniem Sądu Okręgowego, spadkodawca swoją wolą obejmował nieruchomości wraz z ich wyposażeniem (przedmiotami w nich znajdującymi się), zatem nie można było przyjąć, iż wskazując w testamencie z dnia 30 marca 2008r. nieruchomość położoną w R. i nieruchomość położoną w S. przy ul. (...) (wykorzystywaną jako pomieszczenia (...)) pomijał ich wyposażenia, tym bardziej, że w stosunku do wartości samych nieruchomości stanowią one niewielką wartość.

Niezrozumiałym dla Sądu Okręgowego były zarzuty podniesione w uzupełnieniu apelacji, w żaden sposób nie odniesiono ich do stanu faktycznego sprawy.

Wobec powyższego, na mocy art. 385 kpc, należało orzec jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Janeczek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Słupsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Elżbieta Jaroszewicz,  Mariusz Struski
Data wytworzenia informacji: