Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 4/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Słupsku z 2013-03-13

Sygn. akt II K 4/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 marca 2013 roku

Sąd Okręgowy w Słupsku w II Wydziale Karnym w składzie :

Przewodniczący SSO Aldona Chruściel-Struska

Ławnicy: A. J., K. J. (1)

Protokolant st. sekr. sąd. Katarzyna Sieńkowska-Lorenc

Prokurator Prokuratury Rejonowej Tomasz Klukowski

po rozpoznaniu w dniu 13 marca 2013 roku sprawy

1.  T. K. syna P. i E. zd. K., urodzonego (...) w C.,

oskarżonego o to, że

I.  w okresie czasu od dnia 3 maja 2012 roku do dnia 18 października 2012 roku w M. gmina C. działając w krótkich odstępach czasu z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wbrew przepisom obowiązującej ustawy uprawiał konopie inne niż włókniste, w nieustalonej liczbie krzaków mogących dostarczyć znacznej ilości ziela w/w konopi, których sadzonki umieścił w workach z ziemią na nieużytkach rolnych mieszczących się na nieruchomości gruntowej ojca, a następnie wytworzył znaczną ilość tj. 231,95 grama suszu środka odurzającego w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ten sposób, że zebrał i zasuszył uprawiane przez siebie w tym celu ziele konopi, a nadto w dniu 17 października 2012 roku w W. usiłował wprowadzić do obrotu znaczne ilości tj. 99,07 grama środków odurzających w postaci konopi innych niż włókniste lecz zamierzonego celu nie osiągnął wobec interwencji funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w C. podczas transakcji sprzedaży środków odurzających,

tj. o czyn z art. 63 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.) w zw. z art. 63 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.) i art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.) w zw. z art. 53 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.) i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.) w zw. z art. 56 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.) przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k.

2.  K. T. syna K. i E. zd. G., urodzonego (...) w C.

oskarżonego o to, że

II.  w dniu 17 października 2012r. w miejscowości W. gm. C., wbrew przepisom ustawy uczestniczył w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających w taki sposób, że w zamiarze zakupu od T. K. marihuany w ilości 99,07 grama podjął rozmowę uzgadniającą cenę oferowanego mu suszu ziela konopi innych niż włókniste i oceniał jego jakość, przy czym działał w celu dalszej jego odsprzedaży z zyskiem,

tj. o czyn z art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.) w zw. z art. 56 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.)

III.  w tym samym miejscu i czasie wbrew przepisom ustawy posiadał środek odurzający w postaci suszu marihuany w ilości 6,22 g oraz substancję psychotropową w postaci amfetaminy w ilości 0,25g,

tj. o czyn z art. 62 ust 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.)

3.  S. C. syna M. i B. zd. K., urodzonego (...) w W.

oskarżonego o to, że

IV.  w dniu 17 października 2012r. w miejscowości W., działając w zamiarze aby T. K. wbrew przepisom ustawy wprowadził do obrotu znaczną ilość środków odurzających w postaci 99,07 grama suszu ziela konopi innych niż włókniste, poprzez znalezienie nabywcy wymienionego środka odurzającego w osobie K. T. oraz poprzez doprowadzenie do spotkania w/w z T. K. w celu dokonania transakcji jego sprzedaży ułatwił popełnienie przestępstwa T. K.,

tj. o czyn z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.)w zw. z art. 56 ust 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012r. poz. 124 ze zm.)

1. uznaje oskarżonego T. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tym ustaleniem, że dopuścił się go w okresie od 3 maja 2012 roku do 17 października 2012 roku, to jest przestępstwa z art. 63 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 63 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 53 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 56 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. i za to na mocy art. 53 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii przy zast. art. 11 § 3 k.k. i art. 60 § 2 pkt 2 i § 6 pkt 2 k.k. skazuje go na karę 2 (dwóch) lat i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności i 200 (dwieście) stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość stawki dziennej na kwotę 40 (czterdziestu) złotych;

2. uznaje oskarżonego K. T. za winnego tego, że w dniu 17 października 2012 roku w miejscowości W., gm. C., wbrew przepisom ustawy usiłował uczestniczyć w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających w taki sposób, że w zamiarze zakupu od T. K. marihuany w ilości 99,07 grama podjął rozmowę uzgadniającą cenę oferowanego mu suszu ziela konopi innych niż włókniste i oceniał jego jakość, przy czym działał w celu dalszej jego odsprzedaży z zyskiem, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na interwencję funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w C., to jest przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 56 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i za to na mocy art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii skazuje go na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności i 150 (sto pięćdziesiąt) stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość stawki dziennej na kwotę 20 (dwadzieścia) złotych;

3. uznaje oskarżonego K. T. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tym ustaleniem, że posiadał susz marihuany w ilości 6,2 g oraz sole amfetaminy w ilości 0,25 g, to jest przestępstwa z art. 62 ust 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i za to na mocy art. 62 ust 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii skazuje go na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

4. na mocy art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierza K. T. karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

5. na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 2 k.k. wykonanie orzeczonej wobec K. T. kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 5 (pięciu) lat;

6. na podstawie art. 73 § 2 k.k. na okres próby oddaje oskarżonego K. T. pod dozór kuratora sądowego;

7. uznaje oskarżonego S. C. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, to jest przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 56 ust 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i za to na mocy art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii skazuje go na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności i 120 (sto dwadzieścia) stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość stawki dziennej na kwotę 20 (dwadzieścia) złotych;

8. na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec S. C. kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 5 (pięciu) lat;

9. na mocy art. 73 § 1 k.k. na okres próby oddaje oskarżonego S. C. pod dozór kuratora sądowego;

10. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza T. K. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 17 października 2012 roku do dnia 13 marca 2013 roku, przy czym jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

11. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary grzywny, zalicza K. T. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 17 października 2012 roku do dnia 5 stycznia 2013 roku, przy czym jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie równa się dwóm stawkom dziennym grzywny;

12. na zasadzie art. 627 k.p.k. i art. 633 k.p.k. zasądza od każdego z oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu według zasady słuszności w tym wymierza opłaty:

- T. K. w kwocie 2000 złotych,

- K. T. w kwocie 1000 złotych,

- S. C. w kwocie 880 złotych.

UZASADNIENIE

Stosownie do treści art. 423 § 1 a k.p.k. zakres uzasadnienia ograniczono do części wyroku dotyczących oskarżonego T. K..

Nie dalej niż dnia 3 maja 2012 roku T. K. zamówił za pośrednictwem Internetu 28 nasion konopi innych niż włókniste. Za nasiona te zapłacił po 20 złotych za sztukę. Kilka dni później otrzymał nasiona za pośrednictwem poczty.

Nasiona posiał w plastikowych kubeczkach, uzyskując z nich 25 sadzonek. Sadzonki te posadził w workach z ziemią, które umieścił na polu ojca, stanowiącym trudno dostępny nieużytek. Spośród tych sadzonek przyjęło się i urosło tylko część krzaków.

W dniu 13 października 2012 roku T. K. dokonał zbioru łodyg konopi z kwiatami, które następnie wysuszył w garażu. W ten sposób T. K. wytworzył 231, 95 gramów ziela konopi.

W dniu 17 października 2012 roku część ususzonych łodyg włożył do foliowego worka, resztę pozostawiając w garażu. Tego samego dnia T. K. telefonicznie skontaktował się ze S. C., który na jego prośbę zdecydował się pomóc mu w sprzedaży marihuany. S. C. poinformował T. K., że wie kto może być zainteresowany jej kupnem. S. C. nie pytał o pochodzenie marihuany ani o jej postać.

T. K. za pośrednictwem smsów umówił się ze S. C. w dniu 17 października 2012 roku w W..

(dowód: wyjaśnienia T. K. - k. 56 - 57, 69, 78, 40, 400v, wyjaśnienia S. C. - k. 74-76, 402v-403, protokół oględzin telefonu S. C. - k. 61, protokół oględzin telefonu T. K. - k. 197, opinia z zakresu badań chemicznych - k. 252-254, protokoły komisyjnego opakowania narkotyków - k. 29, 32, 37, 39, 48, 50, 52, protokół miejsca ujawnienia narkotyków wraz z materiałem zdjęciowym - k.25-26, 27)

T. K. przyjechał w umówione miejsce po godz. 21, 00 samochodem marki M., przywożąc ze sobą marihuanę w ilości 99, 07 gramów zapakowaną w foliowy worek. S. C. przyszedł w to miejsce około godz. 21,20. S. C. obejrzał marihuanę przywiezioną przez T. K., powąchał ją, po czy stwierdził, że zna osobę, która może ją kupić. Następnie S. C. skontaktował się w tej sprawie telefonicznie z K. T..

Po około 5 minutach do T. K. i S. C. samochodem marki F. (...) przyjechał K. T.. T. K. wcześniej nie znał K. T..

Mężczyźni wyszli przed samochody, gdzie K. T. obejrzał i powąchał marihuanę T. K.. Następnie K. T. stwierdził, że musi spróbować jego marihuanę, aby sprawdzić czy jest dobra. K. T. i S. C. zapalili marihuanę T. K.. Następnie wsiedli do samochodu marki F. (...), gdzie K. T. ponownie nabił lufkę marihuaną T. K.. W tym czasie T. K. worek ze swoją marihuaną umieścił w swoim samochodzie. Po wypaleniu marihuany T. K., K. T. stwierdził, że narkotyk ten pachnie sieczką, po czym wyjął z kieszeni spodni woreczek z zielonym suszem i dał go powąchać T. K.. K. T. zapytał T. K., ile chce zapłaty za swoją marihuanę, na co T. K. zapytał go ile on za to zapłaci. Wówczas K. T. powiedział, że może zapłacić po 18 złotych od grama. T. K. stwierdził, że chce 20 złotych od grama. Mężczyźni ustalili też, że T. K. przekaże marihuanę K. T., który miał mu za nią zapłacić, po jej sprzedaży.

(dowód: wyjaśnienia T. K. - k. 56 - 57, 69, 78, 40, 400v, wyjaśnienia S. C. - k. 74-76, 402v-403, częściowe wyjaśnienia K. T. - k. 81-82, 401-402 v, protokoły badania moczu - k. 8-9, 11-13, 14-16, protokoły przeszukania osób - k. 20-22, 23-24, protokół miejsca ujawnienia narkotyków wraz z materiałem zdjęciowym - k. 25-26, 27, protokoły użycia testerów narkotykowych - k. 30, 31, 33, 34, 35, 36, 38, 40, 47, 49, 51)

W tym momencie do mężczyzn podjechał patrol Policji Komendy Powiatowej Policji w C. i mężczyźni zostali zatrzymani.

(dowód: wyjaśnienia T. K. - k. 56 - 57, 69, 78, protokoły zatrzymania osób - k. 2, 4, 6)

W czasie przeszukania K. T. ujawniono przy nim środek odurzający w postaci suszu marihuany w ilości 6, 22 grama oraz amfetaminę w ilości 0, 25 gramów.

(dowód: wyjaśnienia K. T. - k. 59-60, 72-73, 81-82, 85-86, 401-402 v, protokół przeszukania K. T. - k. 17-19)

W dniu 18 października 2012 roku podczas przeszukania miejsca zamieszkania T. K. w M. zabezpieczono na zapleczu pomieszczenia garażowego susz roślinny koloru zielono - brunatnego, rozwieszony na sznurku, na zapleczu pomieszczenia garażowego rozłożony na blaszce od kuchenki susz roślinny koloru zielono - brunatnego. Ponadto T. K. pokazał funkcjonariuszom dokonującym tej czynności pole, na którym uprawiał konopie. Na terenie tych nieużytków policjanci zabezpieczyli części zielone w postaci drobnych listków i kwiatostanów pochodzących z trzech łodyg konopi.

(dowód: zeznania K. W. - k. 403v, zeznania A. T. - k. 403v - 404, zeznania J. N. - k. 405, zeznania M. W. - k. 405v, protokół przeszukania pomieszczeń gospodarczych i mieszkalnych - k. 44-46)

Oskarżony T. K. w postępowaniu przygotowawczym przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że od 3 maja 2012 roku zaczął uprawiać konopie, inne niż włókniste. 28 nasion zakupionych przez Internet po 20 złotych za sztukę otrzymał pocztą. Nasiona posadził w plastikowych kubeczkach. Z tego wyrosło mu 25 sadzonek, które zasadził w workach na polu ojca. Z tego urosły mu trzy krzaki marihuany. W dniu 13 października 2012 roku dokonał zbioru łodyg z kwiatami, a następnie je wysuszył w garażu. W dniu 17 października skontaktował się telefonicznie ze S. C. celem sprzedania mu marihuany. Słyszał, że S. C. ma kontakty z osobami, które sprzedają narkotyki. S. C. powiedział mu, że może mu pomóc sprzedać marihuanę. Umówili się na spotkanie na które oprócz S. C. przybył nieznany mu mężczyzna. Osoba ta powąchała oraz zapaliła jego marihuanę. Zapytała go też ile chce za marihuanę, a on sam zapytał tą osobę ile może za nią zapłacić i uzyskał odpowiedź, że po 18 złotych z gram. Wówczas on sam powiedział, że chce za nią po 20 złotych za gram. Oskarżony tłumaczył, że nie wiedział ile może żądać zapłaty za marihuanę, a cena którą podał K. T. była wynikiem tego, że postanowił zażądać większej zapłaty niż ta którą podał K. T.. Nadmienił też, iż zajął się uprawą z uwagi na szybki zysk, a wcześniej nie miał do czynienia z narkotykami (k. 56-57, 69, 78).

Na rozprawie T. K. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytania. Podtrzymał wyjaśnienia złożone w toku śledztwa (k. 400v). Oskarżony przeprosił swoich rodziców za to co zrobił, wyraził z tego powodu skruchę (k. 403).

Oskarżony K. T. w śledztwie przyznał się do posiadania marihuany i amfetaminy, natomiast zaprzeczył, aby ze S. C. i T. K. rozmawiał odnośnie narkotyków. Stwierdził, że nie pokazywali mu oni żadnych narkotyków, niczego z nimi nie palił. S. C. nie dzwonił do niego, aby on przyjechał w to miejsce, a on przejeżdżał tamtędy przypadkowo i zatrzymał się, aby porozmawiać ze S. C.. Natomiast z jego kolegą tylko się przywitał (k. 59v-60).

Kolejny raz słuchany w postępowaniu przygotowawczym oskarżony ponownie przyznał się do posiadania narkotyków, opisując jak wszedł w ich posiadanie, nie przyznał się do uczestniczenia w obrocie narkotykami i stwierdził, że nic na ten temat nie wie (k. 73).

Podczas posiedzenia w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania, oskarżony przyznał się do popełnienia obu zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że zatelefonował do niego S. C., informując, że idzie do kolegi, który ma marihuanę, weźmie od niego kawałek i się z nim skontaktuje. Po około 10 -15 minutach S. C. telefonicznie powiadomił go, aby przyszedł w umówione miejsce. Kiedy on sam podjechał, obaj mężczyźni już tam stali. Kolega C. wyjął z samochodu woreczek z marihuaną. C. stwierdził, że ją spróbują, po czym wypalili z C. jedną lufkę marihuany. Następnie wsiedli do samochodu, którym on przyjechał, a kolega S. C. zaproponował mu, że może mu sprzedać marihuanę po 20 złotych za gram. On sam pokazał mu swój woreczek z marihuaną, którą miał przy sobie i wówczas pojawiła się Policja. Oskarżony stwierdził, że z tej marihuany w ilości 6 gram, którą miał przy sobie, sprzedał 2 gramy S. P. i K. J. (2) za kwoty po 30 złotych. Marihuanę tą miał od (...) z C., któremu po sprzedaży miał oddać za nią pieniądze. Kolega S. C. stwierdził, że nie zejdzie z ceną poniżej 20 złotych za gram, a on sam powiedział mu, że jest to trochę za dużo. Oświadczył mu, że kolega ten da mu te narkotyki, on sam je sprzeda, a następnie się rozliczą. Wskazał, że on sam trzy razy dostawał od (...) marihuanę do sprzedaży. Nie myślał czy weźmie tą marihuanę od kolegi S. C., ponieważ była to duża ilość (k. 81-81v).

Podczas kolejnego przesłuchania oskarżony wskazał miejsce zamieszkania (...) podtrzymując, że trzy razy od niego kupował narkotyki (k. 85v).

W postępowaniu jurysdykcyjnym K. T. przyznał się do posiadania marihuany i amfetaminy, natomiast zaprzeczył, aby w W. dokonał zakupu narkotyków. Odmówił składania wyjaśnień, a w toku odpowiedzi na pytania zaprzeczył, aby chciał zakupić 100 gramów marihuany, na telefon C. czy jest zainteresowany zakupem 100 gramów marihuany, stwierdził, że może przyjechać i zobaczyć tą marihuanę, ale nie jest pewny czy kupi. Miał wówczas przy sobie 6 gramów marihuany. Wskazał, że pojechał tam żeby sobie zapalić i dokupić z dwa, trzy gramy, sądząc, że będzie taniej niż po 30 złotych za gram, o czym nie mówił C.. Chciał dwa, trzy gramy, bo nie potrzebował więcej. Obejrzał, powąchał i z C. zapalili tą marihuanę. Zapytał K. czy sprzeda mu to za 18 złotych za gram. Nie rozmawiali o ilości. K. powiedział, że sprzeda po 20 złotych, nie powiedział ile chce sprzedać. K. miał to zapakowane w duży przeźroczysty, foliowy worek zamykany jakby na strunę. Nie miał przy sobie wagi. Nie miał nic przy sobie w co by można przepakować tą marihuanę. Wtedy zjawiła się Policja. On sam wcześniej nie znał T. K.. W czasie zatrzymania miał własną marihuanę i amfetaminę, które zakupił od kolegi z C., (...) po 30 złotych za gram. Gdy pojechał na spotkanie z T. K. i S. C. miał przy sobie 180 złotych. Zdarzało się, że wcześniej popalał marihuanę z C.. Oskarżony nie podtrzymał swych pierwszych wyjaśnień w sprawie, stwierdzając, że były one z powodu jego strachu, nieprawdziwe. Przyznał, że jego i C. spotkanie było umówione. Twierdził, że nie kupiłby marihuany od K., bo mu nie smakowała. K. T. nie podtrzymał też drugich swych wyjaśnień z postępowania przygotowawczego argumentując, że nie mówił wówczas prawdy odnośnie tego od kogo i za ile kupił marihuanę i amfetaminę. Stwierdził, że uważa, że niczego nie zrobił jeżeli chodzi o udział w obrocie narkotykami, ponieważ nic nie kupił. Natomiast oskarżony podtrzymał swoje kolejne wyjaśnienia ze śledztwa. Podał, że nie wie dlaczego wówczas przyznał się do obydwu czynów. Stwierdził, że na początku, zanim spróbował narkotyku, zapytał T. K. czy sprzeda mu np. dwa gramy marihuany. Przyznał, że marihuana, którą miał K. nie była poporcjowana. Zaprzeczył, aby zajmował się sprzedażą narkotyków innym osobom i nie wie dlaczego powiedział w Sądzie, że sprzedał dwa gramy marihuany P. i J.. Następnie stwierdził, że to nie była sprzedaż, bo dał im to za darmo. Nie potrafił wytłumaczyć dlaczego marihuana K. miała być po 18 złotych za gram, gdy on sam kupował za gram po 30 złotych. Oświadczył, że przypomniało mu się, że to jednak kupował po 23 złotych za gram. K. T. podtrzymał swoje ostatnie wyjaśnienia z postępowania przygotowawczego (k. 401-402v).

Oskarżony S. C. w postępowaniu przygotowawczym nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił wyjaśnień (k. 62-63).

Składając ponownie wyjaśnienia w śledztwie oskarżony także nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że w dniu 17 października 2012 roku zatelefonował lub wysłał do niego smsa T. K. prosząc o spotkanie. On sam wówczas był pod wpływem alkoholu, przebywał na H.. Do C. wrócił wieczorem, przez znajomych został odwieziony do Wierzchowa, gdzie spotkał się z T. K.. T. K. poprosił go o skontaktowanie z kimś kto jest zainteresowany marihuaną. On sam domyślał się, że T. K. ma plantację marihuany. T. K. wcześniej wspominał, że rozważa posadzenie sobie krzewów konopi, a on sam mu to odradzał. On sam po prośbie T. K., zatelefonował do K. T., ponieważ na wiosce mówi się, że on bardzo dużo pali marihuany. Zapytał go czy jest zainteresowany rozmową z plantatorem. Określił tak T. K., mimo, że jedynie domyślał się, że on uprawia konopie. K. T. odpowiedział, że do nich przyjedzie. Po jego przyjeździe, on sobie ich przedstawił. Chciał wówczas opuścić samochód, ponieważ spieszył się na piwo z osobami, z którymi był na H., jednak wówczas podjechała Policja. Do tego momentu między T. K. a K. T. nie doszło do żadnej transakcji (k. 74-76).

Na rozprawie oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień, wyrażając chęć odpowiadania tylko na pytania swojego obrońcy. Nie podtrzymał pierwszych wyjaśnień z postępowania przygotowawczego, wskazując, że myślał, że to nie było przestępstwo. Wskazał, że skontaktował się z jedną osobą, a umożliwiał rozmowę T. K. i K. T.. S. C. podtrzymał drugie swoje wyjaśnienia ze śledztwa. W toku odpowiedzi na pytania swojego obrońcy podał, że nie podtrzymuje tego, że się nie przyznaje do zarzucanego mu czynu, ponieważ się przyznaje. Stwierdził, że T. ani K. nie obiecywali mu żadnych korzyści za ich skontaktowanie i on się nie kierował tym żeby mieć z tego jakieś korzyści. Był tak upojony alkoholem, że po prostu nie odmówił im i nie był się nawet w stanie zastanowić co robi. Zrobił najgorszy błąd w życiu (k. 402v-403).

Sąd zważył, co następuje:

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności wyjaśnienia T. K., wyjaśnienia S. C. i częściowe wyjaśnienia K. T. oraz zeznania przesłuchanych w sprawie funkcjonariuszy Policji i protokoły oględzin miejsca znalezienia narkotyków, a także opinia z zakresu badań chemicznych wskazują na to, że T. K. dopuścił się zarzucanego mu czynu.

Wskazać należy, że oskarżony już w pierwszych swych wyjaśnieniach przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i w tym zakresie opisał zarówno źródło uzyskania nasion konopi innych niż włókniste, sposób i miejsce uprawy tych konopi, a następnie ich zbiór i wytworzenie z nich ziela konopi poprzez ich suszenie.

Wyjaśnienia te korespondują zaś z treścią protokołu przeszukania jego pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych w M. przez Policję, wraz z materiałem zdjęciowym, wedle którego na zapleczu pomieszczenia garażowego znaleziono susz roślinny koloru zielono - brunatnego, rozwieszony na sznurku, na zapleczu pomieszczenia garażowego rozłożony na blaszce od kuchenki susz roślinny koloru zielono - brunatnego, zaś na terenie nieużytków rolnych zabezpieczono części zielone w postaci drobnych listków i kwiatostanów pochodzących z łodyg konopi (k. 41, 44 - 46, 49 - 52, 157 - 159, 161). Okoliczności te znajdują także potwierdzenie w zeznaniach funkcjonariuszy K. W. , A. T., J. N. i M. W. , którym oskarżony pokazał miejsce w którym przechowywał, suszył, a także dokonywał uprawy i zbioru ziela konopi.

Ponadto, na to, że T. K. w istocie uprawiał konopie inne niż włókniste, a następnie wytworzył z nich ziele konopi wskazuje treść jednoznacznej opinii z zakresu badań chemicznych, w świetle której zabezpieczony u oskarżonego susz koloru brunatnego stanowi ziele konopi innych niż włókniste (k. 253-254).

Wskazać jedynie należy, że T. K. utrzymywał w swych depozycjach, że wyrosły mu jedynie trzy krzaki konopi, jednakże mając na uwadze, że w świetle zeznań policjantów, jak i protokołu oględzin pomieszczeń mieszkalnych oraz gospodarczych w M., jeszcze trzy krzaki konopi znajdowały się na polu, na którym oskarżony uprawiał konopie, a w garażu jego domostwa zabezpieczono także suszone łodygi konopi, uznać trzeba że T. K. starał się zaniżyć rozmiar swej uprawy. W świetle zaś opinii z zakresu badań chemicznych można było jedynie ustalić, iż dostarczony do badań susz roślinny składał się z kwiatostanów, fragmentów kwiatostanów i liści, natomiast nie można było określić z jak dużej uprawy i z ilu roślin został on zebrany (k. 253-254).

T. K. nie ukrywał natomoiast, że wytworzony przez siebie narkotyk zamierzał zbyć innej osobie. Przy czym, celem znalezienia na niego nabywcy skontaktował się ze S. C.. Tenże zaś obiecał porozumieć go z osobą, która może być zainteresowana zakupem marihuany.

Okoliczności te potwierdził swymi wyjaśnieniami S. C. , stwierdzając, iż uznał, iż taką osobą, która może być zainteresowana zakupem marihuany od T. K. może być K. T.. W tym celu umówił się telefonicznie z obydwoma mężczyznami w W.. Fakt takiego porozumienia się wynika zaś także z oględzinh zapisów na telefonach komórkowych T. K. i S. C. (k. 61, 197).

Nadto spotkanie z obydwoma mężczyznami celem dokonania sprzedaży przez T. K. wytworzonej przez siebie marihuany znajduje odzwierciedlenie w wyjaśnieniach K. T. , który jedynie kwestionował to, zakup jakiej ilości marihuany był jego zamiarem.

Spotkanie T. K., K. T. i S. C. w W. celem zbycia przez T. K. narkotyków wynika też z zeznań funkcjonariuszy K. W. i A. T., którzy dokonywali zatrzymania mężczyzn, a przy tym wedle treści protokołu oględzin miejsca ujawnienia narkotyków wraz z materiałem fotograficznymi i opinii chemicznej, w samochodzie T. K. znaleźli na przednim siedzeniu pasażera worek foliowy z zamknięciem strunowym z zawartością suszu roślinnego w postaci marihuany (k. 25-26, 27, 253-254).

Jak zaś wyjaśnił T. K., do czasu zatrzymania przez P., między nim a K. T. trwały ustalenia co do jakości wytworzonej przez niego marihuany i co do ceny, za którą chciałby środek ten zbyć. Przy czym, T. K. i K. T. zgodnie wskazywali, że T. K. podał jako cenę za gram środka 20 złotych.

Nadto Sąd zauważył, że z wyjaśnień K. T. z postępowania przygotowawczego wynikało, że choć sam zażywał marihuanę, to trudnił się także jej rozprowadzaniem w ilościach detalicznych. Również ilość narkotyku - około 100 gram, która miała zostać nabyta przez tego oskarżonego od T. K., świadczy o tym, że miał on być przeznaczony nie na własny użytek K. T., lecz do dalszej sprzedaży. Stwierdzenia też wymaga, że o tym, iż sprzedaż marihuany na rzecz K. T. miała nastąpić w ilości nie kilku gramów, jak utrzymywał w postępowaniu jurysdykcyjnym, lecz w ilości posiadanej wówczas przez T. K. w W. blisko 100 gramów, świadczy cena która była ustalana za gram narkotyku na 18 czy 20 złotych. K. T. sam bowiem przyznał, że dokonując zakupu dla siebie tego narkotyku w celu jego zażycia płacił po 30 złotych za gram.

Wreszcie, nie można pominąć okoliczności, że choć oskarżony, jak twierdził, nie miał przy sobie wystarczającej ilości pieniędzy na zakup całego posiadanego wówczas przez T. K. narkotyku, to nie stało to na przeszkodzie późniejszemu dokonaniu zapłaty. Zresztą K. T. przyznał w śledztwie, że ustalał z T. K., że weźmie od niego narkotyk, a po jego sprzedaży dokona na jego rzecz zapłaty. Gdyby zaś w istocie K. T. zamierzał dokonać zakupu dwóch, trzech gramów marihuany, z uwagi na posiadaną przy sobie ilość pieniędzy - 170 czy w innej wersji -180 złotych, nie miałby powodu odraczać zapłaty za nią do czasu dokonania sprzedaży marihuany, tym bardziej, że utrzymywał też, że narkotyk ten nie miał służyć zbyciu, lecz samodzielnemu przez niego jego zażywaniu.

W świetle zatem wskazanych okoliczności, jak i mając na uwadze, że K. T. przyznał, że już wcześniej na rzecz (...) zbywał innym osobom narkotyki, nie może ulegać wątpliwości, że K. T. zamierzał nabyć od T. K. całość oferowanego narkotyku, w celu dalszego jego rozprowadzenia do konsumentów. Jak wynikało zaś z wyjaśnień wszystkich trzech oskarżonych, ostatecznie do transakcji nie doszło z uwagi na zatrzymanie ich przez Policję.

Niemniej jednak zamierzając zbyć K. T. marihuanę w ilości 99, 09 grama i to w cenie po 20 złotych za gram, a zatem w ilości niedetalicznej i po cenie również niedetalicznej, a przy tym uwzględniając, iż widział, że K. T. posiada przy sobie marihuanę w ilości wystarczającej do zażycia, niewątpliwie T. K. zdawał sobie sprawę z tego, że narkotyk zbywa osobie, która nie tylko może być jego konsumentem, ale będzie także dokonywała jego dalszej dystrybucji konsumentom.

Przechodząc do subsumcji prawnej zachowania oskarżonych, stwierdzenia wymaga, że uprawa konopi jest to cykl zabiegów od zasiewu lub zasadzenia rośliny do momentu zbioru i sprowadza się do planowej opieki nad wzrostem i rozwojem roślin. Obejmuje każdą uprawę konopi (z wyjątkiem konopi włóknistych) bez względu na powierzchnię.

Ustawodawca w art. 63 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii penalizuje uprawę konopi innych niż włókniste, czyli roślin z grupy C. L.., które same w sobie jeszcze nie są środkiem odurzającym, a inne przepisy ustawy penalizują wytwarzanie marihuany z zebranych z konopi takich jej części, które są już uznawane za środek odurzający (np. ziela i żywicy konopi).

Zważyć należy, że wytworzeniem środka odurzającego są dopiero takie dalsze czynności podejmowane po zbiorze, za pomocą których otrzymuje się gotowy środek odurzający zdatny do użycia, a więc określony preparat danej rośliny (np. susz konopi). Środkiem odurzającym jest bowiem ziele konopi, żywica konopi oraz nalewki i wyciągi z konopi ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2005 roku w sprawie IV KK 14/05, OSNKW 2005, Nr 4, poz. 37).

Przy tym pojęcia wytworzenia nie można ograniczać jedynie do obróbki typu chemicznego, czyli do wytwarzania środków syntetycznych lub półsyntetycznych. Jednym z zachowań należących do zakresu wytwarzania środka odurzającego należy bowiem suszenie ziela (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 12 października 2005 roku w sprawie IIAKa 200/05, KZS 2005, z. 11, poz. 37).

Mając powyższe na uwadze, stwierdzić trzeba, że działania T. K. polegające na posianiu nasion konopi, celem uzyskania z nich sadzonek, a następnie wysadzeniu sadzonek do gruntu, stanowiły uprawę konopi. Z kolei dalsze jego zachowanie dotyczące suszenia konopi było wytwarzaniem środka odurzającego w postaci marihuany.

Z kolei zważyć należy, że wprowadzeniem do obrotu środków odurzających, w myśl art. 56 ust 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii jest

udostępnienie osobom trzecim, nie będącym konsumentami odpłatnie lub nieodpłatnie środków odurzających, substancji psychotropowych lub ich prekursorów (art. 4 pkt 34 ustawy). Wskazać też należy, że wprowadzenie do obrotu stanowi kolejny etap po nielegalnym wytworzeniu środków odurzających.

Wobec tego, zachowanie T. K. polegające na próbie sprzedaży wytworzonej przez siebie marihuany K. T., co do którego wiedział, iż nie przeznaczy jej wyłącznie na własną konsumpcję, lecz celem dalszego zbycia konsumentom, stanowiło podjęcie zachowania w celu wprowadzenia wytworzonego narkotyku do obrotu.

Przy czym celu swego oskarżony nie osiągnął, z uwagi na interwencję Policji. Tym samym w tym zakresie jego działanie zostało zakończone na etapie usiłowania.

Z kolei co się tyczy przyjętej przez Sąd uprawy konopi, mogącej dostarczyć znacznej ilości ziela konopi innych niż włókniste, jak i wytworzenia znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany, to ocena taka znajduje potwierdzenie w orzecznictwie sądowym, z którego wynika, że kryterium decydującym o tym, czy ilość środków odurzających jest "znaczna", "nieznaczna" czy "zwykła" są: ich masa wagowa tj. gramy, kilogramy, tony, ilość porcji, rodzaj środka odurzającego tj. tzw. „twarde” (z uwagi na wywoływanie uzależnienia fizycznego – jak amfetamina) i „miękkie” (z uwagi na brak powodowania uzależnienia fizycznego - jak marihuana i ekstazy) oraz cel przeznaczenia tj. w celach handlowych czy na potrzeby własne czy wartość narkotyku (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 kwietnia 2000 roku w sprawie II AKa 22/00, OSA 2001/2/8, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19 października 2000 roku w sprawie IIAKa 124/00, KZS 2000, Nr 11, poz. 48).

Nadto w orzecznictwie przyjmuje się, że miarą „znaczności” narkotyku może być taka ilość, która wystarczy do jednorazowego odurzenia się najmniej kilkudziesięciu osób (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2011 roku w sprawie IVKK 127/11, LEX nr 897769, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 24 lipca 1997 roku w sprawie II AKa 94/97, KZS 1997, Nr. 8, poz. 47).

Mając powyższe wskazania na uwadze, za znaczną ilość środka odurzającego uznać należy marihuanę w ilości co najmniej 231, 95 grama, jak i 99, 07 grama.

Zważyć bowiem trzeba, że jak wynika z opinii z zakresu badań chemicznych, jedną porcję handlową narkotyku, tzw. działkę może stanowić 0, 30 -1, 00 grama ziela konopi, przy czym ilość ta obrazuje minimalną porcję narkotyku, w której może zawierać się substancja czynna w ilości wywołującej efekt farmakologiczny (k. 253-254). Wobec tego, przy uwzględnieniu faktu poporcjowania wskazanych ilości tego narkotyku, to wystarczyłoby go do jednorazowego odurzenia się co najmniej kilkudziesięciu osób w odniesieniu do ilości narkotyku, który T. K. zamierzał wprowadzić do obrotu i kilkuset osób co do ilości w ogóle wytworzonego narkotyku. Mając na uwadze wskazane ilości narkotyku, bez znaczenia jest zatem, że dotyczyło to tzw. narkotyku „miękkiego”.

Wobec tego uznać należy, że uprawa prowadzona przez T. K. bez wątpienia mogła dostarczyć znacznej ilości ziela konopi innych niż włókniste, jak i oskarżony wytworzył znaczną ilość marihuany.

Konsekwencją powyższego stanowiska było też uznanie zachowań polegających na uprawie konopi indyjskich, a następnie wytworzeniu z nich w drodze suszenia, a następnie próby wprowadzenia ich do obrotu, podejmowanych w krótkich odstępach czasu, jak wynikało z wyjaśnień oskarżonego - w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wytworzenia marihuany celem uzyskania z jej sprzedaży korzyści majątkowej, jako czynu ciągłego.

Reasumując, Sąd doszedł do przekonania, że T. K. swoim zachowaniem polegającym na tym, że w okresie czasu od dnia 3 maja 2012 roku do dnia 17 października 2012 roku w M., gmina C. działając w krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom obowiązującej ustawy uprawiał konopie inne niż włókniste, w nieustalonej liczbie krzaków mogących dostarczyć znacznej ilości ziela tych konopi, których sadzonki umieścił w workach z ziemią na nieużytkach rolnych mieszczących się na nieruchomości gruntowej ojca, a następnie wytworzył znaczną ilość tj. 231,95 grama suszu środka odurzającego w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ten sposób, że zebrał i zasuszył uprawiane przez siebie w tym celu ziele konopi, a nadto w dniu 17 października 2012 roku w W. usiłował wprowadzić do obrotu znaczne ilości tj. 99,07 grama środków odurzających w postaci konopi innych niż włókniste, lecz zamierzonego celu nie osiągnął wobec interwencji funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w C. podczas transakcji sprzedaży środków odurzających, dopuścił się czynu z art. 63 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 63 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 53 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 56 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k.

Sąd dokonał zmiany opisu czynu przypisanego oskarżonemu, poprzez ustalenie, że oskarżony działał do dnia 17 października 2012 roku, albowiem T. K. został w tym dniu zatrzymany przez Policję i już nie podejmował zachowań przestępczych opisanych wyżej.

Sąd doszedł też do przekonania, że w sprawie co do oskarżonego brak było okoliczności uchylających czy umniejszających zawinienie.

Przemawia za tym to, że oskarżony był w czasie omawianych zajść osobą dorosłą, w pełni poczytalną, a przy tym miał zachowaną obiektywną możliwość zachowania się zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym.

Mając zatem powyższe na uwadze Sąd za przypisany mu czyn skazał go na karę 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności i 200 stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość stawki dziennej na kwotę 40 złotych.

Przy wymiarze tych kar Sąd uwzględnił na niekorzyść T. K. znaczny stopień społecznej szkodliwości jego czynu, stanowiącego zbrodnię. Zważyć również należało na to, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał ustawowe znamiona trzech czynów. Przy tym, T. K. ze swojego przestępnego zachowania zamierzał osiągnąć znaczny i szybki zysk.

Jednocześnie jednak na uwagę zasługiwało, że T. K. dotychczas nie był karany (k. 188). Jak wynika zaś z wywiadu od kuratora sądowego, oskarżony dotychczas nie sprawiał problemów wychowawczych. W miejscu zamieszkania jest oceniany jako bardzo pracowity i uczynny. Nie stwierdzono, aby T. K. nadużywał alkoholu a także, aby używał narkotyków (k.189- 192).

Wreszcie, Sąd miał na uwadze postawę T. K. po popełnieniu przez niego przestępstwa. Wskazać bowiem trzeba, że oskarżony wyraził z powodu jego popełnienia szczerą skruchę, która wyraziła się także w przyznaniu przez niego do popełnionego czynu, a także złożeniu przez niego szczegółowych wyjaśnień. Nadto z własnej inicjatywy T. K. wskazał policjantom miejsce uprawy konopi.

Przytoczone okoliczności mające miejsce po popełnieniu przez T. K. przypisanego mu czynu doprowadziły Sąd do wniosku, iż wobec oskarżonego należy skorzystać z dobrodziejstwa płynącego z nadzwyczajnego złagodzenia kary określonego przepisem art. 60 § 2 pkt 2 i § 6 pkt 2 k.k.

Stąd też Sąd wymierzył wobec T. K. karę pozbawienia wolności w wysokości poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia za tą zbrodnię, bacząc by w myśl art. 60 § 6 pkt 2 k.k. kara ta była nie niższa od jednej trzeciej dolnej granicy ustawowego zagrożenia.

Przy wymiarze kary grzywny Sąd miał na uwadze dużą korzyść majątkową, którą oskarżony zamierzał uzyskać sprzedając marihuanę po 20 złotych za gram, a także znaczy stopień jego winy w zakresie popełnionego czynu.

Ustalając wysokość stawki dziennej grzywny, Sąd kierował się też tym, że oskarżony posiada grunty rolne, z których może osiągać dochód.

W ocenie Sądu, kary wymierzone oskarżonemu są adekwatne do stopnia jego zawinienia, a jako takie winny spełnić cel w zakresie prewencji indywidualnej, stanowiąc odpowiednią dolegliwość dla oskarżonego, jak i w zakresie prewencji generalnej, wpływając na kształtowanie społecznie pożądanych postaw.

Tak wyważone kary winny przyczynić się bowiem do przestrzegania przez oskarżonego w przyszłości porządku prawnego, przekonując o nieuchronności kary za przestępstwo oraz o braku pobłażliwości organów wymiaru sprawiedliwości dla takich czynów, a w konsekwencji o nieopłacalności popełniania przestępstw.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczono T. K. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 17 października 2012 roku do dnia 13 marca 2013 roku, przy czym jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności.

Na zasadzie art. 627 k.p.k. i art. 633 k.p.k. zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu według zasady słuszności, w tym wymierzono opłatę w kwocie 2 000 złotych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Regina Sawczuk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Słupsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Aldona Chruściel-Struska,  Anna Jastrząbek ,  Krzysztof Janusz
Data wytworzenia informacji: